PDA

Zobacz pełną wersję : Ile kory?



Ogryzek
08-02-2005, 11:40
Witajcie!
Podobno wiosna już za rogiem, więc mam pytanie.
Mam zamiar zrobić w moim przedogródku porządek i wszystko ładnie zasypać korą. Ale ile mi tej kory będzie potrzebne? Może przyczepa?
Ten fragment to 20mkw. Dla zmniejszenia ilości kory to myślę, że warto by było położyć agrowłóknię. Czy dobrze myślę? jak grubość tej kory żeby "kochane" chwaściki mnie zbytnio nie atakowały?
Dziekuję za podpowiedzi. A może nie kora? To co?

Daniel Starzec
08-02-2005, 17:54
Korą to ty bracie problemu chwastów nie rozwiążesz.
No chyba że nasypiesz ze 20 cm,ale według mnie to nieporozumienie.
Zwykle nie daje sie więcej niż 5 cm grubości.Czyli dla ciebie trzeba by około1m przestrzenny.
Włóknina napewno mocno ograniczy rozwój chwastów ,oczywiście trzeba ją przykryć potem korą czy innym materiałem w miare estetycznym np żwirek,zrębki itp.

tadzel
08-02-2005, 20:38
slyszalem ze kora to nie jest przeciw chwastom ale aby zmiejszyc parowanie gleby. chwasty poprzez 5 cm warstwe wylaza moje doswiadczenie.

Ogryzek
09-02-2005, 08:32
Witam!
Jak najbardziej się z Wami zgadzam. Kora napewno zmniejsza parowanie gleby, ale pod nią ma być włóknina, która ma co nieco blokować chwasty.
Może poszukam jeszcze i zastapię korę tymi zrębkami. A gdzie takie zrębki można kupić? Czy tylko w tartaku i ile takie cudo kosztuje?

Inka1
09-02-2005, 10:06
Zaraz się pośmiejecie, ale mam włókninę, na górze jakieś 3cm kory. Kiedy wychodziły mi chwasty ładnie je popędzlowałam Rundapem i po kłopocie :wink: Odrastają już w baaardzo niewielkim stopniu.

Ogryzek
09-02-2005, 10:27
Witaj!
Nie zamierzam się śmiać, tylko ćwiczyć plecy przed tym pędzlowaniem chwaścików. Ale tak naprwdę, każdy chwaścik z osobna? :o :o Chyba się wykończę. Skoro to jest sposób to tak trzeba.

Inka1
09-02-2005, 15:47
Witaj!
Nie zamierzam się śmiać, tylko ćwiczyć plecy przed tym pędzlowaniem chwaścików. Ale tak naprwdę, każdy chwaścik z osobna? :o :o Chyba się wykończę. Skoro to jest sposób to tak trzeba.


Ale one nie wyrastają chmarami ;)
i wystarczy pomazać kilka listków, naprawdę :P

Aggi
10-02-2005, 11:47
Mam ogromy skalniak i rzeczywiscie potrzebuje wagon kory! Nie mowiac juz o tym, ze chwasciska sa podle i wylaza. Z ta wloknina i randapem to dobra kombnacja!

Inka1
10-02-2005, 11:52
Mam ogromy skalniak i rzeczywiscie potrzebuje wagon kory! Nie mowiac juz o tym, ze chwasciska sa podle i wylaza. Z ta wloknina i randapem to dobra kombnacja!


Tylko to naprawdę trzeba zrobić delikatnie - najlepiej pędzelkiem i przy bezwietrznej pogodzie, inaczej możesz sobie załatwić cały skalniak na amen :wink:

Marbo
10-02-2005, 11:58
Mam ogromy skalniak i rzeczywiscie potrzebuje wagon kory! Nie mowiac juz o tym, ze chwasciska sa podle i wylaza. Z ta wloknina i randapem to dobra kombnacja!

Coś mi tu nie pasuje (początkująca jestem). Na skalniaku choduje się roślinki lubiące wapienne (zasadowe) gleby a kora raczej zakwasza glebę. Ja w każdym razie swoej kamienistej skarpy nie pokrywam korą - i tak by spłynła z pierwszym rzęsistym deszczem.

Ogryzek
10-02-2005, 12:15
Ja też jestem jak najbardziej na początku drogi ogrodowej. Nikt do tej pory mi nie zwrócił uwagi na to, że korą nie można na skalniaki. Ja tam na razie zasypuję: troszkę kory, troszkę szyszek i nic się nie dzieje. Mam nadzieję, ze taki stan rzeczy się utrzyma bo ładnie to wygląda

Aggi! Ty potrzebujesz wagonu kory i ja też to może razem jakiś tabor z korą na nasze podwórka. Taniej pewnie też będzie :P

Daniel Starzec
10-02-2005, 13:01
Co do stosowania kory na skalniaki to;
1.na pochyłości to taka kora po prostu zjedzie
2.większośc roślin sadzonych na skalniakach wymaga suchego podłoża.(kora ziększa wilgotnośc gleby)
3.czy kora pasuje do kamieni? a może żwirek
Marbo są przeróżne roślinki jedne wymagają odczynu zasadowego inne kwaśnego bądz lekko kwaśnego i te wymagania trzeba uwzględnić wybierając kamien na skalniak czy rodzaj gleby.
Bo np kamień wapienny czy dolomit mają odczyn zasadowy i żle sie czują w ich towarzystwie roślinki lubiące glebe kwaśniejszą

jacekska
10-02-2005, 21:56
Kochani od 8 lat stosuje kore na działce i moje doświadczenia sa takie:
jeśli nie usuniecie przed jej wysypaniem chwastów, to raczej mizerne efekty osiągniecie.
5 cm. kory to raczej dekoracja niż zabezpieczenie przed nieproszonymi roślinkami, po podlewaniu, powiewach wiatru itp. będzie tej kory 2 cm i to nie w każdym miejscu.
Ja polecam zakup większej ilości kory, tak aby wysypać nią warstwę około 15-20cm. To zapewnia pewien komfort, ale też nie do końca, jeśli mieliście dużo np. perzu to pomimo takiej warstwy może się on pojawić.
Jeśli ktoś jest zainteresowany korą w ilości typu 1 ciężarówka (nie wiem ile to jest na tony) to mam taki kontakt i podzielę się nim na priv ale facet raczej wozi w centrum kraju.
Pozdrawiam

NOTO
19-02-2005, 12:36
Jeśli ktoś jest zainteresowany korą w ilości typu 1 ciężarówka (nie wiem ile to jest na tony) to mam taki kontakt i podzielę się nim na priv ale facet raczej wozi w centrum kraju.
Pozdrawiam
Ile taka cięzarówka może kosztować. Potrzebuję tyle kory w okolicach poznania.

Tom_Poznan
24-02-2005, 11:31
Też jestem zainteresowany ceną w okolicy Poznania

Pozdr

NOTO
28-05-2005, 21:26
Też jestem zainteresowany ceną w okolicy Poznania

Pozdr

Gdzies w Internecie widziałem cene 50 zł za 1 m3 (odbiór własny)
Mi udało sie kupić w workach 60l za 5,5 zł (Kórnik)

Tom_Poznan
28-05-2005, 22:08
NOTO

Kórnik ... a może coś bliżej o tym (jakiś adres lub telefon)

czy to przy arboretum??

Pozdr

NOTO
29-05-2005, 10:57
NOTO
Kórnik ... a może coś bliżej o tym (jakiś adres lub telefon)
czy to przy arboretum??

Pozdr
Tak obok. Wjeżdzając od strony Poznania trzeba skręcić w lewo obok kościoła.
Czynne codziennie (w niedzielę chyba do 13:00) ...
Towar pakują do samochodu :)

Tom_Poznan
30-05-2005, 07:49
dzięki

Pozdrawiam

NOTO
22-06-2005, 21:16
Ostatnio kupiona kora przestała u mnie na słońcu przez 2 tygodnie. Podczas rosypywania pachniało borowikami ... och - chciałem to w domu rozsypać :)

ekolog
05-01-2011, 10:52
Ciekawą alternatywą dla kory jest wysortowany węgiel brunatny. Neutralne pH sprawia, że jest idealny na skalniaki, pod iglaki, borówki i róże. Nie zakwasza gleby jak robi to rozkładająca się kora i nie rozwiewa się tak łatwo. Granulacja co prawda szybko się lasuje ale powstaje "solidna skorupa" która nie przepuszcza chwastów i reguluje stosunek wilgoci w glebie.