PDA

Zobacz pełną wersję : Moc pieca



michumichalis
16-09-2016, 10:04
Cześć Panowie,

Mam pytanie o moc pieca. Wybrałem model rbr-k, waham się tylko między dwoma mocami - 17 lub 25 kW. Dom mam stary, z 1930 roku, nie ocieplony, okna nowe plastikowe. Ocieplone jest tylko poddasze - wełna 25 cm. Ściany z cegły dziurawki - 45 cm grubości, stropy nie ocieplone. W tym momencie grzeje nas śmieciuch z Zębca o mocy 14 kW. Niestety w zimie jest trochę za zimno. Dom ma ok 180 m2 po podłogach. Teraz dojdzie dodatkowo mały domek, ok 55 m2 po podłogach. Domek dla odmiany jest nowy, ocieplony styropianem 25 cm, okna nowe. Do ogrzania jest jeszcze cwu - bojler 350 l, zużycie bywa dość duże. W porywach w domu jest 12 osób. Do tej pory zębiec też grzał wodę w tym bojlerze. W zeszłym sezonie grzewczym spaliłem ok. 6 ton węgla - jest to wartosć mocno przybliżona ponieważ nigdzie tego nie zapisywałem. Robiłem obliczenia na cieplowlasciwe.pl ale wyszły mi jakies bzdury. Poniżej dołączam linka do obliczeń. Jeżeli chodzi o ocieplenie domu to nie mam tego w planach.

Pytanie jaka moc wg. Was będzie ok? Zastanawiam się czy awaryjnie nie zostawić śmieciucha, nie wiem tylko czy będzie to technicznie możliwe, miejsce w kotłowni mam.

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1lji

Myjk
16-09-2016, 11:22
Jeśli schodzi 6t węgla o kaloryczności 23MJ/kg to wychodzi zużycie ok. 40MWh/rok. Zakładając sprawność instalacji na poziomie 60%, daje to 22MWh/rok. Przy cenie węgla 530 zł/tona to jakieś 3200 zł/rok (z czego 1000, jak nie więcej, idzie po prostu w ogrzanie atmosfery).

Jak już wcześniej pisałem w wątku o RBR, ja bym się jednak zainteresował programem RYŚ -> http://www.nfosigw.gov.pl/oferta-finansowania/srodki-krajowe/programy-priorytetowe/rys---termomodernizacja-budynko-jednorodzinnych/informacje-o-programie/ i, przy zużyciu paliwa na poziomie 6 ton, docieplił dom w pierwszej kolejności. Co wraz ze zmianą sposobu palenia (a termomodernizacja winna to znacznie ułatwić do 1 rozpalenia od góry na dobę bez konieczności marnowania paliwa przez dosypywanie) powinno ograniczyć zużycie paliwa i co za tym idzie, pieniędzy, o jakąś połowę. Zresztą, dorzuć 15cm styro do statystyki na cieplowlasciwie.pl i powinno to trochę wykazać różnicę.

Z tego co widzę, przy Twojej elewacji 120m2 (przyjąłem mury 8x8m, wysokość 2.6, 2m2 per okno a tych widzę jest 21) i średnim koszcie całkowitego ocieplenia (dla styro 15cm 0,40) 100 zł/m2 (bez negocjacji z wykonawcą, czy nie uwzględniając pracy własnej) gra jest IMHO warta świeczki nawet bez dofinansowania. Będzie trochę drożej niż nowy piec z jego dostawą i instalacją, ale już w pierwszym, najdalej w drugim roku powinna się ta różnica zwrócić, potem będą to zyski. Przy zmianie pieca zysków nie będzie, bo nadal ciepło będzie uciekać.

Nadchodzący sezon przemęczysz się jeszcze ze śmieciuchem i zobaczysz jak się sytuacja zmieni w kwestii ilości zużytego paliwa. Być może wyniki będą na tyle dobre, że warto będzie pociągnąć kolejny etap jakim będzie ucieczka od węgla na rzecz bezobsługowego gazu, ew. zakup kotła podajnikowego (ale znacznie mniejszej mocy, co za tym idzie tańszego i nadal będzie on miał szansę się zwrócić).

michumichalis
16-09-2016, 13:02
Dzięki ale tak jak napisałem w pierwszym poscie - domu nie będę ocieplał.

Myjk
16-09-2016, 14:00
Nie rozumiem dlaczego chcesz wyrzucać pieniądze na ogrzewanie atmosfery. :( Jeśli kupisz piec, a później się jednak zdecydujesz na termomodernizację, to piec będzie znacznie przewymiarowany, a to będzie na nowo oznaczać kłopoty z ekonomiką.

Bez docieplania 17-20kW piec z podajnikiem powinien starczyć, jako że średnio w sezonie potrzeba około 8-10kW.

BTW dorzuciłem do wyliczeń styro 15cm (040) na ściany: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1lpj

skresz
16-09-2016, 14:21
jeśli poszło ci 6 ton na śmieciuchy to 17 wystarczy

autorus
16-09-2016, 15:16
Ja bym brał większy. Przy założeniu braku ocieplenia.

Myjk
16-09-2016, 15:25
Ja bym brał większy. Przy założeniu braku ocieplenia.
Czemu większy, skoro 17kW zasypowiec (zasypowy, a nie palony od góry, czyli ze znacznymi stratami) prawie dawał radę? Jak może zdecyduje się na docieplenie w końcu, to nie będzie miał smoka w kotłowni. Podajnikowce AFAIK mają zapas mocy w stosunku do określonej mocy "sklepowej".

SUSPENSER
16-09-2016, 17:48
Jeśli kupisz piec, a później się jednak zdecydujesz na termomodernizację, to piec będzie znacznie przewymiarowany, a to będzie na nowo oznaczać kłopoty z ekonomiką.

W tym konkretnym przypadku nie masz racji - na pewno "ekonomika" nie ucierpi po dociepleniu domu - czy wiesz chociaż jaki palnik jest w RBR-K 12 a jaki w 17 ?

SUSPENSER
16-09-2016, 17:51
Czemu większy, skoro 17kW zasypowiec (zasypowy, a nie palony od góry, czyli ze znacznymi stratami) prawie dawał radę? Jak może zdecyduje się na docieplenie w końcu, to nie będzie miał smoka w kotłowni. Podajnikowce AFAIK mają zapas mocy w stosunku do określonej mocy "sklepowej".

Tam jest zasypowiec 14 kW.

Z tym zapasem mocy to mocno zależy jakim kto pali węglem, na niektórych np. Wesoła możesz nawet nie osiągnąć mocy "sklepowej".

michumichalis
16-09-2016, 18:25
Dokładnie, zasypowiec ma 14 kW mocy. Dużo mu poprzedniej zimy nie brakowało. Z suspenserem dobralismy wstępnie 25 kW ale trochę mi to nie daje spokoju. Znalazłem kontakt do osoby w moim miescie która użytkuje rbr ekouniwersal 25 kW w nie ocieplonym domu o powierzchni 350 m2. Ma go już trzy lata i mówi że piec daje rade.

SUSPENSER
16-09-2016, 21:40
Może optymalne byłoby zostawić zasypowca na wszelki wypadek [i tak niewiele już za niego można dostać] a wziąć 17 ?

W 25 kiedyś był wstawiany palnik Ekoenergia 40 kW, teraz Batory 25, który jednak jest mniejszy od Ekoenergii.

Tak po zużyciu paliwa szacując 6 ton x 60% sprawności = 3,6 tony poszło na grzanie, dla porównania u mnie 2 tony x 80% = 1,6, u mnie maksymalne zapotrzebowanie nie przekroczyło nigdy 8 kW, więc 3,6/1,6x8=18 kW i to przy założeniu, że paliłeś węglem o kaloryczności 29,5 MJ/kg.

Te 350 litrów CWU dla 12 osób zimą może być wymagające, do tego przesył do drugiego budynku też ma straty i kilka kW na niego pójdzie.

W 17 jest Batory 10, który przy dużym zapotrzebowaniu może już niektórych węgli nie spalić prawidłowo dlatego albo proponuję 25 albo 17 z rezerwą w zasypowcu.

Myjk
17-09-2016, 10:10
W tym konkretnym przypadku nie masz racji - na pewno "ekonomika" nie ucierpi po dociepleniu domu - czy wiesz chociaż jaki palnik jest w RBR-K 12 a jaki w 17 ?
Nie ucierpi jeśli postawisz piec 25kW, gdy po ociepleniu budynku zapotrzebowanie szczytowe zmniejszy się z (rzekomych) 23kW na 11, a średnio będzie potrzeba 5kW?


Tam jest zasypowiec 14 kW.
Istotnie, "cyfrówkę" popełniłem, przekaz jednak pozostaje. Skoro zasypowy 14kW piec słabo obsługiwany prawie dawał radę, to 17kW podajnikowiec spokojnie da radę, pomimo dodatkowego domku. I nie widzę powodu aby dopłacać do 25kW, bo różnica katalogowa to prawie 1000 zł.


Z tym zapasem mocy to mocno zależy jakim kto pali węglem, na niektórych np. Wesoła możesz nawet nie osiągnąć mocy "sklepowej".
Wystarczy sprawdzić dla jakiego węgla jest podawana moc "sklepowa" i uwzględnić to przy zakupie paliwa. Albo kupić słabszy a na zimniejsze noce mieć parę worków lepszego paliwa. Między innymi dlatego ogrzewania węglowgo nie lubię -- to jest wieczna walka, opieka, kombinacje. Tak czy siak nie widzę powodu aby kupować 25kW smoka.


Może optymalne byłoby zostawić zasypowca na wszelki wypadek [i tak niewiele już za niego można dostać] a wziąć 17 ?
Nadal uważam, że pierwszym krokiem, jeśli ktoś już decyduje się wykładać pieniądze, powinno być ocieplenie. Tylko dzięki temu są szanse na oszczędności. Zostawienie zasypowaca przy zakupie nowego, "mocniejszego" i sprawniejszego przecież pieca, i do tego prawie samoobsługującego się w paliwo, jest IMO bez sensu. Zasypowca to mógłby zostawić do PC, która przy starej instalacji grzejnikowej mogłaby mieć kłopoty przy zimniejszych dniach (i nocach).

Konto usunięte_1*
17-09-2016, 11:29
Ja bym brał większy. Przy założeniu braku ocieplenia.

no ja mam podobny dom i kupiłem 20 kw bo mi doradzano 23kw i okazało się że kocioł za duuży , ratowałem się cegłami szamotowymi , skoro tak grube mury to pewnie pustka w ścianie a to też rodzaj ocieplenia notabene ścianami aż tak dużo tego ciepła nie spitala , najwięcej ucieka go stropem u mnie wg obliczeń 58% , teraz dom dociepliłem i kocioł na kilka godz tylko załączam do zagrzania podłogówki i ciepło trzyma przez 2-3 dni , nawet w mrozy nie spadło poniżej 20 st , przeważnie 25-7 st baba tak lubi , ja większego niż 17kw bym nie brał na twoim miejscu , i raczej dolniaka z prawdziwego zdarzenia typu MPM ja mam defro GS ale ma dopiero rok więc muszę to jakoś trawić trudno

michumichalis
17-09-2016, 15:40
Co to jest dolniak typu MPM?

Myjk
17-09-2016, 16:27
Co to jest dolniak typu MPM?
Nie pytaj, nie chcesz wiedzieć.

Konto usunięte_1*
17-09-2016, 18:17
Co to jest dolniak typu MPM?

kocioł dolnego spalania podobno najlepszy w klasie , szkoda tylko że teraz to wiem a nie rok temu ,

michumichalis
17-09-2016, 20:40
kocioł dolnego spalania podobno najlepszy w klasie , szkoda tylko że teraz to wiem a nie rok temu ,

Dzięki, ale szukam kotła z podajnikiem. Widzę że zdania co do mocy są mocno podzielone. Sprawdzę czy jest możliwość zostawienia zębca. Jeśli tak to wezmę mniejszy piec. W sumie to mam jeszcze dwufunkcyjny piecyk gazowy który kiedyś grzał wodę. Może on mógłby też od biedy dogrzać w razie potrzeby.

Myjk
17-09-2016, 22:27
Dzięki, ale szukam kotła z podajnikiem. Widzę że zdania co do mocy są mocno podzielone. Sprawdzę czy jest możliwość zostawienia zębca. Jeśli tak to wezmę mniejszy piec. W sumie to mam jeszcze dwufunkcyjny piecyk gazowy który kiedyś grzał wodę. Może on mógłby też od biedy dogrzać w razie potrzeby.
Skoro jest możliwość zostawienia zasypowca przy PC, to jest możliwość zostawienia przy podajnikowcu. Tylko nie ma sensu trzymać złomu w kotłowni. Z nowym kotłem dostaniesz większą moc niż ze starego trupa, do tego z większą (przynajmniej w teorii) sprawnością. Nie może być za mały.

michumichalis
18-09-2016, 10:00
Tak tylko dochodzi jeszcze drugi domek do ogrzania + przesył do niego. Boje się że w konsekwencji wyjdzie na to samo, czyli że będzie nam zimno. Z drugiej strony nie chcę przewymiarować pieca.

Jszcze pytanko z innej beczki. Czy jest sens zamontowania na wszystkich grzejnikach elektronicznych głowic termostatycznych? Sprawdza się to w praktyce? Faktycznie można sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu, jak podają producenci?

Myjk
18-09-2016, 10:20
Ale to bardzo mały, z tego co piszesz, bardzo dobrze ocieplony budynek i jeśli tam będzie potrzebne skrajnie 2kW to świat i ludzie. Jak dobrze ocieplisz rury przesyłowe, to straty będą mizerne -- poza tym nadal możesz modulować moc mocniejszym paliwem. Dlatego warto sprawdzić dla jakiego paliwa jest podana moc "sklepowa".

Jedynym sposobem oszczędzenia na ogrzewaniu jest termomodernizacja. Jak masz tak duże straty, to głowice są IMO jałowym wydatkiem.

michumichalis
18-09-2016, 10:53
Nie znalazłem informacji na temat kalorycznosci na stronie producenta, wysłałem zapytanie, może odpowiedzą.

SUSPENSER
18-09-2016, 20:52
Nie ucierpi jeśli postawisz piec 25kW, gdy po ociepleniu budynku zapotrzebowanie szczytowe zmniejszy się z (rzekomych) 23kW na 11, a średnio będzie potrzeba 5kW?

Zejść o ponad połowę z zapotrzebowaniem w takim budynku to kosztowna i dość trudna sprawa.

SUSPENSER
18-09-2016, 21:08
Nie znalazłem informacji na temat kalorycznosci na stronie producenta, wysłałem zapytanie, może odpowiedzą.

Ja odpowiem - kotły bada się najczęściej na ekogroszku Pieklorz z Piekar co wcale nie oznacza, że na innych pełnej mocy się nie uzyska, ale chcąc palić czymś tańszym jak np. Wesołą czy miałem workowanym palnik musi mieć większy zapas mocy .

Tak dla jasności w K 17 jest palnik Batory 10, w K25 Batory 25 taki sam jak w Ekouniwersal 17 kW dlatego proponuję wersje kotłów z Batory 25 bo kocioł z 10 przy takim zapotrzebowaniu może bez wspomagania zasypowcem się nie wyrobić przy dużych mrozach.



Jszcze pytanko z innej beczki. Czy jest sens zamontowania na wszystkich grzejnikach elektronicznych głowic termostatycznych? Sprawdza się to w praktyce? Faktycznie można sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu, jak podają producenci?

Według mnie zwykłe ręcznie nastawiane wystarczą, budynek lepiej grzać stale niż stosować obniżenie temp. w nocy bo na tym się wiele nie oszczędzi a komfort ucierpi [zimne ściany po nocy].

Myjk
19-09-2016, 14:14
Zejść o ponad połowę z zapotrzebowaniem w takim budynku to kosztowna i dość trudna sprawa.
Przecież tam są 50cm ściany -- problem polega na tym, że nie są ocieplone. Wyliczenia dla 15cm styro, które ograniczy zapotrzebowanie o połowę, podałem. Jeśli przyjąć zakup kotła 25kW w cenie 9400 zł, do tego dostawa gabarytu 400 zł (?), do tego instalacja 1000 zł (?) i ocieplenie będzie niecałe 1-2 tys. zł droższe, czyli najpóźniej w drugim roku się zwróci. Kocioł się nie zwróci bez docieplenia, bo jak nie trzeba będzie latać do "pracy" i będzie większa moc dzięki czemu podciągnie się swobodnie temperaturę w domu, zużycie paliwa może być większe niż było do tej pory (pomijam, że groch węglowy jest droższy niż węgiel do zasypowca). Jedyna zaleta przy wydaniu tylu pieniędzy na nowy kocioł to odciążenie "palacza" -- ale oszczędności nie ma się co spodziewać WCALE.

Konsultant Viessmann
19-09-2016, 14:45
Jak już wcześniej pisałem w wątku o RBR, ja bym się jednak zainteresował programem RYŚ

Witam, nie rozumiem niechęci do termomodernizacji, ale mimo wszystko obawiam się, że z tego programu niestety autor wątku nie będzie miał mozliwości skorzystać, ponieważ raczej, z oficjalnego stanowiska NFOŚiGW wynika, że niestety on nie działa: "Ze względu na pokrywanie się obszarów wsparcia w programach Kawka, Ryś i Prosument, a także zbytnią pracochłonność ich obsługi i jednocześnie brak dostosowania do realnych potrzeb i uwarunkowań regionów, zdecydowano o stworzeniu nowego, jednolitego i elastycznego mechanizmu wsparcia. Planowany instrument dofinansowywania przedsięwzięć na poziomie lokalnym będzie się wpisywał w potrzeby i oczekiwania regionów, przy jednoczesnym uwzględnieniu możliwości finansowych NFOŚiGW."


Tak, czy inaczej, spalanie 6 ton węgla to dość sporo, nieefektywnie i nieekologicznie

SUSPENSER
20-09-2016, 15:29
Przecież tam są 50cm ściany -- problem polega na tym, że nie są ocieplone. Wyliczenia dla 15cm styro, które ograniczy zapotrzebowanie o połowę, podałem. Jeśli przyjąć zakup kotła 25kW w cenie 9400 zł, do tego dostawa gabarytu 400 zł (?), do tego instalacja 1000 zł (?) i ocieplenie będzie niecałe 1-2 tys. zł droższe, czyli najpóźniej w drugim roku się zwróci. Kocioł się nie zwróci bez docieplenia, bo jak nie trzeba będzie latać do "pracy" i będzie większa moc dzięki czemu podciągnie się swobodnie temperaturę w domu, zużycie paliwa może być większe niż było do tej pory (pomijam, że groch węglowy jest droższy niż węgiel do zasypowca). Jedyna zaleta przy wydaniu tylu pieniędzy na nowy kocioł to odciążenie "palacza" -- ale oszczędności nie ma się co spodziewać WCALE.

Mylisz się w swoich obliczeniach, ale inwestor na pewno policzy to dokładniej bo to on za to będzie płacił.

Myjk
20-09-2016, 17:09
Mylisz się w swoich obliczeniach, ale inwestor na pewno policzy to dokładniej bo to on za to będzie płacił.
Mylę się w kosztach dotyczących kotła, czy ocieplenia? Wykaż w którym miejscu.