PDA

Zobacz pełną wersję : olej w góre i co dalej?



aga.sz
01-04-2005, 22:08
Czegoś tak absurdalnego nie spodziewałam się!!!. Ogrzewanie olejowe nie należało do najtańszych, a po podwyżce to już na pewno nie będzie na moją kieszeń. Może ktoś z Was podpowie mi gdzie szukać ratunku- jaką alternatywę spośród istniejących form ogrzewania wybrać? Nadmienię,że chodzi o nowy dom 120m z zamontowanym kominkiem.

Jezier
01-04-2005, 22:11
Mieszkasz juz w domu? Ile litrów oleju zużywasz rocznie?

aga.sz
01-04-2005, 22:21
Około 2000 litrów przy wykorzystaniu kominka do dogrzewania

Jayer
01-04-2005, 22:26
To dosc przyzwoicie. 2000 litrow to sie da przezyc.
Mi na dogrzewanie (15oC) pustostanu (190m2) poszlo 2100 litrow.
Aga, jest tez inny watek, na ktorym ukazujemy swoje niezadowolenie z takich informacji: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=44098

Jezier
01-04-2005, 22:38
aga. tak bez większych nakładów to możesz zrezygnować z ogrzewania wody piecem olejowym. Musiałabyś zaopatrzyć się zapewne w większy zbiornik 200-300 litrów z grzałką. I ładować go tylko w taryfie nocnej. Nie wiem gdzie mieszkasz ale prąd w godz. 22-6 i 13-15 jest tani.

aga.sz
01-04-2005, 22:44
Z moich letnich obserwacji wynika,że przy podgrzewaniu wody nie zużywa się dużo oleju i chętnie bym przy tym pozostała biorąc pod uwagę podgrzewanie wody latem( bardzo wygodne!). Czy technicznie możliwe jest zachowanie olejowego i podłączenie np. miałowego?

Jezier
01-04-2005, 22:47
Jeśli masz tyle miejsca w kotłowni to możesz mieć dwa źródła ciepła w domu. Nie obejdziesz się jednak bez wymiennika ciepła bo piec na węgiel musi pracowac w systemie otwartym.
Możesz też mieć problem z kominem bo chyba nie zostawiałaś zapasowego kanału dymowego?

aga.sz
01-04-2005, 23:07
Dziekuję Jezier za odpowiedzi. Jeszcze jak byś był miły i wyjaśnił laikowi co to jest ten wymiennik ciepła?Kotłownia owszem jest ,ale niestety mała( miało być tak wygodnie), ale na szczęście obok jest ściany do kotłowni znajduje sie wiata, która w akcie desperacji mozna zabudować i stworzyć powierzchnię pod to "brudne" paliwo. Czy znacie piece zbliżone wygoda do olejówki?

Jezier
01-04-2005, 23:27
Piec na węgiel musi pracować w instalacji otwartej. Ty masz na 99% instalację grzewczą w systemie zamkniętym. Te dwie instalacje możesz podłaczyć tylko przez wymiennik ciepła. Ewentualnie przerobić swoją instalację na otwartą.
Ten wymiennik to blacha pospawana. Wychodzą z niego 4 rury. Są dwa obiegi. Woda z podgrzana w piecu węglowm nie mieszając się przekazuje ciepło wodzie płynącej w grzejnikach.
Nie ma piecy węglowych zbliżonych wygodą do olejówki. Są tak samo wygodne kotły gazowe albo ogrzewanie prądem. Są też pompy ciepła.

Jayer
01-04-2005, 23:28
aga.sz Mozesz sobie zamontowac np. piec na pelety. Czysto schludnie i wygodnie. Nieco drozej niz drewno i wegiel, ale za to wygodnie i w zasadzie teoria mowi, ze mozna laczyc go w instalacji zamknietej. Zabraniaja tego nasze przepisy, ale w Europie jakos mozna.
Jesli chodzi o wygode pelet to wszystko zalezy jaki zbiornik na pelety sobie postawisz, zwyczajowy ok 400 litrow starcza na 3-4 dni. Jak zamowisz sobie zapas pelet w workach, to i czysto w miejscu magazynowania i latwo te 50 kg podrzucic.

Pozdro
Jay