slon2005
17-10-2016, 22:59
Witam Szanowne Grono. Sytuacja zmusiła mnie do zaczerpnięcia waszej opinii. Jestem w trakcie przygotowywania lokalu do drobnych usług kosmetycznych, szkic obiektu przedstawię na obrazku poniżej. Lokal mój składa się z pomieszczeń 1, 2 i 3 małej łazienki, pomieszczenie nr 4 jest przyszłościowo do zaadoptowania, jednak jeszcze tam nie było żadnych remontów, okna wszędzie to plastiki, wejście główne z zewnątrz jest do pomieszczenia nr 2 przez nowe plastikowe drzwi z dwoma bocznymi oknami, do pomieszczenia nr 4 z zewnątrz prowadzą stare drzwi drewniane które niedługo będą wymienione. Cały budynek jest nieogrzewany, jest podpiwniczony, za ściana pomieszczenia nr 1 jest klatka schodowa, za ścianą pomieszczenia nr 4 jest budynek cukierni, od tyłu budynku nic do niego nie przylega ani nie jest ocieplone. Budynek to jakieś powojenne dzieło bardzo grube ściany i latem przy upałach jest jak w klimatyzowanym pomieszczeniu ale to chyba nie oznacza dobrej izolacji wysokość pomieszczeń to niecałe 2,6m. Jedyne ocieplenie jakie zostało wykonane to przy remoncie od wewnątrz pod karton gipsem jest wełna 10 na całej tylnej ścianie oraz dla wyrównania wnęk przy kominach wentylacyjnych( zaznaczone zielonkawym kolorem na rysunku). Nad lokalem jest niezamieszkiwane, nieogrzewane mieszkanie a nad tym poddasze nieocieplone. Budynek należy do dziadków więc jest duża możliwość w ingerencję, piwnicą można poprowadzić instalacje do grzejników, są kominy więc jakieś piece też wchodzą w grę.
No i teraz cały problem polega w wyborze ogrzewania, myślałem, że pierwszą zimę przeczekam na farelkach jednak mały olejak w łazience, farelek i duży olejak w pomieszczeniach 1 i 2 i powoli zaczyna licznik ze skrzynki wyrywać. No i teraz zamiast grzać i liczyć ile wyjdzie, to chciałbym coś zmienić póki jeszcze jakieś rurki do grzejników można przekuć.
No i teraz tak, pierwszy plan to była używana klima za ok 3500 zł z 3 jednostkami w każdym pomieszczeniu a łazienka by się sama nagrzała, pomysł fajny z teorii bo więcej oddaje energii niż pobiera ale nie wiem jak w praktyce bo podobno im większy mróz tym wydajność grzania spada.
Drugi pomysł to tak doraźnie na szybko chciałem grzejnik ścienny na butle z zamkniętą komorą spalania ale znowu 3 pomieszczenia to 3 grzejniki gdzie w 2 pomieszczeniu nie mam go za bardzo gdzie umiejscowić żeby wylot był na zewnątrz i tu pytanie czy taki jeden grzejnik utrzyma temperaturę w pomieszczeniu 1 i 2 jak będzie wisiał w 1 pod oknami a drzwi będą otwarte? Jakie jest zużycie takiego grzejnika bo w znajomym sklepie mają fakt nie za ciepło ale mówią butla na 2 tyg, a ktoś w necie opisuje ze kawalerka to co drugi dzień butla do wymiany :jawdrop:
Trzeci pomysł to piec do piwnicy na drewno albo groszek, po grzejniku do pomieszczenia a jeszcze by można było piętro podłączyć i piwnica by się od pieca nagrzała i to by chyba było idealne, jednak trochę więcej wymaga bo i zezwolenia na pewno i kominiarze, a może cug słaby w kominie się okaże i się dużo obsługi zrobi przy tym.
No to pomysł 4 piec gazowy do pomieszczenia 4 i piwnicą podłączyć grzejniki, mniejsze oszczędności ale i mniej obsługi. No głupieje już bo z gazem to też z ludźmi rozmawiam i jeden przychodzi i mówi że chatę 140m 300zł na miesiąc za gaz płaci a z rodziny znam takich co i 1000 zł było mało na gaz Wiec może spytam najpierw jakie widzicie zapotrzebowanie na energie do ogrzania tych czterech pomieszczeń i jakie racjonalne rachunki powinny być w miesiącu za ogrzewanie tego
Jeszcze tak myślę, bo przecież tam dużo metrów nie ma, wszystko szczelne może grzejniki do każdego pomieszczenia i coś co niedawno wyczytałem kocioł elektryczny z jakimś buforem i mądrym sterowaniem. Ale jednak gaz chyba wyjdzie taniej. Chciało by się, żeby tak więcej niż 300 zł na miesiąc nie wyszło grzania, ale, że w domu mamy miejskie no to na tanim ogrzewaniu to ja się nie znam;)
Pomóżcie coś bo już głupieje i prosiłbym, żeby ktoś opowiedział mi o tej klimie jak ona wychodzi w praktyce przy mrozach czy to tylko dodatek do ogrzewania czy może być jako jedynie źródło ciepła.
370454(te kółeczka w ścianie to kominy)
Pozdrawiam i miłej nocy:rolleyes:
No i teraz cały problem polega w wyborze ogrzewania, myślałem, że pierwszą zimę przeczekam na farelkach jednak mały olejak w łazience, farelek i duży olejak w pomieszczeniach 1 i 2 i powoli zaczyna licznik ze skrzynki wyrywać. No i teraz zamiast grzać i liczyć ile wyjdzie, to chciałbym coś zmienić póki jeszcze jakieś rurki do grzejników można przekuć.
No i teraz tak, pierwszy plan to była używana klima za ok 3500 zł z 3 jednostkami w każdym pomieszczeniu a łazienka by się sama nagrzała, pomysł fajny z teorii bo więcej oddaje energii niż pobiera ale nie wiem jak w praktyce bo podobno im większy mróz tym wydajność grzania spada.
Drugi pomysł to tak doraźnie na szybko chciałem grzejnik ścienny na butle z zamkniętą komorą spalania ale znowu 3 pomieszczenia to 3 grzejniki gdzie w 2 pomieszczeniu nie mam go za bardzo gdzie umiejscowić żeby wylot był na zewnątrz i tu pytanie czy taki jeden grzejnik utrzyma temperaturę w pomieszczeniu 1 i 2 jak będzie wisiał w 1 pod oknami a drzwi będą otwarte? Jakie jest zużycie takiego grzejnika bo w znajomym sklepie mają fakt nie za ciepło ale mówią butla na 2 tyg, a ktoś w necie opisuje ze kawalerka to co drugi dzień butla do wymiany :jawdrop:
Trzeci pomysł to piec do piwnicy na drewno albo groszek, po grzejniku do pomieszczenia a jeszcze by można było piętro podłączyć i piwnica by się od pieca nagrzała i to by chyba było idealne, jednak trochę więcej wymaga bo i zezwolenia na pewno i kominiarze, a może cug słaby w kominie się okaże i się dużo obsługi zrobi przy tym.
No to pomysł 4 piec gazowy do pomieszczenia 4 i piwnicą podłączyć grzejniki, mniejsze oszczędności ale i mniej obsługi. No głupieje już bo z gazem to też z ludźmi rozmawiam i jeden przychodzi i mówi że chatę 140m 300zł na miesiąc za gaz płaci a z rodziny znam takich co i 1000 zł było mało na gaz Wiec może spytam najpierw jakie widzicie zapotrzebowanie na energie do ogrzania tych czterech pomieszczeń i jakie racjonalne rachunki powinny być w miesiącu za ogrzewanie tego
Jeszcze tak myślę, bo przecież tam dużo metrów nie ma, wszystko szczelne może grzejniki do każdego pomieszczenia i coś co niedawno wyczytałem kocioł elektryczny z jakimś buforem i mądrym sterowaniem. Ale jednak gaz chyba wyjdzie taniej. Chciało by się, żeby tak więcej niż 300 zł na miesiąc nie wyszło grzania, ale, że w domu mamy miejskie no to na tanim ogrzewaniu to ja się nie znam;)
Pomóżcie coś bo już głupieje i prosiłbym, żeby ktoś opowiedział mi o tej klimie jak ona wychodzi w praktyce przy mrozach czy to tylko dodatek do ogrzewania czy może być jako jedynie źródło ciepła.
370454(te kółeczka w ścianie to kominy)
Pozdrawiam i miłej nocy:rolleyes: