PDA

Zobacz pełną wersję : Uzbrojenie działki na przyszłość



civic9
04-04-2005, 04:59
Witam,

Tak sobie myślę czy jest możliwe doprowadzenie prądu i wod-kan (ew. gaz) na dalszą przyszłość. Tzn. aby opłacić i wykonać przyłącza teraz, zawrzeć jakieś umowy o przyłączenie, ale nie korzystać z nich przez kilka lat póki nie będą potrzebne. Na działce nic nie ma i przez te kilka lat nie będzie.
Po co? Bo teraz możliwość podłączenia jest (załóżmy), a przyszłości - kto wie, inni się podłączą i zabraknie mocy lub ciśnienia w sieci i jak przyjdzie potrzeba mieć uzbrojoną działkę to trzeba będzie czekać znowu kilka lat albo robić coś na własny koszt. Dodatkowo jako sposób zabezpieczenia się przed niekorzystnymi podwyżkami lub zmianami zasad finansowania.

Czy ktoś coś takiego próbował i przerabiał? Z jakimi problemami technicznymi czy też formalno-prawnymi i finansowymi trzeba się liczyć?

dzięki

Rocky
04-04-2005, 14:05
Co do podłączenia wody to nie widzę przeszkód. Mozna doprowadzić sobie wodę na działkę i zrobić studzienkę z kranem. Abonament wynosi chyba 1,50/m-c. Chociaż, jeżeli nie przewidujesz korzystania z wody to dochodzi jeszcze taka sprawa, że wiele osób nie wydaje pieniędzy na wybudowanie studzienki, a zaczynając budowę ciagną wodę od razu w obrys budynku.

Odnośnie prądu to musiałbyś postawić taką roboczą skrzynkę, zawierająca bezpieczniki i gniazdka. Abonament nie wiem ile wynosi, musisz poszukać, bo może to być kwota znacząca w skali roku. Z tego co czytam to niestety i ta robocza skrzynka i kabel często padają łupem złodziejaszków, to może być strata min.500zł.

Odnośnie gazu to jest tu pewien formalny problem, bowiem w umowie przyłączeniowej gazu trzeba zadeklarować datę odbioru gazu (max. chyba 2 lata), a żeby móc odbierać gaz trzeba w zasadzie mieć wybudowany dom. Za niedotrzymanie terminu przewidziane są kary.

civic9
04-04-2005, 14:42
dzięki.

będę sprawdzał, choć już widzę, że chyba nie będzie to miało sensu.

w przypadku prądu to by trzeba było opłacać abonament wg taryfy budowlanej zapewne? to faktycznie może wyjść sporo.

M@riusz_Radom
04-04-2005, 14:49
Też się zastanawiam czy nie podłączyć sobie wody. Tylko muszę sprawdzić jakie są opłaty abonamentowe. Studzienkę już mam, kiedyś był w niej też licznik ale go zdjęli.

MAK
04-04-2005, 23:05
miałem taki problem z gazem, jedni potrzebowali, a mi się nie spieszyło, ale się zdecydowałem (przez grzeczność - bo musieli grzać butlami lpg) - uzbroili całą ulicę. Czyli byli już potrzebujący.
Jeśli będziesz sam, cenę slakujują astronomiczną.
Rada, więcej porzebujących niższa cena

civic9
05-04-2005, 08:52
MAK,
to wiadomo, właśnie potrzebujących jest sporo, powstaje osiedle, ceny przyłączenia znośne.
ale co i jak zrobiłeś - podłaczyłeś gaz i z niego nie korzystasz i nie będziesz jeszcze długo korzystał?
w gazowni straszą karami za brak odbioru gazu. aczkolwiek na piśmie tego nie mam.

MAK
05-04-2005, 09:31
Uzbrojenie zrobiono 2 lata temu. W dokumentach była mowa o jakimś terminie rozpoczęcia poboru gazu, pewnie już minął, teraz zaczynam budować (po uzgodnieniu warunków na gaz) więc nie bedzie tematu.

Przy dłuższym okresie między uzbrojeniem a rozpoczęciem poboru, gdy część nakładów ponosi zakład, teoretycznie można się narazić na jakieś roszczenia ( bo firma inwestuje żeby zarabiać na sprzedaży mediów ) ale czy ktoś został już pozwany w takiej sprawie, nie wiem.