PDA

Zobacz pełną wersję : woda w piwnicy



piotras
21-03-2005, 20:33
W zeszłym roku wybudowałem piwnicę i fundamenty naszego domu.W piwnicy niw ylewałem posadzki mam zamiar zrobić to w tym roku, ale po zimie się przeraziłem obecnością wody w piwnicy.Jest tej wody ok.30cm. i nie wiem czy posadzka i izolacja pozioma posadzki coś zmieni. Poradzcie co można by zrobić w takiej sytuacji. Piwnice mam w samej glinie od poziomu aż po ławy.

KrzysiekS
22-03-2005, 14:29
Juz o tym była mowa - drenaz, jeszcze raz drenaz i tylko drenaz.

U mnie w ciągu ostatnich dwoch tygodni drenaz odebrał kilka m3 wody, ktora jest dalej wypompowywana ze studni.

Gdy nie mialem pompy i studnia sie napełniła, na nic sie zdały wszelkie izolacje, sciana zaczynała byc zawilgocona. Szybko kupilem pompe i dbam o to, aby studnia do ktorej odprowadzana jest woda z drenazu była pusta.

Wykonaj drenaz i mieszkaj spokojnie.

KonAn
22-03-2005, 14:43
A czy można zrobić studnię w piwnicy?

lakk
22-03-2005, 14:48
Miałem podobny problem. wykonałem drenaż, zrobiłem mały zbiornik plus mały hydrofor (ok300 zł) i wodę tę wykorzystuję w WC, a jej nadmiar wychodzi poza budynek.

KrzysiekS
22-03-2005, 14:58
Studnia w piwnicy, to woda w piwnicy, wilgoc itp, czy o to Ci chodzi?

Studnia w piwnicy, zdecydowanie nie, ta woda spływa i napływa, zrob wiec drenaz i lepiej w tych sprawach nie eksperymentuj.

KonAn
22-03-2005, 19:38
Nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany.Chodziło mnie o to,żeby zrobić studzienkę na wodę z drenażu w piwnicy(na etapie budowy budynku).Wydajemi się to mniej kłopotliwym rozwiązaniem niż studzienka na zewnątrz.Myślę, że takie rozwiązanie nie przysporzy mi problemów,a ewentualną wodę oczywiście będę wypompowywał.
Jeśli chodzi o studnię do czerpania wody umiejscowioną w piwnicy to rozwiązanie to nie jest polecane ze względu na ewentualne osiadanie gruntu pod domem.

1950
22-03-2005, 20:21
obojętnie czy zrobisz studnię w piwnicy czy poza nią, zawsze będzie w niej poziom wody gruntowej w przypadku gdy zaczniesz pompować, będziesz ściągał wodę z przyległych gruntów. moim zdaniem, poczekać aż obniży się poziom wody gruntowej na tyle żeby można było zrobić ciężką izolację w piwnicy i dopiero wtedy będziesz miał spokój

oorbus
22-03-2005, 20:25
a gdzie na ten przykła odprowadzacie wode?

na ogród?
czy sąsiadowi?
bo ja na ten przykład nie mam gdzie :(

pozdrawiam
P.S.
mnie tez zalewa:(

Majka
22-03-2005, 20:32
Cała sztuka polega na tym, żeby wodę nie wpuścic do piwnicy. Dlatego od zewnątrz drenaż i na zewnątrz studnia lub odprowadzenie wody do np. stawu /tak my mamy/. Dopiero potem, po wyschnieciu podłoża można sie bawić w izolacje poziome podłogi.

1950
22-03-2005, 20:35
oorbus własnie dlatego pisałem że należy zrobić ciężką izolację w piwnicy gdy poziom wody gruntowej obniży się na tyle że można będzie to zrobić. podobno mamy mieć długie i upalne lato, od wiosny do jesieni! :wink:

KrzysiekS
23-03-2005, 09:13
Ciezka izolacja to zbedny wydatek i moze sie okazac niewystarczająca, a drenaz bedzie i tak konieczny.

To nie jest tak, że do drenazu jest studzienka, to jest STUDNIA. Ona zbierze nawet 1000 litrow wody w ciągu kilku godzin. Wode tą dalej wypompuje pompa np. na trawe do kanalizacji deszczowej itp. Takiej studni nie mozna miec w piwnicy. Ale taka studnia na zewnątrz i cały drenaz są skuteczne i nie ma z wodą zadnych problemow.

Koszt wykonania drenazu trzeba wliczyc w koszty budowy domu.

Obecnie u mnie drenaz zbiera srednio w ostatnich dniach 1 m3 wody na dobe. Tak jest wiosną. Od poznej wiosny do konca zimy studnia jest sucha.

oorbus
23-03-2005, 09:17
Krzysiek,
i co ?
wywalasz 1m3 dziennie na ogród?
to po paru dzniach niezle bajoro sie robi, szczególnie, jeśli ziemia letko zmarznięta jest :-?

u nas nie ma kanalizacj ( maja zrobić do 1007) ,i a co dopiero deszczówkii.
pozdrawiam

KrzysiekS
23-03-2005, 09:31
Dokladnie tak, wylewam wode do ogrodu, okazuje sie, że woda jednak wsiąka, gdyz powierzchnia działki na to pozwala. Ziemia nie jest zmarznieta.

oorbus
23-03-2005, 09:44
teraz nie jest, ale jeszcze 2 tyg temu była. przynajmniej u nas

lakis1
23-03-2005, 09:49
W moim przypadku było tak samo jak opisujesz, pompa pływakowa i cheja woda na zewnątrz!
:D Wokół piwnicy na zewnątrz wykonałem drenaż ok. 30 cm poniżej fundamentu, następnie obsypałem to grysem i grubym żwirem.
Scianę piwnicy wysmarowałem 5 razy lepikiem i zastosowałem folię kubełkową wszystko zasypałem gliną( trzeba zwrócić uwagę, by folia opadała poniżej fundamentu a najlepiej bezpośrenio na rurę drenażową) .
Od środka piwnicy w posadce wzdłuż ścian fundamentu wykułem rowek i tam też wstawiłem rurę drenażową i wypuściłem ją na zewnątrz budynku troszkę nad rurą drenażową zewnętrzną.
Następnie zasypałem grysem i wylałem chudziak.
Po odparowaniu wody zrobiłem ciężką izolację z papy termozgrzewalnej z zakładką na ścianę ok. 30 cm.
Piwnica 2 sezon zimowy i całkowicie sucha. Chcę nadmienić, że piwnicę mam całkowicie ciemną 2,5m w ziemi.
Powodzenia
Lakis

oorbus
23-03-2005, 10:29
no dobra.
raczej mnie drenaż nie ominie:(
możecie mi przybliżyć , jakie to sa koszty ( =/- )
dzienki

deha
23-03-2005, 11:13
no dobra.
raczej mnie drenaż nie ominie:(
możecie mi przybliżyć , jakie to sa koszty ( =/- )
dzienki
Mój drenaż kosztował mnie sporo, bo:
trzy razy 12 ton żwiru płukanego (2 frakcje) 3*800,0
ok 50m rury drenażowej fi 100 chyba kilka PLN za metr
ok 40m foli kubełkowej nie pamiętam kosztów niestety.
izloacja zewnętrzna ciężka firmy Botament ok 1500,00
trzy studnie rewizyjne, wylewane betonowe z pokrywami ok. 1000,00 , ale teraz bym tak nie robił. Kupiłbym plastikowe studzienki rewizyjne koszt ok 500,00 za sztukę ( roboty od cholery , zwłaszcza z jedną gdzie miałem problem bo mi woda podmywała i problem z wysokością docelową gdzie teraz muszę przerabiać , w plastiku natomiast jest kineta wkładana jendna w drugą i można przy końcowej niwelacji teranu precyzyjnie ustalić wysokość).
Studnia zbiorcza z kręgów fi120 kopana (czasami ryta kilofem, łomem lub siekierką - taka wredna glina) na głębokość ok 3m. Potem okazało się,że to się nie sprawdza i trzeba wszystko odkopać wokoło i na nowo zalać szczelnym betonem.
Puntk ostatni to praca, praca i jeszcze raz praca, ok 50 ton żwiru przewiezione taczkami i część przesypana wiaderkami do wykopu.

Układ działa od 4 lat isprawdza się znakomicie. W studni zbiorczej jest pompa z pływakiem podłączona do rury fi32 niebieskiej która to pompuje do studni deszczowej w ulicy na odległość ok 70m.

KrzysiekS
23-03-2005, 11:24
U mnie koszt tez nie był niski: zwir plukany, rura do drenazu, zwir plukany, wyzej piasek płukany - wszystko zasypywane recznie, jak do szalunkow, aby mi sie glina z piaskiem i zwirem nie pomieszała.

Mur zabezpieczony dwa razy dysperbitem, na to folia kubełkowa.

Studzienki rewizyjne z plastikowych rur - 5 studzienek (troche za duzo, ale dalem je wszelki wypadek, aby moc wszystko obserwowac i ewentualnie intwerweniowac)

Studnia głowna, chyba fi 100 cm lub 120 cm, łączna głebokosc chyba ponad 4 metry ponizej poziomu gruntu.

Pompa wylewa wode z tej studni do rury fi 50, dalej do rury fi 100, ktora prowadzi do studni deszczowej. Stamtąd docelowo do kanalizacji deszczowej. Na razie woda przelewa sie ze studniu deszczowej na teren dzialki i na szczescie wsiąka. Dbam tez o to, aby ją co pewien czas oprozniac i podlewam trawnik.

Piwnicę mam w całosci pod ziemią. Piwnica jest wysoce uzytkowa, w pełni wentylowana, sucha i przyjemna. Nie mam zadnych problemow z zawilgoceniem piwnicy, stechlizną czy czyms takim.