Zobacz pełną wersję : Czy różdżkarze to szarlatani?
Pytanie jak powyżej. Jutro przyjeżdża do mnie Pan fachowiec aby wiercić studnię i będzie odprawiał czary z różdżką a ja bym chciał mieć studnię blisko domu. Czy wierzycie w te radiestezje?
Pozdrawiam.
Dużo na temat studni i trochę na temat różdżkarstwa piszą w Muratorze Nr 8 z 2004r na stronie 22. (niestety nie mam skanu)
Wierzymy.
Tylko szarlatanów jest więcej, niż Ci co naprawdę to potrafią?
Pytanie tylko na którą połówkę trafisz, tych co umieją, czy co kombinują ?
Dobrego samopoczucia !
No właśnie - zależy na kogo trafisz, co do poszukiwania żył wodnych... to jeśli w to wierzysz to warto, jesli faktycznie nic nie pomoże to przynajmniej poprawisz sobie samopoczucie czyli efekt też pozytywny...
Tak, różdżkarze to "szarlatani".
Przeca są fachowcy od poszukiwania wody i wiercenia studni więc po co nabijać kiesę cudakom?
Jak mi jeden zaśpiewał (znamienity jakiś ponoć... :-? ) 800 PLN za 1000 m2 (a mam 4,5 ha) za odnalezienie wody na mojej działce,
to z całym przekonaniem stwierdziłam, że to "szarlatan"... :wink: :wink:
A tak poważnie... mam mieszane odczucia, jestem nastawiona raczej sceptycznie...
Pozdr.
:)
temat rzeka. Ja miałem kontakt z kimś kto bez watpienia nie był szalatanem i wierzę w takie umiejętności, natomiast sa też tacy którzy korzystają na tym iż takie predyspozycje sa trudne do udokumentowania i wyciągają kasę z ludzi.
Na naszych działkach kupionych przez firmę dla pracownikow aż trzech różdżkarzy latało z tymi patykami - wywiercono 5 albo i 6 otworow w miejscach przez nich wskazanych - wody ani ani. Dopiero chłop ze wsi przyszedł i wskazał - tu "wiercić trza". I woda była.
Moja żona całkowicie amatorsko (nie ma nic wspólnego z różdżkarstwem) przeszła się z dwoma drutami po wyznaczonym terenie, wskazała miejsce i woda była.
Sąsiad kazał wiercić tam gdzie mu pasowało miejsce pod studnię i co ? Też woda była.
Jak chcesz płacić za lepsze samopoczucie to płać ale choć zażądaj gwarancji znalezienia + zwrot kosztów wiercenia w przypadku "pudła". Jak gościu odmówi to niech idzie do diabła.
pozdr
polecam artykuł z Wiedzy i Życia:
http://www.wiedzaizycie.pl/2001/01011700.htm
Mało przekonujący ten eksperyment
Nikt nie powiedział, że to co mierzą różdżkarze to jest płynąca woda. Być może to jakiś składnik warstwy wodonośnej albo licho wie co innego, czego rura z woda nie zastąpi.
Po drugie problem z różdżkarzami nie tyle polega na braku podstaw naukowych ich działalności co na braku odpowiedzialności za wyniki. Za tym idzie podszywanie sie pod ten zawód oszołomów i naciągaczy.
pozdr
Po drugie problem z różdżkarzami nie tyle polega na braku podstaw naukowych ich działalności co na braku odpowiedzialności za wyniki. Za tym idzie podszywanie sie pod ten zawód oszołomów i naciągaczy.
Pięknie powiedziane - przypomina mi się jak Teska walczyła o wodę... walczyła też przy pomocy różdżkarza...
zauważ, że różdżkaże uczestniczyli w eksperymencie dobrowolnie i sami twierdzili, że tą rurę wykryją (po próbach)...
tym niemniej pewnie były i eksperymenty potwierdzające ich zdolności... ;)
nie jestem ani za ani przeciw różdżkarstwu, ale 800 zł bym nie zapłacił za
to żeby taki sobie po mojej działce polatał z różdżką, a wynik jego działalności byłby kwestią przypadku. ;)
Pan Roman
04-04-2005, 13:26
Hurrraaa!! znowu jest mój ulubiony temat o różdżkach... teraz będę czekał na rozwinięcie wątku przez Pieczarę :) bo tamten przepadł gdzieś w odmętach forum.
"zauważ, że różdżkaże uczestniczyli w eksperymencie dobrowolnie i sami twierdzili, że tą rurę wykryją (po próbach)."
Taa. a jakie tłumy walą do idola i każdy myśli, że naprawdę zostanie gwiazdą.
Taki wątek jakiś rozrywkowy się robi ;)
pozdr
cyt. "Taa. a jakie tłumy walą do idola i każdy myśli, że naprawdę zostanie gwiazdą. "
no i dokładnie taka jest moja o nich opinia: tłum oszołomów, który chce tylko kasę z ludzi wyciagnąć, a z tego tłumu trafi się może jakiś jeden co będzie uczciwy i zwróci kasę jak wody nie znajdzie (albo rzeczywiście będzie jakieś paranormalne zdolności posiadał) ;)
a temat jest rzeczywiście rozrywkowy. czary-mary i takie tam... ;)
[quote]albo rzeczywiście będzie jakieś paranormalne zdolności posiadał
poplatanie z pomieszaniem, jak tu mówic o paranormalnych zdolnościach jeśli około 80% ludzi ma te właściwości!
ponieważ dyskusje na ten tamat są raczej jałowe zaproponowałem aby każdy kto będzie chciał mógł sprawdzić czy ma te własciwości czy nie a więc czy to zjawisko istnieje czy nie
jak skończy się żałoba to proponuje spotkanie wszystkich chetnych a szczególnie sceptyków przy kościele św. Katarzyny w Warszawie
jest tam wartko płynący strumień, jest mostek, jest gdzie samochody postawić czyli będzie można spokojnie i przez wiele godzin sprawdzić:
- jaki procent ludzi ma te własciwości czyli ilu na ilu będzie w sposób widoczny i stwierdzony przez nich samych reagoało przy przechodzeniu z różdżka przez mostek nad strumieniem,
- jaki procent z nich było sceptykami i ilu znich uwierzyło - zobaczyło na własne oczy i poczuło jak reaguje organizm nad strumieniem
można wziąść kamery, aparaty fotograficzne i znajomych, zwłaszcza sceptyków - to naprawdę wielka frajda zobaczyć ich miny jak im różdżka zaczyna reagować
jak się można umówić?
proszę napisać do mnie, powiedzieć ile osób będzie i czy może być w tygodniu czy tylko w sobotę a o terminie powiadomię
http://www.radiesteta.webpark.pl
SJS
Dzięki niemu mam wbijaną studnię i jest woda do podlewania ogrodu.
Przecież samemu można to zrobić-nic prostszego- Wystarczy 2 miedziane druty - my robiliśmy to sami i mamy wodę w studni. Druciki wręcz "szalały" jak natrafiliśmy na wodę, albo nic się nie ruszały- spróbujcie sami- istne czary mary :lol:
SS - jak samodzielnie wykonać różdżkę? Chętnie bym się w to "pobawił", niestety do Warszawy nie przyjadę.
"Druciki wręcz "szalały" jak natrafiliśmy na wodę, albo nic się nie ruszały- spróbujcie sami- istne czary mary"
Coś w tym jest, widziałem to na własne oczy. I druty były zwykłe stalowe ocynkowane nawet nie miedziane.
Ale może to być też np. autosugestia. Sąsiad nic nie mierzył, po prostu wybrał miejsce na oko i też ma wodę tylko kilka m głębiej.
pozdr
Honorata
05-04-2005, 09:58
Myślę, ze wiekszosc to szrlatani i naciagacze. Ale sa tez ci prawdziwi z autentycznymi umiejetnosciami.
Dzisiaj spotykam sie jednym z nich ktory jest rowneiz bioenergoterapeuta, wiec widze sie z nim w innym celu. Ale wiem,z e facet ma podpisany staly kontrakt np. z Browarmi Żywca, wskazuje im gzdie robic odwierty wody. Po co placic za kosztowne ekspertyzy geotechniczne i odwierty, kiedy mozna taniej. Wiec chyba ejst naprawde dobry...
SS - jak samodzielnie wykonać różdżkę? Chętnie bym się w to "pobawił", niestety do Warszawy nie przyjadę.
strona 156 Murator 3/2005
ale rysunek dotyczy różdżki drewnianej
Czy metalową robić na podobieństwo drewnianej?
Bierzesz dwa cienkie fi 2-3mm druty dł. ok 1 m, zaginasz końce ok 15cm. trzymasz za te zagięte końce tak aby dłuższe odcinki były równolegle i w poziomie. I chodzisz po obszarze. W pewnych miejscach druty mają tendencję do krzyżowania się i to jest podobno TAM. miłej zabawy ;)
pozdr
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin