PDA

Zobacz pełną wersję : jak naprawic staaare tynki przed malowaniem?



agize
04-10-2002, 09:53
W pokoju w starym budynku oskrobalam sciany z kilku warstw farby (kreda). Tynki sa nienajlepsze, gdzieniegdzie "sypia sie", jest troche pekniec, ubytkow w tynku... Co moge z tym zrobic we wlasnym zakresie? Uzupelnic "dziury" jakas zaprawa? Cekolowac? Gruntowac takie sciany przed malowaniem? Czym malowac? Bede to robic sama i nie bardzo sie na tym znam... Bardzo prosze o pomoc :smile:

Agnieszka

pitbull
11-10-2002, 08:45
Wszystkie spekania i ubytku zdrapac do zdrowego tynku lub sciany, zaszpachlowac gipsarem, przeszlifowac.
Jesli sie farba odspaja to zdrapac farbe do golej sciany, zaszpachlowac nierownosci i pomalowac.

Szkapeusz
14-10-2002, 14:36
A ja proponuję alternatywne działanie, które przetestowałem u siebie: obszary tynku wydające głuchy pogłos lepiej skuć i uzupełnić nowym tynkiem a następnie całość zagruntować. Następnie można położyć cieńką warstwę (2-3 mm) Rotband'a, który przy odrobinie wprawy można zatrzeć na mokro i wyrównać stalową pacą uzyskując równą i gotową do malowania (po ewentualnym lekkim szlifowaniu i ponownym gruntowaniu) powierzchnię.

Jednocześnie pragnę zaznaczyć, że producent zaleca na opakowaniu minimalną grubość (o ile dobrze pamiętam) 8 mm, choć z moich obserwacji wynika, iż wiele osób wykorzystuje dobrą czepliwość Rotband'a właśnie jako warstwę wiążącą na kiepskie podłoża, które są następnie wykańczane jakimś miękkim gipsem - co jest metodą równie skuteczną ale bardziej praco i czasochłonną.

Nie wiem czy jest to do końca właściwe może na forum jest jakiś skryty doradca techniczny tej firmy, który sie wypowie?
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony bo powierzchnia (jak na gipsową) jest bardzo twarda a przez to odporna na zarysowanie.