PDA

Zobacz pełną wersję : Szukam projektu analizując koszty



dziubek
19-02-2005, 17:38
Niestety nie stać mnie na taki dom który chciałabym mieć, więc analizuję najpierw kosztorysy a dopiero później wybieram projekty z tych "dostępnych". Mam nadzieję, że nie jestem w tym osamotniona i nie tylko ja mam mażenia na które mnie nie stać. :cry: Proszę o wsparcie.

pasco
20-02-2005, 18:55
Niestety nie stać mnie na taki dom który chciałabym mieć, więc analizuję najpierw kosztorysy a dopiero później wybieram projekty z tych "dostępnych". Mam nadzieję, że nie jestem w tym osamotniona i nie tylko ja mam mażenia na które mnie nie stać. :cry: Proszę o wsparcie.


Wydaje mi się, że 90% ludzi tak robi. Tak czy inaczej, ja robiłem to samo. Problem tylko w tym, że trzeba jeszcze pomyśleć o tym, jak się będzie w tym domu mieszkało. W sumie wyszło tak, że spełnione są wszystkie wymagania, ale mój projekt do najtańszych w wykonaniu nie należy. Cenę zrekompensuję sobie trochę własnym wkładem.
Myślę, że i tak najważniejsze jest dostosowanie domu do potrzeb, bo inwestycja kilkuset tys. zł. i oszczędność kilkudziesięciu tys, nie może doprowadzić do tego, że będę żałował...

Thaurus
21-02-2005, 08:27
dziubek, nie przejmuj się. Tak jak napisał pasco zdecydowana większość tak robi. W moim przypadku jest dokładnie tak samo. W tej chwili jesteśmy z żoną na etapie wyboru projektu i głównie ja stoję po stronie strażnika kosztów, a żona pilnuje funkcjonalności, estetyki formy itp. Ostatecznie z pewnością osiągniemy stan pośredni (kompromisowy)... mam nadzieję :)

dziubek
21-02-2005, 08:42
Jestem na tym samym etapie. Mam dużą działkę, z dużym problemem. Nie dość, że nie mogę się zdecydować to sprawę pogarsza ukształtowanie terenu na działce. W miejscu gdzie ma stać dom jest dół(ok 1m poniżej poziomu reszty działki)nie wiem jak to ma się do projektu niepodpiwniczonego domku i do kosztów budowy. Poprostu nie wiem co z tym zrobić. :-?

Cypek
21-02-2005, 08:46
Budowanie to jedna wielka sztuka kompromisu międzu marzeniami i możliwosciami.
Ja bym jednak szukał domku który mi sie podoba i szukał oszczędności w jego wykonaniu, a możliwości jest wiele.

BK
21-02-2005, 08:46
Najlepiej idź do architekta - coś wymyśli, albo pomoże przynajmniej dobrać projekt gotowy
warto zapłacić ze 2 tysiące więcej niż za projekt gotowy żeby uniknąć wpadek z nieudaną inwestycją

Cypek
21-02-2005, 09:11
to chyba nie najlepszy pomysł, jak ktos liczy każdy grosik to będzie chciał skorzystać z gotowca. Jedna indywidualny bez 4-5 tyś ciężko zrobić.

bajzi
21-02-2005, 09:21
cypek: oszczędność pozorna. oszczędzasz 1.500 -2.000 na projekcie, a wydasz 15.000-20.000 więcej na budowie.
trzeba wiedzieć czego szukać: jaka bryła, jaki dach, czy podpiwnicziny, czy z garażem w bryle. itp. jeżeli budownictwo jest dla ciebie tylko hobby, to lepiej się zdać na kogoś, kto wie o co chodzi.

Cypek
21-02-2005, 11:16
No to wiadomo, że bez zadnych udziwnień typu lukarny czy wykusze.
Dach dwuspadowy, garaz w bryle, bez piwnic, bk, blacha i okna 3 komorowe. Nie trzeba tu aż projektanta. A za 3 000 zł to można bk na sciany parteru kupić :)

zolw
21-02-2005, 11:31
to chyba nie najlepszy pomysł, jak ktos liczy każdy grosik to będzie chciał skorzystać z gotowca. Jedna indywidualny bez 4-5 tyś ciężko zrobić.


Nie zgadzam się do końca. Z reguły przy gotowym projekcie podczas inwestycji wychodzi koniecznośc zmian. Wtedy wedle zmienionego w ubiegłym roku prawa budowlanego tzreba składać ponowny wniosek o pozwolenie na budowe, a w związku z tym projekt zastępczy. No i mamy kilka stówek w plecy. W Krakowie ok 900 zł netto.

Jesli w projekcie gotowym sa również projekty tzw branżowe czyli instalacji to warto zaryzykować. Jeśli nie to średnio doliczenie do każdej instalacji 500-600 zł robi kwotę w pobliżu projektu gotowego.

Poza tym projektant w projekcie gotowym od razu może realizowac tzw wersje osczedną.
Moim zdaniem dużo więcej zaosczedzisz robiąc projekt gotowy w wersji light (czyli oszczednej) niz kupic gotowy i kombinować co taniej.

dziubek
21-02-2005, 11:59
A co myślicie o domach wieloetapowych. Ja nie jestem zwolenniczką, ale...

MarcinM
21-02-2005, 13:33
Hej,
sam szukałem naszego projektu baaardzo długo, znałem na pamięć i na wyrywki większość pracowni w Polsce. Jednak z tej perspektywy nie poszedłbym do architekta po projekt indywidualny, ze względu na cenę. Chyba, że znałbym architekta, któy za 3000 zrobi projekt indywidualny, ale jak wynika z moich poszukiwań sprzed roku - to niezbyt realne.

Nam udało się znaleźć idealny projekt gotowy. Ma to , co chcieliśmy.
Koszt 1400 zł za gotowca + 1500 zł za adaptację. Dodam, że adaptacja i tak zwykle jest potrzebna, bo zawsze znajdą się jakieś detale, poza tym potrzebna jest mapka z usytuowaniem domu na działce, a to pracownie z gotowcami nie zawsze oferują. Możesz też mieć specjalne wymagania, potrzeby itp.

W sumie - w naszym przypadku - opłaciło się szukać i być cierpliwym.

Domy budowane etapami - ja bym się nie zdecydował,
1. Bo wolę wziąć większy kredyt i skończyć budowę, niż przechodzić przez ten etap kolejny raz - a wielokrotnie bywa ciężko
2. Prowizorka to najtrwalsza rzecz na świecie. Być może nigdy nie porwiesz się na II etap z różnych powodów

Ale widziałem kiedyś w Muratorze historię ludzi, którzy mieli taki III etapowy dom. I byli zadowoleni.
Więc głowa do góry i powodzenia :D

Dudikov
21-02-2005, 16:20
Witaj

Musisz sie zastanowic czy cos co dla jednego jest dobra Tobie wystarczy
Projekt mozna kupic od 600zl ale wiem ze znajomy kupil projekt zaczol przerabiac i wyszlo mu cos kole 6000zl
Ja robilem swoj od podstaw (chociaz 2 razy - raz jeden architekt zwalil go na max'a) i zaplacilem 3000zl - dom blizniak 197m2 jeden - te trzy kola to za calosc lacznie z poradami jak urzadzic co zmienic itpitd
Pozdrawiam
Dudikov

aik
21-02-2005, 19:17
My swojego projektu szukalismy pol roku, najpierw wybralismy ok 100 projektow ktore najbardziej nam sie podobaly wizualnie, nastepnie odrzucilismy te w ktorych nieodpowiadal nam uklad wewnetrzny pomieszczen. W ten sposob zostalo nam 15 projektow. I dopiero te projekty zaczelismy dokladnie analizowac pod wzgledem kosztow budowy i pozniejszych kosztow utrzymania. Po tych wszystkich analizach, zostal nam jeden projekt, ktory nasze kryteria spelnial. Ja uwazam ze dom musi byc nietylko tani w budowaniu i utrzymaniu ale tez musi sie nam podobac, bedziemy przeciez przez najblizszych kilkanascie lat na niego ciagle patrzec. Zycze owocnych poszukiwan.

KvM
21-02-2005, 19:31
Ja jestem zwolennikiem projektów indywidualnych. Jedno niepotrzebne lub niezbyt przydatne pomieszczenie albo pomieszczenie za duże (wiem teoretycznie nie ma takich ;-) )i już jesteśmy w plecy o koszt projetu. Na projekcie można zaoszczędzić ogromne pieniądze. Przjrzałem setki, jeśli nie tysiące projektów i na prawdę mało jest takich, które są sensowne zarówno pod względem estetyki, prostoty, funkcjonalności i kosztorysu. Ze świecą szukać takich projektów wśród ofert. Powiedzmy, że jak się ma rodzinę 2+2 to jest łatwiej, ale np. przy 2+3 to koszmar.

No i najlepsze na koniec. Znalazłem projekt gotowy wręcz idealny dla mnie. Znalazłem też architekta, który ma wyczucie zarówno smaku, funkconalności jak i kosztów. Polecam Pana Pawła Wład. Kowalskiego. Ja upatrzyłem sobie W03 (prezentowany w "'Ładnym domu" i "Muatorze" bodajrze) link: http://www.wm.com.pl/katalog/domy/W03.html
Dom można budować etapami.

KonAn
21-02-2005, 19:47
Ja projektowałem dom samodzielnie.Dałem go potem do przerysowania projektantowi z uprawnieniami.Napierw był to "dom moich marzeń".Potem stopniowo urealniałem go do własnych możliwości finansowych.Przychodziło mnie to o tyle łatwiej,że rysując projekt od razu miałem przed oczyma obraz wykonania danego elementu(cały dom chcę zrobić sam oprócz instalacji wodno-grzewczej).Myślę,że jest to istotny szczegół mojego pomysłu na własny dom,ponieważ architekci często przedstawiają swoje wizje nie myśląc o problemach i kosztach ich zrealizowania.