PDA

Zobacz pełną wersję : Zagotowana woda w kotle c.o.



tofek
01-03-2005, 07:24
Czy mozna wystudzic wode zagotowana w kotle c.o. za pomoca dopuszczenia wody zimnej dolanej do instalacji centralnego ogrzewania. I czy ktos posiada literature na ten temat jak zapobiegac w przypadku zagotowania wody

Drizzt
01-03-2005, 08:11
Mozna zastosować zawory automatycznie dopuszczające zimna wodę do kotła w przypadku gdy zawlorami bezpieczeństwa lub z naczynka przelewowego piec wywala wode do kanalizacji.

niezły
01-03-2005, 08:15
Chyba każdy kto ma kotłownie na opał stały przeżył zagotowanie wody są tacy co gotują ją regularnie, dla osób niedoświadczonych są to spore emocje
Powodem zagotowania wody jest brak odbioru ciepła z kotła spowodowane najczęściej brakiem prądu lub rzadziej gwałtownym ociepleniem na zewnątrz . Co robić w takiej sytuacji Ważniejsze czego nie robić Nie wolno w tym czasie gwałtownie dopuszczać zimnej wody i zalewać paleniska wodą W prawidłowo wykonanej instalacji w czasie gotowania nic się nie stanie By obniżyć temperaturę na kotle najłatwiej jest zamknąć dopływ powietrza i jeśli jest to możliwe otworzyć kanał do czyszczenia za paleniskiem co powinno schłodzić kocioł Wodę można uzupełnić i to powoli dopiero wówczas gdy temperatura na piecu spadnie poniżej 90
Pamiętajcie kotły wybuchały dużo wcześniej zanim my hydraulicy zaczęliśmy montować naczynia przeponowe i prawie zawsze przy takim wybuchu byli poszkodowani, dlaczego bo ktoś w kotłowni gwałtownie dopuścił zimnej wody do gorącego pieca

Mały
01-03-2005, 08:22
Czy mozna wystudzic wode zagotowana w kotle c.o. za pomoca dopuszczenia wody zimnej dolanej do instalacji centralnego ogrzewania. I czy ktos posiada literature na ten temat jak zapobiegac w przypadku zagotowania wody

Nie do końca -takie rozwiązanie jest dopuszczalne wyłącznie wtedy ,kiedy kocioł ma wężownicę schładzającą.A mało który ma...

Drizzt
01-03-2005, 08:52
Wodę dopuszcza się do instalacji ale nie do pieca i zawór ma w zamyśle robić to stopniowo a pompka rozprowadzać po całej instalacji i w ten sposób wystudzić wodę - tak twierdził hydraulik.

rafałek
01-03-2005, 08:59
Czyli zrobić zawór dopuszczający na zasilaniu a nie na powrocie?

tofek
01-03-2005, 12:43
W moim przypadku woda doprowadzona jest do obiegu powrotnego a nie bezposredni do pieca. Wiec moge dopuscic wode czy nie ????

rafałek
01-03-2005, 12:46
tofek - zagotuj wodę, mocno dopuść i opisz co się stało...

01-03-2005, 12:59
W moim przypadku woda doprowadzona jest do obiegu powrotnego a nie bezposredni do pieca. Wiec moge dopuscic wode czy nie ????

tofek

nie mozesz dopuszczać wody !

mozesz wygarnać wegiel z paleniska i uchylic drzwiczki wyczystne - jesli układ masz otwarty

lub

zamknąć dopływ powietrza i jeśli jest to jeszcze możliwe ... otworzyć kanał do czyszczenia za paleniskiem i uciekać ...
jesli masz układ zamkniety ...

pzdr

tofek
01-03-2005, 15:25
to mam przekrecic z tylu pieca klapke co zamykam ciag komina i otworzyc palenisko ??

Pucek
01-03-2005, 15:34
to mam przekrecic z tylu pieca klapke co zamykam ciag komina i otworzyc palenisko ??

Nie zamykać komin, tylko klapkę którą piec zasysa powietrze, jeśli masz piec z dmuchawą to klapkę na dmuchawie.

01-03-2005, 15:40
przedewszystkim nie panikowac jesli masz zawor bezpieczenstwa to nic sie zlego nie stanie- najlepszym chlodziwem jest wlasnie odparowujaca woda (cieplo odparowania )
gwaltowne oziebienie spowodowac moze pekniecie blachy i wiadomo....

rafałek
01-03-2005, 15:45
...gwaltowne oziebienie spowodowac moze pekniecie blachy i wiadomo....

wiadomo wiadomo, zalanie paleniska i szybkie wygaśnięcie kotła. Czyli szybko obniżymy temperaturę i to na dłużej... (ale mam dzisiaj gadane - chyba czas iść do domu i odpocząć :wink: )

Pawwels
05-02-2013, 21:45
[QUOTE=;552503]tofek

nie mozesz dopuszczać wody !

mozesz wygarnać wegiel z paleniska i uchylic drzwiczki wyczystne - jesli układ masz otwarty



Na pewno trzeba:
-nie panikowac
-przygotowac sie ze bedzie "goraco"

-zamknac doplyw powietrza do paleniska
-maksymalnie otworzyc szyber

Mozna:
-otworzyc drzwiczki wyczystne plaszcza wodnego aby spowodowac wiekszy przeplyw masy powietrza studzacego wode
-zasypac kociol popiolem albo piaskiem.

Dodatkowo spowodowac jakis nagly odbior ciepla - odkrecic w wannie kurek cieplej wody na maksa (uwaga na temperature wody jaka wylatuje z kranu, zeby syfon i kanaliza wytrzymala!)

[Przy zamknietym pompy musza byc zabezpieczone i pracowac inaczej - ubezpieczalnia albo kaplica]

Patryk3802
22-11-2014, 18:54
Sorki że odkopuje temat. Posiadam u siebie C.O starego typu grawitacyjne - rury zasilania calowe - stalowe idą górą pod sufitem powrót dołem grzejniki żeberkowe, wiadomo że juz jest starą instalacją ale nie mam zamiaru zmieniać do puki nie sprawia mi zawodu no chodź do tego roku, tak konstrukcja ma już w sumie 40 lat dokładnie nie wiem ale 38-42 lata kocioł juz x razy zmieniany od tego okresu, w sumie jest podzielone na 3 obiegi (dość spory dom) jeden obieg to 1 grzejnik 20 żeberek ( dobry hydraulik wie jaki to duzy grzejnik) + bojler na ciepłą wodę, drugi obieg 2 grzejniki po 20 żeberek każdy i trzeci obieg 6 grzejników po 20 żeberek. Większość grzejników jest żeliwnych część blaszaki, wszystki obieg jest na parterze Ale do rzeczy kocił dość spory nie pamietam juz ile KW jest juz z dobre 6-8 lat naczynie wyrównacze jest na poddaszu otwarte i w tym roku taki jest problem że zanim zacząłem palić w kotle brakowało wody w naczyniu dopuściłem wodę rozpaliłem i po 15-20min woda zaczeła się gotować na kotle ( nie mam termometra ale wiadomo jakie są objawy zagotowanej wody) grzejniki oczywiście robiły sie juz ciepłe ale odpowietrzyłem układ brak oznak było by było powietrze w rurach i problem niby ustał ale następnego dnia problem wrócił znów na piecu woda sie zagotowała po 20 minutach, i mam pytanie w czym tkwi problem.

gersik
23-11-2014, 10:20
Po tylu latach eksploatacji instalacja i grzejniki mogą być zamulone. Spróbuj rozpalać delikatniej. Przydałoby się zrobić płukanie instalacji i grzejników.

מרכבה
23-11-2014, 10:46
Gotowanie wody w kotle to tylko wina złego doboru mocy do instalacji, ale sami ludzie jesteście sobie winni.
Ponieważ bierzecie instalatorów, którzy poza spawaniem, skręcaniem rur mają miałkie pojęcie o tym co robią.
Ferują wyroki na moc kotła nie mając o tym pojęcia ! U mnie, a raczej rodziców przypadek, dobry przypadek sprawił
że kocioł ma 17 kW 290471 taki piękny, pamiętam jeszcze zakup, choć chodziłem na stojąco pod stół.
Instalacja ma rury 2 calowe ! i takie mają być ! to schizofremia niedouczonych "instalatorzyn" każe pchać się w jakieś miedzi !
pojemność instalacji jest koło 250-300 L wody ! na rzęsach trzeba stawać aby wodę, paląc drewnem wygotować
Nie wiem jaki kretyn wymyślił że zmiana rurek z 2 cali na 0,5 cala miedzią uczyni cuda i nagle będzie można myślami ogrzewać.
Nie da się oszukać pewnych rzeczy bzdurnymi wymysłami !
teraz drewno przepala się od góry, aż do żaru, żar do popielnika na chwilę nowy załadunek i rozpalanie szczypypki plus żar ..
lekko 50% mniej drewna ..

Patryk3802
24-11-2014, 15:53
Właśnie przez "wiekową" instalację boję się robić płukania. straszyli mnie ze może mi zacząć cieknąć na śrubunkach itp. Właśnie tak próbuję robić "delikatniej" rozpalać ale przy mrozach to nie robota takie palenie. Tzn grzejniki są gorące ale denerwuje mnie to że piec "syczy i bulgocze" jak to moja żona mówi....