Zobacz pełną wersję : piec co
marcioszek
22-01-2005, 15:56
Witam bardzo serdecznie
Czy moglibyście kochani forumowicze podzielić się wiadomościami na temat piecy de ditrich. Przeglądając forum niewiele znalazłem na temat tych piecy, a mój instalator tylko upiera się właściwie na tą markę
Witam!
Po pierwsze nie piszesz o jaki kocioł Ci chodzi: gazowy czy olejowy. Po drugie jaki model - jest ich kilka. A po trzecie jeśli w opcji "szukaj" ( to ten przycisk powyżej) wpiszesz "De Dietrich" to znajdziej np.
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=39518&highlight=de+dietrich
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=23554&highlight=de+dietrich
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=34050&highlight=de+dietrich
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=32382&highlight=de+dietrich
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=33322&highlight=de+dietrich
A więc nie ma tego tak mało.
Grzesiek13
22-01-2005, 18:38
Z De dietricha to dobre są stojące , kondensat, a wiszące to badziew.
marcioszek
22-01-2005, 19:44
A na jakiej podstawie to mówisz. Jesteś może użytkownikiem takowego pieca?
Mnie właśnie interesuje wiszący z zasobnikiem 80 litrów
80 litrow ??
brodzik chcesz napelniec ?
80l wystarczy tylko na prysznic (przynajmniej jak dla mnie)
Grzesiek13
23-01-2005, 08:35
Mówie na podstawie opinii w trakcie montażu tych kociołkówm i opinii o nich ich serwisu!!!.
Jak serwisant stwierdza że to badziew, a kociołki też gówno warte to trzeba zmienic producenta.
MAM TAKA PROPOZYCJE ABY CI CO MONTUJA A JESZCZE BARDZIEJ SERWISUJA KOTLY NAPISALI BEZ OWIJANIA W BAWELNE CO ONICH SADZA CO SIE NAJCZESCIE PSUJE JA MOGE W MIARE DUZO NAPISAC O KOTLACH FIRMY VAILLANT ZWLASZCZA WISZACE I FERROLI
... JA MOGE W MIARE DUZO NAPISAC O KOTLACH FIRMY VAILLANT ZWLASZCZA WISZACE I FERROLI
Skoro tak to pisz proszę! Sądzę że takie informacje będą cenne dla takich jak ja czyli takich co nie dokonali jeszcze wyboru.
Pozdrawiam
Grzesiek13
24-01-2005, 08:57
Jak ja kiedyś coś napisałem "głośno" o vaillancie że to badziew to co niektórzy się oburzuli, bo są użytkownikami vaillana.
Oficjalnie to mało który serwisant sie przyzna na forum do spotykanych wad
"produktów".
Lepiej pytać prywatnie na e-maila,co nie znaczyże ktoś napisze prawdę.
Pozdrawiam.
to powiedz mi co dlaciebie nie jest badziew
co do kotlow kondesacyjnych vaillanta to nie moge nic zlego nanie powiedziec dobrze sie sprawuja przepraszm mialem dwa problemy
1 kociol stojacyVKK476 podrugim tankowaniu zbiornika na gaz plynny okazalo sie ze sie wylacza z braku gazu a zbiornik pelny tylko ze 50propanu a reszta butan i inne frakcje gazu ktore przechodza w faze lotna powyzej zera a byl poczatek lutego dostawca musial wszystko zabrac z powrotem a napelnic propane i po klopocie
2 kociol "lodowka" zakamienia sie wymiennik wtorny do grzania c.w.u do zasobnika warstwowego w 3miesiecy tak sie zatkal ze wody cieplej nie bylo i tak sie dzieje srednio co 3miesiace klient rozglada sie za ustrojestwem do poprawy jakosci wody[jakas mala stacja do uzdatniania wody] i to wszystko
dos czestym problemem jest obsluga sterownikow zwlaszcza 420ale po paru miesiacach klienci ucza sie obslugi wsumie dlamnie nie sa takie skomplikowane jak kiedys ustawialem pogodowke w viessmanie to myslalem ze mnie szlag trafi 2h dochodzilem co z czy i jak zeby zaczelo dzialac i to z instrukcja w renku to samo z buderusem i jego pogodowka
ale to moze kwestia przyzwyczajenia ale generalnie wole pogodowki z vaillanta omowienie kotlow wiszacych plus i pro nastepnym razem GRZESIEK13 A MOZE TY COS NAM POWIESZ podziel sie uwagami
to powiedz mi co dlaciebie nie jest badziew
..... nie piszcie co jest badziewie, a co nie , tylko konkretnie opisujcie swoje doświadczenia z kotłami, które użytkujecie, serwisujecie czy też montujecie u klientów. Obrzydzanie jekiejkolwiek marki w wypowiedziach na tym Forum zaprowadzi nas w ślepy zaułek, a inwestorów przed którymi jest wydatek kilku-kilkunastu tysięcy złotych doprowadzi do rozstroju nerwowego. Ja okurat wybór mam już za sobą, ale przyznam, że podjęcie decyzji o zakupie kotła trwało u mnie rok.
Ja wybrałem De Dietrich olejowy, pracuje równo miesią. Opinię o nim mogę wydać dopiero w grudniu 2005 - na razie nie mam zadnych wrażeń. Po prostu chodzi sam - automatyka pogodowa.
... Jeszcze jedno - dlaczego De dietrich? Dlatego, że mi się podobał zewętrznie - wcześniej miałem zero doświadczeń z kotlami jakimikolwiek, to po pierwsze. A po drugie - dostałem 42 % rabatu od ceny katalogowej.
Grzesiek13
24-01-2005, 17:57
Ja oczywiście preferuję renomę czyli VIESSMANN'a. Bo się na nim nie zawiodłem od lat.
nie chce polemizowac moge tylko powiedziec ze dlamnie jest on przereklamowany jest dobry ale drogi i uwazam ze mozna znalec cos innego na tym samym poziomie co viessman ale tanszego
IZAPIOTREK
24-01-2005, 18:55
Proszę o konkrety.
Które kotly do zdecydowanie badziew, a które są dobre?
Mnie interesują olejowe i tak jak poprzednik nie mam zielonego pojęcia jak wybrać, po kolorze, dobierać pasujący do oczu? :lol: :lol:
Powinien być jeszcze w rozsądnej cenie, ale jaka cena jest rozsądna?
Może wiecie ile rabaru można taegować, oczywiście od ceny katalogowej, domyślam się, każda firma daje max. inny rabat.
ja proponuje vaillanta hoc ktos powiedzial ze to "badziew"
VKO iro VIT z palnikiem Giersch w zaleznosci od mocy ceny od5000do7000 i wiecej netto+vat
albo FERROLI maja takze odrazu z zasobnikiem [nie mam aktualnych cen wiec podam pozniej]
Grzesiek13
24-01-2005, 21:04
Widzę że pijesz do mnie. Co do vaillanta to miał wpadkę ze sterownikiem w modelu VK parę lat temu. Nie wiem czy dalej jest ten sam sterownik, ale czas pokaże. Jak chodzi o kotły stojące to niestety trzeba zwrócić uwagę na to czy kocioł posiada dolne ograniczenie temperatury ( znaczna oszczędność paliwa), wtedy wymaga utrzymania temperatury minimalnej bloku na poziomie 35 st.C. Viessman ma w swojej ofercie takie kotły, i nie sądze aby inni producenci też takie mieli. Od ładnych parę lat Viessmann jest najlepszy na świecie w tym co robi i nie jest przereklamowany, zwłaszcza że inni nie mają takiej technologi (palniki: rotrix, matrix, wymienniki inox crossal, inox radial (zerżnął to nieudolnie vaillant), czy Tempcon).
Dalej sądzisz że to firma przereklamowana. Tu sie osiąga wyniki, rozwój, patenty, a nie jak buderus który do tej pory pcha przestarzałe kotły na rynek polski twierdząc uparcie że są nr na świecie ( do wycofania). Pozdrawiam Viessmannowiec.
a czy twoj viessman ma czujnik co2 w kondesacie
mark10c A napisz też coś o Ferolli. Ja mam olejowy, zdaje się, że ten najmniejszy z palnikiem SUN. Jak do tej pory sprawuje się dobrze. Napisz, czego się mogę spodziewać...
Pozdrawiam
T.
ja nie upieram sie ze te kotly sa najlepsze a sa na przyzwoitym poziomie
a prawda jest taka zegdzie dwoch instalatorow to sa 3opinie [vailant ujednolicil sterowniki i sa teraz takie same jak do wiszacych do 60kw odvrt40 do vrs620 a powyzej vrc630 i vrs620
GN1 dobry kociol palnik tez w porzadku tylko troche glosny ja ko ciekawostke moge powiedziec ze ferroli robi odlewy zeliwne nawet dla wiekszosci producentow kotlow zeliwnych w europie [np.vaillata] kolega byl w fabryce to mi mowil co widzial
Fakt, że głośny. Ale jakoś sobie z tym poradziłem. U serwisanta zamówiłem specjalne wygłuszenie na palnik i jeszcze wyizolowałem czopuch...więc już tylko trochę świszcze :)
Poza tym jest ok.
Pozdrawiam
T.
ustawiaj palnik w miare mozliwosci do kazdego nowego zatankowanego oleju opalowego i sprawdzaj jak ci ustawili palnik serwis obserwujac dym wydobywajacy sie z komina ma byc bez zadych smug ciemnych i co sezon zmieniaj dysze warto ja wiem ze to wszystko kosztuje ale sie oplaca
Ostatnio właśnie była dysza zmieniana, bo podobno się zapchała. Paliwo mam podobno dobre...więc nie wiem jak to się mogło stać, ale to podobno się zdarza. Po zamontowaniu osłony na palnik, oczywiście był ustawiany dopływ tlenu do mieszanki, badania tą śmieszną maszyną wyszły podobno bardzo dobrze. Dym wygląda tylko na parę wodną...więc chyba nie jest źle.
Pozdrawiam
Tommco
i tak trzymac :D
Pozdrawiam
Grzesiek13
25-01-2005, 06:30
Do spalin to są niestety sondy a nie czyjniki co2. Wskazania takiego czujnika montiowanego w kotle są nieadekwatne do profesjonalnych sond. Poza tym taki czujnikw kotle w trakcie pracy szybko by stracił kalibracje ( ciągle działająca temperatura robi swoje) i sądzę że wskazywał by zawartośc co.
Tak że jego umieszczanie jest bezsensowne na dłuzszą metę, może jako chwyt reklamowy dla niektórych inwestorów. Pokaż mi jescze przeciętnego inwestora który zna sie na prawidłowości procesu spalania?
Zgadzam sie że ferrolli roże produkować odlewy dla innych producentów, co jest normalnością, bo nie każdego stać na odlewnię, jak tez przepisy np. w Niemczech ograniczają ich działalniość, taniej i czysciej wychodzi więc importować!!! Byłem kiedyc w fabrykach we Włoszech Aristrona i widziałem że tam tez robia bojlery dla Junkersa, clage, siemens'a, i innych znanych. Ktoś by powiedział że ma oryginalnego siemensa, cha, cha , cha. Tam sie liczy "etykieta" a środek taki sam. Oczywiście inne wyglądowo są produkowane bojlery na rynek zachodni, a dla nas to tak jak do Chin.
przepraszam masz racje to jest sonda niewiem jaka jest jej zywotnosc co do kalibracji to niejestem ekspertem ale np.wg. ciebie soda lambda w samochodzie tez niema racji bytu[kalibracja]chwyt reklamowy -caly czas ,z wszyskich stron jest reklama i jakto mowia reklama dzwignia handel czy akurat sie to sprawdzi zobaczymy narazie i tak nie dokupienia w polsce [ale juz taki montowalem] co do produkcji wszyscy licza kase i gdzie tu mozna obciac koszty ale vaillanta kotly kondensacyjne i w niemczech i nas sa tesame tylko nowosci troche pozniej przychodza
p.s.z naszych kochanych inwestorow nierob "tumanow" zasadniczo sie z tym zgadzam ale nieraz mam klientow co chca wiedziec wszystko w pare minut a czlowiek [instalator tez czlowiek]nabywal ta wiedze przez dlugi czas
Pozdrowieniam
Grzesiek13
25-01-2005, 18:18
Co Ci przyszło do głowy, tu nikt nie robi tumana z potencjalnego inwestora (przeczytaj swój post dokładnie bo sam sobie przeczysz). A kotły z takimi sondami ( powiązane z kontrolą jonizacji ) są juz w sprzedaży i ma taki podobno Vaillant i paru innych niemieckich producentów z górnej półki cenowej. Z tym że to cholernie drogie, a ma sens tylko przy opalaniu LPG. Nowinki docieraja do nas owszem z opóźnieniem, ale my jesteśmy biednym krajem.
Oczywiście lepsze kotły są te same u nas i na zachodzie, bo nie opłaca sie robić na nasz rynek innych z uwagi na koszta, ale bojlery mamy z dolnej półki dla chińczyków.
1
a tumanach tobyl zart :lol: ale ty czytam niemasz poczucia humoru a zgadzam sie ze przewaznie klient nie ma o tym pojecia a czy musi miec?
2 a co do LPG to w 100 a nawe 110% sie zgadzam [no i rozumiem ze to nie jest jednak chwyt reklamowy chociaz moze jednak zle cie zrozumialem]
3 a co sadzisz o zasobnikach z galmetu i biawar czy to tez dla chinczyka?
p.s.
musze chyba informowac gdzie jest zart :cry: ale coz ile osob na tym swiecie tyle charakterow
Pozdrawiam
IZAPIOTREK
25-01-2005, 20:11
Proszę przestańcie się kłocić
Pomóżcie
jaki piec olejowy mam kupić o niewielkiej mocy bo do domku 120m z garażem
proponują mi dietricha i podobno po upustach kosztuje 8500, czy to prawda?
Grzesiek13
26-01-2005, 07:07
Marc ja poczucie humoru mam, tyle że nie każdy forumowicz go ma, i różnie to zrozumie, więc lepiej wystrzegać się obraźliwości.
IZAPIOTREK nie sugerujsie sie upustami tylko mozliwoscia sterowania obiegami, renoma producenta, kosztami serwisu, awaryjnościa.
Podajcie jakie chcecie mieć sterowanie (ile obiegów grzewczych, czy z mieszaczami, czy będzie grzana woda w zasobniku, czy będzie cyrkulacja c.w.u.) Pozdrawiam Grzesiek.
Grzesiek13
26-01-2005, 07:13
Co do zasobników galmetu to zdarzaja sie i wpadki z dziurami, szczególnie przy tych ocynkowanych, ale jak na poziom polski to są tanie i dość przyzwoite.
A co powiecie o zasobnikach Elektrometu...? czy jakoś tak...
Pozdrawiam
T.
Proszę przestańcie się kłocić
Pomóżcie
jaki piec olejowy mam kupić o niewielkiej mocy bo do domku 120m z garażem
proponują mi dietricha i podobno po upustach kosztuje 8500, czy to prawda?
Pewnie prawda. Ja kupiłem w grudniu za 7320 zł brutto - De Dietrich GTU 1203 RS/ V 130 , konsola E1 z regulatorem Easymatic.
IZAPIOTREK
26-01-2005, 21:22
Grzesiek
a skąd ja mam wiedzieć czy z mieszaczami czy nie?
Ma mi ogrzać mój domek. Domek parterowy, 120m.
Chyba dwufunkcyjny(czytałam na temat dwufunkcyjnych i znam wady),
mam zmywarkę, więc więcej osób nie będzie korzystało jednocześnie z ciepłej wody.
Dostałam także ofertę Viessmana caloround, pełna kotłownia:wymiennik 130l, 2 pompy, naczynie przeponowe, sterownik pogodowy za 8400 brutto
do tommco
zasobniki elektrometu nie zadobrze wspolpracuja z innymi kotlami[np.vaillant] i dlatego wole galmet ale tak pozatym nie mam wiekszych do nich zastrzezen
Grzesiek13
27-01-2005, 05:47
IzaPiotrek Jakie macie mieć obiegi grzewcze powinien powiedzieć wasz instalator, jedno jest pewne musicie miec przy olejaku sterowanie przynajmniej jednym obiegiem grzewczym z mieszaczem.
Poza tym olejaki nie są produkowane jako kotły dwufunkcyjne, tylko jednopfonkcyjne z możliwościa podgrzewu c.w.u. w zasobniku, więc tą kwestie mamy z głowy.
Napisz jakiej mocy mieliscie kalkulowanego viessmann'a. Jeżeli podasz mi specyfikacje na e-maila (
[email protected]) to spróbuje to jakoś zweryfikować cenowo. Dowiedz sie od instalatora odnośnie sterowania obiegami (czy będzie np. mieszacz do podłogówki, na jakich parametrach temperaturowych dobrał grzejniki, czy będznie osobne sterowanie np. grzejnikami i osobne podłogówką ).To muszę wiedzieć aby coś zweryfikować i wam podać specyfikacje kotłowni i automatyki. Pozdrawiam Grzesiek.
O ja głupi....jak dziś spojrzałem na zasobnik, to okazało się, że jednak mam Galmetu :)
Jak może zasobnik źle współpracować z kotłem...?
Pozdrawiam
T.
po prostu wzskazania na czujniku tempratury ktory byl umieszczony w zasobniku elektrometu mialy bardzo duze wachania[kociol wlaczal sie albo za pozno w stosunku do spadku temperatury w zasobniku albo odwrotnie grzal a temperatura byla prawidlowa ] przy galmecie nie mialem takich zdarzen
ckwadrat
27-01-2005, 13:37
Jeśli już wątek zszedł na zasobniki to i ja spytam. Zdecydowałem się na piec Junkersa ale oczywiście nie na zasobnik tego producenta bo 120-litrowy kosztuje prawie tyle, co piec (3500 zł!). Chciałem jakis tani, np. Biawaru za tysiąc kilkaset ale w hurtowni bardzo polecano mi ponoć świetny zasobink ACV za ok. 2500 zł. Dokładnie najmniejszy zasobnik z serii HL - HL 100 (pojemność 105/75 l), współpracujący z każdym typem kotła. W opinii hurtownika - lepszy i trwalszy od junkersowskiego bo oparty nie na wężownicy tylko na pracy "naczynie w naczyniu".
Czy to prawda, że odpowiada on mniej więcej 120-litrowemu zasobnikowi wężownicowemu (z grubsza widać, że wydatek ciepłej wody jest podobny)? I czy on faktycznie taki dobry - ponoć nie osadza się na nim kamień i nie powstaje Legionella (bo ma wyższą temperaturę pracy niż przy wężownicy)? Wszelkie info tutaj:
http://www.acv.pl/wymienniki.htm
http://www.acv.pl/hl.htm
U mnie był taki problem, że za nic na świecie nie chciał wyjść ten plastikowy korek zasłaniający komorę do czujku. W końcu instalatorzy jakoś go trochę rozwalili, trochę wepchnęli i czujka weszła. Tempereraturę pokazuje, ale czy dobrze...?
Pozdrawiam
T.
Grzesiek13
27-01-2005, 20:51
Legionellę skutecznie niszczy temperatura. Co do zasobników to powinno sie raz w tygodniu wygrzewać je do np. 80 st. C przez kilka godzin co ma uniemożliwiać rozwój bakterii. Nie jest prawda że zasobniki płaszczowe można wygrzewać do wyższej temperatury niż zasobniki wężownicowe, to chwyt reklamowy. Zasobnik płaszczowy ma wieksza powierzchnie oddawania ciepła i podgrzewa troszke szybciej, ale jest dwa razy droższy!!!. Generalnie nie powinno się podgrzewac wody powyżej 60 st. C z uwagi na zwiększone wytrącanie sie kamienia kotłowego. Musisz pamę tać że woda w wężownicy która podgrzewa c.w.u. ma zawsze wyższą temperaturę i jest ona zreguły maksymalna temperaturą na kotle ( w czasie podgrzewu) i takiej samej temperatury będzie ona w zasobniku płaszczowym jak i wężownicowym.
W każdym z ttych zasobników osadza się kamień kotłowy.
Innym typem jest zasobnik warstwowy, ale niebędę mieszał bo nie w temacie.
A co byście mi doradzili - poszukuję kotła jednofunkcyjnego z zasobnikiem około 130litrów, z cyrkulacją cw. ,grzejniki płytowe plus w łazienkach wodna podłogówka. Piec zwykły, z otwartą komorą spalania, wiszący. Będę wdzięczna za odpowiedź. Do ogrzania około 190m2, może kiedyś 225m2
Grzesiek13
27-01-2005, 21:07
Ja jako viessmannowiec polecam kociołek viessmann Vitopend 100 moc 24 kW, zasobnik 120 l stojący pod kotłem, grzejniki Radson, rura do podłogówki miedziana cuprotherm lub alupex Rotha, pompa cyrkulacyjna grundfos, wilo. Pozdrawiam,
A wiesz może ile Viessman sobie liczy za piec i zasobnik, jest w nim jakaś automatyka pogodowa? Zaraz zajrzę na stronę poszukać tego pieca. Dzięki za błyskawiczną odpowiedź
zestaw vaillant VU ATMOmax PLUS 242+zasobnik VIH 120 cena katalogowa netto7175 +grupa bezpieczenstwa 293 netto
a zestaw VU ATMOmax PLUS 24+zasobnik VIH 150 7495zlnetto +ta sama grupa bezpieczenstwa pogodowka 410s 737 netto grzejniki brugmany,rura miedz hutmen alboalupex z wawinu lub uponor lub herz pompa cyrkulacyjna grundfos o rabatach kiedy indziej[prywatnie]
Gazówka na małą powierzchnie to tylko Vitopend 100 WHE z zasobnikiem(mieszkanie 2-funk. WHO) ,przy większych powierzchniach (ponad 150 m2 )żeliwniak (np.Vitogas 100) , a jesli chodzi o olejówki to Vitorond (pamiętać o podmieszaniu wody powrotnej) oraz nizawodny i niezniszczalny Vitola.
Aha. Calorondów(takich biało czarnych) już nie ma w produkcji-sa za to prawie takie same Vitorondy.
To tak z niższej półki cenowej-droższe to wersje 200 i 300 ale wtedy trza się za portfel trzymać.
Co do pogodówki to zależy od modelu sterowania kotła.
IZAPIOTREK
27-01-2005, 22:31
Co powiecie na Ulricha olejowego?
Poleca mi go sprzedawca jak powiedziełam, że de detrich za drogi
1950 popieram jestem za a nawet...........!!!!!
Grzesiek13
28-01-2005, 06:11
Urlicha to sobie można wsadzic w .......
Bobo 30 cennik prześle Ci na priva.
IZAPIOTEK Też kiedyś bardzo poważnie zastanawiałem się nad Urlichem, ale jednak powiedziałem nie. Za dużo było negatywnych opinii. Szukałem czegokolwiek w internecie, i kocioł ten ani nie jest niemiecki, ani japonski. Jest koreański. Wiem, to nie znaczy, że musi być od razu do....... Mam samochód koreański i wcale nie narzekam...ale jednak tu było za duże kiepskich opinii i tekstów typu.....że go sobie można.....
Potem zastanawiałem się nad łódzką Fakorą. Mają taki nowy kociołek (tzn. w nowych ciuszkach), ale na niekorzyść przeważyło to, że firma ma poważne problemy finansowe i już kilka razy odłączali im prąd.
Koniec końcem wybrałem Ferroliego...i jak przeczytasz posty powyżej, jakoś strasznie na niego nie narzekają. Ja też tego nie robię. Kupiłem osłonę wyciszającą palnik i nie jest już taki głośny. Sprawność ma koło 92-93%. Nie ma pogodówki, ale podobno do niewielkich domów to nie ma za bardzo sensu, bo bardzo dłogo się zwraca...chociaż tu mogę sięmylić. Ja instalowałem jeszcze kominek z płaszczem, więc stwierdziłem, że kocioł nie musi być jakiś niesamowity. Ważne, żeby spełniał swoją funkcję i nie był jakiś znacząco droższy w eksploatacji.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin