PDA

Zobacz pełną wersję : KOMINEK z płaszczem wodnym czy bez



ewawitekdomy
08-02-2005, 16:49
Witam pzrepraszam jezeli nie tu pisze lale niemogłam znalesc odpowiedniego miejsca.

Wiec wracjac do tematu co lepiej kominek z plaszcem wodnym i podlaczenie do CO czy ogrzewanie z wymuszonym obiegiem powietrza .???
moze ktos ma ładny opis gdzies liinka????>>>>>>....... co lepiej, a co jest mankametem??

dziekuje

Janussz
08-02-2005, 17:50
Z płaszczem.

Drizzt
08-02-2005, 18:03
Temat niemiłosiernie wałkowany. Poszukaj w wyszukiwarce. Ale krótko mówiac z płaszczem :D

Waluś
09-02-2005, 06:45
Zdecydowanie z płaszczem, sam się zdecydowałem po przejrzeniu wątków na forum.
Mój wybór wkład LECHMA 19kW

Pikumar97
09-02-2005, 07:16
W moim przypadku wykluczyłem kominek z płaszczem wodnym z kilku powodów:
1. Brak prądu powoduje że należy wygasić ogień w palenisku bo możemy zagotować wodę w obiegu. W przypadku długotrwałych przerw w dostawach prądu( 2-3 godz.) brak możliwości wykorzystania tego źródła do ogrzewania.
2. Dodatkowa automatyka zabezpieczająca ( koszty!!!)
3. Jężeli kominek ma być włączony do instalacji CO w obiegu zamkniętym ( polskie przepisy na to nie zezwalają!!!!) to aby się zabezpieczyć przed ewentualny rozsadzeniem instalacji pod wpływem temp. należy założyć dodatkowy zbiornik pełniący rolę buforu
4. Większość kominków z płaszczem wodnym ( ja znam tylko takie) są wykonane z blachy połączonej spawami ( brak mi zaufania do takiego rozwiązania - żywotność wkładu)
5.Kwestie estetyczne - proponuję pooglądać kilka wkładów z płaszczem wodnym oraz bez i poddać je osądowi pod wzgl. estetycznym.

I jeszcze jedno ja u siebie na poddaszu mam około 100 m2, rozprowadzenie ciepła odbywa się grawitacyjnie ( żadnych pomp, automatyki itp) jest ciepło bez hałasu i dodatkowego pobory prądu.
Podstawowym ogrzewaniem w domu 200m2 jest ogrzewanie podłogowe, gdybym się uparł na kominek z płaszczem wodnym to musiałbym zamówić odpowiedni bufor aby temp. wody w obiegu podłogówki nie przekraczała u mnie 40st C.

takie bufory znaleźć można np. tu: http://www.baron.com.pl/

lakk
09-02-2005, 08:51
Bez płaszcza,
z powodów jak wyżej plus palenie dla przyjemności np w lecie bez gotowania wody w instalacji CO.

Yoric
09-02-2005, 09:26
Hej,

"napisane kiedys, lekko skastomizowane i jeden aspekt nowy! "

(...)
Do rozwazenia rozwaznego:
OPLACALNOSC kazdego z rozwiazan.
Inaczej bedzie kalkulowal wlasciciel domu w srodku parku krajobrazowego(drewno praktycznie za darmo zazwyczaj "drogie" ogrzewanie olejowe czy elektryczne) a inaczej wlasciciel chalupy w Warszawie (gaz w ulicy, drewno kominkowe najdrozsze z mozliwych)
Kosztowny kominek z plaszczem wodnym w warunkach miejskich bedzie sie amortyzowal przez kilka lat codziennego palenia w nim. A moze nawet kilkanascie - biorac pod uwage, ze w normalnym kominku tez mozesz palic i niewiele mniej efektywnie ogrzewac swoj domek.

ESTETYKA
Jednym z powodow, ktory zniecheca mnie do tego kominka z plaszczem jest jego uroda. Jeszcze zaden kominek z plaszczem nie podobal mi sie.

NIEZAWODNOSC

Im b. skomplikowane urzadzenie, tym wieksza szansa, ze sie cos popsuje. Nie wierze, ze ten kominek bedzie bezawaryjnie pracowal przez 10 lat. Przepali sie toto i masz powodz w salonie, brud, pana Stasia z ekipa i kucie scian.

NIEZAWODNOSC II
Nie ma pradu ...i chalupy juz nim nie ogrzejesz ...w momencie, kiedy jest najbardziej przydatny/potrzebny.

ELASTYCZNOSC

W chlodniejszy letni wieczor bedziesz chcial zapalic - nie mozna ..albo gdzies tam musisz latac ..kombinowac ... grzejniki w garazu odkrecac.

ZAPAL

Jesli niespecjalnie lubisz palic w kominku a pracujesz cale dnie i na wieczor tylko zjezdzasz do domu wypompowany z fabryki ...predzej czy pozniej przejdzie Ci ochota na palenie, lub chociaz wyraznie oslabnie.

ZAPACH

Niestety kominek to ognisko w domu - zawsze troszke dymu na pokoje idzie -ostatnio bylem w 2 domach ze zwyklym kominkiem i niestety po kilkugodzinnym paleniu na poddaszu dawalo sie wyczuc baaardzo delikatna won dymu.

Jesli masz chalupe w srodku lasu, lub Twoj kuzyn jest wlascicielem tartaku - PLASZCZ ...jesli nie ...

nesia
09-02-2005, 09:57
Tylko z płaszczem!
1. przerwy w dopływie prądu do budynku zdarzają się sporadycznie i to nie jest w zasadzie problem
2. P jednym sezonie ciągłego palenia w kominku nie sądzę aby ktokolwiek miał ochotę palić latem tym bardziej ze kominek jaki by nie był daje tyle ciepła że latem prawdopodobnie nie dałoby sie wytrzymać w pokoju gdzie stoi
3. kominek z płaszczem (jesli ktokolwiek chciałby jednak palic latem) ma mozliwośc wyłączenia obiegu c,o, i wytwarzane ciepło bedzie ogrzewać tylko c.w.u.
4. jest taka zasada że kaloryfery wytwarzają promieniowanie podczerwone (to te które przenosi energię cieplną) i powoduje ogrzewanie przedmiotów znajdujących się w domu tzn. ścian, mebli itp. w przypadku ogrzewania powietrzem tego efektu nie ma i tym samym dom się szybciej wychładza

Pikumar97
09-02-2005, 10:02
Dom szybciej się wychładza w zależności od jego strat ciepła, a nie od tego w jaki sposób dostarczymy mu ciepło.

nesia
09-02-2005, 10:12
Oczywiscie, to jasne jak słonce ale ja mówię o efekcie nagrzewania sie ścian i przedmiotów w budunku w wyniku promieniowania podczerwonego emitowanego przez kaloryfery. Tym samym dom wychładza się wolniej gdyz nagrzane elementy budynku hamują ten proces. To nie jest jakaś nowa teoria tylko podstawy fizyki.
Powietrze wydobywające się z kanałów nie emituje promieniowania podczerwonego w tak dużym stopniu jak kaloryfery i nie wywołuje takiego efektu

Pikumar97
09-02-2005, 10:33
Wszystko zależy od akumulacyjności, bezwładności budynku. Bezwładność może mieć dużą zaletę lub wadę jak kto woli. Przy dużej bezwładności dom się "wychładza wolniej" bo ściany oddają ciepło otoczeniu (powietrzu), ale również dużo wolniej się nagrzewa. Jednak niezależnie od poziomu akumulacyjności przy paleniu ciągłym do ustabilizowania temp w pomieszczeniu potrzebna jest ta sama ilość KW.
Druga sprawa to u mnie kominkiem głównie ogrzane są sypialnie na poddaszu ( wszystko wykonane w konstrukcji GKR ) wełna użyta do wypełnienia ścian i stropu nie kumuluje ciepła do tego idealnym rozwiązaniem jest ogrzewanie nadmuchowe lub kominkowe z DGP.
Na dole poza wylotem z DGP jak w każdym kominku ciepło oddawane jest również przez promieniowanie ( nie zauważyłem aby przez to dół wychładzał mi się wolniej)

rafałek
09-02-2005, 11:00
ESTETYKA
Jednym z powodow, ktory zniecheca mnie do tego kominka z plaszczem jest jego uroda. Jeszcze zaden kominek z plaszczem nie podobal mi sie.
NIEZAWODNOSC
Im b. skomplikowane urzadzenie, tym wieksza szansa, ze sie cos popsuje. Nie wierze, ze ten kominek bedzie bezawaryjnie pracowal przez 10 lat. Przepali sie toto i masz powodz w salonie, brud, pana Stasia z ekipa i kucie scian.
NIEZAWODNOSC II
Nie ma pradu ...i chalupy juz nim nie ogrzejesz ...w momencie, kiedy jest najbardziej przydatny/potrzebny.
ELASTYCZNOSC
W chlodniejszy letni wieczor bedziesz chcial zapalic - nie mozna ..albo gdzies tam musisz latac ..kombinowac ... grzejniki w garazu odkrecac.
ZAPAL
Jesli niespecjalnie lubisz palic w kominku a pracujesz cale dnie i na wieczor tylko zjezdzasz do domu wypompowany z fabryki ...predzej czy pozniej przejdzie Ci ochota na palenie, lub chociaz wyraznie oslabnie.
ZAPACH
Niestety kominek to ognisko w domu - zawsze troszke dymu na pokoje idzie -ostatnio bylem w 2 domach ze zwyklym kominkiem i niestety po kilkugodzinnym paleniu na poddaszu dawalo sie wyczuc baaardzo delikatna won dymu.


A ja po polemizuję.

Estetyka to sprawa gustu - znalazłęm kominki i z płąszczem i bez które są ładne lub nie. Do tego gusta nie powinny podlegać osądowi.

Niezawodność - opierasz się głównie na spekulacjach...

Elastyczność - zależy jaką masz instalację - ja np. i tak będę miał kocioł na drewno w instalacji otwartej. Wszystko będzie tak przygotowane by można było przepalać latem.

Niezawodność - dobrze pomyślana powoli pociągnie grawitacyjnie. Jak nie to można przecież przydusić ogień. Bez proądu jak masz kominek z DGP na duże odległości to bez turbinki i tak nie pogrzejesz (efektywnie).

Zapał - a jak będziesz mieć kominek bez płaszcza to zapał nie minie?

Zapach - ryzyko przydymienia w obu przypadkach jest równe. Zależy bardziej od komina niż kominka.

I to by było na tyle. Ja kiedyś będę miał z płaszczem - mniej instalacji, mniej przeróbek, w moim przypadku będzie to tańsze lub porównywalne rozwiązanie z kominkiem bez płaszcza. Do tego będę miał CWU z kominka.

Yoric
09-02-2005, 11:28
Tylko z płaszczem!
1. przerwy w dopływie prądu do budynku zdarzają się sporadycznie i to nie jest w zasadzie problem
2. P jednym sezonie ciągłego palenia w kominku nie sądzę aby ktokolwiek miał ochotę palić latem tym bardziej ze kominek jaki by nie był daje tyle ciepła że latem prawdopodobnie nie dałoby sie wytrzymać w pokoju gdzie stoi
3. kominek z płaszczem (jesli ktokolwiek chciałby jednak palic latem) ma mozliwośc wyłączenia obiegu c,o, i wytwarzane ciepło bedzie ogrzewać tylko c.w.u.
4. jest taka zasada że kaloryfery wytwarzają promieniowanie podczerwone (to te które przenosi energię cieplną) i powoduje ogrzewanie przedmiotów znajdujących się w domu tzn. ścian, mebli itp. w przypadku ogrzewania powietrzem tego efektu nie ma i tym samym dom się szybciej wychładza

1. "w zasadzie nie problem" - ale jak akurat nie bedzie pradu w zimie ...zapytasz sie "po jaka cholere kupowalam kominek, ktory chalupy mi nie ogrzeje jak inne zrodla ciepla wysiadly ?
Samochodu tez pewnie nie ubezpieczasz ...bo przeciez wypadki rzadko sie zdarzaja ;-)
2. nooooo jezeli po sezonie palenia w kominku odechce mi sie palic w lecie ....moze sie okazac, ze po dwoch sezonach palenia w kominku w 3 cim sezonie w ogole juz do kominka nie podejde.
3. mozna cwu ogrzac - ale jaki to zbiornik musi byc ...pewnie bania z 500 litrow - nie wiem ...nie mam takiego kominka ...zadnego jeszcze nie mam ;-)
4. te Twoja teorie przeczytalem naprawde z przyjemnoscia ;-)))))
O ile mnie pamiec nie myli - ogrzewanie moze nastapic na drodze :
konwekcji (swobodnej lub wymuszonej)
promieniowania
Wymiana ciepla na drodze promieniowania odbywa sie w wysokich temperaturach (chyba 600 st. C) - przy grzejnikach o temperaturze 50-60 st. C promieniowanie jest sladowe jesli nie zadne.

pozdrawiam,

Pikumar97
09-02-2005, 11:29
W tym miejscu muszę się zgodzić z Rafałem, że należy dopasować całościowo system CO:
Kominek z płaszczem + kocioł na paliwo stałe + system CO otwarty ( a najlepiej grawitacyjny.)
Ale gdy ktoś chce:
kocioł bezobsługowy (gaz, olej) to instalacja CO zamknięta + kominek bez płaszcza wodnego.

rafałek
09-02-2005, 11:38
Inaczej się patrzy na kominek jak jest dodatkowym źródłem ciepłą a inaczej jak podstawowym. Znam ludzi którzy uważają kominek z DGP (bez płaszcza) za rozwiązanie idealne, ale znam i takich którzy uważają taki za największą pomyłkę.

nesia
09-02-2005, 11:58
Yoric !
Sam przyznałeś że nie masz jeszcze kominka więc mniemam że Twoje wywody są czysto teoretyczne!
Przyznam się że jak sam zastanawiałem się jaki kominek wybrać prześledziłem setki postów na tym forum. Najbardziej irytowały mnie czasami bezsensowne (bez obrazy) wywody osób które same nie posiadały żadnego kominka.
Zdevydowałem się na kominek z płaszczem i jestem z niego bardzo zadowolony.
Szczegóły:
Kominek Makroterm 18kW z centralką sterującą + piec gazowy Junkers + zasobnik na wodę 160L. Temperaturę na płaszczu mam ustawioną na 48 stopni, kaloryfery są ciepłe (nie gorące) i przy ciągłym paleniu (pale w zasadzie 18h na dobę) w domu utrzymuje się temperatura ok 22 stopni.
Nie mam kłopotu jak dzieciaki buty przemoczą lub rękawiczki - jest gdzie je wysuszyć

KrzysiekS
09-02-2005, 12:04
Ja mam kominek Tarnava 18 Kw i DGP. Gdy jestem w domu, stanowi on wyłączne zrodlo ciepła. Sprawdza sie znakomicie. Nie mam jednak porownania z kominkiem z płaszczem.

Czy mozecie podac ile przykladowo drewna zuzywa taki kominek z płaszczem wodnym?

Ja obrazowo powiem, że na dobe zuzywam miedzy jednym a dwoma koszykami drewna, a sredniej wielkosci kloda pali sie wydajnie okolo 3 - 4 godzin. Aby podac dokladniejsze zuzycie, musiałbym drewno zwazyc, niestety nie mam wagi .....

nesia
09-02-2005, 12:05
i jeszcze rada dla autora tego tematu (tak przy okazji chyba zapomniał że założył ten wątek).
Jeśli chcesz dobrze wybrać to powinieneś skupić się na informacjach pochodzących od praktyków (czyli od tych którzy piszą że mają kominek i...) a nie na wywodach osób które tak naprawdę same jeszcze się nie zdecydowały. Szkoda czasu, sam to przeszedłem.

Mały
09-02-2005, 12:26
a co powiecie na to na to:
kominek z płaszczem wodnym (najlepiej jakiś wysokowydajny np ctm),
zasobnik 400l(większe są dwukrotnie droższe) i to nie tylko jako bojler ,ale również akumulator ciepła (zawsze jakaś oszczędność- a i tak szybko instalacja się nie wychłodzi)
wszystko pracujące w układzie oczywiście otwartym górnego rozdziału z grzejnikami bocznego zasilania i zaworami zwykłymi (daje to obieg grawitacyjny i kłopot z brakiem prądu z głowy)
w obieg wpięty kocioł elektryczny(najtańszy w zainstalowaniu,brak wkładów kominowych i in.) jako źródło dodatkowe w razie wygaszenia kominka
kominek jako źródło ciepła główne (ctm wytrzymuje nawet 10 godz.)a po ochłodzeniu instalacji oraz ścian domu) sterownik ścienny przy określonej temperaturze włącza kocioł elektryczny
jesteśmy w domu i palimy w kominku a elektryczny się wyłącza...
proste?

Pikumar97
09-02-2005, 12:32
Nesia tak z czystej ciekawości ile kosztował cię ten Makroterm z oprzyrządowaniem i montażem?

Pikumar97
09-02-2005, 12:42
Mały: najlepsze są zawsze najprostsze rozwiązania. Kombinowanie z buforem, kotłem elektrycznym i kominkiem z płaszczem nie jest, ani tanie w montażu, ani eksploatacji. Ale znam firmy które sprzedadzą ci pompę ciepła, kominek z płaszczem, do tego solary i na wszelki wypadek najdroższy kocioł gazowy/ olejowy (tak w razie awarii) wszystko zac enę nie jednego małego domu. Co ciekawe mają klientów na takie rozwiązania, którzy jeszcze są z niego zadowoleni, a to, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia to już całkiem inna bajka.

nesia
09-02-2005, 12:49
Sam kominek z osprzętem (centralka, 2 pompy,zawory, srubunki, naczynie przelewowe itp.) 7500 PLN (szyba tzw."samoczyszcząca" ), materiały dodatkowe (rurki, kolanka, dodatkowe zawory zwrotne) + robocizna to dodatkowe 800 PLN. Kupowałem w kwietniu 2004 tzn. z 7%VAT

09-02-2005, 12:53
Ale gdy ktoś chce:
kocioł bezobsługowy (gaz, olej) to instalacja CO zamknięta + kominek bez płaszcza wodnego.


hmmm mało jeszcze wiesz i mało widziałeś.

U mnie właśnie coś takiego działa zachowując wszystkie normy bezpieczeństwa.
Dla informacji do dnia dzisiejszego spaliłem 8-9m drzewa, piecyk ani raz się nie włączył, do CO.

Pozdro
ps. Jeśli masz jakieś wątpliwości to zapraszam na obmacanie.

KrzysiekS
09-02-2005, 12:56
A moze tak troche praktyki i swojego doswiadczenia ktos z Was jeszcze zaprezentuje? Moze to byc pomocne dla osob zastanawiających sie przed wyborem.

Czy ktos podzieli sie swoją praktyką w zakresie uzytkowania kominka z płaszczem, stabilnosci palenia, czestotliwosci dokladania drewna, zuzycia drewna itp?

Mały
09-02-2005, 12:57
Mały: najlepsze są zawsze najprostsze rozwiązania. Kombinowanie z buforem, kotłem elektrycznym i kominkiem z płaszczem nie jest, ani tanie w montażu, ani eksploatacji. Ale znam firmy które sprzedadzą ci pompę ciepła, kominek z płaszczem, do tego solary i na wszelki wypadek najdroższy kocioł gazowy/ olejowy (tak w razie awarii) wszystko zac enę nie jednego małego domu. Co ciekawe mają klientów na takie rozwiązania, którzy jeszcze są z niego zadowoleni, a to, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia to już całkiem inna bajka.
Chyba kolego nie znasz tego tematu.
Informacja dla Ciebie:
koszt kominka (ctm 18kW) ok.6 tys zł brutto (można kupić taniej)
kocioł elektryczny 12 kW (kospel) ok.2,2tys brutto
zasobnik 400l (galmet)ok.1,5tys brutto
razem całość9,7tys zł brutto
Zawory pompy i inne i tak trzeba kupić."Automatyka do takiego układu" jak pisałeś wcześniej to...naczynie przelewowe za ok. 60zł (w ukł.zamkn. koszt nacz. przeponowego jest 2* wyższy)
Dogadaj się z hydraulikami na 7% vat (usługa budowlana) i możesz się zmieścić w max 10 tys .z całą"kotłownią".
Tak ,że nie widzę tu specjalnie drogiego rozwiązania a co do krytykowanego przez Ciebie zasobnika to ja sam chcę u siebie zamontować jeszcze większy jako akumulator ciepła który dopiero wtedy daje prawdziwą oszczędność.

Pikumar97
09-02-2005, 13:00
XanX - To fakt, że przez miedzę mom do ciebie przysłowiowy rzut beretem. Widziałem najróżniejsze rozwiązania połączeń kominka z CO. Dlatego właśnie wybrałem DGP a nie płaszcz wodny. Wszystkie moje wątpliwości dot. kominków z płaszem znajdują się powyżej.

Majka
09-02-2005, 13:06
W tym miejscu muszę się zgodzić z Rafałem, że należy dopasować całościowo system CO:
Kominek z płaszczem + kocioł na paliwo stałe + system CO otwarty ( a najlepiej grawitacyjny.)
Ale gdy ktoś chce:
kocioł bezobsługowy (gaz, olej) to instalacja CO zamknięta + kominek bez płaszcza wodnego.

Bardzo ciekawe wnioski wyciagasz. :wink: A tych co mają inaczej to nalezy roztrzelać? :roll:

Pikumar97
09-02-2005, 13:09
Mały - a jaką grzałkę elektryczną zamierzasz wstawić do tej 400 aby w lecie nagrzać wodę do temp 40 st. A co z okresowym (powinno być cotygodniowym) podgrzaniem wody w zadobniku zapobiegającemu rozwojowi bakterii legionelli. Myślę że cała oszczędność na ogrzewaniu drewnem w kominku zostanie zmarnowana na opłaty za prąd. Jest to tylko moje podejrzenie ale są na forum ludzie którzy przeliczą jaka potrzebna jest ilość kWh do ogrzania zbiornika 400l o 30st.C

Pikumar97
09-02-2005, 13:15
Majka możesz w domu zrobić sobie instalację jaką sobie wymyślisz ale:
Jeżeli masz CO w układzie zamkniętym to zgodnie z PN nie można w ten układ włączyć kotła na paliwo stałe.
W Niemczech jest to dopuszczalne pod rygorem spełnienia odp. zabezpieczeń o których pisałem wcześniej, które podrażają koszt instalacji (ALE DA SIĘ ZROBIĆ) jak ktoś bardzo chce.
Ja nie chciałem i jestem z mojego rozwiązania również bardzo zadowolony.

Mały
09-02-2005, 13:21
Mały - a jaką grzałkę elektryczną zamierzasz wstawić do tej 400 aby w lecie nagrzać wodę do temp 40 st. A co z okresowym (powinno być cotygodniowym) podgrzaniem wody w zadobniku zapobiegającemu rozwojowi bakterii legionelli. Myślę że cała oszczędność na ogrzewaniu drewnem w kominku zostanie zmarnowana na opłaty za prąd. Jest to tylko moje podejrzenie ale są na forum ludzie którzy przeliczą jaka potrzebna jest ilość kWh do ogrzania zbiornika 400l o 30st.C
A po co grzałka skoro jest kocioł elektryczny?Zresztą wodę zagrzewasz (w tak dużym ogrzewaczu) raz na np 2-3 dni-zwłaszcza latem.
Możesz tez skorzystać z kominka jak zakręcisz zawory na grzejniki.(ja tak robię latem).

Pikumar97
09-02-2005, 13:33
do dnia dzisiejszego spaliłem 8-9m drzewa, piecyk ani raz się nie włączył, do CO.

Skoro używa się kominka jako głównwgo i w zasadzie jedynego urządzenia grzewczego to po co inwestować w drogie piece gazowe, butle/przyłącz. To może faktycznie parę małych grzejników el. i odpowiedni zasobnik na cwu.??
Xanx zapewniam cię że widziałem naprawdę sporo instalacji, a przy okazji każdy musi samodzielnie przeliczyć czym opłaca mu się grzać.

U mnie przez ostatnie dwa tygodniie spalanie gazu wynosiło 9m3 / dobę , tak że praktycznie przestałem palić w kominku ze wzgl. na brak czasu.
Różnica w kosztach ogrzewania w moim przypadku wynosić będzie w skali roku 1800 zł-gaz , 1200 zł drewno dla 50zł miesięcznie raczej pozostanę przy okazjonalnym paleniu dla przyjemności, lub dogrzewaniu w silne mrozy.

rafałek
09-02-2005, 13:39
Pikumar97. Wszystko zależu od tego co kto ma i jak chce z tego kożystać. My jako główne źródło będziemy mieć kociołek, kominek to nasze marzenie które przy okazji ma być praktyczne. W tym układzie najłatwiej kupić taki z płaszczem i włączyć go w istniejący układ.
Wiele osób zadaje obardzo ogólne pytania, nie posiadając żadnych założeń. Przy takim podejściu uzyskujemy całe spektrum odpowiedzi które zamiast pomagać często ogłupiają.

09-02-2005, 13:41
do dnia dzisiejszego spaliłem 8-9m drzewa, piecyk ani raz się nie włączył, do CO.

Skoro używa się kominka jako głównwgo i w zasadzie jedynego urządzenia grzewczego to po co inwestować w drogie piece gazowe, butle/przyłącz. To może faktycznie parę małych grzejników el. i odpowiedni zasobnik na cwu.??
Xanx zapewniam cię że widziałem naprawdę sporo instalacji, a przy okazji każdy musi samodzielnie przeliczyć czym opłaca mu się grzać.

U mnie przez ostatnie dwa tygodniie spalanie gazu wynosiło 9m3 / dobę , tak że praktycznie przestałem palić w kominku ze wzgl. na brak czasu.
Różnica w kosztach ogrzewania w moim przypadku wynosić będzie w skali roku 1800 zł-gaz , 1200 zł drewno dla 50zł miesięcznie raczej pozostanę przy okazjonalnym paleniu dla przyjemności, lub dogrzewaniu w silne mrozy.

u mnie jest to kwota pozwalająca zabrać żonkę raz na 2 lata na fajne wczasy np. w Tajlandii

Wiech
09-02-2005, 13:57
Witam.Czytam o kominkach z pł i z DGP.Widzę zwolenników jednej jak i drugiej strony.Nie chcę nikogo namawiać na ani na kominek z pł jak i DGP.Posiadam kominek z pł wod Makroterm 24 KW do ogrzania 220 m/2 ,oraz mam jeszcze CWU.Praktycznie grzeje tylko kominkiem ,gazem z butli sporadycznie.Piec Viessmam zwykły oraz zasobnik 150 l z cyrkulacją.Nie mogę się zgodzić z niektórymi wypowiedziami brak prądu nawet kilka godzin nie wpływa znacząco na wychłodzenie budynku (przynajmniej w moim domu).Gdybym miał załadowany na full kominek, a brak jest prądu ,woda sie zagotuje, ale dopłynie zimna wychladzając kominek.Odnośnie samego palenia to jak się komuś znudzi to w zwykłym też przestanie palić.Cały osprzęt można wmontować w kotłowni przy piecu.Nie zgodze sie tym że kominek z pł wod to dla instalacji otwartej.Kominek pracuje w systemie otwartym (przelew)natomiast instalacja może pracować w zamkniętym.Wydaje mi się że trzeba spojrzeć na cały system CO i CWU i dokonać wyboru.Wiech

Majka
09-02-2005, 14:09
Pikumar, nasze instalacje - CO zamkniete gazowe i kominek z płaszczem /piszę "nasze", bo na forum znajdziesz sporo osób, które uzytkują takie rozwiązanie/ są połączone przy pomocy wymiennika ciepła. To nie jest jakiś przerażający dodatkowy koszt. :wink:

kasztan86
09-02-2005, 15:57
Ja osobiscie polecam kominek z płaszczem:
1) nie ma smug na scianach
2) brak pradu nie jest problemem - mozna kupic zasilac awaryjny UPS ( okolo 200 zl) ktory zasili pompe przez okolo 8 godzin. Ogien spokojnie sam wygasnie, a ze zyjemy w 21 wieku :wink: wiec przerwy w dostwach pradu sa znikome i krótkotrwałe.
3)kaloryfery lepiej rozprowadzja ciepło
4)widziałem pare zwykłych kominkow z nawinietą na czpuch i komin rurka miedziana fi 15 ze zwoju. Znaczna redukcja kosztow a wszytko dziala. Sam mysle zeby takie cos zrobic u mnie w domu i połączyc kominek przez wymiennik ciepła z gazowym co.
5) Zgadzam sie co do opini, ze palenie w kominku jest uciążliwe na dłuższa metę. Sam ogrzewałem dom kominkiem z grawitacyjnym rozprowadzeniem powietrza przez 2 lata. Fajnie bylo przez pierwsze 2 miesiace, a potem... eh szkoda gadac. :o

MarzannaPG
09-02-2005, 17:34
Jako na razie wirtualny :D "użytkownik" kominka z logicznego punktu widzenia popieram płaszcz wodny, bo:
1. ze względu na koszty wychodzi taniej, gdy ktoś i tak zamierza założyć CO na grzejniki, kominek wtedy jest dodatkiem do instalacji. Nie bardzo więc rozumiem, dlaczego DGP ma być tańsze w układzie z grzejnikami :o , przecież wymaga dodatkowego "orurowania', najczęściej w sufitach podwieszanych, które dla mnie są nie do przyjęcia w nowo wybudowanym domu. Ewentualnie koszty wyjdą jednakowo, jeżeli osprzęt do płaszcza jest droższy (różnie bywa w różnych firmach)
2. ze względów estetycznych jak wyżej w przypadku sufitu podwieszanego, mnie się takie rozwiązanie nie podoba (inaczej oczywiście jest w parterówce, gdzie rury idą w nieużywanym poddaszu).
3. znowu koszty - ogrzeje mi wodę użytkową zaoszczędzając innego paliwa (gaz, olej, prąd) zwłaszcza w okresie grzewczym.
4. działanie - świetnie współgra z piecem na gaz, olej (u mnie niestety taki wymóg :( ), oczywiście nie odważe się bez naczynia przelewowego czyli kominek w układzie otwartym, piec gazowy w zamkniętym.
5.Brak zapachu (lub minimalny) i hałasu- z tego co na forum przeczytałam, to właśnie użtykownicy DGP skarżą się na przykrą woń spalenizny, niekoniecznie dymu i hałas turbiny wymuszającej obieg. Dla mnie te dwie rzeczy nie do przyjęcia ze względu na brak komfortu.
6. Zapał - i tu i tu trzeba palić, mamy kotłownię w salonie. :(
WADA: problem gdy nie ma prądu np. parę dni z powodu awarii.
W związku z powyższym, że zalet jest wiecej jestem fanką płaszcza. Pozdrawiam!

oorbus
09-02-2005, 19:03
pikumar, takie tylko wtrącenie:

mam kominek z płaszczem , i podłogufke na całym parterze.
i co ciekawe- żadnych zbiornikuf buforowych.
i żeby nie było wątpliwości. :wink: podłoga nie jest czerwona od gorąca.
i latem można se też spokojnie popalić w kominku.
pozdrawiam

wlowik
10-02-2005, 10:56
...Z płaszczem wodnym

"destylacja kurzu" w DGP wystarczająco odstręcza od tego rozwiązania (patrz inny wątek), przeciągi, itp itd...
Powietrze nie jest dobrym nośnikiem energii, woda tak. Co do palenia latem, to nie widzę problemów, szczególnie jak się ma podłogówke. Polecam zajrzenie do klubu użytkowników kominków z płaszczem wodnym (kawiarnia klubowa)

rafal9
12-12-2005, 23:12
Zastanawiam się, czy kominek z płaszczem wodnym to dobra inwestycja?
Koszt w porównaniu do zwykłego wkładu wyższy o jakieś 5 tys. zł.

Ile można zaoszczędzić na ogrzewaniu piecem gazowym dzięki temu kominkowi?

Czy ktoś to może liczył, albo sprawdził w praktyce?

BK
13-12-2005, 07:46
Mam kominek makroterma i piec kondensacyjny Vaillanta. W butli z gazem jest propan za 3000 zł. Po dwóch miesiącach mieszkania (od września, zaczęliśmy grzać od października) zużyliśmy 5% - gotowanie na full, dogrzewanie wody i domu. Kominek - drewno za 1700 PLN (mniej więcej). Szacuję zużycie gazu za 900 zł do końca sezonu grzewczego (w tym gotowanie) oraz zużycie całego drewna. Daje to sumę 2600 za cały sezon grzewczy - w sumie 7 miesięcy (październik - kwiecień), co daje ok 370 zł miesięcznie - woda, gotowanie, grzanie. Przy czym na pewno w pierwszym roku zużycie jest na pewno wyższe - nowy dom, a do tego dopiero uczymy się korzystać z pieca i kominka - na początku, przy stosunkowo wysokiej temperaturze, grzaliśmy w sposób który był nieefektywny i absolutnie nieoszczędny. Przy zakładanym zużyciu samego gazu - półtorej butli - za 4500 (szacuję), dałoby to 642 zł. Przy czym zakładam cenę ok. 1,13 za litr propanu (za tyle kupowałam).
Przy wyższej cenie, byłoby to więcej. Drewno też jest drogie, ale nie aż tak, a jeśli dodatkowo zainwestować w większą ilość żeby je posezonować - porządnie wysuszyć, to zużycie jest dużo bardziej ekonomiczne i drewna idzie mniej.
Palimy w kominku codziennie, trzymamy reżim - nie ma w ogóle grzania piecem. Musimy jednak pilnować ustawień na centralce, bo piec nieraz się włącza nawet na parę sekund żeby wyrównać temperaturę - wtedy trzeba szybko interweniować :)

Jestem za kominkiem, ale trzeba wtedy palić regularnie. Jest to trochę bałaganu w domu z drewnem, trzeba się liczyć z tym że można do domu wnieść jakiegoś robala z lasu - liszki, chrząszcze etc. Ale za to kominek daje super atmosferę w domu. Dzieci lubią patrzeć.

wareczka
13-12-2005, 08:15
czyli jak ktoś chce ogrzewaciem kominkiem to się opłaca

a jak ktoś chce komek rekreacyjnie raz na kilka dni to się nieopłaca

wiem z doświadczenia

Bard13
13-12-2005, 08:53
czyli jak ktoś chce ogrzewaciem kominkiem to się opłaca a jak ktoś chce komek rekreacyjnie raz na kilka dni to się nieopłaca

wiem z doświadczenia

Niestety, dokładnie tak.

rafal9
13-12-2005, 09:19
czyli jak ktoś chce ogrzewaciem kominkiem to się opłaca a jak ktoś chce komek rekreacyjnie raz na kilka dni to się nieopłaca

wiem z doświadczenia

Niestety, dokładnie tak.

No właśnie też mi się tak wydawało, niestety.

A tak z innej beczki - czy duży problem, bałagan i ogólne zniszczenie powoduje wstawianie wkładu i obudowa kominka w domu już wykończonym i zamieszkałym?

Bo na początku to raczej nie będzie funduszy na wykończenie kominka.

Bard13
13-12-2005, 10:19
No właśnie też mi się tak wydawało, niestety.

A tak z innej beczki - czy duży problem, bałagan i ogólne zniszczenie powoduje wstawianie wkładu i obudowa kominka w domu już wykończonym i zamieszkałym?

Bo na początku to raczej nie będzie funduszy na wykończenie kominka.

U mnie stoi Makroterm nieobudowany od roku, jak to wygląda, sprawdź w drugim albumie.

Bałąganu nie ma, razi tylko jak ktoś jest przesadnym estetą.

Cypek
13-12-2005, 10:37
Nie cofaj sie do epoki kamienia łupanego.
Kotłowni z salonu nie rób, do tego jest inne pomieszczenie.
Kominek tylko do ozdoby.
Nie stac Cie na gaz, kup piec na węgiel ale postaw go w kotłowni a nie salonie.

rafal9
13-12-2005, 11:05
Nie cofaj sie do epoki kamienia łupanego.
Kotłowni z salonu nie rób, do tego jest inne pomieszczenie.
Kominek tylko do ozdoby.
Nie stac Cie na gaz, kup piec na węgiel ale postaw go w kotłowni a nie salonie.

A to po kominku widać, że jest z płaszczem wodnym?
Funkcjonowanie też wskazuje, że to ma funkcje grzewcze?

tergus
13-12-2005, 11:06
Szukam sklepu, firmy w Warszawie, gdzie można zobaczyć i kupić kominki z płaszczem wodnym. Sprawa Bardzo Pilna na wczoraj.
A może jeszcze mała podpowiedź co kupić?
Pozdrawiam Wszystkich
Janusz

rafal9
13-12-2005, 11:07
Szukam sklepu, firmy w Warszawie, gdzie można zobaczyć i kupić kominki z płaszczem wodnym. Sprawa Bardzo Pilna na wczoraj.
A może jeszcze mała podpowiedź co kupić?
Pozdrawiam Wszystkich
Janusz

Sprawdź DPA Knauber w Legionowie - mają makroterma

Bard13
13-12-2005, 11:22
Szukam sklepu, firmy w Warszawie, gdzie można zobaczyć i kupić kominki z płaszczem wodnym. Sprawa Bardzo Pilna na wczoraj.
A może jeszcze mała podpowiedź co kupić?
Pozdrawiam Wszystkich
Janusz


Zajrzyj na www.makroterm.pl/ (http://www.makroterm.pl/)
Tam znajdziesz dystrybutorów/przedstawicieli i ci poradzą[/url]

Bard13
13-12-2005, 11:37
Nie cofaj sie do epoki kamienia łupanego.
Kotłowni z salonu nie rób, do tego jest inne pomieszczenie.
Kominek tylko do ozdoby.
Nie stac Cie na gaz, kup piec na węgiel ale postaw go w kotłowni a nie salonie.

Cypek, też postawiłeś Manuelę, to przez sympatię nie odpowiem ostrzej.

Nie masz doświadczeń z takim kominkie, to nie zabieraj autorytarnie zdania.
rzuć okiem na mój niezabudowany kominek i powiedz, czy obudowa, która się na wiosnę pojawi będzie duża i na pierwszy rzut oka stwierdzisz, jakiego systemu jest kominek.

Miej litość i nie mów o rzeczach na których się nie znasz.

Cypek
13-12-2005, 11:37
Dobrze gadaja Ci wyżej, bierz makroterma, jak kupiłem jakiegoś zawszonego francuza, połaszczyłem sie na 1 kpln i jest duuuużżżżżzooooo gorszy od makoroterma.

Cypek
13-12-2005, 11:53
Bard13, o co Ci chodzi. Ja nie oceniam kominków, ich jakości, przydatności i innych wad/zalet. Przewagi jednych nad drugimi.
Ja mówię, kominek do ozdoby, klimatu, nastroju, zabawy, przyjemności.
Nigdy jako PODSTAWOWE ŻRÓDŁO CIEPLA - nigdy kotłowni w salonie.
Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiałeś, oczywiście jak ktoś chce mieć kotłownie w salonie to proszę, wolny kraj, wolna wola, tylko zobaczymy po jakim czasie mu to zbrzydnie i czemu Ci opalający domy kominkiem w swych kalkulacjach nie biora pod uwage kosztów częstszego malowania pomieszczeń.
PS. Wypowiedz się, czy u Ciebie jest to samo
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=957370#957370

rafal9
13-12-2005, 12:04
Ja nie zamierzam wykorzystywać kominka, jako podstawowe źródło ciepła, ale jako uzupełniające.
Jak się pali to niech coś ogrzewa, a nie idzie wszystko w komin.

I dlatego zastanawiam się nad aspektami ekonomicznymi - czy oszczędności na gazie będą na tyle duże, że inwestycja zwróci się w sensownym czasie. Raczej nie będę palił codziennie, ale zakładam, że raz na 3 dni.

Inną kwestią są jeszcze ewentualne problemy z eksploatacją czegoś takiego - czy jest to uciążliwe i czy w ogóle różni się na pierwszy rzut oka od zwykłego kominka.

Cypek
13-12-2005, 12:09
No co Ty.
Tak samo jak w zwykłym, przynosisz drewno, otwierasz drzwiczki, kładziesz podpałkę, drewno, zapalasz i się pali. Co 2-3 godziny dokladasz do kominka, sprzątasz wokół niego, uwazasz aby przynoszonym drewnem niczego nie obić. Raz na tydzień myjesz szybę, wybierasz z popielnika popiół, sprzątasz po tym i palisz.
Kłopot pojawia sie, jak zaniknie napięcie. U mnie UPS zapewnia 6 godzin pracy pompki więc tyle mam czasu na wygaszenie kominka aby nie zagotować wody w układzie.

Mały
13-12-2005, 12:27
Chyba ,że masz bardzo dobre warunki (kominkowe oczywiście :D ) i wysezonowane drewno to dokładasz co nawet 10 godz.

Cypek
13-12-2005, 12:36
Chyba ,że masz bardzo dobre warunki (kominkowe oczywiście :D ) i wysezonowane drewno to dokładasz co nawet 10 godz.
No jak masz wsezonowana debinę prez 2 lata to jasne. No i zasyp na maxa.

Bard13
13-12-2005, 12:48
Jeśli ekonomia (ceny gazu/ropy/prądu) nie są ważne, to owszem, wystarczy ładny zwykły wkład.
Jak kogoś nie przeraża przelecenie przez komin 5000 litrów gazu płynnego przez zimę, to proszę bardzo.

Jeśli chce się oszczędzać, to kominek jest dobrym pomysłem.
U mnie jest głównym źródłem ciepła, ale ja przy okazji mam niedrogi dostęp do drzewa.

Nie lubię określeń z cyklu: "kotłownia w garażu", "ekologiczny budulec", oddychanie budynku", "smutne liście na kwiatach".

To są nic nie niosące frazesy, których używa się, jak nie ma się nic konkretnego do powiedzenia.

Nie maluje się częściej ścian, jeśli potrafisz otwierać kominek tak, żeby nie wywalić kłębów dymu, co nie jest trudne, jeśli tylko ktoś to powie (jak ktoś chce to mogę opisać).

I tak co dziennie odkurzasz pokój, więc te parę pyłków możesz zebrać przy okazji. Nie produkujesz brudu z kominka więcej niż normalnego kurzu.

Jak jest się niezręcznym, to i idąc można wszystko potłuc. Więc argument, że rozwali się coś niosąc drzewo mnie nie przekonuje.

Owszem, myjesz szybę i wynosisz popiół. Fakt mycie to niemęskie zajęcie ale chyba nie przeraża.

Cypek
13-12-2005, 13:18
Oj chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :(
DGP brudzi duzo bardziej, smoli sciany.
Po pijaku cieżko pamiętać o technicznych stronach otwierania kominka.
jak masz grype i temperaturę 39C to naprawdę ciężko sie schodzi z pietra do garazu po drewno w szlafroku. Trzęsie zimno jak cholera.
No i człowiekowi lat nie ubywa niestety. Sory bard, nie zgodze sie z Tobą.
A frazes "kotownia w salonie" w XXI wieku jest jak najbadziej na czasie.

Bard13
13-12-2005, 14:34
Oj chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :(
DGP brudzi duzo bardziej, smoli sciany.


To zgłupiałem.

Piszemy o kominkach z DGP czy o kominkach z płaszczem wodnym?

Bo nawet po pijaku to dla mnie dwie różne sprawy

zuczek
13-12-2005, 14:58
[quote="rafal9"]Ja nie zamierzam wykorzystywać kominka, jako podstawowe źródło ciepła, ale jako uzupełniające.
Jak się pali to niech coś ogrzewa, a nie idzie wszystko w komin.


Nie chcę się wtrącać w dyskusję, ale mogę Ci napisać kilka słów na ten temat. Też swojego czasu zastanawialiśmy się nad kominkiem z płaszczem wodnym jako uzupełnienie grzania gazem (a więc nie jako podstawowe). Po przeliczeniu kosztów inwestycyjnych doszliśmy do wniosku, że nie warto tyle pieniążków wydawać na taki kominek, skoro i tak będziemy grzać głównie gazem. Ale z drugiej strony skoro i tak chcemy mieć kominek w domu, to tak jak Ty, chcieliśmy aby ''coś z tego grzania było''. I doszliśmy do wniosku, że w naszej sytuacji lepiej jest zrobić dgp. Koszty inwestycyjne (przynajmniej w naszym przypadku) będą dużo niższe (dom z użytkowym poddaszem, kominek w centralnej jego części). Pewnie, że wokół kratek na pewno będzie się szybciej brudziło, ale dla mnie akurat nie stanowi to żadnego problemu, aby raz do roku to oczyścić.

Proszę nie traktować tego co napisałam jako wymądrzanie się czy coś takiego... Po prostu też staliśmy przed takim dylematem i piszę jak zdecydowaliśmy i dlaczego :wink:

Pozdrawiam

Bard13
13-12-2005, 15:06
[quote=rafal9]Proszę nie traktować tego co napisałam jako wymądrzanie się czy coś takiego... Po prostu też staliśmy przed takim dylematem i piszę jak zdecydowaliśmy i dlaczego :wink:


I słusznie. Jak się nie chce grzać ciągle kominkiem (takie było moje założenie) inwestycja w kominek z płaszczem jest wyższa i dużo dłużej się zwraca.

Jak na granie co jakiś czas DGP jest lepszym rozwiązaniem, bo nie zdąży nabrudzić.

seti
13-12-2005, 15:19
niedawno odpaliłem Makroterma, jako dodatkowe źródło ciepła. Już wiem, że wyjdzie taniej niż samym gazem (GZ), ale zgrać tę cholerę z piecem... :evil:
kominek chodzi na full, a ten skubaniec (piec) włącza i dorzuca swoje trzy grosze co jakiś czas...

wiaterwiater
13-12-2005, 19:52
Procentowa sprawność kominka z płaszczem wodnym minus procentowa sprawność kominka z DGP. Wynik pomnożony przez zakładane roczne zużycie drewna da nam procentowe pojęcie o oszczędnościach. Mnożymy
przez cenę jednostkową drewna i mamy oszczędności w ciągu jednego roku. Następnie liczymy różnicę miedzy zakładanym kosztem budowy tych kominków i jeżeli przez otrzymany wynik podzielimy oszczędności jednego sezonu, to wyliczymy po ilu latach zwróci się ta inwestycja. Oczywiście zakładając, że nie uwzględniamy inflacji, kosztów konserwacji instalacji, malowania ścian, potłuczonych wazonów, brudu, robali, ptasiej grypy i cholera wie czego jeszcze. Mam nadzieję, że wynik będzie wprost proporcjonalny do satysfakcji gwarantowanej.
Ciepełka życzę.

Nina Mirgos
13-12-2005, 21:46
niedawno odpaliłem Makroterma, jako dodatkowe źródło ciepła. Już wiem, że wyjdzie taniej niż samym gazem (GZ), ale zgrać tę cholerę z piecem... :evil:
kominek chodzi na full, a ten skubaniec (piec) włącza i dorzuca swoje trzy grosze co jakiś czas...


Wyreguluj temperaturę na czujce pieca, obniż temperaturę załączania, jak kominek grzeje dom i temp. jest wyższa niż na czujce, to piec siedzi cicho, dopiero jak temp. spadnie to się załącza.
Poza tym piec załącza się do ogrzewania wody użytkowej, trudno jest niestety zsynchronizować je, zasada jest prosta, temp. pieca (powietrza i wody) ustawiać nżej niż kominka, wtedy kominek ma pierwszeństwo zawsze

Nina Mirgos
13-12-2005, 21:49
Oczywiście zakładając, że nie uwzględniamy inflacji, kosztów konserwacji instalacji, malowania ścian, potłuczonych wazonów, brudu, robali, ptasiej grypy i cholera wie czego jeszcze. Mam nadzieję, że wynik będzie wprost proporcjonalny do satysfakcji gwarantowanej.
Ciepełka życzę.

Zapomniałeś dodać: kokluszu, alergii na mocher, gradobicia, bocianów w zimie oraz corocznych wyborów parlamentarnych

seti
14-12-2005, 07:39
niedawno odpaliłem Makroterma, jako dodatkowe źródło ciepła. Już wiem, że wyjdzie taniej niż samym gazem (GZ), ale zgrać tę cholerę z piecem... :evil:
kominek chodzi na full, a ten skubaniec (piec) włącza i dorzuca swoje trzy grosze co jakiś czas...


Wyreguluj temperaturę na czujce pieca, obniż temperaturę załączania, jak kominek grzeje dom i temp. jest wyższa niż na czujce, to piec siedzi cicho, dopiero jak temp. spadnie to się załącza.
Poza tym piec załącza się do ogrzewania wody użytkowej, trudno jest niestety zsynchronizować je, zasada jest prosta, temp. pieca (powietrza i wody) ustawiać nżej niż kominka, wtedy kominek ma pierwszeństwo zawsze

Dzięki Nina za podpowiedź. Spróbuję.

telesforek
14-12-2005, 10:48
Zgoda, DGP jest tańszy. Ale znam sporo osób które twierdzą, że przy DGP ciepło jest jedynie w pomieszczeniach na piętrze, blisko komina. A ja mam dom parterowy i mam wątpliwości, na ile ciepło może się rozchodzić w poziomie i w jakim stopniu nagrzeje pomieszczenie, skoro wylot jest przy suficie. Gdy ładuje się kasę w nieefektywne DGP, to chyba lepiej w płaszcz? :o

Roobertt
14-12-2005, 11:03
Też swojego czasu zastanawialiśmy się nad kominkiem z płaszczem wodnym jako uzupełnienie grzania gazem (a więc nie jako podstawowe). Po przeliczeniu kosztów inwestycyjnych doszliśmy do wniosku, że nie warto tyle pieniążków wydawać na taki kominek, skoro i tak będziemy grzać głównie gazem. Ale z drugiej strony skoro i tak chcemy mieć kominek w domu, to tak jak Ty, chcieliśmy aby ''coś z tego grzania było''. I doszliśmy do wniosku, że w naszej sytuacji lepiej jest zrobić dgp. Koszty inwestycyjne (przynajmniej w naszym przypadku) będą dużo niższe (dom z użytkowym poddaszem, kominek w centralnej jego części). Pewnie, że wokół kratek na pewno będzie się szybciej brudziło, ale dla mnie akurat nie stanowi to żadnego problemu, aby raz do roku to oczyścić.

[/quote]
Zastanawiam się też nad tanim prostym i małym kominkiem tak tylko żeby zapalić raz kiedyś czy to ma sens i ile trza kasy

przemo288
14-12-2005, 12:10
Witam,
Mam pytanie. Piszecie że kominek z płaszczem wodnym jest droższy (padła kwota o 5 000 zł) od zwykłego.
Ja mam juz skończoną instalację, podłączony kominek z płaszczem wodnym Lechma 19 kW - grzeje super - zapłaciłem za niego 3 800 zł. Inne kominki (zwykłe powietrzne) były w podobnych cenach, może ciut tańsze, więc to chyba nie tak do końca z tymi różnicami? Zależy co się porówna.

wareczka
14-12-2005, 12:28
co do cen zasadniczo jest tak że można kupić droższy kominek zwyky niz kominek z płaszczem z podłączeniem.....kiedyś w muratorze była KOZA z ceną 20 000 z

nesia
14-12-2005, 12:43
2-gi sezon uzytkuje Makroterm'a 18KW i palę w nim w miarę regularnie ogrzewając dom 200 m2. Na centralce mam ustawioną minimalna temperaturę 9tj. 45 st.0 bo jak podwyższe to w domu jest za ciepło, a tak mam przeważnie 22 do 22,5 st. Celc. i jest OK.
Gazówka włacza się tylko by dogrzac wode w zasobniku bo ogrzewanie CWU przy tych parametrach jakie mam ustawione na kominku nie byłoby efektywne.
Jesli chodzi o ekonomie tego rozwiazania to jest w zasadzie OK ale .... następnym razem kotłownie pozostawie w kotłowni !!!
W salonie zmuszony jestem składować drewno do dokładania do kominka, przynoszenie drewna z podwórka konczy sie nanoszeniem brudów i sprzątaniem,. Ogien w kominku widackilka godzin po wyczyszczeniu szyby ale jak kominek wygasa i dmuchawy nie pracują to dymiący sie żar 9z powodu braku ciagu) wspaniale zadymia szybkę.
Tak wiec jak kiedys przyjdzie mi jeszcze raz wybudowac dom to kominek bedzie na pewno ale w KOTŁOWNI a w salonie w tym miejscu postawię np duże akwarium.

rafal9
14-12-2005, 12:54
Witam,
Mam pytanie. Piszecie że kominek z płaszczem wodnym jest droższy (padła kwota o 5 000 zł) od zwykłego.
Ja mam juz skończoną instalację, podłączony kominek z płaszczem wodnym Lechma 19 kW - grzeje super - zapłaciłem za niego 3 800 zł. Inne kominki (zwykłe powietrzne) były w podobnych cenach, może ciut tańsze, więc to chyba nie tak do końca z tymi różnicami? Zależy co się porówna.

Gdzie kupiłeś taki tani kominek z płaszczem?
Jaki to producent?

Jacekde
14-12-2005, 13:15
Też mam kominek z płaszcem wodnym produkcji "Lechmy". Cała inwestycja wyniosła mnie może 2000 drożej. Cena kominka, paru zaworów i rurek. Obcenie palimy w kominku, piec załącza sie nad ranem i pilnuje gdzieś do czasu jak wrócimy z pracy. Około 17 znowu kominek. Rachunek za gaz za dwa miesiące pażdziernik i listopad 280 PLN. Za miesiące letnie około 100 PLN. wychodzi wię, że ogrzewanie piecem wynisoło mi 180 PLN za dwa miesiące. Więc oszczędność jest. Kominiem palimy już trzeci miesiąc i dlaej mamy chęć to robić. Atmosfera przy palącym się ogniu w salonie jest nieamowita, a przy okazji ciepło również na piętrze. Więc nikt mnie nie przekona, że kominek w salonie to kotłownia. Skoro jest nie jeszcze daje ciepło.

przemo288
14-12-2005, 13:17
Bielsko-Biała
Firma Matlak (producent róznych kominków i obudów oraz dystrybutor Lechmy)

www.matlak.bls.pl

www.lechma.com.pl

nesia
14-12-2005, 13:17
Witam,
Mam pytanie. Piszecie że kominek z płaszczem wodnym jest droższy (padła kwota o 5 000 zł) od zwykłego.
Ja mam juz skończoną instalację, podłączony kominek z płaszczem wodnym Lechma 19 kW - grzeje super - zapłaciłem za niego 3 800 zł. Inne kominki (zwykłe powietrzne) były w podobnych cenach, może ciut tańsze, więc to chyba nie tak do końca z tymi różnicami? Zależy co się porówna.

Gdzie kupiłeś taki tani kominek z płaszczem?
Jaki to producent?

i ja jeszcze dołożę pytanie: czy w tej cenie były też: dmuchawa, naczynie przelewowe, pompy do co i cwu, zawory, zawory zwrotne?

przemo288
14-12-2005, 13:20
Nie - to cena samego kominka

przemo288
14-12-2005, 13:22
Też mam kominek z płaszcem wodnym produkcji "Lechmy". Cała inwestycja wyniosła mnie może 2000 drożej. Cena kominka, paru zaworów i rurek. Obcenie palimy w kominku, piec załącza sie nad ranem i pilnuje gdzieś do czasu jak wrócimy z pracy. Około 17 znowu kominek. Rachunek za gaz za dwa miesiące pażdziernik i listopad 280 PLN. Za miesiące letnie około 100 PLN. wychodzi wię, że ogrzewanie piecem wynisoło mi 180 PLN za dwa miesiące. Więc oszczędność jest. Kominiem palimy już trzeci miesiąc i dlaej mamy chęć to robić. Atmosfera przy palącym się ogniu w salonie jest nieamowita, a przy okazji ciepło również na piętrze. Więc nikt mnie nie przekona, że kominek w salonie to kotłownia. Skoro jest nie jeszcze daje ciepło.

Miło przeczytać. Rokuje pozytywnie na przyszłość. Ja dopiero kilka dni palę " na surowo" więc nie wiem jeszcze jak to będzie, ale podoba mi sie ten system barrrdzo :-)

nesia
14-12-2005, 13:25
Nie - to cena samego kominka
no i stąd taka cena ...
na pozostałe elementy układanki pt. kominek z płaszczem trzeba wydac prawie drugie tyle

przemo288
14-12-2005, 13:35
Nie - to cena samego kominka
no i stąd taka cena ...
na pozostałe elementy układanki pt. kominek z płaszczem trzeba wydac prawie drugie tyle

Absolutnie się nie zgadzam
NIe mam tu przy sobie faktur - może jak pogrzebię to napiszę ile dodatki kosztowały

nesia
14-12-2005, 13:58
Nie - to cena samego kominka
no i stąd taka cena ...
na pozostałe elementy układanki pt. kominek z płaszczem trzeba wydac prawie drugie tyle

Absolutnie się nie zgadzam
NIe mam tu przy sobie faktur - może jak pogrzebię to napiszę ile dodatki kosztowały
może faktycznie przesadziłem z tym "dwa razy", chodziło mi o to że cena kominka z łaszczem to nie tylko koszt samego kominka ale też pozostałych elementów układu. moge tylko strzelac ze dopłaciłes ok 2 do 2,5 tys. zł.
Jak kupowałem swój kominek to w zestawie było wszystko i całośc kosztowała 6,5 tys. (o ile dobrze pamietam)

telesforek
14-12-2005, 15:12
Gazówka włacza się tylko by dogrzac wode w zasobniku bo ogrzewanie CWU przy tych parametrach jakie mam ustawione na kominku nie byłoby efektywne.

A ja miałam nadzieję że kominek prawie całkowicie załatwi mi sprawę ciepłej wody. Jak będę dogrzewała w niewielkim stopniu dom, to wodę będę miała letnią? Nie można tego inaczej wyregulować?

bikini
14-12-2005, 16:48
Kupiłem kominek Wodan 24kW bezpośrednio od producenta czyli www.kominki.radom.pl. Z kurierem pod dom, koszt 3160 zł. Jest cena dla firm, ale próbujcie może się uda indywidualnie. Wymiennik można kupić na www.wymienniki.pl - wytargowałem 15% upustu. Dwie pompy LFP w lokalnej hurtownii (była jakaś promocja) 400 PLN. Parę rurek, kształtek, zaworów, ok. 400 PLN. Do tego rura spalin oczywiście. W sumie bez robocizny wyszło ok. 5000 PLN - chyba nie tak źle (robocizna swoja)

wiaterwiater
14-12-2005, 19:53
Tak oddalając się nieco od tematu, przyznam się, że zawsze przerażała mnie wizja tygodniowej awarii elektryki w środku zimy. Co wówczas z takim kominkiem ? Pompy nie działają, grawitacja też nie, wymiennik nie wymienia, a w instalacji parę kropel wody, która zagotuje się od dwóch polan. Piece CO - też na prąd wszystko. Do tej pory nie usłyszałem nic sensownego, a odpowiedź w rodzaju: kto to słyszał o tygodniowej przerwie w dostawie prądu jakoś mnie nie satysfakcjonuje.

niezły
14-12-2005, 21:16
wiaterwiater

Pomińmy fakt grzania domu ciekaw jestem jak długo wytrzymasz w domu nie licząc niskich temperatur bez energii elektrycznej

Kominek z płaszczem wodnym w pewnych sytuacjach jest dobrym rozwiązaniem zarówno dla inwestora jak i dla instalatora :lol:
Jest to urządzenie które kosztem niższego komfortu pozwala obniżyć koszty ogrzewania domu Bardzo dobrze sprawdzają się w przypadku kotłowni opalanych olejem lub gazem płynnym w przypadku gazu ziemnego należało by się zastanowić Mam tu na myśli cenę zakupu drewna opałowego Pozwala na dotarcie ciepła do wszystkich pomieszczeń
Koszt zakupu kominka z płaszczem wodnym i jego prawidłowy montaż nie jest tani tak na oko 5-6 tys zł Prawidłowo wykonana instalacja pozwala na bezproblemowe grzanie ciepłej wody zarówno latem jak i zimą
Osobiście uważam że miejscem kotła jest kotłownia w moim własnym salonie na razie jest tylko komin ale w przyszłości będzie też i kominek zwykły wkład żeliwny podłączony do komina bez żadnych rozprowadzeń ciepłego powietrza a na pewno bez płaszcza wodnego
Taka działająca atrapa co by wstydu się nie najeść jak goście zechcą napalić w kominku
Jak będzie zimno pod salonem mam kotłownię na opał stały

Jacekde
14-12-2005, 22:19
wiaterwiater

Pomińmy fakt grzania domu ciekaw jestem jak długo wytrzymasz w domu nie licząc niskich temperatur bez energii elektrycznej

Kominek z płaszczem wodnym w pewnych sytuacjach jest dobrym rozwiązaniem zarówno dla inwestora jak i dla instalatora :lol:
Jest to urządzenie które kosztem niższego komfortu pozwala obniżyć koszty ogrzewania domu Bardzo dobrze sprawdzają się w przypadku kotłowni opalanych olejem lub gazem płynnym w przypadku gazu ziemnego należało by się zastanowić Mam tu na myśli cenę zakupu drewna opałowego Pozwala na dotarcie ciepła do wszystkich pomieszczeń
Koszt zakupu kominka z płaszczem wodnym i jego prawidłowy montaż nie jest tani tak na oko 5-6 tys zł Prawidłowo wykonana instalacja pozwala na bezproblemowe grzanie ciepłej wody zarówno latem jak i zimą
Osobiście uważam że miejscem kotła jest kotłownia w moim własnym salonie na razie jest tylko komin ale w przyszłości będzie też i kominek zwykły wkład żeliwny podłączony do komina bez żadnych rozprowadzeń ciepłego powietrza a na pewno bez płaszcza wodnego
Taka działająca atrapa co by wstydu się nie najeść jak goście zechcą napalić w kominku
Jak będzie zimno pod salonem mam kotłownię na opał stały

Nie wiem dlaczego tak się zarzekasz. Skoro i tak zamierzasz miec kominek to dleczego przy okazji nie rozprowadzic wody do kaloryferów. Mnie to wynioslo jakieś 1000 PLN więcej. Wiec nie mow, że przy całkowitych kosztach kotłowni to zawrotna suma. Skoro i tak bym palił w kominku, wiec przynajmniej mam ciepło wszedzie.

JJACK
14-12-2005, 23:07
Nie mam jeszcze domu.Rodzi się w głowie.Myślę jednak o kominku z płaszczem wodnym.W Polsce mamy długie jesienie i wiosny, gdy potrzeba ciepła przez kilka popołudniowo-wieczornych godzin.Czy nie szkoda ciepła uciekającego w komin?Czy koszty budowy kanałów powietrznych,okopconych ścian się nie liczą?Kominek ma swój nieodparty urok.Mieszkam w rozległym mieszkaniu w 100-letniej kamienicy.Warunki kominowe nie pozwoliły mi na wstawienie kominka i strasznie mi go brakuje.3-4 miesiące w roku przez parę godzin dziennie miałbym ciepłą,przytulną atmosferę.Chyba nie podlega dyskusji fakt że płaszcz wodny lepiej zaspokaja równomierne rozrowadzenie i tak wyprodukowanego już ciepła.Sprawa rozbija się chyba o pieniądze.Ale czy 2000zł różnicy w perspektywia kilkudziesięciu lat to dużo(daj Boże zdrowie)?Pytanie brzmi:czy koninek z płaszczem wodnym skuteczniej i równomierniej rozprowadza ciepło.Jeśli tak(cholera,tego nie wiem napewno) to odpowiedź jest prosta.

poltomy
14-12-2005, 23:55
Mam komiek z plaszczem wodnym od szesciu lat . Aby sie wprowadzic musielismy zrobic jakies ogrzewanie , a ze mieszkamy we wspolnocie na pietrze piec c.o. na wegiel odpadl, gazu nie ma a prad drogi, pomyslelismy o kominku. Cena kominkow byla wtedy okolo 3tys.ale ojciec mojego kolegi , robiacy takie rzeczy zrobil nam za polowe, sam obudowalem i jest to prawie jedyne zrodlo ogrzewania(rok temu dolozylem do obiegu piec 6kw aby sie wlaczal nad ranem przy duzych mrozach).
Jest to napewno tanie zrodlo ciepla ale troszke trzeba sie przy tym nachodzic ( moja zona zajmuje sie obsluga), i nasprzatac zwlaszcza , ze u nas jest w salonie/sypialni.

Poltomy
----------------
Chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze.

Tomek_J
15-12-2005, 06:07
Pomińmy fakt grzania domu ciekaw jestem jak długo wytrzymasz w domu nie licząc niskich temperatur bez energii elektrycznej

Niezły, rozumiem, że Ty bys nie wytrzymał i co byś zrobił ? :D

Bard13
15-12-2005, 07:37
Witam,
Mam pytanie. Piszecie że kominek z płaszczem wodnym jest droższy (padła kwota o 5 000 zł) od zwykłego.
Ja mam juz skończoną instalację, podłączony kominek z płaszczem wodnym Lechma 19 kW - grzeje super - zapłaciłem za niego 3 800 zł. Inne kominki (zwykłe powietrzne) były w podobnych cenach, może ciut tańsze, więc to chyba nie tak do końca z tymi różnicami? Zależy co się porówna.

Powiedz toœ więcej.
Wierzę, że sam kominek tyle kosztował, ale czy pracuje w obiegu otwartym czy zamkniętym?
Makroterm ma wbudowany wymiennik ciepła, żeby nie zagotować wody w kaloryferach i nie rozsadzić instalacji (ma dwa obiegi, otwarty i zamknięty, połšczone wymiennikiem ciepła).
Czy stosujesz pompę, czy masz obieg grawitacyjny.
Czy nawiew masz samodzielny, czy wspomagany dmuchawš.
Czy masz możliwoœć regulacji temperatury wody w płaszczu.
Wszystkie te elementy zwiększajš komfort, bezpieczeństwo i prostotę obsługi, ale też podnoszš cenę.
Dlatego pytam

ddkdarek
15-12-2005, 09:08
Tak oddalając się nieco od tematu, przyznam się, że zawsze przerażała mnie wizja tygodniowej awarii elektryki w środku zimy. Co wówczas z takim kominkiem ? Pompy nie działają, grawitacja też nie, wymiennik nie wymienia, a w instalacji parę kropel wody, która zagotuje się od dwóch polan. Piece CO - też na prąd wszystko. Do tej pory nie usłyszałem nic sensownego, a odpowiedź w rodzaju: kto to słyszał o tygodniowej przerwie w dostawie prądu jakoś mnie nie satysfakcjonuje.

Ja natomiast zainwestowałem w kominek z rozprowadzeniem grawitacyjnym (ok.240 m2 ogrzewane) i piec olejowy. Po dzien dzisiejszy wystarcza cieplo z kominka (ok. 23 C w pomieszczeniach) i tylko CW (5 osób) i podlogowka w kuchiach (2) i lazienkach (2) oraz w wiatrolapie idzie z kotla olejowego. Nie przejmuję się za bardzo jakąś awarią zasilania en.elektr. bo przez dłuższy czas sam kominek (tarnava 18kW) potrafi niezłą temperaturę utrzymać.

Pozdrawiam
Darek.
ps. zawsze decyzja należy do inwestora Czy i jaki kominek? oraz jaki sposób ogrzewania CO i CW? (w miarę bezobsługowy, ekonomiczny, z dodatkowym ogrzewaniem itd...)

annanatali
15-12-2005, 11:14
A w domu z drewna z kominkiem w środku bardziej sie opłaca DGP czy z płaszczem? Słyszałam że z DGP.
Co wy na to?

Bard13
15-12-2005, 13:02
A w domu z drewna z kominkiem w środku bardziej sie opłaca DGP czy z płaszczem? Słyszałam że z DGP.
Co wy na to?


A co rozumiesz pod pojęciem "opłaca"?

Tańsze na starcie jestst DGP, ale w budynku już użytkowanym rozprowadzenie DGP wymaga sporego rozrabiania i kucia.

Kominek z płaszczem wpinasz w instalację Co i grzejesz kalafiory, ale kominek z płaszczem jest droższy przy zakupie

rafal9
15-12-2005, 14:35
URE właśnie zatwierdziło podwyżkę gazu o 12%.
No to może teraz kominek z płaszczem staje się coraz bardziej racjonalnym rozwiązaniem.

Powiedzcie, czy poniższe założenia są słuszne - jest to tylko moje gdybanie:
(1) zakładam, że samym kominkiem można ogrzać cały dom i w ogóle jest niepotrzebny piec, jeśliby kominek chodził non-stop
(2) zakładam, że będę palił co 3 dzień, czyli odliczając noce, to gdzieś tak na oko 20% energii cieplnej będzie pochodziło z kominka.
(3) zakładając roczny koszt ogrzewania gazem ziemnym na poziomie 300 zł to mamy oszczędność na poziomie 600 zł.
(4) zakładając różnicę kosztów 4000 zł - okres zwrotu gdzieś tak 7 lat.

Powiedzcie, czy powyższe rozumowanie jest poprawne?
Które założenia są błędne?

wiaterwiater
15-12-2005, 18:33
Chciałeś to masz. Pierwsze założenie jest poprawne.

niezły
17-12-2005, 20:50
Decydując się na jakieś urządzenie do domu należy wiedzieć o jego wadach i zaletach i w jakiś sposób zgrać to z własnymi oczekiwaniami
Bardzo często czytam że decydujecie się na kominek w salonie głównie dla klimatu jaki daje kominek, macie tu na myśli klimat ogniska Ładne płomienie oświetlające salon i dające ciepło że o trzasku palącego się drewna nie wspomnę ( wspomniałem)
Niestety kominki jakie są montowane są to wkłady żeliwne z drzwiczkami i jeszcze z szybą samoczyszczącą Czy sprawdzaliście przy takim kominku ile zostaje z tego miłego klimatu
Szybę zawsze można otworzyć ale to już nie to
Rozumiem tych co robią to dla obniżenia kosztów ogrzania własnego domu i nie ma tu znaczenia czy jest to kominek z płaszczem wodnym czy z rozprowadzeniem ciepłego powietrza Niestety uważam że jest to robienie kotłowni z salonu dla ścisłości nie neguję.
ale jeśli pomieszczenie w którym stoi kominek jest salonem i palimy w nim non stop i obok leży drewno możecie nazwać to po swojemu
Dla klimatu najlepszy jest kominek otwarty lub z podnoszoną szybą by w czasie palenia można było ją podnieść ( odsłonić palenisko) a opuścić gdy z kominka nie korzystamy ( zapach spalenizny)
Dobrym rozwiązaniem było by mając kominek otwarty w salonie użytkowany tylko czasami w pomieszczeniu kotłowni mieć piec gazowy lub na ojej i obok zwykły piec na opał stały
Normalny piec do c.o. na opał stały Dodatkową zaleta takiego układu jest czystość w salonie, niskie koszty opału i możliwość wykorzystania większej ilość rodzajów opału stałego
Cena kotła zbliżona lub niższa od wkładu z płaszczem
http://www.instalator.pl/archi/mi12(88)/62.pdf

wiaterwiater
18-12-2005, 17:11
Bardzo często czytam że decydujecie się na kominek w salonie głównie dla klimatu jaki daje kominek, macie tu na myśli klimat ogniska Ładne płomienie oświetlające salon i dające ciepło że o trzasku palącego się drewna nie wspomnę ( wspomniałem)
Niestety kominki jakie są montowane są to wkłady żeliwne z drzwiczkami i jeszcze z szybą samoczyszczącą Czy sprawdzaliście przy takim kominku ile zostaje z tego miłego klimatu

Byłem, sprawdzałem. Jest wszystko z tego miłego klimatu, a szyba zwykła, zamknięta nawet.

Dobrym rozwiązaniem było by mając kominek otwarty w salonie użytkowany tylko czasami w pomieszczeniu kotłowni mieć piec gazowy lub na ojej i obok zwykły piec na opał stały
Taaaak. Najlepiej kominek z płaszczem wodnym.

Geezer
31-08-2006, 19:13
Witam,
Mam pytanie. Piszecie że kominek z płaszczem wodnym jest droższy (padła kwota o 5 000 zł) od zwykłego.
Ja mam juz skończoną instalację, podłączony kominek z płaszczem wodnym Lechma 19 kW - grzeje super - zapłaciłem za niego 3 800 zł. Inne kominki (zwykłe powietrzne) były w podobnych cenach, może ciut tańsze, więc to chyba nie tak do końca z tymi różnicami? Zależy co się porówna.

3800 PLN z całym osprzętem (wymiennik, naczynie wzbiorcze, itd.) ?!

Maddy
01-09-2006, 22:34
A ja się właśnie dowiedziałam, że kominki z płaszczem maja bardzo małą wydajność, ok. 20%
I żeby ogrzać porządnie chałupę trzeba ok. 6 kg drzewa na godzinę.
I że DGP jednak wydajniejsze.
I jeszcze, że jak woda powrotna ma temp. niższą niż 60 st., to coś tam się skrapla i smród jest w chałupie...
I w kropce jestem, bo właściwie to byliśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym, a teraz to znowu mętlik w głowie.

I co tu począć?

lukol-bis
01-09-2006, 23:33
Kominki z płaszczem mają sprawność 70 - 80%.
W każdym kominku trzeba spalić 4 - 5kg/h drewna, żeby nagrzać dom. Z czegoś ta energia musi być pozyskana.
Aby uniknąć skraplania trzeba zastosować kominek ze ściankami wyłożonymi szamotem.
Chrakterystyczny zapach moze wydobywać się z każdego kominka. To jest zapach bardziej z komina, niż z kominka.
Pozdrawiam

mariobros35
02-09-2006, 22:57
A ja się właśnie dowiedziałam, że kominki z płaszczem maja bardzo małą wydajność, ok. 20%
I żeby ogrzać porządnie chałupę trzeba ok. 6 kg drzewa na godzinę.
I że DGP jednak wydajniejsze.
I jeszcze, że jak woda powrotna ma temp. niższą niż 60 st., to coś tam się skrapla i smród jest w chałupie...
I w kropce jestem, bo właściwie to byliśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym, a teraz to znowu mętlik w głowie.

I co tu począć?
Co do tenperatury wody powrotnej to jest na to rada trzeba zastosować trójdrożny zawór termostatyczny mieszający na powrocie do kominka wodę powrotu z wodą zasilania i niedopuszczający do spadku tenperatury wody powrotnej poniżej 60 stopni.Natomiast z tą wydajnością to ktoś powiedział ci niezłą bzdurę większość kominków wodnych ma sprawność przybliżoną do 78-85%

Maddy
03-09-2006, 00:05
Natomiast z tą wydajnością to ktoś powiedział ci niezłą bzdurę większość kominków wodnych ma sprawność przybliżoną do 78-85%
To powiedział mojemu mężowi sprzedawca takowych kominków :D
Czy sam masz kominek z płaszczem? A jeśli tak, to ile drewna (suchego) spalasz w sezonie grzewczym?
Bo to są dla mnie konkrety, do których potrafię się odnieść. Co do teorii, to wiadomo, jak jest :wink:

mariobros35
03-09-2006, 09:24
Natomiast z tą wydajnością to ktoś powiedział ci niezłą bzdurę większość kominków wodnych ma sprawność przybliżoną do 78-85%
To powiedział mojemu mężowi sprzedawca takowych kominków :D
Czy sam masz kominek z płaszczem? A jeśli tak, to ile drewna (suchego) spalasz w sezonie grzewczym?
Bo to są dla mnie konkrety, do których potrafię się odnieść. Co do teorii, to wiadomo, jak jest :wink:
Dziwne :o :o :o sprzedawca działa na własną niekożyść i nie zachwala towaru który chce sprzeać.Co do ilośći spalonego drewna to jest to wielkość względna i zależy od wielkości domu metry kwadratowe a co za tym idzie moc kominka którą dobiera się do metrów kwadratowych 1 kw mocy kominka na 10 m kwadratowych powieszchni domu.No i zależy też od strat ciepła jakie ma dom czy jest ocieplony czym czy wełną czy styropianem jakie są zainstalowane okna z jaką szybą czy k 1.1 czy lepsze czy gorsze.Co do producenta to mogę ci z czystym sumieniem polecić kominek firmy byrski www.kominki.byrski.pl ma on żadkie rozwiązanie na polskim rynku a mianowićie przepustnice powietrza dopywającego do paleniska która jest sterowana poprzez sterownik elektroniczny na którym się ustawia tenperaturę wody grzewczej w kominku i na podstawie tejże tenperatury sterownik otwiera lub zamyka przepustnicę sterując intensywnością spalania się drewna w kominku wieć jeżeli budynek jest nagrzany to w kominku za sprawą elektroniki kominka drewno się tylko tli

lukol-bis
03-09-2006, 10:00
Mój znajomy ogrzewając dom c-a 150m2 zużył w ostatnim sezonie grzewczym 20mp drewna. Dom ogrzewał wyłącznie kominkiem z płaszczem firmy Lechma 19kW.
Trzeba jednak przyjąć, że ostatnia zima była jednak nienormalnie ostra.
Pozdrawiam.

wlowik
03-09-2006, 19:53
A ja się właśnie dowiedziałam, że kominki z płaszczem maja bardzo małą wydajność, ok. 20%
I żeby ogrzać porządnie chałupę trzeba ok. 6 kg drzewa na godzinę.
I że DGP jednak wydajniejsze.
I jeszcze, że jak woda powrotna ma temp. niższą niż 60 st., to coś tam się skrapla i smród jest w chałupie...
I w kropce jestem, bo właściwie to byliśmy zdecydowani na kominek z płaszczem wodnym, a teraz to znowu mętlik w głowie.

I co tu począć?

:o ...a to tak można wiedzieć "z góry" ? Myślałem, że za 9 mies. będzie wiadomo...
A w temacie, to banialuki jakieś... 40 kg rocznej buczyny na dobę w turbokominku Makroterm 18kW. Ogrzewa 90% wody użytkowej i 100%wody grzewczej (podłogówka). Smród jest jak mokry pies wysuszy się przed kominkiem i jak komuś przyjdzie do głowy rozpalać przy zamkniętym szybrze. Co do DGP, to mam przykre doświadczenia ze smrodem z kanałów nawiewu (przypalony szczur lub coś ?) dlatego mam kominek z płaszczem i podłogówkę...
8)

Maddy
03-09-2006, 22:23
Dziwne sprzedawca działa na własną niekorzyść i nie zachwala towaru który chce sprzedać.
Może większą prowizję miał od kominków z DGP? Bo on różne kominki sprzedaje :)

wlowik i lukol-bis Dzięki za cenne informacje.
To są konkrety, które dają mi pewne wyobrażenie :)
No i bardzo dziekuję mariobros35 za wszystkie informacje.
Tak trudno dzisiaj o rzetelną informację i rzetelnych fachowców.
A mnie bardziej przekonuje kominek z płaszczem i podłogówka. Tylko jeszcze rozważam oprócz podłogówki grzejniki, bo ja lubię ciepło 8)
Co mnie jeszcze trapi, to kanał doprowadzający powietrze. Większość kominków, które oglądałam nie ma fabrycznie takiego kanału.
Jeden pan powiedział, że "dorobią" go nam na nasze życzenie. :o
A ja myslałam, że to standard.

makijaja
23-03-2012, 21:34
Witam serdecznie wszystkich :)
Chcę zbudować kominek, bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji i porady.
Dom: 270 m2, 4 kondygnacje (piwnica, parter, piętro i poddasze użytkowe), dobrze ocieplony. Obecnie ogrzewany gazem. Instalacja CO/CWU w całym domu rozprowadzona jest na 17 grzejników. Kominek w zasadzie ma pełnić funkcję estetyczną, ale jeśli przy okazji mógłby zmniejszyć koszty ogrzewania, to czemu tego nie wykorzystać?
1/ Czy budowa kominka z płaszczem wodnym sprawdzi się w moim domu?
2/ Czy ma znaczenie ilość grzejników i poziomów? Jakiej mocy musi być kominek i czy "da radę" takiej instalacji?

mariobros35
24-03-2012, 00:24
Witam serdecznie wszystkich :)
Chcę zbudować kominek, bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji i porady.
Dom: 270 m2, 4 kondygnacje (piwnica, parter, piętro i poddasze użytkowe), dobrze ocieplony. Obecnie ogrzewany gazem. Instalacja CO/CWU w całym domu rozprowadzona jest na 17 grzejników. Kominek w zasadzie ma pełnić funkcję estetyczną, ale jeśli przy okazji mógłby zmniejszyć koszty ogrzewania, to czemu tego nie wykorzystać?
1/ Czy budowa kominka z płaszczem wodnym sprawdzi się w moim domu?

tak

2/ Czy ma znaczenie ilość grzejników i poziomów? Jakiej mocy musi być kominek i czy "da radę" takiej instalacji?

kominek musiusiał by mieć około 27 kw i da radę takiej instalacji jak twoja ilość pionów nie powinna mieć znaczenia co najwyżej może zaistnieć potrzeba regulacji instalacji poprzez odpowiednie skryzowanie grzejników

Bader
24-03-2012, 00:44
Witam serdecznie wszystkich :)
Chcę zbudować kominek, bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji i porady.
Dom: 270 m2, 4 kondygnacje (piwnica, parter, piętro i poddasze użytkowe), dobrze ocieplony. Obecnie ogrzewany gazem. Instalacja CO/CWU w całym domu rozprowadzona jest na 17 grzejników. Kominek w zasadzie ma pełnić funkcję estetyczną, ale jeśli przy okazji mógłby zmniejszyć koszty ogrzewania, to czemu tego nie wykorzystać?
1/ Czy budowa kominka z płaszczem wodnym sprawdzi się w moim domu?
2/ Czy ma znaczenie ilość grzejników i poziomów? Jakiej mocy musi być kominek i czy "da radę" takiej instalacji?

Na taką powierzchnie wystarczy Ci "rzetelna " 14-16 kW/h mocy nominalnej. I tak będzie pracować z wydajnością ok. 5-7kW/h. Tylko zastanów się czy wydatek rzędu 15-20k ma sens, by pełnić "funkcje w zasadzie estetyczną"?

pzdr.

ps. zawsze możesz wybrać tańszą opcję i mieć uroczego smolucha lub inny wkład supersprawnie ogrzewający niebo :D

makijaja
24-03-2012, 20:45
Dziękuję za pomocne odpowiedzi.
zastanów się czy wydatek rzędu 15-20k ma sens, by pełnić "funkcje w zasadzie estetyczną"? Chyba jednak wybiorę smolucha, bo ten przewidywany wydatek zwróciłby się może za 10 lat :)

niktspecjalny
25-03-2012, 07:38
Witam w klubie :D:D.Czego się spodziewałeś????????:D:)

makijaja
25-03-2012, 18:45
Witam w klubie :D:D.Czego się spodziewałeś????????:D:)
Prawdę mówiąc spodziewałam się trochę mniejszej różnicy w cenie... Ale przeglądając m.in. to forum widzę, że nie da rady :D

M***ki
26-03-2012, 06:49
W takim razie kup sobie piec-kominek-płaszcz wodny Barcca 8TV. Będziesz miał : kominek + grzanie wodą +kafle w jednym ze 100 kolorów . Dodatkowo relatywnie mały koszt całości ..

atsyrut
28-03-2012, 08:11
Ja też poprosze o pomoc.

Dom będe mial 155 metrów - ocieplony. chcę kominek z płaszczem wodnym.
Jaką moc i jaką firmę lub model kominka byście polecili?