PDA

Zobacz pełną wersję : Duża przestrzeń a ryzyko związane z czadem.



Tosachi
28-09-2016, 22:07
Witam. Chciałem zapytać jak to jest z przestrzenią jeśli chodzi o czad. Mam nadzieje że nawet jeśli uznacie to pytanie z dziwne to potraktujecie mnie poważnie.
Otóż w domu zawsze wszystkie drzwi są otwarte (oprócz wejściowych oczywiście). W łazience znajduje się podgrzewacz wody typu junkers, któremu zdażało się czasami przy złej pogodze (że ciąg był zły) lub przy kilkakrotnym szybkim zapalaniu i gaszeniu (opłukiwanie naczyn w kuchni itd) wracać troche spalin wiec i czadu również. W łazience jest czujnik czadu i czasami pokazywał wartości ale nie duże (nie przekraczało 150). Zdaża się to rzadko i niedługo zadzwonimy po konserwatora żeby nasz junkers obejrzał.
Moje pytanie jest takie: czy jeśli otwarte są wszystkie drzwi, wentylatory nie pozatykane, a gdzieś tam w domu rozszczelnione okno to czy mozna czuc sie bezpiecznie?
Oczywiście zawsze sprawdzam czy nic na czujniku czadu nie pokazuje, ale jestem straszny nerwicowiec i zawsze się martwie na zapas.
Czytałem, że przy specyficznej pogodzie zdaża sie czasem takie coś, ale przeciez jak nikt np w nocy nie korzysta z tego to nie ma szans czad sie wytworzyć wtedy, więc myśłę, że zagrożenia w nocy nie ma.

Kemotxb
28-09-2016, 23:51
Tak na serio to największe zagrożenie zatrucia czadem jest właśnie w nocy kiedy się śpi, bo czad zabija bez wybudzenia. Jednak w nocy nie masz źródła tlenku bo junkers nie pracuje, więc zagrożenie jest pomniejszone. Tak czy owak warto zdublować czujnik CO żeby mieć pewność. Tlenek powstaje wtedy gdy nie ma dostępu do tlenu w odpowiedniej ilości podczas spalania (niewłaściwa stechiometria). Junkers musiałby pracować tak długo by wypalić tlen ze wszystkich pomieszczeń, albo z łazienki jeśli drzwi będą zamknięte. To tak z teorii, w praktyce warto wezwać serwisanta i kominiarza żeby sprawdzili i potwierdzili na piśmie że wszystko jest ok.