Ludzie pomóżcie z kosztorysem [Archiwum]

Iwka N.

11-02-2005, 23:22

Właśnie siedzę nad kosztorysem i usiłuję porównać go z wyceną jaką dostałam od wykonawcy. Chodzi głównie o porównanie kosztów robocizny. Tylko fachowy kosztorysant udziwnił swoją wycenę (w każdym razie jak dla mnie ) takimi symbolami jak :
R - wiadomo robocizna (tylko jej koszt ma się nijak do mojego wykonawcy)
M- wiadomo
S - ??? do czego to przykleić
Kp- koszty pośrednie uwaga jak wyżej.
Kz i Z to rozumiem ale czy żeby wyliczyć robociznę od ogólnych sum mogę odliczyć tylko M i Kz?
Ludzie i ludziki pomóżcie bo po nocach będą mi się śniły dziwne rubryczki i kwoty jak z kapelusz.
Pozdrawiam

Geno

11-02-2005, 23:50

S - sprzęt, koszty pośrednie - ta są wszystkie koszty typu ZUS,koszty prac. umysłowych, wydatki związane z utrzymaniem przedsiębiorstwa, koszty zakupu - wlicza się do materiałów zakupionych przez wykonawcę a nie inwestora,zysk -wiadomo .

Wiem ,że to zawsze strasznie dla inwestora wygląda - niemniej jednak to nie jest samowola generowania kosztów przez wykonawcę - ma takie ustawowe prawa - ja z reguły jak nie chce straszyć inwestora to zamiast tabeli nakładów rzeczowych mnoże stawkę robocizny x 2 i wychodzi jak po przemnożeniu przez nakłady ;)

12-02-2005, 00:37

...Kz i Z to rozumiem ale czy żeby wyliczyć robociznę od ogólnych sum mogę odliczyć tylko M i Kz?...

Iwka
nie tylko odliczasz M i Kz
odliczasz jeszcze S - (sprzęt)
do robocizny dodajesz narzuty lub mnożysz x 2 (dla uproszczenia ... jak radzi Geno)

pzdr

Iwka N.

12-02-2005, 10:00

Dzięki za podpowiedz. Właśnie rozmawiałam z moim kierownikiem budowy i to samo mi wytłumaczył. Teraz mogę się zabrać za porównywanie wyceny.
Pozdrawiam

Cypek

12-02-2005, 12:54

Podziwiam wasze rady :)
Jako kosztorysant często wykonuje kosztorysy domków jednorodzinnych.
Po pierwsze dziele kosztorys na etapy takie jak fundamenty, sciany, więźba, pokrycie dachu i inne ... Wtedy inwestor bez wnikania w tą moja wyliczanke ma czarno na białym ile poszczególne etapy go eda kosztowały.
Poza tym siadam z nim na koniec i staram sie wytłumaczyc co sie z czego wzieło, wiec albi ten Twój kosztorysant odwalił fuszerke albo masz przed soba kosztorys do gotowca, który ma sie nijak do twojej technologi i etapów kontraktowania robót.

semp

12-02-2005, 16:36

Zajmuję sie kosztorysami amatorsko( przynajmniej na razie) i mam pytanka :
1) mnożąc cene robicizny x2 już nie podajecie kosztów pośrednich?
2) jak nie tajemnica to czy moglbyście podać:
a) cenę robocizny (bez mnozenia x2)
b) wartość procentową zysku i kosztów zakupu
Dzięki za opowiedz i pozdrawiam.

12-02-2005, 17:33

semp

mnoząc x 2 - uzyskujesz Kp i zysk ..
np. Kp = 80 %
zysk 15% - 20 %
czyli w przyblizeniu R wzrasta o 100%

pzdr

Cypek

12-02-2005, 17:55

O czym Wy gadacie.
Od kiedy mała "firma" budowlana (taka z jakiej usług my korzystamy) ma koszty pośrednie rzędu 80% i zysk 20%. W moim regionie koszty pośrednie kształtują sie na poziomie 50% a zysk 10%, więc mnożenie x 2 jest wierutna bzdurą. Mało tego, konkurencja wymusza zmniejszanie Kp (zatrudnianie na czarno, brak biur, itp) i te ceny sa znacznie mniejsze. KNR i narzuty nadaja się do rozliczenia wielkich budów wielkich firm.

12-02-2005, 18:19

Cypek ...

widocznie Iwka ma doczynienia z firma, która bazuje na KNR ach, skoro zadaje takie pytania ...
a Kp to pojecie płynne ... mozna puszczać wodze fantazji ... do woli ... :wink:

pzdr

Geno

12-02-2005, 18:57

O czym Wy gadacie.
Od kiedy mała "firma" budowlana (taka z jakiej usług my korzystamy) ma koszty pośrednie rzędu 80% i zysk 20%. W moim regionie koszty pośrednie kształtują sie na poziomie 50% a zysk 10%, więc mnożenie x 2 jest wierutna bzdurą. Mało tego, konkurencja wymusza zmniejszanie Kp (zatrudnianie na czarno, brak biur, itp) i te ceny sa znacznie mniejsze. KNR i narzuty nadaja się do rozliczenia wielkich budów wielkich firm.

A skąd wiesz jaka stawka? Może u Ciebie są diżo większe i wtedy Twoje twierdzenie okazać się może bzdurą. Chciałbym jeszcze zauważyć ,że istnieją przedsiębiorcy , którzy chcą uczciwei zarobić pieniądze na godziwych warunkach - bez głodowych stawek i zatrudniania na czarno - takie cięcia właśnie często kończą się tym co tutaj nie raz przeczytałem - fuszerką taką ,że włosy stają dęba na głowie - zresztą prosze, pracuj człowieku za 6 zł na godzinę.....po 12 gpdzin dziennie...

Iwka N.

12-02-2005, 18:58

Moje zapytanie wzięło się stąd, że mam projekt typowy i dostałam do niego kosztorys z biura projektowego a wykonawca to mała ale sprawdzona firma budowlana , która podaje ceny za m2 lub mb. Jak się doda z kosztorysu biura projektowego R + Kp + Z to rzeczywiście mniej więcej koszt robocizny będzie się zgadzał z wyceną mojego budowlańca. Tylko teraz zastanawiam się ile musi mi opuścić z ceny wyjściowej bo bez targowania się nie obejdzie. Wyliczył mi , że za stan surowy bez dachu i ścianek działowych ( pow. użytk 155 + garaż 36 i strych 19) chce 24.000 netto. Chyba trochę dużo. Co sądzicie o tym ( ściany z pustaków 25cm ocieplenie później)?

Geno

12-02-2005, 19:11

Tak gwoli wyjaśnienia - mnożnik odpowiedni zamiast KNR stosuje wtedy ,kiedy klient jest "trudny" i nie sposób wytłumaczyć mu o co chodzi i z reguły dla małych inwestycji do kilkunastu tysięcy. W innych przypadkach stosuje KNRy - średnio Kp,kz,Z wynosi (75,12,15)% zależy od inwestycji i negocjacji oraz oczywiście stawki r-g - poniżej tych nakładó u mnie w regionie nie sposób prowadzić firmy - chyba,że się człowiek bawi w oszusta i ma 2 osoby zatrudnione a 20 na "czarno" ....

semp

12-02-2005, 21:15

Panowie podajcie stawkę r-g. Wiem że zawsze mozna zastować opcję "dostosuj robociznę" , ale jakaś podstawa musi być. Jeżeli to nie tajemnica :wink:

prosciu

18-02-2005, 10:40

Po pierwsze z robocianą to jest tak że możesz ja wyliczać dla każdej z grup pracowników na innej stawce np Pomocnik 5.5 cieśla np6 a elektryk czy montarzysta co 7zł większośc uogólnia jednak robociznę. do jednej stawki bo to ułatwia pracę.
W Łodzi stawki na robociznę są od 5zł przy prostszych pracach lub gdy duza robota.

Wiem z własnego doświadczenia że narzuty i robociznę często dopasowywuje się do klienta jeden sprawdza jaki masz zysk więc lepiej podnieśc koszty i stawkę robocizny inny patrzy na roboczogodzine można upchnąc wtedy zysk w materiale i mówić że to dlatego że stosujesz sprawdzony i markowy materiał. Jest wiele sposobów kombinowania i przezucania cyferek. Ten sam kosztorys NP. Za 20 tys mozna rozpisac na dziesiątki sposobów.

prosciu

18-02-2005, 10:40

Po pierwsze z robocianą to jest tak że możesz ja wyliczać dla każdej z grup pracowników na innej stawce np Pomocnik 5.5 cieśla np6 a elektryk czy montarzysta co 7zł większośc uogólnia jednak robociznę. do jednej stawki bo to ułatwia pracę.
W Łodzi stawki na robociznę są od 5zł przy prostszych pracach lub gdy duza robota.

Wiem z własnego doświadczenia że narzuty i robociznę często dopasowywuje się do klienta jeden sprawdza jaki masz zysk więc lepiej podnieśc koszty i stawkę robocizny inny patrzy na roboczogodzine można upchnąc wtedy zysk w materiale i mówić że to dlatego że stosujesz sprawdzony i markowy materiał. Jest wiele sposobów kombinowania i przezucania cyferek. Ten sam kosztorys NP. Za 20 tys mozna rozpisac na dziesiątki sposobów.

semp

18-02-2005, 16:40

prosciu podaj jeszce kilka sposobów przeżucania cyferek :wink: