PDA

Zobacz pełną wersję : Elewacja a pogoda



jak_kolwiek
08-11-2016, 20:36
Hej,

Właśnie kończą mi elewację a pogoda jaka jest każdy widzi - w centralnej Polsce od +5 w dzień do - 2 w nocy. Styropian już jest położony i schnie od dłuższego czasu - został tylko do położenia tynk na jednej ścianie. Czy czasem nie jest za późno/ za zimno na takie roboty? Wykonawca mówi, że nie należy się martwić, że wszystko będzie ok - ale każdy wykonawca by tak mówił jak by chciał skończyć robotę i pojechać dalej. Proszę o radę doświadczonych "elewatorów" - jest się czym martwić? A jak jest - to jakie negatywne efekty mogą później wystąpić.

Pozdrawiam

Balto
08-11-2016, 20:53
A jakie wymagania ma producent tynku? Spójrz poczytaj i będziesz wiedzial.

Wykona
08-11-2016, 21:24
Gwarancja na piśmie od Wykonawcy i niech robi jeśli uważa, że jest ok.

ps. Poczekaj na dwa dni na pewnym plusie +5 C również w nocy i niech działają.

fighter1983
08-11-2016, 23:13
Wykona dosc dobrze mowi :)
wlasnie stoje przed podobnym dylematem, mam prawie 400m2 carbonu do polozenia u forumowicza :) ... a pogoda jaka jest kazdy widzi.
jedno jest pewne : jak ma sie spier... ykhm cos pojsc nie tak to spadnie na wiosne.


Podobnie mielismy u forumowiczki cormac ale tylko na wewnetrznych stronach attyk i przy wjezdzie do garazu w glifach.
Polozylismy... i spadlo prawie 1000m2 :) gdzie 800 bylo kladzione we wrzesniu/pazdzierniku przy idealnych wrecz warunkach.


gdy to robilismy (attyki i glify) myslalem sobie.. (plandeki, nagrzewnice i bedzie git)a jak spadnie na attykach od wew. strony gdzie dostep latwy i poprawka latwa - trudno - wrocimy na wiosne i poprawimy.


Spadlo wszedzie :P ot..tak jakos wyszlo ze sie chyba Pan kierownik produkcji jak szla moja partia tynku pojawil w robocie po octokberfest i czegos w nim zabraklo (hydrofobizatora?) no ale to inny temat.


Suma sumarum: prawie rok pozniej forumowiczka dostala "wymieniony" tynk na klase wyzej. Z Thermosan NQG na CarboporPutz


Wiec raczej odpowiedz sobie czy Twoj wykonawca poradzi sobie z kosztami i "wezmie to na klate" jezeli tynk spadnie. Jezeli tak - daj mu pole do dzialania, chce robic - niech robi. Jezeli nie jestes tego pewien: poczekaj do wiosny, ponowne goruntowanie i tynk

jak_kolwiek
09-11-2016, 08:51
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Nie pozostaje mi nic innego jak dać pole do popisu wykonawcy. Mam z nim podpisaną umowę, w której daje gwarancję na dwa lata na swoje dzieło. Firma jest mocno polecana na forum więc ufam, że wiedzą co robią.

fighter1983
25-11-2016, 21:11
no prosze jaki klient tajemniczy... jak w badaniu jakosci obslugi klienta w markecie :)
wybral wykonawce z forum ...
watpliwosci skonsultowal na forum .... a ja niechcacy jako wykonawca u wyzej zainteresowanego nie wiedzac o tym ... wyrazilem opinie na temat tej roboty myslac ze to o kims innym mowa....a doradzalem sam na swoj temat... o jak dobrze ze mnie nie ponioslo :P

Heh :) zabawne

jak_kolwiek
26-11-2016, 22:52
ja się tylko cieszę, że nie napisałeś, żeby pogonić wykonawce :)