Zobacz pełną wersję : Tresura psów
Jak wytresować aby pies przy otwartej bramie, podczas wyjeżdżania/wjeżdżania samochodem nie wybiegał na drogę.
(pies jest owczarkiem, niewiązanym i niekojcowanym a brama przesuwną)
Czy jest ktoś kto ma takiego/takie psy?
marcin976
26-02-2005, 15:13
Trochę pracy Cię czeka. Czy Twój pies zna jakieś komendy np. siad, waruj???? Sądzę, że tu wystarczyłaby komenda "zostań" lub "stój", ale jak wcześniej wspominałem nauka tego będzie wymagała czasu i cierpliwości z Twojej strony i psiaka (za otwarta brama sa różne bodźce np. inni ludzie, psy, wolność). Musisz też pamiętać, że pies nie powinien wydawanych poleceń traktowac jako kary, czyli za dobrą reakcję nagroda w postaci przysmaku.
Szybszy sposób nauki to zapinanie pieska na łańcuch na czas otwarcia bramy.
Troszkę mam za mału czasu na tresurę psa, nie jest wykluczone, że pobliże bramy wyjazdowej będzie dodatkowo odgrodzone i pies będzie przebywał poza nim.
tutaj podaję cytat z innego forum, chodziło o to aby pies nie kopał w ogródku;
może ktoś mógłby to skomentować?
Jest jeszcze urzadzenie które nazywa się dazzer emituje toto ultradźwięki o wysokiej mocy i częstotliwości 25 kHz. W USA i Wik. Brytanii należy ono często do wyposażenia listonoszy, mleczarzy, inkasentów... itd.
To aparacik wielkości paczki papierosów który również słuzy do tresuru. Gdybyś kilka razy przyłapał pieska na kopaniu i "poświszczał" mu tym to odruchy pawłowa powinny załatwić sprawę? niestety nie wiem gdzie to w Polsce można dostać.
Równie dobrym sposobem - oprócz brzęczyka - jest rzucanie metalowym łańcuchem. Broń Boże nie w psa! Ale obok. Pies się wystraszy i przestaje kopać. Po kilku takich razach, pies reaguje na sam dżwięk łańcuszka. Thalex - nie unikniesz chociażby pewnych elementów tresury, jeśli chcesz mieć jakiś kontakt z psem. Moja sunia też próbowała wybiegać przy otwieraniu bramy, ale trochę ją szkoliliśmy i naprawdę reaguje na komendy "siad" i "zostań" - zanim się bramy nie zamknie. No chyba, że ma cieczkę...... :lol: Najważniejsze w tym wszystkim jest, żeby pies wiedział, że wykonanie polecenia bardziej mu się opłaca, niż nie wykonanie :lol: Dokładnie tak, jak pisze Marcin976
Mwanamke
07-03-2005, 10:32
A ja poddam pod zastanowienie się taki patent: dodać drugie ogrodzenie, wzdłuż linii wjazdowej, przesunięte od ogrodzenia zewnętrznego o jakieś 2 m, albo wręcz kończące się na linii domu. Sama myślałam o czymś takim zanim mi planów budowy diabli nie wzięli. Po pierwsze znika problem otwartej bramy i wjazdu samochodem, po drugie zabezpiecza psa przed idiotycznymi pomysłami przechodniów ( a te - pomysły bywają takie, że włos na głowie się jeży), po trzecie nie wkurza przechodniów jak nagle wyskakuje im szczekajacy pies, nawet za siatką. Nie łudxmy sie - jesli ktoś CHCE wejśc na posesje to pies mu w tym nie przeszkodzi...otruje psa, potraktuje jakimś sprytnym narzędziem.....
Dla bezpieczeństwa m.in psów ja bym je oddzieliła od bezpośredniego wejścia. Widizałam takie rozwiązanie i bardzo mi sie podobało - była siatka, rząd iglaków i znów siatka :)
marcin976
07-03-2005, 10:43
Masz racje, niestety trafiają sie kretyni, którzy jak sie uprą to zrobia krzywdę psiakowi :evil:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin