PDA

Zobacz pełną wersję : "Poradnik Majstra Budowlanego" - warto kupić?



Tomek_W
17-03-2005, 23:49
Jak w temacie. Słyszałem pozytywne opinie, ale też i sporo takich, ze nie warto.
Mam zamiar budować w systemie gospodarczym, więc interesują mnie wartościowe źródła informacji.
Czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam
Tomek

basset
18-03-2005, 11:26
Moja odpowiedz bedzie krotka- warto w 100%.

Thaurus
18-03-2005, 11:40
... a moja dłuższa:
1. Dla laika budowlanego - kompendium wiedzy.
2. Na potrzeby budowy - dawka wiedzy, niestety częściowo już tylko teoretycznej (książka napisana kilkanaście lat temu... owszem wznawiana, ale tylko częściowo aktualizowana).

Podsumowując: warto wydać te kilkadziesiąt złotych, aby nabrać "ogłady" budowlanej. W celu realizacji rozwiązań praktycznych i tak korzystać będziesz z innych źródeł (np. tego forum), bo są bardziej aktualne i dotyczą konkretnych rozwiązań.

Pozdrawiam.

jarpol
18-03-2005, 11:50
[quote="Thaurus Dla laika budowlanego .[/quote]


Dla laika budowlanego ta ksiazka jest calkowicie nieprzydatna juz lepiej tych kilkanascie zlotych wydac na lzejsze czasopisma budowlane lub poszukac informacji w internecie.
Wielkosc opracowania poradnika jest tylko podpowiedzia informacja dla wprawnego budowlanca ktory i tak dla opracowania z przed kilku lat bedzie bardzo rzadko wracal a tylko po to aby np. sprawdzic ile wazy katownik 100 dla laika jest to informacja zbedna na budowie.
Po zakupie poradnika mozemy tylko wygospodarowac w nowym domu miejsce na ten poradnik gdzie przy szklaneczce czegos mocniejszego bedziemy znajomym opowiadac jak to sie kiedys budowalo a poradnik bedzie dla wnukow jedynym swiadectwem dokonania naszego dziela bo wlasnym domem nie bedziemy chcieli sie chwalic.

KAS01
18-03-2005, 12:46
Ja uwazam, ze warto.
Kupilem go (Nowy Poradnik Majstra Budowlanego), gdy bylem kompletnym laikiem budowlanym i nie uwazam, ze zmarnowalem pieniadze. Byl on dla mnie duza pomoca m.in. przy robieniu modelu domu i kosztorysu.

pozdrawiam
Konrad

Tomek_W
18-03-2005, 13:05
Dziękuję za wszystkie opinie. Widzę, że zdania są skrajnie podzielone :D
Jak to między Polakami :D :D
Nie jestem na pewno laikiem. Tematyką budowlaną interesuję się od zawsze. Mam za sobą budowę domu swoich rodziców, choć były wtedy inne technologie (przełom lat 80/90).
Z pewnością swój dom będę budował systemem gospodarczym i dużo będę chciał zrobić sam chciał zrobić sam. Przy technologiach obowiązujących 15 lat temu byłoby to mało możliwe :)
Z pewnością wiele szczegółów będzie wymagało doprecyzowania (pewnie głównie na szacownym forum).
Pozdrawiam
Tomek

nurni
18-03-2005, 15:26
Bezapelacyjnie TAK !!! :D :D

Jeśli tylko umiesz "czytać" rysunki techniczne i mniej więcej wiesz co to jest cement to na pewno Ci się przyda i wiele wytłumaczy.
Rodzaje cementu też są opisane, więc tego też nie musiz wiedzeć :wink:
Mój był kilka razy na budowie w celach wykładowych i był argumentem bardzo istotnym "...bo w Muratorze, wisz Pan sami tełoretycy gupoty piszą i kompinują ...". A tak nie mieli argumentów. Za to ja z usmiechem pytałem:
- to Pan jest majster i nie zna tej publikacji?
- :oops: :oops: , znaczy, ...eee, .....nooooo

Ale kup "NOWY PORADNIK ........". Jest akutalny.

Pozdrawiam

invx
18-03-2005, 15:37
dolacze sie do grupy osob na NIE. Strata kasy. Wiecej w necie wyczytasz, a kase mozesz przeznaczyc na browarka :wink: lub cos mocniejszego, wedle upodoban :lol:

Geno
18-03-2005, 15:38
[quote="jarpol"]
Dla laika budowlanego ta ksiazka jest calkowicie nieprzydatna juz lepiej tych kilkanascie zlotych wydac na lzejsze czasopisma budowlane lub poszukac informacji w internecie.
quote]

Z tym się nie mogę zgodzić -> w poradniku jest wiele zagadnień w sam raz dla "laików" , opisane są językiem ogólnie zrozumiałym i nie tak skomplikowanym jak pozycje bardziej specjalistyczne. Dzięki poradnikowi można sporo podstawoej wiedzy zdobyć , chociażby rozróżniać ławę fundamentową od ściany fundamentowej tą z kolei od fundamentu itd.

Dominik!
19-03-2005, 08:18
Uważam, że jakaś część wiedzy z tegoż poradnika na pewno Ci się przyda, a nie kosztuje on znowu majątku, więc chyba warto zaryzykować.

jarpol
20-03-2005, 10:14
, więc chyba warto zaryzykować.


Myjac zeby codziennie przez kilkadziesiat lat okazuje sie ze nie jest sie dentysta a zeby i tak wypadaja. Zostawmy poradniki fachowe dla fachowcow a dentyste odeslijmy do obslugi fotela dentystycznego. Jest to metoda od lat sprawdzona.

Dominik!
20-03-2005, 11:22
[quote="jarpol
Myjac zeby codziennie przez kilkadziesiat lat okazuje sie ze nie jest sie dentysta a zeby i tak wypadaja. Zostawmy poradniki fachowe dla fachowcow a dentyste odeslijmy do obslugi fotela dentystycznego. Jest to metoda od lat sprawdzona.[/quote]
Chyba nie do końca rozumiem porównanie z dentystą, ale biorąc pod uwagę dalszą część postu nasuwa się konkluzja, że będąc dentystą zęby nie wypadną nigdy!? :wink:
A teraz na poważnie: mam trochę inne podejście do tematu wiedzy i jakoś na ksztalcenie nie żal mi nigdy pieniędzy, ale co kraj to obyczaj. Uważam nawet, że jeśli nie ma się zamiaru wykorzystywać danego wycinka wiedzy w praktyce (np. walcząc na budowie z łpatą czy kielnią) to dobrze mieć podstawową wiedzę jak powinno to się robić, bo niestety częstą praktyką jest, że ci co wykonują prace ne budowie wykazują się nieopisanym wstrętem do słowa pisanego (a tym samym nowej wiedzy) i mimo, że to do nich przedmiotowy poradnik jest adresowany , nie za często z niego korzystają.
Ale, ale! A może wlaśnie to o to chodzi!? Inwestor ma być właśnie ciemną masą, która nic nie wie i skwapliwie przystaje na każde stwierdzenie: "panie, na budowie pracuję od X lat i tak się robi, poza tym to ja tu jestem fachowcem" po próbie interwencji na widok fuszerki tak wielkiej, że nawet jemu wydającej się podejrzaną.