PDA

Zobacz pełną wersję : instalacja hydrauliczna PCV czy miedz



kruszek
25-09-2002, 21:18
Jestem na etapie wyboru istalcji hydraulicznej (woda i ogrzewanie). Zastanawiam sie czy wybrac ruru PCV czy miedziane.Z tego co wiem to cenowo jest podobnie - przy miedzi droższe sa rury ale tańsze kształtki, a przy PCV odwrotnie. O dziwo osoby z którymi rozmawiam nie mówią o przewadze zadnej z technologii. Fachowiec który będzie to robił powiedział jedynie że miedz jest niedobra dla wody pitnej.
A co wy na ten temat sadzicie, czy któraś z technologii jest trwalsza?

am
25-09-2002, 22:14
Słyszałem, że miedź jest bakteriobójcza. Dodatkowo mniejsza rozszerzalność cieplna (nie trzeba chować w peszlu przy murowaniu). Plastik podobno jest zupełnie obojętny dla wody (a miedź chyba nie do końca), ale się rozszerza - itd. Naprawdę trudno ocenić przewagi jednego materiału nad drugim.
Co do ceny, to wszystko zależy od wielkości instalacji. Wiem co mówię, u mnie poszło w sumie 120mb rurek :smile:
Muszę jeszcze dodać, że miałem darmową robociznę (kilku hydraulików w rodzinie). Dla mnie miedź okazała się dużo tańsza niż plastik.

krzysztofh
26-09-2002, 06:10
Wybierz PEX-ALU_PEX. Nadaje się do wszystkiego. Dobrze się wygina i nie odkształca, tzn. nie sprężynuje po zgięciu. Dzięki temu liczbę kształtek ograniczysz do minimum, praktycznie tylko trójniki i podejścia do baterii. Chyba obecnie najlepsza rura na rynku. Kiedyś robiłem szczegółowe porównanie kosztów całej instalacji co i wody i wyszło mi, że najtaniej jest, przy zastosowaniu tej rury oczywiście u Kisana.

kodi_gdynia
26-09-2002, 07:08
Kruszek zapoznaj się z ofertą Hepwortha. Mają super materiały instalatorskie, film instruktażowy. Jeśli ja będę robił instalacje to z plastiku. Złączki jak pisze Krzysztof tylko przy podejściach i ostrych łączeniach /np. rozdzielacze/. Do tego łatwy montaż i zero awaryjności. Prosta sprawa dla laika.
Pozdrawiam

krzysztofh
26-09-2002, 07:55
Hepworth też jest dobry tylko rurki bardziej sprężyste i łuki muszą być większe. Za to nie trzeba wypożyczać praski do zaciskania połączeń. Do wody jest super, ale do co chyba lepszy PEX-ALU-PEX jeżeli chodzi o połączenia zaprasowywane.

januszek
26-09-2002, 08:20
Rzeczywiście niektórzy instalatorzy mają rację z tą miedzią do wody pitnej aby jej nie stosować, to zależy od składu (odczynu) wody od jej twardości. informację o wodzie podadzą w wodociądach.
W moim przypadku zadecydował właśnie pan z wodociągów który wyjaśnił mi że jak chcę mieć zielone zacieki na muszli zlewach itp. to i owszem można miedź a z tym działaniem bakteriobójczym miedzi to nie jest tak cudownie przecież cała instalacja (kilkanaście km od wodociągów do domu )jest wykonana z tworzywa i zdecydowanie dłużej tam przebywa woda niż w domu. Do wody zalecałbym tworzywo, do co wolny wybór.

Dave
26-09-2002, 08:47
Nie jest tak rozowo z tworzywem. Miedz ma wybitnie bakteriobojcze dzialanie, kilkanascie razy wieksze niz rury z PCV i PE-PP. Jedynie PB nie pomaga w rozwoju bakterii (Hepworth robi rury z PB). Co do tej jakosci wody - to miedzi nie powinno sie uzywac w wodzie miekkiej - dotyczy to prawie wylacznie rejonow gorskich. Normalnie nie ma problemu. Cena - porownywalna miedzi i plastiku. Tu sa nieco drozsze rury, tu zlaczki - generalnie wychodzi podobnie. Plastik latwiej zalozyc samodzielnie ale jak ktos ma ekipe to nie musi sie tym przejmowac. Warto tez zauwazyc ze rury z miedzi moga byc wezsze bo miedz ma cienkie scianki. Plastiki musza byc grubsze zeby mialy taka sama srednice wewnetrzna. Poza tym w przypadku zgrzewania moga sie tworzyc kryzy zwezajace przejscia w plastikowych rurach. Za to rury z PCV klejone moga popuszczac na laczeniach.
Reasumujac:
Wynajmujac ekipe do roboty lepiej zalozyc miedz - koszt wyjdzie podobny jak plastiku a bedzie gwarancja czystej bakteriologicznie wody.
Jezeli robi sie samemu - mozna zastanowic sie nad plastikami. Najlepszym rozwiazaniem bylby Hepworth ze wzgledu na PB.

D.

januszek
26-09-2002, 09:15
nie twierdzę że tworzywo jest różowe, po prosu jest obojętne a niszczenie bakterii następuje w stacji uzdatniania wody. jeżeli chodzi o gabaryty to np. system nibco ma dokładnie takie same wymiary jak miedź. Oczywiście dużo łatwiej jest samemu złożyć instalacje z tworzywa. Ja nikogo nie namawiam na tworzywo lub miedź jednak chcę się podzielić własnymi doświadczeniami. Zrobiłem sam instalację z tworzywa klejoną i jak narazie (kilka miesięcy)wszystko w porządku
Pozdrawiam

dobrzykowice
26-09-2002, 09:28
ja tak trochę z innej beczki, bedę kładł podłogówkę (chyba sie zdecyduję na pex-alu-pex)i mam jedno pytanko - co z projektem zrobią mi to w hurtowni ? A może nalezy trzynać sie paru wskazówek i zrobic to samemu ?

krzysztofh
26-09-2002, 09:34
Spróbuj u KISANA. Jak u nich byłem obiecali wspomaganie projektowe. Czy gotowy projekt zrobią nie wiem. Ja robiłem wstępne rozeznanie, ale razem ze mną był gość po konkretne rozwiązanie.

kruszek
26-09-2002, 09:57
Ja chyba nie zdecyduje sie na samodzielne wykonanie instalacji, mam fachowca ktory zrobi cała instalacje c.o. i wode za 3000 (ok.30 p). Koszt materialu: 6000 plus piec ze zbiornikiem na olej ok. 8000. Razem ok. 17 tys. mysle wiec ze 3 tys. to nie tak duzo, a samemu, robiac cos pierwszy raz, zawsze mozna cos spaprac.
Co do wyboru miedz, PCV, PX-ALU-PEX, PE-PP itp. to w dalszym ciagu nie wiem.

januszek
26-09-2002, 10:00
no to zrób z miedzi bo i tak w tworzywie zalecają krótkie odcinki przy piecu z miedzi. Pozatym miedź to miedź.
Pozdrawiam.

26-09-2002, 10:12
Uwaga - gdzies czytalem, ze przy instalacji CO z miedzi moze dochodzic do korozji stalowego pieca i grzejnikow - tworza sie jakies ogniwa, czy cos. Nie wiem ile w tym prawdy - ale radze popytac przed decyzja.

kodi_gdynia
26-09-2002, 10:18
Moja sytuacja jest taka. oszczędzam każdy grosz. Nie mam nic wspólnego z instalatorstwem, ale mam jakąs tam głowę, parę klas się skończyło więc - rezygnuję z miedzi bo jest to dla mnie zbyt trudne - jakieś łączenia, zgrzewania, przycinania itp. Mam zamiar to zrobić samemu, więc jeśli plastik i miedź są w takiej samej cenie to robiąc samemu z plastiku zaoszczędzę na robociznie. Tak jak mówiłem nie mam o tym pojęcia, ale oglądając film instruktażowy i przeglądając materiały instalatorskie nie jest wielkim problemem połączyć rozdzielacza z grzejnikiem. naprawdę podbudowałem się i postanowiłem to zrobic samemu.

Jestem ciekaw czy montaż w systemie rur plastikowych nie jest tańczy. Przecież polega to tylko na przycięciu rury i połączeniu kształtką z inną rurą, rozdzielaczem, grzejnikiem czy podejsciem do kranów itp.

Pozdrawiam

darekt
26-09-2002, 10:30
Według mnie, znaczenie ma dokładność wykonania i jakość materiałów. Porządne rurki i łączniki z miedzi(z atestem) lub PC-X (MARLEY , AQUATHERM)lub polibutylenu (HEPWORTH)z wkładką antydyfuzyjną to kolejna sprawa. Ostatecznie i tak te dywagacje rozstrzygnie próba ciśnieniowa przy której oba źle wykonane systemy nie mają szans.

januszek
26-09-2002, 10:30
kodi widzę że sam chcesz wszystko wykonać (ja też) daj zarobić instalatorom.
Wykonałem instalację ( a nie jestem instalatorem )z tworzywa w systemie nibco. Szybko sprawnie i działa. Ma jedną wadę jak się pomylisz to piłka, złączka, puszka kleju,i dalej. Cena też jest zadowalająca, Kształtki to są sprawy groszowe. Wykonuj sam ja mam to za sobą i pytaj jak masz jakieś wątpliwości
Pozdrawiam.

kodi_gdynia
26-09-2002, 10:53
Januszku. Dzięki - jak będę to robił, najwcześniej w połowie przyszłego roku to dam ci znać. Wiem że mogę liczyć na twoje rady.
Pozdrawiam

Dave
26-09-2002, 12:23
Jesli chodzi o bakterie to ze sa niszczone w stacji uzdatniania niewiele znaczy. Bakterie w wodzie stojacej w rurach w domu (jak kran jest zakrecony) rozwijaja sie doskonale, zwlaszcza w instalacji z PVC czy PP - a w miedzi nie tylko sie nie rozwijaja ale i sa niszczone. Ale fakt - jak ktos chce robic samemu instalacje a robi ja pierwszy raz to lepiej niech zostawi miedz a robi ja z plastiku bo to znacznie prostsze.

D.

krzysztofh
26-09-2002, 12:29
Już pisałem o moim wyborze czyli PEX-ALU-PEX. Napewno do co tak będzie. Ale zastanawiam się teraz nad tym co pisze Dave i sądzę że ma racje. Może instalację wody zimnej iciepłej zrobię w miedzi. W końcu lutowanie to nie jest taki problem. Już kiedyś robiłem taką instalację, na prawdę łatwe. Aby zmniejszyć liczbę kształtek czyli lutów można w końcu zastosować rury z miękiej miedzi. Szczególnie te które będą pod jastrychem.

januszek
26-09-2002, 13:10
W moim przypadku nie zdecydowało to że samemu można zrobić instalację z tworzywa ale fakt że na naszym terenie jest woda o odczynie kwaśnym a przy takowej nie zaleca się instalacji miedzianych. Gdybym wykonywał z miedzi też robiłbym sam.
Te bakterie to rozwijają sie w ciepłej wodzie i potrzebują na to kilka godzin a do picia i gotowania używa się raczej zimnej (zresztą przegotowanej) nie siejmy piniki bo przecież gdyby nie bakterie to byśmy poumierali.

Danajot
26-09-2002, 13:20
Mamy miedziane instalacje w domu, przed ich położeniem nie badaliśmy wody- nie wpadliśmy na to, że mogą być jakieś przeciwskazania. Po czym poznam, że coś jest nie tak, czym to grozi i w jaki sposób zbadać wodę ?

januszek
26-09-2002, 13:43
nie wpadać w panikę bardzo dobrze się stało że macie z miedzi ale przekonamy się o tym za 100 lat. Ja nie lubię przepłacać za to co i tak mnie przeżyje. O wodę proszę zapytać w wodociągach tam na bieżaco robią analizy.

Maco
26-09-2002, 19:05
Ja zamierzam wykonać z miedzi sam (tylko woda bo ogrzewanie będzie powietrzno-elektryczne). Umiem lutować i wydaje mi się, że kształtki miedziane spokojnie polutuję sam (nie wiem tyko jeszcze czy lutować lutownicą czy jakimś palnikiem).

am
26-09-2002, 20:22
Jak ktoś widział lutowanie w miedzi to potwierdzi, że jest to dosyć łatwe.
Maco - tak naprawdę do lutowania miedzi najlepszy jest palnik, który zakłada się na zwykłą butlę turystyczną - naciskasz przycisk - jest płomień, puszczasz - nie ma. Ten palnik jest dość drogi - lepiej pożyczyć (jeżeli jest od kogo). Jest to najdroższa częśc ze sprzętu do lutowania. Rurkę miedzianą docina się, oczyszcza, smaruje pastą (akcesoria dosyć tanie) następnie rurkę + lutowany element rozgrzewa się palnikiem (po kilku razach można dojść do wprawy :smile:), przykłada drut z lutem i to wszystko.
Najlepiej przygotować i umocować od razu kilka - kilkanaście połączeń i dopiero wtedy lutować. Tak idzie najszybciej.

Maco
26-09-2002, 21:53
Dzięki ! :smile:

krzysztofh
27-09-2002, 05:56
Maco, mniemam, że jeżeli miałeś wątpliwości czy do lutowania rurek miedzianych nie użyć lutownicy, nie widziałeś jak i czym się to robi. Sprawa jest prosta, ale trzeba zachować kilka fundamentalnych zasad, np. oczyszczanie połączenia przed lutowanie, stosowanie właściwej pasty do lutowania oraz spoiwa. Jeszcze jedno ten palnik na propan-butan nie jest znowu taki długi co najwyżej 25 cm, żebyć nie próbował zastosować miotacza płmieni do układania papy na gorąco, po tym jak napisał am, że palnik jest długi.
Pozdrawiam

Danajot
27-09-2002, 06:35
Januszek - jaka woda jest najbardziej optymalna dla instalacji miedzianej ?

januszek
27-09-2002, 06:54
czysta, czysta, czysta o odczynie lekko zasadowym, twarda
Nie przejmujcie się tymi wypowiedziami o jakości wody do instalacji miedzianej bo czy to ma jakieś znaczenie dla Was czy instalacja wytrzyma 100 czy 200 lat jak i tak to nie będzie Wasz problem.

Alicjanka
27-09-2002, 08:44
Słuchajcie, a ja kiedyś widziałam program, gdzie twierdzono właśnie odwrotnie, że miedź reaguje z twardą wodą tworząc te zielone zacieki. U mnie jest woda bardzo twarda i między innymi dlatego się na miedź nie zdecydowałam. To jak to jest naprawdę?!

Maco
27-09-2002, 08:59
Gdzieś w Muratorze pisali, że miękka jest gorsza dla miedzi.

Znowu przytpoczę Skandynawię, gdzie zdecydowana większość instalacji wodnych jes w miedzi. A oni (przynajmniej w Norwegii) mają góry i dużo czystej wody. A skoro góry to woda chyba raczej miękka.

Więc ja już nie wiem...

Maco
27-09-2002, 09:00
krzysztofh,
Ja głównie lutowałem kabelki i elementy elektroniczne...
To co mówisz ma sens.

kgadzina
27-09-2002, 14:22
Ja zrobiłem system mieszany: woda w całości w PP, C.O. w miękkiej miedzi ( oczywiście od rozdzielaczy, bo pion C.O. jest twardy ze względu na dużą średnicę). Bakterii się nie boję, bo nie piję wody z kranu (mam filtr z odwróconą osmozą), a przy myciu mydło i inne detergenty swoim zasadowym odczynem też "kasują" bakterie.

paj^
27-09-2002, 17:27
piszesz, ze bakterii sie nie boisz bo masz filtr z odwrocona osmoza ..... a dales wode do badania(?) oby to nie byl filtr, ktory mi proponowano, nazwy nie pamietam, po prostu zgroza- woda destylowana ........a jak to powiedzialem sprzedawcy to powiedzial, ze moge sobie dokupic jakis mineralizator za kolejne kilkanascie stowek ............

Maco
27-09-2002, 19:10
kgadzina,
A jak długo masz ten filtr ?
Opinie ?

bc7373
03-10-2002, 18:24
Ja zrobiłem instalację wodną wg książki 'Sami budujemy dom' R. Meyera - piony z rur PP (system BOR) + rozdzielacze na każdej kondygnacji - osobny dla wody ciepłej i zimnej. Instalacja prosta jak budowa cepa, można złożyć samemu. Rury z rozdzielaczy są ułożone na posadzce (trzeba kłaść przed wylewką).

Pozdrawiam forumowiczów

KrzysiekS
04-10-2002, 15:19
Co do tych zaciekow to nie jestem pewien czy to od miedzi. Te zacieki dą tez u moich rodzicow, ktorzy od ok. 10 lat mają instalacje z tworzywa.

Po dwuletnim uzywaniu ceramiki (Kolo) tez mam zacieki od wody i nie moge ich usunąc. Nie sądze zeby to od miedzi, ktorej w tym przypadku od glownego podejscia jest kilkadziesiąt centymetrow.

Zacieki mogą byc od wody zażelazionej lub starych miejskich instalacji.

04-10-2002, 18:39
Czy czsem Wam coś się nie pomyliło? To rury mają służyć do doprowadzenia wody, a nie odwrotnie. Nie szuka się odpowidniej wody do wykonanej instalacji, lecz odpowidnich przewodów do doprowadzenia wody.

terminux
05-10-2002, 19:58
Nie tak dawno razem z kolegą robiłem u niego w domu w Krakowie instalację wodną i co. Długo zastanawialiśmy się co wybrać, miedź czy pcv. Wybraliśmy pcv system genowa. Obecnie podobny system robi nibco. Udoskonalili tylko plastik, przez co nie rozszerza się tak bardzo.
A do systemu pcv przekonał nas jeden instalator na budowie. Twierdził, że instalatorzy dlatego nie lubią systemu klejonego bo z nich są za przeproszeniem brudasy. Przy systemie klejonym trzeba zachować bezwzględną czystość (a wręcz sterylność). Instalacja ma już ponad trzy lata i nie ma z nią żadnych problemów.
U moich rodziców na działce też robiłem instalację w nibco i jest OK.
Ponieważ musiałem u siebie w domu przerobić instalację pod bojler też zrobiłem ją na plastiku.
UWAGA! Systemu nibco nie wolno jest stosować do co przy kotłach tradycyjnych (czyli węgiel, drzewo itp).

Rafter
06-10-2002, 10:31
Ja wybrałem rury Pex-Al-Pex (sieciowane aluminium) o średnicy zewnętrznej 16 mm. Na tym zrobię CO i wodę.
Zaletą jest nieprzenikanie powietrza z zewnątrz, brak łączeń w podłodze i prosty montaż. Wszystko się instaluje na zaciskowe złączki. W hurtowniach można wyrwać takie rurki po 5,35 za mb.
Zresztą ostatnio w Muratorze był przegląd wszystkich rur.

awt
16-10-2002, 07:42
Januszek już podał adres : http://www.instalator.pl/archi/mi4(32)/74.html w innym wątku. W skrócie : wada miedzi w instalacjach wody pitnej polega na wytrącaniu sie jonów miedzi, które przy wyższym stężeniu są dosyć niezdrowe. Miedzi używa się przy hodowli świń, żeby szybciej rosły. (tylko szynka troche mniej zdrowa)

KrzysiekS
16-10-2002, 12:08
Ja zdecyduje sie na miedź. Obecnie w mieszkaniu mam instalacje z miedzi, przekonuje mnie również ten artykuł:

http://www.instalator.pl/archi/mi6(22)/62.html

http://www.instalator.pl/archi/mi6(22)/63.html

drummer
16-10-2002, 14:04
Ja bedę robił z PEXc (polietetylen sieciowany). Koniec Rury sie rozszerza i nakłada na złączki metalowe lub plastikowe - rura sama się zaciska. Połaczenie podobno tryzma znacznie mocniej niż wytrzymałość samej rury. Czy może ktoś z tego robił? System szwedzki WIRSBO. O wiele łatwiej niż wszystkie zgrzewania czy klejenia. Rura ładnie się kształtuje w strumieniu ciepłego powietrza - sprawdzałem na próbce - i można robić ostre łuki.
Myślałem o Hepworcie - mam nawet ich kasetę - ale jakoś wydawało mi się to za proste ż by miało być wytrzymałe - chodzi oczywiście o połaczenia na wcisk.

zutewa
16-10-2002, 14:19
Widzę Dave, że masz większość przeciwko sobie, ale to Ty masz rację. Już ktoś na forum pisał, że ludzie dbają aby okna czasem nie były z PCW, centralne ogrzewanie musi być z najlepszych rur miedzianych, a instalację do wody wykonują z najgorszego materiału - byle było taniej powtarzając przy tym (jako uzasadnienie) slogany reklamowe producentów tworzywa o rzekomej szkodliwości miedzi. Właśnie, w odróżnieniu od rur miedzianych bakterie legionella idealnie rozwijaja sie w rurach z tworzywa.

16-10-2002, 17:12
Jak wygląda próba ciśnieniowa? Jakiś specjalny agregat pompuje wodę pod większym ciśnieniem czy też podłączamy wode z wodociągu i sprawdzamy szczelność instalacji.

paj^
17-10-2002, 13:58
u mnie agregat 10 atmosfer, 4 dni w CO i wodnym

januszek
26-11-2002, 08:51
witajcie
odświeżam ten wątek ponieważ zdarzają się instalacje miedziane które po kilu latach wymagają naprawy zwłaszcza na załamaniach

Co wy na to

Snowdwarf
26-11-2002, 09:43
On 2002-09-26 09:47, Dave wrote:
Nie jest tak rozowo z tworzywem. Miedz ma wybitnie bakteriobojcze dzialanie, kilkanascie razy wieksze niz rury z PCV i PE-PP. Jedynie PB nie pomaga w rozwoju bakterii (Hepworth robi rury z PB). Co do tej jakosci wody - to miedzi nie powinno sie uzywac w wodzie miekkiej - dotyczy to prawie wylacznie rejonow gorskich. Normalnie nie ma problemu. Cena - porownywalna miedzi i plastiku. Tu sa nieco drozsze rury, tu zlaczki - generalnie wychodzi podobnie. Plastik latwiej zalozyc samodzielnie ale jak ktos ma ekipe to nie musi sie tym przejmowac. Warto tez zauwazyc ze rury z miedzi moga byc wezsze bo miedz ma cienkie scianki. Plastiki musza byc grubsze zeby mialy taka sama srednice wewnetrzna. Poza tym w przypadku zgrzewania moga sie tworzyc kryzy zwezajace przejscia w plastikowych rurach. Za to rury z PCV klejone moga popuszczac na laczeniach.
Reasumujac:
Wynajmujac ekipe do roboty lepiej zalozyc miedz - koszt wyjdzie podobny jak plastiku a bedzie gwarancja czystej bakteriologicznie wody.
Jezeli robi sie samemu - mozna zastanowic sie nad plastikami. Najlepszym rozwiazaniem bylby Hepworth ze wzgledu na PB.

D.



dave nie przesadzaj z tym gwarancją czystej bakteriologicznie wodyprzy miedzi - zapewniam cię ze nawet przy wylewaniu wody z kranu do wanny czy czajnika do wody wpadnie taka ilość bakterii z powiietrza i nawet z samego kranu, że bys sie zdziwił - no chyba że jesteś michael jackson i masz sterylne pomieszczenie...poza tym - chcesz mieć czystszą wodę - zamontuj filtr do wody...
jeśli stężenie bakterii w wodzie będzie duże (oby nie) lub duże będzie natężenie przepływu w instalacji (zużycie wody) - to obojętnie czy będziesz miał PCV czy miedź - bekterie i tak się znajdą w twojej szklance - czy wannie
:smile:
snow

Octavian
26-11-2002, 09:55
Ja pytałem się w SANEPIDzie - powiedzieli żeby dać plastik do wody użytkowej. Miedź dałem do CO.
Na razie wszystko działa OK.
pzdr

irek
26-11-2002, 13:43
Myślę, że wszyscy w tym temacie mają po części rację, ale jest jedna sprawa którą proponowałbym przestrzegać mianowicie ŻADNEGO łĄCZENIA W PODŁODZE. Miałem wykonaną instalację co w miedzi cwo i zw w PCV. Stało się tak, że po miesiącu zauważyłem mokrą ścianę , okazało się że pod naciskiem posadzki pękło kolanko plastikowe, jak by tego było mało w innym pomieszczeniu przeciek na lutowaniu na szczęście jeszcze posadzka nie była wylana. Wszystko to wydarzyło się po próbie ciśnieniowej.W tej chwili wykonuję instalację prawie od nowa ale już w rurach PEX-AL-PEX firmy Valsir wszystko z rozdzielaczy. Nie chcę nawet o tym myśleć co by było gdybym położył już terakotę i parkiet można by już tylko skakać z mostu.

Jaś Kowalski
21-12-2002, 18:13
Instalacja miedziana powinna byc wewnątrz osłon z pianki- inne dla zimnej, a inne dla gorącej wody. Pianki izolują od strat ciepła oraz zabezpieczają miedz przed uciskiem oraz chemicznym odziaływaniem elementów murowanych.

Maco
10-04-2003, 07:57
Chyba, że instalacja jest w szkielecie. Wtedy rurki miedziane są otulone izolacją ścienną i nie ma problemu.

tczarek
10-04-2003, 09:01
Dlatego, że PCV jest obojętny dla wody ja wybrałem rurki PCV zgrzewane. Instalacja działa 2 lata i jest OK. Dodatkowo zainstalowałem dodatkowe filtry wodne.
Pozdrawiam,

Dave
10-04-2003, 09:07
Przeciez juz wielokrotnie powtarzano ze plastik nie jest obojetny dla wody pitnej bo prowadzi do rzowoju bakterii... A miedz skutecznie je niszczy. Instalacje zimnej wody powinny byc z miedzi z tego powodu. Instalacje cieplej wody moga byc z rur typu pex ale po co jak mozna je rownie tanio zrobic z miedzi ? W przypadku CO mozna sobie wybierac dowolnie - plastik lub miedz zaleznie od tego co komu pasuje i co akurat taniej kupi.

D.

10-04-2003, 11:34
Ktoś chyba o tym napomknął powyżej ale to ważne: plastikowa instalacja c.o. musi być wykonana z materiału, który zabezpiecza przed dyfuzją powietrza do wnętrza rur.

dick
10-04-2003, 11:56
Nie będę się wypowiadał czy lepsza miedź czy plastik, ale wszystkim którzy mają filtry, systemy odwróconej osmozy itp. radzę żeby dla własnego dobra je zlikwidowali bo to one są wylęgarnią bakterii

ADAMOS48
10-04-2003, 21:31
Mając do wyboru plastik lub słomę owsiana to wybrałbym słomę owsianą bo jest ekologiczna ,bio degradalna ,co roku odnawialna, chemicznie obojętna ,od stuleci człowiekowi służąca n.p.w siennikach,prawie za darmo,ma piękny słomkowy kolor,a że do instalacji się nie nadaje no to co ale ile ma zalet. Panowie proszę was o chwilę zastanowienia .

ADAMOS48
10-04-2003, 21:38
Dave popieram Twój tok myślenia i powiekszyłbym zastosowanie miedzi na pozostałe instalacje.

Jasiu
10-04-2003, 23:51
Panowie - litości !!!

Wszystko wskazuje na to, że będę miał instalacje wodne z miedzi, więc niby jestem po Waszej stronie, ale jak czytam wasze magiczne zaklęcia to zaczynam się zastanawiać.

Od kranu, z którego będę nalewał wodę do czajnika będę miał około 5 metrów "mojej" rury do zaworu. Od zaworu do głównego rurociągu 50 metrów plastikowej rury. Od wodociągu do ujęcia wody następne kilka kilometrów plastiku. Chcecie mi wmówić, że te 5 metrów zniweluje efekt poprzednich kilku kilometrów !?

I niby co takiego robi miedź, że "zabija bakterie", a co plastik, że się mnożą ?

I skąd wiecie, że te bakterie są szkodliwe ? Przecież są naturalne, a więc ekologiczne, a więc powinniście je chołubić, a nie zabijać ! One nam towarzyszą od tysięcy lat i dobrze nam się żyło, a wy trach - na śmierć :sad: Jesteście wrogami naturalnego środowiska !

11-04-2003, 07:22
Odkąd mam małe dziecko to przestałem wierzyć w bakterie.

Dave
11-04-2003, 08:50
Jasiu - przeciez ty jeszcze nie wybudowales scian a juz znasz sie na szczegolach instalacji ?! Zajmij sie wpierw porzadnie poczatkiem budowy i technologiami stosowanymi na poczatku. Na szczegoly instalacji przyjdzie czas i w miedzyczasie sie nieco na ten temat dowiesz i podszkolisz. Gdybys poczytal literature to dowiedzialbys sie ze miedz ma wlasciwosci pozwalajace na zabijanie bakterii Legionella (bardzo szkodliwych, szczegolnie dla dzieci). Nawet minimalne stezenie jonow miedzi w wodzie sprawia ze ilosc bakterii spada. W przypadku plastiku jest odwrotnie - bakterie maja komfortowe warunki i moga sie doskonale rozmnazac. Stad np. jesli okreslic stezenie bakterii w rurach miedzianych na 1 to dla PCV bedzie to kilkadziesiat razy wiecej. W tym wzgledzie jedynie dobrym plastikiem jest Polibutylen (stosowany np. przez Hepwortha) ktory ten wskaznik ma na poziomie 2-3. Zrozum ze wiedza nie ma zwiazku z zakleciami i warto czasami sie doszkolic. A rozwoj bakterii w domu wynika z temperatury - Legionella najlepiej rozwija sie w temp od kilkunastu stopni do ok. 50. Rura PCV pod ziemia utrzymuje temp. na poziomie kilku stopni m.in. po to zeby tam bakterie sie nie rozwijaly. Na przyszlosc proponuje zapytac jak czegos nie wiesz a nie czepiac sie osob, ktore cos na ten temat wiedza.

D.

Asia
12-04-2003, 20:43
A ja mam pytanie trochę z innej beczki - zaczynamy szukać instalatora do wody i co. Pierwszy z testowanych (i na razie jedyny, stąd moje pytanie)rzucił nam cenę ok.25 tysięcy za całość tzn.instalacja wodno-kanalizacyjna, co + materiały (pex-alu-pex). Powierzchnia domu ok.200 m2, ogrzewanie grzejnikowe rozdzielaczowe bez podłogówki, cena z grzejnikami. Coś mnie się widzi, że to za dużo? Czy moje przeczucia są dobre?Buduję obok Wrocławia.Będę wdzięczna za Wasze opinie.Asia

Asia
12-04-2003, 20:44
A ja mam pytanie trochę z innej beczki - zaczynamy szukać instalatora do wody i co. Pierwszy z testowanych (i na razie jedyny, stąd moje pytanie)rzucił nam cenę ok.25 tysięcy za całość tzn.instalacja wodno-kanalizacyjna, co + materiały (pex-alu-pex). Powierzchnia domu ok.200 m2, ogrzewanie grzejnikowe rozdzielaczowe bez podłogówki, cena z grzejnikami. Coś mnie się widzi, że to za dużo? Czy moje przeczucia są dobre?Buduję obok Wrocławia.Będę wdzięczna za Wasze opinie.Asia

13-04-2003, 05:20
Asia
Cena może nie najniższa lecz zakręci się coś koło tego. Wszystko zależy - jakiej firmy grzejniki i ile sztuk. Domyślam się że grzejniki będą dolnozasilane. Jakiej firmy Pex-Al-PEX. Jak rozległa jest instalacja wodna.

pyrka
13-04-2003, 09:11
Tworzywo czy miedź?
Wiem na pewno, że nie założę rur z PCV do wody pitnej. PCV jest w polskiej normie wpisany na listę substancji rakotwórczych, a kto mi da gwarancję na 100%, że żadne drobiny (na skutek tarcia powierzchniowego) nie przedostają się do wody.

Wujek
13-04-2003, 20:14
Zdecydowanie woda z rur miedzianych jest zdrowsza. Ale nie ma co przesadzać sieci wodociągowe bywają z rur azbestocementowych i ludzie musza pić taka wodę.

Jasiu
14-04-2003, 07:46
On 2003-04-11 09:50, Dave wrote:
Jasiu - przeciez ty jeszcze nie wybudowales scian a juz znasz sie na szczegolach instalacji ?! Zajmij sie wpierw porzadnie poczatkiem budowy i technologiami stosowanymi na poczatku. Na szczegoly instalacji przyjdzie czas i w miedzyczasie sie nieco na ten temat dowiesz i podszkolisz. Gdybys poczytal literature to dowiedzialbys sie ze miedz ma wlasciwosci pozwalajace na zabijanie bakterii Legionella (bardzo szkodliwych, szczegolnie dla dzieci). Nawet minimalne stezenie jonow miedzi w wodzie sprawia ze ilosc bakterii spada. W przypadku plastiku jest odwrotnie - bakterie maja komfortowe warunki i moga sie doskonale rozmnazac. Stad np. jesli okreslic stezenie bakterii w rurach miedzianych na 1 to dla PCV bedzie to kilkadziesiat razy wiecej. W tym wzgledzie jedynie dobrym plastikiem jest Polibutylen (stosowany np. przez Hepwortha) ktory ten wskaznik ma na poziomie 2-3. Zrozum ze wiedza nie ma zwiazku z zakleciami i warto czasami sie doszkolic. A rozwoj bakterii w domu wynika z temperatury - Legionella najlepiej rozwija sie w temp od kilkunastu stopni do ok. 50. Rura PCV pod ziemia utrzymuje temp. na poziomie kilku stopni m.in. po to zeby tam bakterie sie nie rozwijaly. Na przyszlosc proponuje zapytac jak czegos nie wiesz a nie czepiac sie osob, ktore cos na ten temat wiedza.

D.


Jeśli wiesz cos więcej to podaj jakieś namiary na materiały źródłowe. Bo z tego co napisałeś nic nie wynika:
1. Miedź ma właściwości bakteriostatyczne, ale nie bakteriobójcze.
2. W rurach z zimna wodą w budynku panuje taka sama temperatura jak poza budynkiem - po to są izolowane.
3. Twoja wiedza o rozwoju bakterii Legionella jest większa niż Polskiego Zakładu Higieny ( http://www.pzh.gov.pl/biblioteka/badania/1999/12_2.html
) i branży instalatorskiej ( http://www.polskiinstalator.com.pl/artyk/old/2002-12/cateprotect.htm ) - to budzi SZAKCUNEK :grin:
4. Również o miedzi i plastikach wiesz więcej niż ich producenci ( http://www.hutmen.pl ) i ( http://www.hepworth.pl ), którzy na swoich stronach nie zamieszczają nic z podanych przez ciebie informacji (poza ogólnikowym stwierezeniem na stronach hutmena) - jak Ty to robisz ? Boska iluminacja ? Ja niestety mogę posługiwać się tylko prostą logiką, fizyką i matematyką - nie jestem tak utalentowany :sad:

PS. Agresja i sarkazm nie służą poważnej dyskusji - już kilka razy ciebie napominałem, a ty nadal uważasz ,że konkretne argumenty lepiej zastąpić ogólnikami. Byle nie myśleć. Po raz nie wiem, który apeluje do Ciebie - wiesz coś to się tym podziel (KONKRETY !!!), a jeśli coś wiesz bo ktoś ci coś powiedział to zaznaczaj to "moim zdaniem", albo "o ile mi wiadmo".

PS.2. A tu masz ogólnie na temat Legionelli - http://www.wedeco.pl/Wiadomosci/Legionella/LEGIONELLA-KSIAZKA.htm
Teraz bądź tak miły i podziel sie swoimi namiarami - (linki i tytuły książek), o których wspominałeś: "Gdybys poczytal literature to dowiedzialbys sie ze.." - chcem się dowiedzieć - wskaż krynicę swej mądrości :wink:

Jasiu ze Szczecina


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jasiu dnia 2003-04-14 09:15 ]</font>

Dave
14-04-2003, 10:21
On 2003-04-14 08:46, Jasiu wrote:
Jeśli wiesz cos więcej to podaj jakieś namiary na materiały źródłowe. Bo z tego co napisałeś nic nie wynika:
1. Miedź ma właściwości bakteriostatyczne, ale nie bakteriobójcze.



Ilosc bakterie w wodzie w rurach miedzianych spada szybciej niz tej w takiej samej wodzie w naczyniach szklanych. To swiadczy o wplywie miedzi na eliminiacje bakterii. Nawet na stronach hutmena ktore cytujesz nizej pisza ze miedzi NISZCZY bakterie. Czytaj uwaznie.



2. W rurach z zimna wodą w budynku panuje taka sama temperatura jak poza budynkiem - po to są izolowane.


jasiu ty naprawde jestes bardziej teoretykiem niz praktykiem :smile:
Zacznij budowac to wiele rzeczy sie dowiesz. Np. tego ze wielokrotnie zdarza sie ze komus woda w rurze zamarznie. I w 100% zdarza sie to na zewnatrz domu a nie wewnatrz :smile: Albo zdziwisz sie jak odkrecisz kran z zimna woda latem i lodowata nie bedzie.

[/quote]




3. Twoja wiedza o rozwoju bakterii Legionella jest większa niż Polskiego Zakładu Higieny ( <a href="http://www.pzh.gov.pl/biblioteka/badania/1999/12_2.html" target="_blank">http://www.pzh.gov.pl/biblioteka/badania/1999/12_
2.html</a>
) i branży instalatorskiej ( http://www.polskiinstalator.com.pl/artyk/old/2002-12/cateprotect.htm ) - to budzi SZAKCUNEK :grin:



ciesze sie ze wiedza wzbudza twoj szacunek. Podane linki potwierdzaja tylko informacje ktore podalem o Legionelli, ktora najlepiej rozwija sie w temp. pokojowych a ginie powyzej 50-55C.




4. Również o miedzi i plastikach wiesz więcej niż ich producenci ( http://www.hutmen.pl ) i ( http://www.hepworth.pl ), którzy na swoich stronach nie zamieszczają nic z podanych przez ciebie informacji (poza ogólnikowym stwierezeniem na stronach hutmena) - jak Ty to robisz ? Boska iluminacja ? Ja niestety mogę posługiwać się tylko prostą logiką, fizyką i matematyką - nie jestem tak utalentowany :sad:



producenci jak sama nazwa wskazuje zajmuja sie glownie produkcja a nie analizami. Ale nawet oni uwazaja ze miedz niszczy bakterie (pisze o tym Hitmen) czy ze "biorac pod uwage kryterium procentowego rozwoju bakterii, miedz i PB charakteryzuja sie najmniejszymi wartosciami, znacznie wyprzedzajac stal oraz inne tworzywa" (cytat ze strony Hepwortha). Tak wiec nie tylko potwierdzaja informacje podawane przeze mnie ale jeszcze dowodza ze nie chcesz czytac stron, do ktorych linki podajesz...



PS. Agresja i sarkazm nie służą poważnej dyskusji - już kilka

w ktorym miescu jestem agresywny ? Pisze zupelnie spokojnie i bez agresji. Sarkazm mi sie zdarza po nie lubie jak ktos mimo upomnien glosi tezy nie poparte zadnymi argumentami, ktore sa sprzeczne z rzeczywistoscia, tak jak twoje sarkastyczne tezy o tym ze "co robi miedz takiego ze bakterie zabija a w pcv sie mnoza". A teksty o tym ze bakterie sa ekologiczne mozesz opowiadac co najwyzej swoim dzieciom. Tutaj dajesz tym tylko wyraz swojej ignorancji.




razy ciebie napominałem, a ty nadal uważasz ,że konkretne argumenty lepiej zastąpić ogólnikami. Byle nie myśleć. Po raz nie wiem, który apeluje do Ciebie - wiesz coś to się tym podziel (KONKRETY !!!), a jeśli coś wiesz bo ktoś ci coś powiedział to zaznaczaj to "moim zdaniem", albo "o ile mi wiadmo".



podzielilem sie swoja wiedza - podalem w jakich temp. woda powoduje spadek ilosci bakterii i podalem, ktore materialy temu sprzyjaja. Ty zas nie podales nic konkretnego poza paroma linkami ktorych nawet nie przeczytales. Skoro jestes taki konkretny to ktora konkretnie moja informacja jest nieprawdziwa i ktora ty podales prawdziwa ?



Teraz bądź tak miły i podziel sie swoimi namiarami - (linki i tytuły książek), o których wspominałeś: "Gdybys poczytal literature to dowiedzialbys sie ze.." - chcem się dowiedzieć - wskaż krynicę swej mądrości :wink:



temat byl wielokrotnie poruszany w Muratorze i Ladnym Domu. Radze zajrzec tez do ksiazek - np. "Nowoczesne instalacje w domach jednorodzinnych" rok ok. 1995, red. zbiorowa albo nawet przeczytac UWAZNIE ulotki producentow miedzi czy Polibutylenu.

D.

14-04-2003, 10:56
ło jejku, ci dwaj się teraz tu przenieśli!

januszek
14-04-2003, 11:28
kolejny temat co lepsze,
który dzieli nas (forumowiczów) na miedziowców i plastikowców
chciałbym się z Wami podzielić własnymi uwagami ponieważ eksploatuję instalację zarówno z miedzi jak i z tworzyw.
- jedna jak i druga jest prosta w wykonaniu pod warunkiem przestrzegania kultury technicznej wykonania.
- jedna jak i druga jest trwała z tego co wiem miedziane jeszcze pracujące mają 200 lat a pierwsze z tworzyw nadal pracujące jeszcze były zbudowane w latach międzywojennych
- jedna jak i druga jest podobnej ceny

wybór zależy od waszych własnych przemysleń

ja cały czas zastanawiam się jaki wpływ ma na organizm ludzki bakteriostatyczność miedzi, czy mechanizm niszczenia bakterii szkodliwych i pożytecznych, które znajdują się w wodzie jest obojętny dla naszego zdrowia. czy to jest zaleta ? a może wada ?

Jasiu
14-04-2003, 13:35
No dobra - żeby nie karmić trolla zadam proste pytanie.

Napisałeś: "Stad np. jesli okreslic stezenie bakterii w rurach miedzianych na 1 to dla PCV bedzie to kilkadziesiat razy wiecej. W tym wzgledzie jedynie dobrym plastikiem jest Polibutylen (stosowany np. przez Hepwortha) ktory ten wskaznik ma na poziomie 2-3."

Czy mógłbyś wskazać źródło ? Chciałbym (i zapewne parę innych osób również) o tym poczytać.

Co do pozostałych twoich enuncjacji to zwrócę uwagę, że po przeszukaniu internetu znalazłem tylko zdanie "Miedź jest bakteriostatyczna, hamuje wzrost i niszczy bakterie w wodzie pitnej" na stronach hutmena i jego dystrubutorów. To jest tylko stwierdzenie, bez żadnego wyjasnienia. Takie stwierdzenia są tak samo prawdziwe jak np.: "chlorowanie wody niszczy bakterie w wodzie pitnej".

A Legionella:
1. Infekuje głównie przez inhalacje "aby zachorować, trzeba wdychać ową zakaźną mgiełkę, i to w całkiem sporych ilościach" cytat z http://www.wedeco.pl/Wiadomosci/Legionella/LEGIONELLA-KSIAZKA.htm - ryzyko bardziej dotyczy klimatyzatorów, łaźni niż wody pitnej
2. Nigdy w życiu nie widziałem z bliska kranu z zimną wodą, ale z tego co wiem teoretycznie temperatura wody w kranie (i rurach) nie przekracza 12C. W tej temperaturze liczebność Legionelli raczej maleje niż rośnie (tym razem link do PZH), a pozatym patrz pkt.1
3. Jakoś nikt jeszcze nie wpadł, że zamiast stosować różne drogie i skomplikowane systemy ochrony przed legionellą wystarczy zastosować miedziane rury. Ciekawe dlaczego ?

I zrozum wreszcie, że chodzi tylko o to że są ludzie którym nie wystarcza gołe stwierdzenie - ja lubie wiedzieć "dlaczego" i "po co". A dla ciebie każda prośba o rozwinięcie tematu to powód do obrazy.

Dave
14-04-2003, 14:02
1. Zrodlem moich informacji sa glownie artykuly i ksiazki a nie mam pod reka biblioteki zeby ci je przytoczyc. Ale wystarczy ze poszukasz w sieci a znajdziesz podobne tezy, np. http://www.kolmet.com.pl/Press/Bakterie.htm masz tam wskaznik dla PB rowny 3. Mozesz o tym przeczytac tez w Instalatorze http://www.instalator.pl/archi/mi10(50)/10.pdf gdzie wskaznik ten wynosi 2,6 dla PB.
2. Para wodna tworzy sie zawsze gdy leci woda, a juz branie prysznica gwarantuje ja. Poza tym sprawa dotyczy takze innych bakterii, np. E.coli.
3. Wielu ludzi wie ze miedz ogranicza wzrost bakterii a nawet je niszczy i wlasnie dlatego ja stosuje. Dodatkowe zabezpieczenia sa znacznie kosztowniejsze i malo kogo na nie stac a powoduja wzrost bezpieczenstwa, ktory zawsze jest pozadany.
4. Twoja wypowiedz na pewno nie miala charakteru prosby o rozwiniecie tematu ale byla raczej prezentacja twojego stanowiska osoby wszystkowiedzacej z gory. Gdybys unikal tego tonu wiele bys sie dowiedzial. Proba wykpienia tego co mowie tylko dowodzi braku wiedzy z twojej strony. Proponuje abys wiecej czytal niz pisal, wyjdzie ci to na dobre.

D.

Jasiu
14-04-2003, 19:37
I o to chodziło :smile:

Pierwszy z podanych przez ciebie linków jest bardzo interesujący. Wyjaśnia mechanizm i okoliczności namnażania się drobnoustrojów w instalacji wodnej, sposoby zapobiegania temu zjawisku, i powołuje się na badania empiryczne, które potwierdzają postawione tezy. Wprawdzie jak wynika z tej lektury miedź nie jest cudownym pacaneum na drobnoustroje, a tylko jednym z elementów "systemu", ale mogę z przyjemnością napisać:

Tak Dave - miałeś racje. Wodna instalacja z miedzi w sposób istotny ogranicza rozwój mikroorganizmów.

Oby tak dalej :smile:

A tak swoją drogą to wynika z tego, że woda w dobrze zaizolowanych przewodach ZW ma temperature (przynajmniej dla Legionelli) za niską, a najgroźniejsza jest stojąca i stygnąca woda w przewodach CWU. W związku z tym cyrkulacja, która ma służyć poprawie komfortu, przy okazji ogranicza rozwój drobnoustrojów.

Janu
14-04-2003, 20:16
Co do CWU; Każdy użytkownik może sobie raz na jakiś czas zafundować sterylizację rur w domu. Jest to łatwe, jeśli ma się obieg oczywiście i pojemnościowy podgrzewacz wody sprzężony z np. kotłem gazowym, wyposażonym w odpowiednio oprogramowany sterownik.

14-04-2003, 20:36
On 2003-04-14 21:16, Janu wrote:
...kotłem gazowym, wyposażonym w odpowiednio oprogramowany sterownik.


Może więcej szczegółów - jak się taki "system" nazywa (bo w dzisiejszych czasach wszystko się jakoś nazywa - choćby za pomocą STL'a :smile:), może wskazanie jakiegoś kotła/sterownika który to robi ?

Janu
14-04-2003, 20:50
Pewnie się nazywa. Pamięć mnie jednak zawodzi (tyle tego czytam...). Chyba w systemach Viessmanna lub Buderusa taka funkcja (dla zestawu kocioł + podgrzewacz) jest w standardzie. Jak znajdę (już nie dzisiaj) to się odezwę, jeśli to ważne...
Janu

Dave
15-04-2003, 08:47
Ciesze sie ze nareszcie zaczales rozsadnie pisac i przestales sie burzyc. :smile:
Co do meritum - ZW powinna miec temp. za niska do rozwoju bakterii. Problem w tym ze jak latem przygrzeje to mimo izolacji temp. w koncowkach rur wzrosnie.. Ale rzeczywiscie najwiekszy problem dotyczy cieplej wody - a zwlaszcza sytuacji gdy bierze sie cieply prysznic.. Dlatego w wielu instalacjach proponuje sie stosowanie zasobnikow ustawionych powyzej 55C (najlepiej 60C) gdzie bakterie niszczone sa w zasobniku. Aby woda nie byla zbyt goraca na wyjsciu takiego zasobnika stosuje sie termostatyczne zawory mieszajace TZM. Jak chcesz sie czegos wiecej na ten temat dowiedziec to wejdz na strone instalatora i tam poszukaj artykulow o tym.

D.

Jasiu
15-04-2003, 09:09
Wskazany przezemnie artykuł na stronach instalatora zawiera takie zdanie:
"Uwaga! Domieszanie zimnej wody oznacza ponowne dostanie się do instalacji wody zawierającej bakterie, a tym samym niweczy cały efekt dezynfekcji"

Pozatym dezynfekcja w kotle i mieszanie na wyjściu powoduje, że w stojącej wodzie w instalacji, nadal mogą się namnażac bakterie bo temperatura jest już niższa. Lepszy byłby wymiennik ciepła (jak w tym artykule).

No ale nie ma co wariować - to już są niuanse, które w instalacji w domu jednorodzinnym można sobie podarować. IMHO zastosowanie się do rad z artukułu ze stron Kolmet'u zabezpiecza w sposób wystarczający.

PS. A propos wody w domu - widziałem w kiosku dodatek muratora (za 15,- zł) poświęcony temu tematowi. Czy ktoś to czytał i czy jest tam coś wartego uwagi (poza reklamami :wink:)

Dave
15-04-2003, 11:12
Pewnie ze najlepiej byloby stosowac system podgrzewajacy cala wode. W praktyce takie rozwiazania moga miec sens i oplacalnosc dla szpitali czy szkol a nie w domu. W domach jednorodzinnych praktykuje sie podgrzewanie wody w zasobniku (gdzie glownie rozmnazaja sie bakterie) oraz termostatyczne zawory mieszajace. Mozesz poczytac o tym tu: http://www.instalator.pl/archi/mi2(1:cool:/78.html i tu: http://www.instalator.pl/archi/mi2(1:cool:/79.html. Dzieki takiemu rozwiazaniu, polaczonemu z cyrkulacja CW praktycznie caly czas krazy i nie ma zastoju niebezpiecznego dla rozwoju bakterii a miedz dodatkowo oslabia ten rozwoj. Dodanie zimnej wody faktycznie wprowadzi nieco bakterii ale nie spowoduje ich rozwoju bo dodanie bedzie mialo miejsce wylacznie podczas poboru wody. Zakladajac ze ZW faktycznie bedzie zimna to tych bakterii w niej bedzie bardzo malo. A wyeliminuje sie glowne zrodlo bakterii jakim jest zasobnik. Nizsza temp. w zasobniku moze sprawic ze bakterie beda tam rozwijac sie w najlepsze (zwlaszcza ze tam woda w duzej mierze stoi..) a podgrzanie wody do 60C i puszczenie jej w rury bez mieszacza moze spowodowac poparzenie. Tak wiec mieszacze polaczone z zasobnikiem ogrzanym do 60C sa dobrym rozwiazaniem ograniczajacym rozwoj bakterii w domu. Ich koszt jest niewielki, w kazdym razie nieporownywalny do systemu podgrzewania calej wody ktory moze jest i najlepszy ale nie ma praktycznego zastosowania w domkach jednorodzinnych.

D.

Jasiu
15-04-2003, 16:24
Teraz to już zupełny off topic, ale przyszło mi do głowy, że omawiane zjawisko (namnażanie się bakterii w instalacji CWU) troszkę deprecjonuje kotły kondensacyjne. Kotły te osiągają najwyższą wydajnośc (mityczne 109%) przy pracy niskotemperaturowej 40/30 - czyli idealnej do rozwoju bakterii :smile:

Czego nie ruszyć dokładniej to śmierdzi :grin:

Dave
16-04-2003, 09:34
Jesli ten kociol kondensacyjny dziala tylko w instalacji CO to tam niech sie bakterie rozwijaja - to akurat nikogo nie zaboli :smile:
Jezeli zas pracuje on dla podgrzewu CW i wyplywa z niego 40C to jest to pewien problem. Tylko ze najwiekszy problem to temp. ok. 30-40C i woda stojaca. Jesli kociol ogrzewa przeplywowo to bakterie nie zdarza sie tak rozmnozyc. Najgorsze jest trzymanie zasobnika z temp. 40C - wtedy to moze byc faktycznie zrodlo bakterii...

D.

Jasiu
16-04-2003, 09:54
Wszystko da rade jakoś obejśc.

Mi chodziło tylko o rozległośc i komplikacje powiązań pomiędzy różnymi elementami budynku. Poprawiając jakiś parametr prawie na pewno pogarszamy inny, zyskując w jednym miejscu tracimy gdzie indziej. Wszystko jest względne i nic nie jest jednoznaczne - stąd te nie kończące się spory na forum.

Zbigniew Rudnicki
16-04-2003, 16:59
Gdzieś czytałem prospekt reklamowy elektronicznego regulatora pracy kotła z zasobnikiem CWU, który posiadał funkcje samoczynnego (raz w tygodniu) podniesienia temperatury wody w zasobniku do 60 stopni, dla zabicia bakterii.
ZbiR

Krzys1
16-04-2003, 20:02
Zbir
I to jest chyba najlepsze rozwiązanie (przy pracy z kotłem kondensacyjnym) cały czas pracuje na niskich parametra a tylko raz w tygodniu podgrzewa wodę do odpowiedniej temp. Tylko czy to raz w tygodniu wystarcza??

cammel
17-04-2003, 22:20
Witam,
po pierwsze wszyscy instalatrzy i producenci zabraniają łaczenia miedzi i plastików w jednym obwodzie, po drugie miedź jest rzeczywiście szkodliwa do wody pitnej tylko pod warunkiem pewnych parametrów tej wody. (wiem że woda w rejonie warszawskim np.w ogóle nie nadaje się do tego typu instalacji). W przypadku własnej budowy trzeba po prostu zbadać wodę w rejonie lub założyć filtr przed dopuszczeniem na budynek.
Miedź jest dużo trwalsza od innych systemów, wytrzymuje najwyższe temperatury ze wszystkich dostępnych materiałów i ma ma najniższy współczynnik wydłużalności (praktycznie nie wymaga kompensacji)musi być natomiast projektowana z dużo większą dokładnością, nie tylko chodzi o lutowanie ale i cały projekt instalacji, gdyż może w pewnych przypadkach korodować (np. przy zbyt dużym przepływie/ciśnieniu).
Z całą pewnością dobrze wykonanej instalacji miedzianej nie zastąpi żaden inny materiał- czego dowodem mogą być np. kraje Europy zachodniej takie jak np.Francja gdzie występuje praktycznie tylko miedź (+ewentualnie system Pex do co. - głównie podłogowego.
Jeżeli chodzi o koszty to sugerować się należy rzeczywiściekształttkami, gdyż stanowią one średnio 67%wartości wydatków na instalację. Koszt instalacji miedzianej podnosi w znacznej mierze robocizna, którą musi wykonać fachowiec.
Jestem jak najbardziej zwolennikiem miedzi, gdyż jest pewność na lata.

pozdrawiam

Dave
18-04-2003, 08:47
Kolega Cammel powinien jednak faktycznie najpierw szukac odpowiedzi...
Miedz mozna laczyc z plastikami. Nie mozna jej laczyc ze stala i z aluminium. Woda niesprzyjajaca dla miedzi wystepuje praktycznie wylacznie w rejonach gorskich. Wszedzie indziej nie powinno byc zadnych problemow.

D.

cammel
18-04-2003, 08:50
ponizej czy powyżej?
wiem, że w samej Warszawie woda nie jest zdatna. Ja mieszkam w bloku i rzezcywiście tak jest. Moi rodzice wybudowali dom w Konstancinie koło W-wy, mają swoją studnię i woda jest podobno ok. Nie ma reguły, ale w przypadku gdy chce się stosować instalacje z miedzi trzeba zrobić badanie. Najpewniejsze jest to co mówisz czyli oczyszczenie przed budynkiem.
Pa

Dave
18-04-2003, 08:54
A ja wiem ze ludzie w Warszawie maja tez zdatna wode do miedzi. Byc moze tobie chodzi o to ze w bloku nie mozna stosowac miedzi -ale to z innego wzgledu - dlatego ze wszystkie rury w bloku sa z reguly stalowe i miedz szybko by korodowala. W domkach jednorodzinnych nie ma takiego problemu.

D.

Krzys1
18-04-2003, 08:56
Ponawiam pytanie czy raz w tygodniu wystarczy dezynfekcja termiczna??

Dave
18-04-2003, 09:17
Mowia w ksiazkach ze powinna wystarczyc. Ale dla bezpieczenstwa lepiej byloby robic to 2 razy w tygodniu. Tylko robienie tego recznie to troche nie za bardzo - przydalby sie pewnie jakis system zautomatyzowany...

D.

18-04-2003, 09:20
Krzys1 -pytanie o gorący prysznic to jasne że tylko w sobotę i wystarczy.
Panowie są już prawie święta, wiecej luzu,........... proszę!
Pzdr.PWM

Krzys1
18-04-2003, 09:20
Na robienie tego raz w tygodniu to więkkszość producentów kotłów ma jakiś sterownik. Może da sie go ustawić na dwa razy w tygodniu?

19-04-2003, 10:47
Kocioł przegrzewa do 100 stopni ale zasobnik ,a co rurami plastikowymi i wodą zastojową.

ADAMOS48
19-04-2003, 10:53
To wyżej to moje.Owszem BUDERUS I VIESSMAN posiadają program przegrzewania kotła z zasobnikiem ,ale wdedy cyrkulacja przestaje działać ze wględu na ocieplenie i rurki plastikowe

Krzys1
19-04-2003, 10:58
Czy ten sterownik automatycznie wyłącza pompę cyrkulacyjną?
I potem po jakimś czasie ją zalącza? A jak jest rozwiązane to po jakim czasie może się załączyć pompa.

ADAMOS48
19-04-2003, 11:03
Tak jest zaprogramowany że co tydzień w nocy na 2 lub 3 godz i wszystko dzieje się automatycznie.

Krzys1
19-04-2003, 11:06
Rozumiem, dzieki

reckruth
08-05-2003, 15:33
On 2003-04-18 09:54, Dave wrote:
A ja wiem ze ludzie w Warszawie maja tez zdatna wode do miedzi. Byc moze tobie chodzi o to ze w bloku nie mozna stosowac miedzi -ale to z innego wzgledu - dlatego ze wszystkie rury w bloku sa z reguly stalowe i miedz szybko by korodowala. W domkach jednorodzinnych nie ma takiego problemu.

D.


Wydaje mi się że przy powrocie wody z instalacji miedzianej do stalowej to właśnie stalowa instalacja będzie korodowała. Z tego co pamiętam to też jest różnica czy to instalacja otwarta czy zamknięta. Instalacji zamkniętych ten problem chyba nie dotyczy (piszę "chyba" bo dokładnie nie pamiętam).

Pozdrowienia dla wszystkich uczestników wątku.

PS. DAVE - gratulacje wiedzy i umiejętności argumentacji.

09-05-2003, 12:53
Jakiś czas temu rozmawiałem z doradcą Viessmana i powiedział mi że przegrzewanie jest niszczące dla emali w emaliowanych zasobnikach, ponieważ powstają mikropęknięcia na powierzchni emali.