PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki piec polecacie ?



fiolet6
29-10-2016, 17:36
Witam. Jesteśmy na rozdrożu w wyborze pieca do naszego domu.
Wysoka nieocieplona jeszcze parterówka ok. 120m2 zakupiona 2002r. zbudowana z pustaków na przełomie 70/80 lat.
Nowa instalacja c.o. i wodna zakładana po zakupie w grudzień 2002- luty 2003r. (miedź, otuliny, rury w ścianach, 11 grzejników + garaż 1). Okna wymienione. W niedalekiej przyszłości, rozważamy założenie podłogówki w łazience i ewentualnie na piętrze (salon, hol, przedpokój).
W pierwszym sezonie grzewczym czyli 2003/2004 był piec 2-letni 14kw ale było zimno więc zakupiliśmy Zębca KWK 25 i tak to sobie nim grzejemy do dziś. Niestety pod koniec zeszłego sezonu delikatnie się rozciekł - pospawany - jeszcze grzeje, a my w chwili obecnej możemy sobie pozwolić na zakup kotła góra do 7000 zł. a kupić coś musimy - bo dni starego są policzone a zima nadchodzi ;-) .
Wybór padł na: Megastal Megatron 25kw ze sterownikiem internetowym RecalArt MultiFun lub Magmatech Energon 25kw ze sterownikiem TMK Joker DS3P. Dzisiaj nawet wstępnie zamówiliśmy kocioł jednak mamy trochę wątpliwości i postanowiliśmy się jeszcze doradzić.
Do tej pory paliliśmy głównie mułem, miałem, drzewem.
W zime dużo wyjeżdżamy w góry na weekendy i na dłużej. Cżęsto po przyjeździe dom był już bardzo wyziębiony i ciężko było uzyskać szybko odpowiednią temperaturę w domu. Dlatego zdecydowaliśmy się na kocioł dwufunkcyjny.
Niestety w związku z wymianą kotła jak to często bywa musimy przerobić kotłownię. Tzn. m/innymi przenieść boiler na inną ścianę. I tu się także zastanawiamy nad wymianą boilera Do tej pory już jest 3 galmet 80l., przez lato ogrzewany grzałką w zimę z pieca. Jest nas 2 dorosłych i 3 dzieci w średnim wieku. Nie ma co ukrywać, że te 80l. to zdecydowanie za mało. Cżęsto trzeba czekać na wodę aby następny mógł się wykąpać.
Myślimy także w przyszłym roku nad solarami a w oddalonej przyszłości dopiero nad ociepleniem (ok.220m2 do ocieplenia, więc koszty nie małe ;-( ), (niestety auto też się sypie, a bez niego nie będzie pracy aby zarobić na resztę).
Prosimy o wszelkie sugestie i opinie. Co o tym sądzicie ?

Kemotxb
29-10-2016, 17:52
Warto by było najpierw ocieplić dom, później wymieniać kocioł. Bo jak na 120 mkw domu 25 kW w mocy kotła to bardzo dużo. Marnuje się bardzo dużo ciepła. Teraz kupicie kociołek, później ocieplicie (zaizolujecie) i będzie problem bo kocioł będzie przewymiarowany względem domu. A to koszt i w zakupie i w późniejszej eksploatacji kotła, bo będzie pracował na pół gwizdka, a to są straty. Może da się jakoś uratować ten stary tak by przetrzymał zimę, a przed kolejną zimą wykonać izolację domu, oraz zakupić nowy odpowiednio dobrany kocioł.

Jacek6
29-10-2016, 18:29
I jak mniej weekendów będzie w górach to się szybciej kasa uzbiera na ocieplenie i wymianę sypiącego się auta. To tak poza głównym tematem ;-)

fiolet6
29-10-2016, 18:48
I jak mniej weekendów będzie w górach to się szybciej kasa uzbiera na ocieplenie i wymianę sypiącego się auta. To tak poza głównym tematem ;-)

Wyjazdy są rehabilitacyjne, dla zdrowia chorych dzieci i muszą być na pierwszym miejscu ;-) Na drugim - dom trzeba ogrzewać, a ze względu na to, że złośliwość rzeczy martwych jest taka, że padają w najmniej oczekiwanym momencie (np. przy minus 20) piec trzeba wymienić teraz .
Znając nasze możliwości finansowe (kredyt na dom, leki, dzieci i na 3 miejscu auto ) nie mamy najmniejszych szans ocieplić wcześniej niż za 3-4 lata ;-( . (jak nie później) a grzać trzeba. Mieliśmy 14kw i niestety był zdecydowanie za mały. Teraz 25kw daje radę (choć i przy nim nie ma za ciepło) i teraz ze względu na brak ocieplenia myślimy nad 25.
Wiem, wiem, wiem, że najpierw trzeba ocieplić, ale wiem też, że nie mamy i narazie nie bedzie na to funduszy i wyprzedzę już , że kredytu ze względu na zdolność nie dostaniemy na docieplenie ;-) Ani innych dofinansowań ;-(
Bardzo proszę o sugestie, opinie co do pieca i boilera ;-) Nasz budżet na chwilę obecna na zakup pieca to 7tyś. zł.

מרכבה
29-10-2016, 19:07
Co się ograniczać .. 50 kW kocioł .. ;) 25 kW jest tak około 10 kW za duży.
15 kW kocioł już teraz jest po full. Nie gadajcie że nie wygoli .. bo 17 kW grzało bez niczego 220m2 ..
i to standard kotła późny jaruzelski. Po za izolowaniu kocioł 15 kW i tak będzie za duży.
No ale nie taki bydlak 25 kW .. to już masakra. Owszem jak byście posiadali bufor na 1,5m3 wody ok ..
kupujta...


Teraz 25kw daje radę (choć i przy nim nie ma za ciepło) i teraz ze względu na brak ocieplenia myślimy nad 25. jak nie daje rady .. to co to za instalacja ..! 25 kW .. na 120m2 .. chyba że dom z betonu .. to ok .
14 kW bez problemu powinien sobie dać radę .. .. miał choć raz 90 przy ostrym mrozie ?
szedł nadmiarem powietrza ? że aż huczało ? jak wyżej napisałem .. 17 kW wydalała z domem 220m2 .. jak schodziło do -30 .. to szedł na 95 .. na kotle .. i ogień dym.. ino się drzierza w kotłowni telepały .. zresztą .. dałem foto jak wygląda komin po 26 latach służby ..
Wtedy liczy się moc cieplna.. która jest tylko zależna od ilości opału przetrawionego w kotle..

Jacek6
29-10-2016, 19:15
Z jaką temperaturą jedziecie w zimie na tej 25ce i na jakiej jechaliście na tej nie dającej rady 14ce ?

fiolet6
29-10-2016, 19:28
Co się ograniczać .. 50 kW kocioł .. ;) 25 kW jest tak około 10 kW za duży.
15 kW kocioł już teraz jest po full. Nie gadajcie że nie wygoli .. bo 17 kW grzało bez niczego 220m2 ..
i to standard kotła późny jaruzelski. Po za izolowaniu kocioł 15 kW i tak będzie za duży.
No ale nie taki bydlak 25 kW .. to już masakra. Owszem jak byście posiadali bufor na 1,5m3 wody ok ..
kupujta...

jak nie daje rady .. to co to za instalacja ..! 25 kW .. na 120m2 .. chyba że dom z betonu .. to ok .
14 kW bez problemu powinien sobie dać radę .. .. miał choć raz 90 przy ostrym mrozie ?
szedł nadmiarem powietrza ? że aż huczało ? jak wyżej napisałem .. 17 kW wydalała z domem 220m2 .. jak schodziło do -30 .. to szedł na 95 .. na kotle .. i ogień dym.. ino się drzierza w kotłowni telepały .. zresztą .. dałem foto jak wygląda komin po 26 latach służby ..
Wtedy liczy się moc cieplna.. która jest tylko zależna od ilości opału przetrawionego w kotle..
Nie znamy się na tym, dlatego prosimy o porady. Piszę tylko to co było, czy jest do tego pory/ na chwilę obecną. Ten 25kw wtedy doradziła nam osoba, która wykonywała nowe c.o. A to, ze przy ciężkich mrozach ciężko było nagrzać to fakt. Wiem, że mogło to być przyczyna palenia głównie mułem , drzewo do rozpalania i "przekładek". Od zeszłego sezonu kupujemy miał (drzewo tylko do rozpałki). Wchodząc do innych domów, było cieplej niż u nas - większość gości często twierdziła, że nie ma u nas za ciepło. Dla nas to normalne - przyzwyczailiśmy się do takich temperatur. Ale fakt, że przy dużych mrozach bywało ciężko - czabyło dokładać co kilka godzin by było można wysiedzieć.
Dlatego pytamy co może być tego przyczyną i co możecie polecić mieszczącego się w funduszach? Mamy już tego dość, dlatego chcemy to zmienić. Wiem, że podstawa to ocieplenie, ale nie wszyscy mają stare domy ocieplone a mają cieplej ? Mimo temperatury na piecu - ok 70-80 st.

fiolet6
29-10-2016, 19:48
Z jaką temperaturą jedziecie w zimie na tej 25ce i na jakiej jechaliście na tej nie dającej rady 14ce ?
Teraz wystarczy do 60 ale przy mrozach i 80 nie daje rady ;-)
Kotłownia i piec teraźniejszy: Zdjęcia (http://pokazywarka.pl/pjjoew/)

michalck81
29-10-2016, 19:48
Fiolet, nie obraź się, ale myślicie z dupy strony. Za te 7kpln to bym wolał ten dom własnymi rękami ocieplić (akurat na 20cm dalmatyńczyka + klej), nawet bez zaciągania siatki klejem, na wiosnę bym zeszlifował i dopiero pociągnął klejem, a kociołkiem bym opierdzielił jeszcze tą zimę. Zobaczylibyście dopiero różnicę!

Masakra z tą kotłownią, nigdy nie dogrzejecie takiej chałupy moim zdaniem, bo całe wytworzone przez niego ciepło od razu jest tracone i mało co dociera do grzejników, stąd macie zimno jak w psiarni. Ocieplić i spokój!

imrahil
29-10-2016, 20:05
Teraz wystarczy do 60 ale przy mrozach i 80 nie daje rady ;-)
Kotłownia i piec teraźniejszy: Zdjęcia (http://pokazywarka.pl/pjjoew/)

Może macie za słabą pompę obiegowa, dlatego w domu zimno? Wysoka temp zasilania świadczy raczej o wystarczającej mocy kotła

Kemotxb
29-10-2016, 20:06
No dobra ale jak są mrozy to jaką temperaturę daje się osiągnąć na grzejnikach ? Może trzeba dołożyć żeberek, albo zwiększyć przepływ. Kocioł może się gotować a grzejniki mogą dawać 50 % wydajności. Serio za te 7 tys można coś ocieplić, tak jak wyżej, kupić styropianu, kleju, kołków i nawet samemu zrobić tyle ile się da. Ile paliwa spalacie na sezon grzewczy ?

fiolet6
29-10-2016, 20:08
Fiolet, nie obraź się, ale myślicie z dupy strony. Za te 7kpln to bym wolał ten dom własnymi rękami ocieplić (akurat na 20cm dalmatyńczyka + klej), nawet bez zaciągania siatki klejem, na wiosnę bym zeszlifował i dopiero pociągnął klejem, a kociołkiem bym opierdzielił jeszcze tą zimę. Zobaczylibyście dopiero różnicę!

Słuchaj - masz rację w 100%. Ale do tego potrzebny jest fachowiec a jemu też trzeba zapłacić. Niestety "gospodarz domu" ma "2 lewe rączki do roboty" przy domu oczywiście ;-) I łeb mi urwie albo jeszcze co gorzej jak nadal "będzie musiał chodzić dokładać". I tak wielkim cudem udało mi się odłożyć te 7 abym miała głowę na swoim miejscu pozostawioną. Chłop prawie 50-letni jak sobie ubzdura wygodę to niczym go od tej myśli nie odpędzisz i nic innego go w tej chwili do zmiany nie przekona. Tak się już napalił - że nie ma mowy o czymś innym, tym bardziej, że dziennie po 10 razy zagląda do niego "czy nie ma już kałuży wokół niego". Nic innego w chwili obecnej nie słyszymy tylko: piec, piec, piec !!!
Więc nie mam innego wyjścia jak ten piec kupić - ale jaki ?
Nie znam sie na tym, a jak wszystko zawsze na mojej głowie - nawet wybór "nowej zabawki" dla chłopa ;-). Mimo, że ważniejsze są inne rzeczy. Jak nie mam już innego wyjścia i musze go kupić, to nie ukrywam, że mając go w domu chciałabym się i ja i dzieci "normalnie wykąpać w odpowiedniej ilości ciepłej wody".
Prosze doradzcie jaki piec kupić - bo zaś będzie następne 10 lat na mnie "psy wieszał", że kupiłam piec do du.... :mad:
Pompa jest taka : http://pokazywarka.pl/l7u8up/
Grzejniki Idmar i Purmo. Nie pamiętam już mocy ale z tego co pamiętam to także jest większa ich moc niż być powinna.

מרכבה
29-10-2016, 21:27
Chwilunia, z tego co widzę na zdjęciach to jakiś dziwny układ jest, gdzie rura do zbiornika wyrównawczego prosto z kotła ? :mad:
co ta przepona robi w kotłowni? czemu ona ma służyć ? Przecież ten cyrulik zrobił z tego co widać układ zamknięty.
Bardzo niebezpieczna sprawa. Kolejną sprawą jest przekrój rurek ! tam powinna iść rura stalowa 6/4 lub 2" i na grawitacji ten układ powinien nawet dać radę.
Wymyślają jakieś badziewia, rureczki jak nie powiem co. Gdzie to będzie działać, pojemności wodnej ten układ nie ma żadnej.( nie ma na 100% wężownicy schładającej) bombowy układ...

Ten 25kw wtedy doradziła nam osoba, która wykonywała nowe c.o. A to, ze przy ciężkich mrozach ciężko było nagrzać to fakt. palić drewnem, węglem normalnym nie jakimś szitem ! właduj 10 kg węgla do kotła odpal od góry i zobaczysz jak będzie grzał.
Paliwo tu jest przyczyną, anie kocioł .. ten buchaj jest wstanie wygotować wodę nawet przy -40 w tej instalacji.

Jak to jest "nowe" C.O to ja wysiadam i wymiękam ! lepiej niech się gość nie bierze za dobór mocy kotła ! ...

http://www.kotly-witkowski.pl/_img/schematy/standardowy.jpg

Akurat też na podorędziu przeróbka C.O .. z kotła pięknie ładnie jak trzeba rura prosto do zbiornika wyrównawczego, bez żadnych zaworów niczego!

http://www.cozadzien.pl/img/zdjecia/1_wiadomosci/_big/dsc_3716.jpg tak się kończy robienie cudów w czymś co powinno być proste jak cep.

Kemotxb
29-10-2016, 21:41
Nie znam sie na tym, a jak wszystko zawsze na mojej głowie - nawet wybór "nowej zabawki" dla chłopa ;-). Mimo, że ważniejsze są inne rzeczy. Jak nie mam już innego wyjścia i musze go kupić, to nie ukrywam, że mając go w domu chciałabym się i ja i dzieci "normalnie wykąpać w odpowiedniej ilości ciepłej wody".
Prosze doradzcie jaki piec kupić - bo zaś będzie następne 10 lat na mnie "psy wieszał", że kupiłam piec do du.... :mad:
.

serio ... żeby chłop nie potrafił sam się takimi sprawami zająć, toż to siok :roll:

Faktycznie popieram tą średnicę rur, już na oko wygląda na zbyt małą

fiolet6
29-10-2016, 22:44
serio ... żeby chłop nie potrafił sam się takimi sprawami zająć, toż to siok :roll:

Faktycznie popieram tą średnicę rur, już na oko wygląda na zbyt małą

Serio - ale jak widać, że czytać nie umiesz bo to baba i to blondynka pisze ;-)
Ok, instalacja do poprawek - z tym się zgodzę, jak pisałam w pierwszym poście, kotłownia do modernizacji teraz.
Jak pisałam w pierwszym poście instalacja była wykonywana na przełomie 2002/2003r. I jak pisałam my się na tym nie znamy - robił to jak na tamte czasy wydawało się fachowiec znający się na rzeczy - jak widać - nie znał się - ok. Trudno, żyjemy i męczymy się już z nią 14 lat.
Teraz też już jest zamówiony inny " fachowiec" (mam nadzieję, że tym razem lepszy) ale najpierw aby miał co robić muszę zakupić piec.
I tu jest mój problem - co sądzicie o tych wymienionych w poście nr1? Ewentualnie proszę o propozycje innych, które polecacie ?

Dostaję same opr - super - zgadzam się z nimi i chylę czoła , ale nikt jeszcze nie doradził pieca - a o to głównie pytam ? Reszta przy okazji ;-)

joni987
30-10-2016, 00:52
Prawidłowa kolejność to:
0. zapoznanie się z metodą palenia od góry na stronie czysteogrzewanie.pl
1.ocieplenie, ocieplenie, ocieplenie przynajmniej 5-10 cm styropianu
2. Wymiana tylko i wyłącznie pieca (jak ma być tanio), jeśli mam coś polecić to dolnego spalania mocy 10-15 kW po dociepleniu wystarczy w zupełności.
Można też kupić piec żeliwny używany na złomie 'na wszelki wypadek' i trzymać ten dopóki nie padnie.
3. Jeśli wykonanie izolacji samemu nie wchodzi w grę (prosta sprawa), to zapoznać się z wycenami kilku ekip i wybrać coś najrozsądniejszego. Zorientować się w kosztach.
3.1 to samo się tyczy pieca.

Co ze starym piecem 15 kw? masz go jeszcze? po dociepleniu nie można jego użyć?

Docieplenie przy zużyciu tej ilości opału zwróci się w ciągu tej zimy. Nad czym tu się więc zastanawiać? Jeśli budżet jest taki to zapomnieć o wymianie bojelra itp. Przecież ogrzenie piecem 25 kw to przepalanie majątku..

GDZIE JEST NACZYNIE PRZELEWOWE?

Odradzam kotły z nadmuchem. W tym wypadku kocioł dolnego spalania będzie dobrym wyborem. Na podanej stronie znajdziesz też ranking kotłów, wszystkie w kat, A są godne polecenia.
Ale wymiana samego kotła jest zamieceniem brudu pod dywan. Pamiętaj o tym.

fiolet6
30-10-2016, 01:59
GDZIE JEST NACZYNIE PRZELEWOWE?

Ale wymiana samego kotła jest zamieceniem brudu pod dywan. Pamiętaj o tym.

Wiem o tym doskonale ale co mam głowę chłopu uciąć ? Z domu go wygonić ?
Starego pieca 14kw nie ma - został od razu w 2004 roku oddany znajomym za przysługę.
Naczynia wzbiorczego nie ma - ponieważ wtedy osoba wykonująca instalację stwierdziła, że spokojnie może być obieg zamknięty z zaworem bezpieczeństwa. I tak kilka razy się, zdarzyło, że woda z niego leciała przy wysokiej temperaturze. Zapewniała, że nic się nie stanie - my z bloków nie wiedzieliśmy, że ma być otwarty. Kupiliśmy wtedy pierwszy dom- więc byliśmy zieloni w tym temacie (i nadal jesteśmy).
Ten piec ledwo zipie i nie ma mowy, aby przeżył ten sezon - więc tu jest sprawa niepodważalna - piec trzeba zakupić !!! Nie ma mowy o używanym a tym bardziej ze złomowiska. "Pan i władca" twierdzi -"że po to haruje w pracy aby miał w domu lżej" i na "stare lata chce odpocząć".
Uparł SIĘ na kocioł z podajnikiem i nie przekona go nikt do innego.
Ja chciałam i cały czas chcę docieplić, nawet były pieniądze - ale właśnie 2004r. wygonił fachowców, którzy przyszli w celach wyceny z placu, bo sąsiad mu powiedział, że ocieplenie nic mu nie da - tylko będzie pleśń i grzyb bo zrobi się "termos". ;-( . Potem przyszły dzieci, a z nimi tak radość jak i zmartwienia.
I co mam zrobić ? Wygonić ? Zabić? Nikt i nic go nie przekona do zmiany decyzji.
Czy chce, czy nie chcę piec z podajnikiem teraz zakupić muszę. Później dopiero można pomyśleć nad ociepleniem. Innego wyjścia nie mam - bo jak zabiję, chałupę zabiorą bo nie bedzie na raty i życie ;-)
I oczywiście wszystko zrobić poza plecami i postawić przed faktem dokonanym (jak zawsze) bo inaczej nie idzie z upartą osobą "starej daty".
Co do wielkości, to zastanawialiśmy się nad tym, czy nie będzie za duży. Nawet o dziwo on zagadał na ten temat, ale potem stwierdził, że lepiej większy niż zaś za mały - i du.. .
Sam się nie zainteresuje, nie pojedzie pooglądać, popytać, doradzić tylko jak zawsze zostawia to mi , a później ma na kogo winę zwalić ..... .

מרכבה
30-10-2016, 10:35
Naczynia wzbiorczego nie ma - ponieważ wtedy osoba wykonująca instalację stwierdziła, że spokojnie może być obieg zamknięty z zaworem bezpieczeństwa. ja bym mu dał zawór bezpieczeństwa ! co za kuźwa szarlatan ! jakaś pseudo nowoczesność!

Czy chce, czy nie chcę piec z podajnikiem teraz zakupić muszę to weź kocioł na pelet .,. będzie najbardziej trafny po dociepleniu ..
taki środek między gazem a węglem .. a patrząc na to jak się spala .. to jest to tańsza opcja od węgla .. bo tu wchodzimy w zakres faktycznej sprawności kotła.
Inaczej kupisz kocioł na 25 kW .. buchaj straszny i potrzebny by był w Wierchojańsku. A nie tu.
Jak instalacja osiąga 80st a w domu zimno, to znaczy- grzejników mało... jak pisałem, kocioł w domu Rodziców był z łapanki i dobrze .. winny być z 6 kW mocniejszy .. jego 17 kW liczone na węglu .. a palone drewnem, dawało radę z 220m2 dom nie ocieplony, okna skrzynkowe! jeden mostek termiczny gigant.
Coś z instalacją jest nie halo, pierwsze wrócił bym do układu otwartego! nikt mnie nie przekona, przy paliwie stałym układ musi być idioto odporny !

Kemotxb
30-10-2016, 16:21
No dobra skoro tak się sprawa ma, wysłuchałaś co mieliśmy do powiedzenia w tej kwestii tzn polecaliśmy inne metody poza wymianą kotła. Ale jeśli chcesz koniecznie wymienić kocioł to będziemy wymieniać, po to jest forum w końcu żeby było elastyczne. Kocioł z podajnikiem, jakiegoś przyzwoitego producenta, na pellet, a auto podajnikiem, o tak dużej mocy przekroczy zakładany budżet. Takie kotły zaczynają się od 8 tys zł. Tak więc może być problem. Owszem można kupić coś w tej cenie, ale z czegoś trzeba będzie zrezygnować. Jesteś całkowicie przekonana że tego starego nie da się uratować ? Czasem producenci dają zniżki na nowy kociołek w zamian za stary, a czasem są dopłaty z gminy właśnie na modernizację CO. Pelet jest uznawany za paliwo ekologiczne (no takie przepisy, co poradzić) i z tego co wiem obejmował go program dopłat, wiesz coś na ten temat ? Poza tym aby taki kociołek został objęty gwarancją instalacja musi zostać zmodernizowana. Zawory bezpieczeństwa to ostatni punkt ochrony instalacji przed wzrostem ciśnienia i trzeba robić wszystko by do tego nie dopuścić, zapewne niewłaściwie wykonana instalacja wykończyła stary kociołek, a nowy musi być zabezpieczony prawidłowo. Rozeznaj się w sprawie grzejników tzn czy są wystarczające, można to jakoś policzyć, upraszczając sytuację, poznasz zapotrzebowanie na ciepła dla poszczególnych pomieszczeń i całego domu, wtedy dobierzemy kocioł.

fiolet6
30-10-2016, 17:25
Rozeznaj się w sprawie grzejników tzn czy są wystarczające, można to jakoś policzyć, upraszczając sytuację, poznasz zapotrzebowanie na ciepła dla poszczególnych pomieszczeń i całego domu, wtedy dobierzemy kocioł.
1- Niestety, w chwili obecnej nie ma u nas w gminie żadnych dofinansowań - dowiadywałam się wszędzie gdzie to tylko możliwe. ;-(
2-Tak w Zębcu ani innych nie ma promocji na zwrot starego kotła ;-(
3- Rozkład grzejników w domu to :
1,2,3 - pokoje podobne ok.4,5x4.5x2,5 PO 1 grzejniku stalowo-płytowym IDMAR C22 60X120
4, 5 - holl ok 10m2 x2,5 2szt grzejników s-pł. IDMAR C22 60X60
6- Łazienka 2,5x2.0 x2,5 drabinka 13 szczebli
7- klatka schodowa 1 grzejnik s-pł. IDMAR C22 60X140
8- kuchnia 2.5x 4,5x 2m. (wysokość) 1 grzejnik s-pł. idmar C22 60x80
9- przedpokój dół 4,5x1,20x 2m.wys. 1 grzejnik s-pł. idmar C22 60X60
10- pokój 4,4x4,5x 2m.wys. 1 grzejnik st-pł. idmar C22 60x80
11, 12 - pralnia 4.5x4.5x 2m.wys. i garaż po 1 grzejniku płytowym (starszym) 150x60.

minertu
30-10-2016, 18:40
Chwilunia, z tego co widzę na zdjęciach to jakiś dziwny układ jest, gdzie rura do zbiornika wyrównawczego prosto z kotła ? :mad:
co ta przepona robi w kotłowni? czemu ona ma służyć ? Przecież ten cyrulik zrobił z tego co widać układ zamknięty.
Bardzo niebezpieczna sprawa. Kolejną sprawą jest przekrój rurek ! tam powinna iść rura stalowa 6/4 lub 2" i na grawitacji ten układ powinien nawet dać radę.
Wymyślają jakieś badziewia, rureczki jak nie powiem co. Gdzie to będzie działać, pojemności wodnej ten układ nie ma żadnej.( nie ma na 100% wężownicy schładającej) bombowy układ...
palić drewnem, węglem normalnym nie jakimś szitem ! właduj 10 kg węgla do kotła odpal od góry i zobaczysz jak będzie grzał.
Paliwo tu jest przyczyną, anie kocioł .. ten buchaj jest wstanie wygotować wodę nawet przy -40 w tej instalacji.

Jak to jest "nowe" C.O to ja wysiadam i wymiękam ! lepiej niech się gość nie bierze za dobór mocy kotła ! ...

http://www.kotly-witkowski.pl/_img/schematy/standardowy.jpg

Akurat też na podorędziu przeróbka C.O .. z kotła pięknie ładnie jak trzeba rura prosto do zbiornika wyrównawczego, bez żadnych zaworów niczego!

http://www.cozadzien.pl/img/zdjecia/1_wiadomosci/_big/dsc_3716.jpg tak się kończy robienie cudów w czymś co powinno być proste jak cep.Kocioł rakieta tylko zaprawa za słaba.
fiolet 6 skąd jesteś dokładnie?

joni987
01-11-2016, 11:21
Wielkość grzejników nam jeszcze niewiele powie jeśli nie znamy temperatur zasilania jakie były utrzymywane w czasie sezonu grzewczego.
Moim zdaniem Twoje zapotrzebowanie to ok. 12 kW + CWU 2 KW = 14 kW
Dlaczego tylko 12 a nie 25 jak miałam taki piec ,zapytasz? Ano dlatego że poprzedni piec raz że nieumiejętnie w nim paliliście czyli 'od dołu'' tj. najpierw zapalaliście podpałkę drewno czy coś na dole a potem zasypywaliście opałem w postaci ( w najlepszym przypadku) węglem. No i wówczas sprawność kotła wynosi ok 30%. Dużo efektywniej byłoby zapalać tak że najpierw wsypujesz opał a potem zapalasz go na samej górze.
Wówczas sprawność wynosi 60% czyli o połowę więcej czyli z 25 kW robi się 12,5 kW co zadziwiająco zgadza się z szacunkami..

Na podanej wcześniej przezemnie stronie masz instrukcję JAK się do tego zabrać... aczykolwiek szczerze wątpię że nauczysz i przekonasz swojego (niewiem kto to jest) nadzorującego CHŁOPA.

Dlatego też polecam Ci kocioł dolnego spalania, bo nie kosztuje 7000-8000 jak kocioł retorowy. tylko ok 3000 za np HEFa 14 kW.
Pozatym nie musisz zmieniać nawyków swojego lokatora co byłoby (jak można sądzić po tym co napisałaś) chyba trudniejsze niż wybudowanie w polsce większej ilości autostrad od zachodnich sąsiadów...
Masz w kieszeni 4000 które polecam zainwestować napierw w poprawnie wykonany układ otwarty a następnie w ocieplenie. Nie uda się za to ocieplić całości? Ociepl chociaż dach. Jeśli masz stropodach z pustką możesz tam wpuścić granulat styropianowy za grosze. Ociepl tyle ile możesz za resztę.

Jeśli masz zamiar palić węglem to HEF 14 kW wystarczy w zupełnośći. A jak masz zamiar palić jakimś syfem to najpierw się zastanów a potem jeszcze raz się zastanów. A jak już się zastanowisz i stwierdzisz że jednak miał był dobrym wyborem to kup piec jak koledzy wcześniej wspomnieli z podajnikiem na pellet.

Alternatywne kotły dolnego spalania:
http://ranking.czysteogrzewanie.pl/szukaj/mbu

Po co chcecie robić jak napisałaś w 1 poście podłogówkę w tej sytuacji??? Nie zmieni to kosztów ogrzewania. Podobnie jak nie zmieniło to że wymieniliście wszystkie grzejniki razem z rurami. To że wymieniliście okna to dobrze ale za tym powinno iść docieplenie. W przypadku domu parterowego z lat 70 jest to najprawdopodobniej dom z płaskim dachem i stropodachem wentylowanym, do którego przez wystające kominki wentylacyjne można wpuścić styropian, jak już wspomniałem za grosze. Większość ciepła wam ucieka właśnie przez dach.
Jak chcesz mieć niższe koszty ogrzewania - ociepl dom.

scrabie
01-11-2016, 13:46
Zgodzę się z kolegą, po pierwsze docieplenia, tam jest jedyna oszczędność, ocieplcie chociaż stropodach, a latem resztę. Po Drugie, to że piec się rozszczelnił, to nie znaczy, że już po nim, weź dobrego spawacza,, za parę złotych ci go pospawa i po sprawie. Po Trzecie, zaufaj chłopakom i naucz się ten piec obsługiwać. Ja W starym domu sam przerabiałem piec, bo posłuchem rad forumowiczów. Po Czwarte, jeżeli twój chłop nie jest w stanie położyć wełny na stropie (nie rozumiem jak to możliwe, bo dziecko to ogarnie) to weź przysłowiowego Pana Mietka, złotą rączkę ze wsi lub pogadaj z chłopakami spod sklepu,, oni ogarną jak ułożyć wełnę, za parę złotych. Po Piąte i najważniejsze, przerób kotłownie, jak po 14 latach zawór się zatnie, to dom przestanie istnieć ! Po szóste, zacznij już odkładać na ocieplenie jak nauczysz się korzystać z pieca, to parę złotych ci zostanie. Kupienie Pieca o którym mówiłaś, to pomyłka. Z resztą przedmówcy doskonale to wytłumaczyli