PDA

Zobacz pełną wersję : "Łapanie" kątów w łazience



veratoxic
24-10-2016, 21:44
Witam. Po skuciu okładzin okazało się że mam dosyć krzywą łazienkę.Muszę połapać kąty. Sprawdzając ściany poziomicą wychodzi na to że w pionie jest przyzwoicie ale już zaczynając sprawdzać kąty okazuje się że musiałabym sporo nadrobić albo kosztem jednej ściany albo ogółem. Jak się zabrać za "łapanie kątów " żeby to jakoś wyszło ? Proszę o wskazówki. To że trzeba użyć listew to wiem...co dalej? Od której ściany zacząć? -tej najbardziej krzywej czy prostej? Jakieś patenty?

veratoxic
25-10-2016, 07:02
Nikt nic nie podpowie?

domino34
25-10-2016, 10:59
Mogę Ci tylko podpowiedzieć to co powiedzieli mi tynkarze gdy robili łazienkę. Otóż kąt łapie się najpierw tam gdzie będzie brodzik, prysznic lub wanna, a potem następne po kolei. Trzeba przy tym uważać, żeby płytki nie wyszły w okno, jeżeli masz okno zaraz przy drugiej ścianie. Podobno też nie da się złapać wszystkich 4 kątów ( tylko 3).

Jest też tu wątek o tynkach w ogłoszeniach drobnych, gdzie wypowiada się tynkarz. Tam zapytaj.