PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewana płyta fundamentowa czy tylko wylewka - bezwładność to zaleta?



Kaizen
28-09-2016, 12:00
Kusi mnie zrobienie ogrzewanej płyty fundamentowej zasilanej stosunkowo słabą powietrzną pompą ciepła. Wg dokumentacji projektu z ławami EP=68 a zapotrzebowanie na moc przy -20* to niewiele ponad 5kW. Rekuperacja, na stropie 40cm wełny, na ścinach 20cm wełny, strop monolityczny 15cm, ściany z BK.

Przy płycie ocieplonej 20cm XPSa pewnie zauważalnie mniej.

Jeden potencjalny wykonawca zadzwonił i przekonywał mnie, że ogrzewanie całej płyty w przyzwoicie ocieplonym domu jest bardzo niekomfortowe w okresie przejściowym, bo w dzień będzie dom przegrany. Winna ma być bezwładność płyty, którą postrzegałem jako zaletę i liczyłem, że właśnie zmniejszy ona amplitudę temperatur w razie potrzeby odbierając nawet ciepło z powietrza.


Jak to wygląda w praktyce w domach niewiele słabiej ocieplonych niż NF40?

Czy faktycznie na początku i końcu sezonu grzewczego przy grzaniu całej płyty dom jest przegrzewany w słoneczny dzień?

imrahil
28-09-2016, 12:17
wykonawca nie wie co mówi. masz obciążenie 43W/m2, przy płycie będzie pewnie mniej, szczególnie że trzeba od tego obciążenia odjąć zyski bytowe. czyli przy -20°C Twoja podłoga będzie cieplejsze o około 4°C od powietrza. w sypialniach, salonie i kuchni może mniej, w łazienkach więcej. w okresach przejściowych podłoga będzie musiała mieć 1°C więcej niż powietrze, a może to będzie jeszcze niższa wartość. raczej do przegrzewania się nie przyczyni. zresztą wylewkę jak nagrzejesz do tej samej temperatury i nagle zaświeci słońce, to zachowa się w taki sam sposób. jedyna różnica jest taka, że bedziesz grzał rzadziej, ale dłużej.

przegrzanie od słońca występuje nawet jak nie grzejesz

Kaizen
28-09-2016, 17:54
przegrzanie od słońca występuje nawet jak nie grzejesz

Logika jego jest taka, że jak chcę mieć w nocy ciepło, to muszę grzać. Jak w dzień zrobi się znacznie cieplej, dodając do tego uzysk z przeszkleń i ciepłą płytę - będzie za gorąco. Wyłączenie ogrzewania płyty nic nie da jego zdaniem, bo zanim ostygnie to minie kilkadziesiąt godzin.

Logikę swoją mam. Pytanie do praktyków, co mieszkają w przyzwoicie ocieplonych domach (ale nie pasywnych) i mają grzewczą płytę albo posadzkę.

imrahil
28-09-2016, 18:06
ja mam płytę z podłogówką bezpośrednio na płycie. dom się przegrzewa od słońca, bo mam dużo okien od południa, ale przegrzewa się niezależnie od tego czy jest akurat ogrzewany czy nie. w zasadzie przy ogrzewaniu mniej, bo jak grzeję, to znaczy że jest zimniej i trudniej przegrzać dom.

logika tego pana jest nie do końca prawidłowa. owszem, taka płyta jest mniej sterowalna. ale przy utrzymywaniu stałej temperatury nie ma problemu. jak rozgrzejesz wylewkę grubości 8 cm, żeby mieć w nocy ciepło, to rozgrzejesz ją do takiej samej temperatury co płytę (zakładając to samo obciążenie cieplne). jak od rana będzie świecić słońce, to będziesz mieć dokładnie takie samo zachowanie - cieplejsze powietrze o np. 2 stopnie niż płyta/wylewka. różnica może być taka, że płyta będzie wystarczająco nagrzana do późnych godzin wieczornych. wylewka na izolacji niekoniecznie. dodatkowo przy ławach będziesz mieć większe obciążenie, czyli wylewkę w nocy będziesz nagrzewać do wyższych temperatur niż płytę.

Arturo72
28-09-2016, 20:00
Wyłączenie ogrzewania płyty nic nie da jego zdaniem, bo zanim ostygnie to minie kilkadziesiąt godzin.

Logikę swoją mam. Pytanie do praktyków, co mieszkają w przyzwoicie ocieplonych domach (ale nie pasywnych) i mają grzewczą płytę albo posadzkę.
Logika spaczona jego jest a facet Twój potencjalny wykonawca bredzi.
Nie ma pojęcia o tym jak zachowują się nowe dobrze izolowane domy,gdzie nie grzeje się tylko uzupełnia straty i ładuje akumulator.