Płyn ludwik zamiast wapna [Archiwum]

olekstar

30-01-2005, 21:36

W tym roku będę budować dom. Jestem na etapie wyboru ekipy. W rozmowie z jednym z potencjalnych wykonawców dowiedziałem się że on używa płynu do mycia naczyń ludwik zamiast dodatku wapna do wznoszenia ścian. Dodam jeśli ma to jakikolwiek znaczenie buduję dom z bloczków silka.
Czy to dopuszczalne? Co ryzykuję decydując się na takie eksperymenta?

Janussz

30-01-2005, 21:55

To, że zamiast zaprawy cementowo-wapiennej będziesz miał cementową, czyli betonową o bardzo duzym współczynniku K(U).
Raczej odwrotnie się robi. Do zaprawy wapiennej dodaje się trochę cementu.

Przekorek

31-01-2005, 08:27

Powiedz takiemu budowlancowi, zeby sie solidnie walnął w łeb młotkiem murarskim. Koniecznię tępą stroną. A także należy zadbać, aby ten murarz nie miał dzieci, no, żeby nie przekazywal swoich genów na nastepne pokolenia.
Jezeli juz nie chce murowac z wapnem, niech stosuje plastyfikator, albo niech się męczy na zaprawie cementowej. Może lubi się męczyc.
Ludwik jest do mycia naczyc o czym swiadczy etykieta. Jezeli nie umie czytac, to go to dyskwalifikuje jako murarza. Weż innego.

Grzesiek13

31-01-2005, 09:40

Jak tak dalej pójdzie to inco weritas zrobi kasę na budowlance :lol:

c-m

31-01-2005, 10:06

Moze ten "murarz" chce po wymurowaniu myc te mury?

pozdro c-m

kortezjan

31-01-2005, 14:09

cześć. czysta robota. cześć

abromba

31-01-2005, 15:47

Krzyżacy dodawali do zaprawy białek z jajka, Chiński Cysorz - mąki ryżowej. A co to, nasz polski Ludwik gorszy? Ktoś musi spróbować. Trzeba iść z czasem, postępem i osiągnięciami :lol:

jurg

31-01-2005, 15:50

jareko

31-01-2005, 15:54

oj nie tylko Gdanszczanki nie widza roznicy - Warszawianki takze :D
Niech zyje nam ludwik - moze na porost wlosow tez jest dobry? ;) A na stres zapewne idealnym :lol:

Fanu

31-01-2005, 15:57

Krzyżacy dodawali do zaprawy białek z jajka, Chiński Cysorz - mąki ryżowej. A co to, nasz polski Ludwik gorszy? Ktoś musi spróbować. Trzeba iść z czasem, postępem i osiągnięciami :lol:

Do zaprawy wapiennej. Cementu nie znali, a ten ich klej do glazury jakiś taki kiepski jest :)

pattaya

31-01-2005, 16:26

Dlaczego na zaprawę?
Buduj na klej!

Wojty

31-01-2005, 16:30

Moja jedyna rada - zmien ekipe!!! :)

Jak juz to ludwika dodaja zamiast palstyfiaktora (tzn. zeby uzyskac lepszy wspolczynnik w/c - wody do cementu).
Plastyfiaktory powoduja ze mieszanka jest bardziej plastyczna- tzn nie trzeba dolewac tyle wody-przez co beton jest wytrzymalszy.

pchelek

31-01-2005, 17:27

Ludwik po prostu zmniejsza napięcie powierzchniowe, ułatwia zwilżanie materiałów, odtłuszcza je - zaprawa jest łatwiejsza do wymieszania, bardziej śliska i bardziej plastyczna. Ludwik ma odczyn alkaliczny - podobnie jak wapno.
Słyszałem przed laty o Ludwiku dodawanym do impregnatów do drewna - do zwilżania powierzchni drewna - sam stosowalem i to działało.
Pewno i w tym przypadku zadziała. Ale dlaczego nie dają wapna????? czyżby faktycznie zastępował go Ludwik.
Muszę o tym zawiadomić kumpla z tej firmy co robi Ludwik.
Ten murarz to jakiś łebski facet.
Cement znali już Rzymianie.

pattaya

31-01-2005, 17:41

Cement znali już Rzymianie
Dokładnie.
Potrafili nawet stosować go w wodzie morskiej-patrz port w Ostii.

Wojty

31-01-2005, 18:03

Cement znali już Rzymianie
Dokładnie.
Potrafili nawet stosować go w wodzie morskiej-patrz port w Ostii.

Tia, a wapno stosowano jeszcze wczesniej - w Egipcie - 3 000 lat pne

Janussz

31-01-2005, 18:03

Gdybym miał do wyboru. Zaprawa tylko wapienna, lub tylko cementowa, wybrałbym wapienną.
Krzyżacy o ile mi wiadomo nie znali cementu, ale głowy nie dam :)

Wojty

31-01-2005, 18:05

A jesli chcecie zwiekszyc urabialnosc mieszanki to najlepiej dodajcie popiól lotny- rownie tani a do tego posiada wlasciwosci puculanowe

Wojty

31-01-2005, 18:07

Z tego co widze to koledzy na grupie sklonni sa stworzyc mowy rodzaj zaprawy: cemetowo-ludwikowa :P

Fanu

31-01-2005, 19:47

A moze liczycie, że budowla Wam wyjdzie w stylu Ludwika jakiegoś tam ? :)

Wojty

31-01-2005, 19:49

A moze liczycie, że budowla Wam wyjdzie w stylu Ludwika jakiegoś tam ? :)

... i tak samo przejdzie do historii :P

Fanu

31-01-2005, 19:52

No bo właśnie w wątku "trzeba mieć fantazję" doleli Ludwika i wyszło tak jak wyszło :)

mdzalewscy

31-01-2005, 19:59

kiedyś myślałem , że to żart z tym Ludwikiem, ale sam widziałem w hurtowni jak facet brał do zaprawy 2 x po 5l. :o , to się nazywa Ułańska Fantazja

Wojty

31-01-2005, 20:09

hmmm, niektorzy stosuja siatke ogrodzeniowa jako siatke zbrojeniowa plyty, inni daja szyny kolejowe na strop (robia prowizorke stropu WPS lub Kleina), inni jeszcze nie robia fundamentow..., ale czy naprawde warto z nich brac przyklad?? :roll:

Janussz

31-01-2005, 21:10

Siatkę ogrodzeniową, kiedyś stosowało się do zbrojeń ścian, stropów sejfów bankowych. Oprócz oczywiście właściwego zbrojenia.
To taka ciekawostka.
A odpowiedź właściwa. Nie warto :)

ADAMOS48

31-01-2005, 21:39

Znam gościa co stropy zrobił z lin górniczych i jak trzaśnie drzwiami na górze to dolne z futryn mało nie wypadną i już tak sobie żyje 30 lat i jak na razie nic mu sie nie dzieje

Grzesiek13

31-01-2005, 21:42

Marcin, z tym 2x po 5l to napewno był ludwik? czy dla Ludwika.

pchelek

03-02-2005, 10:07

może otworzyć temat "Nietypowe zastosowania w budownictwie materiałow budowlanych i innych dziwnych rzeczy "

pattaya

03-02-2005, 10:11

A może to ludwisarze budują Tobie dom? :D

bigmario4

03-02-2005, 15:05

może otworzyć temat "Nietypowe zastosowania w budownictwie materiałow budowlanych i innych dziwnych rzeczy "
A leon_z_katowic bylby prezesem tego działu :lol:

pattaya

03-02-2005, 15:15

Niestety leon_z_katowic nam normalnieje :cry:
Sam widziałem jak pytał o więźbę z drewna a nie betonu.

bigmario4

03-02-2005, 15:45

Niestety leon_z_katowic nam normalnieje :cry:
Sam widziałem jak pytał o więźbę z drewna a nie betonu.
szkoda;fajny herbatnik z niego był :wink: (cyt.Alternatywy4)

mdzalewscy

03-02-2005, 16:24

Marcin, z tym 2x po 5l to napewno był ludwik? czy dla Ludwika.

Napewno Ludwnik, bo i ja to samo wziołem (1 x 5litry), ale nie do zaprawy.

Wojty

03-02-2005, 17:47

A kto to jest leon_z_katowic?
Hmm, czyzbym jeszcze nie miala przyjemnosci spotkac tgo pana?
Szkoda, bo lubie czytac i sluchac rad "inzynierow-artystów" :D