PDA

Zobacz pełną wersję : Wylewki - układanie styropianu, przygotowanie powierzchni



RYDZU
21-03-2005, 18:49
Jetsem w trakcie przygotowac powierzchni chatki pod wylewki i mam dylemat.
Na razie grzeję papę, na to pójdzie 2xfolia i styropian - potem znowu folia i już jastrych.
No i problem dotyczy równości powierzchni - po murowaniu i tynkach zostały gdzieniegdzie
rozdeptane "placki" zaprawy na których płyty styropianu będa sie bujać przy układaniu.
Nie sa to nierówności bardzo duże - z reguły max 1 cm, średnio 0,5 cm ponad poziom chudziaka.
Czy to jest jakiś problem, czy styropian "siądzie" przy robieniu wylewki, co z tym robic?

A może nic nie robić i będzie dobrze?

Pozdrawiam

inż. Mamoń
22-03-2005, 10:34
A może nic nie robić i będzie dobrze?
Pozdrawiam


Ja rozbijałem te placki ostrzem łopaty. Dość łatwo się kruszyły i odspajały od betonu. Myślę, że warto rozwalić przynajmniej te większe.

Przy okazji aastanawiam się nad daniem papy termozgrzewalnej, ale na fundamencie mam izolację pionową z 2 wartstw folii i obawiam się, że przy zgrzewaniu papy szlag trafi tę folię. Może masz pomysł co zrobić?

Pozdrawiam

RYDZU
22-03-2005, 10:48
Przy okazji aastanawiam się nad daniem papy termozgrzewalnej, ale na fundamencie mam izolację pionową z 2 wartstw folii i obawiam się, że przy zgrzewaniu papy szlag trafi tę folię. Może masz pomysł co zrobić?


Ewentualnie tylko taki, by papę grzać z dala od folii i dopiero rozgrzaną odwijać w newralgicznych
punktach. Sam tak robię w obrębie murów, bo izolację poziomą mam z folii (chyba Dorkena)
i jak dostanie za dużo ciepełka to się kurczy a potem przepala.

Pozdrawiam

inż. Mamoń
22-03-2005, 11:01
Co do placków to szuranie łopatą na płasko nie daje efektu. Placki nie odchodzą. Uderzałem w nie ostrzem łopaty centralnie od góry, z wyczuciem, ale dosyć mocno. Dopiero jak placek był rozkruszony można było machnąć ostrzem łopaty poziomo i usunąć resztki.

echo
22-03-2005, 12:54
Niedawno robiłem to samo (paskudna robota :D ).
"placki" i inne pozostałości po tynkach skuwałem młotkiem murarskim (szło wolno ale efektywnie) oraz sztychówką/szpadlem (jak kto woli).
W tym tygodniu robimy wodę, a po świętach c.o. i wylewki
Miłej pracy :wink:

myszkaxs
14-02-2006, 12:25
Najlepsza metoda to podważenie takiego "placka" za pomocą dłutka lub większego śrubokręta. Odchodzi bardzo łatwo. Wystarczy podstukać młoteczkiem w ten śrubokręcik. Tylko się trzeba narobić.

gorzkim
14-02-2006, 12:37
Wy macie placki a ja mam dołki i nierówności po tym jak ze stropu mi ciekło bo nie miałem jeszcze dachu i potem ta woda zamarzła i chudziak złuszczył się na większości.Co robić w takiej sytuacji????

Rezi
14-02-2006, 15:53
Nie sa to nierówności bardzo duże - z reguły max 1 cm, średnio 0,5 cm ponad poziom chudziaka.

ostrzejsze i większe palcki usunąc łapta etc aby nie przedziurawić folii, reszta baz znaczenia dla styropianu

Rezi
14-02-2006, 16:09
Wy macie placki a ja mam dołki i nierówności po tym jak ze stropu mi ciekło bo nie miałem jeszcze dachu i potem ta woda zamarzła i chudziak złuszczył się na większości.Co robić w takiej sytuacji????

usunąć większe i luxniejsze płaty i nic więcej
jezeli są większe dziury wypełnić masą do naprawy posadzek. połozyc izolację styro etc