PDA

Zobacz pełną wersję : Rockwool a paroizolacja poddasza



kaciu
27-01-2005, 23:43
Witam !!

Jestem w trakcie ocieplania poddasza wełna Rockwoola (SuperRock i Toprock 18+5 ) i pewien niepokoj wzbudzaja zalecenia Rockwoola o niestosowaniu paroizolacji. Na ich stronie internetowej oraz w materialach szkoleniowych jest informacja, ze w przypadku posiadania foli paroprzepuszczalnej o wysokim wspolczynniku <800, folie paroizolacyjna stosuje sie jedynie w pomieszczeniach o zwiekszonej wilgotnosci ( kuchnie, lazienki ). Idac dalej tropem zadzwonilem bezposrednio do konsultantów Rockwoola i uslyszalem, ze takie rozwiazanie umozliwia swobodne przenikanie, oddawanie wilgoci poprzez cala powierzchnie poddasza ocieplonego wełną... :o :o

Cytat z materiałow szkoleniowych:
"Folię paroizolacyjną stosujemy w pomieszczeniach średnio - wilgotnych i wilgotnych (kuchnia, łazienka WC). Do stalowego rusztu przyklejamy ją taśmą dwustronną. Należy pamiętać o wykonaniu 10-centymetrowego zakładu i sklejenie go taśmą dla zapewnienia szczelności wykonanej paraizolacji. W pomieszczeniach suchych (sypialnia korytarz) do rusztu przykręca się od razu warstwę wykończeniową, czyli płyty kartonowo gipsowe lub panele."

Jak w takim ukladzie wyglada sprawa skraplania sie pary wodnej przy kontakcie z zimnym powietrzem ??

Prosze o opinie na takie nowatorskie rozwiazanie w swietle innych postów mowiacych o dokladnosci i szczelnosci w wykonywaniu paroizloacji...

Pozdrawiam
Jarek

invx
28-01-2005, 09:16
szczelnosc paroizolacji nie musis byc nie wiadomo jaka, ma ona tylko na celu zmniejszenie gwaltownosci przenikania tej pary. Oni moze stwierdzili ze plyty im to spowolnia ? Ale skoro kaza nie dawac, to nie dawaj, a jak welna zgnije to bedziesz mial gdzie reklamowac :wink:

Ryszard1
28-01-2005, 17:55
Welna mineralna lub szklana moze zgnic ?

Ryszard1
28-01-2005, 18:03
Welna mineralna lub szklana moze zgnic ?

echo
28-01-2005, 18:22
Też ocieplam Rokwoolem i paroizolację daję na całe poddasze.

Jezier
28-01-2005, 18:58
Paroizolacja nie zaszkodzi wełnie a jej koszt jest niewielki. Ja dałem.

am00
28-01-2005, 19:03
Zgłębiam ten temat od dłuższego czasu i dalej nie wiem. :roll:
W pewnych przypadkach paroizolacja możne zaszkodzić. Pod płyty KG bym na pewno nie dawał. Natomiast przy boazerii zastanawiam się :roll: , bo nie wiem czy zabezpieczy ona (boazeria oczywiście) dostatecznie pokój przed pyleniem wełny. :roll:

rafałek
28-01-2005, 19:51
am00 w jaki sposób może zaszkodzić paroizolacja?

FREDY
28-01-2005, 22:13
Też sie wielokrotnie zastanawiałem nad tym tematem. Czy czasami paroizolacja tak naprawde nie przeszkadza w swobodnym ( aczkolwiek bardzo małym przepływie wilgoci). No bo o jakiej wilgoci mówimy w pomieszczeniach typu sypialnia.
A z drugiej strony dlaczego ta wilgoć nie mogłaby sie wykraplać w wełnie, skoro wełna od strony zewnętrznej kontaktuje sie z często bardzo wilgotnym powietrzem o różnej temperaturze ( raz wyższej a innym razem niższej niż ta która jest w pomieszczeniach).
Zatem skoro na zewnętrznej warstwie wełny może być temperatura wyższa jak i niższa, może być wilgotność wyższa jak i niższa czyli wszelkie zjawiska wykraplania mogą sie pojawić po obu stronach wełny.
To poco jest ta folia?

Ryszard1
28-01-2005, 22:44
... nie wiem czy zabezpieczy ona (boazeria oczywiście) dostatecznie pokój przed pyleniem wełny...
Boazeria na pewno nie zabezpieczy przed pyleniem, choc widzialem juz ze tak niektorzy robia. Ja bede dawal pod boazerie szary papier i na to Ekofiber ( wlokno celulozowe ),

Arthee
28-01-2005, 23:05
Witam,
hmm powiem tak paroizolacja ma zabezpieczyc pomieszczenie przed wykraplaniem sie wilgoci po wewnetrznej stronie przegrody dachowej.

wez od Rockwoola gwarancje na pismie i rob bez paroizolacji, bo pozniej Ci powiedza ze masz zla , zle polozona membrane ( folie wiatroizolacyjna ) niepotrzebne skreslic.

ja bym polozyl paroizolacje

Arthee

am00
28-01-2005, 23:24
am00 w jaki sposób może zaszkodzić paroizolacja?

Było o tym na Forum, przy okazji domków szkieletowych. Jeśli pomieszczenie ocieplone nie będzie ogrzewane (co większości Was nie dotyczy, ale ja buduję domek weekendowy), to dyfuzja pary wodnej może następować w odwrotnym kierunku i paroizolacja zatrzyma wilgoć w wełnie.

fiolek
28-01-2005, 23:48
Byłem u Rockwoola na Budmie i pytałem o folię .
Warunkiem stosowania folii paropszepuszczalnej jest dobra wentylacja ocieplenia . Wg Rocwoola ta wilgoć jak się nawet wykroplii to i tak wszystko wyschnie .

Zgadzam się z am00, folia paroszczelna + płyta KG to teoretyczna możliwość zawilgocenia płyt KG.

Fredy dla mnie ta folia, to ochrona przed pyleniem wełny.

Jak bedę na etapie ocieplenia poddasza to pewnie dam folie
paropszepuszczalną z obu stron :) ,
chyba , że włokno celulozowe będzie tańsze .

am00
29-01-2005, 00:12
... nie wiem czy zabezpieczy ona (boazeria oczywiście) dostatecznie pokój przed pyleniem wełny...
Boazeria na pewno nie zabezpieczy przed pyleniem, choc widzialem juz ze tak niektorzy robia. Ja bede dawal pod boazerie szary papier i na to Ekofiber ( wlokno celulozowe ),

Ten szary papier, to co to takiego?
Jakoś papier kojarzy mi się z czymś bardzo nietrwałym.

Ryszard1
29-01-2005, 00:20
Ten szary papier, to co to takiego?
Jakoś papier kojarzy mi się z czymś bardzo nietrwałym.
Papier dam, chocby cienki, nawet gazetowy, aby te wlokna celulozowe nie pylily poprzez szpary w boazerii. Poza tym mysle ze papier (podobnie jak folia) zmniejszy wywiewanie cieplego powietrza przez izolacje,

katja
29-01-2005, 11:30
I trzeba się trochę odciąc od tych soli boru :-? .
Finowie na termex /też celuloza/ jako paroizolację stosują specjalny 8) papier, ale niestety gramatura tego papieru pozostaje tajemnicą, przynajmniej dla mnie.
Tu sa rysunki:http://www.termex.fi/ kliknąć Rakenteet po lewej stronie.

Wojciech Nitka
29-01-2005, 12:58
W tych wszystkich rozważaniach - zakładać czy nie zakładać folii paroizolacyjnej, należy także zwrócić uwagę iż folia ta stanowi jednocześnie barierę dla migracji powietrza, a tym samym i ciepła.
Stosując folię - ograniczasz migrację ciepła na zewnątrz, a tym samym dom staje się bardziej energooszczędny.

Podczas Budmy, na seminarium poświęconym budownictwu drewnianemu, jeden z prelegentów wspomniał o jednym z podwarszawskich osiedli, gdzie w budynkach nie zastosowano folii paroizolacyjnej. Na tym samym osiedlu, jeden dom postawiła inna firma, zakładając w nim folię paroizolacyjną. Dziś inwestor ten ponosi połowę kosztów ogrzewania niż wszyscy pozostali mieszkańcy osiedla.

Ryszard1
30-01-2005, 18:32
I trzeba się trochę odciąc od tych soli boru :-? .
Finowie na termex /też celuloza/ jako paroizolację stosują specjalny 8) papier, ale niestety gramatura tego papieru pozostaje tajemnicą, przynajmniej dla mnie.
Tu sa rysunki:http://www.termex.fi/ kliknąć Rakenteet po lewej stronie.
B. fajna stronka, i faktycznie pisza (po polsku) o tym papierze.
Trzeba dac ten gruby papier/cienka tekture aby zrobic przegrode, takze aby zmniejszyc ucieczke ciepla o czym pisze pan Wojciech,

am00
30-01-2005, 22:15
W tych wszystkich rozważaniach - zakładać czy nie zakładać folii paroizolacyjnej, należy także zwrócić uwagę iż folia ta stanowi jednocześnie barierę dla migracji powietrza, a tym samym i ciepła.
Stosując folię - ograniczasz migrację ciepła na zewnątrz, a tym samym dom staje się bardziej energooszczędny.

Podczas Budmy, na seminarium poświęconym budownictwu drewnianemu, jeden z prelegentów wspomniał o jednym z podwarszawskich osiedli, gdzie w budynkach nie zastosowano folii paroizolacyjnej. Na tym samym osiedlu, jeden dom postawiła inna firma, zakładając w nim folię paroizolacyjną. Dziś inwestor ten ponosi połowę kosztów ogrzewania niż wszyscy pozostali mieszkańcy osiedla.

Powielając takie bzdury tracisz autorytet.

fiolek
30-01-2005, 23:05
Rzeczywiście Wojtek Nitka chyba się zagalopował.

Polecam :
http://www.muratorplus.pl/7C6337B36DBC4BD1BBB2354BA9D3EE90_E096AEC1FF7241B7A 617059F03CA8258.htm

Po lekturze "poukładałem" sobie wreszcie wiadomości na temat paroizolacji. Warto również wejść na firmową stronę :
http://www.marma.com.pl/

am00
06-02-2005, 22:09
Po wielu poszukiwaniach w Internecie znalazłem takie naukowe opracowanie:
http://www.muratorplus.pl/ED329ABF6A4E4E5783F17F3BAE9FA25F_E7A5F21F963B42918 57F9E93366E7E49.htm

W badaniach tych analizowano jako jden z wariantów ocieplenie poddasza styropian 10cm + wełna mineralna 10cm.

Co jest dla mnie bardzo ważne, bo nigdzie nie spotkałem takiego mieszania tych materiałów przy ociepleniach, a jak widać można :D .

Zamierzam dać zamiast paroizolacji i jednocześnie ochrony przed pyleniem wełny cienką 3-5cm warstwę styropianu.
Będzie on działał jako aktywny opóźniacz pary dla dyfuzji na zewnątrz i ograniczy wykraplanie się pary przy dyfuzji odwrotnej jesli punkt rosy wypadnie wewnątrz styropianu.

Z artykułu wywnioskowałem, że paroprzepuszczalność 1cm styropianu odpowiada kilkunastu cm wełny czyli całkiem, całkiem :o . Nie umiem przeliczyć oporu dyfuzyjnego [m2*h*hPa/g] na jednostki podawane przez producentów paroizoacji [g/m2/24h], bo brakuje mi tej różnicy cisnienień w [hPa], ale chyba jest lepiej niż przy paroizolacji.

Taka izolacja będzie również łatwiejsza do wykonania, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić nie-zwisającej wełny przy ponad-metrowym odstępie między krokwiami. :wink:

dareczek1234
06-02-2005, 23:03
Ja myślę że jeżeli dostaniesz od firmy coś na papierze, możesz tak zrobić, niezapoinaj jednak o papierze, bo potem zawsze mogą się wywinąć... a co do stosowania paroizolacji na poddaszu... w przypadku domu całorocznego i ogrzewanego odwrotne przenikianie pary nie występuje więc nie istnieje ryzyko blokady na paroizolacji od strony zewnętrznej, jeżeli nie damy paroizolacji to wykroplona para wodna zmoczy wełnę która nie będzie gnić..., ale jej parametry izolacyjne w znacznym stopniu zostaną obniżone... i to jest odpowiedź. Nie należy dopuścić do zawilgocenia izolacji termicznej! Koszt wykonania paroizolacji jest naprawdę niewielki... Pytanie - czy warto jest na tym oszczędzać?

miggor
06-02-2005, 23:59
To ja już nic nie wiem.Skoro tyle tu mozna dyskutować i nic dalej nie wiadomo, to ja przynajmniej za chiny nie uwierzę, ze któryś z tych mędrków pędrków, którym bym zapłacił pare patyków za robotę, zrobiłby to lepuiej.Na szczęście oglądam Usterkę i nigdy nikomu nie zlecę żadnej roboty w chacie, nawet, jak będzie się tak skraplał,ze będę brodził po kostkii.
Scenariusz niby prosty.Mi w fimalach i innych zalecali proste rozwiazanie(mam krokwie 13cm)od góry paroprzepuszczalna,wełna(jak wysokoparopprzep,to może być bez prześwitu),paroizolacyjna,łaty,regipsy.
Folia pod blachodachówką już była,taka wiatroizolacyjna,ale zaniosłem próbkę do specjalisty od folii w fimalu i powiedział,ze jest okeji że moge spokojnie montować pod nią wełnę,nawet bez prześwitu. Gośc powiedział,że on w niemczech wielokrotnie tak robił z ekipą i było okej(zapomniałem go spytać ,czy po roku rozbierał z ekipą swoje dzieło,żeby zobaczyć,jak się poci i ta moja niefrasobliwośc jest chyba powodem moich tu problemów). Więc podwiesiłem wełnę pod tą folia i po kilku dniach się folia nad wełną porządnie spociła..Nie wiem tylko,czy to wina paroizolacyjnosci tejże folii, która powinna być paro(wysoko)przepuszczalna,tego,że planowałem dopiero po kilku dniach podbić wełnę od spodu paroizolacyjną, czy tego,ze w domu było ciepło, a na dworze mróz i się powietrza zetknęły na granicy folii nad wełną. A może wszystkiego po trosze.Ktos wie? CO powinienem zrobić Czy pomysły z mojego wcześniejszego wątku są dobre?

am00
07-02-2005, 01:22
Koszt wykonania paroizolacji jest naprawdę niewielki... Pytanie - czy warto jest na tym oszczędzać?

Tym razem nie chodzi o koszt. Tylko jak zrobić, żeby nie przedobrzyć. Bo z paroizolacją jest dobrze tylko wtedy gdy pomieszczenie jest ponadprzeciętnie wentylowane i ogrzewane. W pozostałych przypadkach jest niestety źle lub bardzo źle.

Jeśli mamy dawać paroizolację, to dodatkowa warstwa styropianu pełniąca tę rolę jest chyba znacznie lepsza.

miggor
07-02-2005, 11:22
To zaraz, z tego co mówicie wynika właściwie,że nie ma skutecznego sposobu mocowania wełny pod dachem.Zawsze coś ,gdzies się skropli i spoci.
Czy gdybym zrezygnował z ocieplenia dachu, z wyjątkiem może jednego pomieszczenia, gdzie wywaliłem strop nad parterem i planuje zrobić wysoki pokój aż do spadzistego dachu i gdzie w związku z tym moge tam montować pod płytkimi krokwiami łaty i legarki dystansujące bez ograniczeń nawet na pół metra:) i całą resztę domku zrobił tak,ze ocieplę strop (zakładałem,ze całe belki stropowe bedzie widać od spodu, a tak połowa ich wysokości licząc od popdłogi strychu odpadnie na izolację, ale cóż.to wyeliminuje to problem skraplania się ?bo bedzie jak gdyby strefa pośrednia, wyrównywania temperatur, czyli strych?

dareczek1234
07-02-2005, 14:56
Jeśli mamy dawać paroizolację, to dodatkowa warstwa styropianu pełniąca tę rolę jest chyba znacznie lepsza. ale przecoeż styropian nie jest PAROIZOLACJĄ! tylko ma niskie współczyniki parprszepuszczalności. A paroizolacje daje się po to żeby nie występowała kondensacja właśnie na powierzchni folii paro0przepuszczalnej, która nie może poradzić sobie z odprowadzeniem nadmiaru pary wodnej! Dlatego paroizolacja powinna znajdować się na całej powierzchni dachu. Tak przynajmniej wszędzie jest napisane...


Bo z paroizolacją jest dobrze tylko wtedy gdy pomieszczenie jest ponadprzeciętnie wentylowane i ogrzewane. W pozostałych przypadkach jest niestety źle lub bardzo źle Czemu ponadprzeciętnie i czemu źle lub bardzo źle, może ja czegoś nie wiem?

Jezier
07-02-2005, 15:37
Ja uważam wręcz przeciwnie do am00. Nie dawać paroizolacji można tylko wtedy gdy mamy ponadprzeciętną wentylację. Ale to i tak gówniane oszczędności w domach całorocznych.

c-m
07-02-2005, 17:32
mozna tu troche sie dowiedziec www.e-dach.pl izolacje



c-m

Ryszard1
07-02-2005, 18:15
Pomysl ze styropianem do ocieplania dacu jest nienajlepszy. Styropian jezeli go szczelnie polozymy, o nawet malej grubosci nie zapewni nam tej malej paroprzepuszczalnosci ktora ma folia paroizolacyjna. Drugi problem to jak szczelnie polozyc taki styropian, bo nawet mala nieszczelnosc spowoduje b.duzy przeplyw pary i co gorsza wywiew ciepla,

fiolek
08-02-2005, 16:48
Ryszard1 napisał :


Pomysl ze styropianem do ocieplania dacu jest nienajlepszy. Styropian jezeli go szczelnie polozymy, o nawet malej grubosci nie zapewni nam tej malej paroprzepuszczalnosci ktora ma folia paroizolacyjna. Drugi problem to jak szczelnie polozyc taki styropian, bo nawet mala nieszczelnosc spowoduje b.duzy przeplyw pary i co gorsza wywiew ciepla,

Z jednej strony piszesz ,że styropian jest za szczelny, a z drugiej ,że powinno być szczelnie bo ciepło ucieka ? :o ]
Przecież za ocieplenie na poddaszu nie odpowiada folia, tylko izolacja.
Wełna, styropian, ekofiber, ekopłyta itp. Ekofiber np. nie zaleca żadnych folii, i co jak uszczelnimy folią będzie cieplej ?

Wg mnie sprawa na poddaszu jest prosta :
- dobra wentylacja dachu tzn. warstwy ocieplenia to nie trzeba folii paraizolacyjnej nad pomieszczeniami suchymi ( sypialnia itp. ).
- słaba wentylacja dachu to paroizolacja
Oczywiście trzeba jeszcze uwzględnić wentylację w budynku . Szczelne okna , zamknięte kratki wentylacyjne , czyli prawie nie działająca wentylacja w budynku + folia paroprzepuszczalna nad pomieszczeniami na strychu + słaba wentylacja dachu = kłopoty
No i trzeba pamietać o płytach GK . Jak dobrze chłoną wilgoć a nad nimi folia proszczelna to też może być "ciekawe". Słyszałem o pięknych pleśniach w takim przypadku :) .

am00
08-02-2005, 16:54
Pomysl ze styropianem do ocieplania dacu jest nienajlepszy. Styropian jezeli go szczelnie polozymy, o nawet malej grubosci nie zapewni nam tej malej paroprzepuszczalnosci ktora ma folia paroizolacyjna. Drugi problem to jak szczelnie polozyc taki styropian, bo nawet mala nieszczelnosc spowoduje b.duzy przeplyw pary i co gorsza wywiew ciepla,
A umie ktoś porównać paroprzepuszczalność styropianu, która wynosi około 12-36 mg/h*Pa*m z paroprzepuszczalność foli 2-6g/m2*24h?
Brakuje mi w tych drugich jednostkach różnicy cisnienień.

Ryszard1
08-02-2005, 17:35
Niestety nie mam praktycznych doswiadczen ze styropianem, zreszta w temat ocieplenia dopiero wchodze praktycznie. Ale jakos styropian mi sie kojarzy b. nieprzepuszczalnie, szczegolnie jak bedzie mial (nawet tylko) kilka cm grubosci. Juz bardziej uwierze ze cieniutka folia mala ilosc pary jednak przepusci.

Ryszard1
08-02-2005, 17:56
Z jednej strony piszesz ,że styropian jest za szczelny, a z drugiej ,że powinno być szczelnie bo ciepło ucieka ...
Pisalem o szczelnosci styropianu w znaczeniu zbyt malej paroprzepuszczalnosci.
Dobra izolacja to taka ktora jest szczelna czyli nie dopuszcza do WYWIEWANIA ciepala, czyli gwaltowneg przeplywu powietrza zreszta w obie strony, bo sa i przypadki ze dostaje sie przez nia zimne powietrze. Marialy elastyczne, szczegolnie typu Ekofiber b.latwo eliminuja wywiewanie. Wywiewanie jest to calkiem inne "cos" niz paroprzepuszczalnosc i chyba nigdy nie zastapi wlasciwej regulowanej wentylacji.

Wojciech Nitka
08-02-2005, 18:06
W tych wszystkich rozważaniach - zakładać czy nie zakładać folii paroizolacyjnej, należy także zwrócić uwagę iż folia ta stanowi jednocześnie barierę dla migracji powietrza, a tym samym i ciepła.
Stosując folię - ograniczasz migrację ciepła na zewnątrz, a tym samym dom staje się bardziej energooszczędny.

Podczas Budmy, na seminarium poświęconym budownictwu drewnianemu, jeden z prelegentów wspomniał o jednym z podwarszawskich osiedli, gdzie w budynkach nie zastosowano folii paroizolacyjnej. Na tym samym osiedlu, jeden dom postawiła inna firma, zakładając w nim folię paroizolacyjną. Dziś inwestor ten ponosi połowę kosztów ogrzewania niż wszyscy pozostali mieszkańcy osiedla.

Powielając takie bzdury tracisz autorytet.

Właśnie o tym pisałem wyżej. Ale niektóre "autorytety" podważali moją sugestię. A przecierz wystarczy w wyszukiwarce wrzucić "air barrier", by coś więcej się na ten temat dowiedzieć.

dareczek1234
08-02-2005, 18:39
Ludzie, jak zastosujecie przestzreń wentylacyjną to obniżacie automatycznie izolacyjność termiczną całej przegrody, jeżeli nie zastosujecie jej to trzeba dać paroizolację, jeżeli zastosuje się folię o niskiej paroprzepuszczaklności to trzeba wykonać taką szczelinę, wybór zależy od was...

Wojciech Nitka
08-02-2005, 18:56
Ludzie, jak zastosujecie przestzreń wentylacyjną to obniżacie automatycznie izolacyjność termiczną całej przegrody, jeżeli nie zastosujecie jej to trzeba dać paroizolację, jeżeli zastosuje się folię o niskiej paroprzepuszczaklności to trzeba wykonać taką szczelinę, wybór zależy od was...

Możesz bliżej przybliżyć swoje sugestie?

Co ma do rzeczy przestrzeń wentylacyjna, która jest powyżej izolacji cieplnej do izolacyjności przegrody?

dareczek1234
08-02-2005, 19:00
Możesz bliżej przybliżyć swoje sugestie? Każda szczelina wentylacyjna obniża właściwości izolacyjne przegrody. Jakie wyróżniamy straty ciepła...? Między innymi przez konwekcję, czyli wymianę powietrza. Jeżeli nad wełną znajduje sę deskowanie z izolacją (paroizolacją jaką jest papa) to aby nie wystąpiła kondensacja musi być wykonana właśnie przestrzeń wentylacyjna...

Wojciech Nitka
08-02-2005, 19:13
Dla jasności, określenie "paroizolacja", stosuje się dla folii po ciepłej (wewnętrznej) stronie izolacji cieplnej.

dareczek1234
08-02-2005, 19:19
Dla jasności, określenie "paroizolacja", stosuje się dla folii po ciepłej (wewnętrznej) stronie izolacji cieplnej zgadzam się, ale papa jest paroizolacyjna :D

fiolek
08-02-2005, 23:56
ryszard1 , nie rozumiem zjawiska WYWIEWANIE ciepła od wewnątrz?
Nie spotkałem się z wzorami na straty ciepła które uwzględniają zjawisko wywiewania od wewnątrz. Zawsze jest podawane, że ucieczka ciepła zależy przede wszystkim od oporu cieplnego przegrody( czy to ściany czy strop , podłoga) .Wiec nie przemawia do mnie że folia paroszczelna (od wewnątrz) poprawia izolacyjność cieplną, w jaki sposób ?
No chyba tylko w taki , że w określonych warunkach przeciwdziała zwilgoceniu izolacji .

Wojtku i do mnie nie trafia, że to tylko ta folia paroizolacyjna może dać 50 % oszczędności ogrzewania . Uproszczenie straszne . Przecież może być jeszcze tyle innych powodów różnic w kosztach ogrzewania ! Przecież domy budowały różne firmy !

Rozumiem działanie zewnętrze wywiewania jako "zwiększone" chłodzenie przegrody. Na ile to ma wpływ przy wentylacji izolacji połaci dachowej, nie wiem ale myślę ,że raczej niewielką . Bo jaki wpływ na opór cieplny ma grubość dachówki?

Ryszard1
09-02-2005, 18:16
... nie rozumiem zjawiska WYWIEWANIE ciepła od wewnątrz?...
... jaki wpływ na opór cieplny ma grubość dachówki?
Mialem na mysli wywiewanie ciepla od wewnatrz budynku poprzez roznego rodzaju nawet niewielkie nieszczelnosci. Poprzez nie zreszta i zimne powietrze moze byc w sposob niekontrolowany wwiewane do srodka domu.
Sama folia, obojetnie jak by byla gruba opor cieplny ma zaden,

rafalge
09-02-2005, 18:26
Ja też dałem wszędzie paraizolację
Chodziaż kosultant techniczny z Rockwoola odradzał
Rafał

Ryszard1
09-02-2005, 18:32
Ciekawe jakie mial praktyczne powody tego odradzania, moze mial jakies w tym racje,

Wojciech Nitka
09-02-2005, 19:38
Sama folia, obojetnie jak by byla gruba opor cieplny ma zaden,

Ryszard1,
a nie przypominasz sobie czy nie uczyli Cię w szkole dlaczego w namiocie jest cieplej niż na zawnętrz mimo iż namiot jest wykonany jest z materiału, który nie wykazuje żadnego oporu cieplnego? Mnie chyba uczyli, bo coś w tym temacie pamiętam.

fiolek
09-02-2005, 23:22
Wojtku, ale funkcję namiotu to tutaj pełni cały dom i moim zdaniem ta folia paroszczelna to prawie nic nie zmieni , a na pewno nie o 50% mniejsze koszty ogrzewania .

Patos
09-02-2005, 23:38
Wojtku, ale funkcję namiotu to tutaj pełni cały dom i moim zdaniem ta folia paroszczelna to prawie nic nie zmieni , a na pewno nie o 50% mniejsze koszty ogrzewania .
Jeżeli damy paroizolację to wilgoć nie wchodzi od wewnątrz w wełnę, wełna mokra traci właściwości termiczne.

fiolek
09-02-2005, 23:50
Ryszard1 napisał :

Ciekawe jakie mial praktyczne powody tego odradzania, moze mial jakies w tym racje,

"Dopadłem" specjalistów z Rockwoola na Budmie .
Wojtka Nitkę nie zdążyłem :( .
Rockwool tłumaczy prosto. Poprawnie wentylowany dach to nawet jeśli chwilowo wilgoć przeniknie to i tak wyschnie, klimat w domu lepszy.

krzysztofh
10-02-2005, 07:40
Czytając posty w tym temacie mam wrażenie, że większość jest napisana przez osoby nie posiadające żadnych doświadczeń z ociepleniem poddasza. Przeraszam że tak zaczynam, ale nie chciałem tu nikogo urazić, po prostu z przytoczonych wypowiedzi tak wynika.
Wnioskuję to na podstawie własnych ubiegłorocznych doświadczeń z ociepleniem całego poddasza łącznie z pomieszczeniem nad jętkami.
Ocieplałem wełną Isovera Unimata 15 i 5 cm.
Wcześniej była folia paroprzepuszczalna Delta Vent N o dużej paroprzepuszczalności. Na koniec paroizolacja Isovera (żółta folia).
Wydaje mi się że tak jest optymalnie.
A teraz kilka uwag do czytanych postów:
Cały problem z zawilgoceniem wełny (wilgocią z pomieszczenia) jest istotny w zimie bo wilgoć w wełnie zamarznie co radykalnie zmniejsza jej izolacyjność. W lecie to jest bez znaczenia bo i tak odparuje poprzez folię paroprzepuszczalną.
Wełna nie ulegnie zawilgoceniu przez wilgoć pochodzącą z zewnątrz, bo folia paroprzepuszczalna na to nie pozwoli (jej przepuszczalność jest tylko w jedną stronę, w drugą zachowuje się jak folia paroizolacyjna)
Warunek to dokładne jej ułożenie.
Jeżeli chodzi o odcięcie pary za pomocą styropianu to życzę powodzenia w jego ułożeniu. Nie bardzo to sobie wyobrażam. Pamiętajcie, że nie będzie gładkiej i równej powierzchni do jego zamocowania. Będzie przeszkadzał stelaż metalowych profili przygotowanych do zamocowania płyt GK. Samą folię paroizolacyjną aby dobrze zamocować, nie powodując dziur przy ściance kolanowej lub ewent. przy ścianach szczytowych nie jest łatwe.
Ma to szczególne znaczenie w łazienkach.
Inna kwestia to dawanie na dach materiału (styropian), który w razie pożaru będzie wydzielał dużo toksycznych gazów.
Specjaliści, którzy mówią, że folia paroizolacyjna jest nie potrzebna nie wiem gdzie pobierali nauki?
O wywiewaniu ciepła na zewnątrz można chyba zapomnieć, chociaż w skrajnym przypadku, źle wykonanych skosów i wykończenia ścian kolanowych lub szczytów mogą powstać szczeliny na tyle duże, że ubutek ciepła będzie znaczący.

Ryszard1
10-02-2005, 21:54
... mam wrażenie, że większość jest napisana przez osoby nie posiadające żadnych doświadczeń z ociepleniem poddasza ...

Co racja to racja, przynajmniej w moim wypadku.
Tak samo bylo w temacie domow z bali, instalacji wodnych, elektrycznych, ogrzewania, klimatyzacji i innych spraw budowlanych.
Ale i dzieki wiadomosciom z tego FORYM udalo mi sie wiele pomyslow juz zrealizowac, co prawda w malej skali domu letniskowego, ale zawsze. Troszke o tym opisalem na FORUM, m.in. w : http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6967&start=0
Jezeli pogoda i czas pozwoli za kilka dni zrealizuje takze temat ocieplenia, na poczatek sam sufit, w sypialni. I nie bedzie to napewno rozwiazanie slepo nasladujace typowe rozwiazania,

fiolek
11-02-2005, 10:02
krzysztofh napisał:

... mam wrażenie, że większość jest napisana przez osoby nie posiadające żadnych doświadczeń z ociepleniem poddasza ...

Czy ,żeby znać się na muzyce trzeba grać na jakimś instrumencie ? :wink:

A na poważnie , to oczywiście masz rację , ale uważam ,że rozważania teoretyczne są bardzo potrzebne. Ja lubię podejmować decyzję mając „rozpracowany teoretycznie temat” , a nie tylko na podstawie : majster ocieplał niejeden dach zawsze tak robi i było dobrze .
Takie teoretyzowanie jasne , że czasami prowadzi na manowce , ale może też dać ciekawe rezultaty .

aishan
14-02-2005, 09:55
Witam!
To i ja podzielę się z Wami spostrzeżeniami z mojego poddasza. Otóż do tej pory mam poukładaną wełnę o grubości 15cm - pom krokwiami, do szczytu dachu oraz dodatkowo w poziomie - na zrobionej "kratownicy" [element drewniany połączony z konstrukcją dachu] do podwieszenia sufitu na poddaszu. Grzać zacząłem jako tako od początków stycznia. Na dole mam otwarty salon z jadalnią, wejście do pokoi z antresoli. Na czujniku na dole temp. ok.10-15C. Dopóki nie spadł śnieg i mrozy nie skuły nic się nie działo. Natomiast jak patrzyłem w ub. tygodniu to w godzinach kiedy słońce przygrzewało generalnie ciekło na poddaszu w wielu miejscach kapało z wełny. Najgorzej było przy oknach połaciowych. Zastanawiałem się dlaczego. Wymyśliłem, iż właśnie przez brak wentylacji. Nie mając zamontowanej jeszcze mechanicznej, do tej pory cała wentylacja była przez dach, a kiedy został przysłonięty śniegiem to wilgoć gromadziła się w wełnie, przyszedł mróz i zamarzła. potem topniało i woda ściekała po krokwiach i oknach. Zastanawiam się 1. czy moja diagnoza jest dobra? i 2. czy paroizolacja poprawi tę sytuacje i w przyszłości nie będzie dochodziło do przymarzania wełny do paroizolacji?

fiolek
14-02-2005, 11:15
Było już na forum trochę o ocieplaniu poddaszy. Ale i to bardzo interesujący wątek dla mnie , chociaż w tym roku to jeszcze nie będę ocieplał poddasza .
aishan , a jaki masz dach ? pełne deskowanie , folia wstępnego krycia , jak wykonana szczelina wentylacyjna ?

aishan
14-02-2005, 11:34
Dachówka Ruppceramika, łaty, folia Delta Vent N. Szczelina pomiędzy dachówkami a folią oczywiście jest.

krzysztofh
14-02-2005, 13:31
krzysztofh napisał:

... mam wrażenie, że większość jest napisana przez osoby nie posiadające żadnych doświadczeń z ociepleniem poddasza ...

Czy ,żeby znać się na muzyce trzeba grać na jakimś instrumencie ? :wink:

A na poważnie , to oczywiście masz rację , ale uważam ,że rozważania teoretyczne są bardzo potrzebne. Ja lubię podejmować decyzję mając „rozpracowany teoretycznie temat” , a nie tylko na podstawie : majster ocieplał niejeden dach zawsze tak robi i było dobrze .
Takie teoretyzowanie jasne , że czasami prowadzi na manowce , ale może też dać ciekawe rezultaty .

Słuchajcie może się zagalopowałem, ale jak wspominałem nie miałem złych intencji.
Po prostu z punktu widzenia doświadczeń z ocieplania poddasza postrzegam pewne pomysły jako mało realne a przynajmniej bardzo trudne do wykonania, zakładając oczywiście że mamy uzyskać porządany efekt.
Co do teoretycnych rozważań, jestem za, choć lepiej byłoby aby wśród osób które coś doradzają znalazły się takie, których wypowiedzi nie wprowadzą zamieszania i nie doprowadzą do powielania błędów przez nas tak na prawdę (bo nie mogę sie nazwać profesjonalistą w zakresie ociepleń).

fiolek
14-02-2005, 21:02
krzysztofh napisał

Słuchajcie może się zagalopowałem, ale jak wspominałem nie miałem złych intencji.

Ja tam nie wyczytałem żadnych złych intencji w Twojej wypowiedzi :D

krzysztofh napisał

Co do teoretycnych rozważań, jestem za, choć lepiej byłoby aby wśród osób które coś doradzają znalazły się takie, których wypowiedzi nie wprowadzą zamieszania i nie doprowadzą do powielania błędów przez nas tak na prawdę

Podpisuję się obiema rękami !

tomek_2
14-02-2005, 23:56
A co moze byc powodem wilgoci u aishan-a? Podpytuje, bo nie chcialbym miec podobnego klopotu a jestem wlasnie na etapie docieplania poddasza. Wentylacja samego dachu na razie jest OK, ale ogolnie wentylacja pomieszczen na poddaszu jest jeszcze do kitu.

Zamierzam dac 20 cm welny + dodatkowe 5 cm miedzy profile plyt g-k. Patrzac w pionie miedzy profilami a plyta g-k wlasnie miala byc paroizolacja. Dawac w tej chwili przy obecnej pogodzie paroizolacje czy na razie sama welne zamocowac i poczekac do wiosny z paroizolacja? W tym sezonie poddasze raczej nie bedzie jeszcze ogrzewane - ogrzewac je planuje dopiero od nastepnego sezonu grzewczego.

Co zrobilibyscie w mojej sytyacji?
pozdr
tomek_2

krzysztofh
15-02-2005, 07:40
Witam!
To i ja podzielę się z Wami spostrzeżeniami z mojego poddasza. Otóż do tej pory mam poukładaną wełnę o grubości 15cm - pom krokwiami, do szczytu dachu oraz dodatkowo w poziomie - na zrobionej "kratownicy" [element drewniany połączony z konstrukcją dachu] do podwieszenia sufitu na poddaszu. Grzać zacząłem jako tako od początków stycznia. Na dole mam otwarty salon z jadalnią, wejście do pokoi z antresoli. Na czujniku na dole temp. ok.10-15C. Dopóki nie spadł śnieg i mrozy nie skuły nic się nie działo. Natomiast jak patrzyłem w ub. tygodniu to w godzinach kiedy słońce przygrzewało generalnie ciekło na poddaszu w wielu miejscach kapało z wełny. Najgorzej było przy oknach połaciowych. Zastanawiałem się dlaczego. Wymyśliłem, iż właśnie przez brak wentylacji. Nie mając zamontowanej jeszcze mechanicznej, do tej pory cała wentylacja była przez dach, a kiedy został przysłonięty śniegiem to wilgoć gromadziła się w wełnie, przyszedł mróz i zamarzła. potem topniało i woda ściekała po krokwiach i oknach. Zastanawiam się 1. czy moja diagnoza jest dobra? i 2. czy paroizolacja poprawi tę sytuacje i w przyszłości nie będzie dochodziło do przymarzania wełny do paroizolacji?

Problemów raczej szukałbym w złym zamontowaniu okien połaciowych, a nie braku wentylacji.
Być może topiący się śnieg popłynął pod obróbki okien i pod folię aż wyciekło wewnątrz.
Śnieg na dachówce nie powinien powodować blokowania wentylacji dachu, gdyż pod dachówką jest sporo wolnej przestrzeni - szczelina od pasa nadrynnowego do kalenicy, którą krąży powietrze. Tędy jest odprowadzana wilgoć. Dochodzą jeszcze dachówki wentylacyjne o ile zostały zamontowane.

aishan
15-02-2005, 07:46
Ale to było baardzo dużo śniegu. Zakryte były i dachówki wentylacyjne i gąsiory, schodził do rynien, nie bardzo widzę tu szparę na wentylację, a kapało nie tylko wokół okien ale w wielu innych miejscach. Dodam, iż w największe wichury i deszcze nie miałem żadnych problemów z przeciekaniem czegokolwiek

fiolek
15-02-2005, 22:35
przydałby się tutaj Wojtek Nitka :)

Ja kombinuję tak :
- dom nowy dużo wilgoci w środku
- słaba wentylacja domu (aishan napisał :

Nie mając zamontowanej jeszcze mechanicznej, do tej pory cała wentylacja była przez dach..
czyli nie ma wentylacji grawitacyjnej
- coś tam w domu grzeje , więc ta wilgoć gdzieś musi uciekać , więc po najmniejszym oporze czli w wełnę
- para skrapla się na styku folii z wełna , wentylacja dachu nic nie zmieni, pozwoli tylko wsuszyć wełnę .
- paroizolacja ograniczy ilość wilgoci , ale zjawiska nie wyeliminuje , ale mniej wilgoci szybciej wyschnie
- najwięcej przy oknach bo tam największe wychłodzenie

Czy tak jest jak napisałem ? Nie wiem . :(

Ale po to mamy forum :D

aishan
16-02-2005, 08:41
Ja też podobnie kombinuję. W takie dni jak dzisiejszy to suchutko wszędzie, to by znaczyło, że się teraz przez folię wentyluje nienajgorzej.

Ryszard1
22-03-2005, 20:41
Troszke zrobilo sie cieplej, wiec pozbieralem sily, zgromadzone materialy, i wiadomosci uzyskane z FORUM i w praktyce zrealizowalem moj pomysl z ociepleniem dachu ekologicznym materialem typu EKOFIBER. Opisalem to tu :
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6967&start=60