PDA

Zobacz pełną wersję : Co to za rodzaj gleby?



kksia
20-02-2005, 12:23
Wiosną długo jest mokro (słabo wsiąka)
ale za to jak już wyschnie - to na szary pył.
trzeba uważać z podlewaniem, bo jesli użyje sie mocniejszego strumienia (np. przez sitko konewki, a nie mgiełka z węża) - robi sie skorupa (trochę nawet błyszcząca)
Ogólnie słabo wszystko na niej rośnie

Czy myślicie że to glina?
Czym ją ulepszać?

NOTO
20-02-2005, 12:50
Wiosną długo jest mokro (słabo wsiąka)
ale za to jak już wyschnie - to na szary pył.
trzeba uważać z podlewaniem, bo jesli użyje sie mocniejszego strumienia (np. przez sitko konewki, a nie mgiełka z węża) - robi sie skorupa (trochę nawet błyszcząca)
Ogólnie słabo wszystko na niej rośnie

Czy myślicie że to glina?
Czym ją ulepszać?

Gęsta trawą i .... dżdzownicami kalifornijskimi. One odpowiednio spulchnia ci glebę i zwiększą wartwę próchnicy.

ZBINAL
20-02-2005, 17:26
Jest to grunt rodzimy, czy nawieziony?
Gdy jest sucho można wbić szpadel, czy nie?

kksia
21-02-2005, 21:03
to rodzimy grunt, jak jest sucho, szpadel mozna wbić - ziemia dość głęboko jest sypka. Po podlaniu zmienia się w papkę (mgiełką), przy silniejszym strumienu robi sie skorupa (najpierw jeziorko, a jak w koncu wsiąknie - skorupa).
Fakt, ze ostatnie lato było bardzo suche - charakterystyczny jest przy suszy ten jasnoszary kolor ziemi. Przygnebiająco to wygląda. Na razie nawoziłam własnym kompostem, ale nie za bardzo to pomaga.

ZBINAL
22-02-2005, 14:01
Mam wrażenie że to glina z iłem.
Tak jak napisał NOTO, trawa, albo naozić odpowiednią warstwę ziemi urodzajnej,przemieszać dość głęboko i w niej sadzić rośliny.
Pozdrawiam

kksia
22-02-2005, 23:06
Co to znaczy nawozic trawą? Siać i przekopywać? Czy to oznacza, że tylko trawa mi urośnie?
:oops:

ppp.j
23-02-2005, 21:36
Wygląda mi to na iły lub raczej mułki. Co z tym zrobić? W pierwszej kolejności musisz poznać jak są głębokie i co jest pod nimi. Należy wziąć łopatę, zakasać rękawy i zrobić odkrywkę ok. 1m w głąb. Jeżeli pod spodem będzie glina to należy drenować jeżeli piach to już prościej. W każdym wypadku należy wierzchnią warstwę wzbogacić w część organiczną (torf, kompost, nawóz zwierzęcy lub wszystko inne co jest organiczne i drobno rozdrobnione). Dżdżownice kalifornijskie nie zdadzą egzaminu bo są ciepłolubne i po pierwszej zimie wyginą ale możesz wiosną po obfitych opadach zbierać nasze rodzime i importować na działkę znacznie poprawią strukturę gleby. Powodzenia.

kksia
24-02-2005, 19:48
Dzdzownice nasze "importował" w duzych ilościach juz poprzedni własciciel - jest ich na działce dużo - tzeba na nie uważać po deszczach - żeby nie podeptac.
Jełśi to co widzę, jest już po ulepszeniach, to ciekawa jestem jak było przedtem.
No nic - bede dalej rozrzucac kompost i rozrzucać kurzy nawóz.
A i dzownicami nie pogardzę!
Dziękuję wam za rady.

Wciornastek
25-02-2005, 08:56
Kksiu owszem kompost dobra sprawa dla Twojej ziemi ale kurzeniec już niezbyt bo to praktycznie czysty nawóz azotowy i mało w nim części organicznych dodatkowo może zakwaszać ziemie. Najlepsze rady jakie otrzymałaś to wprowadzanie części organicznych, a więc torf jeszcze raz torf. Do tego wapnowanie i obornik ale przerobiony. Tego torfu to duzo a nie tylko zeby posypac. Nawet kilkanascie ton.
P.S. Podaj troche informacji o chwastach jakie tam rosna to moze cos doradze

kksia
03-03-2005, 00:15
Zabiłes mnie tym pytaniem. Nie wiem jakie mam chwasty.
Gospodaruję na tej działce trochę ponad rok - za mna jeden sezon ogrodniczy (letni) i druga zima. Przedtem wogóle mnie te tematy nie interesowały. I ja po prostu tych chwastów nie odrózniam.
Na pewno mam mlecze na trawniku i miejscami (tam gdzie bardziej zacienione- mech, ale niedużo).
Po za tym głównie takie płożące, szybkorosnące diabelstwo o drobnych listkach - spuścisz z oka grządkę na 5 minut to okrywa całość takim dywanikiem (nie rośnie w górę tylko się jakby płoży).
na trawniku tego nie zauwazyłam, ale na grządkach i rabatkach jest w masie.

Tyle na razie - a latem będe rozpoznawać moje chwasty.

Wciornastek
16-03-2005, 14:06
Zabiłes mnie tym pytaniem. Nie wiem jakie mam chwasty.

Tyle na razie - a latem będe rozpoznawać moje chwasty.

Proponuję zobaczyć stronkę z chwastami
http://www.ior.poznan.pl/zbsor/

Może coś pomoże

kksia
26-03-2005, 20:06
Dziękuję!
I zdaje się powinno być zabiłaś? :oops: :D

kksia
26-03-2005, 20:26
Zanalizowałam ten atlas chwastów i już wiem, co mam

najwięcej gwiazdnicy pospolitej
dużo przytuli czepnej i starca zwyczajnego

i co to znaczy?

Wciornastek
30-03-2005, 07:29
Zanalizowałam ten atlas chwastów i już wiem, co mam

najwięcej gwiazdnicy pospolitej
dużo przytuli czepnej i starca zwyczajnego

i co to znaczy?
Zarówno gwiazdnica jak i starce to chwasty które radzą sobie dobrze na zasklepiających się glebach tj glinach i iłach. Nie sądzę abyś miał bardzo kwaśną glebę racej pH w granicach 6,5. Koniecznie trzeba wprowadzic substancje organiczną tj. torf, lub obornik ze słomą, kompost nawet zakopywać chwasty i ściętą trawę. Co do ilości to trzeba tego dać sporo tj kilka ton. Potem zwapnować bo to wszystko zakwasza. Generalnie nawozy organiczne wprowadza się jesienią kopiąc glęboko na (tzw orka z poglębiaczem). Jesienią - aby zbilansować stosunek węgla do azotu tj. żeby nam wiosną rośliny nie głodowały. Ale w przypadku torfu szczególnie jeśli jest już "odkwaszony" możesz o tym pomyśleć wiosną tj. teraz. Ale nie sypać po powierzchni ale zakopać i nie kupować w woreczkach ale zamówić cały transport z kopalni torfu.

kksia
24-04-2005, 21:13
Dzięki za rady. :D