PDA

Zobacz pełną wersję : Czy montować rury spustowe tymczasowo?



inż. Mamoń
21-01-2005, 08:29
Kończę stan surowy. Rynny oczywiście są, ale zastanawiam się czy zamontować rury spustowe czy nie? Ściana ma być ocieplana, ale będzie to za wiele miesięcy, z kolei tynkowanie może będzie nawet jeszcze rok później. Jeżeli zainstaluję rury spustowe trzeba je będzie demontować i ponownie montować może nawet dwa razy. Problemem jest też grubość warstwy ocieplenia planuję 12 cm. Jeżeli te rury mam tymczasowo założyć to czy zrobić ja na ścianie czy odstawić od ściany na te 12 cm. Jak robiliście?

Wojtek62
21-01-2005, 08:33
ja zamontowalem jakies stare rury aby woda nie leciała na ścianę

inwestor
21-01-2005, 08:49
Oczywiście że montować byle co aby tylko nie chlapało nakłady pracy na mocowanie rur spustowych sa śmiesznie niskie więc przeróbka tego to błyskawiczna sprawa zrób tak abyś mógł później te rury skaracać a nie musiał przedłużać. :wink: Na zasadzie powiedzenia stolarskiego o skracaniu nogi od stołu " 3 razy skracał i wciąż za krótkie"
Pozdrawiam

rafałek
21-01-2005, 09:15
Ja zamontowałęm z powyższych powodów. Dłygości na max'a. Tynkować będę... hmmm no włąsnie - sam nie wiem kiedy ale w najbliższej przyszłości to nie będzie. Uchwyty są mocowane na wkręty do ściany. I tak chcę je całę demontować - mało roboty, małe prawdopodobieństwo uszkodzenia (zarysowania).

Jerzysio
21-01-2005, 11:46
Są specjalne dystanse, które mocujesz do ściany i na to idzie ocieplenie!
Jest to kawałek blachy ( kwadrat z 4 otworami do zamocowania do ściany ) do tego pośrodku przyspawana tulejka z nagwintowanym na końcu prętem odpowiedniej długości na którą nakręcasz obejmę rynny.
Demontaż bezbolesny.
Pozdro
J

Nie wiem gdzie to kupić, bo to zamontowała ekipa od dachu.

rafałek
21-01-2005, 12:04
Tak, ale dystanse nie stanowią zabezpieczenia rynny przy tynkowaniu. Wydaje mi się, że łatwiej jest zdjąć niż zabezpieczać.

Jerzysio
21-01-2005, 12:10
Rafałek

Napisałem:
"Demontaż bezbolesny" :D
Pozdro
J

rafałek
21-01-2005, 12:27
Fakt - umknęło mi to. Tylko jeśli masz potem demontować to po co od razu zakłądać na dystansach? No chyba że "na zaś". :D

Jerzysio
21-01-2005, 12:33
Dlatego, że kolega Inżynier będzie etapował roboty :
- za jakiś czas ocieplenie, pół roku może więcej i dopiero tynk.
Odkręcenie 1 śruby obejmy ( x ilość obejm ) i demontaż rury spustowej to prosta i krótka robota.
Dystanse przymocowane są na stałe i gwarantują stabilność, unikając w ten prosty sposób tymczasowych wynalazków.
Pozdro
J

rafałek
21-01-2005, 12:46
No tak - ja nie będę ocieplał - mam 3W. Odkręcę tylko po to by pod rynną ładnie położyć tynk i pie zapaskudzić rury, a jak nie znajdę w murze starych kołków to nie problem.

BRYŚ
21-01-2005, 12:47
Ja też miałem dylemat, montować, czy nie montować?
Zamontowałem i odsunąłem się od ściany o grubość ocieplenia i tynku.
Jest ok. Nic nie leci, nie zacieka.

JAK
21-01-2005, 14:49
Sasiadowi ukradli wszystkie rury spustowe, plastikowe. :evil: