PDA

Zobacz pełną wersję : Piec co na paliwa stałe - PRODUCENT??



Hadraadae
06-02-2005, 18:42
Witam :) - przymierzamy się do instalacji co/cwu. Chcemy kupić piec na paliwa stałe (węgiel, drewno, miał). Interesują mnie Wasze doświadczenia z różnymi producentami takich pieców. Jakiego wybrać? Na którego uważać, żeby się nie naciąć?

rafałek
06-02-2005, 20:01
Czy ma to być kociołeik na wszystko czy wyspecjalizowany w jednym z tych paliw?

Hadraadae
06-02-2005, 23:31
Hej Rafałku :)
Raczej "na wszystko" :wink:

rafałek
06-02-2005, 23:40
Wiesz, eksperten to ja nie jestem, ale jak poszukiwałęm odpowiedniego kociołka dla siebie to najczęsciej trafiasz na typowe piece na drewno, lub węgiel lub miałowe. Konstrukcja jest optymalizowana pod konkretne paliwo. Otrzymujesz najefektywniejsze spalanie. Jak kociołek jest na wszystko to jest raczej taki sobie - nie wiem jak w tym układzie wychodzi miał, jeśli któryś producent o nim wspominał (piece wielopaliwowe) to miał miał być mieszany z innym typem paliwa. Podobnie jak wióry były dopuszczalne ale wymieszane w odpowiednich proporcjach i drewnem. Jeśli z paliw wyeliminujesz miał lub będzie on dodatkiem to będzie łatwiej Ci znaleźć. Wszyscy namawialą na piece z dolnym spalaniem jako najefektywniejsze. Ja zamierzam palić głównie węglem - mój wybór to: http://www.ekokotly.com.pl/page.php?oferta=4. Są ludzie którzy palą w nim wszystkim (nie wiem czy miałem). Może i on Ci będzie odpowiadał? ma jednak wysokie wymagania do komina. Poszukaj wątków jeśli ciebie zainteresuje, popytaj ludzi którzy już go mają.

Pozdrawiam

Majka
06-02-2005, 23:43
O ten kocioł /podawany przez rafałka/ zapytaj Janussza :wink:

rafałek
06-02-2005, 23:51
O ten kocioł /podawany przez rafałka/ zapytaj Janussza :wink:

Oj popytaj popytaj, w szczególności o ten miał. :D

Hadraadae
06-02-2005, 23:55
Dzięki za te namiary.

Moje pytanie dotyczy także samych marek producentów. Jeden z forumowiczów odradzał mi na przykład Zębiec, jako bardzo low-endowy. Czytałam też o koszmarnych doświadczeniach z Kostrzewą (jeśli nie przekręcam nazwy). Jakiemu producentowi można bezpiecznie zaufać?

Mały
07-02-2005, 22:04
Wiesz, eksperten to ja nie jestem, ale jak poszukiwałęm odpowiedniego kociołka dla siebie to najczęsciej trafiasz na typowe piece na drewno, lub węgiel lub miałowe. Konstrukcja jest optymalizowana pod konkretne paliwo. Otrzymujesz najefektywniejsze spalanie. Jak kociołek jest na wszystko to jest raczej taki sobie - nie wiem jak w tym układzie wychodzi miał, jeśli któryś producent o nim wspominał (piece wielopaliwowe) to miał miał być mieszany z innym typem paliwa. Podobnie jak wióry były dopuszczalne ale wymieszane w odpowiednich proporcjach i drewnem. Jeśli z paliw wyeliminujesz miał lub będzie on dodatkiem to będzie łatwiej Ci znaleźć. Wszyscy namawialą na piece z dolnym spalaniem jako najefektywniejsze. Ja zamierzam palić głównie węglem - mój wybór to: http://www.ekokotly.com.pl/page.php?oferta=4. Są ludzie którzy palą w nim wszystkim (nie wiem czy miałem). Może i on Ci będzie odpowiadał? ma jednak wysokie wymagania do komina. Poszukaj wątków jeśli ciebie zainteresuje, popytaj ludzi którzy już go mają.

Pozdrawiam

oj miałem to się w nim nie napali bo jest to kociołek dolnego spalania i miał tutaj powodowałby zapychanie się dyszy

Drizzt
08-02-2005, 08:57
Ja mam kumulator LOGICA firmy Cichewicz www.cichewicz.pl, na samym poczatku troche mnie wkurzał bo nie trzymał ustawionych parametrów (zamiast 43-44 stopni miał 60). Okazało sie, że podczas testów u producenta ustawili mu max obroty wentylatora i przedmuchy trwajace prawie minutę. Teraz jest ok. Na dwóch kubełkach (metalowych) wegla Orzech trzyma mi ok. 16 godzin (dłużej nie próbowałem bo dorzucam i idę spać :D ) przy temp. -15 stopni na zewnatrz i 23 stopnie wewnatrz. Dom prawie 200 metrów, ocieplony jak trzeba.

Hadraadae
08-02-2005, 09:33
Ja mam kumulator LOGICA firmy Cichewicz www.cichewicz.pl, na samym poczatku troche mnie wkurzał bo nie trzymał ustawionych parametrów (zamiast 43-44 stopni miał 60). Okazało sie, że podczas testów u producenta ustawili mu max obroty wentylatora i przedmuchy trwajace prawie minutę. Teraz jest ok. Na dwóch kubełkach (metalowych) wegla Orzech trzyma mi ok. 16 godzin (dłużej nie próbowałem bo dorzucam i idę spać :D ) przy temp. -15 stopni na zewnatrz i 23 stopnie wewnatrz. Dom prawie 200 metrów, ocieplony jak trzeba.

Ho ho to pogratulować :) Zajrzałam na ich stronę (www.cichwicz.com) i nie rozumiem, co to znaczy "Dolno/górne spalanie kotła" - to górne czy dolne??
A jak podgrzewasz ciepłą wodę użytkową?

Drizzt
08-02-2005, 14:16
Do pieca mam podłączony bojler 150 litrów i piec ogrzewa wodę. Problem z tym, że przy tem. 44 stopnie na piecu woda w bojlerze to nie wrzatek i starczy tyllko na jedna kąpiel w wannie 180 litrowej (poza normalnym jej używaniem przez domowników). Podobno można to rozwiazać stosując jakis zawór na powrocie (podwyższa temp. bez zwiększania jej na piecu).

Spalanie górne stosowane jest przy miale (podobno). polega na tym, że wsypujesz miał do pieca i rozpalasz ognisko na górze :D a nastepnie uruchamiasz nadmuch. ja stosuję tradycyjny sposób (dolny?) zgodnie z instrukcja producenta i jest ok.

Hadraadae
08-02-2005, 14:23
Drizzt - Z tego, co wyczytałam i usłyszałam od Forumowiczów, spalanie górne jest właśnie tradycyjne i przy jego stosowaniu dużo energii cieplnej ucieka w komin. Natomiast dolne jest bardziej ekonomiczne. :)

Ale to co piszesz, bardzo mnie interesuje. Bo remontujemy dom o powierzchni ok 180m2. Chcemy go ocieplić, mamy nowe okna. Więc można przyjąć, że zapotrzebowanie na ciepło jest porównywalne w naszych przypadkach. Powiedz mi tylko, jeśli pamiętasz, jaka jest moc Twojego pieca w KW?

Co do ciepłej wody, to też chcieliśmy ją uzyskiwać z piece (w sezonie grzewczym). U mojej Mamy bojler ma dodatkowo opcję podgrzewania wody na prąd - np w lecie. Co o tym myślisz?

Drizzt
08-02-2005, 14:30
Co do spalania to nie byłem pewny i pisałem z pamięci :-? Do Twojego domu potrzebujesz kumulator o mocy 14-20 kw. Cichewicz produkuje dwie moce kumulatorów. Pierwszy pracujący w granicach 14-20 kw (to mój) i drugi w granicach 20-27 kw - ten znowu jest za duży.
Mój bojler też ma taka mozliwość i z niej korzystam + wyłącznik czasowy - przed chwilą komuś o tym pisałem w jego watku. Jeżeli bedzesz zainteresowany w temacie tego pieca to mogę Ci przesłaś fotkę (pieca) na maila.
Zrezygnowałem swojego czasu z kupna kotła ZIĘBIEC choć ludzie go chwalą. Niestety trzyma max 8 godzin a to juz przechodziłe ze straym piecem w starym domu (lodówka po powrocie z pracy) dlatego chciałem piec, który trzyma dłużej. Cichewicz pisał na stronie internetowej, że piec trzyma ok. 20-24 godziny. Być może bo nigdy nie ładowałem wegla pod dekiel (zawsze daja dwa kubły a teraz eksperymentuję z 1,5 kubełka). Zaznaczam, że to moja pierwsza zima z Cichewiczem i jak na razie jestem zadowolony.

Hadraadae
08-02-2005, 16:02
Drizzt :) Piec widziałam na ich stronie, ale niestety nie ma cennika. Ile za niego zapłaciłeś, bo z tego co piszesz bardzo nam się podoba. Czy w kompleciez piecem jest pompa i czy masz ten programator pokojowy?

Acha, a jakiego producenta kupiłes bojler? :)

Drizzt
08-02-2005, 19:12
Piec kosztował mnie 3000 zł (to prawie o 400 mniej niż u producenta :o :o :o ). W komplecie dostałem programator pokojowy ale go nie uzywam - przy piecach weglowych jest moim zdaniem mało przydatny ponieważ piec musi chodzić non stop. Brak jest mozliwości wyłączenia pieca i włączenia gdy temp. spadnie poniżej nastawionej jak w przypadku gazu czy oleju. Pompke musisz sobie dokupić sam. Polecam Grundfosa - sa przyzwoite. Ważne jest aby w przypadku nie zamontowania programatora pokojowego wsadzić przy panelu sterowniczym wtytczkę (taką jak do przewodów głośnikowych) dołączoną do zestawu. W innym przypadku piec bedzie chodził do temp. max 45 stopni i za cholerę nie rozgrzeje sie bardziej.

Aha 1,5 kubełka to był zły pomysł :evil: Nie należy żałować paliwa :D :D

Drizzt
08-02-2005, 19:16
A bojler mam jakiś polski ale jest powiedzmy przecietny wiec wybierz go sobie sam - zebyś mnie później nie wyklinał :wink:

Ajajajaj dopiero teraz wczytałem sie w Twoje posty i zatrybiłem, że jesteś kobietą ups...ale starych postów już nie bedę edytował. Ukłony dla pani budowniczej :wink:

Hadraadae
08-02-2005, 19:29
Drizzt - kupowałeś od ich przedstawiciela, czy jak?

A tak w ogóle, to dziękuję za wszystkie informacje :) :) (to pisAŁAM ja - Hadraadae :wink: )

rubin23
08-02-2005, 19:36
Witam :) - przymierzamy się do instalacji co/cwu. Chcemy kupić piec na paliwa stałe (węgiel, drewno, miał). Interesują mnie Wasze doświadczenia z różnymi producentami takich pieców. Jakiego wybrać? Na którego uważać, żeby się nie naciąć?


A może by tak 'moderator'. Ja się właśnie na taki zdecydowałem, a to dlatego że sporo moich znajomych użytkuje i są bardzo zadowoleni, palą w nich przede wszystkim drewnem, ale można wszystkim -nawet słomą. cena? 18kW-2450 pln.

Drizzt
08-02-2005, 19:40
Ja kupiłem piec u przedstawiciela. Jak chciałem kupić u producenta w Płońsku to mi zaśpiewali prawie 3400 zł. Byc może przedstawiciele maja jakieś duże rabaty, albo dobre serce :D . W każdym razie zapłaciłem o te 400 zł mniej. Ale podejrzewam, że transport pod Wrocław troche by kosztował. Aha piec kupiłem w kwietniu 2004 r. a więc tuz przed wzrostem VAT. Co prawda słyszałem, że ceny nie skoczyły do góry aż tak bardzo.

Pozdrowionka : ale zanim kupisz piec dobrze poczytaj co oferuje konkurencja bo ja bardzo lubie jeździć w okolice Wrocławia :D :D :D

Hadraadae
08-02-2005, 19:52
A może by tak 'moderator'. Ja się właśnie na taki zdecydowałem, a to dlatego że sporo moich znajomych użytkuje i są bardzo zadowoleni, palą w nich przede wszystkim drewnem, ale można wszystkim -nawet słomą. cena? 18kW-2450 pln.

Hej :) Ta firma chyba nie ma strony w internecie? Znalazłam tylko dane adresowe - wschód polski :wink:
Nas bardziej interesuje palenie węglem/miałem i ewentualnie drewnem. Ale każda informacja się przyda :)

Hadraadae
08-02-2005, 19:54
Pozdrowionka : ale zanim kupisz piec dobrze poczytaj co oferuje konkurencja bo ja bardzo lubie jeździć w okolice Wrocławia :D :D :D

No właśnie od tygodnia czytam co tam u konkurencji i szczerze mówiąc, im wiecej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. :-?

Drizzt
08-02-2005, 19:57
Normalka jak w życiu : im dalej w las tym wiecej drzew :D

Janussz
08-02-2005, 20:44
Czyżby Moderator zaczął produkować kotły ze spalanie dolnym?

duduś
08-02-2005, 22:16
My mamy piec na Eko- groszek firmy Eko-Greń z podajnikiem ślimakowym Latem przełącza się tylko na wodę. Jeszcze nie urzytkukjemy ale kupiliśmy na bazie doświadczeń znajomego Jest b. zadowolony w domu o pow. 250 m kw dorzuca cały zbiornik rraz na 3-4 dni a latem raz na 3 tygodnie b. mało popiołu powstaje z tego pieca Osobiście nie chciałabym pieca na miał bo mimo wszystko kojarzy mi się z ogromnym brudem. ( ale to tylko moje odczucie)

rafałek
08-02-2005, 22:31
Znajomy użytkujący miałówkę zawsze mi podkreśla, że ją toleruje tylko dla tego, że stoi w piwnicy, Poza tym uważa ją za wielkie nieporozumienie - głównie za brud.

duduś
08-02-2005, 22:57
No właśnie o tym też mówiłam

Janussz
08-02-2005, 23:31
My mamy piec na Eko- groszek firmy Eko-Greń z podajnikiem ślimakowym Latem przełącza się tylko na wodę. Jeszcze nie urzytkukjemy ale kupiliśmy na bazie doświadczeń znajomego Jest b. zadowolony w domu o pow. 250 m kw dorzuca cały zbiornik rraz na 3-4 dni a latem raz na 3 tygodnie b. mało popiołu powstaje z tego pieca Osobiście nie chciałabym pieca na miał bo mimo wszystko kojarzy mi się z ogromnym brudem. ( ale to tylko moje odczucie)

Tak dla wyjaśnienia. To nie z kotła powstaje mało popiołu. Dobry węgiel=mało popiołu. Kocioł tutaj nie ma nic do rzeczy :)

dimas
09-02-2005, 09:41
Witam ! a czy ktos kupował kocioł ze strony www.kotly.com ??? zadziwiają mnie tak niskie ceny, i dostawa gratis w całej Polsce.

Hadraadae
09-02-2005, 09:48
A na Dolnym Śląsku nie ma jakichś dobrych producentów?

Hej Krajanie - zabierzcie głos! (grupa wrocławska pali chyba głównie gazem :) )

Hadraadae
09-02-2005, 09:52
Witam ! a czy ktos kupował kocioł ze strony www.kotly.com ??? zadziwiają mnie tak niskie ceny, i dostawa gratis w całej Polsce.

O właśnie - dobre pytanie: czy ktoś kupował kocioł z tej strony?

I jeszcze raz powrót do Zębca - co złego można o nim powiedzieć poza tym, że trzyma tylko do 8 godzin?

Drizzt
09-02-2005, 10:27
Tak jak pisałem ZĘBIEC ma dobra opinie poza czasem utrzymania temperatury....co niestety dla moich potrzeb go dyskwalifikuje.

Janussz
09-02-2005, 10:42
Z tym "trzymaniem" to trochę różnie bywa. Zapotrzebowanie na moc dla okreslonego budynku oblicza się dla warunków ekstremalnych dla danej strefy. Przykład. Potrzebujemy kocioł 20kW. Te dwadzieścia kilowatów potrzebne jest nam kilka, kilkanaście dni w roku. Resztę sezonu kocioł pracuje z mocą mniejszą, np.10kW. Stałopalność dla kotła przy mocy 20kW opalanego węglem wynosi np.4,5 godziny, to przy 10kW wyniesie ok.8 godzin. 8 a nie 9, bo spada sprawność spalania wraz ze spadkiem mocy zazwyczaj. To dla węgla. Dla drewna, dobrego drewna to "trzymanie" obniży się trzykrotnie. Mówię tutaj o kotle gdzie podstawowym opałem jest węgiel, a drewno zastępczym. Często piszecie tutaj, że kocioł który kupiliście "trzyma" np.15 godzin. Dobrze, tylko w jakich warunkach. Ta zima jest łagodna. To trzymał te 15 godzin. Czy teraz po obniżeniu się temperatury w ostatnich dniach, też trzyma 15 godzin?
Kotły o takich samych mocach mają różne gabaryty. I widzę tutaj zdziwienie, że kocioł jednego producenta o mocy np.20 kW kosztuje 2000zł, a drugiego o takiej samej mocy 4000zł. Tylko przyjrzyjcie się właśnie tym gabarytom kotła. W reklamie oba "trzymają" np. przez 15 godzin. Mają podobne sprawności, tę samą moc. Czyli jedna reklama kłamie. Zawsze niestety tak jest, że kłamliwa jest ta od tego mniejszego gabarytowo kotła. Przecież jasnym jest, że ten większy kocioł jest dlatego większy, bo ma wiekszą komorę zasypową, a więc musi dłużej "trzymać".
Podsumowując. Mamy do wyboru dwa kotły o tej samej mocy. Ogladnijmy je dokładnie. Sprawdźmy pojemność komory zasypowej, jakiej konstrukcji jest palenisko. Czy to spalanie dolne czy górne.

Heniek
09-02-2005, 11:17
Witam.
Ja mam i POLECAM FEX Plus 30kW. Jest to kocioł dolnego spalania o dużej komorze załadowczej (112 litrów wg producenta) ładowany od góry (takiego właśnie szukałem). Jak już w kilku postach było - pali wszystko.
Wybierając kocioł nie uwierzyłem niektórym producentom, że klocek drewna wystarczy na dzień palenia, a worek na cały sezon :D :D :D dzięki "nowatorskiej" metodzie zgazowywania drewna).
Pozdrawiam, Heniek

rafałek
09-02-2005, 12:07
Wybierając kocioł nie uwierzyłem niektórym producentom, że klocek drewna wystarczy na dzień palenia, a worek na cały sezon :D :D :D dzięki "nowatorskiej" metodzie zgazowywania drewna).
Heniek - jak to nie można palić klockiem cały dzień? Wszystko zależy przecież od klocka (jeko gabarytów). Tylko jak takiego połupiesz to jest ci już tak gorąco, że o paleniu nie ma mowy :wink:

Hadraadae
09-02-2005, 12:21
Witam.
Ja mam i POLECAM FEX Plus 30kW. Jest to kocioł dolnego spalania o dużej komorze załadowczej (112 litrów wg producenta) ładowany od góry (takiego właśnie szukałem). Jak już w kilku postach było - pali wszystko.
Wybierając kocioł nie uwierzyłem niektórym producentom, że klocek drewna wystarczy na dzień palenia, a worek na cały sezon :D :D :D dzięki "nowatorskiej" metodzie zgazowywania drewna).
Pozdrawiam, Heniek

Heniek - jakiego to jest producenta?

rafałek
09-02-2005, 12:26
Zobacz link jaki podałem na początku wątku - to jest właśnie ten kociołek.

Heniek
09-02-2005, 12:31
Rafałek. Można, tylko trzeba wyciąć większy otwór na wciśnięcie takiego klocka :D :D :D Jak znam życie, to utracisz gwarancję, a i kotłownie pewno zaleje woda
Hadraadae
Ferrum Suwałki, ale robi go też Irlech Wolsztyn
http://www.ekokotly.com.pl
Pozdrawiam, Heniek

Janussz
09-02-2005, 12:37
A tak skombinować kocioł z gumy żaroodpornej :)

Hadraadae
09-02-2005, 12:39
Rafałek i Heniek - Diękuję :)
Bardzo mnie zastanawia, dlaczego wszyscy producenci kotłów są ze wschodniej Polski. Bo to trochę daleko :-? od Wrocławia

Janussz - a jak się zapatrujesz na kotły ze spalaniem górno/dolnym, bo w innym wątku ktoś pisał, że to "ściema" i zazwyczaj takie piece mają tylko spalanie górne.

rafałek
09-02-2005, 12:40
Zauważcie, że napisałem, że należy go wcześniej porąbać. Po takim zabiegu palenie może być już niepotrzebne... :lol:

rafałek
09-02-2005, 12:42
Rafałek i Heniek - Diękuję :)
Bardzo mnie zastanawia, dlaczego wszyscy producenci kotłów są ze wschodniej Polski. Bo to trochę daleko :-? od Wrocławia

Masz producenta w Wolsztynie - to zawsze bliżej - ja nawet wybrałem się tam na wycieczkę by ten kociołek spokojnie sobie zobaczyć...

Hadraadae
09-02-2005, 12:44
Ja słaba z geografii :wink: :) Gdzie jest ten Wolsztyn dokładnie??

Hadraadae
09-02-2005, 12:47
Gmina Wolsztyn położona jest w zachodnio-południowej części województwa wielkopolskiego na pograniczu Pojezierzy Poznańskiego i Lubuskiego. Wraz z gminami Przemęt i Siedlec gmina Wolsztyn współtworzy powiat wolsztyński.
Dogodne położenie geograficzne Wolsztyna, sprzyja prężnemu rozwojowi gospodarczemu. Ponadto ważny atut dla nowych partnerów krajowych i zagranicznych zamierzających podjąć tu działalność gospodarczą stanowi bliskość Poznania (80 km) i Zielonej Góry (70 km) oraz dobre połączenie komunikacyjne z tymi ośrodkami. Nie bez znaczenia pozostaje także przyjazna wobec inwestorów polityka władz lokalnych.

O tym rozmawiamy? (koniec googla za przewodnika :wink: :) )

Heniek
09-02-2005, 12:55
Hadraadae
Nie przejmuj się odległością. Kocioł możesz dostać pocztą kurierską. Ja też jestem z okolic Wrocławia i firma dostarczyła.
A to, że wszyscy producenci ze wschodu? Może dlatego, że tam jest zimniej i dlatego starają się zrobić coś lepiej grzejącego? :D
Ten kocioł jest spalania dolnego, ale na czas rozpalania itp otwierasz klapkę skróconego obiegu spalin i robisz spalanie górne (czasami warto tak przeczyścić komorę). Oczywiście idzie więcej opału. Uważaj na niektórych producentów. Dla nich spalanie dolne oznacza, że rozpalasz na dole i ogień idzie do góry :o
Pozdrawiam, Heniek

tomek123
09-02-2005, 12:55
Ja skusiłem się na piec SEKO II z Dębicy przedstawiciel handlowy jest w Zielonej Górze. Przekonały mnie parametry techniczne (teoria) w praktyce życie pokaże uroki i wady pieca jeszcze jest nie podłączony. Pozdrawiam Tomek123

Janussz
09-02-2005, 12:57
Janussz - a jak się zapatrujesz na kotły ze spalaniem górno/dolnym, bo w innym wątku ktoś pisał, że to "ściema" i zazwyczaj takie piece mają tylko spalanie górne.[/quote]

Jasne, że ściema :)
To tak jak być trochę w ciąży. Jednak są konstrukcje które można przestawiać. I wtedy mamy kocioł albo z górnym, albo z dolnym spalaniem. Ale nigdy to i to równocześnie. Taki kocioł niby dolno/górny zawsze będzie pracował jako kocioł z górnym spalaniem.
Obecnie kocioł ze spalaniem dolnym musi być zaopatrzony w obejście spalin, czyli komora załadowcza musi mieć otwierane połączenie z wylotem spalin. Ułatwia to też czasami rozpalanie. Wtedy kocioł pracuje (jak jest otwarta ta przepustnica) jako kocioł ze spalaniem górnym, ale sprawność jest mizerna, bo gorące spaliny wędrują bezposrednio do komina. Jestem ciekaw w jaki sposób producenci będą ten szczegół konstrukcyjny kotła reklamować :)
Swego czasu sam produkowałem takie przestawialne kotły, tzn. albo górne, albo dolne spalanie. Jednak koszt produkcji takiego kotła był wysoki, a i tak wszyscy korzystali z systemu dolnego spalania. Czyli przepłacał klient dla samego "mania" takiego kotła.

Hadraadae
09-02-2005, 12:59
Ja skusiłem się na piec SEKO II z Dębicy przedstawiciel handlowy jest w Zielonej Górze. Przekonały mnie parametry techniczne (teoria) w praktyce życie pokaże uroki i wady pieca jeszcze jest nie podłączony. Pozdrawiam Tomek123
Tomli - właśnie to mnie martwi - w reklamach wszystko wygląda super-hiper-najlepiej na świecie :cry: Oglądałam stronę SEKO, wygląda bardzo profesjonalnie, oby piec też był taki :)

Heniek - a skąd jesteś dokładnie? I dzięki za ostrzeżenie. Tylko jak sprawdzić, czy producent używa określenia "spalanie dolne" w tym sensie, o który nam chodzi?

Janussz
09-02-2005, 13:07
Spalanie dolne-spaliny komorę załadowczą ( nie kocioł) opuszczają dołem.
Spalanie górne- spaliny opuszczają komorę załadowczą górą.
Przy spalaniu dolnym, to Ty regulujesz ile ma Ci się w danym momencie palić.
W spalaniu górnym nie ma tej możliwości. Pali się tyle ile włozyłeś.
Widać to na schematach kotłów jak te spaliny opuszczają palenisko kotła.
Spotykam się coraz częściej, że producenci tutaj oszukują klientów.
Oszustwo polega na tym, że np. czopuch kotła jest na dole, to wciskają, że to spalanie dolne. Czopuch tutaj nie ma nic do rzeczy.

Hadraadae
09-02-2005, 13:21
Czyli trzeba się dobrze przyjrzeć schamatowi budowy i działania pieca?

Heniek
09-02-2005, 13:31
Dokładnie wszystko opisał Janussz. Widać, że jest niezłym fachowcem w tej dziedzinie. Ja dodam tylko, że warto jeszcze zerknąć na wagę kociołka. Niektórzy producenci mieszczą się w granicach 200kg. Mi to bardzo podpadała tak "odchudzona" konstrukcja. Inni zachwalają jakimś tajemniczym przebiegiem rurek z wodą.
Mój kociołek waży 380kg i wydaje się być solidny.
Pali się w nim super.
Pozdrawiam, Heniek

Mały
09-02-2005, 13:45
Heniek-z tą waga to nie jest tak do końca.
Zapytaj się Janussza o zasadę ścinania blach.
W skrócie jeśli blacha w kotle za gruba to przy pracy urządzenia (a także tej blachy-wydłużanie i skrtacanie pod wpływem temperatury) może się ona na spawach ścinać.
I wtedy się okazuje że ten "solidny" kocioł przy pierwszej pracy z dość wysoką temp. pęknie,a klient zdziwiony "bo tam przecież była taka gruba ,solidna stal?"...

Janussz
09-02-2005, 13:52
Optymalna grubość blach to 5-6mm od strony ognia. Widziałem kiedyś kocioł z blachy 12mm, robiony gdzieś pod Poznaniem. Dwa lata facet z nim wytrzymał. Nie, nie pękł. Musiał co pół godziny podkładać szufelkę taką malutką węgla, bo więcej nie wchodziło do paleniska :), ale miał za to kocioł nie do zdarcia :)
W reklamie atutem była ta gruba blacha.

Drizzt
09-02-2005, 14:00
Mój brat ma piec seko II i jest zadowolony choć piec wyglada troche topornie.

Heniek
09-02-2005, 14:13
Mały. Zgadza się. Ale jak coś ma określoną objętość to musi odpowiednio ważyć. Ja nie chciałem kupić pancernika. :D Nie sądzę, żeby producenci (przy obecnej cenie stali i konkurencji na rynku) bez sensu zwiększali grubość blach. Raczej idą w odwrotnym kierunku.
Pozdrawiam, Heniek

Janussz
10-02-2005, 20:12
Mój brat ma piec seko II i jest zadowolony choć piec wyglada troche topornie.

Za tę cenę to wygląda przyzwoicie.

atomik
10-02-2005, 23:08
Janussz,
Skorzystałbym z okazji, że tutaj bywasz i zapytał czy według Twojej wiedzy i doświadczenia to każdy kocioł na eko-groszek z podajnikiem ślimakowym i palnikiem retortowym będzie nadawał się do spalania drewna granulowanego, czyli peletów. Dość dużo jest takich kotłów na rynku, jedni producenci piszą o możliwości spalania peletu, inni nic o tym nie piszą.
Czy są jakieś istotne różnice między spalaniem drobnego drewna (peletów, zrębków), a drobnego węgla (eko-groszku) o których należy pamiętać zmieniając paliwo? Rozumiem, że moc będzie inna przy danych ustawieniach podawania. Ale co jest na prawdę istotne?

Jeśli sądziśz, że to znacznie wykracza poza temat wątku, to może odpowiedziałbyś na wątku o kotłach na pelety, który ostatnio był:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=40715

Niskie ukłony za odpowiedź.


Hadraadae,
Mam nadzieję, że to się jednak mieści w temacie wyboru kotła i producenta.

Ukłony
...atomik

Janussz
11-02-2005, 00:45
Atomiku
powiem tak: w każdym kotle na węgiel, można spalić drewno, tylko z jakim skutkiem?
Tak samo z tym ekogroszkiem. Można spalić. Jednak pellets jest za drogi, aby to robić. Palnik na ekogroszek kosztuje 2 do 3 tyś. zł. Palnik do pelletsu od kilkunastu do kilkudziesięciu nawet tysięcy. To są całkiem inne konstrukcje. Gdyby tak było o co pytasz, to producenci palników na pelletsy poszliby z torbami.
Producenci piszą, że można. Można, ale patrz wyżej.
Tak looknąłem, na poprzednie Twoje posty. Może czegoś nie wiem, ale wg mojej wiedzy to raczej palników na ekogroszek, czy pellets nie ma na wentylatorze wyciągowym. Podkreślam- może się mylę. Nie ma, bo powietrze musi być wdmuchiwane do dysz palnika. Chyba, że spalamy pellets nie w palniku. Takie rozwiazania też są, ale mało to sprawne jest. Tanie natomiast. Ktoś pisał, że jakiś producent obiecał mu wyciąg, a wstawił nawiew. Musiało chyba zajść jakieś nieporozumienie.
W dobrym palniku pellets pali się jak olej opałowy.
Jeżeli uważasz, że okroiłem temat, to jutro napiszę więcej :), ale trzeba wtedy wejść w procesy spalania.

PS. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby do każdego kotła pracujacego z nawiewem (chodzi mi o sam palnik, który ma nawiew powietrza) dołożyć wyciąg. Tak jest np. w Atmosie z dołożonym palnikiem do spalania pelletsu.

atomik
11-02-2005, 12:29
Janussz,

Najbardziej mnie interesuje właśnie nieco szczegółów technicznych takiej wielopaliwowości tzn. groszek węglowy - pelety(lub zrębki) w jednym piecu z palnikiem retortowym.

Ja cały czas próbuję zrozumieć dla kogo w Polsce pelet może być dobrym rozwiązaniem teraz i w niedalekiej przyszłości. Rozumiem, że temat pewnie nieco trudny. Sądzę, że może właśnie dla posiadaczy kotłów do ekogroszku z podajnikiem i palnikiem retortowym (jeśli pelet stałby się bardziej konkurencyjne cenowo do groszku). Ja widzę różnicę w sposobie sterowania, np. pelety wymagają stałego przedmuchu powietrza, węgiel tylko okresowego - węgiel żarzy się, drewno gaśnie b. szybko. Mówisz, że w konstrukcji palniki są różne, ale czy masz na myśłi porównanie palniki retortowe do węgla i palniki retortowe do peletu. Mnie się wydawało że są podobne, ale może szczegóły których nie znam są decydujące dla zachowania sprawności spalania drewna. No ale są polskie kotły wymieniane tu na Forum w kontekscie peletów, właśnie takie wielopaliwowe, np groszek i pelety.

Producenci palników na pelety raczej nie zbankrutują z tego powodu, że posiadacze kotłów na ekogroszek z podajnikiem spalaliby pelet. Bo ci posiadacze raczej nie są i tak klientelą producentów palników na pelety. To mogłoby nawet pomóc producentom palników jeśli rozniosłaby się fama od sąsiada do sąsiada, że pelet ma zalety - wtedy ci, którzy mają kotły węglowe bez podajnika albo olejowe być może rozważaliby dokupienie przystawianego palnika.

W Polsce jest w/g mnie nieco inna sytuacja dotycząca peletu, niż np. w Szwecji. Tam, jak czytałem, cena węgla jest równie wysoka jak oleju. I ceny te wzrosły w krótkim czasie za sprawą podatków i polityki rządu chcącego promować przejście z paliw sprowadzanych (węgiel, olej) na paliwa lokalne (drewno). Stąd palniki dostawiane do pieców olejowych lub węglowych są ekonomiczne (cena ciepła z peletów jest zdajsie 2 razy niższa niż z oleju albo węgla). W Polsce sytuacja jest trudniejsza dla producentów peletu (czyli i dla rynku peletu), bo pelety muszą konkurować z tanim węglem. Jeśli cena brutto z dowozem peletu utrzymałaby się w granicach 500-600 zł/tonę, to chyba dla posiadaczy kotłów olejowych pelet nie jest dostatecznie konkurencyjny (różnica ceny energii niezbyt wielka), a dla użytkowników groszku węglowego w takiej cenie pelet nie jest atrakcyjny zupełnie). W reklamach firmy często piszą że pelet daje cenę energii np. 19 zł/GJ, co dla kaloryczności powiedzmy 18 GJ/tony oznacza, że tona powinna kosztować 342 zł !!! (brutto i z dostawą skoro porównujemy z ceną brutto i z dostawą oleju), ale w takiej cenie chyba peletu nie ma. I to chyba byłaby już cena konkurencyjna z węglem-groszkiem.

Mnie interesuje na ile w niedalekiej perspektywie pelety mogłyby stać się konkurencyjne dla groszku węglowego - jeśli producenci trochę by odpuścili cenowo (np. do takiej ceny jak często w reklamach) aby stworzyć w Polsce szerszy rynek. Stąd pytanie techniczne o spalanie peletu w piecach z podajnikiem na groszek.

Takie filozofowanie. Chyba Hadraadae nas jednak pogoni.

Palników zewnętrznych, tzn. dostawianych do pieca np. poprzez drzwiczki pieca lub otwór palnika oleju, też nie zauwazyłem z wentylatorem wyciągowym (ale ja nie jestem z branży, więc przegląd mam raczej obserwatora). Te palniki to faktycznie bardzo dobra opcja, tylko trzeba mieć tego "kumatego instalatora", czyli trzeba poszukać dobrze. Ja wybrałem jednak rozwiązanie ze stałym palnikiem w piecu, peletki zsypują się od góry do koszyka spalania, a powietrze jest podawane od dołu przez szczeliny w koszyku i nieco wyżej z boku koszyka (to z boku to jak rozumiem powietrze wtórne). Wentylator wyciągowy. Sprawnośc producent podaje 85-90%.

Pozdrawiam serdecznie
...atomik

Hadraadae
11-02-2005, 13:49
Atomik & Janussz- a używajcie sobie wątku do woli :lol:

02-03-2005, 20:54
no to co chyba trzeba piec z dolnym spalaniem... :)

Janussz
02-03-2005, 22:18
Jak to chyba? :)

05-03-2005, 10:11
bo wiesz janusz, ja takiego doswiadczenia nie mam
dom mam mały 85+40, kotłownie tez małą i nie wiem czy na przykład nie ma jakiegos brzydkiego zapachu albo czegos innego, zone mam bardzo wyczulona na punkcie czystosci czasem nawet przesadnie :D :-?
wiec nie wiem, kotłownia kotłownią rzecz jasna ale czy taki nieduzy piecyk to jest głosny i ile mu miejsca potrzeba??

Janussz
05-03-2005, 12:44
W takim przypadku należy poświecić uwagę na:
1) prawidłowy komin
2) prawidłowy opał (suchy, taki jaki zaleca producent)
3) prawidłową wentylację kotłowni. Przewidziałbym " w razie czego" możliwość nadmuchu mechanicznego do pomieszczenia kotłowni. To koszt 30, 40zł. Mechaniczny nadmuch powietrza. Odbiór grawitacyny. Nigdy odwrotnie. Jednak może to wcale nie być potrzebne i sama grawitacja wystarczy.
4) zastanowiłbym się nad kotłem pracującym na wyciągu spalin. Wyciągu, nie nadmuchu. Taki kocioł nawet podczas czyszczenia ogranicza ilość kurzu w kotłowni.
5) kocioł ze spalanie dolnym. Było już tutaj tego full dlaczego.
Domek 85+40 wcale jest taki mały :)

05-03-2005, 13:10
czyli kocioł z dolnum spalaniem na wyciagu spalin
czy taki piec jest taksamo efektywny, jacy producenci? jaka cena orientacyjnie do ogrzania 85+40 + cwu

jak go dobrac - gdzies czytałem ze powinien miec 15 kW

Janussz
05-03-2005, 23:37
Uważam, że na wyciągu jest bardziej efektywny.
Nie przesadzaj z wielkością. 15kW to dla krasnoludków :) Kocioł na paliwo stałe, to nie gazówka, czy olejak.
Powinno wystarczyć Ci te 15kW, ale lepiej kup większy. Ze spalaniem dolnym łatwo się reguluje moc, dłuższy okres pomiędzy załadunkami. Masz możliwość palenia gorszym opałem. Bo wiedz, że te 15kW to dla opału pierwszej klasy.

06-03-2005, 00:06
masz jakies wskazania co do producentów?? kogo polecasz?

Janussz
06-03-2005, 00:28
Poblo. Masz wiad. na privie :)

06-03-2005, 09:17
dziekuje

RomanP
06-03-2005, 17:48
Czy mogę też przyłączyć się do dyskusji i zapytać jak wyżej.
Jeżeli nie można publicznie to z pewną dozą nieśmiałości prosiłbym też na prive. Dzięki.

Mały
06-03-2005, 23:22
I jeszcze coś BARDZO WAŻNEGO -pamiętaj ,że kocioł na paliwo stałe (sterowany) powinien pracować na dość wysokich parametrach (temp. powrotu min. 60 stC) w przciwnym razie będziesz mógł miec kłopoty z zapychającym się kotłem,cieknącą smołą itp-po prostu jak go będziesz "dusił" na 40-45 stC to wydzielać się będą różne dziegcie i wyciekac np wyczystkami lub na kominie (aha wkład zdecydowanie zamontuj).
Bo mi jeden gość ostatnio powiedział ,że ja mu powiedziałem że wkład jest :" wskazany" i on go nie założył bo jakbym mu powiedział ,że on "musi być" to...itp-o-widzisz!zapomniałem mu powiedzieć ,że skubany naczyń nie zmywa... :D

adaman
14-03-2005, 10:44
Janussz, widzę że jesteś najlepszym specjalistą od ogrzewania. Szukam pieca do ogrzania 130m2 i cwu, dom niepodpiwniczony, kotłownia 6,10m2 na parterze. Początkowo byłem za piecem na drewno Orlan25, ale przy nasilających sie problemach z kupnem drewna (cena też się pewnie będzie szybko zmieniać) i ze względu na potrzebę dużej powierzchni na składowanie(jeśli by nie było problemów z kupnem, mógłbym systematycznie dokupować), szukam czegoś bardziej uniwersalnego i w miarę "czystego" przy użytkowaniu czy mógłbyś polecić producentów?
Z góry dziękuję

Janussz
14-03-2005, 13:08
Nie przesadzaj. Moja działka to kotły, a więc część tylko tego ogrzewania.
Druga sprawa, to tak niezbyt ładnie robić reklamę tutaj na forum, a więc pozostanę wierny swoim przekonaniom, że zero reklamy. No chyba, że ktoś pisze bzdury, to wtedy wytykam to. Ale zatrzymuję się tylko na bzdurach.

lafcadio
25-03-2005, 09:49
Skoro nie uznajesz reklamy to w moim przypadku chciałem prosić o opinię bo juz kupiłem kocioł na paliwo stałe firmy SAS - co nich sądzisz?

Janussz
25-03-2005, 15:52
Gratulacje.

Nie ma złych kotłów. Są tylko źli użytkownicy. Jeżeli kupujesz kocioł górnego spalania, a chcesz w nim palić drewnem, to nie kocioł jest do kitu, tylko wiedza na ten temat użytkownika.
Albo kocioł na węgiel, komin też (mniejszy przekrój), a palić chcesz mokrym drewnem.
Albo taki przykład niewiedzy:
drzwiczki od góry nie, bo będzie dymić przy podkładaniu. Jak miałoby na danym kominie dymić, to niezależnie od usytuowania drzwiczek zasypowych, będzie dymić. A drzwiczki od góry, to większa wygoda.

scieburow
11-04-2006, 08:54
posiadam kocioł ze Stšporkowa.. kupiony, gdyż polecił mi go zadowolony użytkownik
www.kotlyco.pl
mam piec UKN 14kW (czyli dolne spalanie) + nadmuch +sterownik+pompa
na jednym załadunku paliwa trzyma ok. 9h (a zima w tym roku sroga, œrednio - 20 stopni), to zaleta dużej komory zasypowej (chyba 32 litry)
więc oglšdajšc reklamy innych pieców patrzę z przymrużeniem oka na stałopalnoœć wynoszšcš "od 12 do 24h" przy zasypie 24 litrowym
Kocioł był tańszy w Castoramie niż u producenta..ale ze względów ideologicznych 8) kupiłem u przedstawiciela..

Co do stałocieplnoœci to największy wpływ na czas palenia na jednym załadunku ma jakoœć opału..żeby uzyskać deklarowanš przez producenta ok. 13h to u mnie musi to być "mieszanka węgla kamiennego typu 32,1 sortymentu O II z węglem kamiennym typu 32,1 sortymentu M II w stosunku masowym 1:1 o wartoœci opałowej 25000kJ/kg."

oczywiœcie nie mam pojęcia jak sprawdzić kalorycznoœć u sprzedawcy,,poza tym kupuję w najblizszym składzie opału.(wiec i tak nie mam alternatywy)

u mnie w isntrukcji kotła jest zakaz nastawiania temperatury mniejszej niz 56 stopni chodzi oczyiwœcie o żršce skropliny

Janussz
11-04-2006, 11:26
Zależy jak kto rozumie tą(tę?) stałopalność.
U mnie kocioł stał wygaszony przez sobotę i niedzielę. W poniedziałek rozsunęło się popiół, a tam żar elegancki do ponownego rozpalenia.
Jeżeli kocioł z zasypem 24 litrowym wytrzymuje 24 godziny, to ile kocioł o takiej samej mocy z 75 litrowym zasypem? Wg mnie od 4,5 do 24 godzin.
Kto jest bardziej wiarygodny? :lol:

Piotrek77
11-04-2006, 17:43
Mam piec na owies i jest on podłaczony do komina 2m kwasówką 160ką.
Mam pytanie czy powinienem ją izolowac jeśli cały komin jest ocieplony wełną mineralną czy izolacja tego odcinka nie jest konieczna?
Piec cały czas chodzi na 65 stopni..
Pozdrawiam

scieburow
11-04-2006, 18:27
Zależy jak kto rozumie tą(tę?) stałopalność.
U mnie kocioł stał wygaszony przez sobotę i niedzielę. W poniedziałek rozsunęło się popiół, a tam żar elegancki do ponownego rozpalenia.
Jeżeli kocioł z zasypem 24 litrowym wytrzymuje 24 godziny, to ile kocioł o takiej samej mocy z 75 litrowym zasypem? Wg mnie od 4,5 do 24 godzin.
Kto jest bardziej wiarygodny? :lol:

mając na myśli stałopalnosć, chodziło mi o utrzymywanie zadanej temperatury bez wygaszania i bez dokładania..
u mnie 14kW (dom ok. 100m bez ocieplenia) trzyma przy dobrym opale zadaną temperaturę 60 stopnie przez 8h..potem spada do 40stopni ..po 9,5h trzeba dorzucic by nie wygasło...
przetestowałem węgiel u 3 dostawców i wybrałem jednego..ale nawet on przyznał się szczerze. ,że nigdy nie wiadomo co przywiozą z kopalni (mimo iż bierze zawsze w tej samej)
:roll:
najgorzej jest z opałem, gdyż nie można nigdy sprawdzić z czym mamy do czynienia.. jaka jest kalorycznosc i ile popiłou..itp. (no chyba ze kupujemy węgiel w workach wprost z kopali- widziałem taką reklamę w Muratorze, tam jest gwarancja określonej kaloryczności)

Janussz
11-04-2006, 18:58
Mam piec na owies i jest on podłaczony do komina 2m kwasówką 160ką.
Mam pytanie czy powinienem ją izolowac jeśli cały komin jest ocieplony wełną mineralną czy izolacja tego odcinka nie jest konieczna?
Piec cały czas chodzi na 65 stopni..
Pozdrawiam
Rura o której piszesz jest częścią układu odprowadzania spalin. Należy ją ocieplić.

lucjans1
11-04-2006, 22:17
A co powiecie na temat tego kotla na drewno,dolne spalanie:
http://metalerg.pl/p/kotly/ekopal_d
i
http://metalerg.pl/p/kotly/ekopal_d/karta
to są odnośniki do stron .
Kocioł 25KW --550kg. 32 KW--620kg.-bez wody.
to dobrze czy żle?


Lucjans1

Janussz
11-04-2006, 22:49
Nie znam tych kotłów.
Czy duża masa jest korzystna? To zależy od gabarytów kotła. Jeżeli kocioł jest duży, to i masa jest odpowiednio duża. Mam wrażenie, że to tutaj występuje.
Jeżeli jednak kocioł jest "normalny", a masa kotła jest duża do przesady, to producent zastosował bardzo grubą blachę. Powyżej 6mm. Blacha 6mm jest górną grubością. Powyżej tego producenci łapią klientów na to. Blacha powyżej 6mm nie ma dostatecznego chłodzenia od wewnątrz kotła. Kocioł traci na sprawności. Wbrew pozorom jest bardzo nietrwały. Następują takie naprężenia, że spawy nie wytrzymują.
Jak zaznaczyłem wyżej, nie znam tych kotłów. Nie widzę przekroju kotła, a więc nic nie doradzę. Może to być całkiem niezły nawet kocioł, albo szmelc. Nie wiem.

lucjans1
11-04-2006, 22:56
I tu jest ten sęk nie ma na stronie rysunku technicznego
i nic niewiadomo wiem że ma : gł:1,44m.
wys,1,4 m
szer.0.54 m ;25KW

Janussz
11-04-2006, 23:05
Na wadze niestety nie można opierać opinii.
Waga moich kotłów jest zaniżona. Mniej się płaci dla przewoźnika :lol: .
Takie małe szachrajstwo z mojej strony.

simon1234
11-04-2006, 23:18
Producenci chwalą się że produkują kotly ze stali kotlowej, z żeliwa lub po prostu ze "zwyklej" stali, czym się różnią one , jakie są ich plusy i minusy?

Janussz
11-04-2006, 23:35
Ma jeden minus- jest droga.
Stale kotłowe stosuje się do kotłów o podwyższonych parametrach. Tzn. do kotłów wysokoprężnych, parowych.
Korozja zjada je tak samo szybko jak stale konstrukcyjne powszechnie stosowane do budowy kotłów niskotemperaturowych, czyli ST3S zazwyczaj.
Niektórzy stosują takie chwyty: nasze kotły są produkowane ze stali atestowanej.
A niby z jakiej stali mają być produkowane?
Stal nieatestowana, to może być kupowana przez składnice złomu :lol: .

lucjans1
11-04-2006, 23:46
I tu pytanie
na stronie,,fexa" z Wolsztyna jest waga kg. większa.
Tak jak ty mówisz to ty zaniżasz kg. a ile waży twuj kociołek
tak na 100% 30--KW


Lucjans1

Janussz
12-04-2006, 00:13
Nie pamiętam. Pewnie tyle co Wolsztyn, bo oni robią na mojej licencji. Przynajmniej robili. Porobili jakieś usprawnienia do których ja się nie przyznaję.
Nie znaczy to, że ich kotły są gorsze od moich.

andrzejka
21-04-2006, 11:53
czytam i czytam o tych kotłach i dalej nic nie wiem :-?
Myślałam o kotle z Hajnówki typu Moderator ale oni mają chyba tylko górne spalanie a to że chcem dolne to wiem 8) :wink:
Jest tu u nas kilka firm co robia kotły ale to są małe firemki i nie qwiem czy ich kotły będa yak dobre jak tych dużych z różnymid certygikatami :roll:
I jeszcze jedno, nasz gośc od co mówi, ze potrzebujemu 24 kW :o
Myślę że na nasz domek to za dużo i jakieś 18-20 w zupełności wystarczy :roll: :roll: :roll:


Mogę liczyć na pomoc :-? :roll: :roll: 8)

kraktom
21-04-2006, 14:01
Witam ! a czy ktos kupował kocioł ze strony www.kotly.com ??? zadziwiają mnie tak niskie ceny, i dostawa gratis w całej Polsce.

Witam, przestrzegam przed jednym. Każdy kocioł należy serwisować! Proszę sprawdzić jakie warunki serwisowe ta firma oferuje i porównać z lokalnymi ofertami dystrybutorów tych samych urządzeń. Często za dojazd można zapłacić kilkaset złotych a kupując u lokalnego dystrubutora można uzyskać np. uruchomienie gratis. Pozdrawiam,

arima
28-03-2007, 17:26
Cześć , co sądzicie o tym kotle????Warto go kupić??
http://www.junkers.com/pl/pl/ek/produkty/ogrzewanie/supraclass_s.html

kraktom
29-03-2007, 09:02
Cześć , co sądzicie o tym kotle????Warto go kupić??
http://www.junkers.com/pl/pl/ek/produkty/ogrzewanie/supraclass_s.html

To jest kocioł firmy DAKON z Krnova w Czechach, firma należy do grupy BOSCH tak jak Junkers i Buderus stąd te kotły w ich ofercie. Porównałbym ceny.
Pozdrawiam,

Trofik
20-05-2007, 17:29
Witam
Jestem przed podjęciem decyzji jaki piec kupić. Poczytałem sobie wiele porad i opinii z forum i nadal nie mam pewności, który piec będzie dla mnie najlepszy. Moje mieszkanie ma 70m2, kubatura 190 m3 - doliczyć trzeba jeszcze zdaje się 25 m2 na bojler. W związku z tym wychodzi na to, że potrzebuję pieca 10kW.

Podoba mi się FEX Plus (20-60 kW)
http://www.ekokotly.com.pl/page.php?oferta=4
jednak zastanawiają mnie dwie rzeczy: czy najmniejszy z tych piecy nie jest za mocny jak dla mnie, a po drugie jak jest ze stałopalnością, bo podane przez producenta 5 godzin to dla mnie trochę mało. Zanim przyjdę z pracy to będę miał zimno.

Kolejna Wasz prozpozycja:
http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/na_wegiel.php
plusy: stałopalność do 20 godzin
minusy: górne spalanie
Zastanawia mnie też różnica wagi tych piecy FEX 250 kg, Ultima 120 kg

Proponowaliście też piece SECO:
http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/kotly_mialowe-dane.html
Wszystko fajnie ale miały mieć dolne spalanie, a mnie się wydaje że na schematach jest górne, jestem w błędzie?
Poza tym masa jednorazowego zasypu 14 kg to chyba mało?

Ciekawie wygląda kocioł Holz:
http://www.rusztowania.irleh.com.pl/kotly_opis.html
pisaliście jednak, że najlepiej kupić piec, który jest przystosowany konkretnie do jednego rodzaju paliwa.

Pozostały jeszcze:
Defro Optima Plus:
http://www.defro.pl/inside.php?id=55ed5e9b9b8e799532f95b3df8f79e64
i http://www.kotlyco.pl/index.php?go=22
jednak w obu jest mały zasyp paliwa i są to piece z górnym spalaniem.
Ten drugi ma co prawda mój brat i jest bardzo zadowolony ale ma go dopiero jeden sezon grzewczy.

Proszę więc o jakieś sugestie na co jeszcze zwracać uwagę, co jest bardziej istotne a co nie będzie miało wielkiego znaczenia.

PS. Przepraszam za niektóre pytania ale nigdy nie miałem pieca na paliwo stałe i każda rada z Waszej strony będzie dla mnie bardzo cenna.

sebastian22_70
22-06-2007, 20:10
witam,

przysluchuje sie rozmowie i tez jestem za FLEX Plus.

ten podany nizej firmy DEFRO nie polecam - znajomy jest bardzo niezadowolony - moze i tanszy niz inne, ale niech was cena nie skusi. wlasnie problem jest z tym ze jest maly zasyp paliwa i ogolnie nie jest
wydajny. ale oczywiscie moze ktos inny ma lepsze doswiadczenia.





Pozostały jeszcze:
Defro Optima Plus:
http://www.defro.pl/inside.php?id=55ed5e9b9b8e799532f95b3df8f79e64
i http://www.kotlyco.pl/index.php?go=22
jednak w obu jest mały zasyp paliwa i są to piece z górnym spalaniem.
Ten drugi ma co prawda mój brat i jest bardzo zadowolony ale ma go dopiero jeden sezon grzewczy.

Proszę więc o jakieś sugestie na co jeszcze zwracać uwagę, co jest bardziej istotne a co nie będzie miało wielkiego znaczenia.

PS. Przepraszam za niektóre pytania ale nigdy nie miałem pieca na paliwo stałe i każda rada z Waszej strony będzie dla mnie bardzo cenna.

VIP Jacek
22-06-2007, 21:10
Ja też stałem przed wyborem kotła i zdecydowałem się na FEX-a PLUS 30 z hybrydą.
Przekonały mnie dobre opinie jakie zbiera na forum jak i że można w nim spalać prawie wszystko. :D

borysawa
17-11-2009, 16:03
Witam,
Mam problem. Posiadam piec na tzw: HOLZGAS, niestety uszkodził mi się sterownik. Czy sterowniki do piecy na paliwo stałe bedą pasować do pieca na Holzgaz ?