PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrodzenie z drzewa



rogi
30-03-2005, 12:08
Chcę wykonać część ogrodzenia od sąsiada ze sztachet drewnianych. Słupki oczywiście będą metalowe. zastanawiam się tylko nad poprzeczkami poziomymi do których będą przykręcane sztachety. Robić z metalu, czyli przyspawywać do słupków czy może z dzrzewa. Jakie macie rozwiązania. na pewno łatwiej będzie zrobic poprzeczki z drzewa. Łatwiejsze wiercenie.

Cypek
30-03-2005, 12:19
O wiercenie to bym sie nie martwił.
A wybór: no cóz, to zależy wybitnie od gustu, bo z technicznego punktu widzenia oba rozwiązania są dobre.

rafallogi
30-03-2005, 12:46
moje doświadczenia w tym temacie wyglądają tak:
kątowniki metalowe- odpowiednio zabezpieczone antykorozyjnie dobrą farbą odkładową i farbą zewnętrzną pomimo pracochłonności przy przykręcaniu sztachet trwałością biją na głowę żerdki drewniane.
Należy pamiętać (bardzo ważne), aby pomiędzy sztachetki a kątownik dać na całej długości przęsła drut ocynkowany o odpowiedniej średnicy. Tworzy on dystans pomiędzy elementami co zapobiega zaleganiu tam wody i gniciu drewna. Z pewnością zabieg taki przedłuży żywot takiego płotu. (Widziałem też podwójne podkładki pomiędzy sztachetami i kątownikiem). Przęsła na gotowo skręcałem i wierciłem na prowizorycznym stole z desek, na którym miałem poprzybijane łaty, pomiędzy które wpuszczałem kątowniki w odpowiedich odstępach.
Na sztachetki polecam olchę. Olszowe sztachety z pewnością się nie powyginają jeśli będą wykonane z przesuszonego drewna a są bardzo trwałe. Przed malowaniem lakierobejcą, drewnochronami i takimi tam proponuję gotowe już sztachetki przemalować jednorazowo POKOSTEM, zabezpieczy to nam dodatkowo sztachetę przed wchłanianem wody.
Trochę pracy jest, ale spokój na długie lata.
Aaaaa... i jeszcze jedno: jeśli się zdecydujesz i będziesz skręcał sztachetki na śruby to pamiętaj, że będziesz je musiał niektóre powbijać, bo nie będą chciały wchodzić w otwory, i tu uważaj!!!- szpilki (bo takie śruby musisz kupić) wbijaj drewnianym młotkiem lub plastikowym, by nie uszkodzić warstwy ocynku. (nawet dwukrotne puknięcie metalowym młotkiem skutkuje po roku korozją łba szpilki, ograniczają to trochę te wszystkie drewnochrony i lakiery, ale z czasem wychodzi ruda przyjaciółka).
Pozdrawiam.