PDA

Zobacz pełną wersję : Projekt kuchni



dimas
19-02-2005, 18:07
własnie otzrymałem orientacyjny projekt kuchni, czy moglibyscie mi podpowiedzieć co jest w nim praktycznego a co nie ??? oczywiscie waszym zdaniem co byscie zmienili a co dodali (miechodzi mi tutaj o kolor szafek) itp.. dzieki z góry




http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/533_1024.ts1108573634000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/535_1024.ts1108573812000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/534_1024.ts1108573750000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/536_1024.ts1108573908000.jpg

Sonika
19-02-2005, 18:24
Fajny projekt :lol: :lol: :lol:
Ja bym wolała mieć zlewozmywak w lewym rogu okna. Blat do przygotowywania posiłków sąsiadowałby z kuchenką, a tak to musisz omijać zlew.
Ja jak np. coś kroję na desce, to wrzucam odrazu do garnka, który stoi na palniku. W tym rozwiązaniu musiałabym iść z tą deską do kuchenki.


Ile m2 ma Twoja kuchnia?

dimas
19-02-2005, 18:42
moja kuchnia ma 9,6 m, z tym że jest otwarta na korytarz i salon przez duze otwarte wejscie.

robert skitek
19-02-2005, 19:29
Sonika ma dużo racji., ja dokonałbym podobnej zmiany

duch07
19-02-2005, 19:42
Zgadzam sie i z Soniką i z Robertem.Projekt mi sie podoba i tak prawde powiedziawszy,patrząc na rozkład kuchni nie ma tam zbyt duzego pola manewru.Tylko dlaczego w lewym rogu okna zlewozmywak a nie centralnie pod oknem?Do pieca jest sporo miejsca więc jest wystarczająca ilośc blatu roboczego.
:)

mdzalewscy
19-02-2005, 20:14
Dimas w jakim programie zrobiony jest projekt tej kuchni i jaką ma szerokość tak kuchnia

dorotael
19-02-2005, 22:21
Moim zdaniem należy "uładzic" częcś kuchni za lodówką:wprowadzic wąskie cargo-bardzo pakowne i nie zajmujące dużo miejsca,potem mikrofalówka i szafki. Z dolnych szafek wyrzucic przegrody na butelki-zupełnie nie spełniają swojej roli. Nie wiem po co tak dużo tych malutkich szufladek czy schowków? Miejsce nad mikrofalówką zabuduj wg własnego zdania. Zlew też bym przeniosła na lewą stronę, oprócz tego że wygodniej, lodówka zasłoni ci ewentualny bałagan w nim. Po prawej stronie od okapu proponuje powtórzyc układ szafek, które są pod oknem-zyskasz więcej schowków, a pozbędziesz się części otwartych półek do sprzątania :lol: . Mam w kuchni podobne 3 dekoracyjne półokrągłe półeczki jak Ty, są one jednak bardzo niskie, zastanów się czy nie lepiej zrobic 2 lub zostawic nawet sam dolny blat, wtedy można na nich postawic większe bardziej dekoracyjne rzeczy. Pozdrawiam :D

Joasia
19-02-2005, 22:28
duchu, pod samym oknem zlewu nie można, bo gdzie wtedy zmywarka?

Pollyann
20-02-2005, 07:39
nie wiem jak to napisac,ale takiego chaosu poleczek i szafeczek itp to dawno nie widzialam... proponuje nadac kuchni czystsza forme, kolezanka powyzej ma sporor racji ,a i ja bym zmienila rodzaj uchwytow... :roll:

joola
20-02-2005, 14:29
Jak dla mnie, to uchwyty ujdą w tłoku, bo jak komu wygodnie, ale zgodzę się z Pollyann, pozbyłabym się tych topów nad szafkami, wprowadzają jakoś tak optycznie Chaos i bałagan, poza tym wydają mi się niepotrzebnym siedliskiem kurzu. Jeśli chodzi o zlew, to znowu: jak komu wygodniej, sama chcę mieć zlew blisko kuchenki bo np. jak smażę kotlety przygotowuję je na ociekaczu i nie muszę ich nieść z sypiącą się bułką tartą przez "pół" kuchni, tylko "ciach" i są na patelni (no wiem można też na talerzyku :wink: )

Basia Z.
20-02-2005, 17:53
Fajny projekt :lol: :lol: :lol:
Ja bym wolała mieć zlewozmywak w lewym rogu okna. Blat do przygotowywania posiłków sąsiadowałby z kuchenką, a tak to musisz omijać zlew.
Ja jak np. coś kroję na desce, to wrzucam odrazu do garnka, który stoi na palniku. W tym rozwiązaniu musiałabym iść z tą deską do kuchenki.


Ile m2 ma Twoja kuchnia?


Sonika ma zdecydowanie rację. Mam podobny układ kuchni (nawet można powiedzieć taki sam) i zlewozmywak rzeczywiście mam w lewym rogu. Tak więc mam blat miedzy lodówką i zlewozmywakiem, co pozwala mi przygotować wstępnie produkty do mycia. Blat między zlewozmywakiem a kuchenką potrzebny jest do przygpotowania potraw, które są umyte i potrzebują dodatkowej obróbki typu krojenie.

Jeśli potrzebujesz, mogę przesłać Tobie zdjęcia mojej kuchni. Użytkuję ją już 4 lata i układu bym nie zmieniła.

dana15
20-02-2005, 19:32
Bardzo zgrabna kuchenka, fajnie zaprojektowana, wcale nie uważam, że jest chaos. Zlew wg mnie nawet jest ok. Osobiście nie lubię metalowych rurek, tylko to bym usunęła, ale to kwestia gustu oczywiście.
Pozdrawiam i życzę wielu radości w pięknej kuchni.

PS. Na ile wycenili Ci ten projekt? Czy to będzie drewno czy mdf?

Sonika
20-02-2005, 19:48
Basia Z.


Jeśli potrzebujesz, mogę przesłać Tobie zdjęcia mojej kuchni. Użytkuję ją już 4 lata i układu bym nie zmieniła.
_________________

Wklej proszę zdjęcia tutaj. Wszyscy chętnie zobaczymy i może coś podpatrzymy.... :wink:

Basia Z.
21-02-2005, 00:13
Basia Z.


Jeśli potrzebujesz, mogę przesłać Tobie zdjęcia mojej kuchni. Użytkuję ją już 4 lata i układu bym nie zmieniła.
_________________

Wklej proszę zdjęcia tutaj. Wszyscy chętnie zobaczymy i może coś podpatrzymy.... :wink:

Proszę bardzo. Może komuś się przyda :D
http://www.ziombek.neostrada.pl

dimas
21-02-2005, 07:14
Szafki mdf będą w kolorze wanilia-chrom i seledyn a uchwyty będą długie podłuzne o takich jak mówicie, kolor szafek i rodzaj uchwytów są tylko wstawione dla projektu. Podpowiadacie że zlew w lewej strony , hm w domu teraz mam z prawej i wydawało mi sie to wygodne bo jak gotuje makaron czy inne rzeczy czesto odstawiam garnek odrazu do zlewu. Aha ta kuchnia jest mała wszystko w zasiegu ręki więc wystarczy sie obrócic i jestem po drugiej strony szafek . Te malutkie szufladki chyba rzeczywiscie zamienimy na jedną podłużna długa . Dzieki za podpowiedzi !

Agacka
21-02-2005, 09:02
Dimas
Stanowczo Ci odradzam zlew w narożniku!
Mam taki u siebie i strasznie bolą plecy przy zmywaniu...nie sprawdził się w domu będzie koniecznie inaczej!

dimas
21-02-2005, 10:39
ale przeciez bedzie zmywarka ?? pozatym wydaje mi sie że szafka jest skośna przy zlewie więc to tak samo jak bym stał przu prostym ?

XGrzesX
21-02-2005, 10:45
A nie wydaje Ci się, że umiejscowienie zmywarki obok zlewu w rogu będzie niewygodne ? Po otwarciu zmywarki masz utrudniony dostęp do zlewu.

Patos
21-02-2005, 11:03
Dimas
Stanowczo Ci odradzam zlew w narożniku!
Mam taki u siebie i strasznie bolą plecy przy zmywaniu...nie sprawdził się w domu będzie koniecznie inaczej!
Moje pytanie to; dlaczego plecy Cię bolą, jaka to róznica czy w rogu czy nie?

joola
21-02-2005, 15:15
.. Podpowiadacie że zlew w lewej strony , hm w domu teraz mam z prawej i wydawało mi sie to wygodne bo jak gotuje makaron czy inne rzeczy czesto odstawiam garnek odrazu do zlewu...
No właśnie Dimas, ja też wolę zlew przy kuchence, bo mi po prostu jest tak wygodnie, np. kiedy odcedzam ziemniaczki :wink: Co do zlewu w rogu, to miałam kiedyś tak usytuowany i był wygodny, myślę, że gdyby zlew był w prostym rogu (cokolwiek to znaczy :wink: ), to byłby rzeczywiście nieporęcznyy, tak jak pisze Agacka, ale jest w ściętym rogu więc jest OK. Najlepiej przejdź się po sklepach i przymierz do różnie usytuowanych zlewów

martyska
24-02-2005, 21:27
Pollyann - fajnie, że zwróciłeś /aś uwagę na półki, które są wspanoałym miejscem na gromadzenie się kurzu.

Piersze foto - zdradza brak koncepcji, mysli przewodniej - chaos.

JoShi
25-02-2005, 12:52
Fajny projekt :lol: :lol: :lol:
Ja bym wolała mieć zlewozmywak w lewym rogu okna. Blat do przygotowywania posiłków sąsiadowałby z kuchenką, a tak to musisz omijać zlew.
Ja jak np. coś kroję na desce, to wrzucam odrazu do garnka, który stoi na palniku. W tym rozwiązaniu musiałabym iść z tą deską do kuchenki.

Z tego co widze wystarczy obrocic zlew, bo on jest chyba z taka deska do krojenia...

miminiais
26-02-2005, 02:15
-zdecydowanie za mało jest miejsca pomiędzy zlewem a kuchenką -przychylam się do pomysłu Soniki i Roberta
-kuchnia jest przeładowana,układ półek raczej już nie stosowany - chodzi o te okalające okap i tym podobne -to siedlisko kurzu, w dodatku wprowadza chaos wizualny i poczucie zagracenie (a co dopiero,jak tam się poukłada rzeczy? :o )
-półeczka na butelki jest niepraktyczna i trudno ją myć czy wycierać kurze -jeśli już to tylko cargo, a najlepiej wcale
-szafkę stojącą półokrągłą radziła bym zastąpić ściętą i zakrytą drzwiami - ta była by niepotrzebna i znowu tylko kolejne miejsce do zbierani aisę kurzu
- poza tym ta szafka wystaje :o :o :o - była by bardzo szybko poobijana przy podłodze
- mikrofala jest zbyt blisko lodówki -temperatura
-jeśli na rysunku masz taki okap,jaki faktycznie wybrałeś,czyli Amica OKB39 ,to zdecydowanie odradzam -jest bardzo głośny
-za mało jest szafek stojących podblatowych z pełnymi frontami - na garnki i inne duże,ciężkie naczynia
- zmywarka vis a vis wejscia to nie najlepszy pomysł -czsem trzeb ają otwierać,by przesuszyć,przewietrzyć i wtedy będzie nieciekawy widok ze salonu
To chyba tyle - pozdrawiami mimi

morawa
26-02-2005, 15:29
-zdecydowanie za mało jest miejsca pomiędzy zlewem a kuchenką -przychylam się do pomysłu Soniki i Roberta
-kuchnia jest przeładowana,układ półek raczej już nie stosowany - chodzi o te okalające okap i tym podobne -to siedlisko kurzu, w dodatku wprowadza chaos wizualny i poczucie zagracenie (a co dopiero,jak tam się poukłada rzeczy? :o )
-półeczka na butelki jest niepraktyczna i trudno ją myć czy wycierać kurze -jeśli już to tylko cargo, a najlepiej wcale
-szafkę stojącą półokrągłą radziła bym zastąpić ściętą i zakrytą drzwiami - ta była by niepotrzebna i znowu tylko kolejne miejsce do zbierani aisę kurzu
- poza tym ta szafka wystaje :o :o :o - była by bardzo szybko poobijana przy podłodze
- mikrofala jest zbyt blisko lodówki -temperatura
-jeśli na rysunku masz taki okap,jaki faktycznie wybrałeś,czyli Amica OKB39 ,to zdecydowanie odradzam -jest bardzo głośny
-za mało jest szafek stojących podblatowych z pełnymi frontami - na garnki i inne duże,ciężkie naczynia
- zmywarka vis a vis wejscia to nie najlepszy pomysł -czsem trzeb ają otwierać,by przesuszyć,przewietrzyć i wtedy będzie nieciekawy widok ze salonu
To chyba tyle - pozdrawiami mimi
czyli wszystko do bani :o :o u-la-la...


zastosuj sie do sugesti joshi i bedzie wszystko ok. tak jak to robia ludzie realnie stapajacy po ziemi.

dimas
26-02-2005, 16:16
moze nie do bani , bo to była propozycja i wstep do własciwego projektu, a od czegos trzeba zacząć, ale wiele z waszych podpowiedzi wziołem pod uwage i duzo szafek jest już przeprojektowane. Czekam na dlasze sugestie.

Sonika
26-02-2005, 16:42
dimas,


czyli wszystko do bani u-la-la...

to był sarkazm w stosunku do Mimi, a nie Twojej kuchni.

Czytałam kilka postów morawy i nie rozumiem dlaczego się tak "wysila"? Zeby poprawić sobie samopoczucie?

robert skitek
26-02-2005, 17:16
tak , ja tez nie zrozumiem Morawy...
współczuję wszystkim którzy muszą w jej towarzystwie przebywać, toż to musi być męka - ani jednego ciepłego słowa - tylko wyszydzanie.
Skąd sie to bierze?
Morawa - Ciebie trzeba leczyć po prostu - może jakis psycholog???

miminiais
26-02-2005, 17:31
...

aka
26-02-2005, 17:52
A mnie się zdaje ze uwagi miminiais sa trafione, te półki i póleczki zupełnie mi się nie podobają, tworzą wrażenie bałaganu. No a poza tym sa niepraktyczne, ile tam bedzie odkurzania! Wiem cos o tym z autopsji :oops:

robert skitek
26-02-2005, 18:01
to jedyne slowa Morawy w tym wątku:


"czyli wszystko do bani u-la-la...

zastosuj sie do sugesti joshi i bedzie wszystko ok. tak jak to robia ludzie realnie stapajacy po ziemi."

i są to uwagi nie do projektu kuchni a do miminiais, która wyraziła swoje zdanie na temat projektu...

mdzalewscy
26-02-2005, 19:43
wiele z waszych podpowiedzi wziołem pod uwage i duzo szafek jest już przeprojektowane. Czekam na dlasze sugestie.
wklej fotki poprawione, zobaczymy co wyszło, będzie łatwiej, mam prawie bliźniaczą kuchnię wieć uważnie śledzę wątek, może coś wykorzystam

miminiais
27-02-2005, 13:08
wklejam swoją kuchnię - ma już prawie 5 lat,tak że układ - bardzo podobny -mam przetestowany:
http://foto.onet.pl/upload/40/27/_350006_n.jpg

JoShi
28-02-2005, 10:06
wklejam swoją kuchnię - ma już prawie 5 lat,tak że układ - bardzo podobny -mam przetestowany:

Tylko ze Ty masz "troche" wiecej przestrzeni a poza tym masz specyficzny gust, ktory nie kazdemu musi odpowiadac.

Honorata
28-02-2005, 11:27
tak , ja tez nie zrozumiem Morawy...
współczuję wszystkim którzy muszą w jej towarzystwie przebywać, toż to musi być męka - ani jednego ciepłego słowa - tylko wyszydzanie.
Skąd sie to bierze?
Morawa - Ciebie trzeba leczyć po prostu - może jakis psycholog???

zgadzam się, tyle ze Morawa znajduje sobie jak widac jedna konkretna ofiare nad którą się pastwi, na tym forum wyraznie jest to Mimi. Na kazdy post Mimi obojetnei w jakim watku, pojawia sie od razu zlosliwy komentarz Morawy. Mimi -proponuje kontakt z adminem, to juz dawno przestalo byc smiesnze i poprostu narusza twoja godnosc osobista.

miminiais
28-02-2005, 11:55
Honorata
masz niestety rację :(

28-02-2005, 11:56
Widze, ze Morawa uczestniczy juz w kazdym watku, w ktorym wypowiada sie nasza Mimi i nie chce odpusic. :o :o
Morawo zycze wiecej pogdy ducha i zdecydowanie mniej uszczypliwosci. Naprawde malo przyjemnie czyta sie te Twoje posty.

mdzalewscy
28-02-2005, 17:00
Honorata
masz niestety rację,a administrator nie reaguje,choć zwracałam się już wiele,wiele razy
w rozmiarze ogromnym, poproś publicznie aby xxxxxx przestał Cię komentować i jeżeli coś ma to niech pisze bezpośrednio na priva, ja tak napisałem to pomogło. Nie lubię skarżenia się

28-02-2005, 19:53
ja sprawy zagospodarowania kuchni zostawiam zonie...

potem nie wyjdzie jej jajecznica albo przypali herbatke i powie ze to przezemnie bo jej tak kuchnie zaprojektowałem ...

ale programik do projektów fajny....

dimas
28-02-2005, 20:50
a oto koejna poprawka nie ostatnia !! :
http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/538_348.ts1109621660000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/537_348.ts1109621662000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/539_348.ts1109621662000.jpg

dodam że podoba nam sie nieregularna linia zabudowy górnych szafek (stąd ten chaos dla niektórych którzy uwielbiaja jeden ciąg), tak samo uwazam że zlewozmywak bliko kuchni(piekarnika) to dobry pomysł podczas gotowania szybko przenosze gorący garnek do zlewu czy to z ziemniakami czy makaronem itp. ! mam problem narazie z umiejscowienim mikrofali bo rzeczywiscie jest za blisko lodówki, zmieniłem półeczki z butelkami na cargo wysuwane, i półokrągle półki na końcu na częsciowo zabudowane szafkami- według podpowiedzi ;)

agniesia
28-02-2005, 22:39
ja sprawy zagospodarowania kuchni zostawiam zonie...
potem nie wyjdzie jej jajecznica albo przypali herbatke i powie ze to przezemnie bo jej tak kuchnie zaprojektowałem ...

Moj luby wlasnie przeczytal i kuchnie urzadzam absolutnie sama. No moze nie absolutnie, bo on robi podlaczenia elektryczne i wodne.

Daria
01-03-2005, 09:59
dimas

W mojej kuchni mam również zlewozmywak narożny i zaraz obok zmywarkę i nie ma aż tyle kłopotu jak tutaj piszą . I słuszne jest też umieszczenie zlewu blisko kuchenki - te ziemniaczki i makaron... :)

Za to półeczki na butelki u mnie zdają egzamin stuprocentowo! Chociaż na początku obawiałam się że to tylko niepotrzebny zapełniacz. Poza tym postaraj się pozamykać drzwiczkami co się da - na projekcie dużo otwartych półek może i ładnie wygląda, ale po jakimś czasie użytkowania okazuje się że ustawione sprzęty i garnki tylko zagracają i robią niepotrzebny bałagan. Generalnie sam projekt zupełnie nie w moim stylu , ale są pewne zasady których należy się trzymać w każdym rodzaju kuchni - musi być ona praktyczna i dostosowana do Twoich nawyków!!

Daria
01-03-2005, 10:03
- zmywarka vis a vis wejscia to nie najlepszy pomysł -czsem trzeb ają otwierać,by przesuszyć,przewietrzyć i wtedy będzie nieciekawy widok ze salonu
To chyba tyle - pozdrawiami mimi

:o jeszcze mi się przez tyle lat nie zdarzyło wietrzyć zmywarki. To chyba nnie jest najlepszy argument.

dorotaele
01-03-2005, 18:09
No i super! Wklej proszę zdjęcie pierwsze w większym formacie bo nie widac co się dzieje przy mikrofali...tzn. ja nie widzę :oops: Pamiętajcie o dobrym oświetleniu blatu za lodówką i po prawej stronie kuchni.
Pozdrawiam
I tak namawiam Was do rezygnacji z tych półeczek :wink: ...ten czarowny, czarny, tłusty kurz, który będziecie musieli z nich myc...łe...
A wcale szafki nie muszą byc jednakowej wysokosci! :D

dorotaele
01-03-2005, 18:14
Oślepłam juz zupełnie! Chodzi oczywiście o 2 zdjątko!

miminiais
02-03-2005, 16:20
dimas
widzę,że kuchnia zaczyna się konkretyzować :D Fajnie,na pewno po radach forumowiczów i po poprawkach będziesz zadowolony.

zajrzyj na mój wątek -wklejam dziesiątki kuchni w różnych stylach,można podpatrzeć rozmieszczenie półek,dobór płytek do frontów itp.

piotrowski_k
02-03-2005, 20:20
Podoba mi sie,calkiem przytulnie.

bnowicka
02-03-2005, 20:31
Mi sie rowniez podoba.

muzykant
03-03-2005, 18:43
może lepiej żeby lodówka otwierała się na drugą stronę (klamka z prawej) - ale to już jak komu wygodnie

piszesz, że kuchnia jest otwarta na korytarz i salon przez duze otwarte wejscie.... więc uważaj na te różne zakamarki, otwarte półki itp, jeśli chcesz je mieć to tak żeby ich z salonu nie było widać (może poza kilkoma "reprezentacyjnymi") bo trudno utrzymać porządek, zawsze ktoś tam coś położy .... i bałagan gotowy

Magośka
04-03-2005, 13:00
co do blatu między zlewozmywakiem z kuchenką, to wg zasad ergonomii (opisują je co jakiś czas w pismach wnętrzarskich) najlepiej, żeby miał 80 cm, nie wiem czy to prawda, bo mam ten blat "zagięty", tzn. 40 cm w linii kuchenki i 30 obok zlewozmywaka i jest to trochę mało, ale wiele zależy od gospodynii, moja mama ma w starym budownictwie kuchenkę obok zlewu i nie dała tego ruszyć przy remoncie, tak więc ergonomia ergonomią, a przyzwyczajenia... druga naturą, a jak masz w obecnej kuchni i czy Ci z tym wygodnie??
Ja też nie lubię metalowych rurek łączących półki, ale to mój gust, jeżeli widziałeś kuchnię z rurkami w realu i podoba Ci się to nie mam uwag,
A w kwestii małych szufladek: nie uważam, że są takie złe, kiedyś już pisałam, że nie mam pomysłu na miejsce do przechowywania wszelkich artykułów i przypraw w torebkach typu kisiele, sosy itp- i takie szufladki - to może jest rozwiązanie, bo w dużej szufladzie trzeba włożyć je do koszyczka (nie pamiętam, kto na forum mi podpowiedział- na razie panuję nad tym, właśnie dzięki temu pomysłowi), inaczej bałagan gwarantowany.
Zresztą widzę, ze kilka się ostało
A i jeszcze jedno, myślę, ze fajnie jest pomyśleć sobie co masz i chcesz mieć w kuchni, a potem wirtualnie powsadzać to do zaprojektowanych szafek, od razu widać jakich szafek brakuje, a czego masz za dużo.

No i na koniec kwestia wykończeń blatów, wydaje mi się, że chaos może powodować mieszanie się form kanciastych, jak np te szafki kończące ciąg po przeróbce i obłe wykończenie blatu czy stolika oraz półek w rejonie lodówki. Wydaje mi się, że można zrobić na końcu blatu szafkę z półokrągłymi dzrzwiczkami- gięty MDF, bo zdaje się, ze takie obłe formy bardziej lubisz. Drugie wyjście to "rogi" stołu i półek

miminiais
04-03-2005, 13:46
Dimas
Małgosia słusznie zauważyła,ze mieszają sie tutaj rodzaje zakończenia - kanciaste i zaokrąglone.
Ja mam jak widac wszystko kanciaste,a stół prostokątny.
Szfka zakończeniowa otwarta też jest ścięta w linii prostej,nie łukiem.To takie drobiazgi,ale ogólnie dają efekt harmonii stylu.
popieram także koszyczki - sama je stosuję,bo niestety oryginalnie wyposażone szuflady w koszyczi są bardzo drogie :( Tak samo szafka Cargo,którą Ci poleciłam.Chwalę ją sobie bardzo,trzymam tam wszytskie buteleczki i przyprawy,wygodne to bardzo przy piekarniku,ale cena tego maleństwa była niestety równa cenie dużej szafki podblatowej.
To ze względu na prowadnice Bluma,które tak bardzo podwyższają cenę.Z drugiej strony mam porównanie mebli ze zwykłymi,tanimi zawiasami a tymi markowymi - Blum.
te pierwsze były do wymiany po kilku latach,bo szafki przestały isę bardzo szybko się domykać.drugie,niestety drogie,ale po kilku latach użytkowania muszę stwierdzić,że warto było dopłacić.

pozdrawiam mimi

2112wojtek
04-03-2005, 19:01
Małgosia słusznie zauważyła,ze mieszają sie tutaj rodzaje zakończenia - kanciaste i zaokrąglone.
Ja mam jak widac wszystko kanciaste,a stół prostokątny.


Witam
Troche nie wytrzymalem ,a co tam, pozwolcie ze wrzuce swoje 3grosze.Z cudzym projektem jest troche jak z nieboszczykiem - mowi sie dobrze albo wcale. Czekalem na slowa , ktore ktos wreszcie powie o formie /uklad jakby sie nie spierac o szczegoly, jest poprawny/. Mimi wreszcie niesmialo zaczela ten watek.O gustach sie nie dyskutuje ,wiem , ale tu nie o gust idzie a o cos wiecej . Moim zdaniem popelniono tu kilka bledow nazwijmy to natury formalnej.Po pierwsze meble stanowia pewnego rodzaju rzezbe, kompozycje plastyczna i trudno sie pogodzic , ze balagan jaki tu panuje jest wynikiem zamierzonym i ma burzyc monotonie/w kuchni jej i tak nigdy nie zabraknie przez roznorodnosc form jaka w niej panuje : ekspres, czajnik, lyzki,sloiki/. Nie chodzi mi tu wcale , zeby trzymac sie kurczowo jakiejs lini /rowne podzialy,wyrownane krawedzie itp/ ale nawet w takim pozornym balaganie musi byc jakas idea, jakas zasada tworzaca styl, bo calosc ma stanowic kompozycje. Tu jej nie ma .To nawet nie chaos, bo w nim jest chociaz jakas sila , tu jest zwyczajny balagan i niechlujstwo formy. To nie prawda, ze poprzez taki brak spojnosci unikniemy monotoni. Wyobrazcie sobie na tych poleczkach i koszach "dodatki".Chrom , ktory mial byc elementem konstrukcji w tej postaci zawsze bedzie epatowal tandeta i brakiem elegancjia a nie nowoczesnoscia .Pomieszczenie jest chyba czesciowo otwarte i bedzie wygladac jak obwozny sklep kolonialny. Stylistyka jaka tu zaproponowano frontami, to miala byc "nowoczesna klasyka" a ta rzadzi sie zasadami.Zasada glowna to materialy ich laczenie ze soba i wzajemne proporcje.Nie powinno byc ich wiecej niz 3. A tu mamy , drewno,stal/inox+chrom/,szklo/2rodzaje/,kamien/blat/,emalia/lodowka/,glazura.To co powinno stanowic spojna calosc jest zbiorem swobodnie zestawionych materialow i form.Poleczki zaokraglone, szafeczki kanciaste,rurka, skos na 45 st, luczek,ulozone jak leci, kawalek rurki jednej polki a pod spodem przesunieta rurka drugiej/czemu? dla udziwnienia?/.Rurka dluzsza, rurka krotsza , szufladki /troche po jednej , troche po drugiej stronie ,tak dla wygody czy ot tak dla fantazji/ - troche to dziwaczne, nie uwazacie?Gdziez tu zamocowac poprawne oswietlenie w takich meblach.Te dwa kinkieciki pasuja do tego jak piesc do nosa a swiatla daja tyle, zeby oswietlic sobie dobrze czubek glowy i plecy , ale nie to co jest na blacie.Ten typ opraw stosuje sie do ekspozycji i udziwniania mebla a nie do pracy.Blat musi byc oswietlony swiatlem spod szafki. Krotko - przerost formy nad trescia.Projektant, mowiac brzydko: ulzyl sobie na calego.Pomijam funkcjonalnosc owych "lapaczy kurzu".
I dla odmiany zdjecie kuchni Mimi. Mozna nie lubic takiej estetyki ,ale jedno trzeba powiedziec, nawet gdyby na blatach miala kuchenny chlewik , to nie bedzie to razic bo jest zachowana konsekwencja formy i uzytych materialow. To ma byc kuchnia czyli wielki ,funkcjonalny mebel, na ktory milo popatrzec a nie radosna tworczosc szalonego wynalazcy, ktory w pijanym zwidzie skrzyzowal dwuplatowiec z lodowka.Tak mi sie to kojarzy i jesli kogos urazilem to przepraszam.

dimas
07-03-2005, 15:22
spoko spoko nieobrażam się to narazie propozycje stolarza , koncepcja zmienia sie z dnia na dzień ;)) do gotowego projektu jescze daleko, prosze tylko niezwracajcie uwagi na fronty, ich kolor oraz uchwyty bo to bedzie zupełne inne, poprostu baza tego programu jest uboga o te rzeczy. Co do kształtów i lini może rzeczywiście nietrzyma sie to kupy, to sie dopracuje, aha powidzcie mi czy taki chlebak z roletą to wygodna rzecz czy lepiej tradycyjny wolnostojący ???

07-03-2005, 16:22
Dimas
przykro mi trochę,że Morawa i jej dwa klony dopadły mnie w Twoim wątku :wink: To popsuło swobode wypowiedzi,a przecież nad Twoją kuchnią mozna pracować do skutku.
No to jeszcze pracujemy :D

co do jednorodności materiałów,to trudno mi się wypowiadać,bo nie wiem,czy kupujesz nową lodówkę,czy też masz już białą,którą chcesz wykorzystać.
W każdym razie musisz wybrać - albo stal,albo emalia.
Klarowny styl uzyskasz też stosując co najwyzej dwa rodzaje frontów - pełne lub przeszklone.Z plecionek,żaluzji itp. zrezygnowała bym na pewno.Chyba że zabudujesz lodówkę,będziesz miał zmywarkę z ukrytym panelem, a mikrofala,okap i rurki będą z tego samego materiału - białe albo stalowe.
Jeśli chodzi o te szafki zakrecające na hol,zrezygnowała bym wogóle.I tak wiele tam nie zmieścisz,a zwężysz tylko wejście.
Resztę napisałam już wcześniej.
mimi

dimas
07-03-2005, 20:30
kolejne propozycje (brakuje oświetlenia i niestety lodówke już mam białą co niepasuje mi za bardzo) :

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/544_348.ts1110220064000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/545_348.ts1110220066000.jpg

interesuje mnie taki styl w jakim miała by wyglądać:

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/551_348.ts1110010986000.jpg

czekam na kolejną krytyke !! wytrzymam każdą ;)

07-03-2005, 20:50
Dimas
jesli chcesz uzyskać styl,jaki jest na ostaniej fotce,to musisz zmienić kilka elementów:
- kąty proste - zarówno w zakończeniach mebli,w szafkach rogowych,stoliku jadalnym - wszędzie,
- ponieważ masz już lodówkę - mikrofala (prosta i nowoczesna) albo do schowania,albo też biała,
-to samo dotyczy panelu zmywarki,ale lepiej było by mieć model z zakrytym programatorem,
-okap-biały w nowoczesnej formie ,np. taki jak na zdjęciu
- kuchnia nie mogła by absolutnie wyjeżdżać na hol - przy takim stylu musi być zakończona prosto i bez tych odkrytych półeczek,
- zlew biały emaliowany lub z białego fragranitu,ewentualnie biały porcelanowy - są takie w Ikea,niedrogie,jednokomorowe i dwukomorowe:
w żadnym przypadku nie stalowy!
- dodatki - podkreślające biel kuchni,
- fronty - jasne - klon,brzoza,jesion bielasty,grusza,
- szkło - mogło by być mleczne do tej bieli sprzętów,
- musiałbyś także zrezygnować z małych i wąskich szufladek,

Polecam oświetlenie w formie jarzeniówek w białych oprawach z firmy OSRAM :D

07-03-2005, 20:53
aha,konsekwencja prostych form musi być także zachowana w sposobie położenia glazury i terakoty - płytki zakończone prosto,nigdy nie schodkowo,na podłodze także nie stosuje się położenia w karo.

Możesz bez problemu uzyskać ulubiony styl,trzymając się jego wyznaczników.Nie przszkodzi tutaj Twoja biała lodówka.

07-03-2005, 21:02
kilka kuchni z mojego wątku - tam ich jest dziesiątki:
Zauważ,jakie to wszystko proste,bez jakichkolwiek bajerów,wizualnych "śmieci";wybrałam te ze względu na rodzaj frontów,chociaż do bieli ładnie by też wyglądały pastele,np. żółty
http://www.elprim-wika.com.pl/photos/Obrazki/48n.jpg

http://www.armonycucine.it/images/mixer/mixer3.jpg

dobranoc - mimi

agusia-rum
07-03-2005, 21:11
Witam


niestety lodówke już mam białą co niepasuje mi za bardzo

Myślę że jest na to bardzo prosty sposób - można lodówkę wolnostojącą optycznie "obudować" dająć po prostu dwa boki zamykające ja jakby w szafke. Juto postaram się wkleić zdjęcie takiej obudowy albo chociaż przybliżony projekt takiego rozwiązania.
Taka stylistyka jaka Ci się wymarzyła narzuca raczej jednorodne podziały szafek. Według mnie do takiej stylistyki nie pasują również szafki narożne diagonalne a raczej złamane pod kątem 90 st.
Dla przykładu podobna forma kuchni
http://www.studiodomlux.pl/img/real1.jpg
Pozdrawiam
Aga :D :D :D

agusia-rum
07-03-2005, 21:25
Udało mi się zrobić "na gorąco" przykład takiej obudowy lodówki
http://foto.onet.pl/upload/6/60/_436247_n.jpg

:D :D :D

2112wojtek
07-03-2005, 22:31
Szanowny Dimas
Stylistyka jaka chcialbys osiagnac to niemiecki minimalizm, mieszaniec rasy ital design :lol: .W takim wzornictwie wszystko sprowadzone jest do najprostszej z mozliwych form uzytkowych ,mianowicie do prostopadloscianu z unikaniem jakichkolwiek ozdob. Calosc podporzadkowana jest funkcjom. W Twoim projekcie nalezaloby szafki pawlaczowe powiesic na plycie montazowej, ktora jest taka sama jak fronty szafek./fajnie wyglada, tez tak mam :lol: /.Szafka pawlaczowa jesli wisi nizej niz ścianka montazowa sprawia wrazenie lekkosci i szafka taka powinna byc szeroka /najczescie 80-90cm/. U Ciebie z lewej strony pochlaniacza masz wsadzone jakies 2 szafki/czy sa potrzebne 2 a nie 1dluga ?/.Jesli musza juz byc 2 szafki to lepiej zrobic 2 niewysokie a dlugie, umieszczone jedna na drugiej/pietrowo/ ,a nie obok siebie.Tu licza sie proporcje i stolarz musi sie pogodzic , ze podzialy 30,40,60,80 juz sa nieaktualne.Ten styl , ktory pokazales nie cierpi wrecz glazury. Na sciane uklada sie duze powierzchnie laminatu, blachy, szkla, kamienia.... Glazura wprowadza podzial , zaczyna rozbijac i rozdrabniac plaszczyzne.Meble , ktore pokazales jako wzor do osiagniecia ,to replika Wellmana.A wiec szafki pawlaczowe maja na pewno w oryginale fronty z ram aluminiowych a zamiast glazury jest laminat, lub konglomerat, analogiczny do blatu.
Jesli brak Ci tych poleczek , z ktorych zrezygnowales na gorze, to pod szafkami wiszacymi, 23cm ponad blatem roboczym, mozna zrobic poleczke o szerokosci 8-9cm wzdluz calej dlugosci blatu.Bardzo przydatna rzecz.Szafki dolne sa wszystkie pozamykane, nie ma otwartych polek
Calosc zaczyna sie czyscic .No,no!alez ten stolarz cierpliwy.
Szanowna Mimi
1.Jesli znasz firme ktora robi nowoczesne w formie kominowe pochlaniacze w bialej emalii , bede niezmiernie wdzieczny za podanie chociaz nazwy. Na zdjeciu Dimasa jest pochlaniacz z lini wzorniczej Miele i jest niestety w stali nierdzewnej.
2.W jakim miescie widzialas w Ikei porcelanowy zlewozmywak? Czyzby Ikea juz doszczetnie zeszla na psy?
3.Musze Cię zmartwic. Firma Osram nie produkuje niestety opraw oswietleniowych.Nie produkuje tez od dawien dawna jarzeniowek . Natomiast jest znaczacym producentem swietlowek liniowych :) i innych znakomitych zrodel swiatla.
4.Czy plytka ukladana pod katem 15st to tez plytka w karo ? :lol:
Z reszta argumentow , nawet z ta nieszczesną bielą zewu ,musze sie niestety zgodzic.
pozdrawiam

agusia-rum
07-03-2005, 22:59
Inny przykład aranżacji kuchni z podłużnymi uchwytami:
http://www.wellmann.de/x_media/md/w4_301_314.jpg

http://www.rotpunkt-kuechen.de/Bilder/Linea-Champ.jpg

http://www.rotpunkt-kuechen.de/Bilder/Linea-Logo.jpg

Wojtku muszę Cię zmartwić Ikaea ma w swojej ofercie taki prosty ceramiczny zlewozmywak
http://www.ikea.com/PIAimages/33153_PE117161_S3.jpg
http://www.ikea.com/PIAimages/33154_PE117170_S3.jpg
chociaż uważam że akurat te modele do takiej nowoczesnej stylistyki nie pasują.Najładniej komponowałby zlewozmywak konglomeratowy ( fra,te, sil, itp granit ) albo prosty w formie stalowy.
Pozdrawiam serdecznie
Aga
:D :D :D

2112wojtek
07-03-2005, 23:22
Wojtku muszę Cię zmartwić Ikaea ma w swojej ofercie taki prosty ceramiczny zlewozmywak


Bardzo mnie zmartwilas Agusiu. :( Stracilem reszte sympati do Ikei :cry:
Ale musze tez Ciebie zmartwic. To nie jest tez porcelanowy ani porcelitowy zlew o co pytalem Mimi . To jest kamionka i w tym momencie odzyskuje wiare w marke :D :D .
pozdrawiam i dziekuje za zdjecia Wellmanna

dorotaele
08-03-2005, 07:14
Proponuję, bo chyba podoba Ci się chrom, pomalować lodówkę. Kup lakier do malowania aut: masa odcieni, odcienie metaliczne też są, radzę zastosować lakier podkładowy i malować pistoletem, albo poświęcić czas i trochę więcej kasy przewiez ww do lakiernika, żebyś miał zrobione profesionalnie, a wtedy...nieskończona gama możliwości z dopasowaniem reszty sprzętu, dodatków, obramowań przy szklanych szafkach.
Jeżeli chcesz zakręcić szafki w stronę przejścia ustaw na ich końcu murek z płyty gk. Możesz zrobić w nim podświetlone otwory na wylot i coś postawić, może być cała, do sufitu, do wysokości zakończenia górnych szafek. Możliwości bez liku. A dolną szafkę zabuduj do końca i pod kątem 90. Zrezygnuj z tych trzech półeczek nad nią.
Uważam, że górne szafki długie, a wąskie nadają niesamowitej lekkości, nawet jeżeli są w dużej ilości. Wyprostuj koniecznie blat od stołu, wszyscy jak widzisz są zgodni: muszą, w tym stylu być zachowane kąty proste!!! Proste geometryczne bryły.

08-03-2005, 07:46
wojtku - nie jestem z branży i staram się pisać prostym jezykiem :D
Porcelana,kamionka,porcelit - byle właściciel kuchni wiedział o co chodzi.
To samo dotyczy oświetlenia - faktycznie nie jest to oprawka,tylko...no właśnie...nie wiem,jak się to nazywa,ale w sklepie elekrycznym na pewno Dimasowi pokażą, co jest dobrego w ofercie,jeśli rzuci hasło.

Co do wyeliminowania płytek - owszem,jeśli Dimas będzie chciał mieć taki czysty styl,jak na pokazanym zdjęciu.
Ale przecież może to troszkę iść w stronę klasyki,prawda?
A i glazura jest różna i wcale nie musi to być koniecznie niepraktyczna stal,tylko np. wielkoformatowe płytki o nowoczesnej linii.

wracając jeszcze do zlewu - napisać trzeba chyba,jaka jest różnica w cenie pomiędzy białą ikeą a np. fragraitem.Jest bardzo,bardzo duża!!!Na korzyść Ikei oczywiście.
pozdrawiam - mimi

08-03-2005, 08:00
Dimas - nie martw się o białe okapy - tylko w ofercie firmy amica jest siedem modeli, w tym dwa kominowe:

http://www.amica.com.pl/produkty/images/240/OKE6222W.jpg

http://www.amica.com.pl/produkty/images/301/OKEM6LW.jpg

jestem pewna,że w efekcie bedziesz miał bardzo fajną kuchnię - będziemy nad nią się męczyć do skutku :D :wink:

Bardzo chętnie pomogę Co też dobrać glazurę,jeśli już wybierzesz rodzaj frontów - pozdrawiam mimi

08-03-2005, 08:17
Dimas
dla uzupełnienia tematu - zlewy kuchenne :D
podaję przykładowe zdjęcie zlewu w cenie promocyjnej i przypadkową ofetę cenową - też z promocji:
http://www.zlewozmywaki.pl/zlewyDUZE/xane15_d.jpg
http://www.zlewozmywaki.pl/promocja2.html

niestety także baterię musisz mieć białą - a tutaj ceny sa już naprawde wysokie :(

08-03-2005, 08:31
Dimas

przypomianiał sobie jeszcze jedno rozwiązanie kwestii zlewu,zresztą chyba już o tym wspomniałam - zlew w kolorze blatu.
Ja właśnie tam mam u siebie - blat piaskowy i identyczny zlew Franke z fragranitu.
Zlew był bardzo drogi,ale kupiłam go pół roku wcześniej,kiedy Franke robiło dużą promocję - nawet chyba 40% taniej,dokładnie nie pamiętam,to było 5 lat temu.
Co do samego materiału - konglomaratu granitowego - jestem bardzo zadowolona - zlew jest nie do zdarcia,bardzi ładny i praktyczny.
Baterię mam niedrogą z firmy Deante - polecam,sprawuje się bez zarzutu :)

2112wojtek
08-03-2005, 09:22
wojtku - nie jestem z branży i staram się pisać prostym jezykiem :D

agusia-rum
08-03-2005, 09:41
Wkleję jeszcze tylko te zdjęcia

http://www1.siematic.de/uploads/media/DPH7550501.jpg

http://www1.siematic.de/uploads/media/DPH750006_01.jpg

Według mnie idealne połączenie kolorystyczne i ciekawy pomysł na stół.

Pozdrawiam :D :D :D

2112wojtek
08-03-2005, 09:44
wojtku - nie jestem z branży i staram się pisać prostym jezykiem :D


Droga Mimi.Mam nadzieje, ze nie pogniewalas sie na mnie? Bardzo lubie czytac Twoje rady, podziwiwam entuzjazm.Jestem jednak podly padalec i czasem sobie dworuje z dekoratorstwa - wybacz ma slabosc ,bede grzeczniejszy. Mysle, ze nie tylko ja sobie zartuje , wypowiedz dorotaele tez byla momentami b.fajna .Wracajac do meritum.Producenci fragranitowych zlewozmywakow juz Cie nie lubia :lol: ,ale to Ty masz racje. Ambiwalentne uczucia mam natomiast co do pojscia w strone klasyki/temat plytek/. Najczesciej takie ustepstwa powoduja nijakosc efektu, zgodnie z zasada :ni pies, ni wydra. Jesli chcemy uzyskac gemutlichkeit to lepiej idzmy w strone klasyki, rustyku i nie mieszajmy tak skrajnych form ze soba, bo efekt mieszania moze byc czasem nieszczesliwy i wygladac na calkowicie przypadkowy. Wiem, kundle sa madre, czesto kochane ale niestety bezstylowe :) , chyba ze ktos to lubi. Okapy Amica, /biale, biale :lol: :lol: /sa nie tylko kominowe ale i .....niestety stylizowane na formy dawne/to watpliwej jakosci wzornictwo dla niezdecydowanych/.Masz wiec racje, ze sa w emalii , tylko ja sie do konca nie wyrazilem jasno i wyszlo, zem ciolek niedoinformowany i sie madruje.Prawde mowiac kiepsko beda pasowaly do stylu, o ktorym mowi Dimas.Ten gorny model mam u siebie /kupilem niestety , bo byl w zestawie promocyjnym z kuchenka/ i odradzam, poniewaz ma tak fatalne proporcje ,zupelnie nie pasujace do takich klimatow. Prawde mowiac nie spotkalem sie z emliowanymi okapami tej linii i jest to zasadne ze sie chyba nie produkuje, poniewaz w tym stylu zarowno forma jest wazna jak i tworzywo /albo calkowity chlod, albo mocne zestawy - np.drewno+ stal, lakier + kamien/.
Co do niepraktycznej stali. Stal nierdzewna o wzorze "kotlowym", czesana/lub szczotkowana jest tego kilka rodzajow/oprocz poleru jest wyjatkowo praktyczna.Znowu powoluje sie na swoje doswiadczenie,mam w domu.Nie ma na niej zadnych plam, sladow paluchow, tluszczu, smug. Uwierzcie mi jest super, mam cala sciane z okapem wylozona blacha.Musi byc ona tylko raz na 3 miesiace przetarta /jednoczesnie wyczyszczona/ preparatem na bazie silikonu do stali nierdzewnej.Powierzchnia jest sliska i nieprzyczepna, plamy tluszczu przeciera sie sucha sciereczka, paluchow nie widac.Mialem plytki i klalem. Zgoda co do plytek wielkoformatowych, tylko, ze w gre wchodza w zasadzie tylko gresy lub ceramika typu "bryt" , ktora bardziej nadaje sie jednak do lazienek.
Pozdrawiam z wiara na wybaczenie
wojtek
PS Cos sie dzieje z moim kompem i wysyla mi brudnopisy -sorki :lol:

08-03-2005, 09:53
Agusia
wkleiłam te kuchenkę u siebie,bo jest rzeczywiscie super i warta pokazania,ale ta biała lodówka - tutaj mam wątpliwości. :roll:
Chciaż gdyby nie stosować nigdzie stali,to takie połączenie bieli z brązem było by może ciekawe? :roll: Ale nie jestem do końca o tym przekonana.
Bo na pewno brąz jest dobry z kremowym - taka kawa ze śmietanką,ale z bielą osobiscie wolała bym pastele lub jasne drewno.
Wojtek- co do płytek -nadal podtrzymuje opinię,że są super nowoczesne wzory.
Gładka stal jest niepraktyczna a jej inne rodzaje nie wchodzą w tym przypadku wogóle w rachubę.I wogóle stal jako taka ze względu na lodówkę.
A co do gniewania się,no co Ty?fajnie,ż echce Ci się pisać,bo oko fachowca zawsze wypatrzy dziurę w całym, a przy okazji pokazaliśmy Autorowi tematu - Dimasowi -kilka rozwiazań. :D
pozdrawiam - mimi

2112wojtek
08-03-2005, 09:58
Wkleję jeszcze tylko te zdjęcia
Według mnie idealne połączenie kolorystyczne i ciekawy pomysł na stół.


Czemu jeszcze Agusiu ceny tego zestawu nie podasz? :lol: :lol: :lol: Cena idealnie pasuje do.... kosztorysu budowy domu :D .Ej zycie.
pozdrawiam

agusia-rum
08-03-2005, 10:07
Wkleję jeszcze tylko te zdjęcia
Według mnie idealne połączenie kolorystyczne i ciekawy pomysł na stół.


Czemu jeszcze Agusiu ceny tego zestawu nie podasz? :lol: :lol: :lol: Cena idealnie pasuje do.... kosztorysu budowy domu :D .Ej zycie.
pozdrawiam
Wkleiłam zdjęcie jako inspirację, a ceny nie podaję bo nie chcę mieć nikogo na sumieniu ;)
:lol:

2112wojtek
08-03-2005, 10:24
Gładka stal jest niepraktyczna a jej inne rodzaje nie wchodzą w tym przypadku wogóle w rachubę.I wogóle stal jako taka ze względu na lodówkę.

Ale ja dzisiaj jestem menda.MimiDlaczego gladka stal jest niepraktyczna?
A z czego robi sie lodowki, okapy,kuchenki piekarniki jak nie z gladkiej stali? Musimy chyba wystosowac pismo do producentow, zeby wycofali z produkcji wszystkie sprzety z inoxu.
pozdrawiam
wojtek
dzisiaj szczegolnie :)

dorotaele
08-03-2005, 10:35
Wojtek ale oko można nacieszyć!!! Podobno to niegrzecznie rozmawiać o pieniądzach! :lol:
A życie z założenia ma być piękne więc patrzmy na te fotki popijając mocną, pachnącą kawę i już jest bosko :wink: Pozdrawiam.
Wracając do ścian; wszystko zależy od gustu, przeglądając powyższe zdjęcia zwróciłam uwagę na płytki w kuchni "grafitowej" od Agusi, dla mnie cudo, super dobrane, są tylko delikatnym tłem dla "mocnych" szafek, za to marmurowa ściana i jeszcze blat do tego, w jasnej, chyba sosnowej kuchni od Mimi- katastrofa! Taka super zabudowa i pełny niewypał...Ale to tylko moje zdanie!
Uważam, że jeżeli chodzi o wykończenie ścian, podłóg możemy podsuwać tylko inspiracje.Zbyt duży wybór(na szczęście :D ), a każdy musi ocenić , wybrać to co jemu się podoba. Przyjemnych i twórczych myśli Dimas!
Całuski

dorotaele
08-03-2005, 10:40
Zapomniałam dopisać....lodówkę pomalować! oczywiście!!! Wszystkie babeczki lubią się przebierać, niech ONA też ma!

08-03-2005, 10:47
wojtek
masz dzieci? :D
nie....nie odpowiadaj,pytanie retoryczne oczywiście :D
poza tym zgodzisz się chyba,że nie wszystko co ładne do praktycznych należy :wink:
A na stalowej ścianie zostawiłam swoją mimi łapkę parę tygodni temu i ..pewno tam nadal jest - na pamiątkę :wink: :D

dorotaele - może pozostawmy wybór frontów i wykończenia ścian Dimasowi :wink: Poza tym tę klonową,nie sosnową kuchnię wybrało już sporo forumowiczów i może nawet podobnie ja zaaranżowali :wink:

2112wojtek
08-03-2005, 11:06
[b] Podobno to niegrzecznie rozmawiać o pieniądzach! :lol:
A życie z założenia ma być piękne więc patrzmy na te fotki popijając mocną, pachnącą kawę i już jest bosko :wink:
No jasne , czasem za to nawet zaplaca :lol:
Jakos dziwnie zbiezne mamy odczucia estetyczne dotyczace obu kuchni.Ten grafit fakt - mistrzostwo, wiem kto robil, juz mu nawet gratulowalem :wink:
pozdrawiam

dorotaele
08-03-2005, 11:23
Mimi wzrok już u mnie nie ten...latka też nie takie jakby się chciało!!! :D
Z góry przepraszam za negatywną cenzurkę, jaką wystawiłam marmurom, myślę że nikogo nie obraziłam :roll: , podkreśliłam, że to tylko moje zdanie. W końcu po to jest forum!
Pa, pa!

2112wojtek
08-03-2005, 11:51
poza tym zgodzisz się chyba,że nie wszystko co ładne do praktycznych należy :wink:
A na stalowej ścianie zostawiłam swoją mimi łapkę parę tygodni temu i ..pewno tam nadal jest - na pamiątkę :wink: :D


Gdybysmy kierowali sie tylko praktycznoscia to swiat bylby nudny a ja bylbym na wode.Nie czytalas uwaznie.Polecam chemie np .Bernera.Skoro podloge sie zabezpiecza, fugi/o kurcze znowu/ to czemu nie stal.Mam bardzo aktywne dziecko /ksywa Rozpierduchaman/ a nie mamy jakos plam na metalowych sprzetach w kuchni.

08-03-2005, 12:00
Wojtuś - ja i tak wiem swoje,bo mam stal i to sprzątam,Ty pewno też i pewno też masz rację :D
A Dimas i tak nie może dać stali,bo ma białą lodówkę,chyba że ją przemaluje - co o tym sądzisz,tzn. o tym przemalowaniu?Nie widziałam tego u nikogo,za to mój kolega super obłożył lodówkę i zmywarkę stalą kwasówką - pisałam już o tym :D
p.s.ucałuj Łobuziaka od mojej Łobuziary,która w trakcie oglądania Jedyneczki pomalowała się cała zielonym flamastrem - ma 3,5 roczku:D

08-03-2005, 12:25
Dimas
znalazłam swoją baterię,w wersji białej kosztuje około 230 zł,druga - 290 zł
http://www.deante.pl/baterie_k/39/14.jpg
http://www.deante.pl/baterie_k/34/28.jpg
a sama w wersji z granit - 533zł,inne powyzej 1000 zł:
tutaj akurat kolor piaskowy:
http://www.deante.pl/baterie_k/29/22.jpg

08-03-2005, 12:37
dorotaele - to ja przepraszam,bo to przecież forum -masz rację,ale tak sobie akurat pomyślałam,że jeszcze ktoś tę kuchnię zrobił identycznie..ech...z przymrużeniem oka na to trochę spójrzmy.
Wiadomo,sama chciała bym tylko HTH,Siematic czy inne cuda projketować i prezentować,ale chętnych na te cuda za kosmiczne pieniądze nie ma u nas wielu.



Dimas
zlewy Deante - biały fragranit:
około 1220 zł:
http://www.deante.pl/zlewozmywaki/56/141.jpg
około 1590 zł:
http://www.deante.pl/zlewozmywaki/63/161.jpg

2112wojtek
08-03-2005, 12:47
A Dimas i tak nie może dać stali,bo ma białą lodówkę,chyba że ją przemaluje - co o tym sądzisz,tzn. o tym przemalowaniu?

Uoj! Jak bedzie mial bialy zlew, mikrofale, to moze miec i biala lodówe. Elementy stalowe taz sie tam znajda, bateria, piekarnik ...i tak nie uzyska stylistyki ze zdjecia, bo posiada juz pewne elementy, ktore niekonweniuja do tej kanapki.Zeby tylko nie przedobrzyc z materialami i zachowac scisle okreslona idee formy.
Malowanie powiadasz? Hmm! Moze desperat jaki ten Dimas ? Chociaz jak czytam Jego posty, to mi na takiego nie wyglada.
Maluje sie, ale ma to sens np jesli chcemy zyskac plastyke nawiazujaca do pop-artu, albo nie boimy sie mieszkac we wnetrzach awangardowych. Firmy Smeg, Gorenje, Hoover, robily kiedys takie sprzety/moze jeszcze nawet robia/. Kazda jednak kolejna ingerencja w forme podstawowa powoduje , zwiekszone znuzenie ,zmeczenie i to co nazywamy "opatrzeniem sie".
pozdrawiam.

agusia-rum
08-03-2005, 13:11
A może jednak pojść w kierunki bieli skoro już ta nieszczęsna lodówka tak sie "psoci"? A zamiast okapu przyściennego dać np okap typu slim 90 lub 60 cm w jedej linii z szafkami uchylnimi i biały piekarnik, i wtedy tak jak mówi
Mimi biały zlewozmywak białą baterię i biały blat

08-03-2005, 13:54
agusia - dokładnie to samo napisałam powyżej,nie wiem dlaczego Wojtku uważasz,że nie może być biała bateria - może i to nie tak znowu drogo,wystarczy przejrzeć oferty promocyjne,kilka przykładów podałam powyżej.Tak samo piekarnik.Tylko płyta elektyczna jest czarna,bo białe modele w czarne wzorki są nie do przyjęcia :D .

Dimas - jeszcze jeden prosty zlew z białego fragranitu - 1317 zł:

http://www.deante.pl/zlewozmywaki/63/160.jpg

2112wojtek
08-03-2005, 16:05
Wojtku uważasz,że nie może być biała bateria - może i to nie tak znowu drogo


Nie uwazam , ze nie moze byc biala. Moze byc nawet w kropki jesli to ma miec jakis sens. Sila by tlumaczyc , czemu jednak nie zaproponowalbym nikomu bialej baterii ani fragranitowej. To wrecz wyznanie wiary :lol: Uwazam , ze niektore materialy , wydaja sie w pewnych zastosowaniach niestosownie obce/ale maslo :lol: / i dla mnie trącą zwyczajnym ersatzem lub dziwactwem.Jesli sa to doskonale imitacje stosowane tam gdzie nas nie stac na oryginal to pol biedy. Gorzej jesli materialy jedne zastepuja inne a forma ich jest ta sama jak np. czesto spotykane plytki ceramiczne , ktore imituja drewno, plastikowe nity - metal, lemoniada z wodka - wino. Niech one beda piekne i szczerozlote, ale nie powiem ze sa eleganckie i edel. Niech cukier bedzie slodki ,tluszcz tuczacy, piwo zawiera alkohol a kawa kofeine. Szlachetnosc jest w prostocie, naturalnosci i umiarze a nie udziwnieniach.Dimas zapragnal minimalizmu /lekko swirnietego -fakt / wiec niech to bedzie minimalizm, zawsze czytelny, zarowno w formie , funkcji jak tworzywie. Gdyby to byla sztuka warsztatowa to rozumiem ,ale to sa przedmioty uzytkowe wiec nazwa obowiazuje.Nie jestem scenografem dla mnie pojedynczy detal nie wplywa na klimat, tylko jest podporzadkowany logicznej calosci a poki co zamiast pomoc czlowiekowi ,daję sie wciagac w dysputy o szczegolach nie majac pojecia jak ma wygladac ogół.
pozdrawiam
wojtek

08-03-2005, 16:44
Wojtek
i znowu się nie zgodzę,bo dla mnie akurat białe fragranitowe zlewy i baterie mają swój urok i klasę (cenę niestety też niemałą) i niczego nie udają,ani też niczego nie zastępują.Powiem więcej - mogły by stanowić o urodzie kuchni.
Nie polecasz pomysłu doraotaele,by przemalować lodówkę,a równocześnie nie poleciłbyś klientowi białych sprzętów.Mieszanie materiałów też odpada.Czyli co?Pas? :wink: :D
Dimas wyraźnie napisał,że ma białą lodówkę i trzeba ją wykorzystać.
Dlatego ja osobiscie radzę odejście od czystego minimalizmu w stronę nowoczesnej klasyki i zrobienie ładnej kuchni z tego,co jest dla nas dostępne. :D
Ale to kuchnia Dimasa,nie moja i jemu biel fragranitu może się po prostu nie podobać,albo są to zbyt wysokie ceny w stosunku do tego,co sobie zaplanował. :D

08-03-2005, 17:17
dimas
jeszcze raz wklejam zdjęcia zlewów Ikea i ich ceny:
http://www.ikea.com/PIAimages/33153_PE117161_S4.jpg

http://www.ikea.com/PIAimages/33154_PE117170_S4.jpg

jednokomorowy - 299,9 zł
dwukomorowy - 599,9 zł

Zlewy są z wypalanej gliny,glazurowane.

08-03-2005, 17:36
Dimas
wklejam Ci kuchnię,która ma tak plus minus styl,który można by uzyskać z białymi sprzętami - taka nowoczesna klasyka.Nie zwracaj proszę uwagi na kolorystykę frontów,płytki,podłogi:

tutaj akurat jeden z modeli Armonycucine z linii nowoczesnych kuchni

http://www.armonycucine.it/images/comby/comby2.jpg

a teraz jeszcze raz dla porównania kuchnia,która Ci się podoba:
http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/551_348.ts1110010986000.jpg


Wyraźnie widać różnicę,prawda?Ale z białą lodówką wg mnie nie da się uzyskać stylu tej Twojej kuchni.Trzeba ją trochę stylistycznie "ocieplić".Wg mnie nie popsuje to efektu,wprost przeciwnie,może być ciekawszy,mniej opatrzony,ale jednak inny.Tylko nie wiem,czy Tobie by to odpowiadało.
Weź poprawkę na to,że ja osobiście lubię rozwiązania niebanalne,mniej popularne :D :wink:
Spróbuję znaleźć jeszcze inne wzory. :D

2112wojtek
08-03-2005, 17:58
Mimi calkowicie sie nie rozumiemy.Ty wciaz mowisz o detalach a mnie tak nie uczyli. Nie mozna szczegolami stworzyc czegos jednorodnego. Malarz zaczyna obraz od ogolu do szczegolu . To jest oglnie przyjeta i logiczna zasada.Szczegol zawsze mozna zmienic w zaleznosci od potrzeb calosci albo nastroju .Co do Twojego gustu i sympati do kolorowych baterii nie wypowiadam sie. Z gustem jak z tylkiem , kazdy ma swoj.Dalem sie sprowokowac do wynurzen programowych i szczerze zaluje , ze to wszystko napisalem. Okreslenie odejdzmy od minimalizmu i zrobmy Dimasowi ladna kuchnie, bo ma biala lodowke jest niepowazne i nieprofesjonalne.Nie zapominajmy : samo okreslenie "ladna" jest wzgledne a dobre wnetrze to wnetrze funkcjonalne -aksjomatem.Nie zalecaj kosmetyki, tylko buduj od fundamentow .Scenografie zostaw Dimasowi, On tez musi miec troche frajdy z urzadzania wnetrza i wplyw na klimat mieszkania.Teraz wiesz czemu sie klocimy z dekoratorami :lol: :lol: Bo Oni zawsze wiedza lepiej od klienta, jaki obrazek ma wisiec na scianie,ale kiedy kaze im sie ogarnac przestrzen to mowia, ze sie to jakos zalatwi kolorem draperii.
pozdrawiam .Chyba nas zbanuja.

08-03-2005, 18:38
wojtek - mnie się rozmawia bardzo sympatycznie :D Co do metodyki pracy- nie chcę tworzyć odzielnego wątku. :)

dimas
wklejam odnośniki do kolejnych kuchni,których stylistyka pasowała by wg mnie do zaproponowanych przeze mnie powyżej białych elementów wyposażenia,w tym Twojej białej lodówki.
Ich styl różni się od tej wybranej przez Ciebie,ale również zalicza się do nurtu nowoczesnych.Jeśli Ci się spodoba,będzie można potraktować je jako inspiracje.Jeśli zaś zależy Ci na uzyskaniu identycznego stylu jak na Twoim zdjęciu - trzeba będzie nastawić się na stalową lodówkę.Ja z malowaniem emalii nie spotkałam się,jak pisałam kolega pięknie opakował sprzęty stalą kwasówką,ale troszkę pracował w tej branży i swe doświadczenia wykorzystał tworząc extra sprzęty za pół darmo (lodówkę i zmywarkę kupił w komisie za przysłowiowe grosze :D )

tutaj spójrz proszę na fronty,nie na układ szafek:
http://www.alno.de/100.0.html
tutaj na fronty i układ :
http://www.alno.de/123.0.html

i na koniec ciekawostka,ale może się podobać - biel,buk i czerwień:

http://www.wfm-kuchnie.pl/nowe/Topas_1.jpg
tutaj można by połączyć wg mnie białą lodówkę i stalowe pozostałe sprzęty.

wracając jeszcze do ciemnych brązów,jak np. wenge,łączy się je raczej z wanilią - tak jak pisałam powyżej:
np. jak w tej kuchni z Wolsztyna:

http://www.wfm-kuchnie.pl/img/wolsztyn46.GIF
Tylko że nie mam pomysłu na tę Twoją białą lodówkę w takim zestawieniu,ale przypominam sobie,że był już taki temat w dziale wnętrza - może ktoś znalazł dobry sposób :) Powodzenia!

vikor
08-03-2005, 22:05
Mam pytanie z innej beczki. Proszę o podpowiedź, gdzie w prezentowanych w poście kuchniach montuje się grzejniki ( wykluczając podłogowe ). Małgorzata

agusia-rum
08-03-2005, 22:54
Wojtku

bo ma biala lodowke jest niepowazne i nieprofesjonalne.
To co w takim razie byś zaproponował skoro ta nieszczęsna biała lodówka już jest w posiadaniu Dimasa i chyba nie planuje jej raczej zmienić na inną.

Teraz wiesz czemu sie klocimy z dekoratorami Bo Oni zawsze wiedza lepiej od klienta To samo Wojtku działa w "drugą" strone ;) - zarówno można być dobrym dekoratorem jak i fatalnym architektem wnętrz.

To taka mała dygresja od wątku szanownego Dimasa za co serdecznie autora przepraszam.

Pozdrowienia
Aga :D :D :D

Sonika
09-03-2005, 06:20
Mam pytanie z innej beczki. Proszę o podpowiedź, gdzie w prezentowanych w poście kuchniach montuje się grzejniki ( wykluczając podłogowe ). Małgorzata

Grzejniki można zamontować pod oknem.
Istnieją takie kratki, które się montuje w blacie, żeby ciepłe powietrze miało się jak wydostać.

dorotaele
09-03-2005, 06:55
Dzień dobry Wszystkim!
Nie wiem czy zauważyliście, że w tym natłoku bieli, brązów, lodówki, zlewu zgubił się gdzieś autor!
Dimas odezwij się!
Tak się składa, dla mnie szczęśliwie bo mam przemalowaną np. ramę od łóżka, ramy krzeseł, lampy, front od zmywarki..., że mam w domu speca od lakierowania, zapytałam co z tą nieszczęsną lodówką, czy nie dałam ciała publicznie, proponując pomalowanie lodówki, okazuje się, że bez problemu można "prysnąć" takie cudo, ale niestety nie ma mowy o uzyskaniu koloru stali :oops: , a jednak dałam ciała, może być srebrny metalik lub mat w rożnych odcieniach.
Przypomniałam sobie jadnak, że Dimas chciał kuchnie w kolorkach "wanilia-chrom i seledyn" z takimi nie ma problamu. Dla mnie zawsze jest lepszy kolorek, na przykład taki seledynek, niż zimna biel i dlatego namawiam na przemalowanie!
Propozycja obłożenia stalą też jest super, myślę, że na forum znajdzie sie spec lub złota rączka, który coś poradzi.
Pozdrawiam

2112wojtek
09-03-2005, 08:41
Cos Wam powiem Dimas juz tego watku od wczoraj nie sledzi.Przestal byc interesujacy dla Niego.


To co w takim razie byś zaproponował skoro ta nieszczęsna biała lodówka już jest w posiadaniu Dimasa i chyba nie planuje jej raczej zmienić na inną.
Wyrazilem tylko wole zeby zaczac projektowanie od poczatku a nie od konca. Pomowcie drogie Panie o formie a potem o kolorach i materialach.
Biel lodowki nie jest problemem. Jak sie nie da czegos ukryc to nalezy... A moze wiec dac meble lakierowane na "bialo" /lepiej byloby wanilia, kosc sloniowa, chociaz czemu nie surowa biel/.Tylko nie wybrzydzajcie, ze chlodno, surowa. To nie Wasza kuchnia.
Dalej
Poleciec metalowymi /ze stali, z niklu, z brązu/ dodatkami jako uzupelnienie.Calosc kolorystycznie ocieplic np blatem i sciana pod szafkami , za kuchenka/moze to byc nawet ten sam material/.Nie trzeba nawet ocieplac jesli nie boi sie chlodnych zestawien wlasciciel.A moze kuchnia "laboratorium" z ludzkim :wink: dodatkiem. Przeciez to nie jest pokoj wypoczynkowy.Niech sprzety beda biale, bialy piekarnik,kuchenka, mikrofala ,biale szybki i talerzyki i kubeczki ....ale to juz Wasza dzialka :lol:
Dobrze byloby spytac czlowieka o zdanie , a nie autorytatywnie osadzac tak bedzie dobrze a tak be.A moze trzeba zaproponowac Inwestorowi styl grungee i zamiast myslec jak przemalowac lodowke , trzeba byloby ja zwyczajnie skopac i odrapac. :lol: :lol:


To samo Wojtku działa w "drugą" strone ;) - zarówno można być dobrym dekoratorem jak i fatalnym architektem wnętrz.


No nie! To cios ponizej pasa.Czy ja podwazalem w jakims momencie ,czyjes kompetencje? Przez mysl mi to nie przeszlo. Mowilem o roznicy w sposobie podejscia do tematu ,pomiedzy grupami, ze smile'm na "ustach"
zreszta. Pewnie ,ze mozna byc kiepskim w zawodzie architekta wnetrz.Znam takze zawody gdzie konsekwencje partactwa sa znacznie gorsze w skutkach. Nie wiem jak w zawodzie dekoratora, w kazdym razie wiekszosc pracowni architektonicznych ubezpiecza sie od finansowych skutkow swojej ewentualnej kiepskosci.

Pomysl z malowaniem i okladaniem blacha to pomysl calkiem hardcore. Jesli Dimas jest slusarzem i ma na zbyciu pare arkuszy kwasowki albo jest lakiernikiem to tak. Podejrzewam jednak, ze zlecenie tego fachowcom, ktorzy to zrobia "zawodowo",prawdopodobnie nie oplaca sie finansowo.
pozdrawiam

agusia-rum
09-03-2005, 12:41
Wojtku


No nie! To cios ponizej pasa.Czy ja podwazalem w jakims momencie ,czyjes kompetencje?

Jeżeli moja odpowiedź Cię uraziła to przepraszam najmocniej, ale ja nie napisałam że podważasz czyjeś kompetencje i też "zmrużyłam oczko". A tak nawiasem mówiąc to dobry architekt wnętrz według mnie powinien być również dobrym dekoratorem.
:lol: :lol: :lol:
Serdecznie pozdrawiam
Aga

vikor
09-03-2005, 14:44
Dzięki Sonika za odpowiedź ale takie rozwiązanie średnio mi się podoba. Już wolę pozostawić pod oknem "dziurę" bez szafki-tylko sam blat albo przenieść grzejnik w inne miejsce (poza ciąg szafek). Pozdr.

09-03-2005, 15:19
dimas - dwie kolejne inspiracje:

meble z jasnego drewna,nowoczesne,ale nie minimalistyczne;
sprzęty stalowe,ale dodatki dekoracyjne w tonacji black&white;
wg mnie w takim zestawieniu biel lodówki nie przeszkadzała by zupełnie :)
Na zdjęciu z aranżacji troszkę namieszali z dodatkami - osobiście trzymała bym się tej biało - czarnej kolorystyki i nowoczesnego,prostego stylu.

http://www.burbidge.pl/kuchnie/MERIDEN_NAT_MAPLE_844-81.jpg

Znalazłam też ciemny brąz wenge z bardzo jasnym kremowym (a może to nawet biel?,nie wiem).Także w takim zetawieniu biała lodówka obudowana tak,jak zaproponowała Agusia chyba dobrze by wyglądała:
http://www.burbidge.pl/kuchnie/LGEWENGE2.jpg
Do takich mebli trochę prostej,nowoczesnej ceramiki kuchennej(nie jest to mój styl,ale tylko inspiracje)
:D :D

14-03-2005, 13:32
Dimas
jak tam Twoja kuchnia?
:D

Daria
14-03-2005, 14:41
Dimas chyba uciekł bo przeraził się że przez tą nieszczęsną białą lodówkę kuchni fajnej i tak zrobić nie może.... :wink: :D

Może skoro określił styl i pokazał projekt a na dodatek powiedział jaka kolorystyka go interesuje to odłóżmy lodówkę na bok, przecież i tak jej nie zmieni. Tym bardziej, że kolory które założył sobie Dimas nijak się mają do tej białej lodówki. Pozostaje tylko kwestia czy wybijać człowiekowi pierwotną koncepcje jego wymarzonej (tak zakładam ) kuchni i wcisnąć mu, że jak lodówka nie będzie pasowała do reszty to będzie nieszczęśliwy a kuchnia be...? Czy uznać, że lodówka będzie stała z boku i nikogo nie zdziwi że jest biała. Bo nie oszukujmy się lodówki w zabudowie są w Polsce nowością - gdy cztery lata temu urządzałam swoje mieszkanie to zdarzyło mi się usłyszeć że bez sensu jest płacić więcej za lodówkę "tylko" po to żeby nie straszyła białością.
Z drugiej strony koncepcja Dimasa a zdjęcie kuchni z klimatem jaki chciałby uzyskać mają ze sobą niewiele wspólnych cech.
Myśle, że jeżeli Dimas chciałby pozostać przy nowoczesnej linii, to projekt który już ma powinien wrzucić do śmieci i zacząć od początku.
Dimas damy radę!

14-03-2005, 14:56
Dokładnie tak :D
I zrobimy ładną kuchnię,chociaż to takie nieprofesjonalne określenie :D :wink:

D`arek
14-03-2005, 22:52
Do autora wątku- zamiast tych wysuwanych małych drewnianych szufladek na przyprawy proponuję w tym miejscu szklane szufladki z uchwytem . Są o wiele wygodniejsze bo można je wyciągnąć jedną ręką. I wyglądają nawet lepiej. Jest to nowość polecona nam przez wykonawcę mebli. Pozdrawiam

kruszka
15-03-2005, 09:07
Ja trochę z innej beczki, bardzo podobają mi się propozycje kuchni proponowane przez dziewczyny i podziwiam np mimiplan (bo śledzę jej posty) za konsekwencję. Mnie osobiście b.podoba się i styl nowoczesny (ale tez nie do końca minimalistyczny) i styl rustykalny do tego stopnia, że jak za niedługo przyjdzie mi się z tym zmierzyć to nie wiem jakiego wyboru dokonam.Ktoś by powidział, że oba te style stoją na dwóch biegunach, trzeba się na coś zdecydować. Zwyczajnie nie mam tak sprecyzowanych upodobań.A przecież styl kuchni musi jakoś korespondować z resztą wystroju domu. Czy ktoś ma podobny problem? A czy na czasie jest mieszanie obu koncepcji, na przykład w kuchni meble nowoczesne a w nich wkomponowany stary kredens. Widziałam to gdzieś w gazecie.Mojej niezdecydowanej osobowości to chyba bardzo by odpowiadało. Co wy na to? Pozdrawiam.kruszka

dana15
15-03-2005, 09:48
Mam pytanie do dziewczyn, ale do chłopaków też: czy można mieć kuchnię w miarę nowoczesną, ale ciepłą? Mebelki czereśnia, wiśnia z ramką, bez wanilii, podłoga piaskowa, lodówka na razie biała, w planach stalowa, okap takowy, na ścianach na razie nic nie mam, czy małe piasowe płytki 10x10 pasowałyby z elementami np. owoców? Czy do takiego stylu już owoce niezabardzo? I jaki kolor ściany nad szafkami do tego by pasował? (kuchnia przechodzi w jadalnię, więc kolor znad szafek powinien być pociągnięty na jadalnię (więc żadna żarówa:) )

15-03-2005, 12:36
chętnie pociągnę ten temat ale już w moim watku,bo brakuje mi ostatnio czasu,by przenosić fotki.A tam jest mnóstwo kuchni,do których mogę się. odnieść.

Margaretka
17-03-2005, 15:41
Wszyscy omawiaja tutaj styl kuchni, a ja mam pytanie o funkcjonalnosc.
Jezeli zmywarka bedzie otwarta przy wkladaniu naczyn czy ich wyjmowaniu, to nie bedziesz mogl otworzyc dwoch szafek po obu stronach zmywarki, a takze bedziesz mial utrudniony dostep do zlewu. A z doswiadczenia wiem, ze duzo rzeczy najczesciej laduje w zlewie, a potem jest wkladanych do zmywarki.
Warto to rozwazyc. :D

17-03-2005, 19:23
Margaretka
oczywiście masz rację - takie położenie zmywarki utrudnia zwłaszcza dostęp do kosza na śmieci - w szafce pod zlewem.
Sama mam taki układ,więc to dobrze znam.Z drugiej strony przy małych kuchniach naprawdę czasem trudno to wszystko ze sobą pogodzić.
Poza tym polecałam również dlatego przeniesienie zlewu na drugą stronę,bliżej lodówki,czyli tak jak radzili Sonika i Robert.

dorotaele
18-03-2005, 08:57
Moi drodzy Dimas ciągle milczy. Moze obiecamy,że zostawimy lodówkę w spokoju - będziemy milczeć w tej sprawie, jak zaklęci już do końca wątku i to coś da...!?
A może Dimas wyjechał na narty..., a może ma grypę (tfu, tfu, tfu - ale to na czasie, przynajmniej u nas)..., a może....
DIMAS! - nie męcz nas tylko pokaż nową wersję, a może projekt końcowy kuchni!

dimas
20-03-2005, 19:24
jestem jestem ;)) miałem chwilowy brak dostepu do netu, Przeczytałem te wszystkie posty i mam wielki metlik w głowie, ale podsumowałem to sobie wszystko i chyba ostatecznie bedzie to wygladac tak :

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/583_348.ts1110640446000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/586_348.ts1110640446000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/585_348.ts1110640446000.jpg




http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/589_348.ts1110640448000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/587_348.ts1110640446000.jpg

http://www.dimas.photosite.com/~photos/tn/588_348.ts1110640446000.jpg

a nieszczęsna białą lodówke chyba sprzedam ! na ta chwile ja tu wtrąciłem

Sonika
20-03-2005, 20:05
Dimas,
czy sam sobie robiłeś ten projekt, a jeśli tak, to w jakim programie?

dorotaele
20-03-2005, 22:01
Piękne podsumowanie!
Zwrócę Ci jednak uwagę na dwie rzeczy:
w rogu masz zmywarkę i szafkę, dobierz takie uchwyty aby można było bezkolizyjnie otwierać jedne i drugie drzwiczki,
nie jestem pewna ale większość mikrofali ma drzwiczki otwietane na lewą stronę; takie umieszczenie jak u Ciebie jest mało poręczne.Mikrowelka koło lodówki, nad lodówką to połączenie często obecnie stosowane, jedno drugiemu nie przeszkadza i nie szkodzi.
Pozdrawiam

achet
21-03-2005, 01:56
Ja też mam podobny problem z lodówka i zmywarką.Obydwa sprzęty na tyle nowe że nie opłaca mi się ich wymieniać.Nie wiem jeszcze do końca jakie bedą meble w kuchni,ale jednego jestem pewna,nie chce mieć absolutnie nic białego.Więc wymyśliłam sobie zę okleję je samoprzylepną okleiną w kolorze mebli(coś drewnopodobnego najprawdopodobniej) albo w kolorze ścian ,albo w jakimś kontrastowym kolorku,tak żeby się wyróżniały.n.p.mebelki bukowe i do tego zmywarka i lodówka w soczystym zielonym kolorze-przytulnie ale i wesoło.Oklejać będe tylko fronty,bo boki będa zabudowane.Jest to szybszy i prostszy sposób na zmianę koloru niż malowanie i do tego trwały-10 lat temu okleiłam dzwiczki szafek w przedpokoju i do dzis sa jak nowe.A jak sie znudzi ,można odkleić i zmienic na inną okleinę.Więc jeśli cię stać,to pewnie,kup tą wymarzoną i pasującą do reszty lodówkę,ale jeżeli nie chcesz szaleć z zakupami,obejrzyj ofertę oklein,jest naprawdę ogromna-przeróżne kolory ,faktury,imitacje.Na pewno znajdziesz coś pasującego do twoich mebli.Powodzenia.