PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do niemożliwych spraw i_ska



Strony : [1] 2 3

maxymov
23-03-2005, 13:38
Gratulacje i serdeczne życzenia powodzenia z okazji podjęcia kolejnego, trudnego wyzwania.

Aga J.G
23-03-2005, 23:01
Witam na placu boju :lol:

Whisper
23-03-2005, 23:02
Na placu, Aga, na placu :wink:

I ja również witam :D

ajupa
24-03-2005, 16:24
Witam i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy! :D
ajupa

alfreda
24-03-2005, 20:35
Ja też cieszę z pojawienia następnego potencjalnego inwestora!!! :lol: W grupie zawsze rażniej!!!. Marzy mi się - np. Listopad - Forum - i...... NASZE OSIĄGNIĘCIA sezonu budowlanego!!!Ludzie " budów' (jakie śmieszne słowo wyszło?) łączcie się w doli i niedoli! Powodzenia. :lol:

Aga J.G
24-03-2005, 20:55
U nas będzie jeszcze czas gorących prac, ale za to będą ciekawe zdjęcia :wink: :)

Nulla
29-03-2005, 23:18
I_ska pisz dalej, dawaj zdjęcia i napisz gdzie się budujesz, tylko szybko bo już się nie mogę doczekać

i_ska
30-03-2005, 08:18
Oczywiście, będę pisać dalej ale najpierw czytam Wasze kurczę to takie fajne opisy, że oderwać sie nie mogę, jestem uzależniona od Waszych dzienników :lol: Nulla od Twojego tysz, wczoraj opowiedziałam o Twoich wyczynach mojej rodzince i masz pozdrowienia za wytrwałość i upór.

i_ska
30-03-2005, 11:25
Witam

Nich ktoś mi poradzi jak zdjęcia umieszczać na stronce to coś wrzucę. Wielkie dzięki :wink:

Aga J.G
30-03-2005, 11:55
Witaj :)
Musisz założyć sobie album np. na onecie.
Potem kopiujesz adres zdjęcia ( klikasz na zdjęcie lewym przyciskeim myszki dajesz właściwości kopiujesz adres )
potem dajesz Img wklejasz adres i juz gotowe :)

i_ska
30-03-2005, 12:44
Witam

O wielkie dzięki, zaraz zaczynam działać ale o ile znam już swój komp to 6 razy się zawiesi przy kopiowaniu zdjęć. :D

Aga J.G
30-03-2005, 12:51
Czekam na efekty :lol:

Nulla
08-04-2005, 04:05
No i co z tymi zdjęciami?
I_ska napisz gdzie Ty budujesz? Bo jak gdzieś blisko to przyjadę do Ciebie z cyfrowym żeby było szybciej :lol:
Pozdrów rodzinkę!!!

i_ska
14-04-2005, 09:18
Witam Nulla

Dzięki rodzinka pozdrowiona, :wink: niestety ja buduję aż pod Legnicą, dolnośląskie 66 km od Wrocławia, z tego co wiem to ty aż pod Warszawą, ale wszystko jest na dobrej drodze i dzisiaj mój kumpel informatyk zrobi mi album ze zdjęciami. Wkrótce je wypuszczę.

Pozdrawiam gorąco

Nulla
17-04-2005, 10:34
Już się nie moge doczekać!!! :D

Nulla
19-04-2005, 16:13
ale macie fajny widok, i las tak blisko,
to są aktualne zdjęcia?

Funia
19-04-2005, 17:46
NO to widzę, ze to złudzenie optyczne to nie tylko u mnie :wink:

Whisper
19-04-2005, 18:06
Mi też wszystko wydawało się takie jakieś... małe :)

i_ska
20-04-2005, 07:42
Witam wszystkich

Tak moja działka jest ogrodzona z 4 stron lasem jakby spojrzeć z lotu ptaka to ta wieś jest na ogromnej polanie, to wielka zaleta, bo ten las to takie płuca dla nas. Te zdjęcia są z października i listopada, aktualne mam na kliszy, jak dojdę do marca 2005 to oczywiście zamieszczę.

a co do złudzenia to fakt wylali fundamenty i płytkę i powoli się uspokajam co do wielkości domu.

pozdrowionka dla wiernych czytelników mojego dziennika

Nulla
10-05-2005, 21:47
Iska i co z tymi cegłami dowieżli?

Jagna
10-05-2005, 23:55
Ale numer z tą hurtownią.... :o Leżało, to sobie sprzedali... :-?

i_ska
11-05-2005, 08:04
Hej Jagna i Nulla

Oczywiście po interwencji pani z hurtowni, obiecali dowóz ostatniej partii tj 27 palet we czwartek lub w piątek ponoć ta fabryka ściągała ostatki z innych farbyk (lekki młyn) w każdym bądź razie napewno nie kupię już od nich cegieł na ściany wewnętrzne!!!

Aga J.G
12-05-2005, 11:25
Z tymi cegłami to niezły numer, trzymam kciuki żeby dowieźli :)
Gratuluje skrzyneczki - znam to uczucie :)
Piękne zdjęcia :)

i_ska
12-05-2005, 11:38
Witam Aga J.G

Wielkie dzięki Aga !!! :lol: cały czas czekam i czekam na te bloczki :-? mam nadzieję, że się doczekam.

pozdrawiam

Luśka Whispera
12-05-2005, 14:20
i_ska - będziesz bardzo zadowolona z fiskarsa, zobaczysz sama :D Takimi rzeczami to lepiej chwalić się na forum, bo dużo zrozumienia i aprobaty człowieka może spotkać :D

Nulla
12-05-2005, 15:05
Fiskarsik jest super ja też taki mam, jak go fachowcy zobaczyi to tylko nim chcieli robić , i były awantury jek go do betonu włożyli że teraz tylko na niego patrzą i boją się dodytkać - :D Mój Ci on :D :evil:

i_ska
12-05-2005, 22:11
Witam Was

Dokładnie, ten tylko nie wie, kto sie nie buduje jak potrafią cieszyć takie rzeczy jak szpadle, cegły, skrzynki na prąd wodomierze itp. też tego nie rozumiałam teraz to czysta frajda :D

Jagna
12-05-2005, 22:48
Ja się tak cieszyłam z pierwszych właśnych grabii... :D
Widzę, że podobają Ci się chmury nad domem. To nie tylko ja tak mam, że te same chmury ogladane z obecnego mieszkania nie są tak atrakcyjne jak identyczne na działce... :D

i_ska
13-05-2005, 18:53
Witaj Jagna

Dokładnie, masz w 100% rację na swoim włsnym poletku nawet chmury wyglądają inaczej :D

acca5
13-05-2005, 19:48
Iska odpowiedz gdzie znalazlas producenta Terivy, jestem z lubuskiego. Hej.

i_ska
13-05-2005, 20:14
Witaj acca5

Zanjomy mi podał adres Firma Terbud ul. Witosa 11 w Wołowie (obok stacji kolejowej - taki charakterystyczny znak rozpoznawczy) :wink: byłe woj Wrocławskie teraz dolnosląskie. Telefon tam to (0-71) 389-26-12. Może być trochę dalko jak jesteś z Lubuskiego (ale się zrymowało) :D

Pozdrawiam i_ska

acca5
13-05-2005, 22:07
dzięki warto mieć kilka adresów dodatkowych

i_ska
14-05-2005, 07:03
Witaj acca5

Podałam ci telefon, bo oni mogą podać ci namiary na producentów w lubuskim, a adres dodatkowo.
Pamiętam, że tak mój znajomy znalazł producenta jakichś części do czegoś tam w kotle. Powodzenia

Nulla
14-05-2005, 18:57
I_ska te trochę tańsze systemy kominowe to chyba IBF my takie mamy, z opowieści użytkowników są ok i w porównaniu z tradycyjnym kominem wypełnianym kwasówką wychodzą chyba taniej, a buduje się je dużo szybciej :D

i_ska
14-05-2005, 19:13
Witam Nulla

Dzięki Wielkie o jak to dobrze, że jest ktoś kto może coś polecić oczywiście zaczynam rozglądać się za tymi kominami, tym bardziej, że własnie szukam czegoś co jest dobre i układa się znaczeni szybciej i co najważniejsze sprawdzone u Was jeszcze raz dzięki :D

alfreda
14-05-2005, 20:42
Właśnie przeczytałam o rozładuneczku pakuneczków..... :wink: Jedyne co w tym dobre to satysfakcja, aaa..i mocny, zdrowy sen po ciężkiej pracy fizycznej. GRATULKI :D Bardzo mnie interesuje pogoda co żabami rzuca..Włściwie jaka to jest??

i_ska
15-05-2005, 13:08
Witam alfredo

Rzucanie żabami (inaczej deszcz żab) to zjawisko jak najbardziej prawdopodobne, nasze anomalie pogodowe potrafią czynić takie dziwne zjawiska. Kiedyś czytałam, że gdzieś w Ameryce takie zjawisko miało miejsce. Napewno nie były to czasopisma pokroju "UFO" czy coś takiego :D :D

alfreda
17-05-2005, 21:45
FE.... Nie chciałabym w czasie spaceru dostać żabą- chlaś w facjatę ( o deszczu ryb słyszałam , o żabach nie)Niemniej STRASZNIE mi się to spodobało :lol:

Aga J.G
17-05-2005, 22:07
Widocznie te żaby to w naszym rejonie padają :wink: :)

i_ska
18-05-2005, 08:18
Witam miłośników deszczu żab :lol:

No niestety w Polsce nie zanotowano takiego zjawiska w postaci deszczu żab, ale wszystko jest możliwe, skoro juz zimę mamy w maju, to niedaleko nam do deszczu żab :D

pozdrowionka

Nulla
18-05-2005, 14:46
Hej , dlaczego uważasz że Twój dziennik mało kto czyta, ?
Ja czytam regularnie, ale co do okien to nie pomogę bo sie na tym nie znam, poczytaj wątek poszukuję dobrych okien to może coś ci pomoże

i_ska
18-05-2005, 19:08
NULLA JESTEŚ WIELKA :wink:

inż. Mamoń
18-05-2005, 20:15
i_ska Przeczytałem Twój dziennik z zapartym tchem od deski do deski, a teraz zacząłem czytać jeszcze raz. Nie powiem, ale stresujących przygód miałaś co niemiara :o
WALCZ i się nie poddawaj.
POWODZENIA !!!

i_ska
18-05-2005, 20:30
Witaj inżynierze

Wielkie dzięki za słowa otuchy, to dla mnie bardzo dużo, zobaczymy co się dalej będzie działo, mam nadzieję, że nie wyląduję na deprimie :D

Nulla
20-05-2005, 12:16
I_ska nie daj się, dzielna kobita jesteś i dasz sobie radę z ekipą, a co do cegieł jak trochę powycinają to sie im nic nie stanie :D

i_ska
20-05-2005, 13:16
Witaj Nulla

No do Ciebie mi jeszcze daleko Nulla, ale trzymam się, już dzisiaj mam lepszy humor :wink:

Dzięki Nulla

alfreda
20-05-2005, 22:21
Pięknie wygląda Twoja budowa! :D Taki porządeczek- Elegancja! :D

i_ska
20-05-2005, 22:44
Witaj alfredo

Dzięki za dobre słowo, ale to tylko pozory robię zdjęcia tam gdzie jest właśnie posprzątane :D gdybys zobaczyła teren obok drogi masakra

pozdrawiam i_ska

Nulla
27-05-2005, 00:25
I_ska jak tam cięcie cegieł, czemu nic nie piszesz? Ja tu na aktualności czekam :lol:

acca5
27-05-2005, 09:38
Dzięki Iska za namiary na producentów terivy zadzwoniłam ustaliłam, przeliczyłam ( transport za darmo) i ich wezmę.

i_ska
27-05-2005, 13:22
Witaj acca5

No to super !! :D cieszę się bardzo, że mogłam pomóc.

pozdrowionka i_ska :wink:

Nulla
09-06-2005, 11:01
jak to pomiędzy toba a wykonawcą? przecież możesz budować w systemie gospodarczym i wtedy co? ja czegoś tu nie rozumiem :evil:

i_ska
09-06-2005, 12:39
Witaj Nulla

Widzisz to chyba ja niesprecyzowałam miałam na mysli Wykonawcę tych wnętrzności w skrzynce musiał to robic ktoś z uprawnieniami elektrycznymi i jak on to zorbi to spisuje się taki protokół zdawczo-pomiarowy czy coś takiego i zanosi do energetyki i oni go potem sprawdzają a ja takiego czegoś nie miałam.

aqep
13-06-2005, 21:48
hej..czy kupilas juz komin z IBF??

i_ska
14-06-2005, 08:01
Witaj aqep

Z tymi kominami to było lekkie zamieszanie, był pan z IBF na budowie i dobrał mi komin ponieważ nie bylo już panów z budowy, dokładnie przekazałam informację dla pana budowniczego i poleciałam zamówić je pan powiedział, że pojedzie do hurtowni i zamówi te kominy, pojechał i co się okazało pan z tejże hurtowni (polecanej przez tego pana od kominów) powiedział, że mają awarię systemu i nic dzisiaj nie załatwią, więc pojechał na drugi dzień pan powiedział, że NIE PROWADZĄ SPRZEDAŻY TYCH KOMINÓW ale mogą sprowadzić i to potrwa ok 5 dni, na co mój pan od budowy powiedział, że tyle czekać nie będzie, wrócił się do innej hurtowni i tam mu zaproponowli takie same tylko firmy ECO som no i tańsze za dwa kominy o wys 6 m (jeden do kominka jeden do kotla z wentylacją + ocieplenie i inne bajery) zapłaciłam 2950 zł i dostawa na drugi dzień.

joanka77
14-06-2005, 11:13
Zaletą ścianki kolankowej jest to, że masz więcej miejsca na poddaszu (im wyższa ta ścianka, tym wyżej zaczyna sie skos dachu).

i_ska
14-06-2005, 13:03
Witam Joanka77

Dzieki za odpowiedź, tak tez myślałam, że zwiększa to powierzchnię użytkową, ale chciałabym też wiedzieć, czy taka ścianka to rzeczywiście droga jest (bo tak słyszałam).

joanka77
14-06-2005, 13:45
Kosztuje tyle samo co ściana parteru. Może być jedynie droższa o słupki z betonu którymi się ją wzmacnia. Ale nie jest to jakiś wielki koszt.

i_ska
14-06-2005, 13:58
Witaj ponownie joanka77

No to mam już orientacyjny koszt, dzięki wielkie za podpowiedź będę się teraz ostro zastanawiać. :wink:

zaba_gonia
20-06-2005, 12:12
Chętnie pooglądałabym zdjęcia... :( .Ale wszędzie tylko x
pozdr :D

i_ska
20-06-2005, 12:29
Witaj zabo_goniu

:o takie oczy zrobiłam co ty serio nic nie ma tylko X zaraz sprawdzę u koleżnek czy rzeczywiście się nie otwiera,jak nie to poproszę mojego informatyka o naprawę albo radę sorki goniu postaram się poprawić :(

zaba_gonia
20-06-2005, 13:37
Witaj zabo_goniu

:o takie oczy zrobiłam co ty serio nic nie ma tylko X zaraz sprawdzę u koleżnek czy rzeczywiście się nie otwiera,jak nie to poproszę mojego informatyka o naprawę albo radę sorki goniu postaram się poprawić :(
Spokojnie, już są. :D . To pewnie wina mojego komputera. Ściany aż rażą w oczy bielą....Mam nadzieję, że za parę dni moje też będą takie wysokie...A myślałam, że tylko u mnie taki bałaganik.... :lol: :lol:

Funia
20-06-2005, 18:03
No 14 tys. za kominek, to rzeczywiście sporo.

Co do ścianki kolankowej to też mamy. Dach nie zachodzi nam dzięki temu na okna tarasowe. Pomieszczenia na poddaszu są bardziej funkcjonalne i jest więcej miejsca.

i_ska
20-06-2005, 21:06
zabo_goniu - cieszę się, że zdjęcia ci się otworzyły, sprawdzałam na innych kompach i się otwierały ale z odpowiedzią czekałam do powrotu do domu aby tu sprawdzić i też się otwierały, własnie miałam Ci napisać ale widze, że już OK, :D a co do bałaganiku to w samym domku jest super czysto a wokoło :o matko kochana pobojowisko. Ja też mam nadzieję, oglądnąć niedługo Twoje zdjątka z domku.:wink:

Funiu - też mnie martwi ta cena ale będę coś mysleć aby mieć ten kominek, a co do ściany kolankowej to bardzo intensywnie o niej myślę, ale ponoć to jest wydatek ok 10 tyś więcej, moja architekt mi odradza, a muszę do końca tygodnia się zastanowić bo strop będą kładli i trzeba decydować :cry:

zaba_gonia
20-06-2005, 22:19
Niektóre domy po podniesieniu ścianki kolankowej nie wyglądają ładnie. Mam wrażenie, że dach jest jakby za wysoko i wygląda jak beret. Ale to są tylko takie moje odczucia. Pozdrawiam :D

i_ska
21-06-2005, 08:06
zabo_goniu

JA TEŻ MAM TAKIE ODCZUCIA SERIO :D u mnie na wiosce jest taki dom i ja się śmieję że wygląda jak w czapie i nie podoba mi się ten dom. :lol:

Sonika
26-06-2005, 18:40
Ciekawa jestem bardzo czy znalazłaś wykonawcę kominka za mniejsze pieniądze?



no coż zawsze miałam dar do przepłacania a kasa to mi się przez palce przelewa

Skąd ja to znam :wink: ?
Też się wciąż martwię, że w pewnym momencie utkniemy i też mam beznadziejną pracę :wink: , ale jakoś tę budowę trzeba pchać, więc się tak bardzo nie przejmuj.
Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło pomyślnie.

A tego nagabywacza też bym pogoniła :wink: .

Czekamy na nowe zdjęcia

i_ska
26-06-2005, 21:35
Dorga Soniko

Jeżeli chodzi o Wykonawcę kominka, to nie znalazłam jeszcze, ponieważ mój kolega podsunął mi adres firmy kamieniarskiej w której robią różne rzeczy z kamienia m.in. obudowy, muszę tam zadzwonić i się dowiedzieć jak i co i za ile, jeżeli chodzi o podłączenie kominka i te kanały to chyba zostanę przy tym Wykonawcy bo w moim mieście jest tylko dwóch wykonawców, ale to się wkrótce okaże, narazie nie mam na nic ochoty :(.
SONIKA Dzięki za wsprcie już mi lepiej jak to przeczyałam :) A co do kasy to nigdy szczęścia nie miałam nawet trójki w totka nie mogę trafić :(
a nagabywacza przegonię.
Dzięki Sonika zdjęcia we wtorek. Pa :)

Sonika
28-06-2005, 05:15
nawet trójki w totka nie mogę trafić

ja też nie i na wszelki wypadek nie gram wogóle cobym się nie stresowała jeszcze bardziej. :wink:

Dzisiaj wtorek - czekamy na obiecane zdjęcia. :D :D :D

zaba_gonia
28-06-2005, 18:47
Witam,
Idziemy prawie równo, z tym, że Ty lekko prowadzisz. U mnie właśnie robią nadproża. Bardzo pododa mi się wykusz w salonie! :D . Życzę mniej kłopotów w pracy
Pozdrawiam :D

i_ska
28-06-2005, 19:40
Witaj Soniko

zdjęcia już są z tym, że mało efektowne.

Witaj zabo_goniu
Wiem, wiem, że idziemy łeb w łeb czynnie czytam Twój dzienniczek,:) ale masz szanse na prowadzenie, bo mój pan od budowy przerwe sobie zrobił.
A z pracą no cóż masz ją żle nie masz jej też źle.

AgnesK
29-06-2005, 10:19
Wreszcie znalazlam troche czasu na przeczytanie Twojego dziennika. :D Serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za dalsze postepy.
Pozdrowienia
Agnieszka

i_ska
29-06-2005, 20:41
Witaj AgnesK

Dzięki Agnes, bardzo się cieszę :) i dziękuję !!!

Funia
30-06-2005, 07:48
No tak tu już z naszym chłopami jest: raz chcą podłogówkę raz nie.

W ogóle sie nie przejmuj, tylko i tak rób swoje.
Niech sobie pogada.

Co do budowlańców - trudno, zeby chłopaki w uniformach w taki upłał robili - a mąż pogada i mu przejdzie.

Pozdrówka.

Ps. fajnie mury pną się do góry :wink:

kroyena
30-06-2005, 15:28
i_ska no co ty tak to zarzenowana, a tak chłopowi nie potrafisz wytłumaczyć, że jak chce romantycznie ma skórach przed kominkiem to podłogówka musi być, co by mu siedzisko (miało być krócej ale przez admina przekłąmuje :roll: ) nie zmarzło.
Argumentu o sobie nie wstawiaj, bo odparuje, że mu kit wciskaż iż ciebie nie rozgrzewa, i po tych Chip & Dailsach w słoneczku dopiero sobie nabrechtasz. :lol: 8) :P

Znowu nie ma smila "śmiech przez łzi" :-?

i_ska
01-07-2005, 20:13
O matko kochana a to mnie zatkałaś :o :D

Sonika
03-07-2005, 08:53
Będziesz mieć śliczny domek. Już widzę ten wymarzony kominek.

Super wykusz!!!! :D :D :D To jest coś co bardzo mi się podoba, a czego nie mam.

Mężowi z tą podłogówką może się jeszcze zmienić - musisz tylko nad Nim popracować :wink: :wink: - a podłogówkę planujesz wszędzie?

i_ska
03-07-2005, 11:38
Witaj Soniko

No mąż się powoli przekonuje po raz drugi do podłogówki, jeżeli chodzi o rozkład podłogówki to tylko hol, kuchnia i łazienki, pozostałe pomieszczenia bedą w panelach a to nie jest dobry materiał na podłogówkę pomimo, że już istnieją specjalne gatunki drewna. Jeżeli chodzi o domek to co tu dużo mówić ty to dopiero masz śliczny dom, a jak w środku super!! :wink: i no i realizujesz już budowę tego pięknego kominka

Sonika
04-07-2005, 05:46
My też mamy podłogówkę w kuchni i w dużej łazience i jeszcze w gabinecie.
W holu nie dawaliśmy.

A jeśli chodzi o kominek, to też dojdziesz szybciutko do momentu realizacji - jestem pewna :D .
Najważniejsze, że już wiesz jaki chcesz mieć.
Wybory zawsze zajmują wiele czasu - przynajmniej u nas :wink: :wink: :wink:

Nulla
05-07-2005, 13:04
I_ska chwilę mnie nie było a tu takie zmiany, aż mnie zatkało trzymaj tak dalej :D

i_ska
05-07-2005, 14:28
Hej Sonika - e to extra :D szybciej się wprowadzisz to napiszesz mi jaki to komfort podłogówka, a tak na marginesie to masz ogrzewanie gazowe czy inne??

Hej Nulla - no nareszcie, chwilkę cię nie było!!! :o chyba rok, no u mnie zmiany, ale powolutku bo co chwilę coś wychodzi. :cry:

Sonika
05-07-2005, 19:44
Ogrzewanie mamy gazowe i wszędzie mamy kaloryfery. Może trochę przesadziliśmy.
W dużej łazience to na pewno, bo mamy - kaloryfer, podłogówkę i jeszcze ręcznikowiec - cho...a wie po co :o :o :o .

A tę podłogówkę to planujesz elektryczną, wodną czy matę grzejną?

i_ska
06-07-2005, 10:15
Witaj Sonika

No to się zabezpieczyłaś z tym ogrzewaniem ':o', ja mam podłogówkę na rurki wodne, ogrzewanie niestety muszę projektować na paliwo stałe (drzewo) gazownia się oflagowała i nie będzie ciągnąć 200 m rurociągu nieopłacalne, ale jeszcze zechcą to wtedy ja pokaże im WAŁA!!, dlatego tak bardzo się boję tego ogrzewania, bo nie wiem co z tego wyjdzie ':cry:

Sonika
06-07-2005, 20:09
Cześć i_ska, :D

na ogrzewaniu kompletnie się nie znam. To Ty będziesz mieć piec na drewno?

i_ska
06-07-2005, 21:26
Hej Sonika

Trafione w 100% chociaż dzisiaj odwiedziła mnie ciocia z Krakowa i podpowiedziała,że jej znajomy ma piec bardzo fajny co pali wszystko i jest rewelacyjnyma mi wysłać dane tego kociołka,więc jeszcze mammożliwość zmiany :wink:

Sonika
06-07-2005, 21:51
Też jestem ciekawa tego kociołka - daj znać co to za cudo?

A co z kominkiem, zapadły jakieś decyzje?

My zdecydowaliśmy się na Trawertyn i jutro jedziemy zamawiać.

i_ska
07-07-2005, 09:41
Witaj Sonika

Spoko jak tylko dostanę namiar na piec dam znać, a co do kominka to też zastanawiałam nad trawertynem :D tylko on droższy od piaskowaca jest,aha i zrezygnowałam z przewodów ogrzewających 2 pokoje ( za duże koszty) :( ale to i tak tylko 1000 zl mniej zrezygnowałam też z turbinki (ok 960 zł) są ponoć tańsze w hipermarketach budowlanych, a co do kamienia to miałam pomysł aby iść do kamieniołomów,ale kumpel mi odradził i powiedział, żeby takie obudowy u specjalistów robić :-? dziwne przecież w kamieniołomach też się zawodowo obróbką zajmują, teraz nie wiem co robić,ale dzisiaj z urlopu wraca inny facet od kominków i z mężem się tam chyba wybiorę.

ewa i artur
07-07-2005, 10:17
Twój dziennik czyta się super, w szybkim tempie rośnie domek, oby tak dalej. wspomnę tylko, że mój mąż wstępnie zgodził się na mój wymysł z podłogówką w całym domku, ale teraz chce się z tego wycofać. w związku z tym poddawany jest ciągłym naciskom z mojej strony. na razie czytałam mu w samochodzie artykuły o podłogówce, teraz przechodzę do mocnych argumentów - dziecko alergik, więc podłogówka będzie lepsza niż grzejniczki. muszę to jeszcze jakoś sensownie udowodnić:)
pozdrawiam.

i_ska
07-07-2005, 12:09
Witak ewo i arturze

Dzięki bardzo za miłe i sympatyczne słowa :D widzę, że masz ten sam problem co ja :( z tą podłogówką i mężem, ja poprpostu zastosowałam tani chwyt, rozryczałam się :cry: i powiedziałam, że ze mnie idiotkę robi, ja już wszystkim rozpowiedziałam o podłogówce, nawet 3 firmy naciągnęlam na wycenę i obiecałam jednej z nich wykonastwo, :wink: no i jakoś zmiękł, ale jeszcze sporo przedemną. Także EWO nie daj się :D trzymam kciuki. A co do domku to rośnie ale jednak trochę wolno, ale mój pan od budowy tak robi wolno i dokładnie, więc go nie pośpieszam :)

Sonika
08-07-2005, 08:08
Witaj i_ska,
byliśmy wczoraj znowu w sprawie trawertynu i myślałam, że go wreszcie zamówimy, ale nic z tego :( :( :( .

To co mają na stanie nie jest ładne i musimy czekać na nowądostawę.

Dowiedziałam się za to czegoś ciekawego - nie polecają trawertynu żywicowanego (chociaż jest droższy), bo pod wpływem wysokiej temperatury ta żywica może zacząć wyciekać. :o :o

Będzie naturalny polerowany, taki jaki podoba nam się najbardziej.
Po następnym przeliczeniu robocizny, szlifów i innych rzeczy cena na dzień dzisiejszy wynosi 4500.


Nowa dostawa ma być w tych dniach, więc może wreszcie uda nam się zakończyć temat kominka.

i_ska
08-07-2005, 19:04
Witaj Soniko

NO to bardzo ciekawe co piszesz, 4500 za kamień ze wszystkim :o ja wczoraj byłam z mężem u innego kominkarza i bardzo dużo ciekawych rzeczy na temat kamienia nam mówił, pytalismy o trawertyn, powiedział, że to ładny i dobry kamień ale drogi ponieważ to kamień nie z polski, poleca nam piaskowiec powiedział, jaka odmiana ale nie pamiętam, mówił też, że niektóre kamienie nawet szpachlują, jak klient sobie życzy, żeby kamień nie był porowaty, nawet można zrobić kamień na wysoki połysk. W poniedziałek będę miała wycenę to dam znać.

Sonika
08-07-2005, 19:42
Hej :D

u nas 1m2 trawertynu polerowanego kosztuje 490 zł. Do tego dochodzą wszelakie obróbki, cięcie pęknięcia, zrobienie ramki wokół wkładu no i montaż.

Trawertyn szpachlowany nie podoba nam się, więc wogóle go nie bierzemy pod uwagę.

Nasz trawertyn właśnie będzie na wysoki połysk, tzn polerowany, ale wszystkie dziury zostaną i będzie można w nie włożyć palec albo i dwa :wink: :wink: :D .

zaba_gonia
09-07-2005, 17:17
Nam też zostanie ok.5 palet bloczków, ale pani z hurtowni zapewniła nas, że nie będzie żadnych problemów.ze zwrotem (100% ceny). Myślę, że będziecie mogli zwrócić, tym bardziej, że kupujecie inne materiały.
Znowu nie ma Twoich zdjęć :-? (są tylko 3), ale nie panikuj, może to wina mojego komputera :D

Juz są, już są!!!!!

pzdr :D

i_ska
10-07-2005, 21:54
Hej zabo_goniu

Wiesz co do pustaków to ja miałam wyliczone co do pustaka, tylko zaszły pewne zmiany co do kominów bo kupiliśmy gotowe a w projekcie były z cegły na których miały być ułożone belki stropowe, w tym przypadku nie ma jak ułożyć tych belek i mój pan od budowy z konstruktorem przeprojektowli 1/4 stropu na strop lany i cegiełki zostały :( Ale jutro jadę dokupić dwie belki i zapytam czy mozna oddać.

Aga J.G
11-07-2005, 22:50
Ja chyba nie pomogę mój bank nie wymaga faktur, przyjeżdza tylko pan inspektor patrzy notuje sprawdza czy się zgadza z tym co napisaliśmy w kosztorysie i już za dwa dni mamy pieniążki na koncie :)

kroyena
12-07-2005, 08:06
i_ska, a jak masz w umowie?

PS. Nie panikuj. Bankowi zawsze najłatwiej usiąść na pensum. No chyba, że masz tak ładny dom, że się spodoba żonie dyrektora banku. :roll: :wink:

i_ska
12-07-2005, 08:56
Witajcie dziewczyny

No niestety mam napisane jak byk rozliczenia z faktur!!!! Zobaczymy po14 lipca co będzie :cry:

Nulla
12-07-2005, 20:13
I_ska zazwyczaj banki chcą aby 60% wydatków było udokumentowane fakturami ale to musisz sprawdzić u siebie w umowie, co do zmieszczenia sie w kosztorysie bankowym, to tutaj najprawdopodobniej też masz w umowie że w przypadku przekroczenia kosztorysu pozostałą kwote jesteś zobowiazana dołożyć z własnej kieszeni, tak aby budynek w wyznaczonym terminie spełniał załozone w umowie wymagania czyli najpewniej uzyskał pozwolenie na zamieszkanie, my tak mamy i kilku naszych znajomych też.

Sonika gdzie kupujesz ten trawertyn bo nam zaśpiewali za naturalny 560 zl brutto!

Sonika
12-07-2005, 20:44
Sonika gdzie kupujesz ten trawertyn bo nam zaśpiewali za naturalny 560 zl brutto!

Nulla,
Trawertyn kupuję w składzie - czy jak to się nazywa - z wszelkiej maści kamienami, ganitami i marmurami.

Cena chyba jest porównywalna, bo ta moja 490 to jest netto.
Na marmur jest niestety 22% VAT, chyba że z usługą to wtedy 7%.

My w końcu zdecydowaliśmy się na żywicowany, który niestety jest jeszcze o 100,00 zł droższy.

i_ska
12-07-2005, 21:05
Witaj Nulla

No dzięki wielkie za pomoc, czytałam tą umowę, ale na nic takiego się nie natknęłam, ale jak wrócę do pracy to przeanalizuję ją z naszym prawnikiem

Sonika
12-07-2005, 21:11
Witaj Iska,
przykro mi, że nic Ci względem kredytu nie pomogę, ale zupełnie się na tym nie znam :( :( .

Sorry również, że odpisałam Nulli w Twoim wątku, ale mam nadzieję, że sie nie pogniewałaś.

Nie martw się, może wszystko będzie dobrze!!!

Nulla
13-07-2005, 12:48
I_ska masz racje poczytaj z prawnikiem on napewno wyłapie takie niuanse

i_ska
13-07-2005, 13:23
Witaj Soniko - a pewnie, że sie nie gniewam, nie należę do takich, a z kredytem sie oswajam.:)

Witaj Nulla - no zobaczymy, wiesz każdy prawnik ma jakąś specjalizację wąską, tacy od kredytów to pracują w bankach :cry: ale zobaczymy

Sonika
17-07-2005, 06:24
Cześć Iska, :D


Wiadmość dla Soniki No dostałam wycenę komikna z obudową z piaskowca, z wkładem i robicizną 9 000 zł netto, oczywiście pan powiedział, że daje w netto bo brutto będziemy negocjować podoba mi się i mojemu mężowi też.

To super!!! :D :D :D .
Widzę, że znalazłaś kogoś tańszega :D . Mało tego - baaardzo taniego. :o :o :o
A jaki to będzie piaskowiec? Masz w tej cenie wszystko?

Nasz kamień będzie montowany w piątek i już się nie mogę doczekać.

i_ska
17-07-2005, 11:13
Witaj Soniko

Jeżeli chodzi o piaskowiec, to wycenił nam taki jaki wybraliśmy teraz ciężko mi opisać jaki ale zrobię zdjęcia i pokażę, jeżeli chodzi o cenę to byłam też tym zaskoczona, facet od razu powiedział nam skąd bierze kamień, znamy te kamieniołomy i wiemy, że ładny kamień tam mają.
Wiesz wycena była na dzień dzisiejszy, zobaczymy co będzie za 3 miesiące kiedy będziemy planować założenie kominka, a w tej cenie była robocizna tj. zrobienie obudowy, montaż itp oraz kamień i wkład kominkowy.
A ja z niecierpliwością czekam na twoje zdjęcia :D

Sonika
17-07-2005, 17:07
Tak chciałam zobaczyć Twoje zdjęcia z budowy, a tu klapa :( :( :( .

Nic się nie otwiera - transfer przekroczony.
Czy to znaczy, że za dużo zdjęć wkleiłaś?

i_ska
17-07-2005, 18:26
Witaj Soniko

Oczywiscie, że przekroczyłam :cry: własnie dostałam zjebki od męża, że czytać nie umiem ile danych mogę wpisać na stronę, postaram się zrobić jeszce raz :wink:

rafałek
19-07-2005, 14:08
Widzę, że domek pięknie się pnie w górę. Nawet na jednej z ostatnich fotek widzę chyba przygotowany otwór pod wyczystkę komina.
A w sprawie palenia to czy na ostatnim zdjęciu nie pali się domek po lewej stronie - jakiś dym czy co widać na tej fotce :wink:

Pozdrawiam i życzę szybkiego zalewania stropów.

i_ska
19-07-2005, 16:42
Witaj Rafale

Jak zwykle fachowe oko i nic nie umknie, :wink: oczywiście to otwór pod wyczystkę, a pali się nie dom :D a jakieś smiecie sąsiad palił, akurat dym załapał się na fotkę.

zaba_gonia
21-07-2005, 11:04
Gratuluję zalania stropu! :D
Ciekawa jestem ile poszło stali na strop. Słyszałam, że potrzeba duuużo....
Następny etap zaliczony....Nie napiszę jak bardzo Ci zazdroszczę...... :-?
No to teraz przerwa.....????

i_ska
21-07-2005, 13:16
Witaj zabo_goniu

Nic mi nie zazdrość jeszcze będzie okres, że mnie wyprzedzisz, bo za tydzien moi jadą na 2 tygodnie :( . A jeżeli chodzi o stal to poszło mi jej za jakieś 1 400 zł :( i to nie koniec bo jeszcze wieniec na ściance kolankowej, no i bede musiała dokupic tą co mi ukradli chamy jedne :(
A tak a propo to ty masz też brygadę zastępczą, gdzie ja bym znalazła takich robotników ja twoi mali budowlańcy :lol:

Aga J.G
21-07-2005, 13:19
Gartulki zalania stropu :)

i_ska
22-07-2005, 07:16
Dzięki Ago J.G. :wink:

rafałek
22-07-2005, 08:28
Mój mąż wczoraj był polać beton, mąż nosił wiadra a teść lał i zamiatał tą wodę po stropie :D.

Polewania jeszcze troszkę pewnie będzie w przyszłości - może kupicie jakąś tanią pompkę w markecie by lać z węża, a nie się męczyć z wiadrami? Można poszukać takie w granicach 100 zł a powinny przeżyć do końca budowy.

i_ska
22-07-2005, 10:51
Witaj Rafale

Chętnie bym zakupiła pompkę nawet nie tanią, może być droga, ale ja nie mam wody na działce, :( mój kochany tato dowozi beczkami.

rafałek
22-07-2005, 11:00
No i z tej beczki będziesz ją wypompowywać a nie nosić wiadrami. Zawsze to łatwiej - chyba że prądu też nie macie.

i_ska
22-07-2005, 13:54
Hej Rafale

No prąd mamy, no taka niezurbanizowana to ja nie jestem, to że nie mam wody, kanalizy, szmba, wody gruntowej i gazu :evil: to nie znaczy że prądu nie mam :D to jedyne co mi udało.
Ale wiesz pomyślę o tej pompce. :wink:

zaba_gonia
22-07-2005, 21:32
Hej Rafale

No prąd mamy, no taka niezurbanizowana to ja nie jestem, to że nie mam wody, kanalizy, szmba, wody gruntowej i gazu :evil: to nie znaczy że prądu nie mam :D to jedyne co mi udało.
Ale wiesz pomyślę o tej pompce. :wink:

Ja swoją pompkę kupiłam na targu u ruskich. Kosztowała 120 zł, wiele osób mówi, że jest solidna. Mój szef mi ją polecił. Podobno służy latami...

A co do podłogówki, to na pewno przekonasz męża! :wink:
Ciekawe, kiedy ja ze swoim się pokłócę? Do tej pory mamy identyczne zdanie. Podoba nam się to samo. :D

Pozdrawiam :D

rafałek
22-07-2005, 21:57
Do tej pory mamy identyczne zdanie. Podoba nam się to samo. :D

Ja bym w tym węszył jakiś podstęp :lol:

Sonika
24-07-2005, 06:41
a potem ja poszłam do koleżanki na winko utopic smutki

Witaj Iska,

ale wrócisz prawda? :wink:

i_ska
24-07-2005, 18:04
Witaj Soniko

Oj ubawiłaś mnie :D :D pewnie, że wróciłam tylko lekko głowa mnie bolała następnego dnia - ciekawe dlaczego :wink:

rafałek
26-07-2005, 11:22
i_ska - z betonem tak już jest, że najczęściej go brakuje i sie dowozi dodatkowy... u mnie też dowozili...
A co do pieniędzy... sam nie wiem niekiedy skąd się biorą. A to premia wpadnie, a to rodzina coś rzuci... Nie warto się martwić na zapas bo można osiwieć.

zaba_gonia
26-07-2005, 13:09
U mnie też tak jest. Zawsze wyjdzie drożej i więcej, niż się spodziewam.... :( . A co do kasy, to też większość ma podobny problem.....Chyba Cię nie pocieszyłam..( a siebie pogrążyłam..)
Pozdrawiam

i_ska
26-07-2005, 13:35
Witajcie rafałku i zabo_goniu

Macie rację, z tą kasą to tak już jest, że człowiek nie wie kiedy przychodzi, tyle dobrego, :) ale tym betonem to się załamałam ale trudno trza przełknąć gorzką pigółkę i do roboty. :(

zaba_gonia
29-07-2005, 23:06
Ja mam strop teriva ( ale nie wiem jaki) i na poddaszu w projekcie przewidziano ścianki z płyt gipsowo-kartonowych. Ale nie wiem, może można zastosować inny materiał. Pytaj w "wymianie doświadczeń".
I nie martw się! Na pewno wszystko się wyjaśni... :wink:

Pozdrawiam :D

zaba_gonia
11-08-2005, 21:36
Toż to prawdziwy seans zdjęciowy!!
Domek pięknie rosnie, a jaka brama garażowa!( nie boisz się, że Ci ją zniszczą budowlańcy?)
Wasz ulubieniec uroczy!

Pozdrawiam :D

rafałek
11-08-2005, 22:22
A u mnie fotki się nie ładują... :roll:
co jest grane?

i_ska
12-08-2005, 07:03
zabo_goniu dzięki za dobre słowo, brama sie nie zniszczy pod warunkiem, że będziemy ją trzymać otwartą podczas robót, tak nam powiedział znajomy, który też tak robił i brama przetrzymała.
rafałku - jak juz pisałam wcześniej interia ma takie głupie maniery, że co godzine blokuje dostęp do zdjęć ze względu na transfer duży :evil: sama jestem zła jak spróbujesz dzisiaj napewno ci się otworzą. :wink:

rafałek
12-08-2005, 07:27
i-ska - załóż podłogówkę tak by mąż nie widział i szybko zalej. Potem mu wmówisz, że macie tak ciepłą podłogę.

kroyena
12-08-2005, 08:22
i-ska, jak to wściekły? :o
Nieszczepiony znaczy? :roll: :-? :lol:

i_ska
12-08-2005, 13:24
rafałku - niestety bitwa o podłogówkę trwa, mam nadzieję, że mąż sie tylko ze mną droczy ale zobaczymy.

kroyenno - pies jak najbardziej szepiony, to jest pupil teścia taki "trzeci syn" :D a nazwałam go wściekły tak z przekory bo łagodny jest. :wink:

Miras
12-08-2005, 14:03
Trzeba było z nim wypić to winko, a nie z koleżanką. :wink:
Winko, fajka pokoju i rozejm podpisany, a podłogówka "przyklepana". :lol:
Nie wymiękaj. Kibicujemy... i czekamy na wynik.Może jakieś argumenty typu: "no wiesz ... taki piękny dom będziemy mieć i zimną podłogę... toż to przecież jak kaziroctwo" - sam nie wiem czy będę miał :roll:
A mmoże coś z kobiecych sztuczek :wink:
pzdr
Miras

i_ska
12-08-2005, 16:41
Miras chyba już nie mam szans, chyba, że jakiś apel w telewizji, może pomoże. :D

zaba_gonia
12-08-2005, 17:27
Muszę Ci się przyznać, że też jestem załamana cenami. Jak inni piszą ile płacą,to zawsze u mnie jest drożej. A najbardziej denerwują mnie wydatki tzw. dodatkowe: praca pompy, dodatkowe zbrojenie, więcej betonu, niż to wynikało z obliczeń i inne pierdołki, które po podliczeniu dają wydatki liczone w tysiącach.

A co do pana od dachu, to za ile chce Ci zbudować, skoro weźmie aż o 20 zł mniej, niż konkurencja!
Podejrzanie mało! Może chce się uczyć na Twoim dachu. Teraz najlepsi dekarze są rozchwytywani!!! Sprawdź go, niech Ci pokaże dachy przez siebie zrobione
Pozdrawiam :D

i_ska
12-08-2005, 20:08
żabciu- ale mi gafę wytknęłaś, nie 20 zł mniej tylko 2 zł mniej oni mi dają 40 zł za m2 (razem z więźbą) a on w tym wypadku 38 zł sorki żabciu ale dzisiaj zakręcona jestem, poszłam do sklepu po wodę mineralną zapłaciłam i jej nie wzięłam :cry:

zaba_gonia
12-08-2005, 20:33
żabciu- ale mi gafę wytknęłaś, nie 20 zł mniej tylko 2 zł mniej oni mi dają 40 zł za m2 (razem z więźbą) a on w tym wypadku 38 zł sorki żabciu ale dzisiaj zakręcona jestem, poszłam do sklepu po wodę mineralną zapłaciłam i jej nie wzięłam :cry:

Nic nie szkodzi! :lol: Teraz już się zgadza!
Nie przejmuj się, ja bardzo czesto nie biorę do domu swoich zakupów... :-?

kroyena
16-08-2005, 09:02
Do i_skowego chłopa.

No daj już tej twojej babie zielone światło na tę podłogówkę. Plii.
Zaszkodzic to nie zaszkodzi, a może nawet pomoże. :wink:

Zawsze będziesz mógł siętą podłogówką zasłonić. 8)
A i u żonki wielką ilość punktów nałapiesz.
No i jak na starość reumatryzma zacznie kolegów ze szkół łupać, to stwierdzisz, że wcale niegłópią kobitę sobie wybrałeś. Czy jakoś tak. 8) :lol:

i_ska
16-08-2005, 09:22
Kroyena dzięki :D :D :D , może się uda.

kroyena
16-08-2005, 09:26
Gdzie mnie to u kreskowane wzlazło, chyba ten jod na łeb mi siodł. :oops: :roll: 8)

i_ska
16-08-2005, 09:40
Kroyena nawet nie zauważyłam :wink:

mąż i_skiej
16-08-2005, 20:57
Do Kroyeny
Już myślałaem, że mnie ominie to wpisywanie do dziennika, ale żonka mi reklamę zrobiła z tą podłogówką.

Otóż mój sprzeciw wiąże się z marudzeniem żonki, że kasy idzie za dużo, to na ściany, to na beton, to na okna itp :wink: aby jej zaoszczędzić kolejnych rozczarowań powoli ją od tego pomysłu odpędzam, bo znowu będzie mi kwiliła, że TAKA KASA IDZIE :evil:

kroyena
17-08-2005, 07:55
Zaciśnie zęby i naklika, że fajno jest. :roll: 8) :lol:
Wiesz, jak bab się uprze to nie ma mocnych. 8)

PS. Nawet kosztem wprowadzenia nowej mody w ciuchach, tey z przed kilku lat (oczywiście :wink: ). Oczywiście 8) .

kroyena
17-08-2005, 07:56
A i prawie bym zapomniał.
Gratulki z wiekopomnej chwili, która nadenszła. Znaczy, ten teges, No. 1.

zaba_gonia
18-08-2005, 13:57
Jak rano czytałam Twój dziennik, nie było ostatnich zdjęć. A teraz są! Co napisałaś w tym liście? :D
Myślałam, że na pierwszym zdjęciu jest jakaś nastolatka! A to Ty?????
Z mężem stanowicie bardzo ładną parę. A teraz to i lepiej się pisze, gdy wiem jak wygladasz :D
Domek rośnie bardzo szybko! Kiedy będzie dach? A przeprowadzka?

Pozdrawiam :D

i_ska
18-08-2005, 14:10
Wow Żabciu aż się :oops: zrobiłam jak czytałam ten post, dzieki bardzo ale przygadał kocioł garnkowi z tym wyglądem oczywiście :D ja już nie chciałam nic mówić raczej pisać o Twoim wyglądzie, tym bardziej mi nie pasuje, że masz takich dużych synów :wink: chyba 18 lat miałaś jak ich urodziłaś. :lol:
A w liście do interii napisałam, że mnie denerwują :evil: i nie będe więcej korzystać i z ich usług i szukam nowej stronki :lol:
No domek rośnie ale przestanie we wrześniu bo ekipa od dachu wchodzi w październiku :evil: a przeprowadzka ech ... jak zrobią wodę i kanalizę to w przyszłym roku a jak nie to nie wiem :cry:

Pozdrowionka :wink:

zaba_gonia
18-08-2005, 14:31
No domek rośnie ale przestanie we wrześniu bo ekipa od dachu wchodzi w październiku :evil: a przeprowadzka ech ... jak zrobią wodę i kanalizę to w przyszłym roku a jak nie to nie wiem :cry:

Pozdrowionka :wink:


U nas dach też dopiero w pazdzierniku, a przeprowadzka jak miasto zrobi sieć kanalizacyjną i wodną z pieniędzy unijnych ( jak dostanie)......Czyli tak samo jak u Ciebie! :(

i_ska
18-08-2005, 19:10
No to żabciu na jednym wózku jedziemy, wiesz nienawidzę takiego czekania, czy będą pieniądze czy nie. Ale teraz jakaś nowa ustawa weszła, ze gmina ma obowiązek zrobić tą sieć. Zobaczymy ja już szykuję pismo to Wójta nieroba. :evil: :evil:

PS Mój mąż przeczytał Twój post i dziekuję ci za dobre słowo i mówi, że na tym zdjęciu wyjątkowo to mu brzuch udało się wciągnąć :D

Sonika
20-08-2005, 21:04
Witaj Iska :D :D :D ,
widzę, że praca wre - tzn. nic nie widzę, bo są tylko krzyżyki :( :( .

i_ska
21-08-2005, 11:29
Witaj Soniko

Mam już dość tej strony www strasznie oszukują, jest napisane że po godzinie transfer jest przywracany a tu nic własnie jestem w trakcie zakładania nowej stornki. Mam nadzieję, że juz nie będzie kłopotów. :D

zaba_gonia
21-08-2005, 14:19
Słupki pięknie pomalowane i wyczyszczone!
Brawo!
Po takim wysiłku super musiało się spać! :D

i_ska
21-08-2005, 19:36
Żabciu dzięki ale ja mam tak strasznie słabą kondycję, że dzisiaj zakwasy leczę :-? boże a co będzie jak mi przyjdzie posprzątać dom :D

r222
22-08-2005, 11:35
...jesli chodzi o Twoje iglaki to najprawdopodobniej odpowiedz jest prosta winny jest wasz ''ulubieniec wściekły mordacz NERO '' raczej to nie choroba tylko Nero go opsikal :)

Powodzenia w budowie
Ja narazie czytam i niedlugo sam zaczynam ''walke'' :)

i_ska
22-08-2005, 18:59
Witaj r222

Takie podejrzenia też chodziły nam po głowie, :evil: narazie obcieliśmy te gałązki i zobaczymy co będzie dalej, czy przestanie chorować czy nie.

Sonika
23-08-2005, 06:50
Witaj Iska, :D
teraz widzę, że sie niezle napracowaliście, ale to sama przykemność robić coś u siebie :wink: . Zakwasy miną, a satysfakcja pozostanie.

Tak czy inaczej dzielna z Ciebie kobitka - jestem pełna uznania :D :D :D .
Brawo.

i_ska
23-08-2005, 09:57
Soniko aż się :oops: zrobiłam, wcale taka dzielna nie jestem, ja straszny leniwiec i panikara jestem, ale masz rację jak się robi dla siebie to aż miło. A co do zakwasów to przydało się 1 cm w udach mniej :D
Soniko a co z Twoim domkiem jakieś fotki proszę :wink:

Sonika
23-08-2005, 19:01
Dzielna, dzielna..- bez dwóch zdań.

Ja teraz jestem na etapie wybierania farb i mam zawrót głowy, bo zupełnie nie wiem co wybrać. Dobrze, że chociaż na firmę się zdecydowałam (no tak na 95% :wink: ).
Zdjęć nie ma, bo nic nowego nie przybyło :(

i_ska
23-08-2005, 19:34
Ech Soniko same komplementy, :oops: ale popatrz na siebie czy aby ty też sie wyprówasz sobie żył, alby domek był śliczny :D zresztą widać :wink:

Aga J.G
23-08-2005, 22:37
Bardzo dziekuje za zaproszenie :)
Bardzo lubie wsciekłe psy pycha :)
To co pijemy :lol:

AgnesK
23-08-2005, 23:52
Oj, Iska, opiliśmy dziś w smętnych nastrojach.. Ale ciągle mamy nadzieję.. Naiwni jacyś czy co? :roll:

i_ska
24-08-2005, 11:09
Witajcie Dziewczyny, dzięki za imprezkę, fakt wirtualną ale jak się wybuduję i wprowadzę to ten wirualny wściekły pies urzeczywistni się :D :D , jak obiecałam głowa nie boli, ale jednak pozostaje niesmak precydenckiej decyzji. :cry:

Sonika
30-08-2005, 20:35
Witaj Iska:D

a te 5zł różnicy, jaką daje sumę?

Ja bym wolała dać więcej i mieć szybko, ale z drugiej strony jeżeli różnica w cenie jest duża, to może nie warto przepłacać.

Ale z drugiej strony to jest dach i w ciągu miesiąca (a może i dłużej) różnie może być z pogodą.

Jagna
31-08-2005, 00:15
Iska, domek prezentuje się pięknie. Czy mam rozumieć, że już ostatecznie przegrałaś walkę o podłogówkę? Mężu Iski, proszę tego nie czytać: uparte chłopy to skaranie boskie a już szczególnie przy podejmowaniu decyzji życiowych. Wiem coś o tym :roll:
A Wasz psiur jest cudny!

i_ska
31-08-2005, 08:25
Witaj Soniko - dach kształtuje się ns: jest 240 m2 * 45 zł = 10800 zł (może dojć do 11 000 zł) w tym jest wszystko obróbka, okna folia, bez podbitek i ocieplenia. Mój pan od budowy daje 40 zł = 9600 zł no może 10 000 zł ale tamta firma daje faktury, co mnie ratuje przed bankiem, a ten nie, no i jeszcze jedna kwestia, facet idzie do pracy od połowy września i dodatkowo robi dom u mojej sąsiadki i to będzie trwało. Dlatego chyba ostatecznie podpiszę umowę z firmą. A róznica nie jest duża ostatecznie
1 000 zł :-?

Witaj Jagusiu - dzięki za odwiedziny mojego dziennika, o podłogówkę walka nie zakończona, oczywiście że zrobię podłogówkę nawet podstępem 8) ale będzie. :D

zaba_gonia
31-08-2005, 12:36
Ja też miałam doła! :cry:
Przez to ominęła mnie babska imprezka! Ale dziękuję, że o mnie pamiętałaś. :D

A jeżeli chodzi o dach, to moja ekipa też każe sobie tyle płacić. Na początku szukaliśmy kogoś tanszego, ale wiemy, że nasz szef robi bardzo dobrze. Nawet jest zarejestrowany w klubie dekarzy ( znalazłam w internecie). Postanowiliśmy się już nie szarpać....
Ale decyzję musicie podjąć sami...
Pozdrawiam :D

i_ska
01-09-2005, 07:32
Witaj zabciu, z tym dekarzem to bardzo dobrze myślisz, jeżeli ktoś jest sprawdzony to go bierz, dom sie buduje na lata, jak ma ci ktoś coś spieprzyć za 10 zł mniej to sobie odpuść, do tego wniosku doszła moja sąsiadka, która zatrudniła teraz mojego obecnego pana od budowy, obecnych którzy brali 20 zł/m2 wywaliła na zbity pysk (spieprzyli jej ściany) i wzięła mojego za 35 zł/m2 :o

kroyena
12-09-2005, 10:07
i_ska trochę cię podpuszczę:

Zrób wieśkowi reklamę do końca = podaj jego namiary. :evil: 8) :evil:

i_ska
12-09-2005, 11:33
Witaj Kroyena, no wiesz mam taką ochotę napisać jego namiary :evil: , ale wiesz nie chcę sie bawić w latanie po sądach za pomówienia, już zaba_gonia miała podobną sytuację tylko w jej przypadku jakoś to lepiej się skończyło.

zaba_gonia
12-09-2005, 18:01
Witaj Kroyena, no wiesz mam taką ochotę napisać jego namiary :evil: , ale wiesz nie chcę sie bawić w latanie po sądach za pomówienia, już zaba_gonia miała podobną sytuację tylko w jej przypadku jakoś to lepiej się skończyło.

To prawda! :D
A co do hurtowni, to kilka dni temu też podnieśli nam ciśnienie. W tamtym roku kupiliśmy 50 palet porothermu44. Na pater poszło nam ok. 40. Mąż dzwoni do hurtowni we Wrocławiu i zamawia pozostałe palety na poddasze. A pani mówi:- Ale pan już nie ma u nas więcej porothermu, wszystko zostało wydane.... :o
Mąż mówi, że to chyba żart. Kobieta obiecuje, że to sprawdzi, a my szukamy faktury. I jak na złość nie możemy znależć :evil:
Hurtownia się nie odzywa, a my przeszukujemy całe mieszkanie....I nic, faktury nie ma....
Na szczęście, okazało się, że w hurtowni się pomylili....
:D

i_ska
12-09-2005, 19:21
Witaj żabciu, coś mi się wydaje, że to my jesteśmy dla hurtowni a nie hurtownie dla nas :evil: łachę nam robią, że towar sprzedadzą, tylko wypchnąć i baj baj żadnej odpowiedzialności. Bajzel mają w dokumentach i nie szanują klienta. Mam taki żal, bo przecież to kupa kasy idzie, w twoim przypadku 10 palet cegieł to ładnych parę tysiączków. Co za kraj :evil: :evil:

zaba_gonia
18-09-2005, 13:48
Na swoją ekipę czekałam caaaaaaały miesiąc, więc wiem, co czujesz....
U mnie dach zaczną też w październiku ( mam taka nadzieję)

I znowu nie widzę zdjęć! :( . Tych ostatnich, ale to przecież nie pierwszy raz....Pewnie kiedyś zobaczę :D

i_ska
18-09-2005, 15:51
Witaj Żabciu, Gwarantuję ci, że za godzinke obejrzysz te zdjęcia, niestety za dużo zdjęć naraz wkleiłam i taki efekt, a co do czekania to nie jestem z tych cierpliwych. Zabciu wychodzi na to, że z budową nadal idziemy łeb w łeb. :D :D

zaba_gonia
18-09-2005, 18:04
Dotrzymujesz słowa! :D

Zdjęcia są!
Naprawdę kopałaś, czy tylko do zdjecia włożyłaś rękawice i wskoczyłaś do wykopu? Musiało być baaaardzo ciężko!
Takim autkiem poruszacie się na codzień, czy tylko na wypady poza miasto? Kto kieruje?

Ja właśnie wróciłam z działki. Paliliśmy worki i chaszcze. Uwielbiam ogniska :D Trochę nadymiliśmy :oops:

Nie martw się czekaniem. Coś wymyślicie.....Możecie np. palić ogniska :lol:

Jagna
18-09-2005, 21:41
A teraz ja nie widzę zdjęć, tylko krzyżyki... :( Czemu tak?...
Bardzo chciałabym zobaczyć...
A ta hurtownia to jakaś Jedna Wielka Pomyłka! :evil: :evil: :evil: I tak jesteś bardzo cierpliwa.

i_ska
18-09-2005, 22:26
Witaj Zabciu
Cieszę, sie, że zdjęcia widziałaś, tak mam zawsze jak włożę trochę świeżyzny to transfer nie wytrzymuje, a to autko to naszego kolegi, sam je tak zrobił, bo kupił totalne zwłoki, tym autem nie da się jeździć na codzień zbyt wolne jest i nie nadaje się na asfalt, ale na trasach górskich i wertepach SUPER sprawa. A co do kopania to masz rację weszłam tylko na 10 minut nie wytrzymałam kopania :cry: A woreczki to ja już spaliłam dawno, ja też uwielbiam akcje pod tytułem palenie wszystkiego co można :D

Witaj Jaguś
Tak jak obiecałam żabci, za godzinkę może dwie zobaczysz zdjęcia, a z hurtownią się pożegnałam jadę po odbiór faktury i powiem temu panu, że nie będę korzystać z jego usług bo nieudolny jest i słaby z niego biznesman. Ale powiem ci, że jak sobie to wszystko przypomnę to mnie :evil: :evil: coś trafia.

Jagna
19-09-2005, 17:11
Rzeczywiście są! Obejrzałam! Pięknie wyglądasz z łopatą... :P
A domek będzie śliczny. Jest taki...równiutki. Super!

i_ska
20-09-2005, 07:39
Jaguś jesteś boska, dzięki :D :D :D

Sonika
24-09-2005, 17:47
Witaj Iska,
zdjęcia są super :D I znowu mnie zadziwiasz z tą łopatą. Bardzo dzielna inwestorka z Ciebie :D .
Wiem, że Cię martwi zastój na budowie, bo nikt z nas tego nie lubi, ale takie życie :wink: :wink: :wink: , nic się nie martw - czas szybko leci i już niedługo pażdziernik, więc budowa dalej ruszy.

Trzymam mocno kciuki!!!

Domek jest coraz ładniejszy :D :D :D .

i_ska
26-09-2005, 08:02
Hej Soniko

Dzięki wielkie Soniko :D , ta łopata to tylko 10 minut w mojej ręce, bo nie wytrzymałam taka twarda ziemia była. Soniko z nudów porządki robimy na działce, żeby tylko coś się działo. :wink:

zaba_gonia
10-10-2005, 21:19
Długo Ciebie tu nie było, oj długo.....
W końcu jesteś, tylko dlaczego taka smutna????
Wiem, wiem, fachowcy olewają....
Mnie też, ale już przywykłam, bo co mi pozostało. Wiesz, kiedy miał być u mnie dach???
W sierpniu miało być pozamiatane....To była pierwsza wersja. Ostatnia to taka, że w październiku skończą. A ja już przestałam patrzeć na kalendarz.
później kasę wydam.... :lol:
Nie martw się!
Pokaż zdjęcia z imprezy!!! :P

i_ska
11-10-2005, 08:19
Witaj Żabciu :D dobra duszko, no widzisz a mówią, że fachowców pełno bez pracy tylko gdzie, to my musimy się kajać, żeby szanowni panowie zechcieli łaskawie nam dom wybudować, a ja mam cichą nadzieję, że moi dekarze wejdą w środę, bo jak nie to się chyba rozpłaczę :cry:

PS zatem zdjęcia z imprezy wkrótce żabciu :wink:

Aga J.G
11-10-2005, 11:32
Trzymam kciuki żeby weszli wiem jak to jest i łącze się w bólu czekania.

Aga J.G
14-10-2005, 20:48
Gratuluje doczekałsś się dachu :)
Trzymam kciukasy żeby robota szła szybko i sprawnie :)
Oczywiście mocno ściskam kciuki za pogode :)

i_ska
15-10-2005, 08:45
Witaj Aguś

Trzymałaś mocno kciuki bo wreszcie weszli :D dziękuję Ci bardzo za to, mam nadzeję, że Twoje kciuki również zatrzymają mi dobrą pogodę.

pozdrawiam i_ska :D

Aga J.G
15-10-2005, 10:30
Postaram się żeby moje kciuki pomogły :)

Sonika
18-10-2005, 19:50
Witaj Iska,
trzymam mooocno i mam nadzieję, że to cos pomoże :D :D .
Od jutra idzie ocieplenie, więc nie martw się za bardzo.

Poganiaj tylko swoich fachowców, a będzie dobrze.

Domek coraz ładniejszy :D :D - szkoda tylko, ze nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia :( .

Bardzo podoba mi się wykusz :D :D i te "kraty" :wink: w oknach.

Trzymaj się i nie daj się :D :D :D .

zaba_gonia
18-10-2005, 20:39
Doskonale Cię rozumię!
Też czasem mam wszystkiego dosyć. Cały czas coś trzeba dokupić, poprawić, utargować, wyjaśnić, wykłócić się, uzgodnić, umówić się.....uffff!

Ale niedługo zrobią nam dach i będzie trochę wytchnienia.
i od wiosny instalacje,..... :o dopiero się zacznie.....

Nie daj się chorobie! :D

alfreda
18-10-2005, 21:20
Jejku...strasznie mi Ciebie żal.. :cry: :cry: To świństwo ichamstwo jest!!!
My powinniśmy tylko interesować się postępami na budowie ( za to płacimy!!) A nasza energia często jest eksploatowana nie tam gdzie trzeba!! Smutne....
Ale nie daj się !!Niech sobie lekarza zalatwią na taką chorą sytuację , a nie postronnych ludziów pakują w awantury rodzinne!!
Trzymaj się, a choróbstwo pogoń....

i_ska
19-10-2005, 11:09
Soniko - - dzięki za dobre słowo, domek rośnie, kraty niedługo znikną, bo pojawią się okna, a zdjęcia sie otwierają w odstępach godzinnych niestety.

Zabciu - - Ja niestety nie mam zdolności negocjacyjnych, to hurtownicy wymuszają na mnie, że się nie targuję, bo zaraz mi płaczą, że nic na tym nie zarabiają a ja nie mam serca, dlatego zazwyczaj przepłacam i się nie targuję, wiem że to błąd, ale już taka jestem.

Alfredo - Masz świętą rację, że tracimy niepotrzebnie energię na co innego a nie na budowę, jak się okazuje, hurtownie nie są dla nas tylko my dla nich, nikt się nie strara, aby wypchnąć towar i do widzenia. :evil: A my cierpimy psychicznie, bo ja nic od dwóch dni nie robię tylko myślę, jak te palety skombinować.

A co do choroby to gorączka spadła do 37, ale mam wszędzie opryszczki :cry: :cry:

Aga J.G
19-10-2005, 12:07
Zyczę duzo zdrówka :)
A Ty płaciłaś za te palety czy jak to jest załatwione :-?

i_ska
19-10-2005, 13:13
Witaj Aguś

Widzisz ja nie wiem jak to się odbywa wreszcie, kupując cegły podobno musisz oddać palety, ale nikt mnie o tym w tej hurtowni nie poinformował, Pani twierdzi, że ja nawet jakąś umowę podpisałam, :o :o przeszukałam cały dom i nie znalazłam żadnej umowy o zwrot palet, to odbyło się w styczniu więc mało pamiętam, tym bardziej, że wtedy jeszcze to oni byli wspólnikami i jak kupowałam np towar u jednego to oni się dzielili fakturami na pół, wiesz żeby żadne nie było pokrzywdzone w sprzedaży, straszny galimatias był pamiętam tylko tyle i nie przypominam sobie żadnej umowy, przy zwrocie palet pojadę do niej niech mi pokaże tą umowę!! :evil: jestem taka zła, bo jak się okaże że tamte palety co kierowca je zabrał zaginęły to chyba z 500 zł będę musiała oddać.

A tak z moich doświadczeń to tylko jedna firma powiedziała, że palety do zwrotu są i wzięła kaucję za nie i to były palety euro, a oni wogóle nic nie powiedzieli.

Aga J.G
19-10-2005, 16:02
Jest tylko jedna rada niech Ci pokażą umowe jesli jej nie ma to niech zabieraja te palety co sa i tyle. Oni chyba czują w Tobie miekka duszyczkę.
U nas jest tak że za palety brana jest tam jakaś kaucja, potem zabieraja palety rozliczają i tyle.
Trzymam kciuki :)

i_ska
19-10-2005, 19:08
Oczywiście Aguś, jak brałam w innej hurtowni też płaciłam kaucję a potem rozliczałam się z magazynem i to był dobry sposób, ale jadę w sobotę zwrócić te palety i zobaczę czy mają ta umowę, jak nie to niech spadają :evil: :evil: a jak mają to będę z desek składać palety a nie dam im forsy. :evil:

Aga J.G
19-10-2005, 22:35
Ja też bym nie dała :)
Trzymam kciukasy :)

Jagna
20-10-2005, 23:21
Iska, wierzyć się nie chce z tymi paletami. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
A domek wygląda coraz piękniej. Jednak kształt dachu dodaje magii, co?
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :D

i_ska
21-10-2005, 07:45
Witaj Jaguś :D

Miałam dzisiaj jechać załatwić z tymi paletami ale samochód padł :evil: oddaliśmy do naprawy.

A co do dachu, to boję się, że dach to wogóle nie spełni moich wyobrażeń, bo trochę zbyt ogromiasty jest :cry:

Jagna
21-10-2005, 07:55
Witaj Jaguś :D
A co do dachu, to boję się, że dach to wogóle nie spełni moich wyobrażeń, bo trochę zbyt ogromiasty jest :cry:
Ej, to tylko takie złudzenie. To jest odwrotnie proporcjonalne do złudzenia z fundametnami, które zawsze wydają się być maleńkie. Zobaczysz, jak przyjdzie pokrycie dachu, to dach się "zmniejszy". Zresztą, mnie się wcale on ogromniasty nie wydaje. Jest pięknie.

i_ska
21-10-2005, 12:55
Jaguś dziekuję za słówka pocieszenia, :D :D może masz rację, z tym złudzeniem i niedługo zobaczę wymarzony efekt końcowy :D

Jagna
22-10-2005, 09:33
Rany, Izunia, faktycznie okropnie Wam się porobiło. Ale nie martw się, ważne, że w ogóle budujecie, przecież w końcu zamieszkacie! Nie załamuj się, dziewczyno. Najważniejsze, żeby wszystko potem działało i się nie psuło. A teraz znajdź sobie jakieś inne zajęcie. Przeglądaj wnętrza, planuj ogród....Trzymaj się http://www.gifygg.com/gifs/gifs/624dobry.gif

Aga J.G
22-10-2005, 11:28
Tak czasami bywa na tych naszych budowach że nie wszystko idzie zgodnie z planem :-?
Trzymaj się będzie dobrze :)
Sciskam mocno kciukasy :)
Dasz radę :)

i_ska
22-10-2005, 11:54
Ej dziewczyny jesteście jak balsam dla skołatanej duszy, jak przeczytałam Wasze odpowiedzi to ryjek mi się sam od ucha do ucha ucieszył :D :D dzięki Wam za kciukasy i rzeczywiście oddam sie miłej lekturze podziwiania wnętrz. A kłopoty mam nadzieję szybko miną.

zaba_gonia
23-10-2005, 09:51
Czasem tak jest na budowie, że wszystko idzie nie tak.
Przeciez u mnie wciąż jest opóźnienie. Wiesz, kiedy miałam mieć dach???
W sierpniu, a już koniec października i jeszcze więźba nie skończona.

Dzisiaj już pewnie przeszła Ci złość, a za tydzień jak wejdzie ekipa, to nie będziesz o tym pamiętała :D
A pogoda sprzyja i myślę, że jeszcze długo będzie można budowac.

Pozdrawiam :D

facio
30-10-2005, 12:22
Nie widzę zdjęć... :( :roll:

i_ska
30-10-2005, 15:36
Będą na 100% jak za godzinkę otworzysz mój dziennik znowu, już opisywałam wcześniej problem transferu na interii, niestety :cry:

facio
30-10-2005, 21:33
Będą na 100% jak za godzinkę otworzysz mój dziennik znowu, już opisywałam wcześniej problem transferu na interii, niestety :cry:

nic z tego i_ska.... :cry: :( :x
masz chyba za duże powodzenie :wink: wszyscy ogladają Twoje fotki czy jak? :roll:

i_ska
31-10-2005, 12:01
No witaj facio, jestem w szoku rzeczywiście dzisiaj też ich nie ma, :evil: zastanawiam się dlaczego tak się stało, spróbuję dzisiaj jeszcze raz wkleić. :cry:

Aga - Żona Facia
31-10-2005, 21:47
No witaj facio, jestem w szoku rzeczywiście dzisiaj też ich nie ma, :evil: zastanawiam się dlaczego tak się stało, spróbuję dzisiaj jeszcze raz wkleić. :cry:

Małymi kroczkami do przodu 8) zabrakło do obejrzenia tylko 4 ostatnich zdjęć :wink: skończyliśmy na "Część oklejonego komina " (może kiedyś uda się obejrzeć wszystkie :-? )
Będziemy czytać Twój dziennik.
Pozdrawiamy :P

i_ska
01-11-2005, 07:50
Witaj Aga - Żona Facia, ja tez otworzyłam tylko cztery pomino iż je ponownie wklejałam :( , dziękuję bardzo za cierpliwość i odwiedziny :D

Aga - Żona Facia
06-11-2005, 17:49
i znowu nic nie widze :cry: :( :cry:

i_ska
06-11-2005, 18:33
Aguś to dziwne :o bo jak wpisywałam dzisiejszy tekst to otworzyło się błyskawicznie, kurcze Aga tylko nie myśl sobie, że to specjalnie, :(

zaba_gonia
07-11-2005, 19:40
Zamkniesz, zamkniesz.....Nic się nie martw! Pogoda jeszcze długo będzie dopisywać. Za kilka dni znowu słonecznie!
Ja też cały czas muszę coś dokupywać. Już boję sie podliczać......
Pozdrawiam

Jagna
07-11-2005, 20:10
Iska, nie łam się. Myśmy skończyli deskowanie dachu tuż przed pierwszym śniegiem, czyli pod koniec grudnia! Jeszcze masz czas.
A mi się zdjęcia też bardzo długo otwierały a na końcu pojawiły się krzyżyki... :(

facio
07-11-2005, 21:21
Aguś to dziwne :o bo jak wpisywałam dzisiejszy tekst to otworzyło się błyskawicznie, kurcze Aga tylko nie myśl sobie, że to specjalnie, :(

nie myślę :wink: tylko uarty jestem i będe klikał w twój DB aż zobaczę wszystkie :wink:

i_ska
08-11-2005, 08:49
Żabciu - mam cichą nadzieję, że zdążę, a z tą kasą to załamka, a mam nadzieję, że pogoda dopisze :D

Jaguś - pocieszyłaś mnie dzieki :D

Facio - dzięki za wytrwałość. :D

facio
12-11-2005, 20:19
Facio - dzięki za wytrwałość. :D

znowu nie mogę obejrzeć zdjęć... ani tych których nie widziałem wcześniej ani tych ostatnich... :-? :roll:

może podeslesz te chol... :wink: fajne zdjęcia na priv? PLEASE :)
8)

i_ska
13-11-2005, 11:24
Facio :( nie wiem co zrobić wysyłam ci plik zdjęć na prv, ale mój mąż szuka innej strony może na TP SA będziemy mieli.

zaba_gonia
13-11-2005, 12:01
Witaj ! :D
Mam nadzieję, że w poniedziałek w końcu zaczną robic pokrycie dachu i doprowadzą Wam kanalizację. U mnie jest podobny problem. Gmina czeka na pieniądze z Unii, czuję, że skończy się na szambie... :(

Ile masz tych wilczurów???
Ławeczka na bloczkach stropowych bardzo mi się podoba... :lol: Szkoda, ze nie widzę kominów i szczytów :(

A nawet jeśli są szpiczaste te szczyty, nad któtymi tak ubolewasz, a których nie widzę, to co??? Źle????/
U mnie są za mało szpiczaste.....I co z tego..... Jedne są bardziej, drugie mniej.....będziesz przez to mniej szcześliwa?????
[/b]

facio
13-11-2005, 17:50
Facio :( nie wiem co zrobić wysyłam ci plik zdjęć na prv, ale mój mąż szuka innej strony może na TP SA będziemy mieli.

Dostałem fotki dziękuje :P

i_ska
13-11-2005, 18:18
Żabcia czy ja już ci pisałam, że potrafisz u mnie wyzwolić optymizm i humor :D :D bo jak nie to właśnie zawsze to robisz 8).

Wilczurki są dwa, ten czarny rodziców a ten podpalany to teściów, oba kochane i wierne.

Szkoda żabcia, że nie możesz oglądanąć zdjęć ja też nie mogę ich otworzyć :evil: :evil: a zgodnie z opisem mojej www mam jeszcze sporo miejsca na zdjęcia więc nie wiem dlaczego interia takie numery mi robi :evil: :evil:

A szczyty to są jak w chacie gróalskiej taaaakie ogromne zobczysz .... może zobaczysz jak się strona otworzy. :cry:

Facio fajnie, że zdjecia doszły :D chociaż tyle dobrego

zaba_gonia
13-11-2005, 18:56
Cieszy mnie to, co napisałaś! :D
Przynajmniej jest ze mnie tutaj jakiś pożytek... :oops:

Aga - Żona Facia
13-11-2005, 20:17
A szczyty to są jak w chacie gróalskiej taaaakie ogromne zobczysz .... może zobaczysz jak się strona otworzy. :cry:

Facio fajnie, że zdjecia doszły :D chociaż tyle dobrego

Faktycznie trochę stromo... :-? zastanawiamy się jaki macie kąt nachylenia dachu... :-?

i_ska
14-11-2005, 18:40
Aguś - kąt nachylenia dachu głównego to 42 stopnie, a tego daszko to pojęcia nie mam, kurcze też się martwię efektem końcowym daszku, :cry: ale pociesza mnie nasz murarz bo mówi, że jak się da blachę i styropian to się otpycznie złagodzi ten szpic :wink:

Żelka
14-11-2005, 19:45
i_ska, fajny ten komin dwukolorowy... Zaskoczyłaś mnie tym, bo nie pomyślałam, że by tak zrobić, a to na prawdę fajnie wygląda... :P

facio
14-11-2005, 20:03
Aguś - kąt nachylenia dachu głównego to 42 stopnie, a tego daszko to pojęcia nie mam, kurcze też się martwię efektem końcowym daszku, :cry: ale pociesza mnie nasz murarz bo mówi, że jak się da blachę i styropian to się otpycznie złagodzi ten szpic :wink:

Będzie dobrze zobaczysz :wink:
My w projekcie mamy 30 stopni..

PS Zmianiłam portal z obrazkami może teraz będą sie otwierać

HURRRAAA otwierają się :P

8)

i_ska
15-11-2005, 07:48
Zeljka - dzięki Ci bardzo :D , ale muszę się przyznać, że to był pomysł naszego majstra, najpierw przedstawił mi wizję kominów niemieckich, ale odpadły jak zobaczyłam je na dachu jakiegoś domu, potem był pomysł na kominy otynkowane o zakończeniu cegłą - też odpadły bo brzydko się prezentowały, ja cały czas chciałam tylko żeby były oklejone tą płytką, a mój majster powiedział nie!!! ja Pani tak zrobię kominy, że będą się Pni pdobały i się podobają. :wink:

facio - Z tymi spadami to zobaczymy jak to będzie aż się boję :-? a ta strona to tak w 90% pod Twoim kątem była robiona, bo ty i Twoja Aga najbardziej mnie tu op... za tą stronę, mam nadzieję, że będzie działać jakiś czas normalnie.

Żelka
15-11-2005, 10:16
To pozdrowienia dla tego majstra, artyste, bo bardzo ladnie to zrobil... :P

zaba_gonia
15-11-2005, 22:38
A ja dalej nie widzę fotek.... :(
Później spróbuję jeszcze raz.
Właśnie u nas zaczeło padać. Ciekawe czy pan Porażka się wścieknie :lol:
A co do rzucających żab, to wcale się nie gniewam. A ja cały czas myślałam, że na imię masz Iza :lol:

i_ska
16-11-2005, 07:58
Żabciu - tak myślałam, że większość odczyta mój NICk jako imię Iza, no to prostuję mam na imię IWONA a skrót i_ska pochodzi od nazwiska jakie noszę :wink:
A panem porażką się nie martw, niech zapierdziela w deszczu i nie żałuj drania :evil:

Zeljka - panu majstrowi pogratuluję, powiem tylko tyle, że on ma tyle wizji wykończenia mojego domku, że chyba kasy mi braknie :wink:

Mohag
19-11-2005, 12:59
Witam przyszla, przyszla, przyszla... niedaleka sasiadke :lol:

domek bardzo ladnie zaczyna nabierac ksztaltow 8) Czytam Wasze zmagania od dluzszego czasu i nieustannie trzymam kciuki.

chcialam zapytac gdzie to taki piekny lasek istnieje tz z ktorej strony Legnicy i gdzie jezdzicie nad jezioro ??? niby jest zima ale namiary na nastepne lato mozna juz gromadzic :wink:

i_ska
19-11-2005, 15:54
No witam sąsiada (nareszcie ktoś obok) :D , ten lasek to Karczewiska miejscowość na trasie Lubin-Legnica :D , a nad jezioro jeździmy na żwirownię, to jest zaraz za legnicą trasa na kunice, a żwirownia to własność ABM, jeszcze całkiem czysta woda jest.

andrzejka
19-11-2005, 16:03
I_ska ale piekne masz kominy 8)
Bardzo mi sie podobaja 8)
A te spiczaste szczyty to wcale mogą fajnie wyjść po wykończniu scian 8)

Na kiedy planowane jest krycie dachu :roll: bo zimniej coraz bardziej to fakt :-?

Żelka
19-11-2005, 16:16
Żabciu - tak myślałam, że większość odczyta mój NICk jako imię Iza, no to prostuję mam na imię IWONA a skrót i_ska pochodzi od nazwiska jakie noszę :wink:
A panem porażką się nie martw, niech zapierdziela w deszczu i nie żałuj drania :evil:

Zeljka - panu majstrowi pogratuluję, powiem tylko tyle, że on ma tyle wizji wykończenia mojego domku, że chyba kasy mi braknie :wink:

Mi sie ktos taki z pomyslem przydal. :wink:
A domek bedzie ladny. To zdjecie z oddali bardzo fajne. Jaki kolor blachodachowki planujesz? Też mam nadzieje, że ten smieg co u nas troche popadal tylko straszy i nic innego... :P

i_ska
19-11-2005, 16:16
andrzejko dzięki za opinie o kominach i szczytach :D do tych drugich to rzeczywiście efekt może być zakaujący na końcu budowy ale to potrwa. Jeżeli chodzi o krycie dachu, to idzie mi to mozolnie ciągle czegoś brakuje, chyba dla tej ekipy dekarzy jestem najgorzej zorganizowanym inwestorem, obecnie czekam na blachę :cry: to już 3 przestój :evil: dach miał być skończony do 15 listopada a to potrwa chyba do połowy grudnia :cry: zobaczymy, mam nadzieję, że ekipa się nie rozmysli. :roll:

i_ska
19-11-2005, 16:21
Zeljko kolor blachodachówki to będzie ciemny brąz coś jak kolor kominów, tak wybrał mój mąż, miała być ciemna czerwień, ale skoro brama garażowa jest brązowa i rolety i okna będą brązowe to balcha sama z siebie musiała byc brązowa, na początku nie podobało mi się ale zobaczyłam tą blachę na domu i zmieniłam zdanie zobaczymy :wink: Tylko jest jeden feler .... ogrodzenie będzie zielone, mam tylko nadzieję, że nie będzie to wyglądało jak cyt. ciecia anioła "gówno w lesie :roll:

Mohag
19-11-2005, 16:32
í_ska dzieki za namiar, juz slyszalam o tych stronach z jeziorem.... trzeba bedzie zrobic ogledziny.

braz z zielonym nie powinien sie gryzdz, a jak jeszcze posadzisz jakies chabazie zielone przy ogrodzeniu, to powinno sie wkomponowac. Nie zawsze wszystko musi byc jednolite kolorystycznie, byle tylko byly odpowiednie odcienie kolorow.

zaba_gonia
19-11-2005, 17:12
Myślę, że jak już będzie stan surowy zamknięty, to wtedy COŚ zabaczę!

To chyba wina mojego kompa.
Trzymam kciuki za jak najszybsze zadaszenie, bo pogoda....pod psem
Pozdrawiam ciepło :D

i_ska
19-11-2005, 19:50
Żaba to niemożliwe, że nie widzisz obrazków, specjalnie zmieniłam portal :o :o żabcia no nie wiem co mam powiedzieć, głupio mi. :roll:

andrzejka
19-11-2005, 21:14
I_ska dom będzie piękny 8) a tam od razu najgorzej zorganizowaną :roll: poi prostu tak czasmi jest 8) A przestoje no cóz chyba u wszystkich są :-? Tylko najgorzej że teraz taki czas zimowy nadchodzi i dobrze by było dach przykryć :-? ale jak nie ma wyjścia to cóż poradzić 8)
A brązowy dach z zielonym ogrodzeniem będzie extra się komponował 8)

Aga J.G
19-11-2005, 23:16
Trzymam kciuki za pogodę :)

i_ska
20-11-2005, 08:38
andrzejko, Ago J.G dziękuje Wam bardzo za słowa otuchy :D, może uda mi się to wszystko poskładać w tym roku, ale patrzę za okno i widzę śnieg :roll:

Aga J.G
20-11-2005, 12:47
i_ska to pierwszy snieg szybko stopnieje i wszystko się uda :)

Żelka
20-11-2005, 13:06
Zeljko kolor blachodachówki to będzie ciemny brąz coś jak kolor kominów, tak wybrał mój mąż, miała być ciemna czerwień, ale skoro brama garażowa jest brązowa i rolety i okna będą brązowe to balcha sama z siebie musiała byc brązowa, na początku nie podobało mi się ale zobaczyłam tą blachę na domu i zmieniłam zdanie zobaczymy :wink: Tylko jest jeden feler .... ogrodzenie będzie zielone, mam tylko nadzieję, że nie będzie to wyglądało jak cyt. ciecia anioła "gówno w lesie :roll:

To witaj w klubie!!! :P

Aga J.G
24-11-2005, 11:30
Nie martw się,ja wiem że jak toidzie wolno to człowieka trafia, ale tak to juz na tych naszych budowach jest :-?
Głowa do góry będzie dobrze :)

zaba_gonia
24-11-2005, 14:41
Iwonko, nie przejmuj się! Później ma być trochę cieplej, to zrobią Ci dach szybciej....Wiem, że chciałabyś, żeby był, ale nic nie poradzisz....
Pozdrawiam cieplutko :D

i_ska
24-11-2005, 19:15
Aguś, Żabciu poraz setny dzięki za wsparcie, fajne kumpelki muratorki jesteście, :D kurcze jak patrzę na Wasze domki już z dachami ech :cry: mam nadzieję, że zdążą z tym dachem przed świętami.

Aga J.G
24-11-2005, 22:25
Doczekasz się swojego dachu :)

kasia64
27-11-2005, 13:23
Cześć i_ska :lol:
Dotarłam do Twojego dziennika i czytałam jednym ciągiem(razem z komentarzami)-TY jesteś dzielna kobitka-radzisz sobie z wszystkimi przeszkodami świetnie-GRATULUJĘ :lol:
Trzymam kciuki za podłogówkę i dach :P
POWODZENIA !!!!

Nulla
28-11-2005, 03:14
I_ska

Ale macie chałupkę, na zdjęciach wygląda jakby ją wykroili a nie wymurowali taka równiutka.
Co do szczytów to uważam że są ok, moje też wydawały się spiczaste a po położeniu dachówki i obróbek zupełnie się zmieniły.
Co do dachu to się nie martw my w zeszłym roku przed samym Bożym Narodzeniem płytę przykręcaliśmy i ta płyta bez papy do wiosny dotrwała, dekarze nie zgłaszali żadnych uwag co do stanu płyty, tylko do jej sposobu montażu - ale to już zupełnie inna historia.
Jaką dachówkę finalnie wybraliście?

i_ska
28-11-2005, 08:15
kasiu64 - wilekie dzięki za dobre słowo :D :D tak naprawdę to z tym radzeniem to kiepsko jest, trochę się wypaliłam, nie umiem negocjować cen :cry: bo wydaje mi się, że okradam hurtowników, jestem wogóle za miękka do tej roboty.

Nulla - no nareszcie zawiatałaś w moje progi :D dzięki za ocenę domku, wykrojony :roll: nie pomyślałam tak o nim dobre określenie, ciekawe czy moje szpice też się załagodzą, pocieszyłaś mnie tym.
No niestety dachówki nie mamy, mamy blachę, ruukki, czekoladowy kolor.

Żelka
28-11-2005, 14:33
Nie martw sie i_ska, bedzie i dach... Do grudnia nie daleko.., a na Swieta to juz bedziesz miala wszystko.., i bedzies mogla sobie odpoczac...

kasia64
28-11-2005, 14:38
i_ska twoje sukcesy na wojnie budowlanej przeczą Twojej opinii o samej sobie :lol: Idziesz do przodu i to jest niezaprzeczalny fakt :lol: :lol: :lol:
Życzę dalszych sukcesów na polu boju i trzymam kciuki!!! :P :P :P :P