PDA

Zobacz pełną wersję : Tani, mały dom do rozbudowy dla młodych



WMP
29-09-2016, 10:31
Cześć, za jakiś czas będziemy młodą rodziną i pojawił się dylemat gdzie będziemy mieszkać. Nie chcę zaciągać kredytu na np 200 000zł aby potem oddać dwa razy więcej, więc pierwszym pomysłem było wynajęcie mieszkania na 5-9 lat i zbieranie gotówki, by potem wybudować od razu fajny dom. Niestety wynajęcie mieszkania kosztuje 1500zł miesięcznie, i dajmy na to razy 7 lat wychodzi 120 000 zł. Szkoda mi tych pieniędzy wolał bym je zainwestować w dom. Dlatego ostatnio wpadłem na pomysł wybudowania jakiś 50m kwadratowych powierzchni użytkowej, możliwie jak najtaniej, a po kilku latach dobudowanai np. piętra albo bryły z boku. Chciałbym się Was spytać co myślicie o takim pomyśle, jaką technologię brać pod uwagę (wydaje mi się że szkieletowy łatwiej będzie rozbudować niż murowany), oraz czy są może lepsze pomysły dla ludzi w naszym położeniu?

Elfir
29-09-2016, 17:12
50 m2 samemu czy z ekipą? Bierz pod uwagę, że pewna część kosztów budowy jest stała, w mały sposób zależna od powierzchni budynku (źródło ciepła, koszt projektu, przyłączy).
Najłatwiej oczywiście rozbudowywać szkieletowy, ale też najtrudniej o sensowną ekipę.

jacek.zoo
29-09-2016, 17:16
Cześć, za jakiś czas będziemy młodą rodziną i pojawił się dylemat gdzie będziemy mieszkać. Nie chcę zaciągać kredytu na np 200 000zł aby potem oddać dwa razy więcej, więc pierwszym pomysłem było wynajęcie mieszkania na 5-9 lat i zbieranie gotówki, by potem wybudować od razu fajny dom. Niestety wynajęcie mieszkania kosztuje 1500zł miesięcznie, i dajmy na to razy 7 lat wychodzi 120 000 zł. Szkoda mi tych pieniędzy wolał bym je zainwestować w dom. Dlatego ostatnio wpadłem na pomysł wybudowania jakiś 50m kwadratowych powierzchni użytkowej, możliwie jak najtaniej, a po kilku latach dobudowanai np. piętra albo bryły z boku. Chciałbym się Was spytać co myślicie o takim pomyśle, jaką technologię brać pod uwagę (wydaje mi się że szkieletowy łatwiej będzie rozbudować niż murowany), oraz czy są może lepsze pomysły dla ludzi w naszym położeniu?

A macie dzialke? Macie jakis budzet juz przewidziany?

WMP
29-09-2016, 17:30
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Chciałbym samemu, i rzeczy które może zrobić laik po przyuczeniu: to smarujesz tak i stawiasz tak i następne bym zrobił samemu. Niestety, jedyne co zbudowałem to domek dla ptaków, a jednak podczas budowy domu dla siebie wolał bym uniknąć błędów które będą mnie irytować codziennie. Zapewne będzie to budowa z ekipą.

Tak, działkę mamy, budżet - chciałbym się zmieścić w 60k, ale 100k również da radę.

jacek.zoo
29-09-2016, 18:11
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Chciałbym samemu, i rzeczy które może zrobić laik po przyuczeniu: to smarujesz tak i stawiasz tak i następne bym zrobił samemu. Niestety, jedyne co zbudowałem to domek dla ptaków, a jednak podczas budowy domu dla siebie wolał bym uniknąć błędów które będą mnie irytować codziennie. Zapewne będzie to budowa z ekipą.

Tak, działkę mamy, budżet - chciałbym się zmieścić w 60k, ale 100k również da radę.

60 nierealne, 100? Tez watpie, przy malym metrazu cena za metr bardzo rosnie bo jest duzo kosztow stalych ktore nie zaleza od metrazu, tak jak pisala elfir. Podejzewam ze musialby byc projekt indywidualny bo z gotowych nie znajdziesz nic takiego.

Elfir
29-09-2016, 18:11
taki mały projekt do rozbudowy to tylko indywidualny. Z łebskim architektem, np. Raw Studio, którzy sami postawili sobie mały dom za ok. 150 tyś. http://www.blog.awx2.pl/2015/01/jak-zamienic-mieszkanie-na-dom-final-eksperymentu-rawstudio/

WMP
29-09-2016, 18:17
Dziękuję, mówiąc o kwocie mialem na myśli kwotę do stanu zamkniętego.

CityMatic
29-09-2016, 18:35
Dziękuję, mówiąc o kwocie mialem na myśli kwotę do stanu zamkniętego.

Szczerze.......znajdź starszą osobę w okolicznych miejscowościach za dożywocie zamieszkaj i żyj w tej kwocie będziecie szczęśliwi - oczywiście wszystko zależy od Waszej postawy i godziwości.
Inaczej zbieraj kasę bo minimum to 250 tyś........gdy wybudujesz coś na raty nikt z urzędników nie pozwoli Ci zamieszkać w nieoddanym domu, odbiór częściowy niewiele da, a sytuacja w jaką chcecie się uwikłać jako młode małżeństwo ciągle odkładając niewielkie kwoty bez możliwości przeznaczenia chociaż części na "rozrywkę" może spowodować jego rozbicie. Uwierz mi - budowa domu systemem gospodarczym jest dla prawdziwych zapaleńców i wytrwałych ludzi.
Pozdrawiam i życzę słusznego wyboru.

minidom
13-10-2016, 19:06
Jak macie małe kasy to wbijajcie na https://www.facebook.com/zbudujsamdom/ za 35tys macie 30m2 pod klucz!!!



Cześć, za jakiś czas będziemy młodą rodziną i pojawił się dylemat gdzie będziemy mieszkać. Nie chcę zaciągać kredytu na np 200 000zł aby potem oddać dwa razy więcej, więc pierwszym pomysłem było wynajęcie mieszkania na 5-9 lat i zbieranie gotówki, by potem wybudować od razu fajny dom. Niestety wynajęcie mieszkania kosztuje 1500zł miesięcznie, i dajmy na to razy 7 lat wychodzi 120 000 zł. Szkoda mi tych pieniędzy wolał bym je zainwestować w dom. Dlatego ostatnio wpadłem na pomysł wybudowania jakiś 50m kwadratowych powierzchni użytkowej, możliwie jak najtaniej, a po kilku latach dobudowanai np. piętra albo bryły z boku. Chciałbym się Was spytać co myślicie o takim pomyśle, jaką technologię brać pod uwagę (wydaje mi się że szkieletowy łatwiej będzie rozbudować niż murowany), oraz czy są może lepsze pomysły dla ludzi w naszym położeniu?

Elfir
14-10-2016, 10:37
Dodając konieczność zakupu działki i zrobienia przyłączy, wolałabym jednak nieco większe mieszkanie w bloku.

Gryzelda
14-10-2016, 15:19
Cześć, nie sądzę żebyś znalazł zbyt dużo osób z doświadczeniem w tej kwestii w Polsce, a zagraniczne hmmm... no moim zdaniem ciężko będzie przenieść na nasze warunki. Musiałbyś się znać na budownictwie lepiej niż majster, bo niedoświadczona ekipa budowlana może coś bezpowrotnie (zupełnie nieświadomie i nieintencjonalnie) spieprzyć.
Ale, przypomniał mi się ten przypadek, i myślę że jak jesteś zmotywowany to możesz się z nimi skontaktować i podpytać:
http://opole.wyborcza.pl/opole/1,35114,17165365,Zbudowali_dom_w_cenie_mieszkania_ _To_mozliwe.html
Ja ze swojej strony wybrałam opcję kupna starego zdezelowanego domu w formie w której da się mieszkać, ale czasami trochę wstyd i powolne doprowadzanie go do stanu "normalności". Nie mówię, że polecam jakoś strasznie to rozwiązanie - bo wiadomo, że czasem szlag trafia, ale jest to alternatywne rozwiązanie podobnej sytuacji...
Mam nadzieję, że pomogłam, pozdrawiam!