PDA

Zobacz pełną wersję : Jak wychłodzić pomieszczenie ?



arrton
30-03-2005, 09:24
Witam,

Wszyscy martwią się i zastanawiają jak ogrzać dom, by ciapło nie ulatniało sie przez ściany. A ja na przekór jakby.
Mam pomieszczenie, które przewidziałem na spiżarkę (1,6x1,5m) ale zdaje mi się, że będzie w nim zbyt ciepło by np. trzy zgrzewki jogurtów mogły tam leżeć przez tydzień. Pomieszczenie to nie ma żadnej ściany zewn., w sumie trzy metry od drzwi będzie (bokiem do drzwi ustawiony) kominek, zaraz za drzwiami ogrzewanie jest podłogowe.
Jak to oziębić ?
Mam dwie koncepcje:
- wkopać się trochę w dół, wylac tam posadzkę pobudować i zaizolować ścianki i korzystać z chłodu naturalnego gruntu
- z odzysku agregat lodówkowy podłączyć do instalacji freonowej, którą można by w formie drabinki zorganizować na jednej ścianie

Trzecia to oczywiście zwykła klimatyzacja, ale nakłady są spore i jakoś (tak jak w drugiej koncepcji) obawiam się o zużycie energii.

Macie jakieś dośw. możecie cos poradzić ?


tOMEK

Wowka
30-03-2005, 09:31
Zamiast kombinować z wychładzaniem pomieszczenia wejdź w kontak z jakims przedstawicielstwem handlowym Pepsi-Coli, Coca-Coli lub jakiegokolwiek browaru i odkup zużytą szafę chłodniczą wycofaną z jakiegoś sklepu. W pomieszczeniu o podanych przez Ciebie wymiarach powinna się zmieścić bez trudu. Zostanie tam także miejsce na pojemniki z cebulą i półki cukrem.
Powodzenia.

M@riusz_Radom
30-03-2005, 09:39
Co coś nie będzie działało bez prądu ?

ppp.j
30-03-2005, 09:42
A może rozważ odrębną ziemiankę?

arrton
30-03-2005, 09:58
Odrębna zmieniankę za domem również rozważam, ale o ile słoiki czy ziemniaki w niej "widzę", to zapasu soków w kartonach, cukru, czy jogurtów juz nie. Zwłaszcza jeśli chodzi o dotępność - trochę to nie wygodne wychodzić z domu po jogurcik lub soczek.

tOMEK

30-03-2005, 10:28
Moja babcia miała kiedyś coś, co nazywało się "zimna szafka". Patent polegał na pozostawieniu w ścianie kratki wentylacyjnej, przez którą wpadało sobie powietrze do szafki. W jesieni/zimie działało super, w lecie jakoś gorzej ;-)
BabaB

Peterek
30-03-2005, 10:51
Może walnę tu trochę nie w temat :lol: , ale pompa ciepła nadaje się do tego. W spiżarce będzie znajdował się wymiennik (chłodnica) z wiatrakiem, a chłód będzie pochodził z pompy ciepła lub prosto z ziemi. Tak będzie u mnie, jeśli Ty nie masz jeszcze ogrzewania to nic straconego.

Willie
30-03-2005, 11:07
Moja babcia miała kiedyś coś, co nazywało się "zimna szafka". Patent polegał na pozostawieniu w ścianie kratki wentylacyjnej, przez którą wpadało sobie powietrze do szafki. W jesieni/zimie działało super, w lecie jakoś gorzej ;-)
BabaB


to może mini GWC???

kratka wentylacyjna ale kanał zakończony drugą kratką wkopany mocno pod ziemię (1m?) - powinno działać i w lecie i w zimie :wink:

od razu zastrzegam że to tylko wizja, u mnie działa zwykła kratka ale spiżarka jest przy ścianie zenętrznej od północnej strony - a lecie i ziemie pracuje rewelacyjnie!

powodzenia

Tomasz M.
30-03-2005, 13:32
A czy w tej spiżarni jest albo da się doprowadzić wentylacja? Jeśli nie, to nieco ogranicza możliwości

arrton
04-04-2005, 12:28
Oczywiście mam wentylację. I póki co postanowiłem zrobić:
- dodatkową wentylację przy podłodze - rura wychodzi na ścianę północną
- posadzka będzie 15cm niżen od pozostałem i nie będzie mieć wcale styropianu

Także zimna podłoga + bezustanny przeciąg (drugi otwór wentylacyjny pod sufitem i wychodzi w kominie-7m na południu). Jeżeli to nie da oczekiwanych rezulatatów to zainstaluje stara lodówkę. Rozmawiałem już z fachowcem.
Zamrażałnik sie wyjmuje i rozprostowuje, wiesza na ścianie lub suficie. Agregat i "plecy" lodówki, które sa ciepłe, za ścianą w innym pomieszczeniu (u mnie garaż), odpowiedni termostat i włącznik czasowy. I ma byc git.
Trzeba się jeszcze ewentualnie o skraplanie zatroszczyć.

Dam znać jaki będzie efekt powyższych zastosowań.

tOMEK

mdzalewscy
04-04-2005, 13:53
Myślałem o jakiejś piwniczce na wino i inne trunki, ale zbyt dużo "zachodu" aby to zrobić u mnie.