PDA

Zobacz pełną wersję : Projekt kuchni - może ktoś pomoże ....



XGrzesX
17-02-2005, 08:56
Miałem już wymyslony projekt kuchni (chodzi o samo rozmieszczenie sprzętów). Ale ostatnio przeczytałem gdzieś, że jest niewognie jeżeli zmywarka jest obok narożnego zlewu. Może ktoś mi podsunie jakiś pomysł. Nie chce robić jakiś dużych zmian, bo zrobiona jest już elektryka pod mój projekt.
Kuchnia ma wymiary 400x233 cm a projekt wyglada jak poniżej.

http://www.mok.waw.pl/~xgrzesx/rozne/mieszkanie/oswietlenie_2_kuchnia.jpg

agusia-rum
17-02-2005, 09:28
Witam

Proponuję dołożyć ewentualnie szafkę cargo 20 cm i zamiast szafki diagonalnej szafkę złamaną pod kątem 90 st. wtedy będzie obustronny dostęp do zmywarki. Poza tym gniazdo wtykowe do zmywarki powinno znależć się w obrębie szafki pod zlew - a nie za nią , to samo dotyczy poboru i odpływu wody.


Pozdrawiam :D

agusia-rum
17-02-2005, 09:40
o coś takiego

http://foto.onet.pl/upload/9/54/_424631_n.jpg

Aga

Sonika
17-02-2005, 10:06
jest niewygodnie jeżeli zmywarka jest obok narożnego zlewu.

Dlaczego? Też tak chciałam umieścić.

smartcat
17-02-2005, 10:12
jest niewygodnie jeżeli zmywarka jest obok narożnego zlewu.

Dlaczego? Też tak chciałam umieścić.

Bo jak otworzysz klape zmywarki w takim ukladzie jak jest u XGrzesX to masz trudnośc w manewrowaniu przy zlewie ( tam sie po prostu robi wąsko).

Sonika
17-02-2005, 10:41
Dzięki. Święta racja - o tym nie pomyślałam.

smartcat
17-02-2005, 11:03
Moja propozycja jest nastepujaca:
Zlew "wyprostuj" na osi długosci kuchni. Ociekacz na ścianie z oknem
Przesuń nieco ciag ( zmywarka i kuchnia w strone drzwi. Bedzie to troche kosztem blatu roboczego między kuchnia a lodówka ale zyskasz troche miejsca pod oknem.

XGrzesX
17-02-2005, 11:42
o coś takiego
Aga

A czy taki zlew nie jest mniej wygodny od tego diagonalnego ? W tamtym nie ma takiego kąta i wydaje się, że przy tamtym łatwiej stanąć niż przy takim z kątem prostym, ale może się mylę.

Batonik
17-02-2005, 12:37
Kurcze ja tez sobie podobne zaprojektowalam

http://www.osx.pl/~ewelinka/budowa/plan.jpg

ale chyba macie racje, skoro zmywarka powinna stac blisko zlewu to oznacza ze musi byc miedzy nimi komunikacja (gary ze zlewu przekladamy do zmywarki czy tak, nie wiem bo jeszcze nigdy nie mialam zmywarki)

agusia-rum
17-02-2005, 12:38
Dla mnie osobiście nie ma to większego znaczenia bo po przekątnęj jest dokładnie tyle samo miejsca do pracy- najlepiej "przymierzyc sie" do takiego układu w jakims salonie meblowym ;). Poza tym zlew narożny pod kątem 90 jest według mnie duzo wygodniejszy - ma zdecydowanie wieksze komory.

JoShi
17-02-2005, 17:09
Bo jak otworzysz klape zmywarki w takim ukladzie jak jest u XGrzesX to masz trudnośc w manewrowaniu przy zlewie ( tam sie po prostu robi wąsko).
Nadal nie rozumiem. Po co manewrowac przy zlewie przy otwartej klapie zmywarki ?

smartcat
17-02-2005, 17:28
Bo jak otworzysz klape zmywarki w takim ukladzie jak jest u XGrzesX to masz trudnośc w manewrowaniu przy zlewie ( tam sie po prostu robi wąsko).
Nadal nie rozumiem. Po co manewrowac przy zlewie przy otwartej klapie zmywarki ?

Dla wygrzebania jakis dużych resztek z garów, lub przywartego do dna ziemniora, i pakujesz wtedy do zmywarki. Capisci? Zresztą zauważyłem że w wielu domach ludzie po prostu maja otwartą klape zmywarki przez cały czas a jak sie zbierze wsad do dopiero zamykaja i właczaja.

JoShi
17-02-2005, 17:42
Dla wygrzebania jakis dużych resztek z garów, lub przywartego do dna ziemniora, i pakujesz wtedy do zmywarki. Capisci? Zresztą zauważyłem że w wielu domach ludzie po prostu maja otwartą klape zmywarki przez cały czas a jak sie zbierze wsad do dopiero zamykaja i właczaja.
Nie Capisi.... To nie mozna najpierw wyskrobac ziemiakow a potem otworzyc klape i wladowac garnek ? To chyba szczyt lenistwa i wyszukiwanie sobie problemow tam gdzie ich nie ma.

smartcat
17-02-2005, 17:52
Dla wygrzebania jakis dużych resztek z garów, lub przywartego do dna ziemniora, i pakujesz wtedy do zmywarki. Capisci? Zresztą zauważyłem że w wielu domach ludzie po prostu maja otwartą klape zmywarki przez cały czas a jak sie zbierze wsad do dopiero zamykaja i właczaja.
Nie Capisi.... To nie mozna najpierw wyskrobac ziemiakow a potem otworzyc klape i wladowac garnek ? To chyba szczyt lenistwa i wyszukiwanie sobie problemow tam gdzie ich nie ma.

Moim zdaniem wygodniejsza i szybsza jest taka procedurka :
resztka ziemniaka won z gara, gar do zmywarki,
niz:
resztka ziemniaka won z gara, postój gara na blacie, otwieramy zmywarke, gar laduje z blatu do zmywarki.
Ale jak komu wygodnie.

robert skitek
17-02-2005, 19:01
wydaje mi się, że kolejność sprzętów pod względem pracy w kuchni będzie mało wygodna...
zajrzyj tu: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=554566&highlight=#554566

XGrzesX
17-02-2005, 19:06
wydaje mi się, że kolejność sprzętów pod względem pracy w kuchni będzie mało wygodna...

A czemu tak uważasz ?

robert skitek
17-02-2005, 19:10
poczytaj ten wątek, który podałem.
chodzi np o bieganie z lodówki do zlewu przez piec...

XGrzesX
17-02-2005, 19:42
No jakaś racja w tym jest ale:
- piekarnik na rogu to kiepskie rozwiązane
- lepiej jak zlew jest bliżej okna

17-02-2005, 21:10
XGrzesX

taki masz ładny i funkcjonalny układ pomieszczenia,a tak Ci namieszali z projektem :(
podstawowe błędy - zarówno w zakresie właściwej=ergonomicznej kolejności położenia sprzętów (tak jak napisał Robert),jak i w kwestii usytuowania przyłączy (Agusia).
Skoro nie chcesz mieć piekarnika w rogu,a rzeczywiście przy zachowaniu zasad ergonomii nie było by innego wyjścia, proponuję zostawić kolejność z drobnymi zmianami:
-lodówka,
-blat
-piekarnik
-szafka cargo 20 cm
-zmywarka - dosunięta do rogu
-zamiast szafki diagonalnej - szafka złamana pod kątem 90 stopni
- zlew półtorakomorowy z ociekaczem,prostokątny,w kierunku równoległym do okna - bliżej okna komora duża,komora połówkowa i w kącie ociekacz
- blat - równolegle do okna

Pamiętać trzeba przy takim układzie o odpowiednich uchwytach - jeśli będa wystające (np. relingowe) mogą zahaczać przy otwieraniu zmywarki o drzwi szafki położonej prostopadle do zmywarki - czyli o drzwi szafki podumywalkowej.
W obrębie szafki podumywalkowej trzeba zrobić przyłącze do zmywarki, odpływ wody ze zmywarki łączy się z odpływem zlewu -nie robi się oddzielnego,dopływ wody - tak samo,tj nie robi się oddzielnego zaworu,tylko zawór z zimną wodą jest dwudzielny (ło jezu,ale się zaplątałam - nie mam pojęcia jak isę te ustrojstwa hydrauliczne nazywają :lol: )

17-02-2005, 21:20
kolejna sprawa - oświetlenie.
nie dawała bym centralnie położonego oświetlenia górnego,ale zamiast tego oświetlenie nad stolikiem i przynajmniej dwa punkty świetlne w pasie mebli wzdłuż kuchni

I czy naprawdę chcesz TV w kuchni?

18-02-2005, 22:03
czy to jest czytelne,bo tak bez rysunków,to może czarna magia?

XGrzesX
19-02-2005, 05:59
czy to jest czytelne,bo tak bez rysunków,to może czarna magia?

Ja zrozumiałem :D Tylko wydaje mi się, że w tym przypadku (zlew prostokątny w rogu ) tez będzie utrudniony dostęp do zmywarki.

19-02-2005, 08:11
ja mam właśnie taki układ - prawie identyczny,ale odwrotnie.
nie narzekam,chociaż przy otwartej klapie zmywarki do zlewu faktycznie trzeba się nachylić,ale to nie problem :D zajrzyj na moją fotkę w albumie - tam jest kuchnia,może będzie widać sprzęty,adres poniżej

Zuzza
19-02-2005, 08:34
Hej !

W moim mieszkanieu jest bardzo podobny układ mebli. Zlew jest dokładnie w tym samym rogu, a zmywarka jest umieszczona pod oknem i odzielona od zlewu szafką 40-stką.
Gdy stoi się koło zlewu i zmywarka jest otwarta, to miejsca jest tak akuracik, ani za mało ani za duzo.
Zmywarka musi byc blisko zlewu - po obiedzie masz stos talerzy, sztućców, one zwykle są na tyle brudne i oblepione, że nadają się do spłukania. Czyli stajesz przy zlewie, otwierasz zmywarkę, bierzesz talerz, spłukujesz, i wstawiasz do zmywarki, i nastepny, i nastepny... Te talerze ciekną, czyli nie przejdziesz z nimi przez cała kuchnię, a musisz gdzieś stać i jeszcze robic półobrót ze skłonem... Nie da się inaczej.....
Najlepiej jest gdy zmywarka jest na tej samej ścianie i obok zlewu. Wtedy te cieknące talerze ciekną prosto do zmywarki a nie na podłogę...

Kier
25-02-2005, 07:50
Witam
Jak poradziliście sobie z zabudową grzejnika??- bo chyba nie kazdy posiada ogrzewanie podłogowe. Pytam bo mam podobny projekt i za bardzo nie wiiem jak ten grzejnik który to mam pod oknem zabudować/zasłonić(mieszkanie w bloku i bardzo podobny układ mebli na projekcie :)

Pozdrawiam
Kier

Agnieszka1
25-02-2005, 08:24
Weszlam , myslalam ze jakies zdjecia poogladam :cry: szkoda ze nie ma ani jednego zdjecia kuchni.