PDA

Zobacz pełną wersję : wysypiska w lesie



marian1
31-03-2005, 10:11
Wydaje mi się, że ten dział jest najwłaściwszy na taki temat. Mam dom tuż pod lasem, na skraju miasta. O zmroku widzę samochody, które wjeżdzają z przyczepkami na których widać wypchane foliowe wory. NIe sądzę, że na randki bo efektem tych odwiedzin są walające się po lesie smieci. Dzwonię do straży miejskiej, któa nawet przyjeżdza ale delikwenta już dawno nie ma. niestety nie usało mi się jeszcze spisać nr rejestraccyjnego - cwaiaczki jeżdzą po zmroku. Co mogę zrobić więcej. Spacer w lesie zamiast relaksu zawsze rodzi we mnie frustrację.
O tym, że kradną drzewo z lasu nawet nie piszę.....
marian

31-03-2005, 10:31
Niestety, problem podobny do palenia smieci w kotłowniach domowych,
walka z tym zjawiskiem jest bardzo trudna i raczej z góry skazana na niepowodzenie.
Kiedyś byłam świadkiem jak w biały dzień gościu wywalał stertę śmieci na polanie w lesie, w odpowiedzi na zwróconą mu uwagę usłyszałam stek niecenzuralnych zwrotów.
Zapisałam numer rejestracyjny, osobiście zaniosłam do Straży Miejskiej i zgłosiłam zdarzenie,
ale chłopcy mundurowi niespecjalnie sie tym przejęli, dali mi do zrozumienia, ze im przeszkadzam, niedbałym ruchem wrzucili papierek do szuflady ze słowami "sprawdzimy".
Ręce mi opadły...

marian1
31-03-2005, 11:01
Muszę przyznać, że strażnicy miejscy wlali we mnie trochę optymizmu. Nie ograniczyli siędo przyjazdu, ale pojechaliśmy do lasu i pokazałem im jedno z wysypisk. Mam nadzieję, że jak już spiszę jednego z tych ekologów a rebours to chłopcy narobią mu trochę kłopotu i bestia zrezygnuje z wywalania śmieci gdzie popadnie. A tak przy okazji pewne spostrzeżenie: nielicząć smieci pochodzących ewidentnie z warsztatów samochodowych na dzikie wysypiska jeżdżą chyba właściciele domków jednorodzinnych. MIeszkańcy bloków mają przecież pod nosem śmietniki. konkluzja: stać ich na utrzymanie samochodu, domu a nie stać na to żeby zapłacić 7,5 zeta za kubeł śmieci. takiepraktyki w....ą mnie tym bardziej, że z tego co wiem większość firm oczyszczania śmieciarskich za darmo odbiera posortowane śmieci (papier, plastilki, szkło) a pracy z sortowaiem naprawdę nie ma dużo.
marian

Majka
31-03-2005, 11:35
U nas jest 10zet za kubeł. Polowa wsi "nie produkuje" smieci :roll: A ja raz na miesiąc wyciagam z rowu pełen worek :evil:

Redwald
31-03-2005, 11:48
Trzbea walczyć z każdym zauważonym przejawem zanieczyszczania naszego środowiska. Jeżeli my sami sobie go nie przypilnujemy i nie wyegzekfujemy od służb za porządek odpowiedzialnych wyciągania konsekwencji wobec ludzi wysypujących smieci to kicha :(.