Nowacky
28-12-2016, 16:13
Witam serdecznie. w nadchodzącym 2017 r. planuję rozpocząć budowę mojego własnego domu. Projekt własny mam (wrzucam screen roboczy). W najbliższym czasie planuję wybrać sie do architekta aby go stworzył profesjonalnie. Działka jest ale bez dostępu do gazu . Najważniejsza sprawa dotyczy konstrukcji. Czy budować dom szkieletowy czy z betonu komórkowego?? co polecacie . Czy kanadyjczyk byłby tańszy w budowie ? Na budowie dużo prac chciałbym wykonać sam. praca z wełną płytami gk czy stawiania scian działowych nie byłoby dla mnie problem. zaś ytong jest dla mnie nie wiadomą . sam tynków nie położę. sam elewacji zewnętrznej nie zrobię. w kanadyjczyklu planuje szaroniebieskie PCV i brązowy gont(styl kolonialny). Co RADZICIE?. DRUGIM dylematem jest ogrzewanie . Myślałem nad buforem 1000l podgrzewanym w drugiej taryfie 100% podłogówka .Jednak cena prądu rośnie . POmpa ciepła powietrze-woda. chyba za droga w zakupie , za mały domek. Opcjonalnie podgrzewanie bufora drewnem. Dostęp do drewna znalazłby się na 100% i miejsce składowania . jednak Cenie sobie bezosbslugowość i jeśli rocznie elektryka wyniesie mnie do 1000 zł drożej . stawiałbym na elektryke . Czy macie może LEPSZE rozwiązanie na tak mały domek ? CZEKAM NA PODPOWIEDZI I załączam wstepny rysunek domu.( nie oczekuje wypowiedzi że ktoś ma garaż wielkości mojego domu) Bo wole mieszkać w takim garazu niż być zadłużonym do końca życia na co najmniej 1000zł.