PDA

Zobacz pełną wersję : Czy różdżkarze to szarlatani?



4tune
03-04-2005, 19:59
Pytanie jak powyżej. Jutro przyjeżdża do mnie Pan fachowiec aby wiercić studnię i będzie odprawiał czary z różdżką a ja bym chciał mieć studnię blisko domu. Czy wierzycie w te radiestezje?
Pozdrawiam.

thalex
03-04-2005, 20:31
Dużo na temat studni i trochę na temat różdżkarstwa piszą w Muratorze Nr 8 z 2004r na stronie 22. (niestety nie mam skanu)

Sp5es
03-04-2005, 22:38
Wierzymy.
Tylko szarlatanów jest więcej, niż Ci co naprawdę to potrafią?
Pytanie tylko na którą połówkę trafisz, tych co umieją, czy co kombinują ?

Dobrego samopoczucia !

rafałek
04-04-2005, 06:42
No właśnie - zależy na kogo trafisz, co do poszukiwania żył wodnych... to jeśli w to wierzysz to warto, jesli faktycznie nic nie pomoże to przynajmniej poprawisz sobie samopoczucie czyli efekt też pozytywny...

adamuss
04-04-2005, 06:52
Tak, różdżkarze to "szarlatani".

Przeca są fachowcy od poszukiwania wody i wiercenia studni więc po co nabijać kiesę cudakom?

04-04-2005, 07:09
Jak mi jeden zaśpiewał (znamienity jakiś ponoć... :-? ) 800 PLN za 1000 m2 (a mam 4,5 ha) za odnalezienie wody na mojej działce,
to z całym przekonaniem stwierdziłam, że to "szarlatan"... :wink: :wink:

A tak poważnie... mam mieszane odczucia, jestem nastawiona raczej sceptycznie...

Pozdr.
:)

pereł
04-04-2005, 08:07
temat rzeka. Ja miałem kontakt z kimś kto bez watpienia nie był szalatanem i wierzę w takie umiejętności, natomiast sa też tacy którzy korzystają na tym iż takie predyspozycje sa trudne do udokumentowania i wyciągają kasę z ludzi.

pchelek
04-04-2005, 08:09
Na naszych działkach kupionych przez firmę dla pracownikow aż trzech różdżkarzy latało z tymi patykami - wywiercono 5 albo i 6 otworow w miejscach przez nich wskazanych - wody ani ani. Dopiero chłop ze wsi przyszedł i wskazał - tu "wiercić trza". I woda była.

zibi2
04-04-2005, 10:00
Moja żona całkowicie amatorsko (nie ma nic wspólnego z różdżkarstwem) przeszła się z dwoma drutami po wyznaczonym terenie, wskazała miejsce i woda była.

Sąsiad kazał wiercić tam gdzie mu pasowało miejsce pod studnię i co ? Też woda była.

Jak chcesz płacić za lepsze samopoczucie to płać ale choć zażądaj gwarancji znalezienia + zwrot kosztów wiercenia w przypadku "pudła". Jak gościu odmówi to niech idzie do diabła.

pozdr

katarek
04-04-2005, 12:14
polecam artykuł z Wiedzy i Życia:
http://www.wiedzaizycie.pl/2001/01011700.htm

zibi2
04-04-2005, 12:25
Mało przekonujący ten eksperyment

Nikt nie powiedział, że to co mierzą różdżkarze to jest płynąca woda. Być może to jakiś składnik warstwy wodonośnej albo licho wie co innego, czego rura z woda nie zastąpi.

Po drugie problem z różdżkarzami nie tyle polega na braku podstaw naukowych ich działalności co na braku odpowiedzialności za wyniki. Za tym idzie podszywanie sie pod ten zawód oszołomów i naciągaczy.

pozdr

rafałek
04-04-2005, 12:33
Po drugie problem z różdżkarzami nie tyle polega na braku podstaw naukowych ich działalności co na braku odpowiedzialności za wyniki. Za tym idzie podszywanie sie pod ten zawód oszołomów i naciągaczy.

Pięknie powiedziane - przypomina mi się jak Teska walczyła o wodę... walczyła też przy pomocy różdżkarza...

katarek
04-04-2005, 12:39
zauważ, że różdżkaże uczestniczyli w eksperymencie dobrowolnie i sami twierdzili, że tą rurę wykryją (po próbach)...
tym niemniej pewnie były i eksperymenty potwierdzające ich zdolności... ;)
nie jestem ani za ani przeciw różdżkarstwu, ale 800 zł bym nie zapłacił za
to żeby taki sobie po mojej działce polatał z różdżką, a wynik jego działalności byłby kwestią przypadku. ;)

Pan Roman
04-04-2005, 13:26
Hurrraaa!! znowu jest mój ulubiony temat o różdżkach... teraz będę czekał na rozwinięcie wątku przez Pieczarę :) bo tamten przepadł gdzieś w odmętach forum.

zibi2
04-04-2005, 13:31
"zauważ, że różdżkaże uczestniczyli w eksperymencie dobrowolnie i sami twierdzili, że tą rurę wykryją (po próbach)."

Taa. a jakie tłumy walą do idola i każdy myśli, że naprawdę zostanie gwiazdą.
Taki wątek jakiś rozrywkowy się robi ;)


pozdr

katarek
04-04-2005, 14:03
cyt. "Taa. a jakie tłumy walą do idola i każdy myśli, że naprawdę zostanie gwiazdą. "

no i dokładnie taka jest moja o nich opinia: tłum oszołomów, który chce tylko kasę z ludzi wyciagnąć, a z tego tłumu trafi się może jakiś jeden co będzie uczciwy i zwróci kasę jak wody nie znajdzie (albo rzeczywiście będzie jakieś paranormalne zdolności posiadał) ;)

a temat jest rzeczywiście rozrywkowy. czary-mary i takie tam... ;)

SS
05-04-2005, 02:18
[quote]albo rzeczywiście będzie jakieś paranormalne zdolności posiadał
poplatanie z pomieszaniem, jak tu mówic o paranormalnych zdolnościach jeśli około 80% ludzi ma te właściwości!
ponieważ dyskusje na ten tamat są raczej jałowe zaproponowałem aby każdy kto będzie chciał mógł sprawdzić czy ma te własciwości czy nie a więc czy to zjawisko istnieje czy nie
jak skończy się żałoba to proponuje spotkanie wszystkich chetnych a szczególnie sceptyków przy kościele św. Katarzyny w Warszawie
jest tam wartko płynący strumień, jest mostek, jest gdzie samochody postawić czyli będzie można spokojnie i przez wiele godzin sprawdzić:
- jaki procent ludzi ma te własciwości czyli ilu na ilu będzie w sposób widoczny i stwierdzony przez nich samych reagoało przy przechodzeniu z różdżka przez mostek nad strumieniem,
- jaki procent z nich było sceptykami i ilu znich uwierzyło - zobaczyło na własne oczy i poczuło jak reaguje organizm nad strumieniem
można wziąść kamery, aparaty fotograficzne i znajomych, zwłaszcza sceptyków - to naprawdę wielka frajda zobaczyć ich miny jak im różdżka zaczyna reagować
jak się można umówić?
proszę napisać do mnie, powiedzieć ile osób będzie i czy może być w tygodniu czy tylko w sobotę a o terminie powiadomię
http://www.radiesteta.webpark.pl

SJS

kaltam
05-04-2005, 06:00
Dzięki niemu mam wbijaną studnię i jest woda do podlewania ogrodu.

05-04-2005, 07:23
Przecież samemu można to zrobić-nic prostszego- Wystarczy 2 miedziane druty - my robiliśmy to sami i mamy wodę w studni. Druciki wręcz "szalały" jak natrafiliśmy na wodę, albo nic się nie ruszały- spróbujcie sami- istne czary mary :lol:

rafałek
05-04-2005, 07:35
SS - jak samodzielnie wykonać różdżkę? Chętnie bym się w to "pobawił", niestety do Warszawy nie przyjadę.

zibi2
05-04-2005, 08:13
"Druciki wręcz "szalały" jak natrafiliśmy na wodę, albo nic się nie ruszały- spróbujcie sami- istne czary mary"

Coś w tym jest, widziałem to na własne oczy. I druty były zwykłe stalowe ocynkowane nawet nie miedziane.

Ale może to być też np. autosugestia. Sąsiad nic nie mierzył, po prostu wybrał miejsce na oko i też ma wodę tylko kilka m głębiej.

pozdr

Honorata
05-04-2005, 09:58
Myślę, ze wiekszosc to szrlatani i naciagacze. Ale sa tez ci prawdziwi z autentycznymi umiejetnosciami.
Dzisiaj spotykam sie jednym z nich ktory jest rowneiz bioenergoterapeuta, wiec widze sie z nim w innym celu. Ale wiem,z e facet ma podpisany staly kontrakt np. z Browarmi Żywca, wskazuje im gzdie robic odwierty wody. Po co placic za kosztowne ekspertyzy geotechniczne i odwierty, kiedy mozna taniej. Wiec chyba ejst naprawde dobry...

SS
05-04-2005, 10:37
SS - jak samodzielnie wykonać różdżkę? Chętnie bym się w to "pobawił", niestety do Warszawy nie przyjadę.
strona 156 Murator 3/2005
ale rysunek dotyczy różdżki drewnianej

rafałek
05-04-2005, 10:42
Czy metalową robić na podobieństwo drewnianej?

zibi2
05-04-2005, 10:58
Bierzesz dwa cienkie fi 2-3mm druty dł. ok 1 m, zaginasz końce ok 15cm. trzymasz za te zagięte końce tak aby dłuższe odcinki były równolegle i w poziomie. I chodzisz po obszarze. W pewnych miejscach druty mają tendencję do krzyżowania się i to jest podobno TAM. miłej zabawy ;)

pozdr