PDA

Zobacz pełną wersję : projekt LIDIA pracownia ARCHIPELAG



mario5
29-06-2003, 07:44
A

j__g
05-07-2003, 20:41
:o czy naprawdę nikt nie buduje LIDII z Archipelagu :cry:

Niektórzy budują.
Pozdrawiam
Jakub

j__g
18-07-2003, 19:02
Stan surowy z gotowym dachem (dachówka ceramiczna). Nie miałem większych problemów. Wprowadziłem kilka zmian, np. nie rozumiałeł projektu w miejscu w którym schody wewnętrzne przecinają się ze ścianą nośną (to chyba jakaś pomyłka architekta), zmieniłem strop nad częścią domu na drewniany, dorobiłem jedno okno, a jedno powiększyłem. Zmieniłem też technologię na Porotherm 44 (mam nadzieję, że nie będę żałował). Mam już brudne wylewki i ścianki działowe. W tej chwili czekam za zamówione okna i jutro zamawiam drzwi. Domek jest fajny, ma trochę skomplikowany ksztalt, ale za to wszystkie potrzebne pomieszczenia - spiżarnię, pralnię. No i niewątpliwa zaleta - którą wykorzystam - można go wykańczać dwuetapowo, najpierw dół, potem góra.
Pozdrawiam
Jakub

j__g
20-07-2003, 17:26
Wybierając ten projekt byłem świadomy, że nie jest najtańszy i w realizacji i pewnie w utrzymaniu (chociaż tego jeszcze nie wiem). Ale dom buduje się zwykle nie za często i trzeba zdecydować czy mieszkać w tańszym o dwuspadowym dachu i na planie prostokąta, czy w ciekawym o kształcie litery T, który niektórym się podoba, niektórym nie, ale na pewno wyróżnia się z tłumu.
Mieszkam w północnej Polsce i prawda jest taka, że koszt robocizny, przy budowaniu systemem gospodarczym (czyli bez jakiegoś generalnego wykonawcy, który liczy Ci za każdy ułożony pustak) nie zależy bardzo od projektu. Po prostu umawiasz się z gościem na jakąś stawkę za robociznę i tyle.

hawkmoon
19-03-2005, 19:45
A masz człowieku pół miliona złotych na ten budynek? Jest mi bardzo przykro, ale na gotowo ten projekt będzie tyle kosztował.
Jeśli nadal chcesz go budować to powinieneś mieć dużą działkę, tak przynajmniej 50 arów (takiej jak na wizualizacji) ze względu na to, że budynek ma dość pokaźną kubaturę i na mniejszej działce po prostu źle się będzie prezentował.
Koszt powodowane są m.in. rozwlekłością budynku. W budynku z użytkowym poddaszem zazwyczaj udaje się rozwiązać piony wod-kan w jednej sztuce. Ten projekt musi mieć trzy.
Brakuje mi komina wentylacyjnego łazienki koło schodów. Czyżby projekt zakładał rekuperację? Ale skoro tak, to po co dwa kominy wentylacyjne na dachu?
Kominek w salonie będzie pełnił funkcję tylko dekoracyjną. Nie zaprzęgniesz go do grzania, bo jest w kiepskim miejscu.
Hall na poddaszu ma 15!!!!! metrów. Ale rozumiem, że skoro masz pół miliona to nie jest istotne. Tylko dlaczego sypialnia ma 10 m.kw.? Wydając pół miliona na dom wolałbym nieco większą. I z garderobą.
Pokój gościnny 5 m. :o Dla hobbitów?
Mało zwarta bryła wróży wysokie koszty eksploatacji.W patio zaprojektowano szklaną ścianę. Fajne w biurowcu ale nie w domku.
Jaskółki na dachu są moim zdaniem brzydkie, a sam dach przytłaczający i ciężki (nie mówiąc o kosztach).
Na forum pojawiają się ludzie, którzy liczą każdy grosz i tacy, którzy nie muszą liczyć. Jeśli należysz do drugiej grupy, to zleć budowę firmie i niczym się nie przejmuj. Jeśli masz ograniczone środki to poszukaj innego projektu.

hawkmoon
19-03-2005, 22:32
Wybacz, pytałeś co sądzimy, to dostałeś odpowiedź. Subiektywną, bo przecież o ocenę pytałeś.
Niestety, chyba niewiele wiesz o budowaniu skoro chcesz się zmieścić z budynkiem o powierzchni 260 metrów i kubaturze prawie 600 metrów sześciennych w kwocie 230 tys zł.
Standardowa cena metra ludzi, którzy się już zbudowali to 2 tys zł za metr. Nie chce wyjść mniej niż pół miliona.
Twój zamiar skończy się na stanie surowym.
Te 270 tys. to zapewne kosztorys materiałów i to netto.
Np. policz dokładnie koszty stanu O.
Jeżeli uda ci się je wykonać za 40 tys. to gratuluję.
Pierwsza z brzegu pozycja - beton - prawie 100 kubików. pomnóż razy 200 zł za metr sześcienny. 20 tys zł za sam beton. Robocizna 5-8 tys., ale raczej koło 8 tys.
2 tys. zł na sam dysperbit bez robocizny
228 metrów kw. tynków na ścianach fundamentowych - to wydatek 5 tys. zł na materiał i robociznę.
A koparka? A zasypanie fundamentów? Wiesz ile wywrotek piasku wejdzie ci do środka? Prawie 300 ton. Z przywozem trzeba liczyć 5-7 tys zł.
A stan zero to około 10 proc. całości kosztów.

Scarab
20-03-2005, 06:53
Witam,
Hawkmoon - trochę przesadziłeś.
Beton po 200 (?!) bez przesady - nawet brutto. Mario może mieszka w rejonie gdzie jest taniej niż 160 netto.
Robocizna - niech będzie nawet 8tys- ale tu już koparka wliczona (wykopy i zasypywanie).
300 ton ~ 12 dużych wywrotek... jak to ty policzyłeś?
No i bardziej pytanie niż komentarz - jaki tynk na ściany fundamentowe?

Mario,
wybieraj dom, który WAM się podoba. My również wybraliśmy dom, który wg. projektu nie jest domem 'zbyt ekonomicznym'. Ale najważniejsze, że nam się on podoba.
Powodzenia.

hawkmoon
20-03-2005, 08:51
Średnia dzisiejsza cena betonu B20 z pompą i transportem po upuście to 200 zł. (standardowo 225 zł brutto wzwyż ale trzeba odjąć rabat i dodać transport i pompę) Spróbuj ukręcić beton na budowie to zobaczysz jaka jest realna cena.
Objętość fundamentów - powierzchnia zabudowy razy wysokość ścian fundamentowych minus 15 proc. na ściany fundamentowe razy 1,8 tony zagęszczonego piasku. Piasek nienormowany to kilkanaście złotych za tonę. Plus transport.
Tynkowanie - czyli rapowanie ścian fundamentowych - patrz kosztorys na stronie archipelagu. Albo budujesz zgodnie z projektem albo nie.
Okazyjna cena robocizny to 80 zł za 1m3 fundamentów.
Budujcie swoje marzenia, ale miejcie świadomość na co się porywacie. Oszczędzicie sobie przyszłych rozczarowań.
Pół godziny temu rozmawiałem ze znajomym o budowie jego siostry koło Jeleniej Góry. Przeliczyli się z możliwościami, myśleli, że jakoś to będzie, (ale nie chciało) dociągnęli do stropu i muszą sprzedać swoje marzenia.

Poza tym widzę, że Mario kupiłeś już projekt. Trochę za późno na pytanie ile to będzie kosztować. Jeżeli czytałeś moje poprzednie posty, to chyba zwróciłeś uwagę, że powtarzam jak katarynka - największe oszczędności na budowie robi się przy wyborze projektu. Czy uzyskałeś już pozwlenie na budowę?
Nie życzę ci źle, nie zazdroszczę, więc nie insynuuj mi złej woli. Jestem po prostu trochę dalej niż ty (wykończeniówka) i wiem ile co kosztuje na poprzednich etapach. Najwększym problemem tego formum jest to, że ci najbardziej doświadczeni, którzy się zbudowali, wracają do normalnego życia w internecie (sex :D plotki) omijając to forum. Dlatego mamy tu potężną nadreprezentację optymistów.
A mogłoby być tanio lub taniej gdyby inwestorzy kupowali możliwościami i dobrym gustem a nie marzeniami. Powtarzam również często, że brzydkie i ładne, gustowne i obciachowe kosztują zazwyczaj tyle samo.
A o guście się nie dyskutuje. Bo się go ma albo nie. :lol:

Darek Rz
20-03-2005, 10:07
Witam !!!!

Myslę że kolega Hawkmoon troszkę się zagalopował . Przecież Mario słowem nie wspomniał w swoim pierwszym pytaniu o kosztach budowy tego domu a stwierdzenie twoje cyt ...A masz człowieku pół miliona złotych .. jest zupełnie bez sensu gdyz przeciez nigdy nie wiemy ile kasy ma Mario ??? Być może niejednego z nas kupiłby razem z drugim pokoleniem a pytanie o dom miało charakter rozeznania czy ktoś go buduje .

pozdr D.RZ

hawkmoon
20-03-2005, 10:29
A w jakim dziale jesteśmy? Lista płac wykonawców, czyli ile kosztuje. Jak brzmiało pytanie: Co sądzicie. W profilu Mario stoi jak byk: Nauczyciel. A zainteresowania: mały, własny domek. Dom, który chce budować nie jest mały, i wygląda na to, że nie będzie również własny tylko banku.
Nie napisał, że teraz mu to lotto, bo jakby mu lottało, to by nie pytał. :D
Życie człowiekowi ratuję :roll:

Darek Rz
20-03-2005, 11:03
Witam !!!!

No to czy go będzie stać na dom czy nie zostawmy bo to nie nasza sprawa .A że to nauczyciel a nie np. bogaty prawnik to o niczym nie świadczy . Są bezrobotni którzy budują domy bo mieli to szczęście ze kiedyś ich rodzice zatroszczyli się o ich kieszenie kupując im np. 2 hektary w popularnej teraz dzielnicy nowoczesnych domków .........wystarczy sprzedać kawałek i mozna budować każdy dom ????

pozdr D.RZ

ps. mimo to Mario powinien w pytaniu napisać czy chodziło mu o koszt czy funkcjonalność domku .

hawkmoon
20-03-2005, 11:13
Mario pisze jasno i jednoznacznie, że chce zbudować powyższy dom za 230 tys. zł a ja tylko odpisuje, że zbuduje ....stan surowy zamknięty. :oops:
Będę z uwagą śledził losy tej budowy.

pattaya
21-03-2005, 17:47
Co prawda ja nie buduję,ale oceniam koszt "do wprowadzenia się" na 200-250 tys.w zależności od wielu czynników.Natomiast zastanowiłbym się nad praktycznością pomieszczeń na poddaszu,Są malutkie.Oczywiście to kwestia gustu i oczekiwań,ale ja wybrałbym inny projekt.
Pozdrawiam