PDA

Zobacz pełną wersję : Manuela w Puszczy - dom Barda i Niny



Nina Mirgos
31-03-2005, 11:17
Oto prawie finał...


http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=32987&q=barda&k=3

asieńka
31-03-2005, 12:47
Gratuluję, piekny domek...strasznie podoba mi się kuchnia...:-)))

"miłego" mieszkania i samych radosnych chwil w nowym domku.

Nina Mirgos
31-03-2005, 13:03
Kuchnię akurat sama projektowałam :)
Wkrótce wkleimy nowe zdjęcia, bo te są troszkę przeterminowane.

Teraz przed Nami następny etap...
W październiku przybędzie nam lokator :)

monka
31-03-2005, 13:39
Nina gratuluję lokatora :wink:
no i domku też :D

aha26
31-03-2005, 14:49
Domek przepiekny,dolaczam sie do gratlulacji z powodu nowego lokatora! :D

Sonika
31-03-2005, 22:19
Ślicznie. :lol: :lol: :lol:
Dom śliczny, dywan śliczny, kuchnia śliczna, jadalnia śliczna.......i mogłabym tak bez końca.
Bardzo mi się wszystko podoba.

Napisz proszę jakie długości ścian masz w kuchni.
U mnie jest podobny układ, to bym coś "odgapiła" od Ciebie.

No i wklej nowe zdjęcia.
Juz się nie mogę doczekać.

Nina Mirgos
01-04-2005, 07:29
Sonika,

wprawdzie projekt kuchni narysowałam sama,
ale wielkimi zasługami wykazał się jej wykonawca,
którego polecę każdemu, kto chce dobrze i tanio
mieć wykonaną kuchnię (garderobę czy cokolwiek z mebli).

Robert Rogiński
0-608-65-11-49

Bez jego udoskonaleń i podpowiedzi moja kuchnia
nie byłaby taka fajna. Ja tylko stworzyłam formę,
Robert ją ożywił :)

Sonika
01-04-2005, 07:32
Napisz proszę jak duża jest kuchnia i jakie są długości scian?

Pewnie Twój wykonawca nie jeżdzi po Polsce, a ja mieszkam w Krakowie. :cry:

Kiedy będą nowe zdjęcia?

Nina Mirgos
01-04-2005, 07:39
Ścian nie pamiętam.
Około 3 - 3,5 metra. Nie pamiętam.
Myślę, że możesz zapytać Roberta o Kraków.
Wprawdzie mieszka w Łomży i robi już na rynek warszawski
i podwarszawski. Może zechce zrobić sobie wycieczkę do starej
stolicy :) Ja bym nie odpuszczała na Twoim miejscu, ten facet
z dziada pradziada zajmuje się robieniem mebli... W Stanach
pracował nawet przy renowacji antyków.
Dzwoń do niego. Nic nie tracisz :)

Sonika
01-04-2005, 07:44
A jakie ma ceny?
Ile m/w to wychodzi za metr?
I z czego masz fronty?

Nina Mirgos
01-04-2005, 07:48
Ceny do uzgodnienia, ale są o jakieś 30% niższe niż ceny salonowe w Żyrardowie nie wspominając o Warszawie.

Fronty mam z MDF, ale Robert robi też meble z drewna.
Praktycznie możesz mu pokazać zdjęcie w gazecie
i jest w stanie wykonać identycznie z określeniem
materiałów.

Sonika
01-04-2005, 07:56
Dzięki :lol:

Nina Mirgos
18-05-2005, 09:28
:) Do usług :)

Sonika
20-07-2005, 11:53
Kuchnię akurat sama projektowałam :)
Wkrótce wkleimy nowe zdjęcia, bo te są troszkę przeterminowane.



Nina,
ja tak tylko nieśmiało chciałam przypomnieć, o tych obiecanych dawno temu zdjęciach.

Da się coś zrobić w tej kwestii?? :wink: :D

Nina Mirgos
20-07-2005, 20:40
Zdjęcia od dawna wiszą w albumie NASZA MANUELA :)

ciku
30-07-2005, 19:34
Bardzo ladny domek, szczegolnie podoba mi sie kuchnia. Gratulacje:)))

Polly
07-08-2005, 08:54
Śliczna kuchnia. U mnie jest podobna sytuacja meblowa w kuchni. Planuję zlew w narożniku i obok kuchenkę, albo mogę zmienić plany i zlew umieścić pod oknem. Czy takie rozwiązanie się sprawdza ze zlewem w narożniku. Aha ile cm masz pomiędzy zlewem a kuchenką? U mnie będzie 30 cm i zastanawiam się :-? czy to nie za mało?

Nina Mirgos
07-08-2005, 09:33
30 cm będzie dobrze. Zlew w rogu jest na właściwym miejscu. Korzystam z niego do innych celów niż mycie garów - od tego mam zmywarkę :)

Funia
11-08-2005, 19:14
Jak dla mnie to:
dywan naprawdę fajny,
super okno w jadalni (my też będziemy jedli przy takim wielkim oknie)
no i ekstra okno w sypialni

mantra
11-08-2005, 22:32
Mi również podoba się Twoja kuchnia. Ja teraz właśnie stoję przed wyborem kuchnii w związku z tym mam parę pytań: po pierwsze jakiej firmy masz płytę gazową a po drugie jaki jest koszt Twoich mebli?

Bard13
12-08-2005, 07:29
Odpowiadam w imieniu małżowinki, któa została już do czasu rozwiązania z naszym hodowanym dzieciątkiem w domu.

Praktycznie cały sprzęt kuchenny (za wyjątkiem krajalnicy i maszynki do mięsa) mamy Whirpoola.

Zaczęło msię od mikrofali, potem lodówka i nam się sprzęt spodobał, to już nie eksperymentowaliśmy, tylko zmywarka, piekarnik, płyta gazowa i wyciąg poszły Whirpoola.

Nie pamiętam jaki był sam koszt kuchni, bo daliśmy łącznie 11 tyś za schody, wszystkie drzwi wewnętrzne, kuchnię i garderobę.
Cena byłą dobra, więc nie pytaliśmy ile za co konkretnie.
A rachunek... :roll: 8) zaginął nam :wink:

Joskul
23-08-2005, 10:34
Witajcie i wszystkiego najzdrowszego!
Ładna ta wasza Manuela, macie więc dom rodzaju żeńskiego? :wink: Po obejrzeniu kuchni kontakt do stolarza przepisałam natychmiast. Najbardziej podoba mi się sypialnia, no i dywan (bo mamy taki sam). Piszecie, że murek na górze przygotowany do malowania, czy planujecie jakieś zwieńczenie go od góry? U nas strasznie zbiera się kurz, no i dzieci już poodciskały swoje pamiątki. Zastanawiamy się , jak to wykończyć, tylko nasze schody schodzą ( albo wchodzą, zależy z której strony) łukiem.
Pozdrawiam