PDA

Zobacz pełną wersję : Boazeria



Adilberta
02-03-2005, 17:53
Kupilam mieszkanie (wielka plyta lata 70-te). Caly przedpokoj jest w sosnowej boazerii (od podlogi do sufitu waskie deseczki przybite do sciany).
Oprocz tego poprzedni wlasciciel metoda chalupnicza wykonal szafki i pawlacze a drzwi to tapeta drewnopodobna na plycie pilsniowej. Na podlodze lezy sosnowy lakierowany parkiet (mozaika). Wyglada to koszmarnie a ja nie mam pieniedzy na pozadny remont. Moze ktos ma pomysl jak ODREMONTOWAC boazerie i cos fajnego z tym zrobic??? HELP

Jerzysio
03-03-2005, 07:50
.... trudna sprawa, moze lakiery koloryzujace ?
Przynajmniej zmieni sie kolorystyka, boazeria w jeden kolorek, drzwiczki szafek inny, do tego troche tzw. "dupersznitów' które zmienia wnetrze.
To chyba wyjdzie najtaniej :-?
Pozdro
J

Zajrzyj do dzialu "Wnetrza"

ankalenka
03-03-2005, 08:29
ja bym pomalowała farbą kryjącą i zaczęła odkładać kasę na zerwanie tego ustrojstwa. nienawidzę boazerii brrrrr................

Jerzysio
03-03-2005, 08:57
..... i Ty, majac trzysta metrów do Puszczy Kampinoskiej to mówisz :wink:
J

Adilberta
03-03-2005, 15:48
.... trudna sprawa, moze lakiery koloryzujace ?
Przynajmniej zmieni sie kolorystyka, boazeria w jeden kolorek, drzwiczki szafek inny, do tego troche tzw. "dupersznitów' które zmienia wnetrze.
To chyba wyjdzie najtaniej :-?
Pozdro
J

Zajrzyj do dzialu "Wnetrza"

Dzieki :P
Nie znam sie na lakierach ale to jakis pomysl. Pewnie trzeba bedzie przyttrzec powierzchnie jakims papierem sciernym i dopiero na to probowac nalozyc lakier. Strach pomyslec co bedzie jesli zle dobiore odcien. W perspektywie mam trumne albo wesole miasteczko :wink:

Adilberta
03-03-2005, 15:50
ja bym pomalowała farbą kryjącą i zaczęła odkładać kasę na zerwanie tego ustrojstwa. nienawidzę boazerii brrrrr................


Tez nie znosze sosnowych deseczek na scianie od podlogi do sufitu + wstretne pawlacze; ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Bede malowac a potem zobacze.... :P

pitbull
04-03-2005, 09:07
Takie boazeria zaczynaja byc na nowo modne, tylko nie kryjace calych scian ale fragmentami wystepujace na scianach - naprzemian z tynkowanymi i malowanymi na kolor scianami.

Adilberta
04-03-2005, 14:41
Takie boazeria zaczynaja byc na nowo modne, tylko nie kryjace calych scian ale fragmentami wystepujace na scianach - naprzemian z tynkowanymi i malowanymi na kolor scianami.

Nie wspomnialam o ty, ale takie fragmenty z boazerii tez mam na scianie przy kuchni i WC. To mi sie nawet podoba ale przedpokoj jest przytlaczajaco zolty (kolor surowej sosny niczym niezabejcowanej).

We wtorek umowilam sie z milym panem stolarzem, ktory ma mi podpowiedzic jak zmienic kolor lakierem zeby moc mieszkac i sie nie zatruc na smierc.

pa

Jerzysio
05-03-2005, 18:58
Papier scierny owszem, do zmatowienia lakieru, coby lepiej trzymal sie nowy lakier.
Jesli moge cos zasugerowac, to wybierz jasniejsze kolory, jak bedzie zle wygladalo zawsze mozesz pokryc to ciemniejszym kolorem :roll:

Jeszcze jeden pomysl :
- dla majsterkowicza - wyciecie fragmentów boazerii i "wstawienie" np.
obrazków, plaskich kompozycji kwiatowych ( zabezpieczonych lakierem i zmienianych co pare miesiecy - masz nowy designe w przedpokoju tanim kosztem :P ).
pozdro
J

viktoria23
07-03-2005, 08:13
Boazeria - pomalowana na przemian .. dwoma odcieniami jasnietkiej zieleni. wyglada .. jak tapeta .. tylko ze kolory naprawde sa te same . tylko ten ciemniejszy .. to kilka kropel barwnika wiecej. tonacja. Szafy i pawlacze pomalowane .. na - (ramy szaf i pawlaczów)znów ten sam kolor, tylko dużo barwnika i są bardzo zielone. dzwicznki - troche lasniejsze. po obwodzie dzwiczek namalowalam recznie pedzelkiem wzorek ... zmienilma raczki i galki. Kupilam stalowe/matowe, potem za pomoca kombinerek jako trzymaka , zanurzalam je jedna po drugiej w malej puszce farby akrylowej - blyszczacej. wzorem na odwodzie dzwiczek ma taki sam kolor jak galki/raczki.

Zrobilam u kolezanki podobnie, na maila moge przyslac fotki.

viktoria23

viktoria23
07-03-2005, 08:23
Jeszcze jedno : Lakiery - jelsi masz czas i ochote abwic sie w usuwanie starego lakieru .... to mozna zmienic kolor lakierujac.bejcujac. Ale .. jesli w boazerii dotychczasowej sa jakies male dziurki, ubytki, odprysniecia to w czasie usuwania starego lakieru mozesz w "dzirki" nie siegnac .. i wtedy beda plamy ...

Najlatwiej jest chyba ... przetrzec drewna papierem sciernym,, kitem do drewna uzupelnic eweltualne ubytki ( po gwozdzach, wyrwania, nadlamania itd), wygladzic te miejsca papierem .. a potem - pomalowac na lity kolor .. jak pisalam wyzej ... :)

viktoria23