PDA

Zobacz pełną wersję : Przypodłogowe listwy grzewcze



3k51t
21-09-2016, 21:41
Witam,

zastanawia mnie czy ktoś słyszał o rozwiązaniu , a mianowicie o kaloryferach w formie rurek ukrytych w listwie przypodłogowej zamontowanej po obwodzie pokoju.

Podobno nowość na rynku ale przede wszystkim ciekawa alternatywa ogrzewania podłogowego (którego nie jestem wielkim fanem).

Działa jak klasyczny kaloryfer, na zasadzie konwekcji swobodnej, bez efektu "komina" ale za to równomiernie po obwodzie pokoju.

Na stronie producenta znaleźć można niestworzone analizy i wizualizacje (które należy brać z przymrożeniem oka - np. gradienty temperatur powietrza przy konwencjonalnym kaloryferze rzędu 2~6 stopni na 10m2). Mimo to sam pomysł ma sens.

Kto kol wiek słyszał kto kol wiek wie, a może ktoś zamontował i podzieliłby się doświadczeniami?


Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam,
3k51t

Mareks77
22-09-2016, 08:47
Słyszałem o tym i swego czasu podczas budowy byłem troszkę zainteresowany.
Niestety trudności z dostępnością systemu na naszym rynku oraz kwestie techniczne spowodowały że weszłem w podłogówkę.
Musisz sobie zdać sprawę z tego że od powierzchni listwy przypodłogowej zależy niestety jej temperatura.
Powierzchnia to długość i wysokość, więc z obwodu całości pomieszczenia pomijając otwory drzwiowe, przyjmując że z uwagi na powierzchnię grzejną 2 rurek uzbiera się powierzchnia zwykłego kaloryfera V22 .
Tak więc temperatura tej listwy w zimie będzie się wahać w granicach 40 - 50*C
Może nie mamy tu efektu komina ale na pewno będzie to efekt ciepłej ściany gdyż temperatura wyprodukowana przez listwy będzie się unosiła ku górze, pozostawiając efekt gorącego sufitu i niestety zimnej podłogi po której nie pochodzimy na boso.
Temperatura listwy nie jest tu żadną przeszkodą ale na drodze staje niestety jej wysokość gdyż o ile w domach Amerykańskich wysokie rzeźbione listwy rzędu 15cm są gustowna to w Polsce jest już niestety mniej gdyż 7 - 8 cm wydaje się OK.
Może jest to kwestią gustu inwestora no ale.