PDA

Zobacz pełną wersję : Ściany jednowarstwowe czy może jednak trzywarstwowe



kaco
26-01-2005, 05:41
Zaczynam budowę i cały czas się zastanawiam nad tym rozwiązaniem. A czasu nie zostało mi już dużo... Proszę o wskazówki. Pozdrowienia :)

Drizzt
26-01-2005, 07:00
Temat wielokrotnie omawiany na forum. Powiem w skrócie: trójwarstwoa ściana to juz trechnologiczny przeżytek. Proponuje ścianę z Porothermu + wełna lub steropian. Resztą sobie głowy nie zawracaj (oczywiście zrobisz jak bedziesz chciał :wink: ).

26-01-2005, 07:10
ales mu powiedzial....

moje zdanie jest takie ze sciana 1 warstwowa = niestety!!! wyzsze koszty ogrzewania

a dwu warstwowa to dla tych co zrobili jednowarstwowa i zdecydowali sie jednak ocieplic... :)
albo wariant dla tych, co lubia jak im cos od sciany odpada...;)

26-01-2005, 07:12
ale z drugiej strony to chyba faktycznie przezytek, bo predzej czy pozniej wymysla jakis system bloczkow bo budowy jednowarstwowej , ktry by i mnie przekonal, ze warto.....

Drizzt
26-01-2005, 07:30
Ja mam dwuwarstwową tzn. porotherm 30 plus 10 cm steropianu. W domu mam afryke przy temp. na piecu 45 stopni. Fakt, że nie ma wielkich mrozów ale wtedy po prostu podkrecę piec. Jestem bardzo zadowolony z Porothermu, zupełnie inny klimat (w starym domu miałem suporeks...tragedia)

daro m
26-01-2005, 07:32
A ja zrobiłem zamiast 2W 3W i jestem zadowolony. Liczyłem koszty i wychodziły mi podobnie, nie miałem ochoty eksperymentować na sobie jak będzie się sprawować ściana 2W po np. 30 latach. Sciana 2W to są pozorne oszczędności.

Drizzt
26-01-2005, 08:49
A co zrobisz jak ci po 30 latach "wyparuje" izolacja pomiedzy cegłami??? Rozbierzesz dom???. Steropian mmoże sie utlenić + gryzonie+ choroba wie co a mi jak po 30 latach spadnie ze sciany to położe sobie coś nowszego :D

KrzysiekS
26-01-2005, 08:55
Ja rowniez mam 3 W z welną w scianie, nic sie nie ulotni, gryzonie nie zjedzą, drabina dziury w murze nie zrobi, sciana ma najlepsze parametry izolacyjnosci itp.

Sciana 1 W czy tez 2 W to pozorna oszczednosc.

Temat tyle razy wałkowany, ze szkoda sie wiecej rozpisywac, poszukajcie w starych wątkach, chyba teraz w forum "co lepsze co gorsze".

Drizzt
26-01-2005, 08:56
Każda myszka swój ogonek chwali :wink:

RYDZU
26-01-2005, 08:58
Powiem w skrócie: trójwarstwoa ściana to juz trechnologiczny przeżytek.

To dlaczego Niemcy (i inne nacje zresztą też) nadal te "przeżytki" preferują? :o
3W to stare technologicznie, ale sprawdzone rozwiązanie. Może to u nas pojawił się
amok gonienia za czymś nowym (słusznym), zamiast robić to co sprawdzone?

robert skitek
26-01-2005, 09:09
Powiem w skrócie: trójwarstwoa ściana to juz trechnologiczny przeżytek.

To dlaczego Niemcy (i inne nacje zresztą też) nadal te "przeżytki" preferują? :o
3W to stare technologicznie, ale sprawdzone rozwiązanie. Może to u nas pojawił się
amok gonienia za czymś nowym (słusznym), zamiast robić to co sprawdzone?

tez czytalem z niepokojem :) no ale chyba pomysły w stylu Leona robią sie na forum coraz popularniejsze... sciany trojwarstwowe przezytkiem, dach tradycyjny (znaczy z więźbą) to przeciez archaizm :) dziwne te opinie...

a co do scian: ja osobiscie nie zdecydowalbym sie na jednowarstwowe - zeby zlikwidowac mostki termiczne wykonanie wymaga bardzo duzej precyzji i przewidzenia na etapie projektu wszystkich problematycznych miejsc.
tylko prosze nie piszcie, ze pisanie o mostkach to przezytek :)

daro m
26-01-2005, 09:53
A co zrobisz jak ci po 30 latach "wyparuje" izolacja pomiedzy cegłami??? Rozbierzesz dom???. Steropian mmoże sie utlenić + gryzonie+ choroba wie co a mi jak po 30 latach spadnie ze sciany to położe sobie coś nowszego :D

Jeśli nawet jak piszesz "wyparuje" w co bardzo wontpię to co z tego - rozejżyj sie w koło pełno jest domów sprzed 30 i więcej lat z pustką pomiędzy dwoma warstwami i jakoś sprawują się niedajgorzej a w ostateczności w taką pustkę można wprowadzić jakąś piankę, nie wiem jak to się nazywa ale moi znajomi robili to w domu 20-letnim.

Wojtek62
26-01-2005, 10:02
każdy buduje tak jak go stać - ja mam 3W i jestem zadowolony, ani 1W ani2W nie robiłbym z róznych przyczyn i tyle

pkm
26-01-2005, 10:19
Za ścianą 3 warstwową , z elewacją z cegły przemawia jej trwałość oraz wieloletnie zapewnienie estetyki elewacji.
Polecam uwadze osobą kładącym tynki cienkowarstwowe,a takie najczęściej występują w ścianach 1i 2 warstwowych jak one wyglądaja po kilku latach, szczególnie po północnej stronie :wink:

Drizzt
26-01-2005, 10:29
A co zrobisz jak ci po 30 latach "wyparuje" izolacja pomiedzy cegłami??? Rozbierzesz dom???. Steropian mmoże sie utlenić + gryzonie+ choroba wie co a mi jak po 30 latach spadnie ze sciany to położe sobie coś nowszego :D

Jeśli nawet jak piszesz "wyparuje" w co bardzo wontpię to co z tego - rozejżyj sie w koło pełno jest domów sprzed 30 i więcej lat z pustką pomiędzy dwoma warstwami i jakoś sprawują się niedajgorzej a w ostateczności w taką pustkę można wprowadzić jakąś piankę, nie wiem jak to się nazywa ale moi znajomi robili to w domu 20-letnim.

Ja długie lata mieszkałem własnie wtakim domu z pustką powietrzną. Doswiadczenia mam z tym kiepskie. Byc może dlatego nie chciałem tego rozwiązania w nowym budynku (3 warstwy). Rzuciliście sie na mnie jak banda chartów ale ja swojej decyzji nie zmienię bo tak uważam jak napisałem. To forum to wymiana doświadczeń a nie tokowanie "ekspertów". Na mazurach stoja poniemieckie domy, które rozsypuja sie w oczach ale nadal ludzie mówią, że te domy to solidna konstrukcja.

pkm
26-01-2005, 10:36
Te niemieckie domy nie rozpadają się bo są kiepskiej konstrukcji, tylo dlatego że je ,,głupek eksploatuje" jak mawiał Zenek Laskowik :wink:

Drizzt
26-01-2005, 10:38
To prawda ale nie zawsze. Znam gospodarstwo gdzie własciciel dba o obejscie a dom i tak mu siada... :cry:

KrzysiekS
26-01-2005, 10:40
Drizz,

nie denerwuj sie. Przykro czytac, że domy rozsypują sie. Zle to jednak swiadczy o ich uzytkownikach, że do takiego stanu dom doprowadzili po kilkudziesieciu latach od ich wybudowania. Niezaleznie od materialu, kazdy dom wymaga dbalosci. Sciana 3 W jest jednak najtrwalsza.

Sciana 3 w posiada 3 warstwy - konstrukcyjną, izolacje cieplną plus pustke powietrzną i warstwe elwacyjną.

Nie posiada ona wad, ktorych doswiadczyłes, nie jest to sciana "z pustką powietrzną" o której piszesz.

Drizzt
26-01-2005, 10:43
Wiem... :D cofam

pkm
26-01-2005, 10:45
Te niemieckie domy nie rozpadają się bo są kiepskiej konstrukcji, tylo dlatego że je ,,głupek eksploatuje" jak mawiał Zenek Laskowik :wink:

Niesmiertelny
26-01-2005, 13:54
Gdy pierwszy raz jakies dwa lata temu zaczalem przegladac forum bylem zielony w temacie budowania :o .Czytalem wszystko uwaznie i rozmawialem z roznymi wiekszymi i mniejszymi :wink: fachowcami i powiem wam ze im wiecej przeczytalem tutaj i paradoksalnie, mialem wiecej wadomosci mialem takie odczucie ze w zasadzie to dalej nie wiem co i jak z czym z czego i dlaczego :D Musialo minac troche czasu zanim to wszystko czlowiek przetrawie i wyrobi sobie zdanie na podstyawie zebranych informacji w temacie co z czego po co i dlaczego tak a nie inaczej.Dopiero gdy zaczniemy to wszystko przeliczac to wtedy dopiero wychodzi czy jakies tam miejsca po przecinku w jakis wspolczynnikach maja znaczace przelozenie na kase w stosunkach inwestycja i oszczednoasci z tego wynikle .W temacie trwalosci musimy poczekac parenascie lat na wyniki.a kazdy zrobi i tak jak bedzie uwazal :wink:

mdzalewscy
26-01-2005, 14:12
A co zrobisz jak ci po 30 latach "wyparuje" izolacja pomiedzy cegłami???

no i mamy głupote dnia

ZBINAL
26-01-2005, 14:16
3W to chyba najlepsza wersja, ja w swoim D06 też mam zamiar taką postawić.
Niedaleko Wrocławia mam dwóch wójków mieszkają w dwóch poniemieckich domach, przez miedzę, jeden dom jest prawie jak nowy, a drugi to ruina. Oczym to świadczy? Chyba o eksploatacji.

katerhasser
26-01-2005, 14:36
jednowarstwowa to nie na nasz klimat, bardziej południe Europy.
U nas potrafi jeszcze ścisnąć mrozik i, jak pisał Robert Skitek, wszystkie mostki ujawnią sie nader boleśnie ze swymi skutkami.
Natomiast czy 2W czy 3W, to już zależy od:
1. elewacji, jaką ktoś chce (klinkier, kamień wymaga 3W, bo oklejanie ocieplenia imitacyjnymi płytkami mija się z celem przy swoich kosztach)
2. docelowej max. grubości ściany (2W z silki 18 + 15 wełny/styro jest stosunkowo cienka, a 3W może mieć i ponad pół metra)
3. preferencji/umiejętności wykonawcy,
4. grubości fundamentu (jak ktoś ma zbyt wąski w projekcie to nie zmieści na nim 3W)
5. Podatność na szkodzenia mechaniczne 2W ze styro jest duża, z wełną już nie-drabina jej nie wgniecie, garaż, o który dzieciaki będą naparzać piłką powinien mieć ścianę osłonową...
Koszty obu są porównywalne. Ocieplić dokładnie łatwiej ścianę przy 2W - widać przed otynkowaniem, czy wszystko jest OK, murując 3W trzeba zaufać murarzowi, że ten będzie bardzo dokładny- nie go potem jak sprawdzić.

mantra
26-01-2005, 15:41
Wiadomo, że każda pliszka swój ogonek chwali, ale my zdecydowaliśmy się na ścianę 3W. Przeczytaliśmy chyba wszystkie za i przeciw, przekalkulowaliśmy wszystkie wersje (wyszły bardzo mininalne różnice przy nieporównywalnej jakości). I to był na pewno dobry wybór :D

rafałek
26-01-2005, 20:21
Ludzie, a skąd wy bierzecie ten steropian. Czy go ktoś w Polsce produkuje czy to tylko wytwór waszej wyobraźni. Podajcie mi choć jednego producenta. Wiem, wiem, czepiam się... :wink: ale jeszcze nie widziałem tak steropianowego wątku.
Sam mam ścianę 3W z wełną. Na pewno mi nic nie wyparuje. Co do porównań 3W i 2W to pogadamy za 20-30 lat. Porównamy elewacje i wtedy zapraszam do dyskusji...

Wojtek62
27-01-2005, 07:22
rafałek,
a za te 30 lat to co Ty chcesz porównywać w elewacji?

rafałek
27-01-2005, 07:35
Co chcę porównywać? Choćby uszkodzenia mechaniczne. Obserwuję niektóre domy docieplone styropianem (czyli ścina 2W) i różnie to wygląda po kilku latach. Jedne wyglądają świetnie, inne jakby się odparzają, mają wgnioty (szczególnie w okolicach gdzie bawią się dzieci).
Wieszanie czagokolwien na 2W wymaga pewnej techniki. Zainstaluj dzieciakowi kosz na ściane garażu - zobaczysz co będzie po kilku rozgrywkach...

Wojtek62
27-01-2005, 07:41
ja mam 3W z wełną więc nie mam tego problemu, ale na swoim osiedlu widze to zjawisko i jak rozmawiam z ludźmi to nikt by drugi raz nie robił na styropianie

rafałek
27-01-2005, 07:59
Wojtek62. To o co chodzi? Widzisz już teraz różnicę, a mnie się pytasz co chcę porównywać?

Wojtek62
27-01-2005, 08:01
ja widze różniucę po 3latach a nie po 30latach - myślałem, że może coś innego

rafałek
27-01-2005, 08:04
Fajnie, bo już się bałem, że będziesz uważał, że różnic nie ma. To co będzie z taką elewacją po 30 latach? Zakłądam, że obie nie będą remontowane. :wink:

Wojtek62
27-01-2005, 08:07
wniosek taki - najlepiej robic elewacje z klinkieru - przetrwa nas bez remontu
po 30latach bez remontu to te domy będą podobne do tych mazurskich chat

ronin
27-01-2005, 10:21
Fajnie, bo już się bałem, że będziesz uważał, że różnic nie ma. To co będzie z taką elewacją po 30 latach? Zakłądam, że obie nie będą remontowane. :wink:

Prozaicznie rafałku. Za 30 lat dom ten będzie wymagał i tak remontu zewnątrznego, głównie z tego powodu, ze moga w nim mieszkć juz moje dzieci. Wtedy jak znam zycie i zmianę upodobań pokoleń, będą cos chcieli zrobić z zewnętrzną elewacją. Teraz zastanów się sam .. co byś wolał remontować/zmieniać za 30 lat w ścianie zewnątrznej ??? Wełnę/styropian do tego tynk, czy tez klinkier i kamień ?? Co wyjdzie taniej i prościej ??. Nie czarujmy się, to nie są te czasy, że buduje sie domy na 50 lat bez zmian zewnętrznych. Teraz stosunkowo szybko czasy się zmieniają, technologie się zmieniają i gusty się zmieniają.

Aha, dla jasności mam jednowarstwówke.

KrzysiekS
27-01-2005, 10:30
Dlatego wybudowałem 3 W z tynkiem tradycyjnym i pomalowałem dom farbą silikonową.

Tynk i sciana wytrzymają wiele lat, farba rownież, a jak za 30 lat dzieci bedą chciały zmienic wygląd domu, to calkiem nowy wygląd dom uzyska, gdy otrzyma nowe barwy. I to wystarczy.

rafałek
27-01-2005, 10:35
Zauważcie co napisał Wojtek62 - że wcale nie trzeba czekać aż tak długo. To nie będzie problem dzieci. To często jest problem inwestora i to już po kilku latach. Jeśli elewacja nie wytrzymuje kilku lat to co będzie po dłuższym okresie. Z jeśli będziemy przepychali pewne sprawy na dzieci to czy nie prościej budować ze słomy. Bo za 30 lat to raczej nie my będziemy się o to matrwić... Ale czy o to właśnie chodzi?

ronin mówimy ciągle o ścianach tynkowanych - by mieć lepsze porównania. Nie da się porównywać elewacji klinkierowej do tynku na styropianie.

A najbardzie w ścianie 2W z ociepleniem ze styropianu podobał mi się wątek o tym jak ocieplenie zjadają kury (przed otynkowaniem). Do tego można dodać informacje o dzięciołach wykuwających dziuple. Ale to podaję jako ciekawostkę dla poprawienia nastroju

Wojtek62
27-01-2005, 14:20
rafalek,
zaskocze Cię ale na wakacjach widziałem na własne oczy jak na wiosce w zachodniopomorskiem kury skakły na ocieplona styropianem scianę i dziobały - tak ok. 1m wys. było spoooro "zjedzonego" styropianu -gospodarz musiał je dobrze karmić jak sie pchały do tego świństwa

AGL
27-01-2005, 15:40
Nie tylko kury lubią styropian, kaczki też go zjadają. I wcale nie oznacza to że są słabo karmione, tylko po prostu to jest chyba ich smakołyk. Sciana może być otynkowana a one i tak znajdą jakieś słabsze miejsce i się do niego dobiorą.
P.S. Dodam że wróble lubią wydziobywać piankę montażową do okien.

pzw
27-01-2005, 15:54
Proszę jak łatwo nabić sobie licznik i być elitą tego forum.
Już dawno nie czytałem tak merytorycznej dyskusji ( to do rafalka i wojtka ).

pzw
27-01-2005, 15:55
" merytorycznej"

FREDY
27-01-2005, 16:04
Wszystkim entuzjastom techniki 2warstwoej proponuję oględziny takich ścian po kilku latach przy mocowaniach rynien spustowych . Na skutek silnych wiatrów pewne jest że w tych miejscach pojawią sie dziury pęknięcia. A powieszenie anteny - to wie;lkie ryzyko lub wielka odwaga.

Barbicha
27-01-2005, 16:14
Moj tatko wybral 3W blatowka/styropian/max narazie nie tynkujemy bo nie musimy a jesli taka potrzeba zajdzie to sie cos wymyli :wink: kolor faktura rodzaj itp

A dzieciaki a raczej wnuki jak beda chcialy to sobie zminia tynk albo i dociepla wedlug rzyczenia :lol: oraz nie beda mruczaly ze dziadek i ojcec wymyslili sobie elewacje z kamienia , klinkietu :D

rafałek
27-01-2005, 20:17
pzw po to jest forum, żeby dyskutować. Do tego nie trzeba przecież zawsze być poważnym jak na pogrzebie. Ja lubię pogadać i pośmiać się. Ale skoro dla Ciebie najważniejszy jest licznik... no cóż.
Założyłęm kiedyś głupi wątek (czysto rozrywkowy) i co... mam się wstydzić. Ludzie się pośmiali i koniec. Przez chwilę nawet miał niezłą oglądalność. Za dużo mamy kłopotów na codzień by sobie żałować odrobiny uśmiechu. A merytorycznie o ścianach było już tyle napisane i w każdym z tych poważnych wątków pojawiał się jakiś zabawny element.
Śmiech pomaga w życiu. Nie wstydźmy się go. :D

SylwekW
27-01-2005, 20:25
A ja wybrałem 3W z warstwą elewacyjną z klinkieru (i wcale nie jestem "kasiasty" człowiek) - z conajmniej kilku dla mnie dość istotnych powodów.

Dawno się tak nie uśmiałem jak podczas czytania tego wątku :D

bobo30
27-01-2005, 20:50
My mamy 3W z wełną i pustką i jesteśmy zadowoleni, na to tynk cem-wap. i po kłopocie. Fakt ściana pracochłonna, ale łatwiejsza niż 1W - mostki cieplne. Również cieplejsza. Mocniejsza niż 2W. Koszt wykonania taki sam (z grubsza licząc) jak podobnej 2W(licząc tynki)
Polecam 3W

Wojtek62
28-01-2005, 10:47
pzw,
bardzo powazny z Ciebie forumowicz - przeciwieństwo kroyeny o ile znasz takiego forumowicza