PDA

Zobacz pełną wersję : wilgoć w łazience



janekdworzycki
22-01-2005, 21:15
cztery miesiące temu przeprowadziłem gruntowny remont łazienki. Od jakiegoś czasu zauważyłem że w narożu przy suficie nad oknem robi się wilgotna plama. Ściany łazienki wyłożone są do samego sufitu glazurą, na suficie jest położona gładź gipsowa, która właśnie pod wpływem wilgoci w tym narożu robi się miękka.
Łazienka jest regularnie od początku wietrzona, poprzez uchylanie okna i mikroszczelinę, ponadto bardzo często otwarte są drzwi wejściowe.

Moja teoria jest taka. ostatnio odkryłem że płytki w tym właśnie narożu przyklejone są na placki kleju, czyli pod powierzchnią płytki niektóre miejsca są puste. Z uwagi na fakt że wilgoć ta pojawia się tylko w narożu nad oknem, poprzez częste otwieranie okna właśnie teraz czyli w zimie doprowadza do tego że nad oknem pod powierzchnią płytek skrapla się woda i jest podciągana po płytce do sufitu. Gips na suficie wchłania wodę. Czy tak może być i może jest jakaś inna przyczyna. Proszę o jakąś radę.

Wowka
22-01-2005, 21:19
....
Łazienka jest regularnie od początku wietrzona, poprzez uchylanie okna i mikroszczelinę, ponadto bardzo często otwarte są drzwi wejściowe.
..

Z opisu wynika, że nie łazienka nie posiada własnego kanału wentylacyjnego. Mikrorozsczelnienie okna sprawy nie załatwia. Nie jest także wyjściem krótkie wietrzenie łazienki po kapieli.

janekdworzycki
22-01-2005, 21:30
Nie napisałem tego w głównym tekście, ale łazienka ma kanał wentylacyjny!

sanipro
22-01-2005, 23:04
Wykraplanie pary wodnej na powierzchni przegród budowlanych występuje zawsze tam, gdzie jest najniższa temperatura. Jest to z reguły wynikiem występowania mostków cieplnych. Mostki cieplne, powstają w miejscach gdzie elementy konstrukcji są wykonane z materiałów o większym współczynniku przewodzenia lambda.
Dla przykładu spoina wykonana z zaprawy cem-wap jest już mostkiem dla ściany wykonanej z każdego pustaka bez względu na materiał.
Tym bardziej wieniec żelbetowy, nadproża, słupy, rygle, itp., które są "wkomponowane" w przekrój ściany jednorodnej wykonanej z materiału lekkiego jak gazobeton, pustak ceramiczny i inne.
Jeżeli taki element jest w przekroju ściany, tym samym powoduje zwiększony przepływ ciepła i z całą pewnością na jego wewnętrznej powierzchni będzie utrzymywała się niższa temperatura, jak na pozostałej ścianie, której przekrój stanowi gazobeton, czy pustak.
W konsekwencji na tej powierzchni częściej będzie wykraplała się para wodna, skutkiem powstają mokre plamy z czasem i pleśń.
Żaden pustak ze swoim współczynnikiem l nie jest w stanie, w pocienionym przekroju zapewnić odpowiedniej izolacyjności dla elementu konstrukcyjnego powodującego mostek cieplny.
Dlatego wszystkie te elementy powinny mieć dodatkową izolację z materiałów termoizolacyjnych.
Dodatkowym czynnikiem przyczyniającym się do wychłodzenia powierzchni ściany i stropu może być to, że za ścianą, lub nad stropem łazienki znajdują się pomieszczenia nieogrzewane.
Poza tym na wewnętrznej powierzchni narożników ścian zewnętrznych występuje niższa temperatura niż na pozostałej ścianie.
Są tego dwie podstawowe przyczyny:
- współczynnik napływu ciepła w narożniku jest mniejszy jak dla pozostałych części ściany,
- powierzchnia zewnętrzna ściany (odpływu ciepła), jest większa od powierzchni wewnętrznej ściany (napływu ciepła).
Im grubsza przegroda jednowarstwowa, tym gorzej dla jej parametrów ciepłochronnych w narożach.
Można pozbyć się zawigocenia utrzymując dobrą wentylację i zwiększając ogrzewanie łazienki.
Nie przypadkowo w starych budynkach grzejniki c.o. umieszczano w narożnikach pomieszczenia, na styku ścian zewnętrznych przykryte najczęściej półką, a piony c.o. umieszczano właśnie w narożach na styku ścian zewnętrznych.

janekdworzycki
23-01-2005, 07:56
a gdyby skuć płytki nad oknem i ponownie płytki przykleić ale już na całej powierzchni smarując klej. wtedy wydaje mi się że woda nie była by podciągana, aż do sufitu, a w konsekwencji gips na suficie nie chłonął by wilgoci. Woda skraplała by siępewnie dalej ale na zewnętrznej stronie płytki a nie pod nią, gdzie teraz są wolne przestrzenie?
Co wy na to?

havo
23-01-2005, 08:07
Witam, sprawdz czy nikt ani nic cie nie zalewa, chyba ze nie ma takiej mozliwosci. Niestety ale pisze to z wlasnego przykrego doswiadczenia.

23-01-2005, 08:13
sanipro już Ci Janku dokładnie powiedział co trzeba robic
powtórze po Nim - grzać i wietrzyć
i dorzuce - gips i emulsja w łazience - to wg mnie nie najlepszy pomysł ...

janekdworzycki
23-01-2005, 15:01
łazienka jest wietrzona i ogrzewana. dlaczego gips i farba emulsyjna to nie najl;epszy pomysł?

KonAn
23-01-2005, 15:48
Ja bym raczej nie wiązał tego problemu ze sposobem przyklejenia płytek.Zauważcie,że wilgoć pojawia się w wielu domach najpierw w ich narożnikch,poniewż jest to najzimniejsza część ściany.

RAN
23-01-2005, 16:30
łazienka jest wietrzona i ogrzewana. dlaczego gips i farba emulsyjna to nie najl;epszy pomysł?
Skoro następuje kondensacja pary wodnej, to znaczy, że niedostatecznie. Spróbój na przykład dogrzać elektrycznie, a przekonasz się, można sobie z tym poradzć. Tylko jest jeden problem - energia kosztuje. W związku z czym nie chcąc wydawać kasy na energię należy zmniejszyć straty ciepła przez docieplenie.

skrol
23-01-2005, 16:38
Witaj,
Z moich doświadczeń kominiarskich wynika że jak jest kratka wentylacja odprowadzająca, to musi być doprowadzająca. Prosto sprawdzić czy kratka zdaje egzamin przykładając do niej kartkę papieru. Jeżeli kartka się nie przyklei to radzę wezwać kominiarza do przeczyszczenia pionu. Może też pomóc wiatraczek wyciągający opary z łazienki.

23-01-2005, 18:44
Janku
gips po wielokrotnym zmoknieciu traci na wytrzymałości
"przyduszony" emulsja lub akrylem tworzy powłoke mało chłonna dla oparów
w warukach wilgoci lepiej sprawdza sie bardziej porowaty tynk i malowanie wapienne z minimalnym dodatkiem emulsji ...
rada skrola jest również dobra - ruch powietrza osusza

pzdr

rafallogi
24-01-2005, 14:33
Sanipro wyjaśnił wszystko- wykrapla się tam gdzie ma najchłodniej. Jeśli skujesz płytki, to wykraplać się będzie w tym samym miejscu, ale na ścianie :wink: Najlepiej sprawdzić skuteczność tej kratki wentylacyjnej. Jeśli jest niedostateczna to proponuję zastosować wentylator wywiewny np. firmy dospel, ale taki z płytką elektroniki wewnątrz niego, która to elektronika powoduje działanie wentylatora przez jakiś czas po naszym wyjściu z łazienki, co skutecznie usunie nadmiar pary np. po naszej kąpieli.
Czujnik wilgoci i czasy działania chyba są regulowane- nie pamiętam już.
Radziłbym w ten sposób pozbywać się wilgoci i powstrzymywać się i nie uchylać okna przy niskich temperaturach!!!
Ważnym jest tak jak piszą inni, by utrzymywać w łazience wysoką temperaturę.
Takie zawilgocenie wymaga osuszenia, np poprzez strumień ciepłego powietrza, w drastycznych wypadkach trzeba skuć tynk.
Do szpachlowania łazienek używa się gładzi, ale specjalnie do tego celu przeznaczonych. Np. Cekol-C35.
Farba też musi być odpowiednia, ta nieodpowiednia stanowi jedynie pożywkę dla pleśni i grzybów.

Jovisoco
19-07-2005, 10:28
Pleśń z mieszkania można usunąć bez potrzeby rozbijania ścian, przebudowywania wentylacji, czy dopłacania do ogrzewania. Problemem, jaki sprzyja pojawianiu się pleśni jest kondensacja wilgoci na ścianie, wskutek różnicy temperatury powietrza w mieszkaniu i ściany. O ile zniwelowania różnicy temperatur wiąże się z ogromnymi nakładami, o tyle prostsze jest sprawienie, aby wilgoć po prostu nie osadzała się. Można to osiągnąć stosując specjalną farbę antykodensacyjną, która ma nasepujące cechy:
1. jest termoizolacyjna - zapobiega oddziaływaniu termicznemu powietrza wewnątrz mieszkania na chłodniejszą ścianę, oraz na częste zmiany temperatury w łazienkach i kuchniach
2. jest dźwiekochłonna
3. posiada związki chemiczne, które dzięki swym właściwościom zapobiegają wszelkiemu rozwojowi pleśni
4. jest przyjazny dla ludzkiego zdrowia
ten produkt to CASAVIVA Anticondensa firmy BRIGNOLA
Co bardzo ważne produkt ten jest prosty w zastosowaniu.
zapraszam na stronę informacyjną producenta: www.brignola.pl
Kontakt e-mail: [email protected]

Krzysztof684324
13-09-2011, 11:55
Ten przykład pokazuje, że nieprawdą jest teoria która mówi, że im częściej otwieramy okno, tym lepiej wentylujemy.
Ja widzę tu dwa problemy:
1. brak fugi w szczelinach kafelek
2. zimne ściany - brak izolacji termicznej
3. brak inteligentnej wentylacj - patrzKlimaAntiAlergy (http://klimaaa.szczecin.pl)

ikaria
13-09-2011, 15:36
Jeśli już chcesz skuwać płytki i kłaść je od nowa, zastosuj izolację w postaci folii w płynie.