PDA

Zobacz pełną wersję : Silikat + styropian ???????



goliat
21-01-2005, 09:26
witajcie,

mam pytanie do bydujacych z silikatow
jak wiadomo silikat ma wlasciwosci wysokoparaprzepuszczalne docieplac sie go powinno welna (rowniez paraprzepuszczalna), wtedy mamy "pikena" oddychajaca sciane, lecz ze wzgledu na cene welny (2-krotnie wyzsza od styropianu) ekonomia podpowiada "biale granulki":) szukam ludzi, ktorzy docieplili styropianem, jak to u Was wyszlo w praktyce? napewno tanio:) bo w takim przypadku wg mojej oceny silikat ze styropianem traktowany jest tylko i wylacznie jako cicha sciana! jakei grubosci zastosowaliscie? 18+12 ( a moze 15) czy tez 24+10 ???
w przypadku dosiepleniem styropianem - klej czy zaprawa?
bede wdzieczny za info:)
jezeli gdzies na formu wczesniej byl poruszany powyzszy temat to moze ktos uprzejmy chociaz poda linka:) bo ja nie moglem znalezc :(
pozdrawiam,
goliat

Qgiel
21-01-2005, 10:18
jak wiadomo silikat ma wlasciwosci wysokoparaprzepuszczalne
A mnie interesuje jak bardzo "wysokoparaprzepuszczalne" właściwości ma silikat ?
Może uda się nieco zaoszczędzić na wentylacji ?

katerhasser
21-01-2005, 10:24
goliat,
m.in. wątek "jak budować silką"...
wogóle jak wejdziesz na "szukaj" w górnym menu i wbijesz "silikat", to masz tydzień czytania.

RYDZU
21-01-2005, 10:54
A mnie interesuje jak bardzo "wysokoparaprzepuszczalne" właściwości ma silikat ?
Może uda się nieco zaoszczędzić na wentylacji ?

Ludzie - nie dajcie się zwariować. Ta "wysoka paroprzepuszczalność" to poziom poniżej 1% całej
wilgoci wydzielanej w domu. Przy sprawnej wentylacji paroprzepuszczalność materiałów budowlanych
ścian zewnętrznych jest praktycznie pomijalna.

Qgiel
21-01-2005, 12:20
;-)))))
RYDZU liczyłem na to, że goliat odpowie na moje pytanie :-)
Ja po prostu nie mogę sobie odmówić przyjemności napisania kilku słów, jak czytam takie :
jak wiadomo silikat ma wlasciwosci wysokoparaprzepuszczalne docieplac sie go powinno welna (rowniez paraprzepuszczalna), wtedy mamy "pikena" oddychajaca sciane

fiolek
21-01-2005, 12:43
Myślę ,że wiele osób gdy zaczyna „zgłębiać wiedzę o budowaniu” , łapie się na „oddychanie ścian” . Ja też . Mnie przeszło.
Temat będzie wracał zawsze .

Styropianem nie będę docieplał , bo go nie „lubię” i już , a nie z powodu „oddychania”.

RYDZU
21-01-2005, 12:50
;-)))))
RYDZU liczyłem na to, że goliat odpowie na moje pytanie :-)
Ja po prostu nie mogę sobie odmówić przyjemności napisania kilku słów, jak czytam takie :
jak wiadomo silikat ma wlasciwosci wysokoparaprzepuszczalne docieplac sie go powinno welna (rowniez paraprzepuszczalna), wtedy mamy "pikena" oddychajaca sciane

Sorry że popsułem zabawę :D:D:D:D:D

Porky
21-01-2005, 12:59
"oddychanie ścian" rozbawia mnie niemiłosiernie. Szczególnie jak pomyślę, że najwięcej wilgoci to jest w łazience, a tam jak wiadomo wiekszość okłada ściany płytkami ceramicznymi. "Paroprzepuszczalnymi" :D jak sądzę.

BK
21-01-2005, 12:59
Ja mam domek silikat 24 plus 15 cm styropianu. Mniej chyba się nie powinno dawać, już na pewno nie 10 cm, bo silikat to zimna ściana.
Mnie nie przekonują argumenty o oddychaniu, więc mam styropian. W dodatku styropian jest bardziej odporny na błędy wykonawcy, i lepszy dla osób które samodzielnie chcą się w takie prace bawić - jak na to patrzę to jest to trywialnie proste, szkoda że nie jestem facetem z dużą ilością wolnego czasu, sama mogłabym dom ocieplić.