riat
26-10-2016, 04:04
Witam
Mam kocioł DeDietrich MCR II 24T. Pracuje tylko na CO. Chodzi dobrze, poza jednym.
Od paru dni, raz na 1, 2 dni wywala mi błąd E6. Resetuję go i znowu jest spokój. Sprawdziłem w instrukcji obsługi kotła i jest tam
"Błąd E6 Wykrycie prądu jonizacji Wymiana płyty, jeśli jest uszkodzona"
Zmartwiło mnie to, bo sama płyta to prawie połowy wartości kotła!!! dotego plus koszt działania pana serwisanta. Koszmar i pytanie czy to w ogóle warto wymieniać zamiast kupić nowy kocioł. I kolejny problem, wymiana kotła to przeróbka podejść do niego i kolejne koszta. A zima za pasem.
Mam pytanie, jak sprawdzić samemu czy ta płyta jest naprawdę uszkodzona? Chciał sobie to sprawdzić sam bo jak znam życie to gdy zawołam pana serwisanta to na bank zawoła "o uszkodzona płyta, konieczna wymiana". I tak, bez fatygi przykręcając 2, 3 śrubki i podłączając kilka wtyków zarobi jakieś 5 stów!
Kocioł ma jakieś 6-7 lat. Już raz padł wentylator. Kosztowało mnie to chyba ponad 1000zł
A tak w ogóle co to oznacza "Wykrycie prądu jonizacji" ?
Bardzo proszę o Wasze zdanie nt mojego problemu i jakąś radę, co z tym zrobić
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością
R
Mam kocioł DeDietrich MCR II 24T. Pracuje tylko na CO. Chodzi dobrze, poza jednym.
Od paru dni, raz na 1, 2 dni wywala mi błąd E6. Resetuję go i znowu jest spokój. Sprawdziłem w instrukcji obsługi kotła i jest tam
"Błąd E6 Wykrycie prądu jonizacji Wymiana płyty, jeśli jest uszkodzona"
Zmartwiło mnie to, bo sama płyta to prawie połowy wartości kotła!!! dotego plus koszt działania pana serwisanta. Koszmar i pytanie czy to w ogóle warto wymieniać zamiast kupić nowy kocioł. I kolejny problem, wymiana kotła to przeróbka podejść do niego i kolejne koszta. A zima za pasem.
Mam pytanie, jak sprawdzić samemu czy ta płyta jest naprawdę uszkodzona? Chciał sobie to sprawdzić sam bo jak znam życie to gdy zawołam pana serwisanta to na bank zawoła "o uszkodzona płyta, konieczna wymiana". I tak, bez fatygi przykręcając 2, 3 śrubki i podłączając kilka wtyków zarobi jakieś 5 stów!
Kocioł ma jakieś 6-7 lat. Już raz padł wentylator. Kosztowało mnie to chyba ponad 1000zł
A tak w ogóle co to oznacza "Wykrycie prądu jonizacji" ?
Bardzo proszę o Wasze zdanie nt mojego problemu i jakąś radę, co z tym zrobić
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością
R