Zobacz pełną wersję : Umowa z geodetą
Witam
chcę podpisać umowę z geodetą na kompleksową obsługę budowy (od mapki do celów budowlanych po inwentaryzację).
Mogę Was prosić o pomoc - na co należy zwracac uwagę przy pomiarach i jakie warunki zawrzeć zabezpieczające mnie przed zwałką ze strony geodety?
Dodam że geodeta też jest zainteresowany podpisaniem takiego dokumentu - więc nie chciałbym, żeby umowa była jednostronnie korzystna - on zna sie lepiej niż ja.
pozdrawiam
PS
szukałem na forum takiego wątku ale nie znalazłem.
Przyłączam się do pytania.
Naprawdę nikt nie podpisywał umowy z geodetą?
:lol:
Pracuję juz kilka lat z zawodzie i jeszcze nie zdażyło mi się podpisywać umowę, niemniej proszę zwrócić uwagę aby z każdego etapu prac geodety np. wyznaczenie budynku otrzymać szkic lub inny dokument poswiadczony przez geodetę.
Agnieszka1
28-02-2005, 13:28
Naprawdę nikt nie podpisywał umowy z geodetą?
:lol:
Ja nie musze - moi rodzice to geodeci :P
Ale jesli chodzi o nich zawsze podpisuja umowe. Jesli reflektujesz to wezme od nich wzor takiej umowy i ci przesle.
Agnieszka1 wrote:
Ja nie musze - moi rodzice to geodeci :P
Ale jesli chodzi o nich zawsze podpisuja umowe. Jesli reflektujesz to wezme od nich wzor takiej umowy i ci przesle.[/quote]
Bardzo proszę.
Ja nie musze - moi rodzice to geodeci :P
Ale jesli chodzi o nich zawsze podpisuja umowe. Jesli reflektujesz to wezme od nich wzor takiej umowy i ci przesle.
Agnieszko1, czy mogłabyś zatem podpytać rodziców na co zwracać uwagę przy podpisywaniu umowy, na jakie ewentualne "haki" należy zwracać uwagę?
Pozdrawiam,
Thaurus
Monika $ Seba
01-09-2005, 18:44
Ja nie musze - moi rodzice to geodeci :P
Ale jesli chodzi o nich zawsze podpisuja umowe. Jesli reflektujesz to wezme od nich wzor takiej umowy i ci przesle.
Agnieszko wątek się zestarzał a teraz ja potrzebuję pomocy :lol:
prooooooo, oszę
Ja piernicze...niedługo bedziemy podpisywać umowy na zaparzenie herbaty.
Z czymś takim to się jeszcze w budownictwie "yndywidualnym" nie spotkałem....:):):):)
Może to i mądre jest tej??!! Jak ja bym chciał żeby ktoś ze mna podpisał umowe na wykonanie wszystkich robót geodezyjnych przy budynku.
1. Mapka do celów zasadniczych - zgodnie z przepisami można czekać i z 5tygodni.
2. Wytyczenie budynku za cenę w umowie..SUPER
3. Wytyczenie i inwentaryzacja urządzeń podziemnych SUPER minimum 300zł za każde przyłącze
4. Heh inwentaryzacja powykonawcza budynku minimum 500zł .
Monika $ Seba
02-09-2005, 10:21
Ja piernicze...niedługo bedziemy podpisywać umowy na zaparzenie herbaty.
Z czymś takim to się jeszcze w budownictwie "yndywidualnym" nie spotkałem....:):):):)
Może to i mądre jest tej??!! Jak ja bym chciał żeby ktoś ze mna podpisał umowe na wykonanie wszystkich robót geodezyjnych przy budynku.
1. Mapka do celów zasadniczych - zgodnie z przepisami można czekać i z 5tygodni.
2. Wytyczenie budynku za cenę w umowie..SUPER
3. Wytyczenie i inwentaryzacja urządzeń podziemnych SUPER minimum 300zł za każde przyłącze
4. Heh inwentaryzacja powykonawcza budynku minimum 500zł .
ktos dzisiaj wstal lewa noga :x
po to jest forum aby sie wymieniac doswiadczeniami. Jak ktos chce podpisac umowe to jego i tylko jego sprawa. Ale widze ze jestes tu nowy wiec moze najpierw poczytaj troche, zobacz po co tu jestesmy, w jakich czasem naprawde blachych sprawach sobie pomagamy i SPUSC z TONU
ktos dzisiaj wstal lewa noga :x
po to jest forum aby sie wymieniac doswiadczeniami. Jak ktos chce podpisac umowe to jego i tylko jego sprawa. Ale widze ze jestes tu nowy wiec moze najpierw poczytaj troche, zobacz po co tu jestesmy, w jakich czasem naprawde blachych sprawach sobie pomagamy i SPUSC z TONU
Ależ jaką lewą nogą!!!??? Jestem w znakomitym nastroju!!!
Teraz wyjaśniam dlaczego tak napisałem jak napisałem - najpierw dla pełni obrazu zajrzyjcie Państwo na "mój profil".
Po czem zajrzyjcie Państwo również na moje posty - zawsze staram się wymieniać swoje doświadczenia najrzetelniej jak potrafię.
A teraz wyjaśnienie:
1. Nigdy nie podpisywałem umowy na wykonanie robót geodezyjnych dla obiektów budowanych tzw. metodą gospodarczą ,jeśli już to z firmą która wykonuje taki budynek na zlecenie inwestora.
2. Taka umowa zawsze byłaby korzystna dla MNIE nie dla inwestora.
za dużo pisania dlaczego tak jest ale tak jest:):)
Geodeta wytyczając źle budynek - nawet nie spisując umowy,jest zobowiązany do przekazania inwestorowi tzw. szkicu z wytyczenia budynku.Jeśli okaże się ,że budynek został źle wytyczony to taki szkic,oraz wpis o wytyczeniu budynku do dziennika budowy jest podstawą do roszczeń ze strony Inwestora w stosunku do tegoż geodety.
A cały post właśnie wziął się z tego by uchronić "niewiedzących" przed niepotrzebnymi kosztami....Jeśli tylko będę umiał coś takiego zasugerować i być pewnym że mam rację,to na pewno pomogę innym.
3. Wytyczenie i inwentaryzacja urządzeń podziemnych SUPER minimum 300zł za każde przyłącze
4. Heh inwentaryzacja powykonawcza budynku minimum 500zł .
Mam zrobioną inwentaryzację budynku i przyłączy (woda, kanaliza, prąd) za 400 zł (całość). Wszystki mapki i inne udziwnienia. Cena zaproponowana przez geodetę - nie targowałem się.
No właśnie!!!
Robi się na końcu cała inwentaryzację budynku wraz z przyłączami!!! A w umowie na pewno zapisane by było ,że należy inwentaryzowac przewody podziemne po wykonaniu...A mozna troszkę "oszukać" i inwentaryzację urzadzeń podziemnych włączyć w inwentaryzację powykonawczą budynku.W tym celu w momencie wykonania jakiegoś przyłącza do budynku,nie robić od razu mapki,tylko sam szkic ,który też jest podstawą do odbioru danego przyłącza u gestora sieci, a całośc wkreślić dopiero na tą ostatnią mapkę....
To taka "oszczędnościowa" podpowiedź dla Sz.P.Inwestorów...
A czy jest ktoś kto co przyłącze robi osobną inwentaryzację :o
Oj znajdują się...znajdują...którzy chcą ,ale staram się zawsze wytłumaczyć i przekonać,by zrobili to na końcu...
Oj znajdują się...znajdują...którzy chcą ,ale staram się zawsze wytłumaczyć i przekonać,by zrobili to na końcu...
Jeśli faktycznie jesteś tym geodetą w co wątpię, bo piszesz bzdury, to tak postępując działasz przeciwko sobie dlatego że:
1/ poświadczasz nieprawdę w dokumentach geodezyjnych ( inwentary-
zację należy wykonywać kiedy przewody są odkryte), łatwą do wykrycia przez organy powołane do kontroli prac geodezyjnych.
2/ zamiast zarobić np 4 x 350 zł. zarabiasz raz 600 zł.
A ktoś powiedział że w Polsce altruiści wyginęli :D
Oj znajdują się...znajdują...którzy chcą ,ale staram się zawsze wytłumaczyć i przekonać,by zrobili to na końcu...
Jeśli faktycznie jesteś tym geodetą w co wątpię, bo piszesz bzdury, to tak postępując działasz przeciwko sobie dlatego że:
1/ poświadczasz nieprawdę w dokumentach geodezyjnych ( inwentary-
zację należy wykonywać kiedy przewody są odkryte), łatwą do wykrycia przez organy powołane do kontroli prac geodezyjnych.
2/ zamiast zarobić np 4 x 350 zł. zarabiasz raz 600 zł.
A ktoś powiedział że w Polsce altruiści wyginęli :D
Przyłącza w domu to pikuś. Masz zasuwę i punkt wejścia do domu. Czy zasypany czy nie dokłądność prawie zbliżona - o 10 cm nie chodzi. Podobnie z większością pozostałych przyłaczy - studzienka (szambo), przykanalik dom. Tu też o 10 cm nie chodzi. Ale ale, my mówimy o drobnych sprawa, a ktoś widział inwentaryzację światłowodów, gazociągów czy kabli energetycznych? Wszystki te inwestycje były robione w mojej okolicy i inwentaryzację przeprowadzano nie wcześniej jak po roku... Jakoś nikt się tym nie przejmował...
ja budowniczy
03-09-2005, 13:39
hm, nie podpisywałem do tej pory żadnej umowy i myślęże nie podpiszę - po prostu dlatego,
że płacę dopiero po zakończeniu etapu albo całej pracy to po pierwsze,
a po drugie jak ktoś mi czegoś nie skończy - to nie będę na siłę go ścigał, bo mi może tylko spartaczyć resztęw myśl zasady z niewolnika nie ma pracownika,
a po trzecie - jak coś spartaczy - to szkoda mi sił i czasu na użeranie się w polskim sądzie, powoływanie biegłych, odwołania, apelacje, itp itd - drożej mi wyjdzie dobry adwokat niż poprawienie roboty w większości możliwych przypadków (kontrolujemy na bieżąco przebieg prac i jakbym zobaczył że ktoś mi coś chce spieprzyć, to go po prostu bym wywalił za bramę od razu nie pytając o wyjaśnienia, celem uniknięcia większych szkód - tak już raz zrobiłem z gościem od koparki - przyjechał, zaczął mi jeździć z prędkością 0,0005km/h (płaciłem za godziny nie od całości) i po chwili o mało nie zawadził mi o łatę z wytyczenia budynku - więc czym prędzej mu podziękowałem - popracował może z 15 minut)- co z tego że w razie wygranej koszta sądowe poniósł by partacz?? mogłoby się okazać że jest tak wypłacalny jak ... a szkoda słów
tak więc nie podpisuję umów, biorę ludzi z polecenia którym zależy na robocie, są słowni i póki co wychodzi mi to na dobre, wywiązują się z ustnych umów i nie żadają jakichś dodatkowych pieniędzy
tak więc nie podpisuję umów, biorę ludzi z polecenia którym zależy na robocie, są słowni i póki co wychodzi mi to na dobre, wywiązują się z ustnych umów i nie żadają jakichś dodatkowych pieniędzy
Zastanawiam się tylko nad jednym - co zrobisz jak ktoś Ciebie przewali na takiej ustnej umowie? Wielu jest takich na forum którym szło świetnie i stracili czujność... Niestety. Mało tego - co zrobisz jak ktoś Ciebie przerobi i upubliczni teorię że to TY go oszukałeś?
ja budowniczy
04-09-2005, 14:03
Rafałku,
jak będzie chciał nas przewalić to zrobi to czy na ustnej czy na pisemnej
poza tym jak dajemy kasę to nam w zeszycie kwitują ile i za co konkretnie biorą z datą podpisem czytelnym i pieczątką jak ktos posiada takową
dla każdego wykonawcy przewidziałam osobną kartkę.. :P
Póki co jesteśmy czujni, ale jak to w zyciu zawsze może coś się wydarzyć
mamy zabezpieczone 15% funduszy dodatkowych na jakieś nieprzewidziane wydatki tudzież na jakieś ekstra pomysły ale to nie znaczy że nie pilnujemy
pozdrawiam
Anka (żona) w zastępstwie Sebastiana
Oj znajdują się...znajdują...którzy chcą ,ale staram się zawsze wytłumaczyć i przekonać,by zrobili to na końcu...
Jeśli faktycznie jesteś tym geodetą w co wątpię, bo piszesz bzdury, to tak postępując działasz przeciwko sobie dlatego że:
1/ poświadczasz nieprawdę w dokumentach geodezyjnych ( inwentary-
zację należy wykonywać kiedy przewody są odkryte), łatwą do wykrycia przez organy powołane do kontroli prac geodezyjnych.
2/ zamiast zarobić np 4 x 350 zł. zarabiasz raz 600 zł.
A ktoś powiedział że w Polsce altruiści wyginęli :D
Masz racje..przejrzałeś mnie..pracuję jako tokarz w stolarni....
Widzisz,z tymi altruistami to jest tak....SWOJE I TAK ZAROBIE a pomagam tylko tym którzy są dla mnie w porządku,od "pierwszego spojrzenia" :):):) a jak się trafia klient tzw. upierdliwie-marudząca-menda-znająca -się-na wszystkim-lepiej to walę mu takie ceny jak tylko kodeks honorowy :) pozwala.
To nie jest sprzedaż , to są USŁUGI i jeden klient zadowolony zleci mi 5 innych klientów, a jak już wcześniej napisałem,swoje i tak zarobię,nawet przy tej inwentaryzacji za 600zł.
80% przyłaczy na terenie działki inwestorów! mierzy się już po zasypaniu...tak to już jakoś "wychodzi" :) PRAWDZIWI geodeci na tym forum to potwierdzą (lub nie)..
[quote=areq]
2/ zamiast zarobić np 4 x 350 zł. zarabiasz raz 600 zł.
A ktoś powiedział że w Polsce altruiści wyginęli :D
A propo altruistów i wytyczenie domu z dopłatą 150zł to zapraszam do poniższego linka...
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=643314&highlight=#643314
A propo altruistów i wytyczenie domu z dopłatą 150zł to zapraszam do poniższego linka...
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=643314&highlight=#643314
Czyli ile to wszystko powinno Twoim zdaniem kosztować? Mnie inwentaryzacja (dom i 3 przyłącza) kosztowała 400 zł. Czyli co?
Dobra cena te 400zł jak dla "znajomego" , generalnie w Poznaniu jest tak przyjęte od 450zł w górę. ..oczywiście można to regulowac w różny sposób.Ja robie coś takiego np. jeśli robiłem u danego inwestora całość prac /mapka,wytyczenie,ew. odszukanie granic, jakieś inne drobne prace np.naniesienie poziomów w budynku/ to sama inwentaryzacja na końcu także jest tańsza...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin