ogrzewanie elektryczne czy gazowe? [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : ogrzewanie elektryczne czy gazowe?

boba

17-03-2005, 08:18

NOTO

17-03-2005, 12:21

pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
czy inwestując w instalację ogrzewania gazowego:
-przyłącz ok.3000
-instalacja wewnętrzna/kocioł,grzejniki-8 w moim domu,zasobnik 120l,+cały osprzęt+robocizna/ -od 10000 wzwyż
warto zastanowić się nad ogrzewaniem elektrycznym- piece akumulacyjne / dynamiczne +statyczne/+ogrzewanie podłogowe w kuchni i łazienkach + zasobnik wody 200l - + licznik dwutaryfowy + przydział dodatkowej mocy - ok.10000zł?
dom ma 89m pow. użytkowej - niepodpiwniczony, bez poddasza użytkowego, ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego,planuję okna drewniane- cała zagadka polega na tym ,że to wszystko za kredyt + rozwalenie ogrodzenia i kawałeczka kostki u sąsiada...
Ciezkie porównanie, tym bardziej że jest mało danych co oznacza od 10 tys w górę ?
Jeżeli róznica będzie kilkunastu tys zł to ekenomicznie warto wejść w rozwiązanie z pradem , jeśli mniejsza to gaz będzie rozwiązanie ekonomiczniejszym.
Ale przy niskich cenach kotłów i sterowników komfort może być mniejszy.

Co do zwiększenia mocy to nie jestem przekonany czy to będzie potrzebne. Na taki metraż 11 kW powinno wystarczyć stosująć priorytetyzację obwodów.

az100

17-03-2005, 16:04

pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
czy inwestując w instalację ogrzewania gazowego:
-przyłącz ok.3000
-instalacja wewnętrzna/kocioł,grzejniki-8 w moim domu,zasobnik 120l,+cały osprzęt+robocizna/ -od 10000 wzwyż
warto zastanowić się nad ogrzewaniem elektrycznym- piece akumulacyjne / dynamiczne +statyczne/+ogrzewanie podłogowe w kuchni i łazienkach + zasobnik wody 200l - + licznik dwutaryfowy + przydział dodatkowej mocy - ok.10000zł?
dom ma 89m pow. użytkowej - niepodpiwniczony, bez poddasza użytkowego, ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego,planuję okna drewniane- cała zagadka polega na tym ,że to wszystko za kredyt + rozwalenie ogrodzenia i kawałeczka kostki u sąsiada...

1. zapomniałeś o kuchni elektrycznej. Jej koszt może być zbliżony do gazowej o ile nie zafundujesz sobie ceramicznej. Musisz jednak liczyć dodatkowe 5-9kW.
2. Chyba trochę niedoszacowałeś c.o. Myślę, że poniżej 15.000,- nie dasz rady.
3. Zastanów się nad najprostrzymi grzejnikami konwekcyjnymi. 8x150,- zł + terma 150l (wystarczy dla 4 osób) 800,-zł = 2000,- Różnica ok. 13.000,-zł. Koszt kredytu średnio 8% rocznie x13.000=1040,-zł. Czy jesteś w stanie zaoszczędzić tyle na gazie? Z moich porównać z sąsiadami, którzy mają gaz (ja mam grzejniki konwekcyjne) wynika, że przy powierzchni ok. 100m2 można zaoszczędzić max. 1000 zł rocznie. Wniosek: odsetki kredytu zjadają oszczędności. Po spłacie kredytu masz jeszcze 13 lat na wyjście na swoje. Przy kredycie 20-letnim zaczniesz zarabiać na gazie po 33 latach.
Nawet jeśli się mocno pomyliłem i byłoby to 15 lat, to i tak warto się dobrze zastanowić.

boba

17-03-2005, 17:26

:D Faktycznie może niedoszacowałem wszystkiego bo i przekroje kabli w przypadku pieców akumulacyjnych są większe i zabezpieczenia inne i płyta ceramiczna...piece elektrotermy są od 1000 zł w górę/w zależności od mocy/ namawiano mnie na piece konwekcyjne + koza / bo jest ponoć wygodniejsza od kominka/, nadal uważam ,że jest z tego rodzaju ogrzewaniem mniej problemów niż z gazowym...tylko jeszcze wygoda może być mniejsza. W firmie która mi proponuje to rozwiązanie powiedziano mi jeszcze , że aby nie dokładać sobie dodatkowej mocy można na specjalnym programatorze ustawić kolejność włączania się kolejnych piecyków oraz na samym końcu ogrzewacza wody/ wszystko w godzinach drugiej taryfy - nocnej i w dzień od 13-16/.Jesli chodzi o gaz to mam przed sobą ofertę termetu i za 4903zł jest-kocioł+regulator+osprzęt+zasobnik.To jak myślę, prawie najtańsza oferta na rynku/w tej klasie/ od ogrodzenia sąsiada do mojego ogrodzenia jest ponad 30 metrów/ok.35m-3000zł/ - w zakładzie gazowym już kręcili na to nosem,rura musi iść pod drogą dojazdową,nie utwardzoną-następne kręcenie nosem...no i cała reszta kosztów ok.200zł za punkt grzejny których mam 8=1600zł - jeszcze nie wiem do końca ,ale dziękuję za opinie -pozdrawiam!

Jarzeb

17-03-2005, 20:23

AxLe

17-03-2005, 21:03

leman13

17-03-2005, 22:05

Mówcie co chcecie gaz zawsze bedzie tańszy. pomyśl tez aby wpiąć w układ kominek z płaszczem wodnym

KvM

17-03-2005, 22:32

Mówcie co chcecie gaz zawsze bedzie tańszy. pomyśl tez aby wpiąć w układ kominek z płaszczem wodnym
jasne...

boba

18-03-2005, 07:59

swoje dylematy na temat wyboru sposobu ogrzewania opieram głównie na tym iż cały budynek chcę wykończyć za kredyt hipoteczny.do wszystkich znajomych mówię tak: jeżeli miałbym zaoszczędzone fundusze na gaz zrobiłbym go ...dodatkowo zakład gazowniczy występuje w charakterze potwora - monopolisty: człowiek staje pod murem umowy/!/ o bezwzględnym odbiorze gazu po wykonaniu przyłącza...nie można zatem wybudować sobie przyłącza/na które mam pozwolenie budowlane! / i stać się odbiorcą gazu w momencie dla mnie dogodnym- a swoją drogą widziałem mnóstwo przyłączy gazu doprowadzonych do bardzo pięknych "łączek"...
wracając do rachunków za prąd - na własne oczy widziałem rachunek za prąd u właściciela domu ogrzewanego prądem-który dogrzewa dom kominkiem/bez płaszcza wodnego - słyszałem takie stwierdzenie że z czasem kominek może stać się kotłownią w najbardziej reprezentacyjnym miejscu w domu.../ i za całość ogrzewanie+oświetlenie +ciepła woda+agd zapłacił 370zł/za dwa miesiące ! / .Jeśli chodzi opiece akumulacyjne droższe są te z dynamicznym rozładowaniem- od 1780 zł za piec 2kW/"elektrotermia"/ im większa moc tym droższe ,wymiary takiego pieca są zaskakująco zgrabne 20 cm "grubości",60 wysokości i ok.80 długości-są jeszcze cieńsze 17 cm,są też statyczne które polecił mi przedstawiciel firmy u której dopytywałem się o piece-są mniej sterowne ale w zupełności wystarczają do moicch 12m sypialni/3/ i kosztują jak już wcześniej napisałem od 1000 zł do 2000- za najlepsze.Jeśli chodzi jeszcze o dokładne wyliczenia to proszę niech ktoś policzy koszt zużycia gazu do celów ogrzewania 1m3 wody i porówna to z prądem który ogrzeje ten sam 1m3 wody / z taryfy nocnej/x ilość dni w miesiącu - wyliczenia są zachęcające do prądu.Natomiast mam pytanie czy przy grzejnikach konwektorowych nie pojawia się efekt sug na ścianach - widziałem takie przy okazji wizyty w banku...nie podobałomi się to.Proszę do moich wywodów odnieść się z rezerwą.A i jeszcze jedno -podobno pąd stale drożeje- ale niedawno byłem w kopalni węgla brunatnego w Bełchatowie i podobno mamy go jeszcze na ok.50 lat- czy mamy w Polsce jakieś niesamowite źródła gazu ziemnego?Chcę bowiem kredytować budowę domu przez 30 lat...

KvM

18-03-2005, 08:10

Boba Twoje wątpliwości sa słuszne. To bardzo dobrze, że sie zastanawiasz nad alternatywami. Jest wiele osób, które nie myśli nie liczy i robi tak jak wszyscy.
Poszukaj na forum wątków o ogrzewaniu na prąd. Znajdziesz tam praktycznie wszystko łącznie z arkuszem kalkulacyjnym, który pozwoli Ci oszacować koszty eksploatacji. Jakbyś miał po przeczytaniu tego wątpliwości, czy pytania, to wal śmiało

damis

18-03-2005, 09:09

Przed sobą też mam dylemat co wybrać prąd czy gaz? W momencie wykonywania instalacji wewnętrznych wszyscy wokół budujący byli za gazem. Więc ułożyłem instalację centalnego ogrzewania, zabudowałem grzejniki. Obecnie paru ludzi się wycofało z gazu. Koszt przyłacza, koszt pieca gazowego (Viallant eco tec) oraz koszt instalacji wewnętrznej wraz z projektami szacuję na około 15 tyś. PLN. Zastanawima się obecnie czy zamiast pieca gazowe nie zabudować pieca z grzełkami elektrycznymi (przyłącza mam z zabezpieczeniami 40 A co odpowiada mocy około 26 kW). Z instalacji muszę tylko ułożyć dodatkowy obwód z rozdzielni do pomieszczenia kotłowni (koszt około 150 PLN) oraz zakupić piec (koszt 2-3 tyś PLN).Obecnie mam mieszkanie bez gazu tzn c.o. na węgiel natomiast prądem podgrzewam wodę (przepływowy podgrzewacz) i zamiast kuchenki gazowej płytę ceramiczną.(zużycie energii na poziomie 4 tyś kWh - spowodowane jest w znacznej mierze przez podgrzewacz wody - 18 kW)
Przejrzałem forum i nigdzie nie znalazłem informacji ile energii zużyje proponowane przez zemnie rozwiązanie. Czy zmieszczę się w ilości 15 tyś kWh. Dodam także zę mam kominek z prymitywnym rozprowadzeniem ciepła (nie do wszystkich pomieszczeń)

boba

18-03-2005, 11:39

:D słuchajcie ! stawiam wszystkim wirtualne piwo -pomyliłem się w sprawie kosztów oczywiście 670zł za dwa miesiące a nie 370...niemniej jednak całość jest nadal kusząca.
Problem w nowoczesnych domach jest również inny-otóż standardy Muratora jeśli chodzi obudowę nowych domów są jasne-ciepło,komfortowo,tanio/dostępnie/. Jeśli będziemy tak traktować budowę swojego domu/ ja tak to potraktowałem/ to może sie okazać iż istotnie nie ma w domu np. miejsca na kotłownię opalaną tańszymi paliwami-węgiel,pelety,brykiet drzewny.../...na coś trzeba się w końcu zdecydować/?/ :D

Bartwu

18-03-2005, 13:33

z tym ogrzewaniem... Ja osobiście zrezygnowałem z gazu. Dziś jest tańszy, ale za kilka lat może się to zmienić. Gaz to źródło energii z kopalin, które jak wiadomo są ograniczone i cena musi z latami rosnąć (jak i cena ropy), a i rosyjski sąsiad może manipulować przy kurku. Prąd pozyskuje się z coraz tańszych i odnawialnych źródeł, a to może w pszyszłości zaprocentować. Wprawdzie naszemu krajowi za jakieś 6 lat grozi małe energetyczne załamanie (chodzi o en. elektryczną), ale łudzę sie, że rozejdzie sie to po kościach.
Ja osobiście rezygnuję z gazu na rzecz ogrzewania kominkowego scalonego z intalacją solarną i wspomaganą prądem. Nie jest to może "standardowe" rozwiązanie, ale sądzę, że w przyszłości nie pożałuję (tymbardziej, ze dom mam z pustaków poryzowanych 34cm i styropian 15cm - powinno być ciepło za stosunkowo niewielkie pieniądze)
Pozdrawiam

mr_misio

18-03-2005, 13:58

Ja też będę grzał prądem. Jak to mówię znajomym to myślą że zwariowałem. A ja nie wiem... Może i to prawda.
Ale licząc koszty iwestycji, eksploatacji i kredytu wychodzi mi że do 15 lat eksploatacji taniej lub porównywalniez gazem wychodzi prąd. A za 15 lat to się będę martwił.
Rurę gazową mam w drodze przy działce, a nie chcę.

elgo

19-03-2005, 13:54

Bartwu z tym tekstem o zużyciu kopalin to chyba LEKKA przesada?! Gaz jest już używany w wielu elektrociepłowniach jako surowiec z którego uzyskuje się energie elektryczną (przynajmniej w moim rejonie), węgiel z którego uzyskuje się także en. elektryczną jest surowcem kopalnianym. . Brak sensu twierdzisz, iż to jest problem a potem piszesz że "Wprawdzie naszemu krajowi za jakieś 6 lat grozi małe energetyczne załamanie (chodzi o en. elektryczną), ale łudzę sie, że rozejdzie sie to po kościach"

Proszę pokaz (napisz) gdzie tu SENS w wypowiedzi (bez urazy)
Osobiście grzeje tylko kominkiem

Jarzeb

21-03-2005, 10:00

przerabialem to samo
na 89mkw 10tys za pradowe to nawet za duzo a komfort bedzie super

na gazowe 15tys moze starczy, a nie masz cieplej podlogi w lazience, maszynke gazowa (beee...), dwa abonamenty i jeszcze potrzebujesz kotlowni
a to miejsce tez kosztuje

ja wybralem prad
pzdr
Napisz proszę coś więcej, jakie masz grzejniki- akumulacyjne ? Czy wspomagasz kominkiem, jakie płacisz rachunki za prąd(w jakiej taryfie) w sezonie grzewczym. Napisz jak najwięcej ponieważ będę miał podobną powierzchnię do ogrzania. Z góry bardzo dziękuję.POZDR.

wITAM - SORKA TROSZKE MNIE NIE BYLO
domek jeszcze nie wykonczony - natomiast planuje dwa piece po ok. 4kW na salon z kuchnia ok. 50-60mkw, lazienka podlogowka + suszarka, a 2 sypialnie dogrzewac okazjonalnie. Oczywiscie kominek z DGP
Wyliczone oplaty za grzanie prad niecale 150zł/m-c calorocznie - zakladam ze moze bedzie wiecej- ale to i tak nie jest zle :wink:
pzdr

Alma_

19-07-2010, 14:55

Stoimy przed podobnym wyborem. Dotąd wydawało mi się oczywiste, że prąd za drogi i jasne, że wchodzimy w gaz, ale daliście mi do myślenia... Zwłaszcza, że planujemy mieszkać w budowanym domu 5-8 lat, więc tym mniejsza szansa na opłacalność gazu. Dodatkowo - oboje w domu bywamy od godziny 19 - 20, więc wiele by tego ogrzewania nie było. Muszę wszystko dokładnie policzyć, ale coraz bardziej skłaniam się ku ogrzewaniu prądem...

kurt76

19-07-2010, 19:42

Witaj w klubie...
Ja jeszcze dodam poza sprawami technicznymi, ktore byly tutaj walkowane, ze np. Tauron ma w taryfie G12 w szczycie kWh o 10 gr tansze niz Enea.
Kupilem akcje Taurona na rynku pierwotnym i bede mial dodatkowe 15% rabatu.
Oczywiscie chce sie przeniesc z Enea do Taurona, z tym ze linia bedzie zrobiona jesienia, czy moge sie od razu przeniesc po podlaczeniu do sieci do innego dystrybutora? Czy mam takie same stawki taryfowe jak na terenie macierzystym operatora? Kto to przerabial?