PDA

Zobacz pełną wersję : Nie róbcie kominków w domu:)



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53

kulibob
26-09-2017, 10:14
Odwracanie kota ogonem!

Pisałem.
Śmierdzi mi w domu spalinami z kominka z PW. Te spaliny są trujące. Mieszkam w tym domu z rodziną.
Filtry F7 i F9 z reku, po krótkim okresie zimą, są ciemnoszare i śmierdzą tym, czym powietrze na zewnątrz.
Nie należę do organizacji walczących o dobro Ziemi.
Nie mam kominów w domu.

Tak szybko tej wojenki nie wygrasz. Sprzedaj dom wybuduj lepszy może jakieś filtry z bunkra wstaw.

Jastrząb
26-09-2017, 10:20
Latem też ciągnie wędzonką.Na takiej samej zasadzie jak 50h palenia koinka truje i 1000h truje. SKALA. To niest 2-stanowe. 0/1.

Myjk
26-09-2017, 10:27
Myjk
Możesz nie bredzić?
Możesz zachować elementy kultury? Dziękuję.


Nie znasz sprawy? Głośna była.
W przeciwieństwie do Ciebie patrzę na globalne przyczyny braku popularyzacji aut elektrycznych a nie teorie spiskowe i jednostkowe przykłady. Podstawowe przyczyny to WYSOKA CENA i i BRAK UŻYTECZNOŚCI w zderzeniu z autami spalinowymi. Dopiero potem są inne kwestie typu działania mafii paliwowej i polityka.

wg39070
26-09-2017, 10:40
Taką ilością brykietów rozgrzewam mój dom (210 po podłodze). Czy to dużo? Myślę, że nie.

397539

Jastrząb
26-09-2017, 10:46
Tak szybko tej wojenki nie wygrasz. Sprzedaj dom wybuduj lepszy może jakieś filtry z bunkra wstaw.To ja smrodzę, ale to Ty się wyprowadź jak Ci się nie podoba :-( Przy takim podejściu do jakiegokolwiek problemu, nigdy nie bedzie lepiej.

Myjk
26-09-2017, 11:00
To ja smrodzę, ale to Ty się wyprowadź jak Ci się nie podoba :-( Przy takim podejściu do jakiegokolwiek problemu, nigdy nie bedzie lepiej.
Czyli analogia jak przy palaczach papierosów. Póki nie było prawa, to można było jedynie grzecznie i uniżenie poprosić o zaprzestanie. Jak się nie podobało palenie a palacz nie miał ochoty zaprzestać, to zawsze przecież można było wyjść (np. z restauracji i cierpieć głód). Twierdzenie typowe dla ograniczonych samolubów...

JTKirk
26-09-2017, 11:08
co by nie mówić, to analogia jest...

Jastrząb
26-09-2017, 11:17
Taką ilością brykietów rozgrzewam mój dom (210 po podłodze). Czy to dużo? Myślę, że nie.
397539Dużo mało, to rzecz względna. Ja jeszcze nie rozgrzewam bo nie ma takiej potrzeby. A jakbyś spalił gaz a nie ten brykiet (na który CI stać!) to by było ociupinkę czyściej.

wg39070
26-09-2017, 11:20
Dużo mało, to rzecz względna. Ja jeszcze nie rozgrzewam bo nie ma takiej potrzeby. A jakbyś spalił gaz a nie ten brykiet (na który CI stać!) to by było ociupinkę czyściej.

Dla mnie w domu jest ciepło, lecz przy 15 miesięcznym dziecku priorytety się zmieniają. Pzdr.

Jastrząb
26-09-2017, 11:21
Czyli analogia jak przy palaczach papierosów. Póki nie było prawa, to można było jedynie grzecznie i uniżenie poprosić o zaprzestanie. Jak się nie podobało palenie a palacz nie miał ochoty zaprzestać, to zawsze przecież można było wyjść (np. z restauracji i cierpieć głód). Twierdzenie typowe dla ograniczonych samolubów...
I wbrew temu co Adam głosi świat się od zakazu palenia papierosów nie zawalił. Gybyśmy palaczy prosili, edukowali, tłumaczyli, ile by się zmieniło?
Po za zakazami jest jeszcze jedna opcja. TAKA akcyza na drewno kominkowe, żeby patrzenie w ogień i przyjemność palenia stały się "mniej przyjemne".

Jastrząb
26-09-2017, 11:23
Dla mnie w domu jest ciepło, lecz przy 15 miesięcznym dziecku priorytety się zmieniają. Pzdr.
A to dlaczego małe dziecko ma mieć cieplej niż 40letni chłop? To ono z jakiejs innej gliny zrobione?

wg39070
26-09-2017, 11:28
A to dlaczego małe dziecko ma mieć cieplej niż 40letni chłop? To ono z jakiejs innej gliny zrobione?

Nie no osłabiasz mnie, jak wszyscy wyznawcy teorii pediatrycznych 20-stu stopni w chałupie. Mam wszędzie płytki a synek śmiga boso, więc ...pomyśl trochę, pomyśl, to nie boli.

Jastrząb
26-09-2017, 11:36
Nie no osłabiasz mnie, jak wszyscy wyznawcy teorii pediatrycznych 20-stu stopni w chałupie. Mam wszędzie płytki a synek śmiga boso, więc ...pomyśl trochę, pomyśl, to nie boli.
Skarpetki mu załóż. A to nie są żadne teorie pediatryczne tylko zalecenia pediatryczne.I bardzo słuszne swoją drogą. Moje dzieci się wychowały w takiej samej temperaturze jak ja. Antybiotyk dzieckom raz był podany, ale to przy jakiejsc chorobie zakaźnej.
Ta moja temperatura to jakies 21.5 w cześci dziennej, i koło 19-20 w czesci nocnej. Myślę, myśle, i jakoś nie widzę powodu dla którego miałbym je przegrzewać skoro im o służy.

Ty oczywiście swoje dzieci możesz przegrzewać, ba, sadzać przed kominkiem coby od maleńskosci napawały się widokiem.

wg39070
26-09-2017, 11:41
Skarpetki mu załóż. A to nie są żadne teorie pediatryczne tylko zalecenia pediatryczne.I bardzo słuszne swoją drogą. Moje dzieci się wychowały w takiej samej temperaturze jak ja. Antybiotyk dzieckom raz był podany, ale to przy jakiejsc chorobie zakaźnej.
Ta moja temperatura to jakies 21.5 w cześci dziennej, i koło 19-20 w czesci nocnej. Myślę, myśle, i jakoś nie widzę powodu dla którego miałbym je przegrzewać skoro im o służy.

Ty oczywiście swoje dzieci możesz przegrzewać, ba, sadzać przed kominkiem coby od maleńskosci napawały się widokiem.

Żadne z moich dzieci antybiotyku dzięki Bogu nie zażywało, więc... Twoje 19 w części nocnej to, delikatnie mówiąc, wypizd jak cholera. Ale gusta nie podlegają dyskusji. Idę rozpalić i rozkoszować się widokiem ognia.

wg39070
26-09-2017, 11:42
Skarpetki mu załóż. A to nie są żadne teorie pediatryczne tylko zalecenia pediatryczne.I bardzo słuszne swoją drogą. Moje dzieci się wychowały w takiej samej temperaturze jak ja. Antybiotyk dzieckom raz był podany, ale to przy jakiejsc chorobie zakaźnej.
Ta moja temperatura to jakies 21.5 w cześci dziennej, i koło 19-20 w czesci nocnej. Myślę, myśle, i jakoś nie widzę powodu dla którego miałbym je przegrzewać skoro im o służy.

Ty oczywiście swoje dzieci możesz przegrzewać, ba, sadzać przed kominkiem coby od maleńskosci napawały się widokiem.

...co by... (pisownia się kłania)

Jastrząb
26-09-2017, 11:42
Ale gusta nie podlegają dyskusji. Idę rozpalić i rozkoszować się widokiem ognia.I truć sąsiadów!!

wg39070
26-09-2017, 11:44
I truć sąsiadów!!

A co! Sąsiad dwie działki dalej właśnie tnie dębinę. Trochę mu zazdroszczę.

Jastrząb
26-09-2017, 11:45
...co by... (pisownia się kłania)
Przejmowałby się swoim truciem ta jak literówkami.

Jastrząb
26-09-2017, 11:47
A co! Sąsiad dwie działki dalej właśnie tnie dębinę. Trochę mu zazdroszczę.Człowieku małej wiary!! Zachowaj ufność!! Może Ci napali mokrym, żebyś mógł cudowanymi wyziewami zwentylować siebie i swoje 15miesięczne dziecko!

kulibob
26-09-2017, 12:05
Na takiej samej zasadzie jak 50h palenia koinka truje i 1000h truje. SKALA. To niest 2-stanowe. 0/1.

Ja nigdy nie twierdzilęm że 50=1000. Mi chodzi o waszą ekopier..... ideologie od której robicie odstępstwa jak wam pasuje.

kulibob
26-09-2017, 12:07
Możesz zachować elementy kultury? Dziękuję.


W przeciwieństwie do Ciebie patrzę na globalne przyczyny braku popularyzacji aut elektrycznych a nie teorie spiskowe i jednostkowe przykłady. Podstawowe przyczyny to WYSOKA CENA i i BRAK UŻYTECZNOŚCI w zderzeniu z autami spalinowymi. Dopiero potem są inne kwestie typu działania mafii paliwowej i polityka.

Eko.......@#$#@ tu o kominkach anie twoich samochodzikach i Dpfach

wg39070
26-09-2017, 12:17
Człowieku małej wiary!! Zachowaj ufność!! Może Ci napali mokrym, żebyś mógł cudowanymi wyziewami zwentylować siebie i swoje 15miesięczne dziecko!

Pomyśl, błagam. Sąsiad pali suchym ale kiedyś trzeba pociąć i porąbać mokre, nie?

Jastrząb
26-09-2017, 12:29
Pomyśl, błagam. Sąsiad pali suchym ale kiedyś trzeba pociąć i porąbać mokre, nie?Mimo wszystko zachowaj wiare!! Może kiedyś nie zdąży wysuszyć! Może się zbuduje nowy sąsaid taki jak ma budowalny_laik który będzie miał gdzieś to co Ty wdychasz.

P.S.
Pomyśł. Błagam! Jakby nie myśleć, z faktu że właśnie rąbie, nie wynika, że będzie je suszył. Nie?

Jastrząb
26-09-2017, 12:30
Ja nigdy nie twierdzilęm że 50=1000. Mi chodzi o waszą ekopier..... ideologie od której robicie odstępstwa jak wam pasuje.
Jeśli to jest nasza ekopier.....ideologia, to jest to Wasz cytat ze 50=1000.
Wrzucanie do jednego wora działa w obie strony.

kulibob
26-09-2017, 12:35
Jeśli to jest nasza ekopier.....ideologia, to jest to Wasz cytat ze 50=1000.
Wrzucanie do jednego wora działa w obie strony.

a co jest przed 50=1000

fotohobby
26-09-2017, 13:22
Nie no osłabiasz mnie, jak wszyscy wyznawcy teorii pediatrycznych 20-stu stopni w chałupie. Mam wszędzie płytki a synek śmiga boso, więc ...pomyśl trochę, pomyśl, to nie boli.

Nastepny, co na medycynie zna sie lepiej, niz lekarz...

przemo1
26-09-2017, 13:32
I wbrew temu co Adam głosi świat się od zakazu palenia papierosów nie zawalił. Gybyśmy palaczy prosili, edukowali, tłumaczyli, ile by się zmieniło?
Po za zakazami jest jeszcze jedna opcja. TAKA akcyza na drewno kominkowe, żeby patrzenie w ogień i przyjemność palenia stały się "mniej przyjemne".

Porównanie palących w kominkach do palaczy tytoniu nie do końca jest trafne, nie wprowadzono przecież całkowitego zakazu palenia papierosów, tylko zakaz w określonych miejscach -zwróć uwagę, że raczej niewielka ilość palaczy zaprzestała całkowicie palenia papierosów po wprowadzeniu tych zakazów (statystyk nie znam - opieram się na obserwacjach znajomych palaczy). Oni raczej dalej palą, tylko gdzie indziej - jakaś analogia do propozycji wyprowadzania się jest, tylko raczej w drugą stronę.
A edukacja w gronie palaczy zdecydowanie pomogła w zmniejszeniu ich liczby (może nawet bardziej niż zakazy )- szczególnie widać to w grupach młodzieży, gdzie palenie stało się "passe", zdecydowanie jest to istotny element w walce z nałogiem tytoniowym.

budowlany_laik
26-09-2017, 13:46
[...] nie wprowadzono przecież całkowitego zakazu palenia papierosów, tylko zakaz w określonych miejscach
Zakaz jest w miejscach publicznych, gdzie może to przeszkadzać ludziom. Analogia jak najbardziej dobra:
- mały papieros > ludzie w autobusie,
- duży komin z kominka z PW > mieszkańcy osiedla.

przemo1
26-09-2017, 14:01
Zakaz jest w miejscach publicznych, gdzie może to przeszkadzać ludziom. Analogia jak najbardziej dobra:
- mały papieros > ludzie w autobusie,
- duży komin z kominka z PW > mieszkańcy osiedla.

No cóż, jeśli jesteś pewien, że takie regulacje (zakaz osiedlowy, uliczny itp) Ci wystarczą do uwolnienia się od smrodków kominowych, to tak, oczywiście masz rację :)

Jastrząb
26-09-2017, 14:14
Porównanie palących w kominkach do palaczy tytoniu nie do końca jest trafne, nie wprowadzono przecież całkowitego zakazu palenia papierosów, tylko zakaz w określonych miejscach Bo zakaz terytorialny palenia papierosów wystarczył żeby osoby tym nie zainteresowane nie musiały go praktycznie wdychać.
A analogia jest bardzo dobra!! Ograniczenie czyjejś przyjemności żeby pozostałym żyło się lepiej.

I nie "wyjdź pan z restauracji jak panu śmierdzi" tylko to śmierdziel musi wyjść na zewnątrz.
Więc nie ja mam się wyprowadzić z domu w inne lepsze miejsce, tylko śmierdziel ma się wyprowadzić z popalaniem, wzglęgnie nie popalać w kominku. Acz ja jestem toleranycjny więc okazyjne prawidłowe popalanie suchym drewnem w kominku wysokiej klasy jestem w stanie zaakaceptować.

Deputaty na drewno. Kartki na drewno. Masz prawo zakupić taką ilość suchego drewna, któe pokryje 10% Twojego zapotrzebowania na ciepło (audyt energetyczny domu). 10% w moim odczuciu wyczerpuje znamiona okazyjnego, sportowego palenia :-)

niktspecjalny
26-09-2017, 15:00
Odwracanie kota ogonem!

Pisałem.
Śmierdzi mi w domu spalinami z kominka z PW. Te spaliny są trujące. Mieszkam w tym domu z rodziną.
Filtry F7 i F9 z reku, po krótkim okresie zimą, są ciemnoszare i śmierdzą tym, czym powietrze na zewnątrz.
Nie należę do organizacji walczących o dobro Ziemi.
Nie mam kominów w domu.

Wcale go nie odwracam.Stwierdzam tylko i pytam jak się masz w tym swoim "syfie". Przepraszam za syf.Możesz ten smród opisać bliżej by gawiedź wiedziała z jakiej on jest półki.

niktspecjalny
26-09-2017, 15:06
Bo zakaz terytorialny palenia papierosów wystarczył żeby osoby tym nie zainteresowane nie musiały go praktycznie wdychać.
A analogia jest bardzo dobra!! Ograniczenie czyjejś przyjemności żeby pozostałym żyło się lepiej.

I nie "wyjdź pan z restauracji jak panu śmierdzi" tylko to śmierdziel musi wyjść na zewnątrz.
Więc nie ja mam się wyprowadzić z domu w inne lepsze miejsce, tylko śmierdziel ma się wyprowadzić z popalaniem, wzglęgnie nie popalać w kominku. Acz ja jestem toleranycjny więc okazyjne prawidłowe popalanie suchym drewnem w kominku wysokiej klasy jestem w stanie zaakaceptować.

Deputaty na drewno. Kartki na drewno. Masz prawo zakupić taką ilość suchego drewna, któe pokryje 10% Twojego zapotrzebowania na ciepło (audyt energetyczny domu). 10% w moim odczuciu wyczerpuje znamiona okazyjnego, sportowego palenia :-)

Nabuzowałeś się tym deputatami i kartkami na drewno.Każde zapotrzebowanie na opał drzewny w chałupie powinno odnosić się do warunków panujących w nim.Czyli mam np.graba 4 letniego to nim palę.Palę z głową i przestrzeganiem wszelkich zasad palenia w KZPŁW.Palę dla siebie i dla otoczenia czy ci się to podoba czy nie .Parowóz ma spalać dobrze bez przyczyn zewn. szkodzącym moim sąsiadom i nie tylko.

Myjk
26-09-2017, 15:16
Porównanie palących w kominkach do palaczy tytoniu nie do końca jest trafne, nie wprowadzono przecież całkowitego zakazu palenia papierosów, tylko zakaz w określonych miejscach
Nie ma zakazu ogólnego, ale na mnie i innych niepalących palacze po wprowadzeniu zakazu nie wpływają -- czyli zakaz działa. Mogę iść na przystanek, do dowolnej kawiarni, restauracji czy PUBu żeby zjeść czy się napić (czyli mogę zrobić to, do czego są przeznaczone te miejsca) i nikt nie ma prawa mnie zadymiać. Analogicznie, chciałbym wyjść do lasu sobie pobiegać, niestety nie mogę bo jestem momencie zadymiany przez lubiących palić w kominku. I nikogo jakoś nie powstrzymuje nawet słaba pogoda, tak samo jak kiedyś nic nie powstrzymywało palaczy, aby siekierę w pomieszczeniach zrobić. Więc jedyna różnica jest taka, że kopcenie kominem ma trochę większy zasięg i mniejszą możliwość dotarcia do kopcącego delikwenta.


-zwróć uwagę, że raczej niewielka ilość palaczy zaprzestała całkowicie palenia papierosów po wprowadzeniu tych zakazów (statystyk nie znam - opieram się na obserwacjach znajomych palaczy). Oni raczej dalej palą, tylko gdzie indziej - jakaś analogia do propozycji wyprowadzania się jest, tylko raczej w drugą stronę.
Ale zakaz nie miał ich oduczyć palenia, tylko powstrzymać od trucia i uprzykrzania życia innym... Zakazy emitowania kominem też mają za zadanie chronić ludzi od trucia, a nie uczyć palaczy "poprawnego" palenia. Dlatego tak abstrakcyjnym i kompletnie przestrzelonym przykładem była Norwegia, gdzie mają czyste powietrze i mało ludzi, to mogą sobie pozwolić na palenie. U nas wprost jest przeciwnie -- dużo ludzi, dużo ludzi pali, do tego większość nie potrafi, reszta nawet jak twierdzi że umie, to kłamie (bo mają przewymiarowane smoki i musza je dusić na małej mocy, a wtedy G wychodzi a nie czyste spalanie).


A edukacja w gronie palaczy zdecydowanie pomogła w zmniejszeniu ich liczby (może nawet bardziej niż zakazy )- szczególnie widać to w grupach młodzieży, gdzie palenie stało się "passe", zdecydowanie jest to istotny element w walce z nałogiem tytoniowym.
Edukacja nie działa jak widać. Na palaczy zadziałało najbardziej podniesienie akcyzy (ograniczenie ilości spalania) oraz zadziała (całkowicie) jak się zderzą z chorobą wywołaną nałogiem -- ostatnio takiego Kukiza nagle oświeciło (https://www.facebook.com/kukizpawel/photos/a.774610832606639.1073741831.773389822728740/1588127401254974/?type=3&theater) jak sobie popatrzył na swoje płuca od środka a chwilę później mu szlam z oskrzeli wydłubali. Niestety niektórzy nie mądrzeją nigdy, patrz Religa. Wiedział że to fajki go zabijają, przyznał to i nawet coś tam brzdęknął żeby inni nie palili, a sam dalej palił aż do śmierci. Z tutejszymi zwolennikami kominków widać podobnie będzie.

robo__
26-09-2017, 15:25
- mały papieros > ludzie w autobusie,


A to można było palić w autobusie ? Nono rozpędzamy się niebezpiecznie....

fotohobby
26-09-2017, 15:32
A to można było palić w autobusie ? Nono rozpędzamy się niebezpiecznie....

Oczywiscie, Ty chyba pracowniczym autobusem do roboty nie jechałeś... w oparciach poprzedzajacych foteli były popiołki.... zreszta, te same autobusy wiozly tych samych ludzi na wczasy pracownicze. Jaral kierowca, jarali i pasażerowie...
https://2.bp.blogspot.com/-jo-ArJVRfP4/V7GgOhJRwNI/AAAAAAAAed4/OVElZwi01SMcwCqL6owMzNt_7kwx9QuHQCLcB/s1600/DSCN9600.JPG
Ile Ty masz lat... ?
Nawet w samolotach można bylo palic (!).

http://static.polityka.pl/_resource/res/path/98/a7/98a71298-8965-454c-a787-915f9461d4ac_900x

Mam nadzieje, ze za 20 lat ktoś zapyta ze zdumieniem:
"To w 21. wieku mozna bylo jeszcze ogrzewac domy drewnem ?"

miloszenko
26-09-2017, 15:34
Bogaci miłośnicy ognia za szybką krytykująć moją pompę ciepła twierdzą coś zgoła innego. WIęc jak w końcu jest.

A jak dam kable i PV i sam wyprodukuję ten prąd to też nie będzie eko?

kulibob
26-09-2017, 16:26
A jak dam kable i PV i sam wyprodukuję ten prąd to też nie będzie eko?

Na pewno eko wyprodukowano te panele i nie niezbędne do nich rzeczy.

przemo1
26-09-2017, 17:17
Nie ma zakazu ogólnego, ale na mnie i innych niepalących palacze po wprowadzeniu zakazu nie wpływają -- czyli zakaz działa. Mogę iść na przystanek, do dowolnej kawiarni, restauracji czy PUBu żeby zjeść czy się napić (czyli mogę zrobić to, do czego są przeznaczone te miejsca) i nikt nie ma prawa mnie zadymiać. Analogicznie, chciałbym wyjść do lasu sobie pobiegać, niestety nie mogę bo jestem momencie zadymiany przez lubiących palić w kominku. I nikogo jakoś nie powstrzymuje nawet słaba pogoda, tak samo jak kiedyś nic nie powstrzymywało palaczy, aby siekierę w pomieszczeniach zrobić. Więc jedyna różnica jest taka, że kopcenie kominem ma trochę większy zasięg i mniejszą możliwość dotarcia do kopcącego delikwenta.


Ale zakaz nie miał ich oduczyć palenia, tylko powstrzymać od trucia i uprzykrzania życia innym... Zakazy emitowania kominem też mają za zadanie chronić ludzi od trucia, a nie uczyć palaczy "poprawnego" palenia. Dlatego tak abstrakcyjnym i kompletnie przestrzelonym przykładem była Norwegia, gdzie mają czyste powietrze i mało ludzi, to mogą sobie pozwolić na palenie. U nas wprost jest przeciwnie -- dużo ludzi, dużo ludzi pali, do tego większość nie potrafi, reszta nawet jak twierdzi że umie, to kłamie (bo mają przewymiarowane smoki i musza je dusić na małej mocy, a wtedy G wychodzi a nie czyste spalanie).


Edukacja nie działa jak widać. Na palaczy zadziałało najbardziej podniesienie akcyzy (ograniczenie ilości spalania) oraz zadziała (całkowicie) jak się zderzą z chorobą wywołaną nałogiem -- ostatnio takiego Kukiza nagle oświeciło (https://www.facebook.com/kukizpawel/photos/a.774610832606639.1073741831.773389822728740/1588127401254974/?type=3&theater) jak sobie popatrzył na swoje płuca od środka a chwilę później mu szlam z oskrzeli wydłubali. Niestety niektórzy nie mądrzeją nigdy, patrz Religa. Wiedział że to fajki go zabijają, przyznał to i nawet coś tam brzdęknął żeby inni nie palili, a sam dalej palił aż do śmierci. Z tutejszymi zwolennikami kominków widać podobnie będzie.

Masz swoje zdanie, ja swoje - oparte np na rozmowach z moimi dziećmi i ich znajomymi - zdecydowanie twierdzą, że np lekcje "poglądowe" o skutkach palenia (z np eksponatem w postaci kawałka płuca palacza) mocno do nich dotarły, i nawet ci, co popalali, poszli po rozum do głowy (nie wszyscy oczywiście). Akcyza nie spowoduje, że palaczy będzie znacząco mniej (patrz np budki z liśćmi tytoniu do samodzielnej produkcji papierosów).
Moim zdaniem edukacja działa, ale nie na wszystkich. Rozumiem, że możesz mieć inne zdanie - zatem obaj pozostaniemy przy swoich.

Arek74
26-09-2017, 17:46
jedni trują siebie jedząc wędlinę z Biedry, inni trują swoimi autami z Euro 6, a jeszcze inni uwielbiają truć w necie....trują, trują, sezon po sezonie


a weź leniuchu, rusz dupę, wyjdź z domu, zobacz gdzie jest według ciebie niefajny dym, zapukaj, pogadaj....nie zrozumie suweren, że nie posiada sprzętu lub kwalifikacji do używania ognia...to dzwoń systematycznie na SM/SG i po krzyku

ale nie, lepiej tutaj truć...heh

wg39070
26-09-2017, 17:53
Nastepny, co na medycynie zna sie lepiej, niz lekarz...

Dzisiaj nie ma lekarzy, są konowały i to jest smutne!

wg39070
26-09-2017, 18:14
Mam serdecznie dość tej komunistycznej i wybiórczej moderacji!!!

Jastrząb
26-09-2017, 18:24
Parowóz ma spalać dobrze bez przyczyn zewn. szkodzącym moim sąsiadom i nie tylko.
A po polsku? Moja nie rozumieć co Twoja chcieć napisać. Moja być prymitywna ekooszołom.

BTW. Ostatnie parowozy wycofano z eksploatacji kilkadzisiąt lat temu (ciekawe czemu?)
Ty se taki w salonie postawiłeś :-). Dziadek kolejarz i wungiel na parowozie szuflował? ;-)

wg39070
26-09-2017, 19:00
Moderacja działa pełną gębą, Panie ...131, jak w KRLD!

Jastrząb
26-09-2017, 19:01
"Jakiejkolwiek" piszemy razem, Panie Zero....
Błąd w zdaniu odsyłającym do szkoły, komunistyczni moderatorzy, konowały, ekooszołomy niegodni zrozumienia filozofii palenia w kominku.

@wg39070. Myślę że to czas pójść się uspokoić patrząc na ogień!!

wg39070
26-09-2017, 19:04
Błąd w zdaniu odsyłającym do szkoły, komunistyczni moderatorzy, konowały, ekooszołomy niegodni zrozumienia filozofii palenia w kominku.

@wg39070. Myślę że to czas pójść się uspokoić patrząc na ogień!!

Tobie to i powrót do szkoły nie pomoże. Ogień dogasa, idę dołożyć i zatruć wszystkich ekoidiotów wokół siebie.

Myjk
26-09-2017, 19:06
Masz swoje zdanie, ja swoje - oparte np na rozmowach z moimi dziećmi i ich znajomymi - zdecydowanie twierdzą, że np lekcje "poglądowe" o skutkach palenia (z np eksponatem w postaci kawałka płuca palacza) mocno do nich dotarły, i nawet ci, co popalali, poszli po rozum do głowy (nie wszyscy oczywiście). Akcyza nie spowoduje, że palaczy będzie znacząco mniej (patrz np budki z liśćmi tytoniu do samodzielnej produkcji papierosów).
Moim zdaniem edukacja działa, ale nie na wszystkich. Rozumiem, że możesz mieć inne zdanie - zatem obaj pozostaniemy przy swoich.
Ta dyskusja jest bezcelowa, bo nie rozmawiamy o tym kto z nałogu nikotynowego wyszedł i jakie miał ku temu bodźce -- dla zakazu palenia w miejscach publicznych wynika, że ludzie którzy nie palili nie musza już wąchać smrodu, nie muszą przesiąkać wątpliwym zapachem i nie są już biernie podtruwani. Jak palacze chcą się dalej truć, to niech to sobie robią w swoim towarzystwie, nic mi do tego.

Jastrząb
26-09-2017, 19:10
Tobie to i powrót do szkoły nie pomoże. Ogień dogasa, idę dołożyć i zatruć wszystkich ekoidiotów wokół siebie.
Było dzisiaj słonecznie i 20C. Miłego przegrzewania życzę!

fotohobby
26-09-2017, 19:24
Było dzisiaj słonecznie i 20C. Miłego przegrzewania życzę!

Jak on musi palić o tej porze, to faktycznie, niech kociołka nie włącza, bo w swojej dzielnicy wywoła 10. stopień zasilania :)

kulibob
26-09-2017, 19:39
Było dzisiaj słonecznie i 20C. Miłego przegrzewania życzę!

Niestety do mnie słońce od paru dni nie dociera. Ogrzewam dom rozgrzewając się do czerwoności czytając te ekodyrdymały

kulibob
26-09-2017, 19:42
Jak on musi palić o tej porze, to faktycznie, niech kociołka nie włącza, bo w swojej dzielnicy wywoła 10. stopień zasilania :)


I kto to mówi ten któremu już dobiło do zadanej temperatury w domu a trzyma lodownie w chałupie.

Zdun Darek B
26-09-2017, 19:52
jedni trują siebie jedząc wędlinę z Biedry, inni trują swoimi autami z Euro 6, a jeszcze inni uwielbiają truć w necie....trują, trują, sezon po sezonie


a weź leniuchu, rusz dupę, wyjdź z domu, zobacz gdzie jest według ciebie niefajny dym, zapukaj, pogadaj....nie zrozumie suweren, że nie posiada sprzętu lub kwalifikacji do używania ognia...to dzwoń systematycznie na SM/SG i po krzyku

ale nie, lepiej tutaj truć...heh

I tak całe to towarzystwo " nie palcie w kominkach" zajada kiełbaski z grilla nafaszerowane podgrzaną saletrą [ wybitnie RAKOTWÓRCZA !! ] okopcone przepalonym ściekającym tłuszczem i syfem z węgla drzewnego ... Pije napoje z różnymi E nr XXXX .... I tak na koniec padną od takich dobrodziejstw cywilizacji zanim jakikolwiek pył z komina zdoła im zaszkodzić .

wg39070
26-09-2017, 19:59
I tak całe to towarzystwo " nie palcie w kominkach" zajada kiełbaski z grilla nafaszerowane podgrzaną saletrą [ wybitnie RAKOTWÓRCZA !! ] okopcone przepalonym ściekającym tłuszczem i syfem z węgla drzewnego ... Pije napoje z różnymi E nr XXXX .... I tak na koniec padną od takich dobrodziejstw cywilizacji zanim jakikolwiek pył z komina zdoła im zaszkodzić .

I to jest kwintesencja. Dzięki za nią. Pzdr.

Jastrząb
26-09-2017, 20:03
I tak całe to towarzystwo " nie palcie w kominkach" zajada kiełbaski z grilla nafaszerowane podgrzaną saletrą [ wybitnie RAKOTWÓRCZA !! ] okopcone przepalonym ściekającym tłuszczem i syfem z węgla drzewnego ... Pije napoje z różnymi E nr XXXX .... I tak na koniec padną od takich dobrodziejstw cywilizacji zanim jakikolwiek pył z komina zdoła im zaszkodzić .
Mylisz się kolego. Poza wodą i sokami nic się u mnie nie pije. A grilluje bez uzycia wungla. To że Ty się czymś faszerujesz i wdychasz nie znaczy że wszyscy tak robią. Niektórzy potrafią czytać etykiety i mądrze wybierać żywność (Systemy grzewcze również)

wg39070
26-09-2017, 20:04
Było dzisiaj słonecznie i 20C. Miłego przegrzewania życzę!

Przegrzałem się. Och jak superrrrrr!

Jastrząb
26-09-2017, 20:05
Przegrzałem się. Och jak superrrrrr!Mnie to lotto.

Jastrząb
26-09-2017, 20:08
I to jest kwintesencja. Dzięki za nią. Pzdr.
To jest kwintesencja głupoty. Trujmy się dymem i nie przejmujmy się nim, bo przecież kiełabasa też jest szkodliwa :-/

fotohobby
26-09-2017, 20:08
I kto to mówi ten któremu już dobiło do zadanej temperatury w domu a trzyma lodownie w chałupie.

Mam 22.2 aktualnie. Kociolek pyknal pare kWh w nocy z czwartku na piatek. I to bylo jedyne grzanie w tym sezonie

W kominku rozpalę, jak ponizej 0 spadnie

wg39070
26-09-2017, 20:14
Mam 22.2 aktualnie. Kociolek pyknal pare kWh w nocy z czwartku na piatek. I to bylo jedyne grzanie w tym sezonie

W kominku rozpalę, jak ponizej 0 spadnie

A policzyłeś dokładnie ile kilowatów?

fotohobby
26-09-2017, 20:15
I tak całe to towarzystwo " nie palcie w kominkach" zajada kiełbaski z grilla nafaszerowane podgrzaną saletrą [ wybitnie RAKOTWÓRCZA !! ] okopcone przepalonym ściekającym tłuszczem i syfem z węgla drzewnego ... Pije napoje z różnymi E nr XXXX .... I tak na koniec padną od takich dobrodziejstw cywilizacji zanim jakikolwiek pył z komina zdoła im zaszkodzić .

A skąd wiesz, co jem i piję ?
Akurat grilla nie lubię.

fotohobby
26-09-2017, 20:16
A policzyłeś dokładnie ile kilowatów?

Nie interesuje mnie to.

kulibob
26-09-2017, 20:22
Mam 22.2 aktualnie. Kociolek pyknal pare kWh w nocy z czwartku na piatek. I to bylo jedyne grzanie w tym sezonie

W kominku rozpalę, jak ponizej 0 spadnie

nie mów o przegrzewaniu jak masz lodownię. W tym roku przetestuję twój wariant oszczędnościowy 22góra 22,5 dół może nie zamarznę :)

Zdun Darek B
26-09-2017, 20:26
Mylisz się kolego. Poza wodą i sokami nic się u mnie nie pije. A grilluje bez uzycia wungla. )

Grillujesz na drewnie czy gazie ?
Soki z kartoniku ?
Woda z butelki czy studni ?

fotohobby
26-09-2017, 20:33
Grillujesz na drewnie czy gazie ?
Soki z kartoniku ?
Woda z butelki czy studni ?

Nawet, jesli ktoś truje sie śmieciowym żarciem, to truje SIEBIE i to jest jego własny wybór.
Spalacz drewna truje sąsiadów, którzy wyboru nie mają...
Widzisz różnicę ?

fotohobby
26-09-2017, 20:36
nie mów o przegrzewaniu jak masz lodownię. W tym roku przetestuję twój wariant oszczędnościowy 22góra 22,5 dół może nie zamarznę :)

A pisalem cos o przegrzaniu ? Chyba tracisz wątek...
Dla mnie 22 to bardzo komfortowa temperatura, choc pod katem zdrowotnym pewnie lepiej, aby byla nizsza...

robo__
26-09-2017, 20:45
Oczywiscie, Ty chyba pracowniczym autobusem do roboty nie jechałeś... w oparciach poprzedzajacych foteli były popiołki.... zreszta, te same autobusy wiozly tych samych ludzi na wczasy pracownicze. Jaral kierowca, jarali i pasażerowie...
https://2.bp.blogspot.com/-jo-ArJVRfP4/V7GgOhJRwNI/AAAAAAAAed4/OVElZwi01SMcwCqL6owMzNt_7kwx9QuHQCLcB/s1600/DSCN9600.JPG
Ile Ty masz lat... ?
Nawet w samolotach można bylo palic (!).

http://static.polityka.pl/_resource/res/path/98/a7/98a71298-8965-454c-a787-915f9461d4ac_900x

Mam nadzieje, ze za 20 lat ktoś zapyta ze zdumieniem:
"To w 21. wieku mozna bylo jeszcze ogrzewac domy drewnem ?"

O czym ty kolego mówisz ?

Jeździłem autobusami i pociągami od małego. Lata 90-te były przedziały dla palących gdzie ty widziałeś palących w autobusach. Początek XXI wieku tez nikogo nie widzialem palącego w autobusie. W pociągach strefy dla palących i niepalących.

Co ty jakieś zdjęcia za komuny wklejasz.

fotohobby
26-09-2017, 20:49
Pisze o latach 80 wlasnie. To tylko dekada wczesniej...
Dziesiec lat wczesniej bylo jeszcze gorzej, to był szczyt fajfczenia, w tym w samolotach.
Co ma do tego komuna ?

Wydaje sie to niemożliwe, prawda ?
A jednak ludzie tak się zatruwali...

robo__
26-09-2017, 20:50
Nawet, jesli ktoś truje sie śmieciowym żarciem, to truje SIEBIE i to jest jego własny wybór.
Spalacz drewna truje sąsiadów, którzy wyboru nie mają...
Widzisz różnicę ?

To nie ma żadnej różnicy bo na obecnym stopniu rozwoju cywiliacji KAZDA żywność nie jest eko, No chyba że wyprowadzisz się na równik zajadać bataty.

robo__
26-09-2017, 20:52
Pisze o latach 80 wlasnie. To tylko dekada wczesniej...
Dziesiec lat wczesniej bylo jeszcze gorzej, to był szczyt fajfczenia, w tym w samolotach.
Co ma do tego komuna ?

No to może wklej jeszcze filmy z lat 60 - np Klossa tam wszyscy fajki palili.

My mówimy o ustawie o zakazie palenia która weszła całkiem niedawno...

wg39070
26-09-2017, 20:57
Fotohobby, poległeś.

fotohobby
26-09-2017, 21:05
No to może wklej jeszcze filmy z lat 60 - np Klossa tam wszyscy fajki palili.

My mówimy o ustawie o zakazie palenia która weszła całkiem niedawno...

Chlopie, napisales, ze nie palono w autobusach ? Napisalem Tobie, ze to nieprawda. To, ze czegoś nie obejmujesz pamiecia nie oznacza, ze nie mialo miajsca...

To bylo zaledwie 30-35 lar temu.
Mam nadzieje, ze jeszcze szybciej, niż za 35lat spalanie drewna, zeby ogrzac tylek bedzie również zabronione.

robo__
26-09-2017, 21:07
Chlopie, napisales, ze nie palono w autobusach ? Napisalem Tobie, ze to nieprawda. To, ze czegoś nie obejmujesz pamiecia nie oznacza, ze nie mialo miajsca...

Chłopie to że od chyba kilku miesięcy gadają*tutaj (ty też) o ustawie o zakazie palenia która weszła w XXI wieku i ty też tego nie złapałeś i nie obejmujesz pamięcią to Twoja sprawa.

wg39070
26-09-2017, 21:11
Fotohobby jest młody i wielu rzeczy nie pamięta. Ot tyle.

robo__
26-09-2017, 21:12
Fotohobby jest młody i wielu rzeczy nie pamięta. Ot tyle.

Jak to nie pamięta. Jeździł autobusami pracowniczymi w latach 80 tych :)

fotohobby
26-09-2017, 21:13
Chłopie to że od chyba kilku miesięcy gadają*tutaj (ty też) o ustawie o zakazie palenia która weszła w XXI wieku i ty też tego nie złapałeś i nie obejmujesz pamięcią to Twoja sprawa.



Weszła, zeby chronic zdrowie tych, co nie pala przed palaczami tytoniu, ktorzy swego czasu palili nawet w autobusach, o czym najwyraźniej nie mialeś pojecia
. Teraz coraz wiecej gmin bierze sie za spalaczy drewna i slusznie.

fotohobby
26-09-2017, 21:14
Jak to nie pamięta. Jeździł autobusami pracowniczymi w latach 80 tych :)

Wybacz mu, on wielu rzeczy nie kojarzy...

Jastrząb
27-09-2017, 07:39
Grillujesz na drewnie czy gazie ?
Soki z kartoniku ?
Woda z butelki czy studni ?
A co za różnica? Zarzuciłeś mi że z pewnością faszeruje się dużą ilością chemii w smieciowym jedzeniu/napojach. Otóż nie. Ograniczam co mogę o ile mogę. To się nazwa rozsądek. Czy osiągnąłem ideał, 100% sukces? Nie i nigdy go nie osiągnę. Ale nie pakuję w siebie z premedytacją nieograniczonych ilości syfu tylko dlatego że istnieją jakieś inne syfy których uniknąć nie mogę na tym świecie.

Nie potrafię zrozumieć argumentu od dorosłych ludzi: ignorujmy jedno zagrożenie, bo przecież istnieją inne zagrożenia. Nic nie róbmy z jedny zagrożeniem, bo nie mogę uniknąć drugiego zagrożenia. Kładziesz w zasięgu dziecka nóż, bo przecież i tak z pewnością się kiedyś przewróci na zewnątrz i rozwali kolano?

Ja nie widzę hipokryzji w dążeniu żeby było chociaż o połowę czyściej/lepiej gdy zacząłem od siebie i dałem bez zakazów więcej niż średnia krajowa.
A miłośnicy ognia nie dostrzegają hipokryzji w twierdzeniu że brudno (także dzięki nim samym) i połowę czyściej to jedno i to samo.

kulibob
27-09-2017, 08:42
Każde zagrożenie należy minimalizować ale w granicach rozsądku.

JTKirk
27-09-2017, 08:47
Każde zagrożenie należy minimalizować ale w granicach rozsądku.

a nie padał tak czasem ten sam argument, kiedy miały wejść w życie restrykcje dotyczące palenia papierosów?!?

Jastrząb
27-09-2017, 08:59
Każde zagrożenie należy minimalizować ale w granicach rozsądku.
No ale właśnie miłośnicy ognia podnoszą tu czasem argument, że zagrożenia ze spalin kominkowych nie trzeba minimalizować w żadnym zakresie bo:
- kiełbasa z grila jest trująca
- a po drogach jeżdżą miliony 10+ letnich deasli z wyciętymi filtrami
- w norwegii też można (bez wspomnienia że tam już to zminimalizowana 30lat temu)
- i tym podobne brednie

wg39070
27-09-2017, 09:04
Moim zdaniem prędzej wykończymy się (wykończą nas) niezdrowym żarciem i suplementami diety niż pozdychamy od dymu z kominków. Smutne ale prawdziwe.

Myjk
27-09-2017, 09:11
a nie padał tak czasem ten sam argument, kiedy miały wejść w życie restrykcje dotyczące palenia papierosów?!?
Padały jeszcze bardziej abstrakcyjne argumenty podawane przez palaczy, np. że kawiarnie, restauracje, bary, kluby i PUBy bez palaczy papierosów upadną -- bo kto tam będzie chodził, skoro siedzą tam głównie palacze. Jakoś nie widzę żeby był z tym problem, rzekłbym nawet, że lokali jest znacznie więcej i trudniej się do nich dobić. No i nic dziwnego, większość która nie chciała być wędzona w końcu może spokojnie pójść do lokali -- i to robi częściej.

niktspecjalny
27-09-2017, 09:26
Co lepiej polubić , do czego przywyknąć??? Do wdychania dymu j/w w knajpie i być biernym palaczem czy wąchać w salonie to co wkładamy do komory paleniskowej.Wybieram to drugie bo capić fajami to ohyda.

wg39070
27-09-2017, 09:31
Co lepiej polubić , do czego przywyknąć??? Do wdychania dymu j/w w knajpie i być biernym palaczem czy wąchać w salonie to co wkładamy do komory paleniskowej.Wybieram to drugie bo capić fajami to ohyda.

A ja tam palę w kominku i jaram faje. Jaram bo lubię i mi smakują. Nie zrozumie ten, który w życiu nie palił.

kulibob
27-09-2017, 09:40
No ale właśnie miłośnicy ognia podnoszą tu czasem argument, że zagrożenia ze spalin kominkowych nie trzeba minimalizować w żadnym zakresie bo:
- kiełbasa z grila jest trująca
- a po drogach jeżdżą miliony 10+ letnich deasli z wyciętymi filtrami
- w norwegii też można (bez wspomnienia że tam już to zminimalizowana 30lat temu)
- i tym podobne brednie

Tylko Wy nie potraficie pojąć że prawda leży po środku. i całkowity zakaz jest nie do przyjęcia. A te "brednie" to kontr argumenty na wasze "brednie"

Jak już pisałem suchy opał i kontrole urzędasów na składach zakaz samowyrobu oraz kominki o ofdpowiedniej sprawnosci

kulibob
27-09-2017, 09:41
A ja tam palę w kominku i jaram faje. Jaram bo lubię i mi smakują. Nie zrozumie ten, który w życiu nie palił.

No 12 lat z petem teraz 3 bez:)

fotohobby
27-09-2017, 09:43
A ja tam palę w kominku i jaram faje. Jaram bo lubię i mi smakują. Nie zrozumie ten, który w życiu nie palił.

Dlaczego mnie to nie dziwi ? :lol:
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/860/0/newsweek/636149208921430817.png

wg39070
27-09-2017, 09:45
No 12 lat z petem teraz 3 bez:)

Szacun.

kulibob
27-09-2017, 09:46
Szacun.

Kilka podejść i niquitin mini :)

Ale czasami ciągle mam ochotę na LM light

wg39070
27-09-2017, 09:46
Dlaczego mnie to nie dziwi ? :lol:
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/860/0/newsweek/636149208921430817.png

Może dlatego, że mózg zatrułeś sobie smartfonem.

wg39070
27-09-2017, 09:48
Dlaczego mnie to nie dziwi ? :lol:
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/860/0/newsweek/636149208921430817.png

Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?

Jastrząb
27-09-2017, 09:48
Moim zdaniem prędzej wykończymy się (wykończą nas) niezdrowym żarciem i suplementami diety niż pozdychamy od dymu z kominków. Smutne ale prawdziwe.
Masz racje, Twoim zdaniem.

P.S.
Nie jedz niezdrowego żarcia i suplementów diety. Da sie.

Jastrząb
27-09-2017, 09:49
Co lepiej polubić , do czego przywyknąć??? Do wdychania dymu j/w w knajpie i być biernym palaczem czy wąchać w salonie to co wkładamy do komory paleniskowej.Wybieram to drugie bo capić fajami to ohyda.Dla mnie nie ma różnicy czy się capi fajami, czy spalinami z kominka :-/ Jeden syf. Jeden smród.

wg39070
27-09-2017, 09:50
Kilka podejść i niquitin mini :)

Ale czasami ciągle mam ochotę na LM light

Przerabiałem ten specyfik. Fajki jednak nadal mi smakują.

Jastrząb
27-09-2017, 09:51
Tylko Wy nie potraficie pojąć że prawda leży po środku. i całkowity zakaz jest nie do przyjęcia. A te "brednie" to kontr argumenty na wasze "brednie"

Jak już pisałem suchy opał i kontrole urzędasów na składach zakaz samowyrobu oraz kominki o ofdpowiedniej sprawnosci
A Wy nie potraficie pojać że ten naród nie dorósł do prawdy po środku.

Jastrząb
27-09-2017, 09:53
Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?No to rzeczywiście bardzo źle jest z systemem edukacji w tym kraju :-((((

wg39070
27-09-2017, 09:54
Masz racje, Twoim zdaniem.

P.S.
Nie jedz niezdrowego żarcia i suplementów diety. Da sie.

Staram się. Króliki i kurzyna oraz warzywa od rodziców i teściów (w przyszłym roku zielenina będzie swoja). Z suplementów tylko spiryt. Da się!

wg39070
27-09-2017, 09:56
No to rzeczywiście bardzo źle jest z systemem edukacji w tym kraju :-((((

Zawsze twierdziłem, iż poziom edukacji w tym kraju jest żenujący. A Ty ile nakończyłeś wiedzodajni?

przemo1
27-09-2017, 09:57
Ta dyskusja jest bezcelowa, bo nie rozmawiamy o tym kto z nałogu nikotynowego wyszedł i jakie miał ku temu bodźce -- dla zakazu palenia w miejscach publicznych wynika, że ludzie którzy nie palili nie musza już wąchać smrodu, nie muszą przesiąkać wątpliwym zapachem i nie są już biernie podtruwani. Jak palacze chcą się dalej truć, to niech to sobie robią w swoim towarzystwie, nic mi do tego.

To trzeba było nie rozpoczynać bezcelowej dyskusji :) :


...Edukacja nie działa jak widać. Na palaczy zadziałało najbardziej podniesienie akcyzy (ograniczenie ilości spalania) oraz zadziała (całkowicie) jak się zderzą z chorobą wywołaną nałogiem -- ostatnio takiego Kukiza nagle oświeciło jak sobie popatrzył na swoje płuca od środka a chwilę później mu szlam z oskrzeli wydłubali. Niestety niektórzy nie mądrzeją nigdy, patrz Religa. Wiedział że to fajki go zabijają, przyznał to i nawet coś tam brzdęknął żeby inni nie palili, a sam dalej palił aż do śmierci. Z tutejszymi zwolennikami kominków widać podobnie będzie

A trzymając się analogii do palaczy tytoniu (którą tutaj przecież podnieśli przeciwnicy ognia), to właśnie rozmowa o tym "... kto z nałogu nikotynowego wyszedł i jakie miał ku temu bodźce.." jest z punktu widzenia zakazu palenia w kominkach jak najbardziej istotna - gdyż realnie patrząc, podporządkowanie się takiemu zakazowi w 99% = całkowite zaprzestanie palenia ("wyjście z nałogu) a nie przeprowadzka w inne miejsce ("trucie w swoim towarzystwie"), w gminach wprowadzających takie ograniczenia przynajmniej nie widać gwałtownego wyludnienia (tak, wiem - Ciebie to nie obchodzi :), ale przecież może być sytuacja, że ktoś ma lubianego sąsiada palącego w kominku, którego nie chce wysiedlać a chętnie wyedukuje go odpowiednimi argumentami).
Tak więc warto poznać bodźce powodujące pożądane przez przeciwników ognia zachowania.

Jastrząb
27-09-2017, 09:57
Przerabiałem ten specyfik. Fajki jednak nadal mi smakują.Czemu mnie to nie dziwi?
A lekarze którzy mówią że 90% raka płuc to skutek jarania to konowały. Ty wiesz lepiej, bo masz wyższe wykształcenie i Ciebie statystyki nie obejmują ;-)
No, ale tym świństwem szkodzi tylko sobie, ewnetualnie najbliższym. Twój wybór ktoś by powiedział, ale zgodnie z teoriami spiskowymi któe wyznajesz, komuś się Twoje uzależnienie opłaca! ;-)

wg39070
27-09-2017, 10:00
Czemu mnie to nie dziwi?
A lekarze którzy mówią że 90% raka płuc to skutek jarania to konowały. Ty wiesz lepiej, bo masz wyższe wykształcenie i Ciebie statystyki nie obejmują ;-)
No, ale tym świństwem szkodzi tylko sobie, ewnetualnie najbliższym. Twój wybór ktoś by powiedział, ale zgodnie z teoriami spiskowymi któe wyznajesz, komuś się Twoje uzależnienie opłaca! ;-)

Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

robo__
27-09-2017, 10:21
Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

A ja na odwrót. Mój dziadek żył prawie 100 lat. Palił fajki z tego co mi mówił od 12 roku życia. Do tego palił całe życie drewnem cały rok bo gotowane było na ogniu plus ogrzewnie w zimę.
Wiele rzeczy nas zabija ale na pewno nie kominek. Zakaz palenia paliwami stałymi ma inny cel niż deklarowany.

Jastrząb
27-09-2017, 10:22
Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?
Powiem Ci jeszcze raz 90%!! Choć bez nadziei że zechcesz zrozumieć :-(
Powiem Ci też, że gówniane te Twoje wyższe wykształcenie, skoro nie wiesz co to statystyka i że pojedyńczy przypadek ma coś potwierdzać w tą czy tamtą stronę.
Co to było? Socjologia? Polonistyka?

P.S.
Może dziadek w piecu czy innym kominku palił ;-) Może siedział przed zakazem w pomieszczeniu w którym inni jarali.

przemo1
27-09-2017, 10:24
A Wy nie potraficie pojać że ten naród nie dorósł do prawdy po środku.

A to tylko Twoja opinia, a są inne - przykładem choćby ten wątek i jego autor, gdyby Adam626 tak myślał, to nie zakładał by wątku na forum, gdzie edukuje/prowokuje do zastanowienia się potencjalnych, przyszłych posiadaczy kominka na swoim przykładzie, tylko zbierał by podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o zakazie palenia w kominkach.

Jastrząb
27-09-2017, 10:25
A ja na odwrót. Mój dziadek żył prawie 100 lat. Palił fajki z tego co mi mówił od 12 roku życia. Do tego palił całe życie drewnem cały rok bo gotowane było na ogniu plus ogrzewnie w zimę.

Wot kolejny profesor statystyki, bronić swoich racji będzie pojedyńczym przykładem.



Wiele rzeczy nas zabija ale na pewno nie kominek. Zakaz palenia paliwami stałymi ma inny cel niż deklarowany.
Zabija nas wszystko po trochu.

Jastrząb
27-09-2017, 10:31
A to tylko Twoja opinia, a są inne.Spójrz na mape cząstek stałych europy zimową porą i wyrób sobie opinię....

przemo1
27-09-2017, 10:33
Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?

wg39070 - mniej emocji zanim zaczniesz do innych "strzelać", przecież na wykresie jest napisane "licencjat i wyższe".


Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

To nie miejsce na dyskusje o tak szerokim temacie, jak przyczyny raka płuc, ja też nie czuję się żadnym autorytetem w tym temacie a i pytanie nie było do mnie, ale zadziwiająco zgodne są wszystkie wyniki wyszukiwania pod hasłem "przyczyny powstawania raka płuc" - niespełna 90%, np:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/rak-pluc-przyczyny-objawy-diagnostyka_34061.html
Pamiętaj że pozostaje jeszcze ponad 10 % na inne przypadki, a nie palenie nie oznacza braku narażenia na palenie bierne (analogicznie, jak w przypadku palenia w kominku).

wg39070
27-09-2017, 10:34
Powiem Ci jeszcze raz 90%!! Choć bez nadziei że zechcesz zrozumieć :-(
Powiem Ci też, że gówniane te Twoje wyższe wykształcenie, skoro nie wiesz co to statystyka i że pojedyńczy przypadek ma coś potwierdzać w tą czy tamtą stronę.
Co to było? Socjologia? Polonistyka?

P.S.
Może dziadek w piecu czy innym kominku palił ;-) Może siedział przed zakazem w pomieszczeniu w którym inni jarali.

Pedagogika i psychologia, na bardzo dobrej uczelni państwowej.

fotohobby
27-09-2017, 10:35
Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?

Jakbys mial choc ten licencjat, to byś zrozumial, co oznacza zwrot "licencjat i wyższe", a nie pisal głupot, ze sie nie łapiesz...

przemo1
27-09-2017, 10:35
Spójrz na mape cząstek stałych europy zimową porą i wyrób sobie opinię....

Znam tą mapę i opinię mam wyrobioną - w tym wątku już ją kilka razy wyrażałem. Oczywiście masz prawo do swojej.

wg39070
27-09-2017, 10:36
wg39070 - mniej emocji zanim zaczniesz do innych "strzelać", przecież na wykresie jest napisane "licencjat i wyższe".



To nie miejsce na dyskusje o tak szerokim temacie, jak przyczyny raka płuc, ja też nie czuję się żadnym autorytetem w tym temacie a i pytanie nie było do mnie, ale zadziwiająco zgodne są wszystkie wyniki wyszukiwania pod hasłem "przyczyny powstawania raka płuc" - niespełna 90%, np:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/rak-pluc-przyczyny-objawy-diagnostyka_34061.html
Pamiętaj że pozostaje jeszcze ponad 10 % na inne przypadki, a nie palenie nie oznacza braku narażenia na palenie bierne (analogicznie, jak w przypadku palenia w kominku).

Do kitu ten ranking. Jest tam napisane "licencjat i wyższe", każde wyższe jest wyższe od licencjatu. Masło maślane.

wg39070
27-09-2017, 10:38
A ja na odwrót. Mój dziadek żył prawie 100 lat. Palił fajki z tego co mi mówił od 12 roku życia. Do tego palił całe życie drewnem cały rok bo gotowane było na ogniu plus ogrzewnie w zimę.
Wiele rzeczy nas zabija ale na pewno nie kominek. Zakaz palenia paliwami stałymi ma inny cel niż deklarowany.

Mój pradziadek dożył troszkę mniej bo 96 lat. Fajka w ustach do końca jego dni. Umarł ze starości. Chciałbym dożyć takiego wieku i każdemu życzę.

fotohobby
27-09-2017, 10:40
Pedagogika i psychologia, na bardzo dobrej uczelni państwowej.

Humanista, teraz wszystko jasne ...
:lol:

Jastrząb
27-09-2017, 10:41
Mój pradziadek dożył troszkę mniej bo 96 lat. Fajka w ustach do końca jego dni. Umarł ze starości. Chciałbym dożyć takiego wieku i każdemu życzę.
Statystyka psychologiczna, ciąg dalszy :-)

fotohobby
27-09-2017, 10:41
Do kitu ten ranking. Jest tam napisane "licencjat i wyższe", każde wyższe jest wyższe od licencjatu. Masło maślane.

Czego znow nie rozumiales ? Przeciez to jasno opisane.

wg39070
27-09-2017, 10:44
Humanista, teraz wszystko jasne ...
:lol:

E tam humanista. Bardziej elektronik (po technikum i zamiłowaniu). Ale niech będzie.

wg39070
27-09-2017, 10:45
Statystyka psychologiczna, ciąg dalszy :-)

Tobie to już i zaawansowany stażem psycholog nie pomoże.

Jastrząb
27-09-2017, 10:47
E tam humanista. Bardziej elektronik (po technikum i zamiłowaniu). Ale niech będzie.
Kiepskie te studia na dobrej państowej uczelni skoro Cię nauczyły mniej niż technikum :-/

Jastrząb
27-09-2017, 10:48
Tobie to już i zaawansowany stażem psycholog nie pomoże.Zgaduje, że planowałeś mnie obrazić/dopiec, to wtedy raczej psychiatra (jest różnica!!)

wg39070
27-09-2017, 10:49
Kiepskie te studia na dobrej państowej uczelni skoro Cię nauczyły mniej niż technikum :-/

Oj, oj coś Ci się dzieje. Trzymaj nerwy na wodzy i wmawiaj sobie, że jesteś mimo wszystko najlepszy.

wg39070
27-09-2017, 10:51
Zgaduje, że planowałeś mnie obrazić/dopiec, to wtedy raczej psychiatra (jest różnica!!)

O i to wielka. Najczęściej to właśnie psychiatra powinien zasięgnąć porady psychologa.

robo__
27-09-2017, 10:56
Ja znikam z tego forum. Kasują komentarze bez powodu. Szkoda czasu na dziecinadę.

Co do tematu wątku. Warto robić kominki. Nawet żeliwniaki dają się prawidłowo eksploatować i dawać dużo frajdy.

Bez odbioru.

miloszenko
27-09-2017, 11:04
Moim zdaniem prędzej wykończymy się (wykończą nas) niezdrowym żarciem i suplementami diety niż pozdychamy od dymu z kominków. Smutne ale prawdziwe.

Zamieszkaj w Krakowie i szybko zmienisz zdanie.

Możliwości trawienne są o wiele większe niż możliwości oczyszczania organizmu z tego co wdychamy (i tak przecież jemy jakieś warzywa, owoce, więc samych śmieci nikt nie je, ale co zrobić kiedy PM10 ma poziom 500?).

Jastrząb
27-09-2017, 11:16
Zamieszkaj w Krakowie i szybko zmienisz zdanie.

Możliwości trawienne są o wiele większe niż możliwości oczyszczania organizmu z tego co wdychamy (i tak przecież jemy jakieś warzywa, owoce, więc samych śmieci nikt nie je, ale co zrobić kiedy PM10 ma poziom 500?).
Z tego co piszą, Krakus biernie wdycha taką ilość pyłów jak wypalajac 2500 papierosów. Włącznie z małymi dziecmi, osobami starszymi. Jak to nie jest powód to paniki, to co ma nim być?

wg39070
27-09-2017, 11:19
Z tego co piszą, Krakus biernie wdycha taką ilość pyłów jak wypalajac 2500 papierosów. Włącznie z małymi dziecmi, osobami starszymi. Jak to nie jest powód to paniki, to co ma nim być?

No to Krakusy wychodząc "na pole" nie muszą jarać fajek. Oszczędność i jeszcze raz oszczędność.

JTKirk
27-09-2017, 11:35
Dlaczego mnie to nie dziwi ? :lol:
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/860/0/newsweek/636149208921430817.png

coś w tym jest :P


Masz racje, Twoim zdaniem.

P.S.
Nie jedz niezdrowego żarcia i suplementów diety. Da sie.

pewnie że się da - i dobrze się na tym wychodzi :yes:

Jastrząb
27-09-2017, 11:43
pewnie że się da - i dobrze się na tym wychodzi :yes:No ale niektórzy wolą żreć świństwa bo i tak powietrze jest zanieczyszczone, i palić w kominku bez ograniczeń bo w żywności i tak pełno suplementów. A "gruntowne wykształcenie" nie pomoże w tym dostrzec niespójności, absurdu i głupoty.

Jastrząb
27-09-2017, 11:45
No to Krakusy wychodząc "na pole" nie muszą jarać fajek. Oszczędność i jeszcze raz oszczędność.goo.gl/nmMzxq

Liwko
27-09-2017, 12:21
Przegrzałem się.

Już dawno.

Liwko
27-09-2017, 12:23
Woda z butelki czy studni ?

Z kranu.

Liwko
27-09-2017, 12:26
na obecnym stopniu rozwoju cywiliacji KAZDA żywność nie jest eko,

Kompletna bzdura.

Liwko
27-09-2017, 12:32
Padały jeszcze bardziej abstrakcyjne argumenty podawane przez palaczy, np. że kawiarnie, restauracje, bary, kluby i PUBy bez palaczy papierosów upadną -- bo kto tam będzie chodził, skoro siedzą tam głównie palacze. Jakoś nie widzę żeby był z tym problem, rzekłbym nawet, że lokali jest znacznie więcej i trudniej się do nich dobić. No i nic dziwnego, większość która nie chciała być wędzona w końcu może spokojnie pójść do lokali -- i to robi częściej.

Padły. Wiele padło.

Liwko
27-09-2017, 12:33
Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?

Nie wierzę. Normalnie nie wierzę.

fotohobby
27-09-2017, 12:42
E tam humanista. Bardziej elektronik (po technikum i zamiłowaniu). Ale niech będzie.

Jasne :)
I jesteś masochistą, zeby zamiat po kierunku i zamiłowaniu pojść na polibude, poszedles na pedagogike z psychologią...
A... fakt, na Polibudę trzeba bylo zdać egzaminy

JTKirk
27-09-2017, 12:48
Jasne :)
I jesteś masochistą, zeby zamiat po kierunku i zamiłowaniu pojść na polibude, poszedles na pedagogike z psychologią...
A... fakt, na Polibudę trzeba bylo zdać egzaminy

Tak i na 99% z matematyki i fizyki...;)
I jeszcze trzeba było mieć jakieś punkty żeby się dostać (w okolicy 50 na 100 możliwych lub więcej)

Jastrząb
27-09-2017, 12:49
Jasne :)
I jesteś masochistą, zeby zamiat po kierunku i zamiłowaniu pojść na polibude, poszedles na pedagogike z psychologią...
A... fakt, na Polibudę trzeba bylo zdać egzaminy
Pewnie na Polubudzie same głupki. Tak jak na akademii medycznej same konowały :-/ Po co się uczyć jak się wszystko wie najlepiej?

kulibob
27-09-2017, 12:52
Wystarczy że na ekologi się znacie i na grypę końskim łajnem pocieracie :rotfl:

fotohobby
27-09-2017, 12:53
Z mojej klasy w Technikum, tez polowa chlopakow poczuła miętę do politykoznawstwa, socjologii, kulturoznawstwa, resocjalizacji, psychologii, dzis ta polowa w duzej czesci w UK siedzi.
Tak to jest, jak się studiuje chlam...

Jastrząb
27-09-2017, 12:58
Wystarczy że na ekologi się znacie i na grypę końskim łajnem pocieracie :rotfl:
Nie trzeba fakultetów kończyć żeby wiedzieć że oddychać powietrzem z PM=500ug gorzej niż oddychać powietrzem z PM=50ug.
Nie wiem, co w tym takiego śmiesznego.

adam_mk
27-09-2017, 13:14
No, te 450ug....

Adam M.

miloszenko
27-09-2017, 13:16
No to Krakusy wychodząc "na pole" nie muszą jarać fajek. Oszczędność i jeszcze raz oszczędność.
Tak. I 50% dzieci chorych całą zimę. Jak to wpływa na ich rozwój nie trzeba nikomu tłumaczyć. A śmierdzi już teraz głównie dzięki kominkom i smieciuchom.

robo__
27-09-2017, 13:19
Kompletna bzdura.

To która żywność jest eko ?

Masz jakiś tajny przepis na miesko i zboże eko ?

robo__
27-09-2017, 13:20
Tak. I 50% dzieci chorych całą zimę. Jak to wpływa na ich rozwój nie trzeba nikomu tłumaczyć. A śmierdzi już teraz głównie dzięki kominkom i smieciuchom.

Twierdzisz że 50% dzieci choruje z powodu kominków i śmieciuchów ?

fotohobby
27-09-2017, 13:21
Przepis juz padl w tym watku - króliki i kury od szwagra wg39070 :)

robo__
27-09-2017, 13:23
Przepis juz padl w tym watku - króliki i kury od szwagra wg39070 :)

Rozumiem że Liwko bierze te cudowne króliki od szwagra wg39070. Jezeli tak to nie mam pytań.

fotohobby
27-09-2017, 13:27
Moze ma swojego szwagra, tescia, sasiada, znajomka.
Da się ?

Poza tym, to nie jest wątek o zdrowym/smieciowym żarciu i sposobach zaopatrywania się w nie.

robo__
27-09-2017, 13:30
Moze ma swojego szwagra, tescia, sasiada, znajomka.
Da się ?

Co jedzą te zwierzęta. Jeżeli nie jedzą paszy to czy pole z którego jedzą nie są nawożone sztucznie oraz czy nie sąsiadują z polem które jest nawożone albo pryskane środkami owado lub chorobobójczymi czy inną chemią. Dzisiaj nie ma żywności eko.
Tak jak pisałęm wcześniej tym co śnią o żywności eko pozostaje emigracja na równik zajadać bataty

fotohobby
27-09-2017, 13:35
I znow dochodzimy do kwestii skali.
Moze to mieso nie jest w 100% ekologiczne, ale jest o wiele lepsze, niż hodowane masowo.
Podobnie z powietrzem. Bez niskiej emisji z kominkow nie bedzie w 100% czyste, ale bedzie bardziej czyste, niż te zatrute emisją.

Nikt w obecnych czasach, w panstwach wysokorozwinietych, nie otrzyma produktu w 100% naturalnego, dlatego nalezy dbać, zeby środowisko bylo jak najmniej skażone.

robo__
27-09-2017, 13:41
I znow dochodzimy do kwestii skali.
Moze to mieso nie jest w 100% ekologiczne, ale jest o wiele lepsze, niż hodowane masowo.
Podobnie z powietrzem. Bez niskiej emisji z kominkow nie bedzie w 100% czyste, ale bedzie bardziej czyste, niż te zatrute emisją.

Nikt w obecnych czasach, w panstwach wysokorozwinietych, nie otrzyma produktu w 100% naturalnego, dlatego nalezy dbać, zeby środowisko bylo jak najmniej skażone.

No w kraju gdzie sezon grzewczy trwa 8 miesięcy zakazywać jednego z najbardziej rozpowszechnionych i wszędzie dostępnych paliw jakim jest drewno. No no nie wiedziałem że jesteśmy takim bogatym, społeczeństwem.

miloszenko
27-09-2017, 13:42
Twierdzisz że 50% dzieci choruje z powodu kominków i śmieciuchów ?

Te dzieci chorują przewlekle bo noea warunków do wyzdrowienia aż do wiosny. Zły opal to część problemu, ale w niektórych okolicach to 90% syfu.

Liwko
27-09-2017, 13:44
To która żywność jest eko ?

Masz jakiś tajny przepis na miesko i zboże eko ?

Albo mi się zdaje, albo kilka godzin temu zabrałeś zabawki?

robo__
27-09-2017, 13:45
Te dzieci chorują przewlekle bo noea warunków do wyzdrowienia aż do wiosny. Zły opal to część problemu, ale w niektórych okolicach to 90% syfu.

Ale skąd Ci sie to 50% wzięło ? Po za tym 50% nic nie mówi dopóki nie powiedz z jakiej liczby liczysz te 50 %

robo__
27-09-2017, 13:46
Albo mi się zdaje, albo kilka godzin temu zabrałeś zabawki?

Przednia zabawa wygrała. Po za tym gadasz bzdury :) Nie pierwszy raz zresztą.

Jastrząb
27-09-2017, 13:47
No w kraju gdzie sezon grzewczy trwa 8 miesięcy zakazywać jednego z najbardziej rozpowszechnionych i wszędzie dostępnych paliw jakim jest drewno. No no nie wiedziałem że jesteśmy takim bogatym, społeczeństwem.
Kiedyś zabroniono najbardziej rozpowszechnionej i dostępnej benzyny ołowiowej. Świat się jakoś nie skończył.

robo__
27-09-2017, 13:51
Kiedyś zabroniono najbardziej rozpowszechnionej i dostępnej benzyny ołowiowej. Świat się jakoś nie skończył.

Ale benzyna nie rośnie i nie trzeba jej co jakiś czas scinać i się sama nie rozmnaża.

Poza tym nikt benzyny nie wycofał z rynku tylko zmodyfikował jej skład....

Jakiś lewy ten przykłąd.

Jastrząb
27-09-2017, 14:00
Poza tym nikt benzyny nie wycofał z rynku tylko zmodyfikował jej skład....
Co nie pozostało bez znaczenia dla najbardziej rozpowszechnionych silników.

A drewno nie jest najbardziej rozpowszechionym paliwem w tym kraju.
Tak na szybko guugiel podpowiada ze udział drzewna/biomasy w ogrzewaniu polskich domów to około 15%. Tylko że większość tego to rekreacyjne kominki totalnie nieprzystowowane a nie wysokiej klasy piece na biomase/pellety czy jak tam się to nazywa.

Ja uważam, ze nie jesteśmy aż tak bogatym społeczeńtwem żeby nas było stać na leczenie skutków smogu. Bodajrze połowa dzieci w krakowie ma problemy z układem oddechowy!! W wielu przypadakch leczenie bedzie trwało przez resztę ich życia. W ciemno strzelam że to bedzie kosztowało milardy. Czy teorio-sposkowców nie drażni fakt, że choroba naszych dzieci będzie się komuś opłacała (tym niedobrym koncernom farmaceutycznym!!)

Liwko
27-09-2017, 14:12
Przednia zabawa wygrała. Po za tym gadasz bzdury :) Nie pierwszy raz zresztą.

I to ja gadam tu bzdury???

fotohobby
27-09-2017, 14:40
No w kraju gdzie sezon grzewczy trwa 8 miesięcy zakazywać jednego z najbardziej rozpowszechnionych i wszędzie dostępnych paliw jakim jest drewno. No no nie wiedziałem że jesteśmy takim bogatym, społeczeństwem.

Czyli nie dosc, ze biedni, to bedziemy jeszcze chorzy :)

A fakty sa takie, co pokazuje to forum, ze drewnem również palą ci, którzy maja gaz, stać ich na gaz, ale dla centusiowej oszczędnosci, czy potrzeby gapienia sie ogien, z niego nie korzystają.

Jastrząb
27-09-2017, 15:22
Czyli nie dosc, ze biedni, to bedziemy jeszcze chorzy :)
Jakie będziemy. Już jesteśmy. Zwłaszcza małe dzieci w duzych miastach.

wg39070
27-09-2017, 15:25
Z mojej klasy w Technikum, tez polowa chlopakow poczuła miętę do politykoznawstwa, socjologii, kulturoznawstwa, resocjalizacji, psychologii, dzis ta polowa w duzej czesci w UK siedzi.
Tak to jest, jak się studiuje chlam...

A ja siedzę w Polsce i mam się dobrze. Bardzo dobrze! Mega dobrze!!!

wg39070
27-09-2017, 15:30
Tak i na 99% z matematyki i fizyki...;)
I jeszcze trzeba było mieć jakieś punkty żeby się dostać (w okolicy 50 na 100 możliwych lub więcej)

A czym się kolego zajmujesz, że tak rzucasz pewnikami?

kulibob
27-09-2017, 15:37
......, czy potrzeby gapienia sie ogien, z niego nie korzystają.

:rotfl: mówisz o sobie

Jastrząb
27-09-2017, 15:41
A ja siedzę w PolsceNoooo.




i mam się dobrze. Bardzo dobrze! Mega dobrze!!!
Dym z komina pachnie!! Pięknie pachnie!! Przepięknie, mega pachanie!!

fotohobby
27-09-2017, 15:49
:rotfl: mówisz o sobie

Oczywiscie, tyle ze ci o ktorych ja pisalem nie korzystaja z gazu. Ja korzystam w ponad 90% zapotrzebowania.... nie zrozumialeś ?

Wiesz, czasem lepiej jest siedziec cicho i sprawiać wrazenie idioty, niż....

wg39070
27-09-2017, 15:54
Noooo.



Dym z komina pachnie!! Pięknie pachnie!! Przepięknie, mega pachanie!!

A co, kto dobrze zarabiającemu zabroni? No kto?

fotohobby
27-09-2017, 15:59
Z tego, co widzę, to dobrze zarabiajacy raczej nie bawia sie w jechanie calej zimy na kociolku w salonie :)

wg39070
27-09-2017, 16:01
Z tego, co widzę, to dobrze zarabiajacy raczej nie bawia sie w jechanie calej zimy na kociolku w salonie :)

A jak ktoś lubi mieć piec w salonie, to co? Żal Ci?

niktspecjalny
27-09-2017, 16:03
Noooo.



Dym z komina pachnie!! Pięknie pachnie!! Przepięknie, mega pachanie!!

Zaczyna mnie mierzić twa ocena , tych co ich wsadzasz do jednego wora.Mnie ubliżasz bo ja pale zgodnie z etykieta ..ta by sąsiadowi było ok i mi w chałupie.Nie wiem ile trzeba Wam tłumaczyć ,że ci co pala w kominkach dzielą sie na tych co ten proceder traktują poważnie i na tych co maja to w dupie i palą jak im się uda.Szkoda ,że adwersarze - fachowcy tego fajnego rozwiązania pozyskiwania energii cieplnej się nie wypowiadają li tylko chowając głowę w piasek bo nie chcą Was czytać.

wg39070
27-09-2017, 16:03
Ułożyłem w kominku i tylko podpalić ale ...za ciepło na zewnątrz. Z utęsknieniem czekam, aż temperatura w chałupie trochę spadnie.

wg39070
27-09-2017, 16:08
Zaczyna mnie mierzić twa ocena , tych co ich wsadzasz do jednego wora.Mnie ubliżasz bo ja pale zgodnie z etykieta ..ta by sąsiadowi było ok i mi w chałupie.Nie wiem ile trzeba Wam tłumaczyć ,że ci co pala w kominkach dzielą sie na tych co ten proceder traktują poważnie i na tych co maja to w dupie i palą jak im się uda.Szkoda ,że adwersarze - fachowcy tego fajnego rozwiązania pozyskiwania energii cieplnej się nie wypowiadają li tylko chowając głowę w piasek bo nie chcą Was czytać.

No właśnie NS, gdzie ci kominkarze z krwi i kości? Czyżby mieli inne zdanie od tego co propagują? Kasa i tyko kasa?

niktspecjalny
27-09-2017, 16:08
Z tego, co widzę, to dobrze zarabiajacy raczej nie bawia sie w jechanie calej zimy na kociolku w salonie :)

Sprawdziłeś to , masz jakieś dane statystyczne??? Wku..........sz tymi swoimi wyssanymi z palca dowodami.Kuźwa przyjedź do mnie to sobie mordy prawdy damy ,zapalimy w parowozie i zobaczysz , a nie będziesz po próżnicy pierniczył te androny.Ileż tego można słuchac ,że sąsiad zaczadział od złego mojego palenia.Ostygnij fotografie.Zapraszam przyjedź.

wg39070
27-09-2017, 16:10
Sprawdziłeś to , masz jakieś dane statystyczne??? Wku..........sz tymi swoimi wyssanymi z palca dowodami.Kuźwa przyjedź do mnie to sobie mordy prawdy damy ,zapalimy w parowozie i zobaczysz , a nie będziesz po próżnicy pierniczył te androny.Ileż tego można słuchac ,że sąsiad zaczadział od złego mojego palenia.Ostygnij fotografie.Zapraszam przyjedź.

Nie przyjedzie bo ...jajek brak.

niktspecjalny
27-09-2017, 16:11
No właśnie NS, gdzie ci kominkarze z krwi i kości? Czyżby mieli inne zdanie od tego co propagują? Kasa i tyko kasa?

Wiesz wydaje mi się ,że zbrzydło im już tłumaczenie takim upierdliwcom w niewiedzy.Kasa to dla nich zarobek, łapanie klienta na dobre rozwiązanie to także kasa. Z tego poniekąd żyją.

Jastrząb
27-09-2017, 16:25
Mnie ubliżasz bo ja pale zgodnie z etykietaZechciej zacytować post, w którym Ci "ubliżam". A jak Ci ubliżam, zachęcam do zgłaszania do moderatora.

miloszenko
27-09-2017, 16:29
A jak ktoś lubi mieć piec w salonie, to co? Żal Ci?

To wyrazy współczucia.

cob_ra
27-09-2017, 16:32
Z tego, co widzę, to dobrze zarabiajacy raczej nie bawia sie w jechanie calej zimy na kociolku w salonie :)

A ci mniej zarabiający czasami też nie robią kotłowni w salonie, wolą wygoniejsze i komfortowe grzanie, a ten czas spędzić jak nie z rodziną to polenić się z % i popatrzeć jak ktoś pracuje, a ktoś się leni.

Zresztą mniej zarabiający wolał przesunąć te wydatki na kominek do wygodnego i ekologicznego ogrzewania. :cool: W jego miejsce będzie stał baniak do 1000l z wodą. Nie trzeba palić aby był fajny klimat w salonie, sama natura biotopowa.

Jastrząb
27-09-2017, 16:41
A jak ktoś lubi mieć piec w salonie, to co? Żal Ci?A jak ktoś lubi mieć wychodek na polu, to co? Żal Ci?

kulibob
27-09-2017, 17:08
Ułożyłem w kominku i tylko podpalić ale ...za ciepło na zewnątrz. Z utęsknieniem czekam, aż temperatura w chałupie trochę spadnie.

Często mam to samo trzy palenia za mną i 10 kostek (8,3kg). Ale zemnie truciciel

Jastrząb
27-09-2017, 17:34
Ale zemnie trucicielNoo. Wungiel, drewno, brykiet. 3tony. W nowym domu, a nie jakims 20-letnim. No, ale Ty to wszystko lubisz po prostu.

Edit: spalając przez zimę 2tony grochu i tą blisko tonę drzewna wyemitowałeś ~22,5kg pyłów zawieszonych. Norma (czyli poziom do zakceptowania przez organizm) to 50mikro gramów w m3.
Gdybyś te pyły wyrzucił do atmosfery jednorazowo to od 0 do rzeczonego limtu 50ug "uzdatniłbyś" byś około 2km3 (kilometrów sześcienncyh powietrza).

Nie, nie ma problemu ze spalaniem paliw stałych ;-(

adam_mk
27-09-2017, 17:53
Są ludzie, którym wystarczy metr sznurka, 10cm drutu, krzesiwo, jakiś kijek i ostry nożyk... i głodni chodzić nie będą.
NIGDY I NIGDZIE.
Są i tacy, co im wszystko śmierdzi, szkodzi, przeszkadza... Ognia się boją...

A kiedyś, w jednej młodzieżowej organizacji, mawiali - co Cię nie zabije - to Cię wzmocni!
Ci, co im przeszkadza do organizacji by się... nie załapali...

Adam M.

kulibob
27-09-2017, 18:14
@Jastrząb 1mp nie waży tony. A o spalaniu pogadamy 1maja. Od 1X staruje z liczeniem zimy.

A ile czego tam poleciało mam w d...........

fotohobby
27-09-2017, 18:19
Nie przyjedzie bo ...jajek brak.

Ha, ha mam jechac pol Polski, zeby zobaczyc, jak ktos w kominku hajcuje :)
Dwa domy przejdę dalej i mam (niestety) to samo....

adam_mk
27-09-2017, 18:23
Jastrząb

Poczytaj i nie bądź głąb!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aerozole_atmosferyczne
Postaraj się ZE ZROZUMIENIEM TEKSTU.
A jakby szło trudno - pytaj. Pomożemy.

Im ciemniejszy i gęściejszy dym - tym bliżej i szybciej opada na ziemię.

Adam M.

Jastrząb
27-09-2017, 18:28
@Jastrząb 1mp nie waży tony. A o spalaniu pogadamy 1maja. Od 1X staruje z liczeniem zimy.

A ile czego tam poleciało mam w d...........

Policzyłem 1mp jako 700kg.
To, że masz w d.... to wiem. Widać słychać i czuć. Twoje dzieci Ci podziękują.

Jastrząb
27-09-2017, 18:30
Są ludzie, którym wystarczy metr sznurka, 10cm drutu, krzesiwo, jakiś kijek i ostry nożyk... i głodni chodzić nie będą.
NIGDY I NIGDZIE.
Są i tacy, co im wszystko śmierdzi, szkodzi, przeszkadza... Ognia się boją...

A kiedyś, w jednej młodzieżowej organizacji, mawiali - co Cię nie zabije - to Cię wzmocni!
Ci, co im przeszkadza do organizacji by się... nie załapali...

Adam M.

Adamie, powtarzasz się. Jest jak jest, i nic z tym nie róbmy. Zieeeeew.

Jastrząb
27-09-2017, 18:31
Nie przyjedzie bo ...jajek brak.Brak jajek powiadasz. Butelka wódki dla Ciebie czeka od roku jakoś ;-)

miloszenko
27-09-2017, 18:35
Im ciemniejszy i gęściejszy dym - tym bliżej i szybciej opada na ziemię.

Adam M.

Czyli znacznie większy procent syfu spadnie na moje i okoliczne podwórka. Sąsiedzi powinni być z takiego palacza dumni !!!

adam_mk
27-09-2017, 18:48
No - TAK!!!
ALBEDO Ziemi w KORZYSTNĄ STRONĘ zmienia!

Śmierdzi Ci - to nie wąchaj!
Chcesz aby oceany podniosły się o 70 m?
:lol:
Patryjota lokalny... ha, ha...

Adam M.

JTKirk
27-09-2017, 19:01
A czym się kolego zajmujesz, że tak rzucasz pewnikami?

Tak się składa, że swego czasu interesowałem się tematem i wiem jakie były kryteria przyjęcia na ten i pokrewne kierunki na polibudzie, jakie były egzaminy i ile trzeba było mieć punktów żeby się dostać na poszczególne kierunki...

fotohobby
27-09-2017, 19:02
Brak jajek powiadasz. Butelka wódki dla Ciebie czeka od roku jakoś ;-)



Ha, ha, ha, faktycznie, podkulił ogon, jak poznał cenę :)

kulibob
27-09-2017, 19:39
Policzyłem 1mp jako 700kg.
To, że masz w d.... to wiem. Widać słychać i czuć. Twoje dzieci Ci podziękują.

Tak podziękują że stary wyprzedził normy nawet obecne i spala dużo mniej niż jakby miał zgodnie z WT2008 i że filtracje mają do f9 i okien nie otwierają to i komary w d nie żrą

fotohobby
27-09-2017, 20:35
Na zewnątrz nie wychodzą ?

kulibob
27-09-2017, 21:04
Na zewnątrz nie wychodzą ?

Nie pajacuj :) Jak wychodzą to za sobą taras zamykają drzwi też:). Tak mam drzwi

fotohobby
27-09-2017, 21:44
Nie pajacuj :) Jak wychodzą to za sobą taras zamykają drzwi też:). Tak mam drzwi

Ty jestes jednak cieżko jarzacy... Drzwi mnie nie interesują, tylko dzieci przy domku z dwoma kominami, ktore postawił tatuś, z ktorych jeden zawsze jest czynny :)

kulibob
27-09-2017, 22:21
Ty jestes jednak cieżko jarzacy... Drzwi mnie nie interesują, tylko dzieci przy domku z dwoma kominami, ktore postawił tatuś, z ktorych jeden zawsze jest czynny :)

Dlaczego zawsze?? Latem kolektor i grzała. Ja jestem super eko w porównaniu do kopciuchów walących tonę miesięcznie. A urządzenia w których palę do najgorszych nie należą. Ekogroch na papierze ma 0,3% siary a brykiet z natury jest suchy.

fotohobby
28-09-2017, 06:22
Ok, to za wyjatkiem lata.
Ale bałwanek szybko szarzeje, co ? :lol:

budowlany_laik
28-09-2017, 07:27
Nie przyjedzie bo ...jajek brak.
Odezwał się ten z dużymi :) Co jest tak pewny swego, że chowa głowę w piasek.

kulibob
28-09-2017, 07:31
A sadzisz że zrobić bałwana w tym klimacie to takie łatwe?? W zeszłym roku nie zauważyłem aby szarzał. Nie zawracam uwagi na teki rzeczy. Pozatym ile czasu przebywamy na zewnątrz?? Tetroche PM nic nam nie zrobi.
A w domu przefiltrowane. W samochodzie też przefiltrowane. W szkole ...?? Ale i tak lepiej niż na dworze. Nawet woda filtrowana do 0,3um.Kotły samoistnie zaczną wymierać, co nie znaczy że umrą.

Czemu tak zajadle nie walczysz z ch... żarciem, lub kopciuchami??
Kominki w stosunku do kopciuchów to margines

budowlany_laik
28-09-2017, 07:40
kulibob, mam dla Ciebie propozycję na avatar (pokazującą Twoją postawę):

http://demotywatory.pl//uploads/201110/1319376924_by_Rmarcin95_600.jpg

Jastrząb
28-09-2017, 07:40
Ja jestem super eko w porównaniu do kopciuchów walących tonę miesięcznie.
A Ty wywaliłeś pół tony miesięcznie. Kosmiczna różnica.
2165kg*24MJ+750kg*13MJ ~ 60MJ, = 16.600 kWh. Przy okazji ilość pyłów jaką generuje samochód przejezdzając pewnie z 0.5mln km.

Ja tam Panie w domu 150m2 grzanej podłogi spaliłem w zeszłą zimę ...1850KWh prundu.
I do tego potrzeba jednej PC zamiast:
pieca
kominka
2 kominów
kolektora słonecznego
bez noszenia. Pstryk i ciepło.

Ani chłopie jesteś eko, ani ekono. Ale można się zawsze pocieszać porównywując do najgorszych nie do najlepszych. Albo nic nie robić i płyyyynąc jak Adam_mk bo "dym był zawsze".

Jastrząb
28-09-2017, 07:44
Odezwał się ten z dużymi :) Co jest tak pewny swego, że chowa głowę w piasek.
Zniknał aż przycichnie. Tak jak zawsze.

Myjk
28-09-2017, 07:46
jedni trują siebie jedząc wędlinę z Biedry, inni trują swoimi autami z Euro 6, a jeszcze inni uwielbiają truć w necie....trują, trują, sezon po sezonie
Trzeba przypominać -- do niektórych jednak trafia. Popatrz na wątek Bocianków, sporo osób kominów spalinowych WCALE nie robi.


a weź leniuchu, rusz dupę, wyjdź z domu, zobacz gdzie jest według ciebie niefajny dym, zapukaj, pogadaj....nie zrozumie suweren, że nie posiada sprzętu lub kwalifikacji do używania ognia...to dzwoń systematycznie na SM/SG i po krzyku
Czyli znowu odwrócona logika. Z jakiej paki ktoś sobie może smrodzić póki nie zostanie mu zwrócona uwaga? Tak jak w przypadku papierosów, powinno być domyślnie zabronione kopcenie, a możliwość palenia w określonych warunkach. Tj. jak w końcu nam się powietrze poprawi, ludzie świadomie wybiorą urządzenie i nauczą się w nim palić. A nie odwrotnie. Dopiero jak nie będą spełniać tych "wyśrubowanych" warunków, to wtedy zgłoszenie.


ale nie, lepiej tutaj truć...heh
Tutaj się dyskutuje, żeby inni przyszli niedoszli posiadacze kominków się głębiej nad tematem zastanowili. Element trucia to jeden z wielu przemawiających za tym aby kominka nie instalować w nowym domu. Ale kto w tym wątku ze zwolenników kominków próbuje to zrozumieć? ŻADEN, tylko w kółko trują próbując mniej świadomym ludziom robić wodę z mózgu. Instalacja kominka (jak każdego innego paliwa stałego), szczególnie w nowym domu energooszczędnym, to NIEPOROZUMIENIE.

niktspecjalny
28-09-2017, 07:47
Zechciej zacytować post, w którym Ci "ubliżam". A jak Ci ubliżam, zachęcam do zgłaszania do moderatora.

W każdym Twoim poście jest jad.Takiś mądry by mnie odwieść od złego palenia??? To zrób to i wytłumacz tym co pala z klasą.Wiesz co to klasa???

fotohobby
28-09-2017, 07:49
A sadzisz że zrobić bałwana w tym klimacie to takie łatwe?? W zeszłym roku nie zauważyłem aby szarzał. Nie zawracam uwagi na teki rzeczy. Pozatym ile czasu przebywamy na zewnątrz?? Tetroche PM nic nam nie zrobi.
A w domu przefiltrowane. W samochodzie też przefiltrowane. W szkole ...?? Ale i tak lepiej niż na dworze. Nawet woda filtrowana do 0,3um.Kotły samoistnie zaczną wymierać, co nie znaczy że umrą.

Czemu tak zajadle nie walczysz z ch... żarciem, lub kopciuchami??
Kominki w stosunku do kopciuchów to margines

Generalnie to z kotłami walczę jeszcze mocniej, bo mi sie nie glowie nie miesci, jak takie cos można instalowac w nowym, energooszczednym domu

fotohobby
28-09-2017, 07:50
A Ty wywaliłeś pół tony miesięcznie. Kosmiczna różnica.
2165kg*24MJ+750kg*13MJ ~ 60MJ, = 16.600 kWh. Przy okazji ilość pyłów jaką generuje samochód przejezdzając pewnie z 0.5mln km.

Ja tam Panie w domu 150m2 grzanej podłogi spaliłem w zeszłą zimę ...1850KWh prundu.
I do tego potrzeba jednej PC zamiast:
pieca
kominka
2 kominów
kolektora słonecznego


I grzałki....

niktspecjalny
28-09-2017, 07:53
..................Tutaj się dyskutuje, żeby inni przyszli niedoszli posiadacze kominków się głębiej nad tematem zastanowili. Element trucia to jeden z wielu przemawiających za tym aby kominka nie instalować w nowym domu. Ale kto w tym wątku ze zwolenników kominków próbuje to zrozumieć? ŻADEN, tylko w kółko trują próbując mniej świadomym ludziom robić wodę z mózgu. Instalacja kominka (jak każdego innego paliwa stałego), szczególnie w nowym domu energooszczędnym, to NIEPOROZUMIENIE.

W jakiej Ty branży pracujesz???. Jak wytłumaczysz to tym co kominki mają w chałupie już wiele lat.Ty robisz wodę z mózgu tym co mają dylemat na źródło ciepła w domu.Nie mają kasy to se dom postawią energooszczędny.Wiesz z czym to się wiąże???. Czy Ty nie wypłukany za bardzo jesteś???

fotohobby
28-09-2017, 07:53
W każdym Twoim poście jest jad.Takiś mądry by mnie odwieść od złego palenia??? To zrób to i wytłumacz tym co pala z klasą.Wiesz co to klasa???

Palic z klasa, to moze kobieta cygaretke , ewentualnie facet kubanskie cygaro.

A Ty pospolicie przewalasz te m3 drewna przez kociolek z szybka, nie wiadomo dlaczego zlokalizowany w salonie.

kulibob
28-09-2017, 07:54
kulibob, mam dla Ciebie propozycję na avatar (pokazującą Twoją postawę):

http://demotywatory.pl//uploads/201110/1319376924_by_Rmarcin95_600.jpg

Jeszcz nie zdarzyło mi się zatkać nos jak się sfajdałem :)

Jastrząb
28-09-2017, 07:55
A sadzisz że zrobić bałwana w tym klimacie to takie łatwe?? W zeszłym roku nie zauważyłem aby szarzał. Nie zawracam uwagi na teki rzeczy. Pozatym ile czasu przebywamy na zewnątrz?? Tetroche PM nic nam nie zrobi.
A w domu przefiltrowane. W samochodzie też przefiltrowane. W szkole ...?? Ale i tak lepiej niż na dworze. Nawet woda filtrowana do 0,3um.Kotły samoistnie zaczną wymierać, co nie znaczy że umrą.

Czemu tak zajadle nie walczysz z ch... żarciem, lub kopciuchami??
Kominki w stosunku do kopciuchów to margines
Za ciepło na bałwana, a jak nawet to nie patrze czy szarzeje. Co z oczu to z serca ;-))

Nie wszyscy mogą przefiltrować powietrze do domu. Zresztą wątpie żeby nawet filtrem F9 wyfiltrował najgorszy, najdrobniejszy syf. Po za tym musiałbys go w reku wymieniać pewnie codziennie.

Różnica jest taka ze nikt mi do gardła niezdrowego jedzenia nie wpycha, dym wdycham czy mi się to podoba czy nie. Najgorszego jedzenia wystarczy po prostu nie kupować, nie jeść. Bez absolutnie żadnego problemu i niewielkim kosztem się da.

To jest wątek o kominkach nie kopciuchać. Kominki to nie jest margines, jak było mówione. Indywidualne ogrzewanie to 60% węgiel, 10% drewno, pozostałę głównie gaz. Jak dla Ciebie to jest margines....No, ale w bangladeszu pewnie mają gorzej i wystarczy nie zwracać uwagi czy bałwan szarzeje.

Marginesem są kominki wysokiej klasy poprawnie palone suchym drewnem. 90% kominków nie spełnia żadnej norm, zbudowane dla "klimatu" chajcowane dzień w dzień dla oszczednosci.

kulibob
28-09-2017, 07:57
I grzałki....

CWU jak opomiarowałem latem grzałe to kosztowało mnie ok10 zł/mc A kolektor to samoróbka jak lubię sobie podłubać to moja sprawa

Myjk
28-09-2017, 07:58
Palic z klasa, to moze kobieta cygaretke , ewentualnie facet kubanskie cygaro.
W ogóle śmiesznie brzmi proszenie o zachowanie klasy przez gościa, co bany za ubliżanie innym zarywa częściej niż reszta tutejszych dyskutantów razem wzięta.

Jastrząb
28-09-2017, 07:58
W każdym Twoim poście jest jad.Takiś mądry by mnie odwieść od złego palenia??? To zrób to i wytłumacz tym co pala z klasą.Wiesz co to klasa???
Dla ciebie próba odwiedzenia kogoś od spalania paliwa stałych gdy nie musi, to jest jad i ubliżanie? Jeszcze raz ponawaiam propozycje zglaszania do moderacji mojego jadu i ubliżania. Punktu z regulaminu nie zacytuje, ale takie zachowania są raczej przeciw regulaminowi.

Co to jest palenie z klasa? Krawat wkładasz?

niktspecjalny
28-09-2017, 07:59
Generalnie to z kotłami walczę jeszcze mocniej, bo mi sie nie glowie nie miesci, jak takie cos można instalowac w nowym, energooszczednym domu

Po co tu zabierasz głos.Z kim walczysz??? Chyba z własnym sobą.Nich Ci się pomieści w tej małej główce to ,że inwestorzy dzielą się na mądrych i głupich.Tych co szkodzą środowisku naturalnemu i tych co mają klasę w paleniu.Wyżej to wytłumaczyłem.

Jastrząb
28-09-2017, 08:02
Nie mają kasy to se dom postawią energooszczędny.Wiesz z czym to się wiąże???. Wiąże to się z liczeniem, myśleniem i planowaniem na dłużej niż do 1-go. Nie bez powodu jest powiedzenie że biedny kupuje 2x. Budujac dom dziurawy o opalajac go najbardziej badzeiwnym paliwem, ide o zakład że w perspektywie 20lat bedzie droższy.

Jastrząb
28-09-2017, 08:03
W ogóle śmiesznie brzmi proszenie o zachowanie klasy przez gościa, co bany za ubliżanie innym zarywa częściej niż reszta tutejszych dyskutantów razem wzięta.To są "bany z klasą". Dumne i w obronie wdów i sierot.

kulibob
28-09-2017, 08:03
Nie wszyscy mogą przefiltrować powietrze do domu. Zresztą wątpie żeby nawet filtrem F9 wyfiltrował najgorszy, najdrobniejszy syf. Po za tym musiałbys go w reku wymieniać pewnie codziennie. .............



To jest wątek o kominkach nie kopciuchać. ......

To co i jak sobie filtrujesz to nie moja sprawa ważne że ja mogę

Tak temat o kominkach...........papierosach, DPFach, samocodach elektrycznych i ile PMów wywaliłem co mnie wali- dużo mniej niż sąsiedzi.
Już kiedyś przyznałem że eko groch to nie najlepsze rozwiązanie, ale je mam nie jest dla mnie niezbyt obciążające. Jak kocioł zdechnie za kilka lat to chce przejść na prąd, klimę i KOZĘ.
Mówiłem Ci o spalaniu pogadamy w maju dopiero teraz mój dom jest okołoenergoozczędny.

Jastrząb
28-09-2017, 08:04
Po co tu zabierasz głos.Z kim walczysz??? Chyba z własnym sobą.Nich Ci się pomieści w tej małej główce to ,że inwestorzy dzielą się na mądrych i głupich.Tych co szkodzą środowisku naturalnemu i tych co mają klasę w paleniu.Wyżej to wytłumaczyłem.A ja Ci pisze że spalanie paliw kopalnych szkodzi środowisku bardzo mocno chocby krawat i garnitu założył i palił z klasą.

kulibob
28-09-2017, 08:06
Marginesem są kominki wysokiej klasy poprawnie palone suchym drewnem. 90% kominków nie spełnia żadnej norm, zbudowane dla "klimatu" chajcowane dzień w dzień dla oszczednosci.

Uważasz że mój to niska klasa 82% sprawności ??
Paliłem 3-5 letnimi drzewami owocowymi i brykietem?? Co z tym nie tak??

niktspecjalny
28-09-2017, 08:07
Dla ciebie próba odwiedzenia kogoś od spalania paliwa stałych gdy nie musi, to jest jad i ubliżanie? Jeszcze raz ponawaiam propozycje zglaszania do moderacji mojego jadu i ubliżania. Punktu z regulaminu nie zacytuje, ale takie zachowania są raczej przeciw regulaminowi.

Co to jest palenie z klasa? Krawat wkładasz?

Dawno powinieneś dostać bana.Tak dla ostudzenia emocji.Prostemu powiem tak.Jest drzewo.Potem się go rąbie,potem sezonuje, potem spala ,potem jest popiół.Kominek i nie tylko jest jego schowkiem energetycznym.Jak będziesz palił mokrym i nie będziesz widział ognia za szyba toś dupa nie palacz.Kominki -kozy itp były ,są i będa czy Ci sie to podoba czy nie , a tym co hajcują nieprawidłowo mówię stanowcze NIE!!!!.

fotohobby
28-09-2017, 08:16
Po co tu zabierasz głos.Z kim walczysz??? Chyba z własnym sobą.Nich Ci się pomieści w tej małej główce to ,że inwestorzy dzielą się na mądrych i głupich.Tych co szkodzą środowisku naturalnemu i tych co mają klasę w paleniu.Wyżej to wytłumaczyłem.

Dzielą sie jeszcze na rozsądnych, oraz na zyjacych we wlasnym urojonym swiecie.
Swiat w ktorym ktos przepuszcza przez komin parę m3 drewna i sam utwierdza sie w przekonaniu, ze nie truje, jest urojony. I to jest Twój świat

m&m0123
28-09-2017, 08:16
Ja to tylko tu zostawię... dla nie zdecydowanych ;)

397667

fotohobby
28-09-2017, 08:19
Uważasz że mój to niska klasa 82% sprawności ??
Paliłem 3-5 letnimi drzewami owocowymi i brykietem?? Co z tym nie tak??

Jasne, juz widze te 82% przy spaleniu 3 brykietów :lol:

82% to ktos osiągnàł w laboratorium, w optymalnych warunkach, na rozgrzanym wkladzie w pracy ciągłej.
Musisz byc bardzo naiwny, zeby przekladac te wartosci na domowe uzytkowanie....


A tak zmieniajac temat, gdzie kupiles wloknine F9 ?

Jastrząb
28-09-2017, 08:24
Uważasz że mój to niska klasa 82% sprawności ??
Paliłem 3-5 letnimi drzewami owocowymi i brykietem?? Co z tym nie tak??
Pisząć zgodnie z Twoim samolubnym tokiem rozumowania: Wali mnie klasa cieplna Twojego kominka. Interesuje mnie 25kg pyłów które wygenerowałeś przez sezon grzewczy.

Macie jakąś przyjemność w wycinaniu połowy wypowiedzi żeby zmienić jej znaczeie o 100%
Pokaż palcem gdzie ja napisałem, że Twój kominek jest niskiej klasy?? Proszę CIe. Jedynie co pisze, to że spalanie wszelakich paliw kopalnych jest 100lat za murzynami w porównaniu do czystych paliw.

Napisałem że w całym kraju dobrze palone kominki wysokiej klasy to margines.
Co widać i czuć. Choć Ty nie czujesz, bo masz filtry a jak trzeba odwracasz głowę żeby nie widzieć że bałan szarzeje.
Mówiąc inaczej, napisałem wyłączenie że należysz do marginesu.

Jastrząb
28-09-2017, 08:28
Dawno powinieneś dostać bana.Tak dla ostudzenia emocji.Prostemu powiem tak.Jest drzewo.Potem się go rąbie,potem sezonuje, potem spala ,potem jest popiół.Kominek i nie tylko jest jego schowkiem energetycznym.Jak będziesz palił mokrym i nie będziesz widział ognia za szyba toś dupa nie palacz.Kominki -kozy itp były ,są i będa czy Ci sie to podoba czy nie , a tym co hajcują nieprawidłowo mówię stanowcze NIE!!!!.
Na szczęscie nie Ty tu rozdajesz bany, wieć na studzenie emocji dostajesz głównie Ty.
Jak miło, żę przedstawiłeś mi proces technologiczny spalania paliw stałych pochodzenia roślinnego. Nie wiedziałem że drzewo trzeba ściąć. Myślałem że je się kupuję w supermarkecie.

Ja Ci napiszę tak: hajcującym mokrym, suchym, źle czy dobrze mówie stanowczo NIE!! Czy Ci się to podoba czy nie!
Pozdrawiam,

kulibob
28-09-2017, 08:31
Jasne, juz widze te 82% przy spaleniu 3 brykietów :lol:

82% to ktos osiągnàł w laboratorium, w optymalnych warunkach, na rozgrzanym wkladzie w pracy ciągłej.
Musisz byc bardzo naiwny, zeby przekladac te wartosci na domowe uzytkowanie....


A tak zmieniajac temat, gdzie kupiles wloknine F9 ?

F9 rok temu na alegro teraz nie widzę. Bedę musiał kupić w sklepie internetowym.
Doskonal wie że 82% o laboratorium. Tak jak i twój kondensat 190% :). Te 82 % to jednak coś znaczy że neijest to jakaś najtańsza marketów.

Jastrząb
28-09-2017, 08:31
Ja to tylko tu zostawię... dla nie zdecydowanych ;)
Ja to tylko zostawię......dla zdecyowanych i niewinnych ;-)

kulibob
28-09-2017, 08:32
Na szczęscie nie Ty tu rozdajesz bany, wieć na studzenie emocji dostajesz głównie Ty.
Jak miło, żę przedstawiłeś mi proces technologiczny spalania paliw stałych pochodzenia roślinnego. Nie wiedziałem że drzewo trzeba ściąć. Myślałem że je się kupuję w supermarkecie.

Ja Ci napiszę tak: hajcującym mokrym, suchym, źle czy dobrze mówie stanowczo NIE!! Czy Ci się to podoba czy nie!
Pozdrawiam,

Jak Cię czytam to mam wrażenie że twoi przodkowie gdzieś tam nad paleniskiem oczadzieli.

Myjk
28-09-2017, 08:34
Ja to tylko tu zostawię... dla nie zdecydowanych ;)
Tutaj masz odpowiedni wątek na takie podnietki :P --> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?319163-R%C3%B3bcie-kominki-w-domu-!&p=7529739#post7529739

Jastrząb
28-09-2017, 08:36
Jak Cię czytam to mam wrażenie że twoi przodkowie gdzieś tam nad paleniskiem oczadzieli.Dokładnie tak było. Ale ja wyciągnąłem z tego wnioski, Ty w tym tkwisz odracając główę od sarzejącego bałwana.

kulibob
28-09-2017, 08:36
..........

25kg w 7mc to ile to dziennie??
Wyciąłem to co niepotrzebne i nieistotne wmojej wypowiedzi do Ciebie

m&m0123
28-09-2017, 08:37
http://s2.ifotos.pl/mini/Wine-toas_qrrhhhh.jpg (http://ifotos.pl/z/qrrhhhh/)

fotohobby
28-09-2017, 08:38
F9 rok temu na alegro teraz nie widzę. Bedę musiał kupić w sklepie internetowym.
Doskonal wie że 82% o laboratorium. Tak jak i twój kondensat 190% :). Te 82 % to jednak coś znaczy że neijest to jakaś najtańsza marketów.

No to po co w ogole piszesz o % skoro są one nieosiagalne przy Twoim paleniu ? Poza tym nas bardziej interesuje emisja zanieczyszczen, a nie to, ile energii zostanie w Twoim domu.

Ja filtrow F9 w ogóle nie widzę, poza kieszeniowymi, a interesuje mnie spadek cisnienia na takim filtrze. Masz jakiegos linka ?

kulibob
28-09-2017, 08:40
Latem budowałem kurnik mam trochę odpadów kantówek sonowych. Co by państwo eko z tym zrobili??

fotohobby
28-09-2017, 08:47
Latem budowałem kurnik mam trochę odpadów kantówek sonowych. Co by państwo eko z tym zrobili??

W moim miescie jest kompostowania. Przyjmują za darmo.

kulibob
28-09-2017, 08:47
Rozumiem, że link odczytany i można wyrzucić :confused:
Np to. Spadek ciśnienie nie wiem przy f3-f7-f9 wentyl nawiewny bierze 20-25W na nowych filtrach lekkie nadciśnienie w fazie terminalnej lekkie podciśnienie. Reku testuje od niedawna więc narzazie takie spostrzeżenia.
Widzisz a mnie głównie interesuje to ile zapłacę i sam widzę że era węgla pomału się sypie przy tych cenach w tym tempie za kilka lat przestanie się to opłacać.

robo__
28-09-2017, 08:48
Ja to tylko zostawię......dla zdecyowanych i niewinnych ;-)

Po co wklejasz zdjęcia letniej MGŁY ??

kulibob
28-09-2017, 08:48
W moim miescie jest kompostowania. Przyjmują za darmo.

A ile za to płacą?? :)) Przecież to kWh. I nie pisz że nei czytam ze zrozumieniem.

Jastrząb
28-09-2017, 08:49
25kg w 7mc to ile to dziennie??
Wyciąłem to co niepotrzebne i nieistotne wmojej wypowiedzi do Ciebie
Kalkulator Ci zajumali?

m&m0123
28-09-2017, 08:50
Latem budowałem kurnik mam trochę odpadów kantówek sonowych. Co by państwo eko z tym zrobili??

Pewnie zanieśli do lasu - tam gdzie drzewa żyją :D

fotohobby
28-09-2017, 08:52
A ile za to płacą?? :)) Przecież to kWh. I nie pisz że nei czytam ze zrozumieniem.

Maja ci zaplacic, zebyc nie zatruwal srodowiska spalaniem tego ?

Jastrząb
28-09-2017, 08:54
http://s2.ifotos.pl/mini/Wine-toas_qrrhhhh.jpg (http://ifotos.pl/z/qrrhhhh/)
Na zdrowie!! Za tych co nie mają filtrów F9 i muszą Twoje spaliny wdychać. Pies ich trącał.

kulibob
28-09-2017, 08:54
Kalkulator Ci zajumali?

Nie ciekawy jestem twojej dalszej filozofi o normach czystości powietrza

kulibob
28-09-2017, 08:55
Maja ci zaplacic, zebyc nie zatruwal srodowiska spalaniem tego ?

Tak. Przecież to rozdrobnią przekompostują i sprzedadzą i jeszcze am to zawieźć.

fotohobby
28-09-2017, 08:56
Np to. Spadek ciśnienie nie wiem przy f3-f7-f9 wentyl nawiewny bierze 20-25W na nowych filtrach lekkie nadciśnienie w fazie terminalnej lekkie podciśnienie. Reku testuje od niedawna więc narzazie takie spostrzeżenia.
Widzisz a mnie głównie interesuje to ile zapłacę i sam widzę że era węgla pomału się sypie przy tych cenach w tym tempie za kilka lat przestanie się to opłacać.

A wentyl jaki ma sprez ? Pytam, bo zakladajac F7 musialem podniesc wydatek reku z 28% na 40%, bo od razu wzrosla wilgotnosc. Zastanawiam sie co bedzie przy F9....
Na wywiewie jakie masz filtry ?

fotohobby
28-09-2017, 08:57
Tak. Przecież to rozdrobnią przekompostują i sprzedadzą i jeszcze am to zawieźć.

Z Ciebie centus jest jednak straszny.... ja jestem zadowolony, ze sie moge odpadkow pozbyc...

Jastrząb
28-09-2017, 08:57
Po co wklejasz zdjęcia letniej MGŁY ??Jakiejś literówki się czep jeszcze. Pierwsze zdjęci z guugla z hasła smog kraków. Widać niektórzy hajcują gdy są jeszcze liście na drzewach.

m&m0123
28-09-2017, 08:58
Po co wklejasz zdjęcia letniej MGŁY ??

???

Jastrząb
28-09-2017, 08:59
Nie ciekawy jestem twojej dalszej filozofi o normach czystości powietrza
W tym nie ma żadnej filozofii. Paliwo stałe generuje parę rzedów wielkości więcej cząstek stałych więcej niż paliwa gazowe choćby.
Prsote jak konstrukcja cepa. Ja do tego akurat żadnej filozofii, że bez patrzenia w ogień się nei da żyć, nie dorabiam.

Jastrząb
28-09-2017, 09:02
???Po co udajesz że nie wiesz o co chodzi?
goo.gl/Nzcv1w

Krakers70
28-09-2017, 09:03
Pokaż palcem gdzie ja napisałem, że Twój kominek jest niskiej klasy?? Proszę CIe. Jedynie co pisze, to że spalanie wszelakich paliw kopalnych jest 100lat za murzynami w porównaniu do czystych paliw.


:D
Hmmm, to stawia w niezbyt korzystnym świetle grzejących gazem i prądem (czyli węglem w polskich warunkach) - czyli kopalinami. A jakie to są czyste paliwa?

m&m0123
28-09-2017, 09:04
Na zdrowie!! Za tych co nie mają filtrów F9 i muszą Twoje spaliny wdychać. Pies ich trącał.

A niech wdychają.... równowaga w naturze musi być... ja wdycham spaliny pb/on i jakos zyje :P