milsa666
24-09-2016, 19:32
Pierwszy mój post więc na początek Witajcie.
Czytam sobie forum od jakiegoś czasu, ale przyszedł czas na pierwszego posta.
Rozpoczęliśmy budowę i pojawił się pewien problem (lub NIE).
Otóż tak jak w tytule posta z powodu opadającej działki (nie chcieliśmy żeby z jednej strony był ostry spadek terenu) wyszło, że chudziak wypadł poniżej poziomu gruntu. Patrzcie poniżej
368322
No i teraz zagwozdka.
Wszędzie/zawsze (no prawie) jest, że bloczki betonowe wychodzą z poziomu gruntu robimy izolację przeciwwilgociową poziomą na bloczkach (zachodząca na chudziak), potem porotherm i fajnie.
Ja obawiam się, że w moim przypadku, mimo wprowadzenia izolacji poziomej, to nie do końca się od tej wilgoci się izoluję - izolacja pozioma jest, lecz de facto wypada poniżej gruntu.
Jest oczywiście dysperbit->hydropian->folia kubełkowa ALE...
No właśnie czy jest jakieś ale?
Czy tak będzie OK?
Czy może coś trzeba zmienić bo to żadna izolacja od wilgoci z gruntu?
Z góry dziękuję
Czytam sobie forum od jakiegoś czasu, ale przyszedł czas na pierwszego posta.
Rozpoczęliśmy budowę i pojawił się pewien problem (lub NIE).
Otóż tak jak w tytule posta z powodu opadającej działki (nie chcieliśmy żeby z jednej strony był ostry spadek terenu) wyszło, że chudziak wypadł poniżej poziomu gruntu. Patrzcie poniżej
368322
No i teraz zagwozdka.
Wszędzie/zawsze (no prawie) jest, że bloczki betonowe wychodzą z poziomu gruntu robimy izolację przeciwwilgociową poziomą na bloczkach (zachodząca na chudziak), potem porotherm i fajnie.
Ja obawiam się, że w moim przypadku, mimo wprowadzenia izolacji poziomej, to nie do końca się od tej wilgoci się izoluję - izolacja pozioma jest, lecz de facto wypada poniżej gruntu.
Jest oczywiście dysperbit->hydropian->folia kubełkowa ALE...
No właśnie czy jest jakieś ale?
Czy tak będzie OK?
Czy może coś trzeba zmienić bo to żadna izolacja od wilgoci z gruntu?
Z góry dziękuję