tyrosik
20-10-2016, 12:10
Witajcie.
Sytuacja jest taka, że ściany mam otynkowane tynkiem gipsowym, sufity z KG również są ocieplone i wyszpachlowane na gotowo pod malowanie (jeszcze nie gruntowane)
Dom jest przed ociepleniem.
Pytanie moje jest takie: Czy powinno się już przepalać czy nie ma potrzeby? Fachowiec, który robił mi sufity, mówił żebym nie przepalał do momentu aż dom nie będzie ocieplony. W chwili kiedy ogrzewałem środek nagrzewnicą podczas robienia sufitów do 14 stopni, ściany robiły się wilgotne.
Znów inny fachowiec, który akurat przy okazji do mnie zajechał, powiedział żebym już palił bo gdy potem zacznę grzać, to sufity popękają, a to że wychodzi wilgoć to z czasem ustanie bo mury się nagrzeją i nie będą wpuszczać zimna.
Ogrzewanie wszędzie mam podłogowe. W układzie nie ma wody. Ja się kompletnie nie znam więc chciałem się zapytać was o radę.
Pozdrawiam
Sytuacja jest taka, że ściany mam otynkowane tynkiem gipsowym, sufity z KG również są ocieplone i wyszpachlowane na gotowo pod malowanie (jeszcze nie gruntowane)
Dom jest przed ociepleniem.
Pytanie moje jest takie: Czy powinno się już przepalać czy nie ma potrzeby? Fachowiec, który robił mi sufity, mówił żebym nie przepalał do momentu aż dom nie będzie ocieplony. W chwili kiedy ogrzewałem środek nagrzewnicą podczas robienia sufitów do 14 stopni, ściany robiły się wilgotne.
Znów inny fachowiec, który akurat przy okazji do mnie zajechał, powiedział żebym już palił bo gdy potem zacznę grzać, to sufity popękają, a to że wychodzi wilgoć to z czasem ustanie bo mury się nagrzeją i nie będą wpuszczać zimna.
Ogrzewanie wszędzie mam podłogowe. W układzie nie ma wody. Ja się kompletnie nie znam więc chciałem się zapytać was o radę.
Pozdrawiam