PDA

Zobacz pełną wersję : A może dach z miedzi?



Krzysztof2
22-03-2005, 17:11
patrząc jak wygląda płyta onduline po 10 latach od polożenia zastanawiam się na co trzeba będzie zmienić to paskudztwo za kolejnych lat 10. Dachówka no nie wiem dach dwuspadowy o kątach 35st.i 70st . czy da się na tym kłaśc dachówkę . Czy moze wybrać poszycie miedziane,
chodzi też o ciężar dachówka sporo waży?Jakiw mogą być szacunkowe koszty dachu z miedzi pow. około 170m2
pozdrawiam Krzysztof

hawkmoon
22-03-2005, 17:20
Sam materiał to około 75-90 zł za m kw. Tylko tyle za wieczność :o
Robocizna pokrycia - chyba nie więcej niż 20 zł za m.kw. Reszta kosztuje tyle samo co przy zwyklej blasze.

mieczotronix
22-03-2005, 18:12
Ja kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale stwierdziłem że to prawie tak, jakbym se sieknął dach ze złota.
Miedź strasznie wali po oczach, zwłaszcza różnych żulików...
Niby jak juz zamieszkasz, to raczej nikt ci dachu nie buchnie, no chyba że wyjedziesz na miesiąc na wakacje i zostawisz dom bez nadzoru - to na bank rynny odkręcą (a przecież nie dasz plastikowych do dachu z miedzi).
Najgorzej, że dach na domu pojawia się z reguły sporo przed zakończeniem budowy i ucywilizowaniem okolicy. W każdym razie od momentu położenia miedzi musisz mieć dom: dobrze ogrodzony, oświetlony, ocieciowany albo opatrolowany z monitoringiem i czujkami ruchu na zewnątrz. Ale nie mówię, że nie jest to możliwe. U "mnie na wsi" jeden facet se strzelił dach i rynny z miedzi. Ale dom ogrodził na czas budowy palisadą z desek (widać tylko ten dach), dał psy, ciecia i latarnię uliczną (tak na oko).

awt
23-03-2005, 07:12
W miejscowości gdzie mieszkałem wcześniej stał sobie pałac. Był to myśliwski pałac króla Jana Kazimierza, pewnego razu się spalił. Po kilku latach pzreprowadzono remont wymieniono drzwi, połoóżno blachę miedzianą i co... No jasne, ludziska drzwi ukradli (ładne dębowe) i blachę też. Dopiero powtórne położenie blachy i stróż pozwoliły na to, że pałacyk jest już z blachą.

hawkmoon
23-03-2005, 07:40
Sam materiał to około 75-90 zł za m kw. Tylko tyle za wieczność :o


Znaczy wieczność póki nie ukradną :D

_bogus_
24-03-2005, 11:26
Miedź na dachach to widziałem tylko na obiektach sakralnych. I tam ma sens - bo "ładna" jest tylko przez pierwszy rok a później dobiero po jakiś 20 latach. Obserwuje kolor takiego pokrycie na kościele i kapliczce na cmentarzu. Połozono ok. 10 lat temu. Na początku "się błyszczało" jak .... ;-) Obecnie ma to taki niejednolity czarno-szaro-zielonkawy kolor. Myślę że dopiero za jakieś następne 10 lat nabierze ostatecznej patyny i będzie wyglądać ładnie. Ale ładnie na kościele - czyli obiekcie dużym który jest budowany z myślą o 100-300 latach co najmniej. A nie domu jednorodzinnym.

Jeśli nie chcesz dachówki, blachodachówka też Ci nie pasuje to może inne rozwiązanie. Nie widziałem tego typu opinii na forum ale mój kolega ok. 5 lat temu pokrył dach aluminiową blachodachówką. Sprowadzał z Czech bo było akurat najtaniej.

Jest droższa od normalnej blachodachówki ale jak to aluminium - nie zardzewieje. A nie widać że to aluminium - ot na wygląd normalna blachodachówka - więc nikt (oczywiście jeśli za bardzo się nie będziesz chwalić ;-) ) Ci tego nie ukradnie. Więc jeśli koniecznie metal nierdzewny - to nie miedź tylko aluminium.

Pozdrawiam

dires
24-03-2005, 12:20
Fakt, pokrycie z miedzi jest lekkie, ale cena nieopłacalna. Poza tym po latach kolor sie zmienia na zielonawy. Moim zdaniem lepiej dać blachę trapezową bo przecież nie jest zła, ani ciężka. Jest teraz duży wybór blach.

rafałek
24-03-2005, 13:36
... Poza tym po latach kolor sie zmienia na zielonawy. ...

A to już kwestia gustu, i powiem tylko tyle, że bardziej mi się podoba taki spatynowany niż nowy - bardziej urokliwy. Inna sprawa, że taki dach (miedziany) nie będzie pasował do każdego domu...

kortezjan
25-03-2005, 07:53
cześć. obserwuję miedziany dach na kościele kolor intensywny miedziano złoty błyszczący był tylko przez pierwszy rok po dwóch zrobił się ciemno brązowy, i na taki trzeba dobrać kolor elewacji a za kilkadziesiąt lat gdy pokryje się patyną elewacje przemalować na odpowiedni kolor i tak za jednym zakupem mamy trzy dachy to coś dla lubiących zmiany. cześć.

ErwinBoryna
04-12-2013, 22:40
miedz ladnie wyglada, fajnie sie blyszczy (kwestia gustu) ale po paru latach zaczna sie przebarwienia, mech itd a dachowka ma o wiele dluzsza zywodnosc bez zadnych zmian

jeltyn
05-12-2013, 12:20
Owszem, miedz ma też swój urok, ale tak jak poprzednik mówie - dachówka to jest to :)

Andrzej Wilhelmi
05-12-2013, 21:56
miedz ladnie wyglada, fajnie sie blyszczy (kwestia gustu) ale po paru latach zaczna sie przebarwienia, mech itd a dachowka ma o wiele dluzsza zywodnosc bez zadnych zmian
Czy aby wiesz o czym piszesz? Blacha miedziana ma przebarwienia na samym początku a później jej kolor się stabilizuje osiągając ciemny brąz. Blacha miedziana nie porasta!!! Elementy miedziane są stosowane na dachach krytych dachówką aby chroniły dachówkę przed porastaniem. Stosuje się rynny i obróbki miedziane właśnie dlatego, że ich żywotność porównywalna jest z żywotnością dachówki. Pozdrawiam.

barnabba
13-07-2015, 09:47
Mi się właśnie najbardziej podoba efekt, kiedy już miedź pokryje się patyną… Na razie dopiero zagłębiam się w temat ale poważnie rozważam miedź u siebie. Kolejnym plusem jest bardzo wysoka ognioodporność, możliwości łatwego formowania (to dla bardzo skomplikowanych dachów;)).