PDA

Zobacz pełną wersję : Księgowi budują oszczędnie, czyli samemu:)



RysiekWLKP
02-11-2016, 16:36
Witam

Za namową innego samoroba w końcu postanowiłem założyć własny temat opisujący naszą przygodę z budowaniem własnego domku. Jesteśmy wraz z żoną księgowymi, jednakże postanowilismy spróbowac sił i wybudować samemu ile się da.

Nasza budowa rozpoczęła się dokładnie 23 lutego 2015 roku...Oto kilka zdjęć co udało sie dokonać do tej pory:

Po zdjeciu humusu i opłotowaniu przyszedł czas na wykończenie prac geodezyjnych

http://www.image-share.com/upload/3359/235m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3359-235.html)

oto ja

a to moja żonka Anna

http://www.image-share.com/upload/3359/236m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3359-236.html)

cdn...

aiki
02-11-2016, 19:07
A tego czasem nie powinien geodeta robić?
Czy ów samorób udzielał sie kiedyś na FM?
Tak poza tym to powodzenia.

agao_83
02-11-2016, 19:55
będę oglądać, bo też chcemy spróbować samodzielnie na ile to możliwe budować ;) ale tyczenie chyba jednak zostawimy geodecie :D

RysiekWLKP
03-11-2016, 05:31
Witam

Dzięki za pierwsze wpisy, geodeta robił oczywiście, ale zrobił tylko część (4narożne), resztę pomierzyliśmy sami w odniesieniu do wytyczonego poziomu geodety.
Wpis w dzienniku budowy geodety oczywiście bezcenny. :)

A oto wizualizacja domu przód i tył
Wprowadzilismy jeszcze pewne ulepszenia typu dodatkowy taras na górze nad garażem

http://www.image-share.com/upload/3360/49m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3360-49.html)

http://www.image-share.com/upload/3360/51m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3360-51.html)

RysiekWLKP
03-11-2016, 05:54
Zaraz po zdjeciu humusu koparką rozpoczęło sie ręczne kopanie ław fundamentowych. Dokładnie pamietam ten dzień 11.04.2015 roku, a potem ponad 2 tygodnie regularnej siłowni i spalania kalorii :). Oto kilka ujeć:

http://www.image-share.com/upload/3360/53m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3360-53.html)

http://www.image-share.com/upload/3360/55m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3360-55.html)

A oto ławy zalane betonem z gruchy:
Tego dnia nie miałem byc sam, na ratunek teść, jednakże musiał iść do pracy w nagłej okoliczności, gruchy nie chciałem przekładać zważywszy, że szły ulewy, udało się, chodź pierwsze cisnienie, które poszło z pompy omal nie rzuciło mnie i nie wpadłem z betonem razem do wykopu :o, na szczeście obyło sie bez katastrof. Operator wykazał sie duzą wyrozumiałością :welcome:tacy ludzie są zawsze mile witani na naszej budowie

http://www.image-share.com/upload/3360/56m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3360-56.html)

Niestety nie mam zdjęć ze zbrojenia ławy fundamentowej :(


A tego czasem nie powinien geodeta robić?
Czy ów samorób udzielał sie kiedyś na FM?
Tak poza tym to powodzenia.

tak zadawałem pytania i obawiam się, ze mam nastepne, obecnie, kończę szalowanie kształtkami stropowymi strop Teriva, ale wszystko od początku chciałem uporządkować i spisać, napewno komuś sie przyda, a i wszystko w jednym miejscu będzie, nie co pytanie to inny wątek :)
Myslę, że szybciej dojadę z uzupełnieniem wpisów na forum, niż z ukończeniem budynku, jak wyzej prace geodezycje i ziemne zajeły mi 24h, szkoda, że tempo budowy nie takie jak uzupełnianie forum....Pozdrawiam


będę oglądać, bo też chcemy spróbować samodzielnie na ile to możliwe budować ;) ale tyczenie chyba jednak zostawimy geodecie :D

dacie rade :wiggle:

e_gregor
03-11-2016, 06:50
Samodzielne prace zawsze idą powoli. Czy też mieśliście tak, że ludzie (znajomi, sąsiedzi, rodzina) patrzyli na Was jak na wariatów, że ręcznie kopiecie pod fundamenty?

RysiekWLKP
03-11-2016, 07:28
Samodzielne prace zawsze idą powoli. Czy też mieśliście tak, że ludzie (znajomi, sąsiedzi, rodzina) patrzyli na Was jak na wariatów, że ręcznie kopiecie pod fundamenty?

U nas tak nie było, wsparcie do dzisiaj całej rodziny, znajomych i sąsiadów. Ale coś w tym jest, gdy zaczynałem nie mając kompletnego pojęcia, brak wiedzy powoduje stres. ale to moze być motywujące. Są zalety ręcznego kopania, jak dokładność czy utrata wagi :p (ja schudłem około 2 kg w 2 tygodnie), ten etap budowy wspominam jako krwiożerczy, ale niczego nie żałuję. Kopałem, kopała rodzina i wykopaliśmy prawie 100m na długość tego było.

marcko
03-11-2016, 13:09
Witam, i powodzenia i wytrwałości jak zawsze życzę :)
fajnie że jakieś zrozumienie otoczenia macie to też inaczej jest brnąć w to. Grunt to się nie poddawać... dobrze komuś powiedzieć, a zrozumieć samemu gorzej :P

Daniellos_
03-11-2016, 13:30
Na razie tylko fundamenty czy macie więcej i po trochu dodajecie historyczne wpisy?

A poza tym powodzenia!


ja schudłem około 2 kg w 2 tygodnie
Ja u siebie wszystko muszę sam niestety i schudłem 6kg w dwa miesiące... Taki los samoroba, jak się przesadnie zaangażuje fizycznie i psychicznie.

RysiekWLKP
03-11-2016, 14:40
Na razie tylko fundamenty czy macie więcej i po trochu dodajecie historyczne wpisy?



Dodaję historyczne wpisy, na ten moment kończę szalowanie kształtkami pod strop Teriva

Dziekuję wszystkim za wsparcie:bye:

RysiekWLKP
04-11-2016, 03:57
Na początku maja 2015r na budowie pojawiły się pierwsze bloczki fundamentowe

http://www.image-share.com/upload/3361/183m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-183.html)

Izolacja pozioma ławy fundamentowej i prace ruszyły

http://www.image-share.com/upload/3361/184m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-184.html)

ściana fundamentowa rosła

http://www.image-share.com/upload/3361/194m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-194.html)

http://www.image-share.com/upload/3361/187m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-187.html)

teść w dni wolne od pracy pomagał

http://www.image-share.com/upload/3361/189m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-189.html)

zawsze przed opuszczeniem placu budowy starałem sie przygotować bloczki, aby kolejnego dnia praca była łatwiejsza

http://www.image-share.com/upload/3361/196m.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3361-196.html)

Daniellos_
04-11-2016, 07:12
Gdybyś jeszcze wklejał zdjęcia jako obrazy, a nie linki to trzebaby otwierać zewnętrznych stron.

RysiekWLKP
06-11-2016, 17:30
Gdybyś jeszcze wklejał zdjęcia jako obrazy, a nie linki to trzebaby otwierać zewnętrznych stron.

Z tym nie ma problemu, dzięki za słuszną uwagę.

Po ukończeniu izolacji ściany fundamentowej przyszedł czas na położenie kanalizy

372266

Wyjście rury kanalizacyjnej frontem garażu

372267

pod ławą fundamentową podkopane wyjście do przyłącza wody, oraz rura osłonowa, którą w przyszłości przeciągnę kabel prądowy

372269

RysiekWLKP
09-11-2016, 04:37
Przyszedł październik 2015 i powoli fundament można było zasypywać. Na zdjęciu niżej jeszcze rura doprowadzająca swieże powietrze do miejsca gdzie w przyszłości stanie kominek. Zachowałem lekki spad w kierunku wyjścia i na kolanku od dołu (strzałka na zdjeciu) wywierciłem małą dziurkę, aby woda skraplająca się miała swoje ujście :yes:

372551

Korzystając z okazji, iż pozostały mi 3 palety bloczków fundamentowych, postanowiłem w garażu wykonać coś dodatkowego. Mały kanał do wymiany oleju, i drobnych prac nad autkiem nigdy nie zaszkodzi mieć. Wykop był praktycznie gotowy, wystarczyło wbić się trochę niżej, odizolować i zacząć murowanie.
Oto kilka ujęć z prac:

Wykop

372552

Prace murarskie

372553

A oto gotowy produkt finalny :D. Jak widać fundament jest już też zasypany, a pierwsze pustaki pojawiły się na placu boju.

372554

Tak zakończył się rok 2015.

RysiekWLKP
09-11-2016, 05:15
Wznoszenie murów rozpocząłem 10 marca 2016 roku

372556

372557

372558

Pustaki wentylacyjne

372559

372560

RysiekWLKP
10-11-2016, 06:18
Budowa kominu systemowego

http://www.image-share.com/upload/3367/95.jpg

Transport pustaków kominowych był wyzwaniem

http://www.image-share.com/upload/3367/277.jpg

Moja małżonka i kształtki szalunkowe Teriva

http://www.image-share.com/upload/3367/287.jpg

RysiekWLKP
10-11-2016, 13:37
Dodałem wszystkie etapy, taki jest stan na teraz, wzieliśmy się z żoną do wymierzenia długości wieńca stropowego, z uwagi na to, iż w projekcie nie mieliśmy zastosowania kształtek Teriva a dokonaliśmy takowej zmiany, aby ułatwić sobie prace wykonawcze, chciałem sie upewnić czy do poniższej kształtki wieniec o wymiarze 12x25mm, strzemiono co 25cm ( fi12 i fi6) będzie dobry i czy z praktyki murarskiej takie to właśnie wymiary są stosowane do tej kształtki? Z góry dziekuję za poradę
Wymiar powyższy wziąłem obliczając szerokość, aby wieniec pasował do kształtki, a wysokość, aby górna otulina betonu wyniosła 2,5cm.

wymiary kształtki to:

http://www.image-share.com/upload/3367/293.jpg (http://www.image-share.com/ijpg-3367-293.html)

Daniellos_
14-11-2016, 20:00
Wieniec o wymiarze 12x25 - masz na myśli zbrojenie?

wtedy takie wymiar przekroju zbrojenia byby ok. To są wymiary rozstawu głównych prętów czy wymiary strzemiona?
Generalnie na tatkie pytania to odpowiada kierownik budowy. Jego zapytaj. On powinien taką zmianę zatwierdzić i wpisać do dziennika.

I dodaj link do swojego dziennika w stopce. Inaczej trudniej do niego trafić jak już do niego zapraszasz :)

RysiekWLKP
15-11-2016, 07:34
Tak zbrojenie, skłaniam się ku wymiarowi strzemion 13x25cm rozmieszczone co 25cm, pręty odpowiednio fi12 i fi6 (strzemiona).
Jeszcze raz zmierzyłem i wymiar ten da otulinę ok.2,5cm i wydaje się optymalny.

dez
15-11-2016, 18:56
373143

Tak to wygląda na moim projekcie wykonawczym.
Kierując się ekonomią sugerowałbym żeby cięty pręt nie był dłuższy niż 85cm (wtedy z 6m wychodzi 7 strzemion).

RysiekWLKP
16-11-2016, 09:03
373143

Tak to wygląda na moim projekcie wykonawczym.
Kierując się ekonomią sugerowałbym żeby cięty pręt nie był dłuższy niż 85cm (wtedy z 6m wychodzi 7 strzemion).

Dziękuję za poświęcony czas i skan, poszerzając z 13 do 15cm szerokość strzemiona, trzeba obniżyć wysokość, aby zachować otulenie ok 2,5cm od góry, bo zbrojenie lekko się podniesie o te 2-3cm. Zdaje się, że 15x22 jak podaje Twój projekt będzie najlepiej, bo wymiary kształtki mamy dokładnie te same.

PS, Budujemy, po sąsiedzku, cóż za zbieg okoliczności. Nasza budowa w okolicy siedziby sponsora Klubu Byków :yes:

matlacz
27-11-2016, 19:15
Hej
W końcu tu trafiłem.
Ja zastosowałem strzemiona 25x13 jest oki pasują na styk jeśli chodzi o szerokość. Nie haczą o boki wewnętrzne kształtki choć miejscami było ciasno i leży fajnie na dolnej częsci kształtki, musiał byś zmierzyć czy 15 nie będą za szerokie u Ciebie. Na moje muszą strzemiona mieścić się między wysoką ścianka a niską kształtki tam otuliną jest sama kształtka więc strzemię nie może wisieć. Co do wysokości wydawało mi się że są za wysokie choć nie wystawały ponad kształtki ale trochę ponad pustaki stropowe.Okazało się że otulina wyszła idealnie 2,5 cm. +/- 0,5 cm :D
Strzemiona fi6 drut fi 12 minimum zbrojony .

Polecam kupno strzemion np na OLX ja znalazłem w okolicy 3 warsztaty które robią strzemiona na zamówienie (wymiary podajesz ty, mieszkam wmieście 35 tys ), same plusy, oszczędzasz czas i nerwy, cena wg mnie super płaciłem 0,90 gr za sztukę (kupno drutu wyszło by w mojej okolicy 1,10 zł a gdzie gięcie)

Błąd zrobiłeś że nie wiozłeś kształtek narożnych są dość ciężkie ale bardzo mi ułatwiły pracę.
Nie widzę na zdjęciach ale prawdopodobnie wiozłeś kształtki wewnętrzne również są bardzo fajne :)

Powodzenia wytrwałości życzę są momenty kryzysowe i trzeba je przetrzymać.

RysiekWLKP
29-11-2016, 07:19
Hej
W końcu tu trafiłem.
Ja zastosowałem strzemiona 25x13 jest oki pasują na styk jeśli chodzi o szerokość. Nie haczą o boki wewnętrzne kształtki choć miejscami było ciasno i leży fajnie na dolnej częsci kształtki, musiał byś zmierzyć czy 15 nie będą za szerokie u Ciebie. Na moje muszą strzemiona mieścić się między wysoką ścianka a niską kształtki tam otuliną jest sama kształtka więc strzemię nie może wisieć. Co do wysokości wydawało mi się że są za wysokie choć nie wystawały ponad kształtki ale trochę ponad pustaki stropowe.Okazało się że otulina wyszła idealnie 2,5 cm. +/- 0,5 cm :D
Strzemiona fi6 drut fi 12 minimum zbrojony .

Polecam kupno strzemion np na OLX ja znalazłem w okolicy 3 warsztaty które robią strzemiona na zamówienie (wymiary podajesz ty, mieszkam wmieście 35 tys ), same plusy, oszczędzasz czas i nerwy, cena wg mnie super płaciłem 0,90 gr za sztukę (kupno drutu wyszło by w mojej okolicy 1,10 zł a gdzie gięcie)

Błąd zrobiłeś że nie wiozłeś kształtek narożnych są dość ciężkie ale bardzo mi ułatwiły pracę.
Nie widzę na zdjęciach ale prawdopodobnie wiozłeś kształtki wewnętrzne również są bardzo fajne :)

Powodzenia wytrwałości życzę są momenty kryzysowe i trzeba je przetrzymać.

Masz zupełną rację co do 13cm, mierzyłem jeszcze raz i faktycznie 15cm. wychodzi tak, że belki musiałyby być układane na pręt, już po konsultacji i 13x24.
Masz też racje co do gięcia strzemion, nie giąłem na zbrojenie fundamentu i tu też nie będę doginał.
Narożne kształtki, nie stosowałem, narożnik zrobiłem z dwóch kształtek typu L,
Co do elementu ze zdjęcia, którym pewnie kolega się sugerował pisząc o narożnej kształtce, to tam jest elka i ten wykusz, który jest niżej na zdjęciu, połączony ze słupem i tak będę musiał szalować klasycznie, zaznaczyłem to na zdjęciu zieloną linią, a w miejscu koła kończy się ostatnia kształtka szalunkowa.

374596

W miarę pogody zacznę układać wieniec i podrzucę kilka zdjęć. Dziękuję wszystkim za istotne porady.

matlacz
29-11-2016, 08:24
działaj działaj będzie dobrze.
Mięśnie bolą zmęczenie sięga szczytu ale duma.... Bezcenna.

Będę zaglądał w miarę wolnego czasu, pisz wrzucaj fotki. PS mamy do siebie 60 km.

dez
30-11-2016, 20:18
PS, Budujemy, po sąsiedzku, cóż za zbieg okoliczności. Nasza budowa w okolicy siedziby sponsora Klubu Byków :yes:

No to faktycznie po sąsiedzku, będzie jakieś 4-5 km (Św-wa). Też samorobnie wszystko, ale na ten moment dopinam stan zero (pozostało mi część kanalizy i zasypanie drugiej połowy kruszywem), "chudziak" na wiosnę i dalej mury w górę.

matlacz, nie wiem skąd te ceny u Ciebie, ale wg moich obliczeń przy założeniu 3zł za kg stali mi wychodzi za strzemiono 55gr. Idąc dalej, 90gr - 55gr daje różnicę 35gr na sztuce, u siebie mam około 400 strzemion na wieniec (podobnie miałem na fundamenty), ale licząc tylko wieniec daje to oszczędność 140zł. Dałem rade pociąć i zagiąć 400 strzemion w jedną sobotę, czekając na pozwolenie na budowę (fakt faktem łatwo nie było, ale skoro mi się udało to rasowy samorób tym bardziej powinien sobie poradzić). 140zł to niby nic, ale razy dwa to już prawie 300zł, a za 300zł masz 100kg stali... Nie odbierz powyższego jako krytykę, tak tylko sobie pozwoliłem kalkulator do ręki wziąć 8-)

matlacz
01-12-2016, 08:14
No to faktycznie po sąsiedzku, będzie jakieś 4-5 km (Św-wa). Też samorobnie wszystko, ale na ten moment dopinam stan zero (pozostało mi część kanalizy i zasypanie drugiej połowy kruszywem), "chudziak" na wiosnę i dalej mury w górę.

matlacz, nie wiem skąd te ceny u Ciebie, ale wg moich obliczeń przy założeniu 3zł za kg stali mi wychodzi za strzemiono 55gr. Idąc dalej, 90gr - 55gr daje różnicę 35gr na sztuce, u siebie mam około 400 strzemion na wieniec (podobnie miałem na fundamenty), ale licząc tylko wieniec daje to oszczędność 140zł. Dałem rade pociąć i zagiąć 400 strzemion w jedną sobotę, czekając na pozwolenie na budowę (fakt faktem łatwo nie było, ale skoro mi się udało to rasowy samorób tym bardziej powinien sobie poradzić). 140zł to niby nic, ale razy dwa to już prawie 300zł, a za 300zł masz 100kg stali... Nie odbierz powyższego jako krytykę, tak tylko sobie pozwoliłem kalkulator do ręki wziąć 8-)

Hej nie odbieram ;)
Już nie raz się przekonałem że 30 km dalej od mojej miejscowości i ceny mogą się różnić stanowczo. Tak to jest jak się ma wyłączność na rynku lokalnym :)
Byłem u dostawcy drutu, nie pamiętam cen za kg ale podał mi i po obliczeniu wychodziło mi za 90cm 1,10 zł. Gdzie gotowe strzemie 30 km dojazdu kosztowało 0,90 zł. Daleko nie muszę szukać w hurtowni blisko mnie plastyfikator kosztuje 2,20 zł. a 5 km dalej 0,5 zł. :o
Trzeba dużo szukać jeździć i pytać. Czasem jednak nie ma na to czasu :(

Daniellos_
01-12-2016, 09:02
Jak ja liczyłem to gotowe strzemiono wychodziło w przeliczeniu drożej, ale nawet jako samorób wolałem dopłacić, bo inaczej cała budowa przedłużyła by się o ten czas ich przygotowania. Jak miałbym dużo wolnego czasu to może i zrobiłbym je samemu.
Jadnak nawet samorób musi wszystko przmyśleć, bo często jest tak, że przy małym koszcie nie warto się urabiać. Swoją robociznę też trzeba cenić ;)

dez
01-12-2016, 16:51
Tutaj pełna zgoda, pewnie gdyby nie to że czekałem na pozwolenie to bym miał pewnie inne, sensowniejsze, zajęcie. Teraz też zima się zaczyna więc będzie czas na gięcie strzemion na wieńce (w sezonie zapewne bym olał temat i kupił gotowe). Co do cen to też pełna zgoda, dobry research to podstawa sukcesu.

RysiekWLKP
04-12-2016, 12:29
Już grudzień, ale pogoda sprzyja, aby popracować nad zbrojeniem stropu. Duża część wieńca poskręcana, i wraz ze szwagrami umieszczaliśmy w weekend ten wieniec na górze. Na tym etapie pomoc rodziny bezcenna, podobnie jak to było przy montażu nadproży typu L. Teraz pozostanie mi to powiązać narożnikami i będzie można myśleć o układaniu belek stropowych.

Technicznie do położenia dłuższych belek potrzebował będę znowu szwagrów. I pytanko, czy w przypadku gdy nie będę nakładał pustaków stropowych, tylko chcielibyśmy najpierw władować wszystkie belki na górę, to czy ja je zaraz muszę zaraz podstemplowywać, czy mogą sobie zostać niepodparte i w miarę czasu będę sobie układał pustaki i podstemplowywał?????
Pytam, bo planowałbym ułożyć belki z pomocą, w 1-2 dni, a potem sam będę już układał pustaki stropowe, przesunąć belkę o kilka centymetrów, nie problem, ale musi być już na górze. proszę o poradę.
Pustaki układałbym sam, a więc to potrwa trochę czasu i boję się o te najdłuższe belki typu 6,30m, czy oby się nie złamią, bez podstęplowania pozostawione na jakiś czas.

A oto nasz strażnik budowy, pilnuje już od dłuższego czasu, a więc reguła się sprawdza jak w przypadku innych kolegów samorobów, zawsze znajdzie się jakiś lokator

374945

374946

i cięcie wieńca stropowego

374947

matlacz
06-12-2016, 09:59
Przede wszystkim nie stempluj przed układaniem pustaków.!!!
Kładziesz 4-5 rzędów i stemplujesz, kładziesz kolejne 4-5 rzędów i znów stemplujesz. I tak do końca. Jak najpierw podstemplujesz jak będziesz później belki dosuwał do pustaków? Można ułożyć 2 końcowe pustaki po obu stronach i w miarę masz równo ale z doświadczenia wiem że gary są czasem nie idealne i trzeba trochę korygować belki. Nie wymierzysz idealnie pod gary. Co do belek długich nic z nimi się nie stanie moje "wisiały" 2 tygodnie lub dłużej już nie pamiętam. Poza tym ugięcie lepiej podbić jak już pustaki są ułożone ;)
Pamiętaj o żebrach rozdzielczych ;)

Powodzenia ja kładłem wszystko sam tylko te długie pomagał mi kolega :D

RysiekWLKP
07-12-2016, 04:53
Dzięki za dokładne wskazówki, jeszcze nie mam skończone zbrojenie, a więc mam trochę czasu, aby opracować dokładny plan działania co do układania belek i pustaków. Oby pogoda dopisała, bo już trochę przymraza jak zbrojenie skręcałem, dlatego ciepła zupa po powrocie wskazana. :stirthepot:

aiki
07-12-2016, 06:57
termos z herbatą na budowę!
Bo długo nie pociągniesz.

RysiekWLKP
07-12-2016, 07:44
termos z herbatą na budowę!
Bo długo nie pociągniesz.

Od poniedziałku grzeje się w biurze, ale czwartek, piątek i sobota ma być cieplejszy front i ok 6stopni, mam mniej pracy i uda mi się chyba zerwać na budowę. Termos zabieram obowiązkowo :wiggle:

RysiekWLKP
01-03-2017, 06:16
Witam po przerwie zimowej!!!

Mam kilka pytań, które nasuwają mi się w trakcie wykonywania stropu a mianowicie:

Czy kominy systemowe Schiedla w miejscach gdzie przechodzą przez strop okłada się czymś?
Czy oprócz wiadomych rzeczy jak otworów na schody, kominy, czy pionów kanalizacyjnych czy kominów wentylacyjnych powinienem pamiętać jeszcze o pozostawieniu jakiś otworów w stropie?

dzięki i pozdrawiam wszystkich pracujących samorobów :bye:

aiki
01-03-2017, 06:58
Kominy Okłada się wełna mieneralną. Wszystko znajdziesz na stronach schidla.
A przepusty to zalezy co masz za instalacje. Można zostawić na piony od ogrzewania, jakiś mały przepust na prąd jesli robisz skrzynkę dodatkową u góry.

Kaizen
01-03-2017, 10:15
Czy kominy systemowe Schiedla w miejscach gdzie przechodzą przez strop okłada się czymś?



Strona 20 (http://www.schiedel.pl/uploads/media/informator26_XI_2013_www.pdf)


Czy oprócz wiadomych rzeczy jak otworów na schody, kominy, czy pionów kanalizacyjnych czy kominów wentylacyjnych powinienem pamiętać jeszcze o pozostawieniu jakiś otworów w stropie?

DGP jak planujesz kominek, jakieś przejście na kable (komputer, alarm, antena i co jeszcze kiedyś wymyślą).

BTW. Czy nie wylanie chudziaka przed postawieniem ścian i stropu ma jakąś zaletę?

aiki
01-03-2017, 11:18
Raczej wady.
Nie ustawisz sobie dobrze rusztowania i z nim nie polatasz. i łatwiej wyrównać bez ścian jak i samo zalewanie jest łatwiejsze.

Peta
01-03-2017, 14:38
Przed stropem chudziak już musi być. Nie wyobrażam sobie jakby można było go robić potem.
Najlepiej wykonać go na samym początku gdzie o wiele łatwiej go wykonać no i potem wymurować ścian itd.

RysiekWLKP
01-03-2017, 16:43
Dziękuje Panowie. macie rację, teraz lał bym chudego i nie patrzył, ale doświadczenia brakowało. teraz u mnie pozamiatane, bo mam już część belek stropowych położonych, ale nie są podstemplowane. Tak myślę, czy wysięgnik pompy da radę pomiędzy belkami, tam jest 46cm. Nie wszystkie belki położone, na garażu i kotłowni nie mam, bo tam mam 6m i zaraz będę podstemplowywał.

Dziś skończyłem oszalowanie jednego słupa i zaraz go zalałem, teraz racze się ciepłą zupą :stirthepot:

382632

Peta
02-03-2017, 22:29
Ważne by rura od pompy przeszła tylko no takie lanie będzie strasznie nie wygodne no i mnóstwo zabawy.

Kaizen
02-03-2017, 23:24
Tak myślę, czy wysięgnik pompy da radę pomiędzy belkami, tam jest 46cm. Nie wszystkie belki położone, na garażu i kotłowni nie mam, bo tam mam 6m i zaraz będę podstemplowywał.

O chcesz wylewać chudziaka między stemplami?

Chyba lubisz się narobić ;)
Dla przykładu u mnie ławy wykopała koparka - dobry operator i niewiele równania miała ekipa. Czas koparki 2h, koszt 350zł. Dzień wcześniej temu samemu koparkowemu zapłaciłem za 4h pracy (czyszczenie działki zarośniętej samosiejkami i zebraniu humusu) tyle samo. Jak zapytałem czemu dzisiaj 2x drożej za godzinę, to powiedział, że za to jak dobry jest i mało trzeba poprawiać (ekipa przytaknęła) a wczorajszą robotę byle kmiot by zrobił ;)
Dwa tygodnie machania szpadlem zamiast wydaniu 350 zł, to tak trochę tanio robocizna wychodzi ;)

Ja to lubię się najpierw nakombinować, jak coś zrobić, żeby się nie narobić (i nie wydać za dużo) i dopiero biorę się za robotę.

Tak jeszcze raz popatrzyłem na fotki - nie dawałeś ocieplenia na ścianę fundamentową? I nie izolowałeś poziomo papą fundamentu?

shael
03-03-2017, 06:45
Przede wszystkim nie stempluj przed układaniem pustaków.!!!
Kładziesz 4-5 rzędów i stemplujesz, kładziesz kolejne 4-5 rzędów i znów stemplujesz. I tak do końca. Jak najpierw podstemplujesz jak będziesz później belki dosuwał do pustaków? Można ułożyć 2 końcowe pustaki po obu stronach i w miarę masz równo ale z doświadczenia wiem że gary są czasem nie idealne i trzeba trochę korygować belki. Nie wymierzysz idealnie pod gary. Co do belek długich nic z nimi się nie stanie moje "wisiały" 2 tygodnie lub dłużej już nie pamiętam. Poza tym ugięcie lepiej podbić jak już pustaki są ułożone ;)
Pamiętaj o żebrach rozdzielczych ;)

Powodzenia ja kładłem wszystko sam tylko te długie pomagał mi kolega :D


Ja bym proponował:

1. układasz wszystkie belki stropowe, ustalając mniej więcej rozstaw (ok. 47 cm, w zależności od pustaka stropowego)
2. układasz skrajne pustaki, które wyznaczą Ci właściwe rozstawy.
3. wyznaczasz żebra rozdzielcze
4. stemplujesz (jest szansa, że stemple będą pokrywać się z żebrami rozdzielczymi
Ja stosowałem specjalne kształtki żeber rozdzielczych, powiem szczerze, że bardzo fajna rzecz (przyśpiesza znacznie układanie)
Kolejna sprawa: stemple, ja do tego celu kupiłem używane stemple wykręcane (koszt 20złł, poszukaj na serwisie aukcyjnym).
Później odsprzedałem te stemple nawet z niewielkim zyskiem, zatem byłem na zero ale przyjemność z stemplowania stropu bezcenna.

Jak coś źle napisałem to niech koledzy (samobudujący) mnie poprawią,

co do sposobu układania terivy to sam decyduj (jest wiele poradników i instrukcji producentów jak to robić)
.

....aha chudziak przed stropem, bo niby na czym będziesz opierał stemple (ktoś już tu pisał o tym)

RysiekWLKP
11-03-2017, 11:47
....aha chudziak przed stropem, bo niby na czym będziesz opierał stemple (ktoś już tu pisał o tym)

na bloczkach fundamentowych, które mam na schody i taras, ale ja wyleję jednak z pompy chudy beton, belek mam niewiele położonych i tylko dwa skrajne pustaki, są to najkrótsze belki, nie są podparte stemplami, a więc łatwo położę folie-izolację pod chudy i wyleję.

Dziś walczyłem ze skręcaniem zbrojenia pod nadproże garażowe i od szalowałem wcześniej wylany słup

383532

Co do fundamentów, bo kolega pytał, mam izolację poziomą, miedzy ścianą fundamentową a ściana normalną, ocieplał będę na końcu styropianem, tylko cześć ściany fundamentowej wystającej ponad ziemią, razem z ocieplaniem budynku, jednakże ścianę mam odizolowaną bardzo silną folią (miałem jej całe rulony darmo). Nie jestem zwolennikiem ocieplania fundamentu styro na 1,5m wgłąb ziemi, to nie dom z piwnicą, są na forum całe debaty na ten temat....

Kaizen
11-03-2017, 14:36
Owszem. Debaty są. Oczywiste jest jednak, że temperatura gruntu spada poniżej zera co najmniej na głębokości 10cm. A i niżej jest nieznacznie na plusie. A fundament to radiator, który ten chłód dostarcza w górę (jak kto woli odprowadza ciepło w dół, a jak go nie zaizolujesz od zewnątrz to i w bok).
Choćbyś nie wiem ile dał izolacji pod posadzki, to trochę ciepła pójdzie w grunt. Jak ocieplisz fundament, to ta zostanie. Można na to patrzeć jak na akumulator (to jedna z kilku przyczyn, dlaczego nowy dom zużywa dużo więcej energii na ogrzewanie w pierwszych sezonach. Jak nie ocieplisz, to będzie uciekało na boki.

Ale istotne jest też to, że jak dajesz izolację poziomą z papy, to musi ona też odizolować ocieplenie - więc za krótko przyciąłeś papę na fundamencie. A teraz nie będziesz miał nawet jak tego zgrzać czy skleić.

surgi22
11-03-2017, 18:30
Owszem. Debaty są. Oczywiste jest jednak, że temperatura gruntu spada poniżej zera co najmniej na głębokości 10cm. A i niżej jest nieznacznie na plusie. A fundament to radiator, który ten chłód dostarcza w górę (jak kto woli odprowadza ciepło w dół, a jak go nie zaizolujesz od zewnątrz to i w bok).
Choćbyś nie wiem ile dał izolacji pod posadzki, to trochę ciepła pójdzie w grunt. Jak ocieplisz fundament, to ta zostanie. Można na to patrzeć jak na akumulator (to jedna z kilku przyczyn, dlaczego nowy dom zużywa dużo więcej energii na ogrzewanie w pierwszych sezonach. Jak nie ocieplisz, to będzie uciekało na boki.

Ale istotne jest też to, że jak dajesz izolację poziomą z papy, to musi ona też odizolować ocieplenie - więc za krótko przyciąłeś papę na fundamencie. A teraz nie będziesz miał nawet jak tego zgrzać czy skleić.
1. Popatrzcie na mapy przemarzania gruntu w Polsce i nie piszcie głupot że przemarza tylko 10cm . ;)
2. Pokaż mi projekt domu w XXI w w Polsce który nie zakłada przy tradycyjnych fundamentach ocieplenia ściany fundamentowej :jawdrop:

Kaizen
11-03-2017, 19:12
1. Popatrzcie na mapy przemarzania gruntu w Polsce i nie piszcie głupot że przemarza tylko 10cm . ;)

Znajdź mi dzień i datę, gdzie faktyczny odczyt temperatury w stacji meteo na głębokości większej niż 10cm wskazał mniej niż 0*.

Nie pytam o deklarację wiary, tylko o faktyczne wyniki pomiarów.

RysiekWLKP
12-03-2017, 05:40
1. Popatrzcie na mapy przemarzania gruntu w Polsce i nie piszcie głupot że przemarza tylko 10cm . ;)
2. Pokaż mi projekt domu w XXI w w Polsce który nie zakłada przy tradycyjnych fundamentach ocieplenia ściany fundamentowej :jawdrop:

Dokładnie tak, nie ma takiego projektu, a jednak w Skandynawii mimo surowszego klimatu nie wkopuje się w ziemie dukatów w postaci styropianu. drugim pytaniem jest czy oby przymarzanie, nie jest z dwóch stron ściany fundamentowej i czy aby nie trzeba by ściany fundamentowej z dwóch stron ocieplać.
Ja ocieplę razem z budynkiem część ściany fundamentowej, ale bez szaleństw na 1 czy 1,5 metra wgłąb ziemi, na forum pełno dyskusji na ten temat i wzajemnego wytykania, jak i też pełno ekip budowlanych izolujących najtańszym styropianem i kładących folie kubełkową odwrotnie.
Sprzedawcy styropianu zacierają ręce.

Przemek Kardyś
12-03-2017, 06:22
Śmieszna dyskusja. Mi kiedyś zamarzła rurą z wodą, a była zakopana ponad metr głęboko. Jak ktoś nie chce izolować to jego sprawa.
A w Skandynawii to raczej robią płytę fundamentową, albo taką ślepą piwniczkę o wysokości 50cm dla odizolowania od gruntu. Podobnie budynki stacji polarnych stawia się uniesione na fundamentach punktowych, żeby zminimalizować styk z gruntem.

aiki
12-03-2017, 06:33
A nie po to aby uchronić przed rozwalaniem budynku na skutek przemarzaniai ruchów gruntu z tym zwiazanych?

RysiekWLKP
12-03-2017, 07:02
Możliwe, ze dyskusja przyciągnie radykalnych przeciwników izolowania styro fundamentów, na pewno ta grupa jest w mniejszości, co widać zresztą było po innych wątkach, ja jeszcze sprawę przemyślę, zawsze mogę położyć styro niżej, na pewno lepiej to zrobić, niż nie robić, i na pewno to nie zaszkodzi, jednakże na innych wątkach ci którzy tego nie robili sensownie argumentowali i podważali sens tego typu wydatku, w odniesieniu do korzyści jaką niesie tego typu ocieplenie.
Jaką temperaturę ma fundament nieocieplony, a jaką ocieplony styro z jednej strony i jaki to ma wpływ na uciekanie ciepła to już zostawiam mądrzejszym głowom.

Co do zmian poziomu wody, to ja mam teraz jeszcze wyciągnięcie piachu z mojej studzienki, którą wykopałem 3 lata temu. Do tej pory nie miałem problemu po zimie, w tym roku szpila (rura 110cm) zaszła piaskiem i moja abisynka nie daje rady. Niestety Mcgyver ze mnie słaby i zamówiłem gotową szlamówkę klapową, powinienem z jej pomocą wyciągnąć wodnisty urobek. Bez wody, ani rusz na budowie, to już wiem :(

Do samodzielnej pracy zainspirował mnie Ryszard (nie wiem czy mogę zapodać link na forum). Mam wodę na głębokości 5,5m i udało się trafić w jej źródło bez pomocy zaprzyjaźnionego różdżkarza.Ot to jak samodzielnie z małym budżetem laik może wykopać studzienkę do użytku gospodarczego...


https://youtu.be/iw_YjdvTKJY

surgi22
12-03-2017, 09:06
Znajdź mi dzień i datę, gdzie faktyczny odczyt temperatury w stacji meteo na głębokości większej niż 10cm wskazał mniej niż 0*.

Nie pytam o deklarację wiary, tylko o faktyczne wyniki pomiarów.
Poczytaj tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?33479-G%C5%82%C4%99boko%C5%9B%C4%87-przemarzania-gruntu .
Jak nie wierzysz w przemarzanie gruntu to po co ławę fundamentową dajesz na takiej głębokości ??? Daj na 30 cm i w/g Ciebie będzie dobrze - będziesz miał i tak 20 cm zapasu ( tylko jeszcze znajdź nadzór budowlany który Ci to zaakceptuje ).
PS. nie odkrywaj Ameryki - mądrzejsi od Ciebie i mnie dawno to stwierdzili i uzgodnili konsensus.

surgi22
12-03-2017, 09:10
Dokładnie tak, nie ma takiego projektu, a jednak w Skandynawii mimo surowszego klimatu nie wkopuje się w ziemie dukatów w postaci styropianu. drugim pytaniem jest czy oby przymarzanie, nie jest z dwóch stron ściany fundamentowej i czy aby nie trzeba by ściany fundamentowej z dwóch stron ocieplać.
Ja ocieplę razem z budynkiem część ściany fundamentowej, ale bez szaleństw na 1 czy 1,5 metra wgłąb ziemi, na forum pełno dyskusji na ten temat i wzajemnego wytykania, jak i też pełno ekip budowlanych izolujących najtańszym styropianem i kładących folie kubełkową odwrotnie.
Sprzedawcy styropianu zacierają ręce.
Oczywiście że lepiej ocieplić z obu stron np tak 383581, albo w ogóle dać płytę zamiast tradycyjnych fundamentów.

surgi22
12-03-2017, 09:12
Aby odciąć lub zminimalizować mostek na styku ściana fundamentowa ściana nośna możesz tak 383582

Kaizen
12-03-2017, 09:20
Poczytaj tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?33479-G%C5%82%C4%99boko%C5%9B%C4%87-przemarzania-gruntu .


Dziękuję za teoretyczne rozważania.
A konkrety? Pomiary?
Ułatwię - tutaj masz dane:
http://www.meteo.waw.pl/hist.pl
I na -10cm spada poniżej zera na kilka dni raz na kilka lat.
Na pół metra zawsze na plusie.



https://lh3.googleusercontent.com/-JIFdXxi-lIU/UUP-1QqGXzI/AAAAAAAAAiU/S5tS3uNvXuE/s800/profcolor.png
Źródło (ale padło) (http://www.igf.fuw.edu.pl/meteo/stacja/wykresy.php)

i w Krakowie

http://kaizen.neostrada.pl/public/budowa/gruntkrakow.jpg
źródło (https://www.wuj.pl/UserFiles/File/Prace%20Geograficzne%20133/06_Ciaranek.pdf)


Jak nie wierzysz w przemarzanie gruntu to po co ławę fundamentową dajesz na takiej głębokości ???

Uważasz, że to kwestia wiary? To nie mamy o czym dyskutować.
A dałem, bo tak mam w projekcie

Kaizen
12-03-2017, 09:35
Aby odciąć lub zminimalizować mostek na styku ściana fundamentowa ściana nośna możesz tak 383582

To te bloczki, co mają lambdę w pionie 0,33? Fajny mostek przewodzący ciepło z muru do fundamentu. Dla porównania bloczek BK w poziomie i w pionie ma tyle samo - 0,11 klasy 400?

surgi22
12-03-2017, 09:40
Dałeś bo nikt by Ci nie odebrał budynku inaczej posadowionego . Mądrzejsi od Ciebie dawno na podstawie wielodziesięcioletnich obserwacji podali zakresy przemarzania gruntu i wymagane poziomu posadzenia ław fundamentowych budynków mieszkalnych . A wiesz po co ? aby zabezpieczyć ludzi przed głupotą domorosłych budowlańców nie posiadających dostatecznej wiedzy i wyobraźni ( podobni do Ciebie budowali na terenach zlewowych i byli zdziwieni że ich powódź zalała bo przecież 20 lat rzeka nie wylewała - Niemcy wiedzieli dlaczego nie budowali we Wrocławiu na Kozanowie ). Pokaż tegoroczne obserwacje - było trochę mrozów w bezśnieżne dni ( a wystarczy jeden aby wysadzić nieprawidłowo posadzony dom ).

surgi22
12-03-2017, 09:56
To te bloczki, co mają lambdę w pionie 0,33? Fajny mostek przewodzący ciepło z muru do fundamentu. Dla porównania bloczek BK w poziomie i w pionie ma tyle samo - 0,11 klasy 400?
To podaj jeszcze wytrzymałość na ściskanie i znaną powszechnie woododporność BK . PS. nie każdy buduje parterowy domek , mam 2 lane stropy , pełne deskowanie dachu i dachówkę ceramiczną i na tym dającym się pokruszyć w ręku BK 400 z pewnością nie postawiłby nikt myślący.

Przemek Kardyś
12-03-2017, 09:59
Jeszcze raz - zamarzła rura z wodą w wodociągu w drodze, zakopana głębiej niż metr. Jak to możliwe, skoro grunt ma tam według ciebie dodatnią temperaturę?


A nie po to aby uchronić przed rozwalaniem budynku na skutek przemarzaniai ruchów gruntu z tym zwiazanych?

Nie. Taka zmarzlina jest w głębi kontynentu bardzo stabilna i właśnie chodzi o wychłodzenie przez przewodzie ciepła.
Na przykład w pokoju połóż płytę kamienną, albo metalową, poczekaj z godzinę aż osiągnie temperaturę otoczenia i stań na niej bosą stopą, a potem na podłodze drewnianej. Niby ta sama różnica temperatur, ta sama izolacja między stopą, a podłożem, a mimo to utrata ciepła jest inna. Otóż ważne jest ciepło właściwe odbiornika i im wyższe, tym większy przepływ energii.

surgi22
12-03-2017, 10:18
Dziękuję za teoretyczne rozważania.
A konkrety? Pomiary?
Ułatwię - tutaj masz dane:
http://www.meteo.waw.pl/hist.pl
I na -10cm spada poniżej zera na kilka dni raz na kilka lat.
Na pół metra zawsze na plusie.


https://lh3.googleusercontent.com/-JIFdXxi-lIU/UUP-1QqGXzI/AAAAAAAAAiU/S5tS3uNvXuE/s800/profcolor.png
Źródło (ale padło) (http://www.igf.fuw.edu.pl/meteo/stacja/wykresy.php)

i w Krakowie

http://kaizen.neostrada.pl/public/budowa/gruntkrakow.jpg
źródło (https://www.wuj.pl/UserFiles/File/Prace%20Geograficzne%20133/06_Ciaranek.pdf)



Uważasz, że to kwestia wiary? To nie mamy o czym dyskutować.
A dałem, bo tak mam w projekcie

Szkoda że nie pochwaliłeś się swoimi pomiarami z tego roku -2 -4 C na 10 cm było kilka dni . Ciekawe czemu zniszczyło Ci chudziaka - czyżbyś nie przewidział że w Polsce kilkunastostopniowe mrozy to norma ( ostanie 2-3 zimy były ciepłe to mogłeś zapomnieć ).

Kaizen
12-03-2017, 10:58
Szkoda że nie pochwaliłeś się swoimi pomiarami z tego roku -2 -4 C na 10 cm było kilka dni .

Nie mam w tej chwili czujnika 10cm pod powierzchnią gruntu. Mam pod XPS, pod domem, w ławie - ale żaden nie jest przykryty tylko i aż 10cm gruntu.



Ciekawe czemu zniszczyło Ci chudziaka

To jest bardzo dobre pytanie. Drugie, nie mniej dobre, dlaczego max pół centymetra grubości? Albo tydzień na lekkim minusie nie wystarczył do związania (bo potem były mrozy pod -20), albo w betoniarni zapomnieli dodać plastyfikatora (wg świadectwa dodali - ale da się to sprawdzić)?

Kaizen
12-03-2017, 11:00
Jak to możliwe, skoro grunt ma tam według ciebie dodatnią temperaturę?

Nie wiem. Masz zdjęcia?

Kaizen
12-03-2017, 11:14
To podaj jeszcze wytrzymałość na ściskanie i znaną powszechnie woododporność BK .


W okolicach 2MPa. Czyli jakieś 20kg/cm2. Dla przykładu moje ściany nośne mają w przekroju powierzchnię 17m2 to są w stanie unieść 3600ton. Dajmy zapas - niech będzie tysiąc ton. Czyli warstwa 2,75m gruba betonu na moim domu.

Mało? Powtarzasz mity które nie mają znaczenia. Co mi za różnica, czy utrzyma 3 czy 30m betonu?

A co do wodoodporności, to czemu m służyć? Budujesz łódź?
Takie dwa parametry, o praktycznym znaczeniu, ma lepsze od ceramiki:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=383592

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=383593

Wyjaśnij mi jeszcze logikę, jaki ma sens zastępowanie pustaka ceramicznego o lambdzie w okolicach 0,2 tym niby termobloczkiem o lambdzie 0,33? Nawet pomijając ideologiczne wstręty do BK, to te bloczki nie mają żadnego sensu.

Przemek Kardyś
12-03-2017, 11:41
Bloczki istotnie nie mają sensu, ale rura zamarzła. Widzę musisz mieć zdjęcia, to ok, nie musisz wierzyć, ale nawet na twoich wykresach grunt przemarza na przynajmniej 20cm. Ślepy?

e_gregor
12-03-2017, 11:53
A u mnie na budowie po kilku dnaich mrozu nie dało się wykuć dziury na wsadzenie choinki po świętach. Wykułem na 15cm i sobi odpuściłem i poczekałm na odwilż. 10km na wschód od Wrocławia. Też nie wierzyłm w głebokie przemarzanie gruntu. Jak przyszła odwilż po paru dniach pojechałem zasypać wykop na rurę wodociagową. 20cm z wierzchu zgarnąłem a głbiej zimia nadal była zmarznięta na kamień. Grunty u mnie to dbardzo drobny piasek, miejscami iły, woda gruntowa około 1,5m

Kaizen
12-03-2017, 12:23
Bloczki istotnie nie mają sensu, ale rura zamarzła. Widzę musisz mieć zdjęcia, to ok, nie musisz wierzyć, ale nawet na twoich wykresach grunt przemarza na przynajmniej 20cm. Ślepy?

A gdzie widzisz tam poniżej zera na 20 cm? Zaznacz no mi kółkiem. Ja widzę zero co najwyżej. Ale tak, dopuszczam do siebie myśl, że są w Polsce miejsca, gdzie na 10cm temperatura spada kilka dni co kilka lat po niżej zera, ale są też takie, gdzie co kilka lat na kilka dni spada poniżej zera na 20cm. Zdziwiłbym się (ale jakbym zobaczył pomiary, to bym uwierzył oczywiście) gdyby na 30cm spadło. W metr nie uwierzę.

surgi22
12-03-2017, 13:09
Skąd te dane : poczytaj ze zrozumieniem :http://wienerberger.pl/informacje/parametry-cieplne-ścian-z-pustaków-porotherm , http://archiwum.allegro.pl/oferta/bloczek-isomur-plus-izolacja-24cm-i5368621974.html, http://www.solbet-kolbuszowa.com.pl/wlasciwosci.php
to co podajesz to pierwsze lambda w pionie 0,33 ( dla 11 cm bloczka ) pozioma zaś jest 0,14 , mają zaś 10 krotnie większą wytrzymałość na ściskanie i 4% nasiąkliwość. BK 400 jest dobry do budowy parterowego domku .

aiki
12-03-2017, 13:09
na 1 m woda zamarza dlatego u mnie daja 1,2 m. a jak w styczniu zamarznie to puszcza w maju. polowa mojej ulicy tak miala kilkanascie lat temu

fotohobby
12-03-2017, 13:11
Znajdź mi dzień i datę, gdzie faktyczny odczyt temperatury w stacji meteo na głębokości większej niż 10cm wskazał mniej niż 0*.

Nie pytam o deklarację wiary, tylko o faktyczne wyniki pomiarów.

A ja w tym roku miałem lód na głębokośći 30cm ( głębiej pewnie też, ale już nie kopałem)
No, ale Ty wiesz lepiej.....

Przemek Kardyś
12-03-2017, 13:11
Może być czerwoną obwódką?

http://i.imgur.com/PwSZCD0.png

Poza tym na -50cm masz 0,1-2stC, czyli tam też jest niebezpiecznie blisko zera. A to dane dla Krakowa, czyli dużego miasta, gdzie jest cieplej niż w okolicznych miejscowościach choćby ze względu na koncentrację kominów. W Krakowie głębokość przemarzania to zdaje się 1m i to nie oznacza, że każdej zimy tyle zamarznie, tylko właśnie przy najcięższej. Oznacza to, że poniżej tej głębokości należy prowadzić przewody żeby nie zamarzły, no i posadawiać budynki na gruntach wysadzinowych. Kopiesz się z koniem stary.

Kaizen
12-03-2017, 14:16
to co podajesz to pierwsze lambda w pionie 0,33 ( dla 11 cm bloczka ).

Lambda jest taka sama dla każdej grubości.
I tak, podaję w pionie - przecież ten bloczek dajesz po to, żeby odizolować pionowo. Bo żeby odizolować przepływ w poziomie to dajesz styropian czy wełnę.

No i co Ci za różnica, czy utrzyma 10 pięter, czy 100, jak budujesz 2 czy 3 piętrowy dom?

No i czemu miałby nasiąkać? Nie dajesz izolacji przeciwwilgociowej?

Takie wydumane argumenty.

Kaizen
12-03-2017, 14:19
Może być czerwoną obwódką?

http://i.imgur.com/PwSZCD0.png

Ja tu widzę szeroki zakres. Na dole nie niżej, niż 0*, na górze -1,9.

Przemek Kardyś
12-03-2017, 14:24
Głupi jesteś i tyle.

Kaizen
12-03-2017, 14:46
głupi jesteś i tyle.

plonk

Przemek Kardyś
12-03-2017, 15:02
To buduj dom bez fundamentów. Dwadzieścia centów spoko, ale szarpnij się dla bezpieczeństwa na 30 -co będziesz głupim betoniarzom przepłacał?!?!?
A tak na serio to zrobisz na metr i będziesz narzekał na konstruktora żeś przez niego przepłacił miesiąc roboty, a łeb ci ocali i twoim dzieciom.

surgi22
12-03-2017, 17:38
Sam Kaizen jesteś wydumany. Wystarczy dłuższe nadproże 4 m, nad nim strop i balkon następne nadproże, strop i ciężki dach i twoje magiczne 2MPa jest przekroczone. Nie każdy buduje niską parterówkę.
PS. masz magiczną wiarę że cienka papa którą położyłeś u siebie przez 30-40 lat będzie szczelna ? ( a propo jakiej grubości dałeś papę bo na oko to nie jest ona dedykowana do fundamentów ), pod spodem będziesz miał wilgotny mur fundamentowy bo hydroizolację to masz wirtualną. Robisz g...e oszczędności tam gdzie naprawić będzie trudno lub bardzo kosztownie i jeszcze się tym chwalisz :rolleyes:

Daniellos_
13-03-2017, 08:31
Zapominacie że to dziennik Ryśka. :offtopic:

RysiekWLKP
13-03-2017, 18:08
spoko dziennik jest po to, aby w nim pisać....wy tu gadu, gadu, a ja dziś dokończyłem szalunek nad bramę garażową,

383794

żelistwa poszło, że fiu, fiu, było co skręcać

383795

surgi22
18-03-2017, 10:42
Ile m ma nadproże i jaka wysokość?

RysiekWLKP
24-03-2017, 05:42
Ile m ma nadproże i jaka wysokość?

pod bramę 5,5x2,25. Wys 67cm wliczając strop (wysokość desek od frontu, jak na zdjęciu). Nad dużą częścią garażu będzie taras, widać to na avatarze, bo garaż jest wysunięty z bryły. Jakieś uwagi?

Kilka fotek z lania chudziaka, jednak. Tych kilka położonych belek stropowych nie powstrzymało. To był najwyższy czas, aby to w końcu wylać.

384911

384912

Pomoc rodziny przy równaniu bezcenna

384913

surgi22
25-03-2017, 10:06
Nie dawałeś dylatacji pomiedzy chudziakiem a ścianami ?

aiki
25-03-2017, 13:37
Nie dawałeś dylatacji pomiedzy chudziakiem a ścianami ?

nie ma potrzeby dawac. chudy bedzie mial stała temp.

surgi22
26-03-2017, 17:46
Nie chodzi o temperaturę chudziaka tylk o to by nie był on sztywno związany ze ścianami.

aiki
26-03-2017, 18:12
A to dlaczego?
100 lat było na sztywno a od 2 lat nagle jest to ble?
Rozumiem jeśli ktoś ma styro na fundamencie od środka ale robić dylatacje po to aby robić to sensu niet.
Wg mnie oczywiście.

surgi22
26-03-2017, 22:09
100 lat temu robiono chudziaka z izolacją na nim i podłogówką ?

aiki
26-03-2017, 22:55
Izolacja na nim ok. Podłogówka na nim ok. Ale to wszystko jest na nim. Podłogówka będzie zalana posadzką, która leży na izolacji i ją się dylatuje od ściany.

RysiekWLKP
27-03-2017, 05:17
Zaizolowałem tak pod chudy, tutaj przykład garaż, tak wykonałem całą powierzchnię.

385197

potem już był tylko wąż i ostre lanie pod nogi :)

surgi22
27-03-2017, 18:13
W moim przypadku gdy mam izolację termiczną ściany fundamentowej od środka wykonanie dylatacji chudziaka było oczywistością. Ale także w innych sytuacjach dylatacja chudziaka może zabezpieczyć w przypadku nierównomiernego osiadania budynku i chudziaka ( brak bezpośredniego sztywnego połączenia ze ścianami minimalizuje ewentualne naprężenia związane z nierównomiernym osiadaniem ścian budynku i chudziaka ). Większość z nas buduje dom nie na 2-3 lata a na 20-30 czy dłużej. Koszt wykonania śmieszny - sen spokojny.

surgi22
27-03-2017, 18:18
Np tak 385248

Kemotxb
27-03-2017, 18:27
Taśma dylatacyjna kosztuje kilkanaście złotych więc można dla spokoju ją dać.

surgi22
27-03-2017, 20:37
Niektórzy z samorobów też dali dylatację na chudziaku - popatrz foty w innych wątkach .

Kaizen
27-03-2017, 21:33
brak bezpośredniego sztywnego połączenia ze ścianami minimalizuje ewentualne naprężenia związane z nierównomiernym osiadaniem ścian budynku i chudziaka

Do tego to wystarczy folia, którą RysiekWLKP dał. I jest poślizg. A ponieważ nie będzie tam znaczącej różnicy temperatur, to nie ma sensu robić grubszej szczeliny - wystarczy, że jest poślizg na folii.

Tylko robienie szczelnej izolacji pod i nad chudziakiem chyba nie jest dobrym pomysłem? U mnie folia była, ale jako izolacja pionowa ściany fundamentowej od wewnątrz i wywinięta na wierzch (czyli jest ciągłość). Ale chudziak jest bezpośrednio na zagęszczonym piasku.

Mam obawy, co się będzie działo, jak wilgoć uwięzimy w chudziaku.

surgi22
27-03-2017, 21:50
Przecież wilgoć Ci nie straszna :D - a co do obaw to czas pokaże - będziesz miał zamknięty chudziak z obu stron izolacją . A propo możesz mi wytłumaczyć sens dawania izolacji p/wilgociowej pionowej ściany fundamentowej od wewnątrz ( gdzie teoretycznie wody mniej ) gdy izolacja pionowa z zewnątrz to czarne mazidło zwane dysperbitem i po co dawałeś izolację poziomą na ławę skoro uważasz że woda ścianie fundamentowej nie szkodzi ( a na wysokości ławy przecież cieplej niż na górze ściany fundamentowej)
Jesteś pewny że 0,2-0,3 mm dylatacja wystarczy ? Pozazdrościć wiary i nadziei.

Kaizen
27-03-2017, 22:28
Przecież wilgoć Ci nie straszna :D

Jak wrócisz do rzeczywistości, i nauczysz się czytać ze zrozumieniem, to możemy pogadać.



będziesz miał zamknięty chudziak z obu stron izolacją .

Do mnie piszesz? Skąd pomysł, że będę miał?


A propo możesz mi wytłumaczyć sens dawania izolacji p/wilgociowej pionowej ściany fundamentowej od wewnątrz ( gdzie teoretycznie wody mniej ) gdy izolacja pionowa z zewnątrz to czarne mazidło zwane dysperbitem i po co dawałeś izolację poziomą na ławę skoro uważasz że woda ścianie fundamentowej nie szkodzi ( a na wysokości ławy przecież cieplej niż na górze ściany fundamentowej)

Też nie ma IMO sensu, i też za późno o tym pomyślałem.


Jesteś pewny że 0,2-0,3 mm dylatacja wystarczy ? Pozazdrościć wiary i nadziei.
0,5. Ale do czego ma wystarczyć? Da poślizg i tyle potrzeba w temacie nierównego osiadania.

surgi22
27-03-2017, 22:44
Ok pisze na serio.
1. Będziesz miał zamknięty chudziak ( od spodu folia , piasek, chudziak, folia-papa ) .
2. Po co dawałeś papę na ławy pod ściany ? ( w/g twoich teorii bezsensowny wydatek - a przecież ekonomia to twoje drugie ja )
3. Sądzisz że ściany fundamentowe i chudziak są idealnie równe i na wysokości tych kilku cm gdzie mogą różnie osiadać nie będzie naprężeń ? - to nie tłoki w cylindrze gdzie masz idealne spasowanie - dylatacja 0,5 mm nic nie da w przypadku faktycznego osiadania - ale Ty wiesz lepiej ).

Kaizen
27-03-2017, 23:17
Ok pisze na serio.
1. Będziesz miał zamknięty chudziak ( od spodu folia , piasek, chudziak, folia-papa )

Do mnie piszesz?
Gdzie wyczytałeś, że od spodu mam folię?


.
2. Po co dawałeś papę na ławy pod ściany ? ( w/g twoich teorii bezsensowny wydatek - a przecież ekonomia to twoje drugie ja )
Do mnie piszesz?
Wielokrotnie pisałem, że IMO krytycznie ważna jest izolacja pozioma. Właśnie po to, żeby nie imało znaczenia co się dzieje poniżej niej.


. 3. Sądzisz że ściany fundamentowe i chudziak są idealnie równe i na wysokości tych kilku cm gdzie mogą różnie osiadać nie będzie naprężeń ? - to nie tłoki w cylindrze gdzie masz idealne spasowanie - dylatacja 0,5 mm nic nie da w przypadku faktycznego osiadania - ale Ty wiesz lepiej ).

W sumie milimietr luzu to sporo. Jakie znasz skutki nie dania dylatacji między chudziakiem a fundamentem, gdzie nie ma ani różnicy, ani zmian temperatur?
Faktycznie, jak coś zacznie osiadać to będę miał większy problem - choćby z ciągłością izolacji poziomej. Faktycznie nie spodziewam się, żeby coś tu zauważalnie drgnęło i ten milimetr uważam za ogromny zapas.

surgi22
27-03-2017, 23:40
1.http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=376954 to twoja budowa ? jest folia pod pospółką ?? na to dałeś chudziak http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=382098&stc=1&thumb=1&d=1487700604 , nie będziesz dawał izolacji na chudziaka ??
2. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=376606&stc=1&thumb=1&d=1482529385 po co dawałeś tu papę - jesteś niekonsekwentny - wystarczy w/g ciebie tylko dać na szczyt ściany fundamnetowej pod ściany domu
3. wiara góry przenosi - nie da się z nią polemizować - możesz wierzyć lub nie ( nie mylić z wiedzą ) - nie ma różnicy miedzy temperaturą szczytu ściany fundamentowej na której której stoi ściana domu o temp. np 22C a temp. chudziaka który jest oddzielony 15-20 cm styro od podłogi ??

Kaizen
28-03-2017, 23:03
1.http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=376954 to twoja budowa ? jest folia pod pospółką ?? na to dałeś chudziak http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=382098&stc=1&thumb=1&d=1487700604 , nie będziesz dawał izolacji na chudziaka ??

Nie ma ani folii, ani pospółki.Wiesz co to jest pion, a co poziom?
Oczywiście, że będę dawał izolację na chudziaka.


2. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=376606&stc=1&thumb=1&d=1482529385 po co dawałeś tu papę - jesteś niekonsekwentny

A Ty zaimpregnowany na moje odpowiedzi. Kilka razy już pisałem, że za późno pomyślałem o izolacji ścian fundamentowych. Jak już były zaizolowane. Ciesze się tylko, że nie wywaliłem na tę izolację czapki pieniędzy.


3. wiara góry przenosi - nie da się z nią polemizować - możesz wierzyć lub nie ( nie mylić z wiedzą ) - nie ma różnicy miedzy temperaturą szczytu ściany fundamentowej na której której stoi ściana domu o temp. np 22C a temp. chudziaka który jest oddzielony 15-20 cm styro od podłogi ??

Ściana u mnie w miejscu styku ze ścianą fundamentową nie będzie miała 22*. To pewne. W końcu to 20cm BK po najkrótszej drodze do wylewki. I jeszcze dylatacja.

I chudziak, i ściana fundamentowa styka się z gruntem pod domem. I ta ogromna masa akumulacyjna zapewnia im bardzo zbliżoną temperaturę. Od zewnątrz i od góry są z reguły nieźle zaizolowane. Właśnie po to, żeby do gruntu ciepło nie uciekało. Więc nawet te drobne kWh, które uciekają nie zrobią różnicy w temperaturze. Zwłaszcza, że akurat ta najwyższa część ściany fundamentowej dostaje trochę ciepła zimą z wnętrza domu, i szybko je oddaje na zewnątrz. Już większe różnice temperatur są między zewnętrzną stroną ściany fundamentowej, a wewnętrzną. A jakoś nie a problemu z wytrzymaniem tego.

RysiekWLKP
29-03-2017, 15:16
Witam

Mam problem, nie do końca rozumiem opis z projektu cyt:

"Przyjęto dla płaty żelbetowej - poz.2.3.4 (zrobiłem zdjęcia niżej co mam już wykonane i wizualizacje jak to ma wyglądać)
Płyta gr. 10cm licujaca górą z resztą stropu. Zbrojenie główne dołem #8 AIIIN co 12cm, góra nad podporami #8 AIIIN co 25cm. Pręty rozdzielcze #6AI co 30cm.
Beton B25."

Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to ma wyglądać. Opisać lub wkleić zdjęcia.

385440

385441

PS. proszę się nie sugerować, bo część prętów ze zdjęcia wyżej nie mam jeszcze poskręcanych do końca.

aiki
29-03-2017, 16:22
Grubość płyty 10 cm płasko górą z resztą stropu.
Z tego rozumiem, że te belki, które masz już skręcone będą opuszczone (od dołu patrząc płyta w środku będzie wyżej niż dół podciągów).

385442

Dołem pręty #8 co 12 mm - czyli na deskowaniu - krótszy bok
Górą pręty #8 co 25 cm - ja rozumiem, że końce oparte na podciągu - krótszy bok
Pręty rozdzielcze #6 co 30 cm - czyli te które ustalają pozycje dolnych i górnych prętów - dłuższy bok

Pręty główne dolne jak i górne na pewno muszą zachodzić bądź być przedłużeniem prętów z płyty nad budynkiem.A to niekoniecznie - sie przyjrzałem, że tam masz też belkę i terive.

jakby co to pytaj dalej.
A to co napisałem niech ktoś potwierdzi.

RysiekWLKP
30-03-2017, 17:43
Grubość płyty 10 cm płasko górą z resztą stropu.
Z tego rozumiem, że te belki, które masz już skręcone będą opuszczone (od dołu patrząc płyta w środku będzie wyżej niż dół podciągów).



Tak

Zrobiłem zdjęcie od środka, tam już są belki Teriva

385526

Czy ja to dobrze rozumiem, iż mam zrobić dwie kratownice z wyżej wymienionych prętów pierwszą górną-8# co 25cm krótszy bok i 6# co 30cm dłuższy bok, skręcić z górnymi prętami wieńca, oraz drugą kratownicę, skręconą odpowiednio niżej z wieńcem (8# co 12cm krótszy bok i 6# co 30cm dłuższy bok). Całość ma mieć grubość 10cm z zachowaniem odpowiedniej otuliny prętów.

Mam pręty #8 więc takowe zastosuje na całość.

Czy tak? Czy wystarczy poskręcać to, czy należałoby spawać?

aiki
30-03-2017, 18:04
Dobrze rozumimesz i wystarczy poskręcać i wstawić podpory tak aby górna siatka nie opadła a dolna aby nie leżała na deskach.

RysiekWLKP
30-03-2017, 18:33
Dobrze rozumimesz i wystarczy poskręcać i wstawić podpory tak aby górna siatka nie opadła a dolna aby nie leżała na deskach.

uff, dziękuję,

jeszcze gdzieś czytałem o wygięciu prętu w strefie przyścianowej, czy górne pręty kratownicy, łącząc z wieńcem wygiąć dodatkowo na górne pręty wieńca??

co do wyginania prętów zestaw niżej własnej roboty

385527

aiki
30-03-2017, 22:48
Nic nie wyginaj.

RysiekWLKP
31-03-2017, 05:54
Nie będę wyginał, jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam

B_i_U
03-04-2017, 06:26
Wyginanie prętów tak żeby biegły zgodnie z wykresami momentów zginających jest całkowicie zgodne ze sztuką. Zamiast tego często stosuje się siatki górne ale to jest pójście na skróty. Tak jakby komuś nie chciało się tego liczyć albo nie za bardzo umiał. Taka metoda nie jest ekonomiczna.

Ważne jest też odginanie prętów na końcach.

Pozdrawiam
Bartek

RysiekWLKP
24-04-2017, 15:46
Cześć w ten słoneczny kwietniowy dzień. Układanie i zbrojenie stropu idzie jako tako. Ostatnio pogoda nie dopisywała, ale nie ma się co łamać tylko działać.

Małe pytanko, ponieważ będę przymierzał się do kładzenia belek Teriva o długości 6,40m. Zastosuje podpory typu Z-2. I chciałem się upewnić czy prawidłowe jest moje rozumowanie, co do łączenia owych podpór z wieńcem i belkami. załączam 2 zdjęcia. Na drugim - czy górą nałożyć to na belkę, skręcić z górnym prętem belki i wygiąć pręty jak na zdjęciu nr 2 i połączyć górą z wieńcem?????Na logikę skręcone górą z wieńcem i belką dodatkowo podtrzymuje (podpiera się na wieńcu). Wieniec mam już w kształtkach Teriva skręcony, a więc inne połączenie, w środek wieńca nie wchodzi w grę. Dzięki za komentarz i miłej pracy

387433

387434

Jak na zdjęciu wygięcia łączę z wieńcem górą. Idąc tym tokiem myślenia, mogę spokojnie kłaść belki i pustaki a podpory zamocować później...

RysiekWLKP
26-04-2017, 10:29
Czy ktoś może montował tego typu podpory u siebie???Producent zaleca użycie ich przy belkach stropowych dłuższych niż 6m.

RysiekWLKP
27-04-2017, 07:14
Znalazłem instrukcję

387621

Kamil_
27-04-2017, 16:10
Witaj!
Mega zazdroszczę aktualnego stanu budowy!
Stropu i tych wszystkich zbrojeń obawiam się najbardziej.
Mam nadzieję, że pomoc uzyskam na forum jakbym się zamotał!

Obserwuję i kibicuję!

RysiekWLKP
28-04-2017, 13:05
Witaj!
Mega zazdroszczę aktualnego stanu budowy!
Stropu i tych wszystkich zbrojeń obawiam się najbardziej.
Mam nadzieję, że pomoc uzyskam na forum jakbym się zamotał!

Obserwuję i kibicuję!

Też będę obserwował twój dziennik budowy. Roboty jest pełno, ja mam taki luźny tydzień, bo przeziębienie chwyciłem łażąc po stropie w deszczowy, wietrzny dzień. Jak pogoda dopiszę jutro coś porobię, bo już w pełni sił jestem. Zdrówka i pozdrówka. Ryś

RysiekWLKP
02-05-2017, 14:42
Witam

Przed wylewaniem stropy chciałbym również wykonać schody żelbetowe, jak niżej. Kilka miesięcy temu znalazłem na pewnym blogu bardzo dokładny poradnik jak wykonać zbrojenie i szalowanie jednakże straciłem link i na ten moment nie mogę znaleźć tegoż blogu.Jeśli ktoś dysponuje jakimś sensownym poradnikiem co do budowy takich schodów będę wdzięczny jeśli podzieli się linkiem. Pozdrawiam. Ryś

387940

RysiekWLKP
04-05-2017, 13:22
Układanie stropu ciąg dalszy. Dziś przetransportowałem część najdłuższych belek 6,40m i przygotowałem je do sobotniego dalszego ułożenia.

388134

388135

dez
04-05-2017, 17:45
Jako że prawie po sąsiedzku budujemy to zapytam gdzie kupiłeś strop? Kończę parter i powoli muszę dalsze zakupy robić.

RysiekWLKP
05-05-2017, 05:30
Jako że prawie po sąsiedzku budujemy to zapytam gdzie kupiłeś strop? Kończę parter i powoli muszę dalsze zakupy robić.

"UCIECHOWSKI" Raszków
Dechy szalunkowe z Tartaku w Kłodzie i chyba zdecyduje się tam na dachowe zakupy.

RysiekWLKP
09-05-2017, 07:17
Czy ktoś pomoże jak rozszyfrować i wykonać te schody. Mam na myśli głównie usytuowanie belki spocznikowej z opisu.

388672

388673

Dla jasności mamy dodatkowe wejście z boku domu. Tak, aby móc rozdzielić górę i dół domu na dwa oddzielne gospodarstwa. Te dwa spoczniki są na tym samym poziomie. Zbrojenie biegów wiem jak zrobić.

Fundamenty pod schody wykonane, pręty startowe fi12 wyprowadzone.

ufbufkruf
09-05-2017, 20:52
388750

Na powyższym schemacie widać belkę spocznika. Ja mam jeszcze jedną taką na drugim końcu spocznika bo mam tam pustkę (schowek z garażu) i spocznik nie ma oparcia w ścianie.

Lepiej jest to pokazane na tym (to akurat z googla)

388751

1 to belka spocznika, dwójka - według mojego kierbuda/projektanta wystarczyło by zagłębienie minimum 8 cm w bloczku.

RysiekWLKP
11-05-2017, 05:55
Świetne wyjaśnienie, dzięki ufbufkruf. Teraz mi rozjaśniło. Takie zakotwienia w ścianie widziałem przeglądając dzienniki innych robiących własne domy. Ja faktycznie na końcu spocznika mam ścianę. Jak widać na zdjęciu (wyżej-zdjęcie projektu, post wyżej) mam dwa spoczniki, wewnątrz budynku i na zewnątrz budynku (na tym samym poziomie, pomiędzy nimi ściana). Ja tam nie mam żadnej belki w projekcie. Po prostu przebiję co 15cm pręty o długości 3m, przez ścianę (115cm i 130cm szer spoczników +25cm ściana, reszta na zakładkę).

Zastanawia mnie jedno, ta belka nr 1(rys poglądowy wyżej, belka łącząca 2 biegi ze spocznikiem), czy ona jest potrzebna jeśli na biegach, pręty rozdzielcze fi12 co 20cm pozakatwiam w ścianie. W schodach zewnętrznych do spocznika mam jeden bieg - 9 stopni i tam z kolei nie mam żadnej belki spocznikowej.
Przeglądnąłem trylion zdjęć z budowy schodów i wszędzie widzę zakotwienia w ścianach zarówno biegów jak i spocznika, ale jak się przyglądam nie widzę belki spocznikowej, tej przy łączeniu biegów ze spocznikiem. Czyżby ona nie była konieczna jak pozakatwia się w nośnych ścianach?

Ja to na logikę biorę tak, spoczniki trzymają się wzajemnie, bo są po szerokości z jednych prętów co 15cm przechodzących przez ścianę, dodatkowo pręty rozdzielcze po kotwione również w ścianie, bieg nr 1 zakotwiony z prętami startowymi z fundamentu , który jest wykonany i po kotwiony na długości w ścianie prętami rozdzielczymi co 20cm, oczywiście skręcony ze spocznikiem. Bieg nr 2 skręcony ze spocznikiem, a na górze zakotwiony i zlany z wieńcem. czy moje rozumowanie jest słuszne, bez belki spocznikowej??
Rozumuje, że belka niezbędna jak nie ma ściany do zakotwienia prętów, ale ja mam ze wszystkich stron ściany nośne, z zewnątrz budynku schody, bieg przylega po długości również do ściany.

aiki
11-05-2017, 10:05
Jak dasz pręty w całości to mostki ci się porobią

Regius
11-05-2017, 19:35
Nie wiem, czy to Ci w jakimś stopniu pomoże, ale u mnie spocznik jest bez belki i wygląda to mniej więcej tak:
http://imgur.com/QNKSI8g.png

RysiekWLKP
12-05-2017, 06:24
@ Regius - tak, właśnie tak w większości widziałem wykonania w praktyce na rożnych blogach itp.

@Aiki - u mnie ściany wyglądają tak jak na zamieszczonych zdjęciach, z wyjątkiem tych, że mam dodatkowo drzwi, po drugiej stronie jest spocznik drugi i schody z jednym biegiem (9stopni). Chciałem przebić pręty i w całości, aby to wzmocnić, ale dobra uwaga Aiki, to po prostu może tak jak widać niżej wystarczy, po zakatwiać z dwóch stron spoczniki w ścianie oddzielnie, nie w całości.

kotwienie spocznika

388967

dół w fundamencie i każdy pręt poprzeczny biegu kotwiony dodatkowo w ścianie

388968

Górny bieg w wieńcu oczywiście

aiki
12-05-2017, 18:03
i tak bedzie dobrze. w innym wypadku popatrz jak sie likwiduje mostki przy balkonach.

RysiekWLKP
13-05-2017, 06:14
i tak będzie dobrze. w innym wypadku popatrz jak się likwiduje mostki przy balkonach.

Wielkie dzięki i tak będzie nawet prościej, patrzę jak to przy balkonach robią (niżej foto), nie będzie w całości więc zbrojenia :no:

nie będę się bawił w coś takiego, po prostu zrobię jak na focie wyżej, spoczniki oddzielnie, zakotwione w ścianie.

389061

RysiekWLKP
28-08-2017, 19:04
Witam po krótkiej przerwie.

Strop zalany. Będę musiał uzupełnić zdjęciami nasz dziennik. Nie obyło się bez napuchnięcia jednego szalunku, ale na szczęście sytuacja została opanowana.

Ile musi odstać podstemplowany stop teriva i po jakim czasie na strop mogą mi wstawić całą paletę pustaków, abym mógł zacząć dalsze murowanie?

Pozdrawiam serdecznie.

Rychu

aiki
28-08-2017, 19:28
Na monolit wstawiali mi po 3 dniach w pobliżu ścian działowych. Rozszalowac można po 28 dniach.

aiki
28-08-2017, 19:29
Oczywiście ścian nośnych.

RysiekWLKP
28-08-2017, 19:40
dzięki Aiki, bez twojego wsparcia co do szalunków i zbrojeń, ten projekt dziś nie byłby zakończony, wielki szacunek i pozdrawiam
idę się dobrze wyspać i wyleżeć, jutro od rana podlewanie, bo złośliwie na deszcz się nie zanosi w moich stronach.

aiki
28-08-2017, 20:21
Pamiętaj że masz terive więc daj jej trochę więcej niż 3 dni.

RysiekWLKP
29-08-2017, 07:32
Tak zrobię, mam jeszcze niecałą paletę pustaków po ścianach. i tak muszę ręcznie to pownosić, Na wyciągnięcie narożników starczy. Jak wykończę resztki, zwiozę nowy materiał i wsadzę na górę.

RysiekWLKP
30-08-2017, 10:54
żar z nieba po zalaniu stropu, a jak zbroiłem strop ciągle padało.

aiki
30-08-2017, 11:11
Też tak miałem. musiałem polewać co godzinę - ale ani jednego pęknięcia. Jak deszcz padał potem na strop to nigdzie nie przeciekało a jak się popęka to potem przy deszczy widać od dołu gdzie.
Także lej Pan nie żałuj.

RysiekWLKP
01-09-2017, 11:11
Kilka zdjęć zrzuconych z układania i zbrojenia stropu

395875

395876

395877

sebcioc55
01-09-2017, 14:09
hehe ten blat na rusztowaniu to już tak ostatkiem sił chyba się trzymał :cool:

RysiekWLKP
01-09-2017, 15:06
hehe ten blat na rusztowaniu to już tak ostatkiem sił chyba się trzymał :cool:

wytrzymał, mam takie 3 samo robione, na własne oczy widziałem w ostatni czwartek po 18stej jak developer wbijał całe palety pustaków na strop lany we wtorek rano, tego samego tygodnia,
na szczęście deszcze i nie muszę podlewać cały dzionek stropu.

karster
02-09-2017, 07:17
Cześć w Twoim dzienniku :) Gratuluję osiągniętego etapu :)

Ja swój strop nad garażem polewałem róznie, czasami tylko rano i wieczorem no i chyba za mało... na początku lałem nieco częściej a po samym ułożeniu betonu przyszedł deszcz. Teraz jak kolejny raz pada deszcz to widzę, ze w 5 miejscach przemaka strop. Wszystkie te pękniecia sa w krótszym kierunku, niby w tym samym co pracuje strop.
Na razie sie tym nie przejmuję.

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
02-09-2017, 18:51
Karolu

Wielki szacuneczek, śledzę twój wątek, u mnie są drobne ryski, niestety, chodź wlałem w strop jednego dnia około 7000litrów wody, czy ja powinienem się nimi przejmować?

Powierzchnia stropu to 144m2, lałem, leję i jeszcze jutro będę lał

RysiekWLKP
20-10-2017, 16:26
Witam

Mam jedno pytanie. Mamy z małżonką takie pewne przemyślenia co do kształtu przyszłego tarasu. Chcę się upewnić czy przepisy budowlane w jakiś sposób regulują odległość tarasu od granicy działki czy podobne wymogi.

z góry dzięki za informację i pozdrawiam

Rysiek

RysiekWLKP
19-12-2017, 07:53
Witam

Jestem obecnie w połowie murowania szczytów, myślę, iż z wieńcami również sobie poradzę. Powoli myślę o konstrukcji dachowej i chciałbym w najbliższym czasie udać się na tartak aby uzyskać jakieś wstępne wyceny materiału.
Ponieważ jestem w temacie dachów kompletnym laikiem, to może komuś przeglądającemu watek coś rzuci się, na co zwrócić uwagę itp.
Wszelkie uwagi mile widziane? Niżej rzut dachu.

Rozumiem, że przychodzi pewien czas w tworzeniu Samoroba, kiedy jednak pojawią się na budowie pierwsi fachowcy.

403442

Kaizen
19-12-2017, 09:25
Drewno konstrukcyjne c24. Ciekawe czy, a jak tak to za ile znajdziesz.

RysiekWLKP
19-12-2017, 09:56
Dzięki Kaizen, dokładnie, chce się dokształcić, jak nie C24 to C ile?
Byłem na tartaku i abym dokładnie wycenił materiał, muszę mieć wyrys cieśli, znaczy dokładne wymiary długości i ilości poszczególnych elementów, to jest z prawej strony mojego załącznika.

Zacząłem wertować internet i są kalkulatory ciesielskie liczące np. długość krokwi na podstawie wymiaru muru, kąta nachylenia dachu.

Czy zna ktoś może jakiś sprawdzony kalkulator, abym mógł to policzyć? czy ktoś może pomóc w tym temacie.

Kaizen
19-12-2017, 10:13
Chodzi o to że trudno dostać w ogóle drewno z certyfikatem na więźbę. Więc każdy kupuje bez certyfikatu. Ale trzeba przeliczyć więźbę jakby było najgorsze C. Chyba że ktoś zna się na drewnie i potrafi ocenić jakie jego zdaniem miało by C.

RysiekWLKP
19-12-2017, 10:33
Powertowałem internet i rozumiem jako, że faktycznie C24 stanowi teoretyczny zapis w projekcie. W praktyce jak napisałeś.

olo911
19-12-2017, 10:58
Z tego co kojarzę to tartaki nie mogą sprzedawać drewna bez CE, bo może je spotkać duża kara.
Jeżeli w projekcie masz C24, to takiego szukaj. W razie wu, to ubezpieczalnia będzie sprawdzać projekt i jakie drewno użyłeś...

aiki
19-12-2017, 11:31
Bardzo fajna więźba. aż się prosi o samoróbstwo.
Długości obliczysz z pitagorasa. A jak nie to narysuj sobie na kompie i zrób wymiarowanie.
U mnie było tak iż tartak sam dał naddatki na obróbkę.

RysiekWLKP
19-12-2017, 12:56
Chęci są, bardziej psychicznie muszę się przygotować na przyjecie fachowca na budowie, niż na wymurowanie tych szczytów. Jeszcze muszę kominy wyciągnąć.
Muszę to przemyśleć. Dałem projekt do wstępnych wycen.
Przed momentem dostałem propozycję postawienia dachu natychmiast, ale ja nie mam szczytów. Ja naprawdę potrzebuje czasu na kominy i resztę.
Naprawdę taka propozycja właśnie padła, bo ściany kolankowe są. Czy ktoś z was słyszał aby ktoś miał dach, a nie miał szczytów????
A wichury itp?

dez
19-12-2017, 17:14
U siebie zrobiłem szczyty do 2/3 wysokości :rotfl: (dach się kończy deskować - pierwsi fachowcy na budowie).
W naszych stronach raczej nie uswiadczysz c24, co do cen w tartakach to wszędzie masz to samo czyli 800zl netto za kubik - czysta zmowa cenowo.

Fachowiec od ręki jest raczej fachowcem do pupy.

Z reszta zapraszam do siebie na wizytację sasiedzką (Sw-wa). Najważniejsze żebyś miał mocne ściany kolankowe bo to one przenoszą obciążenia dachu.

To mi składny post wyszedł :lol2:

RysiekWLKP
19-12-2017, 17:50
Dziękuje za info DEZ. Jak będę potrzebował wizytacji, pozwolę odezwać się na priv. Jak na razie głowę mam kwadratową. Chyba będę musiał nadmiar emocji upuścić podczas dalszego murowania.

karster
19-12-2017, 20:38
Ja mam dach a nie mam kominów, tzn będzie tylko jeden a nawet już ma ze 2,5m wysokości... niedługo będę go murował dalej, będzie gimnastyka....


Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
22-05-2018, 21:26
Witam po krótkiej przerwie z forum

Jestem na etapie murowania kominów systemowych Schiedla. mam dwa kominy, w wersji dymny +wentylacja(salon-kominek) oraz dymny+gaz+wentylacja.(kotłownia, piec na eko groszek i piec gazowy)
Chciałbym wyłożyć je płytkami klinkierowymi ponad dach. Ze względu na wysoki koszt stalowych czap kominowych postanowiłem zaszalować czapę kominową samodzielnie i wylać betonem po 10cm wystając na każdą krawędź komina. Chciałbym obłożyć boczne krawędzie czapy tym samym klinkierem dla estetyki.

Moje wątpliwości to.

1. Jak skutecznie zaizolować betonową górę wylanej czapy, czy na przykład zgrzewalną papą mogę?
2. Czy klinkier kleić bezpośrednio na komin systemowy i zastosować wodoodporną fugę? Czy może coś jeszcze dać pod to?
3. Czy te elementy komina jak stożek można pomalować na przykład na czarno, aby dopasować estetycznie do koloru całego dachu?
4. Czy w ostatnim pustaku systemowym nie powinna być kolejna kratka wentylacyjna na wentylacje kotłowni. Zaznaczyłem to zrzucie z instrukcji Schiedla. Nic oni tam nie piszą o tym otworze za rurą gazu. Zaznaczyłem dwa otwory na wentylację przewodu gazowego, ale czy ja nie powinienem za wczasu wyciąć tego o numerze 3 zaznaczonym na załączonym rysunku.
Oczywiście mowa tu o ostatnim pustaku kominowym

https://image.ibb.co/j3OD1T/schiedel.jpg (https://imgbb.com/)

Pomocy i :goodnight:
Ryś

Regius
22-05-2018, 22:26
Będę tu zaglądał w poszukiwaniu dobrych rad i mam nadzieję fotorelacji.

Też aktualnie walczę z kominem, ale zdecydowałem się na troszkę inny wariant wykończenia komina ponad połacią dachową - mam zamiar wykonać płytę wspornikową i obmurówkę z pełnej cegły klinkierowej (mam troszkę obawy o trwałość płytek).

Nie jestem ekspertem, ale jeśli chodzi o płytę przykrywającą / czapę komina, to nie izolowałbym jej niczym od góry - oryginalne wykonane są z betonu. Zwróciłbym raczej uwagę na sam kapinos i na to, żeby wkładu nie zabetonować - najprościej jest chyba użyć dedykowanego szalunku traconego. Wydaje mi się, że tak duże wystawienie czapy (po 10 cm) poza krawędź komina nie jest potrzebne.

Myślę, że nie ma przeciwwskazań do pomalowania stożka, nie wiem tylko jak wygląda kwestia trwałości powłoki malarskiej (odchodząca farba może średnio wyglądać).

Jeśli kanał wentylacyjny chcesz użytkować zgodnie z przeznaczeniem to jak najbardziej powinieneś wyciąć otwór na kratkę (czasem kanały wentylacyjne używane są jako szachty instalacyjne). U mnie przez kanał wentylacyjny będzie puszczona wyrzutnia wentylacji mechanicznej.

ufbufkruf
22-05-2018, 23:17
Ja u siebie do betonu dodałem dodatkowo środka ograniczającego nasiąkanie wody. Będąc ostatnio w jednym z ośrodków wczasowych w kraju zauważyłem kominy w całości pokryte papą termozgrzewalną.

Kaizen
22-05-2018, 23:29
Płytki klinkierowe to słabe rozwiązanie - ani tanie, ani trwałe. Lepiej obmurować klinkierem - jak od stropu, to jeszcze ustabilizuje komin (poniżej dachu można BK czy innym tanim materiałem obmurować, a dopiero powyżej dachu przejść na klinkier).
Co do czapy - lepiej obrobić blachą (zazwyczaj robi to dekarz).

RysiekWLKP
24-05-2018, 21:11
Jeden komin mam już wymurowany. Zaznaczone przeze mnie kratki na ostatnim pustaku, na rysunku wyżej są prawidłowe. Jutro zabiorę się za szalunek i może zaraz wylanie czapy kominowej. Potem ostatnie docinki. Niestety zabrakło mi ceramiki fi120 i będzie trzeba dokupić 60cm, aby zaraz uciąć około 25cm, które brakuje. co za marnotrawstwo, ale krótszych kawałków nie znalazłem. Trochę mi szkoda kupić rurę za 175zł i uciąć z niej 25cm :(

Co do obłożenia komina powyżej dachu to kolega mi sugeruje ELASTOLITH czyli klinkier elastyczny, bezpośrednio na komin. Twierdzi, że sprawdza się lepiej niż płytki klinkierowe. Pełną cegłą z przyczyn konstrukcji więźby nie będę murował.
Płyty cementowe na stelażach nie podobają się mojej żonie, a więc tez odpada.

RysiekWLKP
15-06-2018, 04:22
Obłożyłem kominy klinkierem elastycznym elastolith NEBRASKA i powykańczałem na 100%.

Czy któryś z kolegów samo robiących, może mi udzielić rad co do deskowania dachu dwuspadowego, dechami, dwa kominy, pod podbitkę jeśli to ważne info Od czego zacząć, jakie, ile gwoździ, każda informacja pomocna. Dziękuję za porady i za te przeszłe i za te jeszcze nie opublikowane.
Mam deski, mam papę, mam kontrłaty, nie wiem od czego zacząć nawet.

Pozdrawiam
Ryś

aiki
15-06-2018, 09:44
Jeśli masz podbitkę to klepiesz dechy od dołu do góry. w szczycie zostawiasz 5 cm na wentylację, Jak masz nadbitkę to zaczynasz od nadbitki - wszystko co widać z dołu. Gwoździe kręcone albo prążkowane 100 mm u mnie poszło 15 kg chyba na 170 m2.Pod kontrłaty weź od razu taśmę uszczelniającą bo będzie mokro. Papę bij tylko u góry papiakami i przykrywaj kolejną. Resztę muszą utrzymać kontrłaty ewentualnie dolny zakład lepikiem na zimno. Wszystko ma ładnie opisane Pan Wilhelmi w dachach na FM.

aiki
15-06-2018, 09:44
Ogólnie przed dachem poczytaj posty Andrzeja Wilhelmi i Jan'a

RysiekWLKP
16-06-2018, 03:42
Dziękuję i zabieram się za czytanie.

RysiekWLKP
18-06-2018, 04:11
Witam
Tak to wyglądało jakiś czas temu, obecnie szczyty i kominy wymurowane. Zbrojenie czap kominowych zrobiłem jak na załączonym screenie z YT.
Użyłem prętów fi6 i szalunki tracone były w zestawie kominku systemowego. 3Z czyli zaszalować, zalać, zatrzeć.

Kamil_
18-06-2018, 09:37
Nie za wysoko go wypuściłeś ponad dach? :)

RysiekWLKP
18-06-2018, 15:20
Nie za wysoko go wypuściłeś ponad dach? :)

Według projektu jechałem z wysokością. Powinno być OK, lewy nie dochodzi do kaletnicy z wysokością (wychodzi ponad dach w połowie krokwi), prawy wychodzi ponad kaletnicę ok 40cm, z tego co czytałem powinno być min 30cm dla prawego i min 1metr dla lewego, lewy mógłbym obniżyć o jeden pustak czyli 30cm, ale już zostawiłem, zdjęcie robione od dołu trochę zniekształca.

RysiekWLKP
02-07-2018, 15:52
Postanowiłem na kilka dni odpocząć od dachu i wymurowałem ściankę działową. Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości co do poniższego

Wiem, że powinno się zostawić 1-3cm od stropu i wypełnić pianką poliuretanową. Wymurowałem ostatni rząd i zostało mi 6,5cm. Zastanawiam się czy ja mam przycinać bloczki o wysokości ok 3cm i domurować je, czy nie mogę np. wsadzić tam 5cm styropian i resztę wypełnić pianką? :bye:

karster
02-07-2018, 16:10
Jakbyś miał wstawiać styropian to czemu by nie wstawić od razu 6,5 cm? Ja mam podmurowane, miałem z tym roboty zwłaszcza, ze mam ceramikę ale i sporo pomurowywałem suporeksem (9cm) zostawiałem ok 1cm i niczym większości nie wypełniłem bo tynkarze zarzucili tynkiem.

Pozdrawiam
Karol

ufbufkruf
02-07-2018, 17:25
Sufit podwieszany czy tynk? Przy pierszym uwzględnij mocowanie profili przysciennych. Jeśli styropian to ja bym o jakiejś siatce dla pewności pomyślał przy tynku.

RysiekWLKP
02-07-2018, 18:33
Sufit podwieszany czy tynk? Przy pierszym uwzględnij mocowanie profili przysciennych. Jeśli styropian to ja bym o jakiejś siatce dla pewności pomyślał przy tynku.

Masz rację, podwieszany będzie, jak upcham tam styropian 5cm i wypełnię pianką, i tak tego widać nie będzie. Jak jest z tym profilem bocznym, na jakiej wysokości od sufitu są kołki montażowe??

RysiekWLKP
23-07-2018, 05:41
Witam

Czy ścianki działowe z bloczków silikatowych stawia się na stropie bez jakichkolwiek podkładów czy izolacji?

aiki
23-07-2018, 15:50
tak

RysiekWLKP
23-07-2018, 18:30
tak

Dziękuję za potwierdzenie

RysiekWLKP
26-07-2018, 05:46
Witam

Jestem w trakcie murowania ścianek działowych z bloczków silikatowych 8cm. Dach zadeskowany z zapapowany :)

Rozglądam się za oknami. Jak to wygląda z roletami jeśli zdecyduje się na mechaniczne otwieranie (tylko pilot wchodzi w grę). Czy to kupuje się razem, czy można to dokupić i zamontować samemu, aby było taniej. Obawiam się o zbyt wysoką marżę narzucona przez producenta okien, no bo przecież oni tego nie produkują tylko też kupują. Jak to wygląda???

karster
26-07-2018, 07:09
Ja miałem z montażem przy oknach ale dopiero po poł roku założonych (bo rolety można łatwo zdemontować) i tak lwią część ich zdemontowałem i schowałem (poczekają do elewacji). Moje są z farta (fart produkt czy jakos tak). Montaż polega na nawierceniu kilku otworów w prowadnicach i przykręceniu ich do ramy okna. Na końcu wsuwa się skrzynki po prostu w te prowadnice i koniec montażu. Nawet poziomica nie jest potrzebna bo rowno z krawędzią okna to zakładają. Drugi raz na pewno bym zakładał sam. Co do ceny, przy oknach masz na 8% a nie na 23 więc niekoniecznie to się opłaci.

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
27-07-2018, 05:50
Dziękuję, a jak jest z mechanizmem na pilota, ktoś wie? Nie wyobrażam sobie, aby przy 15 oknach chodzić i spuszczać rolety, dlatego taka decyzja. Jak to działa, bo kiedyś kable schodziły do jednej skrzyneczki, która sterowała, a teraz jest inaczej?

karster
27-07-2018, 06:55
Teraz jest tak jak sobie zażyczysz lub zrobisz. U mnie wszystkie rolety mają po dwa przewody (zasilacy 4*0,75 + sterujacy 6 lub 8 *0,5) i wszystkie te przewody spotykają się w rozdzielnicy. Tam będę sobie montował swój własny sterownik do rolet (14 wyjść). Jeśli chcesz zrobic klasycznie to od przełącznika, którym chcesz wszystko na raz sterować ciągniesz przewód do wszystkich kolejnych rolet + oczywiście zasilanie. Wtedy do puszki pod przyciskami wkładasz takie małe sterowniki za ok 80zł i gotowe. Zyskujesz pełne opuszczanie/podnoszenie po jednorazowym naciśnięciu przycisku + sterowanie wszystkimi roletami na raz z wybranego miejsca (a może nawet z kilku miejsc) są też sterowniki czasowe z zegarkiem. Popatrz na przyciski do rolet od somfy - tam juz nie dokładasz żadnych sterowników ale dla mnie to i tak za drogo było ;p

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
05-08-2018, 17:30
Dziękuje Karster. Do tematu przewodów wrócę przy elektryce, natomiast z tego co ustaliłem to roleta zewnętrzna na sznurek i taka sterowana elektrycznie nie różnią się niczym w budowie, a więc można na razie zamontować nastawne z oknami i wrócić do tematu silnika przy elektryce. Nawet jak będę miał montaż okien z roletami to i tak nie uniknę grzebania w nich, jak napisałeś, jak sobie zrobisz, biorę też pod uwagę radiowe działanie, aby nie robić rozdzielnicy. Jak coś się nie zgadza to niech mnie kto poprawi.

Tak to u mnie wygląda417168

Generalnie to ostatnie dni chciałem coś robić, ale po ostatnich pracach jestem tak wyczerpany, że postanowiłem wolny czas spędzić na szukaniu dachówki i jeżdżeniu po fabrykach okien w okolicy. Generalnie może to pogoda, ale nawet nie chciało mi się betoniarki odpalać :(

Pozdrawiam
Ryś

karster
05-08-2018, 18:43
A ja zamówiłem w końcu dachówkę do siebie :) ostatni post u mnie w dzienniku, zerknij ;)

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
05-08-2018, 20:00
Bardzo ładna, my też bierzemy czarny połysk ale od BRAASA, bo tu akurat był dobry kontakt, aby to ściągnąć z fabryki

RysiekWLKP
07-09-2018, 16:10
Witam po krótkiej przerwie.

Jakie prace robiliście najpierw na poddaszu użytkowym jak był już stan surowy zamknięty, ściany działowe pomurowane, rozumiem, że należałoby najpierw zrobić zabudowę płytami KG sufitu do jętek, a potem instalacje, prąd, kanaliza itd.

aiki
07-09-2018, 18:38
Nie wiem jak chcesz wełnę układać czy pianę dawać. Ja robiłem hydraulikę i prąd posadzki, płyty na ściany (tynk) potem sznurki i grzyby do stelaży. Folia do ścian ( paski) wełna , stelaż, folia, płyty. Gdzieś tam po drodze jeszcze wentylacja i DGP było.

RysiekWLKP
08-09-2018, 17:12
Dziękuję, pytam teoretycznie, bo nadal kładzenie dachówki niedokończone.
Okna to już wprawiał nie będę, termin mam na koniec października, podobnie brama i drzwi.
A jeśli chodzi o przewody elektryczne, to czy mogę zapytać jakie zastosować w domu, jakie od skrzynki do domu itd.
Każda pomoc bezcenna.
Pozdrawiam
Ryś

aiki
09-09-2018, 04:28
Jeśli chodzi o WLZ to powinno to być określone w projekcie a raczej w adaptacji projektu. Jest to zależne od rodzaju sieci energetycznej jaka jest u Ciebie.
Przewody w domu to zazwyczaj na na gniazdka YDYp 3 x 2,5 mm2 a światło to YDYp 3 x 1,5 mm2. Do kuchenki elektrycznej indukcyjnej przeważnie są potrzebne 2 fazy a przeważnie dają 3 fazy z tej 3 jest dodatkowe gniazdo 230 V. Ale to najlepiej sprawdzić w instrukcji kuchenki.

aiki
09-09-2018, 04:32
Jeśli byś robił w bruzdach to przemysł zamiast drutu dawać linkę. Szlak mnie trafia przy montażu gniazdek przelotowych gdzie zbiega się kilka kabli i trzeba to wszystko wcisnąć do środka.

RysiekWLKP
15-10-2018, 16:14
Dziękuje za pomoc co do prądów, u mnie prace na etapie jak niżej. dach wymęczony, a montaż okien i bramy na koniec października, drzwi wejściowe, na koniec listopada. Pogoda sprzyja. Dechami, których było pełno zacząłem zbijać podłogę strychu, wyszlifuję to i wybejcuję, zrobię tam składzik pod dachem, bo wszystko mi się pod nogami pląta. generalnie to się cieszę. :lol2:

Ujęcia dachu

420245

420246

420249

420250

420251

Generalnie podziękowania dla wielu forumowiczów dzięki, którym mogę realizować te prace, zwłaszcza dla Aiki, który zawsze służy cenną radą, bo zdecydowanie to checi to jedno, ale trzeba też wiedzieć jak co robić. :bye:

Zdrowia
Ryś

aiki
15-10-2018, 19:14
Oj tam, oj tam. Jak wiem to podpowiem, jak nie to jestem cicho. Ale czytam co ludzie piszą. Pozdrawiam.

RysiekWLKP
21-10-2018, 10:53
Witam

Przygotowuję pierwsze zamówienie elektrycznych materiałów. Mam wątpliwość co do zabezpieczenia przewodu wejściowego idącego ze skrzynki elektrycznej. Jaki bezpiecznik zastosować? Byłbym wdzięczny jakby ktoś rozwinął temat jakie bezpieczniki na co, bo wolałbym to zrobić prawidłowo :)
O co chodzi z wyłącznikiem różnicowoprądowym?

Pozdrawiam
Rychu

Kaizen
21-10-2018, 11:12
W skrzynce ZE nie montujesz zabezpieczenia - to robi ZE.
Ciagniesz kabel do rozdzielni i podpinasz pod rozłącznik fazy. Jak masz sieć TN-C to PEN p9dpinasz do szyny PE i mostkujesz do szyny N.
Z rozłącznika rozdzielasz fazowe naróżnicowki/eSy najwygodniej przez blok rozdzielczy. Czyli bezpieczniki masz dopiero za blokiem na poszczególne obwody.

Różnicówka "sprawdza" czy cały prąd 'wychodzący" przez N wraca przewodem L. Jak nie, to znaczy ze gdzieś uplywa - np. "ucieka' przez człowieka lub zalane urządzenie do gruntu.

Różnicowek warto dać kilka, żeby np problem z gniazdkiem zewnętrznym nie spowodował ciemności w calym domu.
Do każdej róznicówki mozesz podpiać kilka obwodów przez osobne eSy.

Nie zapomnij tez o przepieciowce - jak najbliżej wejscia WLZ i uziomu do rozdzielni.

RysiekWLKP
23-10-2018, 17:01
Dziekuję, będę pytał konkretnie jak napotkamy pierwsze problemy w instalacji. jak na razie muszę zebrać wszystko i zamówić materiały na znanym portalu aukcyjnym.
Co do tej przepieciówki to nie wiem, bo pytałem dwóch osób, które są świeżo wybudowane i nie maja przepięciówki, chodź stwierdziły, że to dobra rzecz, ale nie mają, a roznicówkę mają na wejście trójfazowy (bez oświetlenia), oraz dodatkowo jednofazowy na gniazdko/a gdzie podpięta będzie pralka.

Kaizen
23-10-2018, 18:20
IMO ważna lodówka - im mniej urządzeń na tej samej różnicówce, tym mniejsza szansa na rozmrożenie przez ich awarię.

Co do SPD krótko jest w Rozporządzeniu w sprawie WT:

§ 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:
[...]
10) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej


długo (https://m.budujemydom.pl/instalacja-odgromowa/23117-ograniczniki-przepiec-co-to-jest-czy-sa-niezbedne-w-kazdym-domu)

Rozsądkowo - nierozsądne jest żałowanie tysiąca na porządny SPD w instalacji, która zasila sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych.

RysiekWLKP
05-11-2018, 18:08
A peszlowanie przewodów na strychu i w suficie na pietrze! Czytam i tylu zwolenników, co przeciwników. Wydedukowałem, że oprócz ewentualnej ochrony mechanicznej i waloru estetycznego nie daje to nic. Ktoś pytał o wątek ewentualnej ochrony przeciwpożarowej. Jeden Pan śmie twierdzić, że nic to nie daje, a nawet szkodzi, bo przewód nie oddaje odpowiednio ciepła.
I co na to fachowcy z USA, którzy przybijają przewody klipami do drewna, nawet tapicerskim zszywaczem, a potem walą na to izolacje z wełny, która przecież nie jest palna, czy to błąd, bo czytam też, że dobra peszla kosztuje więcej niż przewód w niej idący.
Co robić, peszlować czy nie?

karster
05-11-2018, 23:00
Mowa o przewodach nad sufitem prawda? To teraz pytanie, jakiej mocy musi być swiato podłączone do tych przewodów by powodować ich grzanie? 230W mocy swiata to ogromna ilość lumenów w takiej sypialni a to tylko 1A (no nie do końca bo cos(fi) tych pseudo "przetwornic" w chinskich ledach jest daleko od 1ki). Także chłodzenie przewodów do oswietlenia to brednie. Przewód w peszlu po prostu jest mechanicznie zabezpieczony. Gdybyś kiedyś przypadkiem wiercił i trafisz najpierw na peszel to masz szanse się w porę zorientować, zanim przewiercisz przewód.

Ja daję peszle, niby niepalne (a krótkie, pojedyncze odpady skonczyły w kozie), wg mnie tak powinno sie f montować przewody w stopodachu.

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
06-11-2018, 13:57
Dzięki.

_arek_
06-11-2018, 20:15
My aktualnie też męczymy elektryfikacje. Przewody wszystkie puszczamy górą pod wiązarami nic po ziemi i akurat dajemy wszystko w rurki mniejsze lub większe zależy ilke przewodów akurat leci w tym kierunku. Oczywiście nie pchamy ile wlezie, jakiś tam luz na "wentylacje" zostaje... Peszla używamy bardzo mało, tylko np w miejscu zejscia od rurki już do ściany/bruzdy. Z tym grzaniem to faktycznie mocna przesada trzeba by to było mocno obciążyć.

Teddy Bear
06-11-2018, 21:40
Witam,

Jaka planowana jest wysokość w domu oraz drzwi wewnętrznych?
Bo zakładam, że wysokość ceramiki jest standardowa? ok. 24cm

_arek_
06-11-2018, 22:34
Jeśli byś robił w bruzdach to przemysł zamiast drutu dawać linkę. Szlak mnie trafia przy montażu gniazdek przelotowych gdzie zbiega się kilka kabli i trzeba to wszystko wcisnąć do środka.
Teraz cofnąłem się stronkę do tylu... co prawda widziałem już ten post wcześniej ale zupełnie nie zakodowałem... Mam nadzieję, ze masakry jakiejś wielkiej nie ma z tym upychaniem przewodów bo w niektórych miejscach mam sporo w jednej puszce....

aiki
07-11-2018, 06:51
Teraz cofnąłem się stronkę do tylu... co prawda widziałem już ten post wcześniej ale zupełnie nie zakodowałem... Mam nadzieję, ze masakry jakiejś wielkiej nie ma z tym upychaniem przewodów bo w niektórych miejscach mam sporo w jednej puszce....
Może ktoś wprawiony ma lepszą technikę ode mnie ale mnie to wkurza i cały czas mam kilka gniazdek do założenia. :)

Kaizen
07-11-2018, 07:07
Puszki supergłębokie albo z kieszenią na elektronikę. klik (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?347377-Hint-jak-układać-przewody-w-puszkach-przy-złączkach-WAGO)
Linka z tulejami nie jest tak fajna, bo usztywnia na sporym odcinku koniec kabla, a bez tulei połączenie nie jest pewne od strony gniazda, a z drugiej strony wymaga złączek zndźwignią.

Aydin
09-11-2018, 14:40
Teraz jest tak jak sobie zażyczysz lub zrobisz. U mnie wszystkie rolety mają po dwa przewody (zasilacy 4*0,75 + sterujacy 6 lub 8 *0,5) i wszystkie te przewody spotykają się w rozdzielnicy. Tam będę sobie montował swój własny sterownik do rolet (14 wyjść). Jeśli chcesz zrobic klasycznie to od przełącznika, którym chcesz wszystko na raz sterować ciągniesz przewód do wszystkich kolejnych rolet + oczywiście zasilanie. Wtedy do puszki pod przyciskami wkładasz takie małe sterowniki za ok 80zł i gotowe. Zyskujesz pełne opuszczanie/podnoszenie po jednorazowym naciśnięciu przycisku + sterowanie wszystkimi roletami na raz z wybranego miejsca (a może nawet z kilku miejsc) są też sterowniki czasowe z zegarkiem. Popatrz na przyciski do rolet od somfy - tam juz nie dokładasz żadnych sterowników ale dla mnie to i tak za drogo było ;p

Pozdrawiam
Karol

Trochę późno, ale dopiero nadrabiam zaległości,bo tyle tych dzienników i wszystko by się chciało łyknąć :)
I sorry, że w wątku Rycha.

Jak wygląda sytuacja rolet zamykanych na pilota (czyli silnik) jeśli np. coś stoi przy oknie i może zablokować taką roletę? Czy ma jakieś czujniki nacisku czy podobne, aby zatrzymać się? Większość okien w projektach otwiera się do wewnątrz, ale pewnie znajdą się i otwierane na zewnątrz, np. jakieś balkonowe/tarasowe.

RysiekWLKP
09-11-2018, 18:48
Aydin

Nie szkodzi, możesz pisać do woli, byle nie o polityce.
Chyba mówisz o silnikach z detekcją ruchu. Nie wszystkie silniki do rolet to mają, Trzeba zwrócić uwagę w specyfikacji, co do sterowania to jak kolega Karster pisał
Ja oprócz sterowania pilotem na wszystkie rolety, robię do każdej włącznik przy oknie, bo nie wyobrażam sobie bez, bo nie nosi się pilota przy sobie. dwa piloty jeden na dół, drugi na górę domu.
Silniki mam już zamontowane w roletach, odbiorniki radiowe też, teraz będę musiał to jakoś połączyć i po programować. Pustka w głowie, ale na razie ciągnę pierwsze kable i osadzam puszki, co wiem jak zrobić to robię byle do przodu.
Ja wiem generalnie mniej niż tutaj niektórzy, ale wiem więcej niż 3lata temu wiedziałem o budowaniu.

Pozdrawiam
Ryś

aiki
10-11-2018, 05:03
Rysiek - czytaj. Dowiesz się.

Aydin
10-11-2018, 06:41
Chyba mówisz o silnikach z detekcją ruchu. Nie wszystkie silniki do rolet to mają, Trzeba zwrócić uwagę w specyfikacji, co do sterowania to jak kolega Karster pisał
Ja oprócz sterowania pilotem na wszystkie rolety, robię do każdej włącznik przy oknie, bo nie wyobrażam sobie bez, bo nie nosi się pilota przy sobie. dwa piloty jeden na dół, drugi na górę domu.


Chyba nie o to chodziło. Konkretny przykład: zamykasz pilotem/włącznikiem wszystkie rolety na raz. Okazuje się, że w jednym pomieszczeniu jest otwarte okno i stoi zapomniany przedmiot, który zostanie przytrzaśnięty przez roletę. Czy w tej sytuacji roleta zatrzyma zamykanie?
Pisze także o tym pod kątem zdalnego sterowania roletami. Wiem, że są takie możliwości, bo niektórzy producenci reklamują to jako (między innymi) "opcję przeciw włamywaczom". Że niby mieszkańcy są w domu, chociaż przebywają na urlopie. Ale nawet i bez tego, przecież zamykając wszystkie rolety na raz dziecko może postawić krzesło w wejściu tarasowym albo jakikolwiek inny czynnik losowy.

RysiekWLKP
10-11-2018, 19:53
To miałem na myśli. Detekcja ruchu w silniku. Coś na przeszkodzie, roleta staje.

U mnie połączenie wygląda tak

421532

Od rolety idzie linka, na końcu każdego przewodu jest zaciśnięta tulejka/końcówka. Czy gdy będę łączył to w puszce to czy ja powinienem zastosować tulejki końcowe (będzie to skręcane).
mam dwie odmienne opinie, że nie powinienem, bo tulejki są do kostek wciskanych, a nie skręcanych. Co sądzicie?

PS.
Oczywiście chodzi mi czy przy przewodzie 0,75, typu linka, po prostu skręcać je bezpośrednio w kostkach, czy może zastosować jakąś zaciskową końcówkę?
Szukam od wczoraj info i ewentualnych zacisków na znanym portalu i przyznam, że oprócz jednych tulejek nic nie znalazłem.
Dochodzę do wniosku, że dla linki najlepiej użyć kostek WAGO

karster
11-11-2018, 09:32
Wg mnie połączenie nie ma jakiegoś super znaczenia. Możesz to połączyć na kostce skręcanej albo i na wago (ale tych z dzwignią bo one są do linki co nie znaczy, ze druta tam nie wolno stosować). Jakbyś chciał do zwykłej wago wsunąć linkę to musisz ją pocynować. Mając lutownicę i kawałek cyny rownie dobrze mozesz od razu polutowac pprzewody bez żadnych złączek + wrzucić w termokurczki (rurki termokurczliwe, najlepiej z klejem - bedzie idealnie szczelnie).

PS. To o czym dyskutowaliście to "przeciążeniówka" a nie detekcja ruchu. Chodzi o to, ze jeśli ktoś postawi doniczkę na parapecie czy kot tam bedzie sobie spał to "roleta wyczuje" przeszkodę (wzrośnie obciążenie silnika) i zatrzyma silnik by go nie uszkodzić, ani rolety ani też przedmiotu na jej drodze. Takie czujniki przeciążeń sa raczej wbudowane w rolete/ silnik o ile się nie mylę sle i można kupić sterownik z funkcją detekcji.

Pozdrawiam
Karol

aiki
11-11-2018, 12:53
Bramy garażowe to mają

karster
11-11-2018, 13:07
Bramy garażowe to mają

Powstrzymał bym się z pochopnym generalizowaniem ;) Ktoś jeszcze w to uwierzy a potem sie zdziwi i będzie miał pretensje ;)
Do bram garażowych jako zabezpieczenie można dołożyć barierę podczerwieni co by auta nie uszkodzić przy zamykaniu.

Pozdrawiam
Karol

RysiekWLKP
11-11-2018, 16:22
U mnie nazywa się to detekcją przeszkód silnika rolety, nie ruchu, przeinaczyłem

Pierwsze sekundy filmu jak to działa

https://www.youtube.com/watch?v=glnt8AfyEc8

Brama to ma, ale nie wiem jak to się tam zwie, testował gość po montażu wchodząc pod nią, zatrzymywała się i odbijała w gór

Im mniej pierdół, tym mniej do psucia, le co tam raz się żyje.

Pozdrawiam
Rychu

ufbufkruf
11-11-2018, 16:32
Moja brama, a właściwie napęd ma taką funkcję. Jeśli podczas zamykanie coś stanie na przeszkodzie bramy, wystarczy rękę podłożyć żeby nacisk był, to brama przestaje się zamykać i lekko się cofa.

Kaizen
11-11-2018, 19:05
W bramie z którą swego czasu walczyłem był czujnik ukryty w gumie na dole. Nie wiem, na jakiej zasadzie to działało - czy coś stykowego, czy fotokomórka i obydwa końce musiały się widzieć (więc zgniecenie tej gumy przerywało obwód i zatrzymywało bramę). Ważne, że przestała działać jak ktoś zahaczył i wygiął bramę. Na pewno nie działało to na zasadzie siły oporu - bo i trudno, skoro brama segmentowa od pewnego momentu rozwinięcia opadała swoim ciężarem.

RysiekWLKP
24-11-2018, 17:24
Czy może ktoś mi podpowiedzieć jaki dokładnie warto by zakupić kabel antenowy, a jaki internetowy? Na znanym portalu widzę rozpiętości cenowe i nie wiem jaki byłby dobry.

RysiekWLKP
25-11-2018, 18:17
Polecono mi kabel antenowy koncentryczny TRISET 113, internetowy UTP CAT-6

Mam 7 pokoi gdzie są już wykute miejsca pod listwy 5 puszkowe, na której dwa miejsca zajmą te kable, trzy zostaną na gniazda prądowe.
Na razie mam co robić , okablowałem rolety i zrobiłem oświetlenie góry, teraz pora na dół, potem gniazdka, a więc zamawiał powyższe kable pewnie będę za kilka dobrych dni.
Może ktoś zdąży coś dodać i jeszcze zmienię zdanie. Ze względów na ilość przewodów zrobię oddzielną rozdzielnie multimedialną, na klatce schodowej pod schodami na dole domu., aby był swobodny dostęp w razie czego. Tam też powędruje główny router internetowy, tak przynajmniej myślę, a może źle myślę, to centralny punkt domu.

Rozdzielnie prądową mam w garażu osadzoną.

Kamil_
25-11-2018, 19:24
W sprawie kabla antenowego odezwij się jutro do mnie :)

Ogarniemy :)

RysiekWLKP
25-11-2018, 19:43
Ok, dzięki, odezwę się ne priv jutro po robocie

Kaizen
25-11-2018, 21:07
W domu cat. 6 nie ma większego sensu. To samo osiągniesz tańszą 5e. A jak chcesz osiągnąć więcej, to trzeba się wyżyłować na cat. 7.
Dobra miedź (nie CCA) 5e- np. Madex.

RysiekWLKP
26-11-2018, 13:41
W domu cat. 6 nie ma większego sensu. To samo osiągniesz tańszą 5e. A jak chcesz osiągnąć więcej, to trzeba się wyżyłować na cat. 7.
Dobra miedź (nie CCA) 5e- np. Madex.

Dzięki Kaizen, pójdę tym tropem.

karster
26-11-2018, 14:14
Ja mam wszędzie CAT 5e (głównie madex +trochę bitner i chyba jeszcze trochę tańszego za ok 80gr/mb do innych celów niż NET) natomiast teraz, kilka dni temu kupiłem jeszcze 100mb CAT 6 do kamer choćby dlatego, że jest minimalnie grubsza żyła 23AWG(0,54mm) lub po prostu podali dokładniejszy wymiar bo cat 5 ma 0,5mm
Faktycznie, cat 6 jest solidniejszy w dotyku i to mi wystarczy. Kamery z poe więc może i te 0,04mm więcej coś pomoże przy dużych odległościach.

Pozdrawiam
Karol

littlepumpkin12
28-11-2018, 16:18
Trzymam kciuki, dzisiaj trudno o takich ludzi

RysiekWLKP
02-05-2019, 12:03
Dziękuje Karster, i wszystkim, bez was ten projekt dawno by upadł. Kable antenowe i internetowe mam wybrane. Elektryka zrobiona w 90% został garaż i kawałek kotłowni i kable na zewnątrz domu.

Ktoś mi powie jaki ewentualnie kabel wyciągnąć jakbym panele produkujące prąd chciał w przyszłości zamontować. Ktoś może się na tym zna, na strych bym wyciągał i do skrzynki elektrycznej, czy tak. Jakakolwiek pomoc jest potrzebna, aby ukrócić moje katusze i braki wiedzowe.

Przed ukryciem kabli to muszę zrobić jeśli to ma sensa, a widzę tego coraz więcej i przy samorobieniu to wszystko ma sens.

Dziękuje i witam samorobów w nowym sezonie.

Rysiek

dez
02-05-2019, 13:44
Wyciągnij peszel z skrzynki na poddasze, a najlepiej dwa. Na tą chwilę taniej no i większe możliwości później będziesz miał.

RysiekWLKP
02-05-2019, 14:39
Wyciągnij peszel z skrzynki na poddasze, a najlepiej dwa. Na tą chwilę taniej no i większe możliwości później będziesz miał.

Tak zrobię, dziekuję

Wszystko stoi, trochę będzie trzeba poprawić styropianem, dlatego wkurza mnie czasem idealizm Kamila, ja tak nie potrafię, ale konstrukcyjnie jest OK, jak na pierwsze w życiu murowanie, wypłaciłem sobie premie za budowanie i kupiłem nową działkę na drodze S5 miedzy Wrocławiem a Poznaniem, idealną na budowę bliźniaka, zaraz przy zjeździe przy stacji Leszno, no ale to już inny temat.

Panowie szacunek i dużo radości z własnorobienia, jest to piękna rzecz dla której warto nawet przeorganizować własne życie zawodowe.

PS. Dodam, że dół był ze dwa razy na drodze, psychicznie to walka z wiedzą i samym sobą, teraz patrząc na budynek nie bardzo dociera do mnie że każdy pustak położony na nim wymurowałem sam, dach, kilka flaszek na paliwo, generalnie każdy pewnie z was zna te historie, trzeba to chyba lubić albo kochać, ten głos betoniarki odpalanej o świcie itd

:) Ryś

aiki
04-05-2019, 08:24
Rysiek weź Ty jaki tel. i pstryknij jakie foto.

RysiekWLKP
07-05-2019, 07:32
Jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc. Foty wrzucę, ale na całego ruszam dopiero od czerwca. Zacznę od izolacji nad garażem, bo nad nim jest 35m2 teras i muszę to pokończyć. Teraz walczę z wygospodarowaniem czasu, bo nie mogę tak naprawdę ruszyć się z firmy. Tę walkę z wolnym czasem to chyba każdy samorób rozumie, większość to pewnie przerabia, lub przerabiała.

Pozdrawiam
Ryś

RysiekWLKP
03-11-2019, 05:37
,

RysiekWLKP
03-11-2019, 05:44
Witam

Po krótkiej przerwie kilka zdjęć obecnego stanu.
436613436614436615

Wywalczyliśmy w dwóch z teściem ocieplenie i instalacje elektryczną i multimedialną w środku. Porobię więcej zdjęć w środku. Jak widać ocieplenie nieskończone a zimno się robi. Nie zdążyliśmy. Na to chciałbym samodzielnie sikać kompresorem tynk typu baranek, bez zacierania. Potem malowanie według projektu żony w odcieniach szarości.

Przed ociepleniem trza było nad garażem wylać taras, bo tam woda się dostawała. poszła podwójna izolacja folią i styro a potem już wziąłem chłopaków z mixokretem i wylali to, zrobili spadki a jak odpływy, które przykryte są styro. Na bandę tarasu produkuje daszki formami, tam będą też rurki poprzeczne według projektu żony.

Też podbitka jest do zrobienia jeszcze. Ale idzie już zimno i chciałbym się do środka schować.

Chciałbym samodzielnie zrobić wodę, kanalizę i ogrzewanie podłogowe. Problemem jest to, że nigdy tego nie robiłem wcześniej.
Mam zrobione przyłącze wody i kanalizy, miałem projekt wykonany a w tym roku na moje szczęście UE dala środki i kopali linię kanalizacji w drodze. A więc i przyłącze jest :) za jednym strzałem. Nie było sense tego kopać ręcami jak sprzęt był na miejscu i chłopaki.

Inaczej sprawa się miała z kopaniem kabla prądowego. Tę cześć robót wspominam jako krwiożerczą. Taka pomoc jak niżej zachęca do dalszych wyzwań.

436616

RysiekWLKP
03-11-2019, 06:29
Pomoc potrzebuję w temacie wody, kanalizy i podłogówki.

Sam nie mam zdania, ale małżonka postawiła warunek. Ogrzewanie podłogowe w całej chacie i żadnych grzejników. Sam nie wiem czy to rozsądne, słyszałem już rożne teorie, że w sypialni jak jest to reumatyzmu można dostać. Nie wiem ile z tych opowieści jest prawdziwa ja chciałbym zająć się technicznymi aspektami. Oczywiście wielu odradzało mi już samodzielne wykonanie tego typu prac. Woda za trudna, kanaliza za trudna itd :).

Na pewno wielu samorobiacych napotyka na swojej drodze te głosy rozsądku i tych najlepszych doradców, którzy z wyjątkiem małego kąsu językowego pod tytułem "no tego to już nie zrobisz sam" czy "no teraz to już trzeba wziąć fachowca" :) nie wnoszą nic merytorycznego do dyskusji.

do rzeczy

Właściwie to nie wiem od czego zacząć. może od tego, że jest kotłownia, miejsce na piec na ekogroszek przy kominie systemowym, podwójnym (dymny+gaz). Gazu na ulicy nie ma, i ja nie będę robił instalacji gazowej na ten moment. Komin zaślepiony, ma być ewentualną alternatywą na przyszłość.

Potrzebuję pomocy jak to wszystko połączyć. Kilka dni siedziałem i doszedłem do wniosku, że do wody robiłbym rury PEX 16mm z rozdzielaczem oddzielnie każdy obwód, aby było jak najmniej połączeń. Może któryś z kolegów robił tę część prac samodzielnie i podpowie. Generalnie każda pomoc przydatna, schematy połączeń i może opinia jak to zrobić. Dom jest spory i ma 3 łazienki i dwie kuchnie, i sam nie wiem czy ciągnięcie każdego obwodu oddzielnie ma sens.
Oglądałem kilka filmików jak te rury ciągnąć otulać, widziałem praski używali. Elektrycznej cena powala ok 4kPLN ręczna ok 250zł. czy ktoś to ściskał ręcznie? Nie wiem jednak jak zacząć w ogóle, mętlik, jak to połączyć, gdzie ulokować rozdzielnice, pewnie głupio pytam :D


Pozdrawiam
Rysiek

gawel
03-11-2019, 06:37
Pomoc potrzebuję w temacie wody, kanalizy i podłogówki.

Sam nie mam zdania, ale małżonka postawiła warunek. Ogrzewanie podłogowe w całej chacie i żadnych grzejników. Sam nie wiem czy to rozsądne, słyszałem już rożne teorie, że w sypialni jak jest to reumatyzmu można dostać. Nie wiem ile z tych opowieści jest prawdziwa ja chciałbym zająć się technicznymi aspektami. Oczywiście wielu odradzało mi już samodzielne wykonanie tego typu prac. Woda za trudna, kanaliza za trudna itd :).

Na pewno wielu samorobiacych napotyka na swojej drodze te głosy rozsądku i tych najlepszych doradców, którzy z wyjątkiem małego kąsu językowego pod tytułem "no tego to już nie zrobisz sam" czy "no teraz to już trzeba wziąć fachowca" :) nie wnoszą nic merytorycznego do dyskusji.

do rzeczy

Właściwie to nie wiem od czego zacząć. może od tego, że jest kotłownia, miejsce na piec na ekogroszek przy kominie systemowym, podwójnym (dymny+gaz). Gazu na ulicy nie ma, i ja nie będę robił instalacji gazowej na ten moment. Komin zaślepiony, ma być ewentualną alternatywą na przyszłość.

Potrzebuję pomocy jak to wszystko połączyć. Kilka dni siedziałem i doszedłem do wniosku, że do wody robiłbym rury PEX 16mm z rozdzielaczem oddzielnie każdy obwód, aby było jak najmniej połączeń. Może któryś z kolegów robił tę część prac samodzielnie i podpowie. Generalnie każda pomoc przydatna, schematy połączeń i może opinia jak to zrobić. Dom jest spory i ma 3 łazienki i dwie kuchnie, i sam nie wiem czy ciągnięcie każdego obwodu oddzielnie ma sens.

Pozdrawiam
Rysiek

Zastanów się ile lat będziesz mógł palic w kotle bez sankcji i kar oraz jaka będzie cena tego paliwa w najbliżej przyszłości oraz czy inwestycja w taki piec to nie zmarnowane pieniadze?
Jeżeli nie kocioł to po co wogóle woda w układzie moze cos innego?
Podłogówka elektryczna i PV?

RysiekWLKP
03-11-2019, 06:54
No właśnie, red snake widziałem mate elektryczną, ale to nowe jest. O panelach fotowoltaicznych myślę. Tak bym chciał aby postawić fotowoltaikę i to co naprodukuje do sieci i na grzałkę do podgrzewania wody i również aby można było tym grzać podłogówkę, ale nie te maty sraty, tylko jednak układ z wodą czyli standardową podłogówkę.

gawel
03-11-2019, 12:09
Maty elektryczne były nowe w 2003 roku jak budowałem dom obecnie nie sa ani nowe ani drogie.


No właśnie, red snake widziałem mate elektryczną, ale to nowe jest. O panelach fotowoltaicznych myślę. Tak bym chciał aby postawić fotowoltaikę i to co naprodukuje do sieci i na grzałkę do podgrzewania wody i również aby można było tym grzać podłogówkę, ale nie te maty sraty, tylko jednak układ z wodą czyli standardową podłogówkę.

jakie jest uzasadninie dla ogrzewania wody aby ogrzewać powietrze prądem?? Ukad hydrauliczny jest awaryjny, drogi i ma bardzo dużą bezładność.

Maty elektryczne są trochę droższe około 800 zł/10m2 ale za to dobrze wysterowalne. można zainstalować kable grzejne jako podłogówke akumulacyjną lub grzejniki konwekcyjne jest to najtańsze rozwiązanie ja tak mam i na prawdę to działa i komfortowo i tanio. Można również zdecydować się na układ mieszany trochę podłogówki trochę konwektorów ewentalni wspomagane klimatyzacja z funkcją grzania . Wszystko to będzie tańsze niż kotłownia

RysiekWLKP
03-11-2019, 13:42
ja już w tym momencie mam kotłownie i kominy wyprowadzone z środkami, szkoda by teraz właściwie ich nie używać, na etapie projektowania nie myślałem o ogrzewaniu elektrycznym, chyba że jest jakiś inny pomysł, ja sobie ocieplenie pokończę bo jeszcze pogoda sprzyja i potem podejmę decyzję.

Pisałem bardziej o podgrzaniu instalacji hydraulicznej podłogowej prądem i podgrzaniu wody, generalnie przecież chyba można, po prostu zamiast mat pozostaje tradycyjna instalacja wodna w podłodze, którą mogę również z pieca zasilić. Przecież podłogówka nie ma łączeń w posadzce, a więc jak się nie uszkodzi rur podczas instalacji to nie ma mowy żeby to nawaliło. Chcę zrobić dwie rozdzielnie. jedną na instalację podłogową a drugą na wodę. Tutaj każdy obwód pójdzie oddzielnie i łączenie rury wodnej będzie jedynie na wyjściu i w rozdzielni, cała rura jest w całości, aby uniknąć właśnie problemów przy łączeniach jak idzie się trójnikami. jedna rozdzielnia na wodę będzie mieć 14 zimna i 9 ciepła, a na podłogowe po 14 punktów. Wszystko zalane wylewką zazbrojoną włóknem szklanym, aby nie dawać tam tradycyjnych prętów.

Wylanie nie będę kręcił na 240m2 posadzki tylko zamawiam chłopaków z miksokretem, resztę chcę wykonać sam

gawel
03-11-2019, 14:52
ja już w tym momencie mam kotłownie i kominy wyprowadzone z środkami, szkoda by teraz właściwie ich nie używać, na etapie projektowania nie myślałem o ogrzewaniu elektrycznym, chyba że jest jakiś inny pomysł, ja sobie ocieplenie pokończę bo jeszcze pogoda sprzyja i potem podejmę decyzję.

Pisałem bardziej o podgrzaniu instalacji hydraulicznej podłogowej prądem i podgrzaniu wody, generalnie przecież chyba można, po prostu zamiast mat pozostaje tradycyjna instalacja wodna w podłodze, którą mogę również z pieca zasilić. Przecież podłogówka nie ma łączeń w posadzce, a więc jak się nie uszkodzi rur podczas instalacji to nie ma mowy żeby to nawaliło. Chcę zrobić dwie rozdzielnie. jedną na instalację podłogową a drugą na wodę. Tutaj każdy obwód pójdzie oddzielnie i łączenie rury wodnej będzie jedynie na wyjściu i w rozdzielni, cała rura jest w całości, aby uniknąć właśnie problemów przy łączeniach jak idzie się trójnikami. jedna rozdzielnia na wodę będzie mieć 14 zimna i 9 ciepła, a na podłogowe po 14 punktów. Wszystko zalane wylewką zazbrojoną włóknem szklanym, aby nie dawać tam tradycyjnych prętów.

Wylanie nie będę kręcił na 240m2 posadzki tylko zamawiam chłopaków z miksokretem, resztę chcę wykonać sam

Pomieszczenie przeznaczone na kotłownię można zagodpodarować na spiżarnię garderobę, pralnię lub nawet pokój zalezy od jej wielkości. Natomiast ja bym się zastanowił za ile miecięcy dotrze do mnie całkowity zakaz palenia w piecu i czy po wydaniu dodatkowych piniędzy na piec i wyp kotłowni będzie mi niej żal zmarnowanych piniędzy. Przelicz koszty eksploatacji pieca i np grzejników elektrycznych z uwzględninieniem PV , poza tym pomyśl czy będziesz w stanie palić w piecu dozywotnio Ty lub np żona jak ciebie zabraknie.